Hmm…może jestem dziwny, ale korzystam z portalu randkowego w celach poznawania nowych ludzi – uprzedzam, nie tindera i badoo. Traktuję to jako taki dodatek do mojego życia, w którym staram się, w miarę możliwości nawiązywać nowe znajomości w realu, ale jak to w życiu – bywa z tym różnie.
Do sedna - za największy minus portali randkowych uważam wymóg zamieszczania zdjęć. Powoduje to, że ludzie – zarówno kobiety jak i mężczyźni – traktują siebie jak produkt w sklepie. Ma fajne opakowanie – biorę, lekko pogniecione – nie interesuje mnie ( nie próbują nawet ich bliżej poznać ).
I później się dziwią, że: „on chciał tylko seksu”, „ona leciała na kasę”. Z tego bogactwa w sieci, ludzie nie wiedzą na co się zdecydować, na co powinni zwracać uwagę.
Chcesz kogoś poznać online – to najpierw określ kogo szukasz: przyjaciół czy poważnego związku. Jak już to wiesz – powiedz sobie jakie cechy powinna ta druga osoba posiadać. Żeby nie było tak prosto – należy przy tym patrzeć na to co sobą reprezentujesz, tak aby nie okazało się, że facet, który nie dba o siebie, szukał dziewczyny, która regularnie uprawia jogę, pływa itp. Wartość powinna być podobna po obu stronach. Kolejna kwestia – i to uwaga do nas facetów – powinniśmy zainwestować w rozwój umiejętności interpersonalnych. Sorry, ale kobiety mają je na zdecydowanie wyższym poziomie niż my. To właśnie przez ich brak rozpoczynamy rozmowę, zaczepki na mess typu „hej mała, fajnie wyglądasz”, „cześć, chciałbym cię poznać”…
Ostania wskazówka – miej swoje życie prywatne, pracę zainteresowania, wartości, którymi się kierujesz w życiu.
Teraz, mając ogarnięte wymienione przeze mnie powyżej kwestie, możesz na spokojnie zacząć rozglądać się na portalach randkowych za tą drugą osobą. Dając szansę profilom bez zdjęć – naprawdę warto, można się miło zaskoczyć. Jeżeli będzie flow w rozmowie na czacie, możecie wymienić się zdjęciami ( albo i nie) i umówić się na kawę, spacer albo jedno i drugi na raz.
@jakis_człowiek
Twój problem polega na tym, że masz strasznie pesymistyczne podejście i wydajesz się dosyć płytkim facetem - ale mogę się mylić. Nie skreślaj dziewczyn, tylko dlatego, że mają kilka kilo więcej - pewnie sam nie jesteś modelem.
A teksty: nie mam prawka to żadna mnie nie zechce - wieje od nich brakiem zaradności, dojrzałości. Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje niepowodzenia.
Zmień swoje nastawienie.
Z moich doświadczeń / obserwacji wynika, że kobiety ( powiedzmy po 25 roku życia) szukają partnera, do poważniejszego związku (nawet jeśli mówią inaczej), przy kim mogłyby poczuć się bezpiecznie, założyć rodzinę ale również od czasu do czasu się rozerwać. Poszukują określonych cech w mężczyznach, którzy próbują je poderwać - stąd ważne aby facet był ogarnięty życiowo ( nie gruby portfel).