Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 74 z 74 ]

66 Ostatnio edytowany przez buskowianka (2022-06-14 00:48:42)

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY
Angel83 napisał/a:

Zrobił to raz, zrobi kolejny. Prosty monitoring na kartę SD i złapać gościa. Do tego gaz w torebce. Jeśli nie znasz się na elektronice, zapraszam coś tam się dobierze. Będzie dobrze ale wymaga to czasu. Tylko zapewne żyjesz w strachu.

Policja na tym etapie mało zrobi. Niestety takie mamy prawo, że musi dojść do przemocy aby przejęli się sprawą. Znam z doświadczenia. Nawet jak się przyzna do czegoś przez tel. później na przesłuchaniu wyprze się mówiąc, że odpowiedział tak na odczepnego.

Pisałam do jego byłych, to ile on ma spraw sądowych na koncie to mi się w głowie nie mieści. Na początku był ideałem, ale teraz jest diabłem.
Nawet jego mama i siostra źle się wypowiadają na jego temat, to co siostra pisze jak nękał te biedne dziewczyny... Włamywał im się na konta, maile, musiały zmieniać numery telefonów.
A jeszcze niedawno robił mi kolacje, obiady, w tamtym tygodniu postawił pizzę, sprzątał... Jezdziliśmy rowerami, graliśmy w gry... Byłam zaślepiona...

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY
Ewe131 napisał/a:

Tak, Lepiej samemu niz z kimKOLWIEK.

Chwileczkę, gdzie ja nawoływałem do bycia z pierwszym lepszym? Do tego widzę wzorzec w stylu jedna osoba w taki sposób zrozumiała mój post, inne osoby poszły tą ścieżką.  W słowach „człowiek to istota stadna” nie chodziło mi o same skrajności. Bardziej moja myśl była taka, że lubimy kochać i być kochani. Nie rozumiem, dlaczego skreślacie wszystkich na rzecz nieudanych związków. Przecież można spotkać się z nową osobą, nie trzeba być łatwym, łatwą i iść do łóżka, oświadczać się, zamieszkać razem czy natychmiast mieć dzieci. Warto poznawać nowych znajomych, mieć przyjaciół a z czasem się zakochać. Jeśli coś nie wyjdzie nadal można wyjść z twarzą, bez wyrzutów sumienia. Jeśli porównamy sytuację „lepiej być samemu, samej” vs „warto spróbować” w obu przypadkach można zaobserwować negatyw - tracenie czasu. Natomiast w drugim przypadku macie szanse na więcej uśmiechu i radości w życiu, zamykając się w pierwszym warunku nie krzywdzicie tylko siebie, pamiętajcie, że ktoś po drugiej stronie może szukać właśnie takiej istoty jak Wy. Jeśli jesteście zamknięci na miłość, obie połówki będą nieszczęśliwe. Tak może jestem z tych głupich co wierzą w miłość i przeznaczenie. Natomiast każdy z nas ma nabyte doświadczenie, te dobre i te złe chwile w życiu. Wykorzystajmy to idąc dalej, nie zamykajmy się na ludzi, bądźmy ostrożniejsi. Najzwyczajniej szanujmy drugą stronę i siebie, bądźmy wychowani.

68

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY
Angel83 napisał/a:
Ewe131 napisał/a:

Tak, Lepiej samemu niz z kimKOLWIEK.

Chwileczkę, gdzie ja nawoływałem do bycia z pierwszym lepszym? .

Tutaj - cytuję "Człowiek to istota stadna, nie zgodzę się z tym, że lepiej żyć samemu, samej."

W Twojej wypowiedzi nie ma, że czasem lepiej samemu, czasem w związku, i od czego to zalezy - tylko, że nie zgadzasz się ze stwierdzeniem, że lepiej samemu. Czyli zasady logiki wypowiedzi nakazują rozumieć, że najważniejsze jest dla Ciebie, by zawsze był ktoś, niezależnie od tego, kim jest, byle by był.

69 Ostatnio edytowany przez JustynaGodzisz (2022-06-15 00:23:17)

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY

Czytałam w internecie że jakiś świr tuż obok prokuratury na oczach dziecka zadał kobiecie 8 ciosów nożem. W moich okolicach jest multum takich przypadków. Co raz od kogoś słyszę takie "nowiny". Mam tylko nadzieję że psychol ich nie skrzywdzi.

70

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY

Uważam, iż zrozumienie było zbyt dosadne. Nie miałem tego na celu ani na myśli. Jeśli powiedziałbym, że człowiek powinien jeść chleb (nie wnikajmy w to proszę wink ) i nie rozszerzył tematu, nie znaczyłoby, że mam na myśli, aby jadł koniecznie pszenny, ciemny czy bananowy. W takiej sytuacji nie wynikałoby również, że jeśli posiadasz w domu obecnie chleb z pleśnią to masz zjeść tu i teraz. W słowie istota stadna miałem na myśli, że nie znosi długich okresów odosobnienia. Pokazały to chociażby statystyki pandemii i pracy zdalnej. Nie ingeruje w substytut bliskości. Może to być przyjaźń, koleżeństwo itd. Oczywiście nie zgodzę się, że lepiej żyć w przemocy. Natomiast nastawienie typu sparzyłam się, nigdy nie chcę związku. Dla mnie brzmi to jak słowa osoby na kacu, że już nigdy więcej nie będzie piła. Względem autorki i tu duże wyrazy szacunku trochę pośpieszyła się ze wspólnym zamieszkaniem. Chciała wypełnić pustkę co znaczyłoby, że w konkretnym przypadku osobowości zależy jej na obcowaniu z kimś. Dlatego nie sądzę, że nie zakocha się, że nigdy żaden związek itd. Bardzo mi źle jak słyszę takich pseudo facetów wyżywających się na kobiecie. Najchętniej odreagowałbym owe emocje na takich damskich bokserach.

71

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY

Witam ponownie, wczoraj zeznawałam na policji. Mam wujka w policji i dużo się też dowiedziałam. W nocy z niedzieli na poniedziałek szukali go policjanci, znaleźli pijanego w aucie, zaczął tym samochodem uciekać i wjechał w radiowóz jak mu zataranowali drogę. Złapali go, trzeźwiał, a potem jak go docisnęli, że wszystko wyśpiewał: którym nożem przebił opony, jak się zakradł i gdzie schował mój skradziony rower. Ma zabrane prawo jazdy na zawsze, swój samochód rozwalony. To brzmi jak książka, ale to niestety sama prawda... Byłam z takim mężczyzną. Co więcej on już tyle dziewczyn nękał, że nawet jest grupa na Messengerze jego ofiar... Mają dużo dowodów przeciwko niemu, on ma wyrok w zawiasach, kuratora... Niestety policja go teraz wypuściła i słuch o nim zaginął. Nie mogę w to wszystko uwierzyć... Całowałam się z nim, spałam z nim, przywiązałam się do niego... A to zwykły kryminalista i psychopata... Byłam taka ślepa, on mi kupował prezenty, chodziliśmy na randki, spędzaliśmy razem czas... Dopiero po zamieszkaniu z nim zobaczyłam jak często pije, dowiedziałam się o kuratorze. Teraz to dno człowieka... Co jeśli zrobi krzywdę mi albo rodzinie w ramach zemsty? Przez moją ślepą miłość...

72

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY

Poukładajmy fakty:

buskowianka napisał/a:

W nocy z niedzieli na poniedziałek szukali go policjanci, znaleźli pijanego w aucie, zaczął tym samochodem uciekać i wjechał w radiowóz jak mu zataranowali drogę. Złapali go, trzeźwiał, a potem jak go docisnęli, że wszystko wyśpiewał: którym nożem przebił opony, jak się zakradł i gdzie schował mój skradziony rower. Ma zabrane prawo jazdy na zawsze, swój samochód rozwalony.

Był pijany i bez uprawnień, kiedy uciekał przed policjantami czy prawo jazdy zabrali mu dopiero po całej akcji?

buskowianka napisał/a:

Już od początku jak zamieszkaliśmy zobaczyłam jak lubi pić alkohol, pomagałam mu zerwać z nałogiem, ale nie udało się. Nje miałam swojego życia, wszystko podporządkowałam pod niego.

I to wszystko w ciągu owych dwóch miesięcy, podczas których mieszkaliście razem?

73

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY
Olinka napisał/a:

Poukładajmy fakty:

buskowianka napisał/a:

W nocy z niedzieli na poniedziałek szukali go policjanci, znaleźli pijanego w aucie, zaczął tym samochodem uciekać i wjechał w radiowóz jak mu zataranowali drogę. Złapali go, trzeźwiał, a potem jak go docisnęli, że wszystko wyśpiewał: którym nożem przebił opony, jak się zakradł i gdzie schował mój skradziony rower. Ma zabrane prawo jazdy na zawsze, swój samochód rozwalony.

Był pijany i bez uprawnień, kiedy uciekał przed policjantami czy prawo jazdy zabrali mu dopiero po całej akcji?

buskowianka napisał/a:

Już od początku jak zamieszkaliśmy zobaczyłam jak lubi pić alkohol, pomagałam mu zerwać z nałogiem, ale nie udało się. Nje miałam swojego życia, wszystko podporządkowałam pod niego.

I to wszystko w ciągu owych dwóch miesięcy, podczas których mieszkaliście razem?


Nie odzywałam się, ale za dużo się ostatnio działo... Prawo jazdy stracił akurat dopiero po tej akcji... A zawsze go ostrzegałam żeby nigdy po pijanemu nie jeździł... Został teraz bez prawa jazdy i samochodu... Nie rozumiem dlaczego taki młody facet tak na dno się stoczył? A tyle szans mu dawałam...

To znaczy, jak spotykaliśmy się w weekendy to lubił pić piwko, ale wydawało mi się, że tak z głową. Dopiero po czasie zauważyłam, że ukrywa alkohol, ale obiecywał, że się zmieni. Nie zdawałam sobie sprawy, że młoda osoba może mieć tak duży problem z alkoholem.
Teraz bardzo chce żebym do niego wróciła, co chwila pisze, wyznaje mi miłość, chce żebym mu dała szansę... Ja wyjechałam na wakacje żeby odpocząć, bo w pracy nie dawałam sobie rady...
Przestałam już wierzyć w miłość sad

74

Odp: Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY
buskowianka napisał/a:

W nocy z niedzieli na poniedziałek szukali go policjanci, znaleźli pijanego w aucie, zaczął tym samochodem uciekać i wjechał w radiowóz jak mu zataranowali drogę. Złapali go, trzeźwiał, a potem jak go docisnęli, że wszystko wyśpiewał: którym nożem przebił opony, jak się zakradł i gdzie schował mój skradziony rower. Ma zabrane prawo jazdy na zawsze, swój samochód rozwalony.

vs

buskowianka napisał/a:

(...) Prawo jazdy stracił akurat dopiero po tej akcji...

Ale wiesz, że to tak nie działa???
Policja, owszem, w takiej sytuacji obowiązkowo zatrzymuje pijanemu kierowcy prawo jazdy, ale o tym co dalej dzieje się z jego uprawnieniami rozstrzyga się nieco później i leży to w gestii Sądu lub Prokuratora. Wspominam, bo od opisanego zdarzenia do rzekomego zabrania chłopakowi uprawnień minął zbyt krótki okres czasu, by realnie taka decyzja mogła zapaść.
Jednym słowem Twoja historia w tym punkcie się nie klei. Zresztą nie tylko w tym.

Posty [ 66 do 74 z 74 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Chłopak chce się zabić przeze mnie, POMOCY

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024