randkowanie/poznawanie przez internet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Strony Poprzednia 1 28 29 30 31 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,886 do 1,950 z 2,046 ]

1,886 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-06-20 00:16:30)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No tak jak tu teraz big_smile. Na wszystko masz w punkt odpowiedź żeby wyszło na Twoje wink Dlaczego tę umiejętność obracasz przeciwko samemu sobie?

Ale ja nie obracam jej przeciwko sobie. Po prostu mówię to co uważam za prawdę. Nie mogę tak z dziewczynami robić, bo nie umiem kłamać. Dobra, spadam, dobranoc smile

Właśnie że obracasz. Torpedujesz samego siebie, podczas gdy ta umiejętność mogłaby Ci pomóc w doskonałym przedstawieniu siebie na plus w rozmowie. Wyszukujesz w lot arugmenty na minus, wkładając w to całą energię i robisz to w sumie dość sprytnie, czemu nie robisz tego na plus dla siebie?

Zobacz podobne tematy :

1,887 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-06-20 02:18:45)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No tak jak tu teraz big_smile. Na wszystko masz w punkt odpowiedź żeby wyszło na Twoje wink Dlaczego tę umiejętność obracasz przeciwko samemu sobie?

Ale ja nie obracam jej przeciwko sobie. Po prostu mówię to co uważam za prawdę. Nie mogę tak z dziewczynami robić, bo nie umiem kłamać. Dobra, spadam, dobranoc smile

Właśnie że obracasz. Torpedujesz samego siebie, podczas gdy ta umiejętność mogłaby Ci pomóc w doskonałym przedstawieniu siebie na plus w rozmowie. Wyszukujesz w lot arugmenty na minus, wkładając w to całą energię i robisz to w sumie dość sprytnie, czemu nie robisz tego na plus dla siebie?

No bo jak mówię o moich wadach to mówię prawdę, bo mam ich w bród. A jakbym miał się przedstawiać w pozytywach, to byłoby po prostu ciężko, bo nie ma za bardzo o czym gadać. Więc dużo łatwiej jest po prostu rzucać argumentami potwierdzającymi to, w czym jestem kiepski.

1,888

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

No bo jak mówię o moich wadach to mówię prawdę, bo mam ich w bród. A jakbym miał się przedstawiać w pozytywach, to byłoby po prostu ciężko, bo nie ma za bardzo o czym gadać. Więc dużo łatwiej jest po prostu rzucać argumentami potwierdzającymi to, w czym jestem kiepski.

Masz przede wszystkim jedną wadę: jesteś męczydupą.

1,889

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:

Ale ja nie obracam jej przeciwko sobie. Po prostu mówię to co uważam za prawdę. Nie mogę tak z dziewczynami robić, bo nie umiem kłamać. Dobra, spadam, dobranoc smile

Właśnie że obracasz. Torpedujesz samego siebie, podczas gdy ta umiejętność mogłaby Ci pomóc w doskonałym przedstawieniu siebie na plus w rozmowie. Wyszukujesz w lot arugmenty na minus, wkładając w to całą energię i robisz to w sumie dość sprytnie, czemu nie robisz tego na plus dla siebie?

No bo jak mówię o moich wadach to mówię prawdę, bo mam ich w bród. A jakbym miał się przedstawiać w pozytywach, to byłoby po prostu ciężko, bo nie ma za bardzo o czym gadać. Więc dużo łatwiej jest po prostu rzucać argumentami potwierdzającymi to, w czym jestem kiepski.

Zdajesz sobie więc sprawę, ze te randki to strata czasu dla Ciebie i kobiety?
To tak jakbyś poszedł na randke z kobietą a ona mówiła, ze jest kiepska, nie umie gotowac, ma słabą pracę, za mały biust, za grube nogi, nie jest pięknością i nie zna sie na przedmiotach ścisłych, a wokoło jest pełno fajniejszeych i piękniejszych kobiet, więc Ty sie nią nie zainteresujesz.
Jak dla mnie strata czasu na coś takigo dla obu stron.

1,890 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-06-20 22:28:55)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No to Włodek akurat jest przystojny big_smile. Wiem, bo widziałam.

Ja też widziałem i to wiem, ale najwyraźniej jego rówieśniczki i te nieco młodsze mają inne zdanie.

Najwyraźniej konsekwentnie ciągniesz kolegę w dół, czyli nie pomagasz.

Ale Raka ma rację. Jeśli już ktoś mówi, że wyglądam ok, to są to starsze dziewczyny niż ja. Tym w wieku 25-30 to się w ogóle nie podobam xD Ostatnio miałem znowu parę na szybkich randkach. To do niej piszę. A ona mi wyskakuje, że nie interesują ją randki, tylko zwykła znajomość. Dobrze wiedziała po co idzie, gdybym jej się podobał, to by nie miała nic przeciwko randce xD

1,891

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ja też widziałem i to wiem, ale najwyraźniej jego rówieśniczki i te nieco młodsze mają inne zdanie.

Najwyraźniej konsekwentnie ciągniesz kolegę w dół, czyli nie pomagasz.

Ale Raka ma rację. Jeśli już ktoś mówi, że wyglądam ok, to są to starsze dziewczyny niż ja. Tym w wieku 25-30 to się w ogóle nie podobam xD

Jeśli tak, to akurat idzie w dobrą strone, im bedą starsze, w miare upływu czasu, b ędziesz sie im coraz bardziej podobał. Mając 35 - 40 lat nie będziesz już celował w przedział 25-30, tylko w 35-40, wiec kobietom w twoim wieku twoja aparycja będzie się bardziej podobała, czyli idzie ku lepszemu.

1,892 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-06-20 22:33:11)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ja też widziałem i to wiem, ale najwyraźniej jego rówieśniczki i te nieco młodsze mają inne zdanie.

Najwyraźniej konsekwentnie ciągniesz kolegę w dół, czyli nie pomagasz.

Ale Raka ma rację. Jeśli już ktoś mówi, że wyglądam ok, to są to starsze dziewczyny niż ja. Tym w wieku 25-30 to się w ogóle nie podobam xD Ostatnio miałem znowu parę na szybkich randkach. To do niej piszę. A ona mi wyskakuje, że nie interesują ją randki, tylko zwykła znajomość. Dobrze wiedziała po co idzie, gdybym jej się podobał, to by nie miała nic przeciwko randce xD

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

1,893 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-06-20 22:45:05)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

Ale inni mają szanse na randkę. Po to się chodzi na szybkie RANDKI. A ja nawet jak mam parę, to słyszę zawsze, że dziewczyna się rozmyśliła i nie jest zainteresowana.

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

1,894

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

Ale inni mają szanse na randkę. Po to się chodzi na szybkie RANDKI. A ja nawet jak mam parę, to słyszę zawsze, że dziewczyna się rozmyśliła i nie jest zainteresowana.

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

jw.

1,895

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

Ale inni mają szanse na randkę. Po to się chodzi na szybkie RANDKI. A ja nawet jak mam parę, to słyszę zawsze, że dziewczyna się rozmyśliła i nie jest zainteresowana.

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

Bo ucinałeś rozmowy, mówiłam Ci.

1,896 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-06-20 23:14:28)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

Bo ucinałeś rozmowy, mówiłam Ci.

Ale co? Jak ucinałem? Skąd Ty w ogóle wiesz jak ja rozmawiam z dziewczynami? xD To wygląda tak, że na szybkich randkach jest fajna rozmowa i mam parę. A jak piszę do niej, to szybko wychodzi, że nie jest zainteresowana, a nawet rozmowa się nie zaczęła.


KoralinaJones napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

Ale inni mają szanse na randkę. Po to się chodzi na szybkie RANDKI. A ja nawet jak mam parę, to słyszę zawsze, że dziewczyna się rozmyśliła i nie jest zainteresowana.

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

jw.

Serio nie wiem o co Ci chodzi. Szybkie randki są po to, żeby iść z kimś na randkę. I ludziom się to czasem udaje. Przecież nikt nie mówi, że ma coś z tego być.

1,897

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Bo ucinałeś rozmowy, mówiłam Ci.

Ale co? Jak ucinałem? Skąd Ty w ogóle wiesz jak ja rozmawiam z dziewczynami? xD To wygląda tak, że na szybkich randkach jest fajna rozmowa i mam parę. A jak piszę do niej, to szybko wychodzi, że nie jest zainteresowana, a nawet rozmowa się nie zaczęła.


Przecież sam pisałeś, co mówiłeś.
.

1,898

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Ross, nadal nie wiem o co Ci chodzi.

1,899

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

Ale inni mają szanse na randkę. Po to się chodzi na szybkie RANDKI. A ja nawet jak mam parę, to słyszę zawsze, że dziewczyna się rozmyśliła i nie jest zainteresowana.

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

Może coś robisz źle.


Na przykład do obcej dziewczyny mówisz o RANDCE. A ona chce co najwyżej SPOTKANIE.
Tutaj strzelasz focha "ona wiedziała na co się pisze" i tak się to kończy.

1,900

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Na przykład do obcej dziewczyny mówisz o RANDCE. A ona chce co najwyżej SPOTKANIE.
Tutaj strzelasz focha "ona wiedziała na co się pisze" i tak się to kończy.

Nie kumam o co Ci chodzi. Skoro idę na SZYBKIE RANDKI, to zakładam, że dziewczynę interesuje RANDKA, a nie jakaś normalna znajomość.

1,901 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-06-21 10:55:15)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
Gary napisał/a:

Na przykład do obcej dziewczyny mówisz o RANDCE. A ona chce co najwyżej SPOTKANIE.
Tutaj strzelasz focha "ona wiedziała na co się pisze" i tak się to kończy.

Nie kumam o co Ci chodzi. Skoro idę na SZYBKIE RANDKI, to zakładam, że dziewczynę interesuje RANDKA, a nie jakaś normalna znajomość.

Dziewczynę interesuje randka. Ale jak mówisz to wprost, to ona już nie jest Tobą zainteresowana.


Pooglądaj Ślub od 1 wejrzenia i tego gościa:

https://bi.im-g.pl/im/26/5f/1a/z27655974IH,Tomasz-i-Julia----Slub-od-pierwszego-wejrzenia-.jpg



POwiedział dziewczynie że jest za gruba.

On:     Nie kumam o co chodzi.
Ktoś:     Powiedziałeś jej że jest gruba.
ON:     Przecież jest gruba. Prawdę powiedziałem.




Równie dobrze zamiast "szybkie randki"  może to się nazywać    "seks, dziecko, rodzina, kredyt".
I potem z dziewczyną masz matcha, ona Cię wybrała.
KOntaktujesz się z nią i pytasz    "To kiedy seks, dziecko, rodzina i kredyt?"
Ona nie chce już Cię znać.
Ty się dziwisz    "Jak to? Przecież byłą na spotkaniu >seks, dziecko, rodzina i kredyt<.   Dlaczego nie rozumie?"

Ty nie rozumiesz.

1,902

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

Chyba na rekord idziesz big_smile
czy
A tak serio nigdy nie byłem na szybkich randkach bo uważałem to za głupotę.

Kto na to chodzi ? Atrakcyjne kobiety ? Po co ? One w drodze na takie randki spotkają wielu zainteresowanych facetów. Atrakcyjni faceci ? Po co ???

Ja raczej zakładam że kobiety na tych "randkach" są opłacane. Tam NIKT nikogo nie znajduje. Nawet jak jest "jakieś zainteresowanie" to po imprezie się kończy.

Te kobiety są zapewne naganiaczami frajerów.

Tak jak kiedyś jak była popularna gra w trzy karty (czy kubki z kulką w jednym z nich) to zawsze wsród tłumu byli naganiacze którzy "wygrywali" i zachecali innych do gry smile
Oczywiście to co wygrali wraca potem do tego co rozgrywał big_smile

Jak nie masz par na Tinder a laski wręcz nie biją się o ciebie to możesz być i na 100 takich szybkich randkach a efekt już znam big_smile

I to nawet szklanej kuli nie trzeba ...

1,903

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Włodek, czemu Ty tego lawirowania w odpowiedziach nie wykorzystujesz na tych randkach ktore Ci się trafiają żeby w końcu jakąś dziewczynę solidnie zbajerować, tylko tutaj marnujesz - naprawdę - niebywały w tym zakresie talent? tongue

Ale musiałbym mieć jak bajerować, a ja nie mam ku temu predyspozycji tongue No chyba że mam wyskoczyć z tekstem "hej mała, zarabiam 15k, chętna na randkę?" xD


Zawsze możesz wyskoczyć z tekstem "hej młoda jak swędzi cię piczka to możesz zaliczysz prawiczka" big_smile

Oczywiście żart big_smile

A tak serio może poczytaj na temat zasad randkowania oraz tego co się mówi na randce a czego nie mówi.
Nie mówię o kłamaniu ale niektóre sprawy można naprawdę pominąć.

Czasami mniej znaczy lepiej ...

1,904

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Ja raczej zakładam że kobiety na tych "randkach" są opłacane.

Ooo... ciekawe... nie wpadłem na to. Ale możesz mieć rację. smile

1,905

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Ja raczej zakładam że kobiety na tych "randkach" są opłacane.

Ooo... ciekawe... nie wpadłem na to. Ale możesz mieć rację. smile

Przy takich cenach, że facet płaci 40zł, a spotkanie trwa 2-3h, to się nie opłaca w ogóle tongue Bo nigdy by nie wyszli na plus.

Dziewczyny mają 3x tańsze wejściówki, czasem wchodzą za free.

1,906

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

No cóż. Nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, bo nie wiem czy sprostam autorytetowi jakim jest w tym temacie @raka, ale... zanim kupisz buty, to musisz co najmniej kilka par przymierzyć, żeby znaleźć tę, która najlepiej leży na stopie. Tylko desperaci kupują pierwszą lepszą z brzegu lub Ci którzy od razu trafili na tę najwygodniejszą.

Ale inni mają szanse na randkę. Po to się chodzi na szybkie RANDKI. A ja nawet jak mam parę, to słyszę zawsze, że dziewczyna się rozmyśliła i nie jest zainteresowana.

Jak gadałem z ludźmi, to byli zdziwieni, że można być aż 8x i nie mieć żadnego spotkania. Podobno to się praktycznie nie zdarza.

Może coś robisz źle.


Na przykład do obcej dziewczyny mówisz o RANDCE. A ona chce co najwyżej SPOTKANIE.
Tutaj strzelasz focha "ona wiedziała na co się pisze" i tak się to kończy.

No i masz SZYBKĄ randkę. 5 minut na rozmowę. To jest ta RANDKA. Czy ktoś Ci tam zagwarantował, że się na pewno jakieś dziewczynie spodobasz?

1,907 Ostatnio edytowany przez Karmaniewraca (2023-06-25 21:02:01)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Chyba najgorsze ze wszystkich początków rozmów na portalach jest : no hej, czym się zajmujesz, czymś się interesujesz, jak spędzasz wolny czas, w ilu mówisz językach. Brzmi jak rozmowa o pracę.

Kolejna sprawa, ze często kolesie na tinderze nie mają za grosz poczucia humoru. To jest jakaś plaga kolesi z kijem w tyłku. Kiedyś gość mi napisał, ze go obraziłam i chyba pierwszy raz w życiu ktoś odpiął parę.. A Napisałam - wydajesz się lekko szurnięty,możemy kontynuować rozmowe i emotka.

Także jeśli tak zagadujecie dziewczyny to nie ma się co dziwić, że wam nie odpisujemy.

Co do szybkich randek.
Byłam, koleżanka chciała mieć towarzyszkę a że akurat też byłam jestem singielką to poszłam.
I byłam w związku z szybkich randek.

Powiem tak, dziewczyn fajnych, ogarniętych sensownych było całe mnóstwo. Faceci. Niestety to była jakaś porażka. Naprawdę żadna z nas nie miała w czym wybierać. Sensowny był jeden tak się złożyło że akurat kilka miesięcy byliśmy razem, ale tylko jeden i ten sam facet mówił to co ja. Że laski były naprawdę fajne, świetnie się bawił, nawet jeśli nie chciał ich zaznaczyć to rozmowy były bardzo udane. A facetów skomentował, że nie dziwi się że trudno było z nimi rozmawiać, nawet jemu było wstyd za męska część.
Gości było 16 i 16 wyborów. Ja zaznaczyłam 1. To pokazuje, że naprawdę sami nie robocie nic, zupełnie nic żeby zainteresować kobietę. Nie chodzi mi kasę, wygląd. Po prostu o osobowość, humor, żart, coś to coś.

Generalnie niestety, mimo że więcej jest facetów to naprawdę jest ich niewiele i nie ma w czym wybierać.

1,908

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Karmaniewraca napisał/a:

Chyba najgorsze ze wszystkich początków rozmów na portalach jest : no hej, czym się zajmujesz, czymś się interesujesz, jak spędzasz wolny czas, w ilu mówisz językach. Brzmi jak rozmowa o pracę.

Kolejna sprawa, ze często kolesie na tinderze nie mają za grosz poczucia humoru. To jest jakaś plaga kolesi z kijem w tyłku. Kiedyś gość mi napisał, ze go obraziłam i chyba pierwszy raz w życiu ktoś odpiął parę.. A Napisałam - wydajesz się lekko szurnięty,możemy kontynuować rozmowe i emotka.

Także jeśli tak zagadujecie dziewczyny to nie ma się co dziwić, że wam nie odpisujemy.

Co do szybkich randek.
Byłam, koleżanka chciała mieć towarzyszkę a że akurat też byłam jestem singielką to poszłam.
I byłam w związku z szybkich randek.

Powiem tak, dziewczyn fajnych, ogarniętych sensownych było całe mnóstwo. Faceci. Niestety to była jakaś porażka. Naprawdę żadna z nas nie miała w czym wybierać. Sensowny był jeden tak się złożyło że akurat kilka miesięcy byliśmy razem, ale tylko jeden i ten sam facet mówił to co ja. Że laski były naprawdę fajne, świetnie się bawił, nawet jeśli nie chciał ich zaznaczyć to rozmowy były bardzo udane. A facetów skomentował, że nie dziwi się że trudno było z nimi rozmawiać, nawet jemu było wstyd za męska część.
Gości było 16 i 16 wyborów. Ja zaznaczyłam 1. To pokazuje, że naprawdę sami nie robocie nic, zupełnie nic żeby zainteresować kobietę. Nie chodzi mi kasę, wygląd. Po prostu o osobowość, humor, żart, coś to coś.

Generalnie niestety, mimo że więcej jest facetów to naprawdę jest ich niewiele i nie ma w czym wybierać.

To ciekawe, bo w drugą stronę jest tak samo. Kobiety z kijem w tyłku, bez poczucia humoru, bez jakichkolwiek chęci i tematów do rozmowy są na każdym kroku, a ogarniętych i sensownych brak. Za to znam wielu sensownych mężczyzn, którzy na tinderze szukają i też znaleźć nie mogą.

1,909

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Karmaniewraca napisał/a:

wydajesz się lekko szurnięty,możemy kontynuować rozmowe...

... zapowiada początek zajebistej znajomości i jeśli w takim momencie facet nie wie co ma zrobić, to albo jest debilem opóźnionym w rozwoju, albo się nadaje do pchania karuzeli, nie do podrywania.

1,910

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:

To ciekawe, bo w drugą stronę jest tak samo. Kobiety z kijem w tyłku, bez poczucia humoru, bez jakichkolwiek chęci i tematów do rozmowy są na każdym kroku, a ogarniętych i sensownych brak. Za to znam wielu sensownych mężczyzn, którzy na tinderze szukają i też znaleźć nie mogą.

Pewnie nie są przystojniakami 190cm z dojebanym bickiem i sześciopakiem na brzuchu. Co robić, życie...

1,911

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
klipozor napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

To ciekawe, bo w drugą stronę jest tak samo. Kobiety z kijem w tyłku, bez poczucia humoru, bez jakichkolwiek chęci i tematów do rozmowy są na każdym kroku, a ogarniętych i sensownych brak. Za to znam wielu sensownych mężczyzn, którzy na tinderze szukają i też znaleźć nie mogą.

Pewnie nie są przystojniakami 190cm z dojebanym bickiem i sześciopakiem na brzuchu. Co robić, życie...

Jeśli się okaże, że jednak jest bez szału osobowosciowo, to można akiego wziąc i oprawić w  ramkę, postawić w pokoju i patrzeć. Wszka panie to idiotki, którym wystarczy tylko wygląd. Mówic nawet nic nie musi, byłe wyglądał big_smile

1,912

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

To ciekawe, bo w drugą stronę jest tak samo. Kobiety z kijem w tyłku, bez poczucia humoru, bez jakichkolwiek chęci i tematów do rozmowy są na każdym kroku, a ogarniętych i sensownych brak. Za to znam wielu sensownych mężczyzn, którzy na tinderze szukają i też znaleźć nie mogą.

Pewnie nie są przystojniakami 190cm z dojebanym bickiem i sześciopakiem na brzuchu. Co robić, życie...

Jeśli się okaże, że jednak jest bez szału osobowosciowo, to można akiego wziąc i oprawić w  ramkę, postawić w pokoju i patrzeć. Wszka panie to idiotki, którym wystarczy tylko wygląd. Mówic nawet nic nie musi, byłe wyglądał big_smile

Nie, ale jeżeli tego wyglądu nie ma, to nic się nie liczy.

1,913

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:
klipozor napisał/a:

Pewnie nie są przystojniakami 190cm z dojebanym bickiem i sześciopakiem na brzuchu. Co robić, życie...

Jeśli się okaże, że jednak jest bez szału osobowosciowo, to można akiego wziąc i oprawić w  ramkę, postawić w pokoju i patrzeć. Wszka panie to idiotki, którym wystarczy tylko wygląd. Mówic nawet nic nie musi, byłe wyglądał big_smile

Nie, ale jeżeli tego wyglądu nie ma, to nic się nie liczy.

Musi się podobać, jak się nie podoba to się możesz jedynie z dziewczyną kolegować.

Ale i wdruga stronę jest dokładnie to samo, co z tego, jak Ci się będzie super podobała, jak osobowościowo nie.

W tych dwóch przypadkach nie ma sensu wchodzić w związek.

1,914

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jeśli się okaże, że jednak jest bez szału osobowosciowo, to można akiego wziąc i oprawić w  ramkę, postawić w pokoju i patrzeć. Wszka panie to idiotki, którym wystarczy tylko wygląd. Mówic nawet nic nie musi, byłe wyglądał big_smile

Nie, ale jeżeli tego wyglądu nie ma, to nic się nie liczy.

Musi się podobać, jak się nie podoba to się możesz jedynie z dziewczyną kolegować.

Ale i wdruga stronę jest dokładnie to samo, co z tego, jak Ci się będzie super podobała, jak osobowościowo nie.

W tych dwóch przypadkach nie ma sensu wchodzić w związek.

Z tego powodu też mówię, że przyjaźń męsko-damska jest głupotą jeśli oboje są singlami i szukają kogoś, a nie widać zainteresowania. Strata czasu, energii i emocji od razu ustalasz czy się spotykamy poważnie... a nie

1,915 Ostatnio edytowany przez Grubszy_patyk (2023-06-27 21:47:02)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Mam dwie nowe sytuacje z apki, które wydają mi się dziwne.
1. odzywają się do mnie niezależnie od siebie dwaj mężczyzni, obaj piszą około 10 rano. Zobaczyłam te powitania (jakieś normalne hej, co słychać) ale miałam wariactwo w pracy więc zostawiłam sobie odpisanie na później. Po pracy wchodzę, a tu już obie pary zniknęly, rozmów nie ma. Nie zaczekali na odpowiedź nawet te 6 czy 7 godzin, naprawdę to takie upokarzające nie dostać od razu odpowiedzi na hej? Gdyby chociaż tylko jeden z nich ro zrobił, ale obaj, tego samego dnia, dlatego wpadło mi w to w oczy i zastanawiam się o co chodzi.
2. rozmawiam z gościem tak z dwa dni, on w końcu pyta, czy może pójdę z nim do knajpy i wymienia jeden z najdroższych, bardzo burżujskich lokali w mieście. Że jakąś tam nagrodę dostał i warto sprawdzić. Nie chciałam tam iść na pierwszą randkę, bardzo to krępujące mi się wydaje, chciałam mu napisać, że raczej kawa, ale on wcześniej dopisał, że jednak nie ta knajpa, bo nie można zrobić rezerwacji na najbliższy miesiąc. I że może jakaś inna knajpa zatem. Tak było lepiej, ale nadal wolałam kawę, napisałam mu "a już się zastanawiałam, co począć z zaproszeniem do takiego ekskluzywnego miejsca, po prostu chodźmy na kawę". I przecież mógł to tak zostawić i iść na kawę, a napisał: "jest równouprawnienie, nie obraziłbym cię płacąc za twoje jedzenie". No i cóż, przede wszystkim wcale nie prosiłam się ani o płacenie ani w w ogóle o jedzenie, a po drugie jak można zaproponowac najdroższy lokal kobiecie i być przekonanym, że ona sobie to sama na miejscu opłaci. A może mnie na to nie stać, a może sama bym do takiego miejsca nie poszła nigdy. Tak bardzo mnie to zirytowało, że pożegnałam go i nawet na tę kawę nie chcę już iść. Dwa dni rozmowy w pizdu. Bardzo irytujące.

1,916

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Pewna pani napisała:    "Wolę 2 minuty w realu i potem się rozstajemy, niż tracić kilka dni na pisanie".

Ma rację.

To samo kiedyś sugerowałem. Szukasz kogoś fajnego? To nie klep w klawiaturę, tylko się spotkaj. Na parę minut. A nie na godzinnej kawie.

1,917

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Grubszy_patyk napisał/a:

1. odzywają się do mnie niezależnie od siebie dwaj mężczyzni, obaj piszą około 10 rano. Zobaczyłam te powitania (jakieś normalne hej, co słychać) ale miałam wariactwo w pracy więc zostawiłam sobie odpisanie na później. Po pracy wchodzę, a tu już obie pary zniknęly, rozmów nie ma. Nie zaczekali na odpowiedź nawet te 6 czy 7 godzin, naprawdę to takie upokarzające nie dostać od razu odpowiedzi na hej? Gdyby chociaż tylko jeden z nich ro zrobił, ale obaj, tego samego dnia, dlatego wpadło mi w to w oczy i zastanawiam się o co chodzi.

6-7 godzin to za długo.
Przeciętnie pisze się hej i czeka się na odpowiedź godzinę lub dwie.
Większość kobiet nie odpowiada w ogóle i lepiej zlikwidować parę.
Niektóre profile są też puste, lub to boty.

Grubszy_patyk napisał/a:

2. rozmawiam z gościem tak z dwa dni, on w końcu pyta, czy może pójdę z nim do knajpy i wymienia jeden z najdroższych, bardzo burżujskich lokali w mieście. Że jakąś tam nagrodę dostał i warto sprawdzić. Nie chciałam tam iść na pierwszą randkę, bardzo to krępujące mi się wydaje, chciałam mu napisać, że raczej kawa, ale on wcześniej dopisał, że jednak nie ta knajpa, bo nie można zrobić rezerwacji na najbliższy miesiąc. I że może jakaś inna knajpa zatem. Tak było lepiej, ale nadal wolałam kawę, napisałam mu "a już się zastanawiałam, co począć z zaproszeniem do takiego ekskluzywnego miejsca, po prostu chodźmy na kawę". I przecież mógł to tak zostawić i iść na kawę, a napisał: "jest równouprawnienie, nie obraziłbym cię płacąc za twoje jedzenie". No i cóż, przede wszystkim wcale nie prosiłam się ani o płacenie ani w w ogóle o jedzenie, a po drugie jak można zaproponowac najdroższy lokal kobiecie i być przekonanym, że ona sobie to sama na miejscu opłaci. A może mnie na to nie stać, a może sama bym do takiego miejsca nie poszła nigdy. Tak bardzo mnie to zirytowało, że pożegnałam go i nawet na tę kawę nie chcę już iść. Dwa dni rozmowy w pizdu. Bardzo irytujące.

Bardzo irytujące to pisać z kobietą taką jak ty.
Brak jasnego przekazu.

1,918

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Pewna pani napisała:    "Wolę 2 minuty w realu i potem się rozstajemy, niż tracić kilka dni na pisanie".

Ma rację.

To samo kiedyś sugerowałem. Szukasz kogoś fajnego? To nie klep w klawiaturę, tylko się spotkaj. Na parę minut. A nie na godzinnej kawie.

Ale co zweryfikujesz w parę minut? Nic, no może to czy gość wygląda jak na zdjęciu, nie utyka na jedną nogę i nie jest niemową.

Jak gość nie podpasuje na spotkaniu to jest to jeszcze większa strata czasu niż gdyby odpadł na etapie pisania.

1,919 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-06-27 23:57:50)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
M!ri napisał/a:
Gary napisał/a:

Pewna pani napisała:    "Wolę 2 minuty w realu i potem się rozstajemy, niż tracić kilka dni na pisanie".

Ma rację.

To samo kiedyś sugerowałem. Szukasz kogoś fajnego? To nie klep w klawiaturę, tylko się spotkaj. Na parę minut. A nie na godzinnej kawie.

Ale co zweryfikujesz w parę minut? Nic, no może to czy gość wygląda jak na zdjęciu, nie utyka na jedną nogę i nie jest niemową.

Jak gość nie podpasuje na spotkaniu to jest to jeszcze większa strata czasu niż gdyby odpadł na etapie pisania.

Szybka weryfikacja w pisaniu --> szybka weryfikacja w realu -> dopiero potem jakieś spotkanie.


Ale co zweryfikujesz w parę minut?

Kobiety weryfikują błyskawicznie w ciągu paru minut.


W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

1,920

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

A mówiłeś, że nie podrywasz na ulicy tongue.

1,921 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-06-28 00:16:34)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:
Gary napisał/a:

W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

A mówiłeś, że nie podrywasz na ulicy tongue.

Ale to nie tak, żę podszedłem "Hej cześć, zatrzymaj się na chwilę, mam na imię Marcin... i widziałem Cię z tamtej strony drogi, i podszedłem się przywitać, bo mi się podobasz" smile smile

Tylko byliśmy umówieni, że się zobaczymy. smile    No i nie wiem jak ona wygląda, nie wiem jak brzmi jej głos, nie wiem jak się zachowuje, nie wiem czy mi się spoodba, czy ja się jej spodobam, wszystko jest znakiem zapytania. Więc najlepiej umówić się na parę minut, aby się tyko zobaczyć.



A mówiłeś, że nie podrywasz na ulicy tongue.

Ale jesteś czujna... jak Agent Cooper smile smile


Aha! i nie mam na imię Marcin, ... ani nie wiem jakie było pierwotne konto New_User. smile
A może mam tak na imię? KUrdę... pogubiłem się... Nieee... to Szabelski tak ma na imię...
A nie ja... chyba że ja tak miałem w poprzednim rzyciu? no jusz sma nie wime..

1,922

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

rzyciu? no jusz sma nie wime..

Co za prowokacja!

1,923

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
GrammarNazi napisał/a:
Gary napisał/a:

rzyciu? no jusz sma nie wime..

Co za prowokacja!

Agent Cooper zlecił test systemów. Nie zawiodłeś/zawiodłaś... bo nie wiem którym jesteś multikontem do zadań specjalnych w wyłapywaniu błędów gramatycznych.

1,924

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Phi, na " hej" to można odpowiedzieć co najwyżej " kup se klej".
A drugi to niezły burak, z tą knajpą, i potem z tekstem.
Czyli standard na portalach.

1,925

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:

Bardzo irytujące to pisać z kobietą taką jak ty.
Brak jasnego przekazu.

Jprdl typie. Bo u niego za to był jasny przekaz, co nie? "Chodźmy do knajpy, gdzie zupa kosztuje 40 zł,  a deser 50" (zgaduję). I teraz kurna się domyśl, czy to zaproszenie, czy może tylko gość chce zabłysnąć znajomością lokalu, ale na miejscu płać sobie sam. To co zrobił jest totalnie sprzeczne z SV, a nawet waszymi pillowymi mundrościami. Propozycja do konkretngo lokalu = zaproszenie. Zapytanie, czy się może spotkamy = każdy za siebie. Tak oficjalnie głosicie, więc co nagle ci odjebało w tym przypadku?

1,926

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:
GrammarNazi napisał/a:
Gary napisał/a:

rzyciu? no jusz sma nie wime..

Co za prowokacja!

Agent Cooper zlecił test systemów. Nie zawiodłeś/zawiodłaś... bo nie wiem którym jesteś multikontem do zadań specjalnych w wyłapywaniu błędów gramatycznych.

"Sowy nie są tym, czym się wydają"

1,927 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-06-28 11:02:16)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Szybka weryfikacja w pisaniu --> szybka weryfikacja w realu -> dopiero potem jakieś spotkanie.


W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

No to mów Gary otwartym tekstem, że po prostu chcesz sprawdzić, czy laska ci się podoba z twarzy i figury. My weryfikujemy zazwyczaj inaczej, czyli ważniejsza niż ryj pasujący do zdjęcia jest kultura osobista, błyskotliwość, poczucie humoru, brak trupów w szafie typu opieka naprzemienna nad 3-latkami albo mieszkanie z matką. Mnie spotkanie na parkingu nic nie da, służyłoby tylko pokazaniu się typowi, żeby mógł stwierdzić, czy warto "inwestować" czas w rozmowę ze mną. Sorry, marna to motywacja dla mnie, nikomu obcemu nie zamierzam robić "dobrze" kosztem siebie.
A ty autorko musisz przyjąć do wiadomości, że na tinderach większość facetów to tacy sami incele jak ci nasi forumowi, z mózgami przeprogramowanymi jakimiś pillami, robiący shit testy kobietom (jak ten z drogą knajpą i płaceniem za siebie, jestem prawie pewna, że cię sprawdzał i kij mu w oko), szukający świętego gralla w postaci modelki-dziewicy. Normalni faceci też są, w mniejszości, ale ani nie usuną pary, jak się nie odpisze od razu, ani nie zaczną od "hej" albo jakiejś emotki i nic więcej, ani ci testu na płacenie za knajpę Amaro nie urządzą. Kultura, SV, poczucie humoru wychodzą już na etapie rozmowy online.

1,928

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Gary napisał/a:

Szybka weryfikacja w pisaniu --> szybka weryfikacja w realu -> dopiero potem jakieś spotkanie.


W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

No to mów Gary otwartym tekstem, że po prostu chcesz sprawdzić, czy laska ci się podoba z twarzy i figury.

Nieee... spłaszczyłaś zbytnio.

Chodzi o to:

My weryfikujemy zazwyczaj inaczej, czyli ważniejsza niż ryj pasujący do zdjęcia jest kultura osobista, błyskotliwość, poczucie humoru,

Parę minut i już wiadomo jak jest. smile

1,929

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Gary napisał/a:

Szybka weryfikacja w pisaniu --> szybka weryfikacja w realu -> dopiero potem jakieś spotkanie.


W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

No to mów Gary otwartym tekstem, że po prostu chcesz sprawdzić, czy laska ci się podoba z twarzy i figury.

Nieee... spłaszczyłaś zbytnio.

Chodzi o to:

My weryfikujemy zazwyczaj inaczej, czyli ważniejsza niż ryj pasujący do zdjęcia jest kultura osobista, błyskotliwość, poczucie humoru,

Parę minut i już wiadomo jak jest. smile

Na parkingu w kilka minut zweryfikujesz czyjąś osobowość? A już zwłaszcza te trupy z szafy, które wyciąłeś cytując? No to gratulacje, mnie to czasem zajmuje kilka spotkań. Albo kilka dni rozmowy online, takiej normalnej, a nie jedno zdanie na dobę.

1,930

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Gary napisał/a:

Szybka weryfikacja w pisaniu --> szybka weryfikacja w realu -> dopiero potem jakieś spotkanie.


W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

No to mów Gary otwartym tekstem, że po prostu chcesz sprawdzić, czy laska ci się podoba z twarzy i figury. My weryfikujemy zazwyczaj inaczej, czyli ważniejsza niż ryj pasujący do zdjęcia jest kultura osobista, błyskotliwość, poczucie humoru, brak trupów w szafie typu opieka naprzemienna nad 3-latkami albo mieszkanie z matką. Mnie spotkanie na parkingu nic nie da, służyłoby tylko pokazaniu się typowi, żeby mógł stwierdzić, czy warto "inwestować" czas w rozmowę ze mną. Sorry, marna to motywacja dla mnie, nikomu obcemu nie zamierzam robić "dobrze" kosztem siebie.
A ty autorko musisz przyjąć do wiadomości, że na tinderach większość facetów to tacy sami incele jak ci nasi forumowi, z mózgami przeprogramowanymi jakimiś pillami, robiący shit testy kobietom (jak ten z drogą knajpą i płaceniem za siebie, jestem prawie pewna, że cię sprawdzał i kij mu w oko), szukający świętego gralla w postaci modelki-dziewicy. Normalni faceci też są, w mniejszości, ale ani nie usuną pary, jak się nie odpisze od razu, ani nie zaczną od "hej" albo jakiejś emotki i nic więcej, ani ci testu na płacenie za knajpę Amaro nie urządzą. Kultura, SV, poczucie humoru wychodzą już na etapie rozmowy online.

W shittestach to akurat mistrzostwo mają kobiety.

1,931

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:

W shittestach to akurat mistrzostwo mają kobiety.

Ty wiesz o babskich, bo babki je na tobie stosują, my wiemy o męskich, bo ich doświadczamy. Można chyba po prostu uznać, że obie płcie stosują różnego typu manipulacje, by sprawdzać sobie różne reakcje drugiej strony na początku znajomości. Opisana sytuacja z płaceniem za ekskluzywną knajpę to chyba bardzo oczywisty zabieg. No chyba że chłop naprawdę jest takim zjebem, że sam proponuje najdroższą, ekskluzywną, wymagającą zapisów knajpę i uważa, że dzielenie rachunku w takiej sytuacji jest oczywiste.

1,932

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Gary napisał/a:

Szybka weryfikacja w pisaniu --> szybka weryfikacja w realu -> dopiero potem jakieś spotkanie.


W dawnych czasach zdarzyło mi się umówić na parkingu, aby się tylko zobaczyć przez parę minut. Albo króciutki spacer po parku, aby się tylko zobaczyć w realu.

No to mów Gary otwartym tekstem, że po prostu chcesz sprawdzić, czy laska ci się podoba z twarzy i figury. My weryfikujemy zazwyczaj inaczej, czyli ważniejsza niż ryj pasujący do zdjęcia jest kultura osobista, błyskotliwość, poczucie humoru, brak trupów w szafie typu opieka naprzemienna nad 3-latkami albo mieszkanie z matką. Mnie spotkanie na parkingu nic nie da, służyłoby tylko pokazaniu się typowi, żeby mógł stwierdzić, czy warto "inwestować" czas w rozmowę ze mną. Sorry, marna to motywacja dla mnie, nikomu obcemu nie zamierzam robić "dobrze" kosztem siebie.
A ty autorko musisz przyjąć do wiadomości, że na tinderach większość facetów to tacy sami incele jak ci nasi forumowi, z mózgami przeprogramowanymi jakimiś pillami, robiący shit testy kobietom (jak ten z drogą knajpą i płaceniem za siebie, jestem prawie pewna, że cię sprawdzał i kij mu w oko), szukający świętego gralla w postaci modelki-dziewicy. Normalni faceci też są, w mniejszości, ale ani nie usuną pary, jak się nie odpisze od razu, ani nie zaczną od "hej" albo jakiejś emotki i nic więcej, ani ci testu na płacenie za knajpę Amaro nie urządzą. Kultura, SV, poczucie humoru wychodzą już na etapie rozmowy online.

W shittestach to akurat mistrzostwo mają kobiety.

Uświadomcie mnie, co to śa shit testy?

1,933 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-06-28 14:03:54)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

Uświadomcie mnie, co to śa shit testy?

Wiem tyle, ile przeczytałam tu i na wykopie. To są pytania zadawane w celu sprawdzenia czyjejś reakcji, podpuszczenia go. Jak ten chłop powiedział forumce, że obraziłby ją płacąc za nią w drogiej restauracji, którą sam zaproponował, to tak jakby sprawdzał, czy ona odpowie: jasne, zawsze płacę za siebie (reakcja zapewne pożądana w tym przypadku) czy raczej: powaliło cię? Sam wybierasz drogą knajpę to bierz odpowiedzialność za ten wybór i płać za osobę, której to proponujesz (reakcja pewnie niepożądana, trzeba szukać innej, darmowej laski).
Nie wiem, jakie testy robią kobiety, niech się panowie wypowiedzą.

1,934

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
rossanka napisał/a:

Uświadomcie mnie, co to śa shit testy?

Wiem tyle, ile przeczytałam tu i na wykopie. To są pytania zadawane w celu sprawdzenia czyjejś reakcji, podpuszczenia go. Jak ten chłop powiedział forumce, że obraziłby ją płacąc za nią w drogiej restauracji, którą sam zaproponował, to tak jakby sprawdzał, czy ona odpowie: jasne, zawsze płacę za siebie (reakcja zapewne pożądana w tym przypadku, tania opcja z darmowym seksem w tle) czy raczej: powaliło cię? Sam wybierasz drogą knajpę to bierz odpowiedzialność za ten wybór i płać za osobę, której to proponujesz (reakcja pewnie niepożądana, trzeba szukać innej, darmowej laski).
Nie wiem, jakie testy robią kobiety, niech się panowie wypowiedzą.

I co z ty fante zrobić? Jak babka zaproponuje, ze sama za siebie zapłaci  - a moze jednocześnie nie lubi seksu, albo jest zrzędliwa, marudna, albo nawiedzoną eko-wege?
Można się nieźle naciąć wierzac w to co pisze Wykop czy Pudelek. Trzeba myśleć.

1,935

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

I co z ty fante zrobić? Jak babka zaproponuje, ze sama za siebie zapłaci  - a moze jednocześnie nie lubi seksu, albo jest zrzędliwa, marudna, albo nawiedzoną eko-wege?
Można się nieźle naciąć wierzac w to co pisze Wykop czy Pudelek. Trzeba myśleć.

Heheh, z szit testami to nigdy nie wiadomo. Jak babka zaproponuje, że sama za siebie zapłaci, to też może być szit test i oczekuje, że facet powie, że "nie, ja płacę" tongue

1,936

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

I co z ty fante zrobić? Jak babka zaproponuje, ze sama za siebie zapłaci  - a moze jednocześnie nie lubi seksu, albo jest zrzędliwa, marudna, albo nawiedzoną eko-wege?
Można się nieźle naciąć wierzac w to co pisze Wykop czy Pudelek. Trzeba myśleć.

Heheh, z szit testami to nigdy nie wiadomo. Jak babka zaproponuje, że sama za siebie zapłaci, to też może być szit test i oczekuje, że facet powie, że "nie, ja płacę" tongue

Czyli może te całe shittesty to po porostu wzajemne badanie swoich granic i oczekiwań? Musi być ten shit doczepiony przed słowem test?

1,937

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Czyli może te całe shittesty to po porostu wzajemne badanie swoich granic i oczekiwań? Musi być ten shit doczepiony przed słowem test?

Ogólnie dla mnie to jest w stylu "mówię jedno, chcę drugie i liczę, że druga osoba się domyśli". Mocno chamskie zagranie. A jak się nie domyśli, to ucina się znajomość zwykle.

1,938

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Czyli może te całe shittesty to po porostu wzajemne badanie swoich granic i oczekiwań? Musi być ten shit doczepiony przed słowem test?

Ogólnie dla mnie to jest w stylu "mówię jedno, chcę drugie i liczę, że druga osoba się domyśli". Mocno chamskie zagranie. A jak się nie domyśli, to ucina się znajomość zwykle.

A, ok, już kumam. Czyli to o drogiej knajpie to chyba nie st. Podaj jakiś przykład, niekoniecznie z płaceniem w knajpie.

1,939

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

A, ok, już kumam. Czyli to o drogiej knajpie to chyba nie st. Podaj jakiś przykład, niekoniecznie z płaceniem w knajpie.

Nie znam się xD

Tu jest jakiś pierwszy z brzegu artykuł: https://swiadomosc-zwiazkow.pl/shit-tes … zac-temat/

1,940

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

I co z ty fante zrobić? Jak babka zaproponuje, ze sama za siebie zapłaci  - a moze jednocześnie nie lubi seksu, albo jest zrzędliwa, marudna, albo nawiedzoną eko-wege?
Można się nieźle naciąć wierzac w to co pisze Wykop czy Pudelek. Trzeba myśleć.

Heheh, z szit testami to nigdy nie wiadomo. Jak babka zaproponuje, że sama za siebie zapłaci, to też może być szit test i oczekuje, że facet powie, że "nie, ja płacę" tongue

Czyli może te całe shittesty to po porostu wzajemne badanie swoich granic i oczekiwań? Musi być ten shit doczepiony przed słowem test?

Nie.
jak sama nazwa wskazuje

Gówniany test mający na celu sprawdzić, czy zdradzi, czy może nie zdradzi smile
Głównym celem jest doprowadzenie do sytuacji, by zbadać delikwenta, nada się do czegoś, czy nie? Ot selekcja na starcie. Można zrobić to na zasadzie poznawczej  w cywilizowany sposób co później i tak nie ma większego znaczenia, a co najwyżej w celach zaspokojenia czystej ciekawości, a można na starcie się spalić, bo słoma z butów wyjdzie.

Każdy normalnie myślący i funkcjonujący nie poniża się do tak kompromitujących posunięć smile No ale kto bogatemu zabroni smile

1,941

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
rossanka napisał/a:

I co z ty fante zrobić? Jak babka zaproponuje, ze sama za siebie zapłaci  - a moze jednocześnie nie lubi seksu, albo jest zrzędliwa, marudna, albo nawiedzoną eko-wege?
Można się nieźle naciąć wierzac w to co pisze Wykop czy Pudelek. Trzeba myśleć.

Heheh, z szit testami to nigdy nie wiadomo. Jak babka zaproponuje, że sama za siebie zapłaci, to też może być szit test i oczekuje, że facet powie, że "nie, ja płacę" tongue

Tak też może być.

W takim wypadku, ile warte są te shit testy?

1,942

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Albo kobieta mówi, że nie jest zainteresowana, facet odpuszcza, a ona zdziwiona, bo przecież jej chodziło o to, żeby facet się postarał i pokazał, że mu zależy xd

1,943

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

W takim wypadku, ile warte są te shit testy?

Tylko napsują krwi.

Shit-test to np. odpowiedź na pytanie: "czy w tej sukience wyglądam grubo?" smile

1,944

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:

Uświadomcie mnie, co to śa shit testy?

To jest wtedy, kiedy facet przyjeżdża po Ciebie 20-letnim Golfem tongue.

1,945

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

A mówiłeś, że nie podrywasz na ulicy tongue.

Ale jesteś czujna... jak Agent Cooper smile smile

Kochałam się w nim kiedyś na zabój wink.

1,946

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:

Albo kobieta mówi, że nie jest zainteresowana, facet odpuszcza, a ona zdziwiona, bo przecież jej chodziło o to, żeby facet się postarał i pokazał, że mu zależy xd

Czym nie jest zainteresowana?

1,947

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:
rossanka napisał/a:

W takim wypadku, ile warte są te shit testy?

Tylko napsują krwi.

Shit-test to np. odpowiedź na pytanie: "czy w tej sukience wyglądam grubo?" smile

Przecież panowie tu pisali, że grube odpadają, to taki tekst nie miałby racji bytu.

1,948

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Albo kobieta mówi, że nie jest zainteresowana, facet odpuszcza, a ona zdziwiona, bo przecież jej chodziło o to, żeby facet się postarał i pokazał, że mu zależy xd

Czym nie jest zainteresowana?

Nim.

1,949

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
klipozor napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

wydajesz się lekko szurnięty,możemy kontynuować rozmowe...

... zapowiada początek zajebistej znajomości i jeśli w takim momencie facet nie wie co ma zrobić, to albo jest debilem opóźnionym w rozwoju, albo się nadaje do pchania karuzeli, nie do podrywania.

I zazwyczaj nie wiedzą.. Ale już się pogodzilam z tym, że fajni faceci są zajęci.

A co do wyglądu jeszcze, uważam że facet może być trochę brzydki ale ładny czy obiektywnie przystojni to jakoś tak nie bardzo. Jeśli jeszcze do tego dochodzi obsesyjne dbanie o wygląd, ciuchy, przyglądanie się temu w czym ty chodzisz, w jakich markach to już totalnie nie, wielkie nie i jeśli choć raz dziewczyna miała takiego chłopaka, to się wyleczyła skutecznie z tego typu znajomości.
Chyba że jest instagramerka, chce mieć faceta do zdjęć to owszem. Ale dla kogoś takiego jak ja, to była katorga.

Także jeszcze raz, nie wygląd a charakter, poczucie humoru, wyluzuj trochę rakastankielia. Poza tym jesteś bardziej brzydki czy nijaki?

1,950

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Karmaniewraca napisał/a:
klipozor napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

wydajesz się lekko szurnięty,możemy kontynuować rozmowe...

... zapowiada początek zajebistej znajomości i jeśli w takim momencie facet nie wie co ma zrobić, to albo jest debilem opóźnionym w rozwoju, albo się nadaje do pchania karuzeli, nie do podrywania.

I zazwyczaj nie wiedzą.. Ale już się pogodzilam z tym, że fajni faceci są zajęci.

Nie wszyscy. Tylko że ci fajni nie dostają nawet szans, by się wykazać.

Także jeszcze raz, nie wygląd a charakter, poczucie humoru, wyluzuj trochę rakastankielia. Poza tym jesteś bardziej brzydki czy nijaki?

Jestem już za stary, by wierzyć w bajki big_smile nigdy nie miałem szans, by przekonać do siebie kobietę charakterem i poczuciem humoru, bo one nawet rozmawiać nie chciały.

Posty [ 1,886 do 1,950 z 2,046 ]

Strony Poprzednia 1 28 29 30 31 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024