Nie wiem co o tym sądzić - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nie wiem co o tym sądzić

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

1 Ostatnio edytowany przez Goeff (2023-03-30 03:53:20)

Temat: Nie wiem co o tym sądzić

Witajcie
Jakiś tydzień temu na pewnej aplikacji randkowej poznałem pewną dziewczynę.
Podczas pisania wyszło że mamy wspólne zainteresowana jak np. Siłownia czy sporty zimowe oraz że mamy dosyć zbieżne poglądy.
Po trzech dniach pisania zaproponowałem spotkanie na które się ochoczo zgodziła. Proponowałem wypad do jakiejś fajnej knajpki jednak ona zaproponowała wypad rowerowy bo lubi jeździć na rowerze. Zgodziłem się na to bo uznałem że może to być fajny punkt zaczepienia I że łatwiej będzie o luźną atmosferę. Samo spotkanie przebiegło w miłej atmosferze a rozmowa była na bardziej luzne tematy i się nawet fajnie kleiła. Po pierwszym spotkaniu udało się utrzymać kontakt na messengerze, mimo to że ja inicjowałem wszystkie rozmowy to konwersacja też dosyć fajnie szła i owa dziewczyna sama często dopytywała o różne rzeczy czy jak mi dzień leci lub jak tam moje samopoczucie (wiem to jeszcze o niczym nie musi świadczyć). Trzy dni po pierwszym spotkaniu umówiliśmy się na wspólny trening na siłowni a dzisiaj zaproponowałem by się w weekend spotkać. Na to otrzymałem odpowiedź że myślała na ten temat ostatnio I że jeżeli mielibyśmy się spotkać na stopie koleżeńskiej czy by razem na siłowni potrenować to jest za. Przystałem na to bo sama znajomosc trwa ledwie tydzień wiec wydaje mi sie ze ciezko tu mowić o randkowaniu czy pójściu w kierunku czegos powazniejszego bo minąl za krotki czas a ja nie chce zbytnio naciskać by jej nie odstraszyć. Jednak w głowie mam teraz niemały mentlik bo nie wiem czy po prostu chce mnie wrzucić do szufladki pt.kolega czy może jest faktycznie mną zainteresowana jednak woli mnie najpierw poznać na stopie koleżeńskiej bez jakiegos pospiechu.
Zapewne ktoś mi zarzuci że wzbudziłem u niej za małe zainteresowanie lub nie poruszałem poważniejszych tematów lub byłem zbyt miły co może było błędem z mojej strony jednak taki jest urok bycia introwertykiem a relacje damsko męskie są dla mnie jak poruszanie się po polu minowym.
Liczę na jakieś podpowiedzi w szczególności z strony damskiej.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie wiem co o tym sądzić

czemu zaśmiecasz forum? wyjątkowość tej dziewczyny jest tak wyjątkowa, że nie mieści się w jednym temacie? https://www.netkobiety.pl/t130091.html

3 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-03-30 08:17:52)

Odp: Nie wiem co o tym sądzić

Rozumiem, że to w tym miesiącu już 2 panna. Powtarza się ten san schemat. Coś z tobą jest nie teges. Niestety nie mówisz o tym. Może sam nie wiesz. Piszesz coś, że jesteś introwertykiem. Może na początku sprawiasz wrażenie super faceta. A przy spotkaniu wychodzi z ciebie jakaś gorycz, smutek. W każdym razie coś, co zniechęca te dziewczyny. Może trzeba zmienić profil dziewczyn, bo zdaje się te szukają innego typu faceta, niż ty jesteś.

4

Odp: Nie wiem co o tym sądzić

Napiszę to, co w tamtym temacie: nie podobasz jej się.
Tak, włożyła Cię do friendzone.

5

Odp: Nie wiem co o tym sądzić

Nie musi tak być, ale z doświadczenia podejrzewam, ze ona poznaje równocześnie innych facetów i ktoś zrobił na niej większe wrażenie. A Ciebie chce mieć ewentualnie w jakiejś dalekiej rezerwie. Tak, wkłada ię do szufladki "kolega" i wprost to komunikuje. Nie ma powodu, by jej nie wierzyć.

6 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-03-30 13:50:55)

Odp: Nie wiem co o tym sądzić
Goeff napisał/a:

Jednak w głowie mam teraz niemały mentlik bo nie wiem czy po prostu chce mnie wrzucić do szufladki pt.kolega czy może jest faktycznie mną zainteresowana jednak woli mnie najpierw poznać na stopie koleżeńskiej bez jakiegos pospiechu.
Zapewne ktoś mi zarzuci że wzbudziłem u niej za małe zainteresowanie lub nie poruszałem poważniejszych tematów lub byłem zbyt miły co może było błędem z mojej strony jednak taki jest urok bycia introwertykiem a relacje damsko męskie są dla mnie jak poruszanie się po polu minowym.
Liczę na jakieś podpowiedzi w szczególności z strony damskiej.

Zastanów się, czy czegoś Ci ubędzie, jak pospotykacie się przez jakiś czas na stopie koleżeńskiej? Jak masz niskie poczucia własnej wartości, które powoduje, że ewentualna porażka zepchnie Cię na dno niebytu, to lepiej sobie odpuść, a jak jesteś w stanie poświęcić trochę swojego zaangażowania, z którego może nie wyjść nic więcej niż koleżeńska znajomość, to sprawdź, co z tego wyjdzie.
Sama jestem z tych, co nie potrafią się zakochać od pierwszego wejrzenia, zawsze potrzebowałam poprzyglądać się obiektowi zainteresowania na jakimś neutralnym gruncie i w różnych sytuacjach zanim ewentualnie odpłynęłam, więc jak np. mój mąż uznałby, że nie warto tracić czas na połażenie wokół mnie, to nic by między nami dzisiaj nie było.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nie wiem co o tym sądzić

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024