Przecież jeśli kogoś krótko znasz i wyjdziesz z jakąś inicjatywą to nie jest robienie z siebie pajaca. Jak nie ma wzajemności i odzewu z drugiej strony to wiadomo że się odpuszcza.
Nie wiem za bardzo gdzie widzicie problem.
Też tak uważam, nie chodzi wcale o proponowanie kolacji w wystawnej restauracji, ale choćby wyjście na spacer. Jeśli nie ma na to odpowiedzi, albo widzisz że taka druga osoba kręci to sie odpuszcza.
A wydaje mi się, że większości kobiet i to tych w moim przedziale wiekowym jednak została wychowana w przeświadczeniu, że to facet powinien wykonać pierwszy ruch i jest to po prostu miłe. Często wydaje mi się, że jak facet czeka na pierwszy ruch to przypomina taką rozkapryszoną diwę i taki obrazek mam przed oczami:)
Ja oczywiście wybiegłam naprzód z moimi opowieściami, które rzeczywiście mogą się wydać zabawne bo sama je tak traktuję. Ja powiem szczerze cły czas liczę, że spotkam kogoś z kim mogłabym sie tak zwyczajnie najpierw pospotykac, popoznawać, porandkować, a nie od razu szczoteczka do zębów i kapcie w domu. Dla mnie to nic fajnego, a wręcz naruszające mój komfort psychiczny.