randkowanie/poznawanie przez internet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 521 do 585 z 2,046 ]

521 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-10-30 14:31:44)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
R_ita2 napisał/a:

Czemu tak właściwie z tą brodą? : ) Panie często gęsto lubią brody/zarost, dodaje męskości i "charakteru". Oczywiście najważniejsze, żebyś ty się czuł ze sobą dobrze, tak z ciekawości tylko pytam o motywy.

Jakoś nigdy mi się perspektywa posiadania brody nie podobała. Starczy, że mam 5-dniowy zarost a już mnie to irytuje, drapie, itp. No i to dodatkowa warstwa na twarzy - za ciepło mi czasem jest xD

Zdaję sobie sprawę, że jest to kolejna rzecz na liście, co mocno może działać na moją niekorzyść, ale brodzie mówię stanowcze nie.

Zobacz podobne tematy :

522

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
M!ri napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

No ja raczej taki szatyn bardziej, reszta się zgadza.

To masz jeszcze duże pole do popisu jeśli chodzi o wygląd.

No zmieniać fryzury nie zamierzam, lubię mieć w miarę krótkie włosy. A brody to już w ogóle nigdy nie zapuszczę.

Każda wymówka jest dobra aby nic z sobą nie robić.

https://www.damnripped.com/gwilym-pugh- … d-beckham/
https://img.besty.pl/images/399/54/3995446.jpg

523

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Gdyby to jeszcze to była ta sama osoba... xD



Serio, nie wiem kurna o co chodzi. Nie chcę brody i nie lubię. Koniec tematu. A nie czepianie się, że znowu wymówki, serio przeginacie.

524

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Gdyby to jeszcze to była ta sama osoba... xD



Serio, nie wiem kurna o co chodzi. Nie chcę brody i nie lubię. Koniec tematu. A nie czepianie się, że znowu wymówki, serio przeginacie.

Oj, zdziwiłbyś się jak fryzura potrafi zmienić wygląd o 180 stopni.

525

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Gdyby to jeszcze to była ta sama osoba... xD

To przeczytaj sobie jego historię. Nazwisko masz w linku.


jakis_czlowiek napisał/a:

Serio, nie wiem kurna o co chodzi. Nie chcę brody i nie lubię. Koniec tematu. A nie czepianie się, że znowu wymówki, serio przeginacie.

Kobieta też może powiedzieć, że pasuje jej ważyć 120 kg i mieć włosy po pachami. Może? Może. Ale jakie tego będą skutki to każdy wie.

526

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Może i tak. Ale Wy już serio przeginacie z tym.

527

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

U mnie niestety zapuszczenie fajnie wyglądającej brody jest tak samo możliwe jak zapuszczenie gęstych, długich włosów (jestem łysy). Nie miałem szczęścia w genowej loterii włosowej akurat big_smile

528

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
R_ita2 napisał/a:

Oj, zdziwiłbyś się jak fryzura potrafi zmienić wygląd o 180 stopni.

Fryzura, broda, już sam parodniowy (zadbany) zarost. Oczywiście nie mówię tu o koprze jak u nastolatka, wtedy faktycznie lepiej odpuścić temat ale wszystkie metamorfozy, które znam bez brody/z brodą wychodziły na korzyść brody. No dodaje męskości i wyrazistości. Wiem w ogóle jak zupełnie inaczej wyglądał mój mąż jak zgolił brodę (nawet bez zarostu ma szare policzki i szczękę) i mimo ostrych rysów twarzy samych w sobie miał od razu wizualnie z 5-7 lat mniej. No z brodą lepiej.

Mój mąż przez całe nasze ponad 5 lat razem zgolił brodę dwa razy przypadkiem, bo sobie zajechał maszynką za daleko.

Dostał absolutny zakaz golenia się big_smile
Wyglądał jak kaczka bez dzioba big_smile

529

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

https://www.parents.com/thmb/pcehOwuqWlfs6LRipUriVIH0S_Y=/1500x0/filters:no_upscale():max_bytes(150000):strip_icc():format(webp)/101892132-7ba6abbf1f394f4b82376382f628a1da.jpg


Do tego mnie nie namówicie tongue

530

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
R_ita2 napisał/a:

Haha : D wyobraziłam to sobie. No ja też wydałam bezwzgledny zakaz golenia i nakazałam zapuszczanie na nowo. Nie ma porównania, to jest +100 do atrakcyjności.

No i uj. Najwyżej do końca życia będę sam, skoro to taki must have tongue

531

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

A ja w opozycji i mniejszości, tak wiem wink wolę buźki jak pupcie niemowlaka big_smile chociaż z paniami się zgadzam, zarost potrafi dać dużo na plus, pod warunkiem że jest ładny.

Rita, Loka, nie kluja was zarosty waszych mężów?

532

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Moją dziewczynę kłuła tu i ówdzie i często narzekała żebym się ogolił (ale taka krótka to faktycznie kłuje)

533

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
lody miętowe napisał/a:

A ja w opozycji i mniejszości, tak wiem wink wolę buźki jak pupcie niemowlaka big_smile chociaż z paniami się zgadzam, zarost potrafi dać dużo na plus, pod warunkiem że jest ładny.

Rita, Loka, nie kluja was zarosty waszych mężów?

Nie, ale mój mąż ma już brodę taką na killa centymetrów długą big_smile stwierdził, że robi eksperyment i zobaczy, jak długa mu urośnie i jak będzie wyglądał.
Ja w sumie nie mam nic przeciw, jak ma tylko ochotę to niech eksperymentuje, byle nie poszło na zero big_smile

534

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

U mnie niestety i tak nie do przejścia, mam bardzo wrażliwa skórę i po calusnej akcji mam sieczkę ma twarzy, cos strasznego. Na początku naszej znajomości mój się golil 2 razy na dzień, rano i wieczorem big_smile teraz raz wystarczy tongue
Także ja tylko podziwiam z daleka ;D a że zarost potrafi dac panu bardzo dużo to sie zgadzam, dodaje tej męskości, powagi itp. Kiedys mój brat po wielu latach zgolil zarost na zero i jego własny ojciec w pierwszym momencie go nie poznał, taka zmiana big_smile u niego zarost zdecydowanie na duży plus.

535 Ostatnio edytowany przez Zwyczajna_Dziewczyna (2022-11-07 00:59:46)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim. Próbuję dodać post ale wyskakuje jakiś error. Usunąć też nie mogę.

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim

538 Ostatnio edytowany przez Zwyczajna_Dziewczyna (2022-11-07 01:03:03)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

.

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Hej wszystkim

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Wyskakuje mi takie coś:
Sorry! The page could not be loaded.
This is probably a temporary error. Just refresh the page and retry. If problem continues, please check back in 5-10 minutes.

Wiecie może co z tym zrobić?

544 Ostatnio edytowany przez Zwyczajna_Dziewczyna (2022-11-07 09:56:34)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Udało mi się wrzucić post smile Problemem były nieprawidłowe znaki, pisałam z telefonu. Przepraszam za bezużyteczne wcześniejsze posty i zaśmiecanie forum, zgłosiłam je do usunięcia.

Hej wszystkim smile Zaczytałam się w Waszym wątku i przeczytałam cały. I tak mi się spodobał ze postanowiłam do Was dołączyć. Szukałam odpowiedzi na pytanie, czy to że mną jest coś nie tak, czy te portale randkowe są jakieś dziwne, delikatnie mówiąc? Mam 41 lat (podobno nie wyglądam wink), od 4 lat próbowałam sił na portalach randkowych, różnych, w tej chwili nie jestem na żadnym, potrzebuję nabrać dystansu. Przez ten czas mnóstwo rozmów z facetami, rozmów w większości bezowocnych i daremnych. Większość panów z którymi miałam do czynienia uprawia ghosting, czyli znika po jakimś czasie bez słowa, czego nie cierpię, i wolałabym szczere spadaj, no ale, jest jak jest. Z jednym się spotkałam po koleżeńsku, ale nawet przyjaźni z tego nie było bo gość się po 1 spotkaniu "zakochał" i chciał rodzinę ze mną tworzyć. Z jednym zapowiadało się super, dłuższa znajomość, pisanie, telefony itp, wydawał się w porządku, ale nadeszła pandemia, kontakt się urwał zanim się spotkaliśmy. Niedawno do mnie zagadał na fb, z propozycją odnowienia kontaktu, i spotkania, ale... zamilkł, zagaduje co jakiś czas, proponuję spotkanie, potem milczy. Więc też niewypał. Kompletnie nie czaję po co ludzie tak robią. Reszta znajomości, alkoholicy, również w trakcie terapii zamkniętej, i osoby z zaburzeniami osobowości. Czy ja takich przyciągam? Straciłam nadzieję i wiarę w ludzi. Wasze forum trochę mi pomogło zrozumieć pewne kwestie, i za to Wam dziękuję.

Jakis_czlowieku, śledzę Twoją historię i podziwiam Twoją wytrwałość, cierpliwość i upór do Tindera. Ale myślę że trochę za bardzo się uparłeś, bez urazy, nie mam nic złego na myśli, taka luźna sugestia. Podobno jak się czegoś kurczowo trzyma i nie chce puścić to to tym bardziej nam ucieka. Myślę że jesteś wartościowym i inteligentnym człowiekiem, ale z niskim poczuciem wartości i tu tkwi cały problem, a kobiety lubią facetów pewnych siebie (nie mylić z zarozumialstwem). Więcej pewności siebie kolego bo fajnie się Ciebie czyta i myślę że ciekawy z Ciebie gość smile Ja też pracuję w domu, i nie bardzo mam możliwość poznania kogoś w realu, więc zostaje net, znam to doskonale.

Fajnie ze jesteście, pozdrawiam smile

545 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-11-08 00:50:05)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Zwyczajna_Dziewczyna napisał/a:

Jakis_czlowieku, śledzę Twoją historię i podziwiam Twoją wytrwałość, cierpliwość i upór do Tindera. Ale myślę że trochę za bardzo się uparłeś, bez urazy, nie mam nic złego na myśli, taka luźna sugestia. Podobno jak się czegoś kurczowo trzyma i nie chce puścić to to tym bardziej nam ucieka. Myślę że jesteś wartościowym i inteligentnym człowiekiem, ale z niskim poczuciem wartości i tu tkwi cały problem, a kobiety lubią facetów pewnych siebie (nie mylić z zarozumialstwem). Więcej pewności siebie kolego bo fajnie się Ciebie czyta i myślę że ciekawy z Ciebie gość smile Ja też pracuję w domu, i nie bardzo mam możliwość poznania kogoś w realu, więc zostaje net, znam to doskonale.

Fajnie ze jesteście, pozdrawiam smile

Hej smile No ale nie korzystam tylko z Tindera... Korzystałem (albo nadal mam): Sympatia, Badoo, Bumble, Lento, itp. Chodziłem na szybkie randki. Dodatkowo jeszcze jakieś portale dla dorosłych. Nic to nie daje. Po prostu widocznie tak musi być, że mam być sam. Może nie każdy powinien mieć drugą połówkę, może nie każdy na to zasługuje. Widocznie jestem jedną z takich osób.

Nie da się być pewnym siebie, gdy wokół się cały czas dostaje wpierdziel od życia. Nie wiem nawet skąd miałbym tą pewność mieć.

546 Ostatnio edytowany przez Zwyczajna_Dziewczyna (2022-11-08 13:25:56)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Człowieku, ja też korzystałam z różnych portali, i też nic z tego nie wyszło, mimo że podobno jestem atrakcyjną kobietą (zdaniem znajomych, facetów itp) i nigdy nie narzekałam na powodzenie, i podobno fajnie się ze mną rozmawia, nawet faceci z portali wręcz nalegali że chcieli by kontakt utrzymać, spotkać się itp, to jednak po jakimś czasie ten kontakt się urywał, w większości z ich inicjatywy. Może za długo chciałam pisać czy rozmawiać przez tel, w sensie zanim bym się spotkała, ale nie chciałam się spotykać nie wiedząc nic o tej osobie, nie wiedząc czy mi pasuje w rozmowie, i czy w ogóle będę chciała się z tym kimś spotkać. Nie umiem tak, chciałabym odrobinę najpierw kogoś poznać, na tyle na ile da się przez neta, mieć jakąś minimalną sympatię do tej osoby... Kilka razy też było tak, że pisałam z kimś, a w trakcie pisania wychodziło że pije, albo że ma poważne zaburzenia osobowości, miałam ze 3 takie przypadki, i cieszyłam się wtedy że się nie spotkałam bo mogło by być nieszczęście, dlatego starałam się być ostrożna. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, co mogło by być przyczyną moich niepowodzeń. 4 lata to szmat czasu i przerobiłam naprawdę sporo tych rozmów, ale zawsze kończy się podobnie. Więc albo świat jest jakiś pochrzaniony, albo ja wink I tez zaczynam myśleć że pisane jest mi być samej, a nie z kimś, straciłam wszelką nadzieję. Jeśli chodzi o pewność siebie, to kształtuje się ona już w dzieciństwie, i jeśli najbliźsi nie dali ci warunków do tego byś tę pewność siebie zbudował jako dziecko, to w dorosłym życiu również będzie ci jej brakować, ale to temat dla terapeuty raczej. A właśnie, byłeś u terapeuty? Pisałeś w postach że się wybierasz, i wyszło coś z tego? Ja nawet byłam wink I nic, podobno wszystko ok ze mną pod kątem relacji. Więc już nie wiem gdzie jest problem.
A mógłbyś mi opisać mniej więcej te portale na których byłeś po kolei? Jakie wrażenia? Bo niektórych nie znam i jestem ciekawa smile Będę wdzięczna.

547

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Mówi się, że na portalach randkowych są ci sami ludzie co w "realu". Ale moim zdaniem nie do końca tak jest, bo jednak najlepsze partie szybko się dobierają w szkole lub przez znajomych i znikają z rynku matrymonialnego bez konieczności zakładania profili na jakichś dziwnych stronkach. Na portalach przeważają więc osoby, które z jakichś konkretnych powodów miały trudność ze znalezieniem partnera czy partnerki w swoim otoczeniu (oraz osoby, które nie szukają stałych relacji)...

Sytuacje są różne, więc na pewno znajdą się tam też wartościowe osoby, które z wyjątkowych powodów nie znalazły jeszcze partnera, ale trzeba pamiętać, że zanim się trafi na taką osobę, to trzeba będzie przebrnąć przez masy różnych dziwnych osób...

548

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Zwyczajna_Dziewczyna napisał/a:

Mam 41 lat (podobno nie wyglądam wink), od 4 lat próbowałam sił na portalach randkowych, różnych, w tej chwili nie jestem na żadnym, potrzebuję nabrać dystansu. Przez ten czas mnóstwo rozmów z facetami, rozmów w większości bezowocnych i daremnych. Większość panów z którymi miałam do czynienia uprawia ghosting, czyli znika po jakimś czasie bez słowa, czego nie cierpię, i wolałabym szczere spadaj, no ale, jest jak jest. Z jednym się spotkałam po koleżeńsku, ale nawet przyjaźni z tego nie było bo gość się po 1 spotkaniu "zakochał" i chciał rodzinę ze mną tworzyć. Z jednym zapowiadało się super, dłuższa znajomość, pisanie, telefony itp, wydawał się w porządku, ale nadeszła pandemia, kontakt się urwał zanim się spotkaliśmy. Niedawno do mnie zagadał na fb, z propozycją odnowienia kontaktu, i spotkania, ale... zamilkł, zagaduje co jakiś czas, proponuję spotkanie, potem milczy. Więc też niewypał. Kompletnie nie czaję po co ludzie tak robią. Reszta znajomości, alkoholicy, również w trakcie terapii zamkniętej, i osoby z zaburzeniami osobowości. Czy ja takich przyciągam? Straciłam nadzieję i wiarę w ludzi. Wasze forum trochę mi pomogło zrozumieć pewne kwestie, i za to Wam dziękuję.

Nie obraź się, ale napiszę jak to widać ze strony mężczyzny.
1. 41 lat - no niestety dzieciaka nie będzie, a i wiek świadczy o "przejściach"
2. Wygląd  "podobno nie wyglądam" - nie wierz przyjaciółkom, zawsze kłamią
3. Ludzie nie chcą powiedzieć "spadaj", tak zostali wychowani
4. Ghosting, bo są lepsze opcje i do tego łatwo dostępne
5. Alkoholicy, osoby z zaburzeniami osobowości to niestety dolna półka i tylko tacy są tobą zainteresowani.
Można by się było umówić na ONS, czy FWB, ale związek?

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Farmer, nie gniewam się smile W odniesieniu do twojej wypowiedzi:
1. Nie każdy facet pragnie dziecka, niektórzy już mają, a nawet większość w zbliżonym wieku, a ja również już mam. Przejścia w tym wieku są również rzeczą naturalną, raczej dziwne i wręcz nienormalne było by gdyby ktoś w tym wieku ich nie miał, bo to oznaczało by ze nikt go nie chciał, a tym samym że jest z nim coś nie tak.
2. Nie mam przyjaciółek, między innymi dlatego właśnie ze kłamią wink więc nie od nich słyszę komplementy, raczej od kolegów, albo koledzy przekazują mi że ten i ten powiedział że jestem fajna, i gdyby nie miał żony to... itd, no ale właśnie jak tu koleżanka jedna wspomniała, ci fajni są już zajęci i to jest święta racja. Jeśli chodzi o wygląd, to zdjęciami się chwaliła nie będę, bo nie zamierzam nikomu niczego udowadniać, po prostu wiem że młodo wyglądam, na max 30 lat, i urodę też mam dość egzotyczną, przykłuwającą uwagę, więc nie tutaj jest problem. Co prawda jestem chudzielcem, i to nie musi każdemu się podobać, rzecz gustu. Ale nie będę cię namawiać byś uwierzył na słowo wink
3. Ludzie mogą powiedzieć "spadaj" w sposób kulturalny i delikatny, nie obrażając nikogo, przeprosić, podziękować za poświęcony czas, i tyle, ja tak robię gdy nie jestem zainteresowana.
4. Jasne, opcje są zawsze jakieś, i napewno lepsze również, jak i gorsze, zależy kto czego szuka i jakie ma oczekiwania.
5. Margines, był jest i będzie, trzeba się z tym liczyć, ale czy tylko tacy interesują się kobietami po 40? Raczej nie, akurat faceci spid ciemnej gwiazdy interesowali się mną od kiedy pamiętam, dlatego pomyślałam że może takich przyciągam, nie wiedząc czemu.
Co do ostatniego zdania, uważasz że ludzie po 40 nie zawierają związków? Nie zakochują się, nie darzą uczuciem, miłością, nie biorą ślubów i nie zakładają rodzin?  Znam mnóstwo takich par i małżeństw, i to  szczęśliwych, wśród rodziny i znajomych.
Oczywiście częściowo masz rację, bo są i tacy którzy będą chcieli tylko się pobawić, ale tacy którzy szukają miłości i związku też się znajdą. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Ale dziękuję Ci za wypowiedź, i szanuję twoje zdanie smile

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

pyszneSalami, masz dużo racji, i też odnoszę wrażenie że ci fajni faceci w większości są zajęci. To w sumie normalne i nie ma się co dziwić. Dziwi mnie tylko to, że przez 4 lata poszukiwań, nie znalazłam nikogo wartościowego nawet do relacji koleżeńskiej, no bo wiadomo, nie zawsze jest tak że jest chemia między ludźmi, ale np mogą się polubić i zaprzyjaźnić i to też jest ok. Szukałam, ale też bez jakiegoś ciężkiego ciśnienia na związek, bo chciałam też dojść do siebie po ostatnim długoletnim związku i nie chciałam od razu rzucać się w byle jakie ramiona. Więc desperatką raczej nie byłam, taką co się chce od razu ładować komuś w życie. I zaczynam myśleć tak jak jakiś_człowiek, że może nie jest mi pisane być z drugą osobą...

551

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Zwyczajna_Dziewczyna napisał/a:

Farmer, nie gniewam się smile W odniesieniu do twojej wypowiedzi:
1. Nie każdy facet pragnie dziecka, niektórzy już mają, a nawet większość w zbliżonym wieku, a ja również już mam. Przejścia w tym wieku są również rzeczą naturalną, raczej dziwne i wręcz nienormalne było by gdyby ktoś w tym wieku ich nie miał, bo to oznaczało by ze nikt go nie chciał, a tym samym że jest z nim coś nie tak.
2. Nie mam przyjaciółek, między innymi dlatego właśnie ze kłamią wink więc nie od nich słyszę komplementy, raczej od kolegów, albo koledzy przekazują mi że ten i ten powiedział że jestem fajna, i gdyby nie miał żony to... itd, no ale właśnie jak tu koleżanka jedna wspomniała, ci fajni są już zajęci i to jest święta racja. Jeśli chodzi o wygląd, to zdjęciami się chwaliła nie będę, bo nie zamierzam nikomu niczego udowadniać, po prostu wiem że młodo wyglądam, na max 30 lat, i urodę też mam dość egzotyczną, przykłuwającą uwagę, więc nie tutaj jest problem. Co prawda jestem chudzielcem, i to nie musi każdemu się podobać, rzecz gustu. Ale nie będę cię namawiać byś uwierzył na słowo wink
3. Ludzie mogą powiedzieć "spadaj" w sposób kulturalny i delikatny, nie obrażając nikogo, przeprosić, podziękować za poświęcony czas, i tyle, ja tak robię gdy nie jestem zainteresowana.
4. Jasne, opcje są zawsze jakieś, i napewno lepsze również, jak i gorsze, zależy kto czego szuka i jakie ma oczekiwania.
5. Margines, był jest i będzie, trzeba się z tym liczyć, ale czy tylko tacy interesują się kobietami po 40? Raczej nie, akurat faceci spid ciemnej gwiazdy interesowali się mną od kiedy pamiętam, dlatego pomyślałam że może takich przyciągam, nie wiedząc czemu.
Co do ostatniego zdania, uważasz że ludzie po 40 nie zawierają związków? Nie zakochują się, nie darzą uczuciem, miłością, nie biorą ślubów i nie zakładają rodzin?  Znam mnóstwo takich par i małżeństw, i to  szczęśliwych, wśród rodziny i znajomych.
Oczywiście częściowo masz rację, bo są i tacy którzy będą chcieli tylko się pobawić, ale tacy którzy szukają miłości i związku też się znajdą. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Ale dziękuję Ci za wypowiedź, i szanuję twoje zdanie smile

1. Jak nie chcą dziecka, to mogą też nie chcieć z 30-35 latką. Nie każda kobieta chce mieć dziecko. Ty masz dziecko, a to duże obciążenie dla związku (nie zwiększa szans).
2. Przyjaciele też kłamią smile, a żonaci to już potrafią ładnie bajerować, szczególnie ładną samotną koleżankę.
3. Ludzie się boją mówić prawdę, unikają tego jak mogą.
4. Opcje na tinderze, badoo, czy innych portalach, to nic innego jak sklep z ludźmi. To strasznie odczłowiecza.
5. "akurat faceci spid ciemnej gwiazdy interesowali się mną od kiedy pamiętam, dlatego pomyślałam że może takich przyciągam, nie wiedząc czemu." - ubiór, zachowanie. Powielasz cały czas ten sam wzorzec.

"uważasz że ludzie po 40 nie zawierają związków" - zawierają, ale nie tak często.
40-latek szuka młodszej o 5-7 lat, by jeszcze założyć rodzinę.
40-latce pozostają resztki.

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Farmer, częściowo masz rację, ale przecież ludzie są różni i mają przeróżne oczekiwania i preferencje. Jednemu dziecko będzie przeszkadzać, inny je pokocha jak swoje. Mój ostatni długoletni związek, facet nie chciał dzieci, bo ma swoje, a moje pokochał i był dla niego tatą (jest nadal) mimo naszego rozstania, a między nami się po prostu wypaliło. Ale wobec mojego dziecka zachowuje się nadal jak by był jego biologicznym ojcem, bo była tu miłość ze strony dziecka, i faceta do dziecka, więc naprawdę nie można wszystkich pchać do jednego wora. Mój kuzyn, związał się z kobietą 10 lat starszą, z 4 dzieci po jej byłym mężu. Są już 15 lat w szczęśliwym związku. Można? Można. Jeśli jest uczucie i chęci. Takich przykładów mogłabym pisać sporo. Czy ja wiem czy to takie resztki? Nie powiedziała bym. Co do przyczepności do mnie typów spod ciemnej gwiazdy, ani ubiorem, ani zachowaniem ich nie prowokuje, ubieram się normalnie, nie jestem wyzywająca bo nie mam takiej potrzeby. Ale częściowo niestety masz rację, smutne.

553 Ostatnio edytowany przez MisYogi (2022-11-10 10:08:04)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Zwyczajna_Dziewczyna napisał/a:

Farmer, częściowo masz rację, ale przecież ludzie są różni i mają przeróżne oczekiwania i preferencje. Jednemu dziecko będzie przeszkadzać, inny je pokocha jak swoje. Mój ostatni długoletni związek, facet nie chciał dzieci, bo ma swoje, a moje pokochał i był dla niego tatą (jest nadal) mimo naszego rozstania, a między nami się po prostu wypaliło. Ale wobec mojego dziecka zachowuje się nadal jak by był jego biologicznym ojcem, bo była tu miłość ze strony dziecka, i faceta do dziecka, więc naprawdę nie można wszystkich pchać do jednego wora. Mój kuzyn, związał się z kobietą 10 lat starszą, z 4 dzieci po jej byłym mężu. Są już 15 lat w szczęśliwym związku. Można? Można. Jeśli jest uczucie i chęci. Takich przykładów mogłabym pisać sporo. Czy ja wiem czy to takie resztki? Nie powiedziała bym. Co do przyczepności do mnie typów spod ciemnej gwiazdy, ani ubiorem, ani zachowaniem ich nie prowokuje, ubieram się normalnie, nie jestem wyzywająca bo nie mam takiej potrzeby. Ale częściowo niestety masz rację, smutne.

Kazdy facet jest inny, ale mysle ze ogolnie to jest tak ze jak on ma dzieci z poprzedniego zwiazku to jest bardziej otwarty na kobiety z dziecmi. Przy czym, im mlodsze dzieci tym jednak opor jest wiekszy, bo faceci maja obawy ze beda bankomatami, a nie partnerami - i niestety czesto tak wlasnie bywa.

Duzo racji ma tez Farmer. Facieci ok. 40tki szukaja mlodszych kobiet, i nie tylko by zalozyc rodzine. Wyglad to nie wszystko, ale tak to juz dziala... Mlode kobiety, jak sa w maxiumum atrakcyjnosci, czasami szukaja starszego faceta, a starsi faceci bedacy w maximum swojej atrakacyjnosci mlodszej kobiety. Brutalne, ale natury sie nie oszuka...

554

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Onaja12345 napisał/a:

Mam męża z portalu, mój kuzyn tam swoją żonę poznał. I jeszcze 3 moje koleżanki na portalu randkowym poznały swoje drugie połówki.
Ale znaleźć kogoś sensownego nie jest łatwo.

Bardzo łatwo poznać kogoś sensownego, tylko trzeba patrzeć na opis, a nie na wygląd. Szukając ideału 12/10, to faktycznie może być trudno znaleźć.

555 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-11-12 02:07:30)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
Onaja12345 napisał/a:

Mam męża z portalu, mój kuzyn tam swoją żonę poznał. I jeszcze 3 moje koleżanki na portalu randkowym poznały swoje drugie połówki.
Ale znaleźć kogoś sensownego nie jest łatwo.

Bardzo łatwo poznać kogoś sensownego, tylko trzeba patrzeć na opis, a nie na wygląd. Szukając ideału 12/10, to faktycznie może być trudno znaleźć.

Problem jest taki, że np. na Tinderze 90% dziewczyn nie ma wcale opisu. A jak jest, to w większości to jest info o instagramie tongue

Ja jakoś od stycznia próbuję kogoś poznać na różnych portalach. I jeszcze ani razu mi się nie udało. Więc nie, nie jest łatwo. Jest to praktycznie niemożliwe. Na Tinderze zwykle jest się tak daleko w kolejce, że profil się nikomu nie pokazuje. A na innych portalach nikt i tak nie odpisuje. A jak odpisuje, to są to śmieciowe wiadomości, np. od prostytutek xD

556 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2022-11-12 03:08:39)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Problem jest taki, że np. na Tinderze 90% dziewczyn nie ma wcale opisu. A jak jest, to w większości to jest info o instagramie tongue

Ja to wiem. Ale mężczyźni chyba częściej mają, więc wystarczy, że to właśnie tym kobiety będą się kierować. Ja zazwyczaj od razu przesuwam w lewo, jak któraś nie ma opisu.

Ja jakoś od stycznia próbuję kogoś poznać na różnych portalach. I jeszcze ani razu mi się nie udało. Więc nie, nie jest łatwo. Jest to praktycznie niemożliwe. Na Tinderze zwykle jest się tak daleko w kolejce, że profil się nikomu nie pokazuje. A na innych portalach nikt i tak nie odpisuje. A jak odpisuje, to są to śmieciowe wiadomości, np. od prostytutek xD

Ja siedzę od 2,5 roku i też nic. Raz (na samym początku) skończyło się spotkaniem, ale dziewczyna, z którą bardzo fajnie się pisało, potrafiła sama zainicjować rozmowę i zmienić temat, na żywo musiała być "ciągnięta za język".

557

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Galerida cristata napisał/a:

Wszystko ! tongue  Tak się z kobietami nie rozmawia ! big_smile

Czyli jednak jesteście "innym gatunkiem", który trzeba specjalnie traktować? wink Bo z mężczyznami właśnie tak się rozmawia smile

558

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

A wiesz, że z perspektywy czasu jak tak sobie przypominam, te moje koleżanki, które tak zawzięcie szukały, co rusz logowały się na portalach, bywały w klubach, chodziły na zorganizowane wycieczki sby poznać kudzi- jak na ironię losu, katami były same. Niektóre są same do dziś.
A mężatki,czy żyjące w luźnym zwiazku- te l, które znam, mężczyzn swoich, dosłownie wszystkie,poznały w bardzo banalny sposób, przysłowiowo kupując pietruszkę w osiedlowym warzywniaku. I nie szukały.
Jak niektóre z nich pytałam jak to się stało, odpowiedz była tylko jedna: nie wiem, nie szukałam, samo przyszło i juz.

Do kobiety może i samo przyjdzie, ale do mężczyzny nie.

559

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
LenaLu napisał/a:

zostałam zgłoszona tylko dlatego, że nie odpisywałam na wiadomości.

I bardzo dobrze, trzeba odpisywać. Sam nie zgłaszam, ale rozumiem tych, którzy to robią.

560

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
M!ri napisał/a:

Mnie zachęciłby wspólny meczyk w squasha, wyjście na ściankę… Nawet jeżeli romantycznie by nie wyszło to może zaowocowałoby ciekawą znajomością.

Ja bym chętnie zabrał dziewczynę do escape roomu czy pograł w squasha, ale że żadna nie odpisuje, no to nic z tego.

561

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
anna.zakochana napisał/a:

to ja jescze odkopię XD bo potrzebuje klepu klepu po plecach

miałam chwile temu konto na B, ale po tygodniu zamknęłam, stwierdziłam że za szybko, nie jestem gotowa.

w ostatni piątek, póxnym wieczorem stwierdziłam że dobra, spróbuję ponownie, tym razem dam szansę S. zrobiłam konto, przeglądam profile - bardzo zawęziłam wyniki wyszukiwania, ale znalazłam 3 gości w moim typie, i fizycznie i z opisu, myślę ekstraaaaa. no i dzisiaj poszło parę bloków, a ja mam ochotę po prostu być sama do końca życia tongue

To znaczy, że za wysoko celujesz. Obniż wymagania i szukaj faceta na swoim poziomie.

562

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Hmm... Zaczynam się zastanawiać, czy po prostu mieszkanie na Śląsku nie jest też jednym z powodów tego, że nie mam na apkach żadnych par. Z powodu błędu Tindera moja lokalizacja ustawiła się na Warszawę, 1 godzina i 4 polubienia. A na tym śląskim zadupiu od dawna nic.

Wprawdzie w Warszawie nie próbowałem, ale może faktycznie z tym Śląskiem jest coś nie tak big_smile

563

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
anna.zakochana napisał/a:

to ja jescze odkopię XD bo potrzebuje klepu klepu po plecach

miałam chwile temu konto na B, ale po tygodniu zamknęłam, stwierdziłam że za szybko, nie jestem gotowa.

w ostatni piątek, póxnym wieczorem stwierdziłam że dobra, spróbuję ponownie, tym razem dam szansę S. zrobiłam konto, przeglądam profile - bardzo zawęziłam wyniki wyszukiwania, ale znalazłam 3 gości w moim typie, i fizycznie i z opisu, myślę ekstraaaaa. no i dzisiaj poszło parę bloków, a ja mam ochotę po prostu być sama do końca życia tongue

To znaczy, że za wysoko celujesz. Obniż wymagania i szukaj faceta na swoim poziomie.

Samotna matka 30+

564

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

A wiesz, że z perspektywy czasu jak tak sobie przypominam, te moje koleżanki, które tak zawzięcie szukały, co rusz logowały się na portalach, bywały w klubach, chodziły na zorganizowane wycieczki sby poznać kudzi- jak na ironię losu, katami były same. Niektóre są same do dziś.
A mężatki,czy żyjące w luźnym zwiazku- te l, które znam, mężczyzn swoich, dosłownie wszystkie,poznały w bardzo banalny sposób, przysłowiowo kupując pietruszkę w osiedlowym warzywniaku. I nie szukały.
Jak niektóre z nich pytałam jak to się stało, odpowiedz była tylko jedna: nie wiem, nie szukałam, samo przyszło i juz.

Do kobiety może i samo przyjdzie, ale do mężczyzny nie.

Jak nie jak tak? Dla ich mezczyzn było to samo, samo przyszło, poznali swoje żony w przysłowiowym  osiedlowym warzywniaku, wcale nie szukając.

565

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

Jak nie jak tak? Dla ich mezczyzn było to samo, samo przyszło, poznali swoje żony w przysłowiowym  osiedlowym warzywniaku, wcale nie szukając.

Ale jednak to oni musieli zagadać, nie one, nawet jeśli na nic nie liczyli.

566

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak nie jak tak? Dla ich mezczyzn było to samo, samo przyszło, poznali swoje żony w przysłowiowym  osiedlowym warzywniaku, wcale nie szukając.

Ale jednak to oni musieli zagadać, nie one, nawet jeśli na nic nie liczyli.

No to zagadasz, spytasz o godzine, co za problem?

567

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

No to zagadasz, spytasz o godzine, co za problem?

W tych czasach każdy ma zegarek w telefonie, poza tym z zapytania o godzinę nie rozwinie się relacja.

568

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

To skomplementuj fryzurę, buty, torebkę ...

569

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:

To skomplementuj fryzurę, buty, torebkę ...

To powie, że mam spadać. Kobiety nie lubią komplementów od przeciętnie wyglądających mężczyzn.

570

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
Farmer napisał/a:

To skomplementuj fryzurę, buty, torebkę ...

To powie, że mam spadać. Kobiety nie lubią komplementów od przeciętnie wyglądających mężczyzn.

Kobiety nie lubią facetów z takim podejściem jak Twoje. Ile razy trzeba Ci to tłumaczyć?
Zagadać można o byle pierdołę.

571

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
Farmer napisał/a:

To skomplementuj fryzurę, buty, torebkę ...

To powie, że mam spadać. Kobiety nie lubią komplementów od przeciętnie wyglądających mężczyzn.

Lubią smile

572

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Lady Loka napisał/a:

Kobiety nie lubią facetów z takim podejściem jak Twoje. Ile razy trzeba Ci to tłumaczyć?
Zagadać można o byle pierdołę.

Podejście to skutek, nie przyczyna. Wiele razy zagadywałem o pierdoły, znam paru innych chłopaków, którzy też to robili i nadal robią, ale nie przynosi to rezultatów.

573 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-11-13 19:10:41)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Buahaha, Tinder wprowadził nowy rodzaj boostów...

Do tej pory boosty odpalane ręcznie:
10 boostów -> ~30zł/szt

Nowe boosty odpalane automatycznie:
5 boostów -> ~75zł/szt


Ale lecą na kasę xD

574

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Buahaha, Tinder wprowadził nowy rodzaj boostów...

Do tej pory boosty odpalane ręcznie:
10 boostów -> ~30zł/szt

Nowe boosty odpalane automatycznie:
5 boostów -> ~75zł/szt


Ale lecą na kasę xD

A dlaczego to Cie dziwi? Przeciez nie beda za darmo dzialac... to interes, a nie akcja charetatywna.

575

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
MisYogi napisał/a:

A dlaczego to Cie dziwi? Przeciez nie beda za darmo dzialac... to interes, a nie akcja charetatywna.

Jasne. Ale te ceny już tak mocno odwalone w kosmos, że szkoda nawet komentować.

Ja mam najdroższe konto premium. A i tak dalej muszę płacić za większość potrzebnych rzeczy, jeśli bym chciał je używać.

576

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Za tą kasę, którą wywaliłeś na tindera mógłbyś właśnie obracać panienkę

Ktoś tu został wyruchany ... smile

577

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:

Za tą kasę, którą wywaliłeś na tindera mógłbyś właśnie obracać panienkę

Ktoś tu został wyruchany ... smile

To idź se ruchać. I życzę HIVa.

578

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

To może ja też napiszę o swoich "doświadczeniach".

Około 19lat temu spotkałem przez portal randkowy (chyba Sympatia ?) pierwszą dziewczynę  a potem przez przez ten portal moją byłą żonę z którą bylem 18lat (16 lat małżeństwem) , wiec można ..
Tyle że wtedy portal to była raczej taka "tablica" gdzie były podane wszystkie dane , był numer telefonu albo numer na GG wink

W tym roku znów wróciłem na "rynek" i zacząłem szukać kobiety do trwałego związku (związek partnerski). Nie do sexu , niczego przelotnego , nie po to by sobie tylko pogadać ..

Tyle że się przeraziłem się jak poczytałem o obecnych portalach i o ludziach którzy bardzo często tam są ..

Obecnie portale to maszynki do zarabiania kasy. Algorytmy dbają że jak ktoś płaci to ma szansę kogoś poznać , ten co nie płaci dostaje mało wink

Portale to taki przekrój jaki mamy w społeczeństwie , od patologi po sfery wyższe wink

Niestety jest tak pełno facetów którzy traktują tam kobiety jak dziwki , które można zaliczyć minimalnym kosztem. Kosztem nakłamania i oszustwa.
Niestety wiele kobiet jest podatna na bzdury i później jest skrzywdzona.

Najgorzej mamy osoba szczera i normalna która faktycznie tam trafiła i szuka poważnego związku , bo jest traktowana jako oszust i następny który chce zaliczyć ..

Ja się przeraziłem ..

Podalem prawdziwe dane , prawdziwy opis , świeże zdjęcie , ale oczywiście zbytniego odzewu nie było wink

Na Tinderze ? Zero zainteresowania , ale faktycznie miałem wrażenie że to portal gdzie szuka się na sex , bo co to za portal gdzie brakuje wielu danych a samo zdjecie to za mało. To znaczy aby umówić się na sex oczywiście starczy , ale jak ktoś poważnie myśli o zwiazku to na pewno nie ma sensu tam zaglądać.
Ja po kilkunastu dniach wykasowałem Tindera.

Badoo. Sporo lepsze , bo są choć opisy i więcej danych , ale tak naprawdę podobnie jak Tinder jak nie płacisz to mało kogo możesz poznać .

Na Badoo poznałem chyba 2 kobiety. Z jedną byłem w szalonym związku naładowany namiętnością i sexem przez około 5mc wink
To było bardzo dziwne i szalone , bo związek na zasadzie całkowitych przeciwieństw i żadnych podobieństw.
Za to zauroczenie dało takiego kopa że szok wink

Ale potem zrezygnowałem , bo okazało się naprawdę nikogo ciekawego nie mogłem znaleźć.

Potem założyłem na FB Randki i tam mam , bo FB mam więc czemu nie , tym bardziej że za darmo.
Tam poznałem jedną kobietę i byłem z nią na 2 randkach.

W tym miesiącu założyłem konto na Sympatii i tutaj poznałem kilka kobiet , ale tylko z jedną się spotkałem i na razie randkujemy , ale nie wiem co będzie .

Tyle wydaje mi sie że pełno jest fałszywych kont lub dawno nie aktywnych na tych platnych portlach powstałych tylko po to aby generować ruch i dawać uczucie że pełno jest tam kobiet.

dużo oczywiście zależy od miejsca gdzie sie mieszka też ..

Ale szczerze mówiąc normalny facet , który wie czego chce i naprawdę szuka kobiety do związku ma przechapane , bo jest traktowany przez wszstkie kobiety jak następny zboczeniec który chce je zaliczyć i musi udawadniać że jest inny od reszty. To często zniecheca , bo jak kobieta jest negatywnie nastawiona od samego początku i sie kontroluje i z całkowitym brakiem zaufania podchodzi to takie początki zwiazku są bardzo cieżkie i bardzo często się rozsypują , tym bardziej że nie ma się co oszukiwać że normalna rozmowa to na żywo a nie przez komputer ..

Ja jestem nieśmiały. Pracuje w firmie gdzie nie ma młodych kobiet . Nie zagadam z obcą kobietę , wiec w realu nie mam szansy znalezienie kobiety , no chyba że koszulkę założę - szukam kobiety do związku wink

Hehe ...

Wiec dla mnie po tylu latach portale to szok. Kiedyś ludzie tam szukali głównie milości , partnera czy męża. A teraz dzięki "Tinderowi" zrrobiły się portale na sex , gdzie ten co ma kasę znajdzie kobietę na sex. A reszta musi łowić i szukać , ale na szczęście są tam też osoby wartościowe i normalne i sporo takich spotkałem ..

Więc nie jest źle ...
Choć do idealu daleko , ale na żywo też nie łatwo ...

579

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Zwyczajna_Dziewczyna napisał/a:

pyszneSalami, masz dużo racji, i też odnoszę wrażenie że ci fajni faceci w większości są zajęci. To w sumie normalne i nie ma się co dziwić. Dziwi mnie tylko to, że przez 4 lata poszukiwań, nie znalazłam nikogo wartościowego nawet do relacji koleżeńskiej, no bo wiadomo, nie zawsze jest tak że jest chemia między ludźmi, ale np mogą się polubić i zaprzyjaźnić i to też jest ok. Szukałam, ale też bez jakiegoś ciężkiego ciśnienia na związek, bo chciałam też dojść do siebie po ostatnim długoletnim związku i nie chciałam od razu rzucać się w byle jakie ramiona. Więc desperatką raczej nie byłam, taką co się chce od razu ładować komuś w życie. I zaczynam myśleć tak jak jakiś_człowiek, że może nie jest mi pisane być z drugą osobą...

Myślę że raczej jak ktoś trafia na portal to nie szuka kogoś aby z nim pogadać , bo sądzę że każdy ma znajomych i nowych zupełnie obcych nie musi szukać , tylko szukać kogoś do związku , albo partnerskiego albo do małżeństwa ..

Więc jak ktoś chce coś przyjacielskiego to większosć nie zawraca sobie głowy czymś co nie rokuje powodzenia ..

580 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-11-18 23:09:23)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kaszpir007 jak na Tinderze/Badoo płacisz to też nic to nie daje.

Ja mam platynowe konto na Tinderze, a polubienie dostaję może 1 na tydzień. Ostatnią parę miałem 2 tygodnie temu. Więc no... tongue

Więc jestem mega frajer.


FB randki - darmowe, ale syf straszny. Te same dziewczyny co na Tinderze/Badoo. Plus 50% kont to fejki (azjatki na zdjęciach, często z polskimi imionami, czasem nawet męskimi).

Sympatia - nikt tam nie odpisuje. Martwe to.

Loka poleciła mi jakiś czas temu Lento. Zwykły portal z ogłoszeniami. Ale przynajmniej jakiś odzew jest. Chociaż póki co nic ciekawego. Ale wypada najlepiej z tych wszystkich innych internetowych portali.

581

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Kaszpir007 jak na Tinderze/Badoo płacisz to też nic to nie daje.

Ja mam platynowe konto na Tinderze, a polubienie dostaję może 1 na tydzień. Ostatnią parę miałem 2 tygodnie temu. Więc no... tongue

Więc jestem mega frajer.


FB randki - darmowe, ale syf straszny. Te same dziewczyny co na Tinderze/Badoo. Plus 50% kont to fejki (azjatki na zdjęciach, często z polskimi imionami, czasem nawet męskimi).

Sympatia - nikt tam nie odpisuje. Martwe to.

Loka poleciła mi jakiś czas temu Lento. Zwykły portal z ogłoszeniami. Ale przynajmniej jakiś odzew jest. Chociaż póki co nic ciekawego. Ale wypada najlepiej z tych wszystkich innych internetowych portali.

Chyba jedynie raz wykupiłem na tydzień premium na Badoo aby zobaczyć kto mnie polubił ale stwierdziłem że bez sensu bo mocno oddalone ode mnie osoby albo zupełnie mnie nie interesujace.
A za inne rzeczy trzeba bylo płacić.

Ktoś tam napisał , miałem jakąs parę , ale szału nie było .
Choć na Badoo znalazłem jedna i byłem z nią 5mc ale to było szaleństwo na maxa.

Fb Randki , faktycznie widzę "nowe" "stare" twarze co widziałem na Badoo , tyle że te stare twarze często zrobiły sie jeszcze starsze (np. kobietka na Badoo 36lat a na FB 40lat). wink

Sympatia ? Mam konto na miesiac , na razie z jedną osoba gadam ale co będzie nie wiem ..

Na razie mocne rozczarowanie . CO z tego że wysłałem pełno wiadomosc jak nie ma odzewu ?
Ciężko kogoś poznać jak nikt nie odpisuje albo garstka ..

Inna rzecz że bardzo często kobietom nie chce sie pisać a ja też nie chce był tym co tylko prowadzi rozmowy.

Nie wiem czy to internet czy obecne czasy ale widzę że kobietom nie chce sie pisać i często rozmowy siadają bo w rozmowy muszą być zaangażowane 2 strony.

Ja bym chciał poznać kobietę do związku , ale boję się że mi sie nie uda , bo widzę kompeltny brak zaanagażowania kobiet sad
A bez zaangażowania i chęci poznania i rozmowy i jej kontynuacji ciężko ...

582 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2022-11-18 23:34:52)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Chyba jedynie raz wykupiłem na tydzień premium na Badoo aby zobaczyć kto mnie polubił ale stwierdziłem że bez sensu bo mocno oddalone ode mnie osoby albo zupełnie mnie nie interesujace.
A za inne rzeczy trzeba bylo płacić.

Ktoś tam napisał , miałem jakąs parę , ale szału nie było .
Choć na Badoo znalazłem jedna i byłem z nią 5mc ale to było szaleństwo na maxa.

Badoo - miałem przez może 2 miesiące. Żadnej pary. A polubienia tylko pierwszego dnia. A potem już nic. I nikt nie wchodził nawet na mój profil. Wg mnie to jest martwy portal. Nie polecam.


Kaszpir007 napisał/a:

Sympatia ? Mam konto na miesiac , na razie z jedną osoba gadam ale co będzie nie wiem ..

Sympatia ma chociaż ten plus, że konto premium jest mega tanie, więc da się przeżyć. Ale i tak nikt prawie nie pisze.


Kaszpir007 napisał/a:

Na razie mocne rozczarowanie . CO z tego że wysłałem pełno wiadomosc jak nie ma odzewu ?
Ciężko kogoś poznać jak nikt nie odpisuje albo garstka ..

No na Sympatii mi odpisuje może 1 na 20 dziewczyn. Z żadną nie udało mi się porozmawiać więcej niż parę dni. Jedno spotkanie przez rok parę tyg temu, ale mocno na siłę.


Kaszpir007 napisał/a:

Inna rzecz że bardzo często kobietom nie chce sie pisać a ja też nie chce był tym co tylko prowadzi rozmowy.

Nie wiem czy to internet czy obecne czasy ale widzę że kobietom nie chce sie pisać i często rozmowy siadają bo w rozmowy muszą być zaangażowane 2 strony.

99% rozmów, które od stycznia przeprowadziłem (wtedy zacząłem korzystać z apek) właśnie takie jest. Facet musi pierwszy napisać. Potem ta wiadomość musi zainteresować dziewczynę (bo w tym czasie ma z 20 innych wiadomości). A potem jeszcze musisz ją zabawiać rozmową, żeby się nie znudziła. Bo inaczej oleje rozmowę i pójdzie rozmawiać z kimś innym. I nie licz, że sama z siebie o coś zapyta. Mi jedna dziewczyna ostatnio na pytanie, czemu sama nic nie pisze, odpowiedziała, że to nie ona ma się starać, tylko facet. Więc no...  Ale takie podejście to prawie wszystkie dziewczyny na tych portalach mają.

Do tej pory miałem 2 przypadki tylko, gdzie dziewczyna sama z siebie też prowadziła rozmowę. 2 przypadki! Na ponad 100...


Kaszpir007 napisał/a:

Ja bym chciał poznać kobietę do związku , ale boję się że mi sie nie uda , bo widzę kompeltny brak zaanagażowania kobiet sad
A bez zaangażowania i chęci poznania i rozmowy i jej kontynuacji ciężko ...

Witamy w internetach... Dziewczyny są rozrywane, na takich portalach jest 10x więcej facetów niż kobiet. Więc kobietom się nie chce starać, bo po co.



A i jeszcze warto dodać, że:
- sporo kobiet tworzya kont tylko po to, żeby sobie ego podreperować, nie mają w ogóle ochoty rozmawiać/spotykać. Są tam tylko po to, żeby widzieć ilu facetom się podobają
- sporo dziewczyn ma konta tylko po to, żeby się reklamować, np. info o Instagramie w opisie (Tinder/Badoo)
- sporo fejków
- sporo pustych profili - np. na Tinderze bez opisu, bez zdjęć, zero pożytku

Ogólnie może z 10-20% profili się nadaje do czegoś.

583 Ostatnio edytowany przez blueangel (2022-11-19 02:00:06)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
anna.zakochana napisał/a:

to ja jescze odkopię XD bo potrzebuje klepu klepu po plecach

miałam chwile temu konto na B, ale po tygodniu zamknęłam, stwierdziłam że za szybko, nie jestem gotowa.

w ostatni piątek, póxnym wieczorem stwierdziłam że dobra, spróbuję ponownie, tym razem dam szansę S. zrobiłam konto, przeglądam profile - bardzo zawęziłam wyniki wyszukiwania, ale znalazłam 3 gości w moim typie, i fizycznie i z opisu, myślę ekstraaaaa. no i dzisiaj poszło parę bloków, a ja mam ochotę po prostu być sama do końca życia tongue

To znaczy, że za wysoko celujesz. Obniż wymagania i szukaj faceta na swoim poziomie.

Samotna matka 30+


mam znajomego, ktory o dziwo celuje tylko w takie. nie wiem czy to jakis fetysz, czy sam nie moze miec dzieci, czy w tym wieku wiekszosc singielek to z dziecmi (on ma 37). nie jestesmy jakos blisko zakolegowani, zeby sie go spytac, ale troche to dziwne. jest na jakis apkach, ale jesli sie z kims spotyka/pisze to tylko i wylacznie z samotnymi matkami.

ale moze inne juz w zwiazkach/powychodzily za maz smile

584

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Farmer napisał/a:

To skomplementuj fryzurę, buty, torebkę ...

To powie, że mam spadać. Kobiety nie lubią komplementów od przeciętnie wyglądających mężczyzn.

Lubią smile


lubia.

585

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
blueangel napisał/a:

mam znajomego, ktory o dziwo celuje tylko w takie. nie wiem czy to jakis fetysz, czy sam nie moze miec dzieci, czy w tym wieku wiekszosc singielek to z dziecmi (on ma 37). nie jestesmy jakos blisko zakolegowani, zeby sie go spytac, ale troche to dziwne. jest na jakis apkach, ale jesli sie z kims spotyka/pisze to tylko i wylacznie z samotnymi matkami.

ale moze inne juz w zwiazkach/powychodzily za maz smile

Samotne mamusie są wyposzczone i dużo zrobią, gdy okaże się odrobinę zainteresowania.
To jak gra na kodach. Wystarczy się minimalnie postarać.

Posty [ 521 do 585 z 2,046 ]

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024