randkowanie/poznawanie przez internet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Strony Poprzednia 1 11 12 13 14 15 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 781 do 845 z 2,046 ]

781

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Hopefull napisał/a:

Koleżanka pokazywała mi swojego Tindera. Średnio miesięcznie ma 3-4tyś. lików. Dla tych zdziwionych czemu nie mają "powodzenia" to jest odpowiedź tongue Nawet jak facet ma 1 na tydzień to i tak jest w tej elitarnej grupie smile

Bez przesady z tą elitarnością. Mój młodszy brat też ma apkę, tzn aktualnie od prawie roku już się z kimś spotyka, ale wcześniej miał kilkadziesiąt par tygodniowo. Nie jest bardzo przystojny, raczej też niski (174), ale miał ciekawe zdjęcia z podróży i fajny, lekki opis. Widziałam, więc żadna ściema. A, no i zawzięty był i trzaskał randkę za randką. Jego celem jest założenie rodziny, teraz jest na dobrej drodze z tą aktualną.

Też mam zdjęcia z podróży i normalny opis (ani kobiety na grupkach, ani tu na forum się do niego nie doczepiły), a mimo to jak mam 1 parę na miesiąc to już jest sukces. A jeszcze żeby odpisała, to już w ogóle graniczy z cudem.

Zobacz podobne tematy :

782

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

I jeśli naprawdę zależy ci na znalezieniu kogoś, to trzeba w to zainwestować. Mnie miesiąc kosztował zaledwie 47 zł, bo była jakaś promka i moim zdaniem warto. Przecież to jeden obiad na mieście.

Akurat dla kobiet premium jest znacznie tańszy niż dla mężczyzn.

edit: jeszcze co do waszych podejrzeń, że faceci mają po jedną parę tygodniowo. Gdyby tak było, to każdy albo prawie każdy, z kim mnie sparowało, napisałby do mnie, a przecież wielu nie pisze. Skoro zalajkowali, to znaczy, ze są aktywni, a skoro nie napisali, to znaczy, że mają inne pary i z nimi rozmawiają, a mój profil albo dodali do kolekcji, albo trzymają na później, jeśli aktualne rozmowy nie wypalą, albo nawet nie zauważyli pary, bo mają ich tak dużo. A zdarza się, że nie napisze nawet taki facet, który mi dał lajka z gwiazdką, których ma kilka (3?) miesięcznie. O czym to świadczy jak nie o tym, że inni faceci tez mają duży wybór? Weźcie tez pod uwagę, że ja żadnych modeli nie lajkuję, bo mam swoje lata i lubię facetów starszych ode mnie, czyli 40+. Ale pierwsza nie piszę nigdy, bo wystarczająco dużo rozmów inicjują faceci i mam co robić.
Ale jesli panowie 40-50 mają wybór, to co dopiero młodsi.

Ja tam zawsze piszę pierwszy. Też weź pod uwagę, że większość z nas, którzy się tu wypowiadają, że nie mogą nikogo znaleźć, to osoby młodsze, a kobieta im młodsza, tym bardziej wybredna, więc wcale nie mamy większego wyboru.

783

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
jakis_czlowiek napisał/a:
Gary napisał/a:

Netova umówiła się z forumowym panem i on ją wystawił?

Z nikim nigdy się nie umawiałem na spotkanie, żeby kogoś wystawić. Więc nadal nie wiem o co chodzi.

Zdarzyło się parę razy, że zakończyłem rozmowę bez dalszego odzywania się i tyle.

Czyli standard.

Ze mną kobiety tak samo kończyły i ... tak samo kończę ja.
Tyle że to dzieje się w moim przypadku na samym początku rozmowy jak zaczynają wychodzić pewne rzeczy które zostały "zapomniane" w opisie a które dla mnie mają duże znaczenie, albo widzę od samego początku zerowe zainteresowanie rozmową i chęcią czegokolwiek dowiedzenia się o mnie.

784 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-03 08:36:41)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
rakastankielia napisał/a:
Kasssja napisał/a:

I jeśli naprawdę zależy ci na znalezieniu kogoś, to trzeba w to zainwestować. Mnie miesiąc kosztował zaledwie 47 zł, bo była jakaś promka i moim zdaniem warto. Przecież to jeden obiad na mieście.

Akurat dla kobiet premium jest znacznie tańszy niż dla mężczyzn.

edit: jeszcze co do waszych podejrzeń, że faceci mają po jedną parę tygodniowo. Gdyby tak było, to każdy albo prawie każdy, z kim mnie sparowało, napisałby do mnie, a przecież wielu nie pisze. Skoro zalajkowali, to znaczy, ze są aktywni, a skoro nie napisali, to znaczy, że mają inne pary i z nimi rozmawiają, a mój profil albo dodali do kolekcji, albo trzymają na później, jeśli aktualne rozmowy nie wypalą, albo nawet nie zauważyli pary, bo mają ich tak dużo. A zdarza się, że nie napisze nawet taki facet, który mi dał lajka z gwiazdką, których ma kilka (3?) miesięcznie. O czym to świadczy jak nie o tym, że inni faceci tez mają duży wybór? Weźcie tez pod uwagę, że ja żadnych modeli nie lajkuję, bo mam swoje lata i lubię facetów starszych ode mnie, czyli 40+. Ale pierwsza nie piszę nigdy, bo wystarczająco dużo rozmów inicjują faceci i mam co robić.
Ale jesli panowie 40-50 mają wybór, to co dopiero młodsi.

Ja tam zawsze piszę pierwszy. Też weź pod uwagę, że większość z nas, którzy się tu wypowiadają, że nie mogą nikogo znaleźć, to osoby młodsze, a kobieta im młodsza, tym bardziej wybredna, więc wcale nie mamy większego wyboru.

Dla mnie premium w Tinderz za miesiąc to 120zł. Dostałem promocję i 60zł za pierwszy miesiąc tylko po co ?
Fakt mam 21 lajkow po niecałych 2 dniach , ale jak widzę że jak jestem w domu to GPS szaleje i pokazuje mi ludzi oddalonych nawet o 200km (mimo że mam ustawione 20km) to po co mi takie "lajki" zapewne osób które nie spełniają moich wymagań (odległośc i wiek) i którymi i tak nie będę zainteresowany ?
Jak odpaliłem Tindera na komputerze to nagle przeniosłem się do Warszawy wink
Pytanie ile tych lajków mam z Warszawy ? wink
Te osoby któe mnie interesowały to dałem jej lajka. Te co miały że chcą tylko pogadać albo same nie wiedzą co chcą to dałem sobie spokój , bo jak nie wiedzą czego szukają to szkoda mi czasu na takie znajomości ..

Ja mam Tindera 2 dni. Mieszkam w mieście z 10 razy mniejszą ilością mieszkańców niż Warszawa. Więc małym smile
Miałem przed wczoraj 3 pary , ale wszystkie wykasowałem , bo żadna z kobiet mnie nie zainteresowała. Wczoraj następne 3 pary. Napisałem do dwóch , ale jedną widziałem na innych portalach i widzę że jej "zaagażowanie" jest bliskie zeru więc zapewne niedługo dam sobie spokój. Jedna sama do mnie napisala pierwsza bo wtedy jak dostałem parę to spałem wink ,  7 lat młodsza, wygląda świetnie smile Pisaliśmy, wygląda że odbieramy na tych samych falach. Ma 1 dziecko w wieku moich córek.
Pisaliśmy , potem dała mi swoj numer telefonu mimo że nie prosiłem i zaproponowała abyśmy wieczorem porozmawiali.
Rozmawialiśmy w nocy 1,5 godziny telefonicznie wink A na niedzielę jadę się z nią spotkac (ona zaproponowała) wink

Więc tak naprawdę nie liczy się ilość a ... jakość, bo tak naprawdę potrzebna jest tylko .... jedna para ...

785 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-03 08:43:14)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:

Uuuuuuu! big_smile Ghosting tongue No Włodek, nauka nie idzie w las tongue

Uczy się od najlepszych. Panie z długim doświadczenie i stażem na portalach randkowych doszły do perfekcji w tej dziedzinie wink
A niedoświadczeni zdobywają ogładę i doświadczenie i też podnoszą swój poziom wink

A tak serio jeśli jest to sam początek rozmowy to też bardzo często tak kończę, bo uważam że czasami lepiej tak zakończyć niż napisać coś co może obrazić drugą osobę.
A przyjęło się brak odpowiedzi to brak zainteresowania.

786

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Uuuuuuu! big_smile Ghosting tongue No Włodek, nauka nie idzie w las tongue

Uczy się od najlepszych. Panie z długim doświadczenie i stażem na portalach randkowych doszły do perfekcji w tej dziedzinie wink
A niedoświadczeni zdobywają ogładę i doświadczenie i też podnoszą swój poziom wink

A tak serio jeśli jest to sam początek rozmowy to też bardzo często tak kończę, bo uważam że czasami lepiej tak zakończyć niż napisać coś co może obrazić drugą osobę.
A przyjęło się brak odpowiedzi to brak zainteresowania.

Tylko że czasami ktoś czeka na odpowiedź.

787

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:

Tylko że czasami ktoś czeka na odpowiedź.

Wiesz czasami lepiej nie pisać.

Ja napisałem szczerze 2 razy i żałuję wink

788

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Wystarczy napisać " nie jesteś w moim typie", a napewno nie należy sciemniać, że się chce popisać, a potem znikać.
Takie zagrywki są słabe, i potem zniechęcają do nawiązywania rozmowy.

789

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Tylko że czasami ktoś czeka na odpowiedź.

Wiesz czasami lepiej nie pisać.

Ja napisałem szczerze 2 razy i żałuję wink

Zależy jak to napisałeś.

790

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Jedna sama do mnie napisala pierwsza bo wtedy jak dostałem parę to spałem wink ,  7 lat młodsza, wygląda świetnie smile Pisaliśmy, wygląda że odbieramy na tych samych falach. Ma 1 dziecko w wieku moich córek.
Pisaliśmy , potem dała mi swoj numer telefonu mimo że nie prosiłem i zaproponowała abyśmy wieczorem porozmawiali.
Rozmawialiśmy w nocy 1,5 godziny telefonicznie wink A na niedzielę jadę się z nią spotkac (ona zaproponowała) wink

Więc tak naprawdę nie liczy się ilość a ... jakość, bo tak naprawdę potrzebna jest tylko .... jedna para ...

Czy tylko ja widzę czerwone flagi?

791

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Jedna sama do mnie napisala pierwsza bo wtedy jak dostałem parę to spałem wink ,  7 lat młodsza, wygląda świetnie smile Pisaliśmy, wygląda że odbieramy na tych samych falach. Ma 1 dziecko w wieku moich córek.
Pisaliśmy , potem dała mi swoj numer telefonu mimo że nie prosiłem i zaproponowała abyśmy wieczorem porozmawiali.
Rozmawialiśmy w nocy 1,5 godziny telefonicznie wink A na niedzielę jadę się z nią spotkac (ona zaproponowała) wink

Więc tak naprawdę nie liczy się ilość a ... jakość, bo tak naprawdę potrzebna jest tylko .... jedna para ...

Czy tylko ja widzę czerwone flagi?

Tylko Ty big_smile
zazdrościsz po prostu smile
Jakie flagi ?

792 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-02-03 16:08:58)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Jedna sama do mnie napisala pierwsza bo wtedy jak dostałem parę to spałem wink ,  7 lat młodsza, wygląda świetnie smile Pisaliśmy, wygląda że odbieramy na tych samych falach. Ma 1 dziecko w wieku moich córek.
Pisaliśmy , potem dała mi swoj numer telefonu mimo że nie prosiłem i zaproponowała abyśmy wieczorem porozmawiali.
Rozmawialiśmy w nocy 1,5 godziny telefonicznie wink A na niedzielę jadę się z nią spotkac (ona zaproponowała) wink

Więc tak naprawdę nie liczy się ilość a ... jakość, bo tak naprawdę potrzebna jest tylko .... jedna para ...

Czy tylko ja widzę czerwone flagi?

Tylko Ty big_smile
zazdrościsz po prostu smile
Jakie flagi ?

Wow, szał! Czekam aż @Kaszpir zejdzie do 5 minut big_smile.

793

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kobita ma ciśnienie, nic dobrego to nie wróży.

794

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:

Czy tylko ja widzę czerwone flagi?

Tylko Ty big_smile
zazdrościsz po prostu smile
Jakie flagi ?

Wow, szał! Czekam aż @Kaszpir zejdzie do 5 minut big_smile.

Robimy zakłady, po jakim czasie tym razem Kaszpir stwierdzi, że laska nie chce się angażować?

795

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Jedna sama do mnie napisala pierwsza bo wtedy jak dostałem parę to spałem wink ,  7 lat młodsza, wygląda świetnie smile Pisaliśmy, wygląda że odbieramy na tych samych falach. Ma 1 dziecko w wieku moich córek.
Pisaliśmy , potem dała mi swoj numer telefonu mimo że nie prosiłem i zaproponowała abyśmy wieczorem porozmawiali.
Rozmawialiśmy w nocy 1,5 godziny telefonicznie wink A na niedzielę jadę się z nią spotkac (ona zaproponowała) wink

PunBB bbcode test

796 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-03 18:29:12)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Poczekamy, zobaczymy.

Jak coś z tego wyjdzie to fajnie, jak nie to trudno.

797 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-03 18:23:13)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

.

W żadne MLM nie daj się wciągnąć tej pani biznesmen z wyższej ligi XD

798 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-03 18:52:27)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

.

W żadne MLM nie daj się wciągnąć tej pani biznesmen z wyższej ligi XD

Widzę że udało Ci Sue przeczytać zanim zedytowalrm odpowiedź.

Ps. Chyba jakiś garnków ani magicznej kołdry w promocji specjalnie dla mnie nie będzie miała, Jak będzie miała latający dywan to Sue skuszę i polecimy do mnie ;-)

799

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:
Kasssja napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

.

W żadne MLM nie daj się wciągnąć tej pani biznesmen z wyższej ligi XD

Widzę że udało Ci Sue przeczytać zanim zedytowalrm odpowiedź.

Ps. Chyba jakiś garnków ani magicznej kołdry w promocji specjalnie dla mnie nie będzie miała, Jak będzie miała latający dywan to Sue skuszę i polecimy do mnie ;-)

Czemu usunąłeś ten wpis? Ciekawa jestem, czemu jakaś piękna biznesłumen spoza Tindera umawia się z tobą na kawę, a Ty bierzesz pod uwagę finał w postaci "lotu" do Twojego domu lol

800 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-03 19:51:59)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

W żadne MLM nie daj się wciągnąć tej pani biznesmen z wyższej ligi XD

Widzę że udało Ci Sue przeczytać zanim zedytowalrm odpowiedź.

Ps. Chyba jakiś garnków ani magicznej kołdry w promocji specjalnie dla mnie nie będzie miała, Jak będzie miała latający dywan to Sue skuszę i polecimy do mnie ;-)

Czemu usunąłeś ten wpis? Ciekawa jestem, czemu jakaś piękna biznesłumen spoza Tindera umawia się z tobą na kawę, a Ty bierzesz pod uwagę finał w postaci "lotu" do Twojego domu lol

Ona nie jest z Tindera ani z żadnego portalu randkowego.  Ja raczej obstawiam że to zart i nic więcej i nikogo nie będzie w umówionym miejscu.
Ale problemu nie ma, jutro i tak będę w mieście
Ja jeszcze rozmawiam z kobietami spoza portali.

Dlatego zmieniłem bo szkoda pisać o czymś co może być żartem ...

PS. Ten żarcik o garnkach i latającym dywanie w odniesieniu do MLM

801

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Ona nie jest z Tindera ani z żadnego portalu randkowego.  Ja raczej obstawiam że to zart i nic więcej i nikogo nie będzie w umówionym miejscu.
Ale problemu nie ma, jutro i tak będę w mieście

Jak nic to Netova lol
Nie no, napisałeś A, napisz B: skąd się bierze babeczkę z extra klasy, która sama oferuje randkę POZA apkami randkowymi? I nie jest to MLM?

802

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Ona nie jest z Tindera ani z żadnego portalu randkowego.  Ja raczej obstawiam że to zart i nic więcej i nikogo nie będzie w umówionym miejscu.
Ale problemu nie ma, jutro i tak będę w mieście

Jak nic to Netova lol
Nie no, napisałeś A, napisz B: skąd się bierze babeczkę z extra klasy, która sama oferuje randkę POZA apkami randkowymi? I nie jest to MLM?

Co to MLM?

803

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Marketing wielopoziomowy? Pewnie garnki chce mu wcisnąć  big_smile.

804

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Nie mówcie, że nie dostaliście maili od netovej. Ja o priv nie prosiłam, a dostałam to XD:

bron sobie dalej tego chloptasia,, jestescie siebie warci xd

JC, coś ty jej zrobił? smile

805

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

JC, coś ty jej zrobił? smile

Nie wiem, to jakiś troll.

806

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Jedna sama do mnie napisala pierwsza bo wtedy jak dostałem parę to spałem wink ,  7 lat młodsza, wygląda świetnie smile Pisaliśmy, wygląda że odbieramy na tych samych falach. Ma 1 dziecko w wieku moich córek.
Pisaliśmy , potem dała mi swoj numer telefonu mimo że nie prosiłem i zaproponowała abyśmy wieczorem porozmawiali.
Rozmawialiśmy w nocy 1,5 godziny telefonicznie wink A na niedzielę jadę się z nią spotkac (ona zaproponowała) wink

Więc tak naprawdę nie liczy się ilość a ... jakość, bo tak naprawdę potrzebna jest tylko .... jedna para ...

Czy tylko ja widzę czerwone flagi?

Tylko Ty big_smile
zazdrościsz po prostu smile
Jakie flagi ?

Spójrz jeszcze raz opis sytuacji i zastanów się co się nie zgadza.
M!ri zauważyła jedną główną, ale są inne.

807

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kaszpir, kupiłeś termomixa?

808 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-04 21:28:52)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Kaszpir, kupiłeś termomixa?

Niestety nie. Dywanu ani garnków brak...

Za to porozmawialiśmy sobie 2.5 godziny w kawiarni przy kawie i trzeba było kończyć bo kawiarnie  zamykali.

Rozmawiało się świetnie i widać wiele podobieństw , dodatkowo pracuje w tej samej branży co ja.
Nawet o różach sobie rozmawialiśmy.

Tyle że jestem realistą I wiem że żadnej szansy nie mam u niej. Bo 32 letnia panna bez dzieci , wlascicirlka firmy raczej nie będzie zaintetesowana 47 letnim rozwodnikiem z dziećmi.
Ale  milo spędziłem czas. Napisałem do niej i podziękowałem za spotkanie ale na nic nie liczę...

809

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Kaszpir, kupiłeś termomixa?

Niestety nie. Dywanu ani garnków brak...

Za to porozmawialiśmy sobie 2.5 godziny w kawiarni przy kawie i trzeba było kończyć bo kawiarnie  zamykali.

Rozmawiało się świetnie i widać wiele podobieństw , dodatkowo pracuje w tej samej branży co ja.
Nawet o różach sobie rozmawialiśmy.

Tyle że jestem realistą I wiem że żadnej szansy nie mam u niej. Bo 32 letnia panna bez dzieci , wlascicirlka firmy raczej nie będzie zaintetesowana 47 letnim rozwodnikiem z dziećmi.
Ale  milo spędziłem czas. Napisałem do niej i podziękowałem za spotkanie ale na nic nie liczę...

Czyli tak naprawdę dupa ze spotkania...

810 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-04 22:59:35)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
KoralinaJones napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Kaszpir, kupiłeś termomixa?

Niestety nie. Dywanu ani garnków brak...

Za to porozmawialiśmy sobie 2.5 godziny w kawiarni przy kawie i trzeba było kończyć bo kawiarnie  zamykali.

Rozmawiało się świetnie i widać wiele podobieństw , dodatkowo pracuje w tej samej branży co ja.
Nawet o różach sobie rozmawialiśmy.

Tyle że jestem realistą I wiem że żadnej szansy nie mam u niej. Bo 32 letnia panna bez dzieci , wlascicirlka firmy raczej nie będzie zaintetesowana 47 letnim rozwodnikiem z dziećmi.
Ale  milo spędziłem czas. Napisałem do niej i podziękowałem za spotkanie ale na nic nie liczę...

Czyli tak naprawdę dupa ze spotkania...

Raczej wymyślone to jest. No a jutro przecież randka z tą drugą napaloną pięknością, tym razem z tindera. Kaszpir porówna ją do sobotniej biznesłumen i mu wyjdzie, że nie dorównuje tamtej do pięt. Ale zmierzy się z tym w okolicach trzeciej randki, a po piątej ją rzuci wink

811 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-02-04 23:17:15)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Tyle że jestem realistą I wiem że żadnej szansy nie mam u niej. Bo 32 letnia panna bez dzieci , wlascicirlka firmy raczej nie będzie zaintetesowana 47 letnim rozwodnikiem z dziećmi.
Ale  milo spędziłem czas. Napisałem do niej i podziękowałem za spotkanie ale na nic nie liczę...

Ty kalkulujesz -- panna, młodsza, firma.
Twoja wizja -- ona szuka męża, aby mieć dzieci, który zarabia tyle co ona, i szuka w tej samej "lidze" -- coś jakby Izabela Łęcka vs Stasiu Wokólski.

Ale może jej wizja jest taka:   nie chcę dzieci, mam firmę, jestem samowystarczalna, ale nie chcę się czuć samotna, chciałbym z kimś gdzieś wyjść, wino, kolacja, nie chcę samotnych wieczorów i weekendów.

Bo wiesz -- ona by tam nie przyszła na spotkanie z Tobą gdyby było inaczej.
Przecież wiedziała, żę masz 47 lat i dzieci...

Miło spędziłeś czas? A cokolwiek poczułeś? Czy po prostu było miło -- jak w piekarni "Poproszę chleb, 2 bułki i bułkę tartą". "Proszę bardzo. 10 zł i 37 groszy". "DZiękuję zapraszamy ponownie".

Jeśli coś czułeś, to czy ona to wie? Coś Cię ucieszyło?

To działa jak takie koło zamachowe... jak Ty coś czujesz, a ona się dowie, to wtedy ona też coś czuje.   Np. "Mam teraz z Tobą dobry wieczór choć się nie znamy, czuję radość że tu siedzę z kobietą, która mi się podoba."

Jak byś usłyszał na początku spotkania od kobiety          "Ale się cieszę, że się umówiliśmy. Oderwę się chociaż na kilka godzin od dziecka, pracy, domu..."    -- jak usłyszysz coś takiego to co myślisz? Jak się czujesz?

812 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-05 00:53:17)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Gary napisał/a:

Jeśli coś czułeś, to czy ona to wie? Coś Cię ucieszyło?

Sytuacja się lekko zmieniła wink

Na środę jesteśmy ponownie umówieni ..

Tyle że po tym co usłyszałem podczas rozmowy , sam nie wiem czy to prawda i czy to nie jakiś matrix wink
I czy faktycznie jest mną zainteresowana czy to jakaś gra albo mam robić za czasoumilacz ...

813

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Raczej wymyślone to jest. No a jutro przecież randka z tą drugą napaloną pięknością, tym razem z tindera. Kaszpir porówna ją do sobotniej biznesłumen i mu wyjdzie, że nie dorównuje tamtej do pięt. Ale zmierzy się z tym w okolicach trzeciej randki, a po piątej ją rzuci wink

A w jakim celu miałbym pisać bajeczki ? Po co ?

Tak jutro idę się spotkać z tą kobietą z Tindera . Dziś wieczorem chwilę rozmawialiśmy i ma wysłać mi adres gdzie mieszka. Jutro na 17.00 jestem umówiony i zobaczymy się na żywo.

Ta Pani która dziś widziałem i z którą rozmawiałem namieszała mi w głowie. Bardzo mi się spodobała a co najważniejsze zajmuje się tą samą branżą co ja więc wiele rzeczy nas dodatkowo łączy.
Tak naprawdę widzę że więcej nas łączy i więcej cech wspólnych niż z drugą kobietą. Sporo lepsze dopasowanie.

Tyle że sam nie do końca w to wierzę. Czasami mam wrażenie że w jakiejś "ukrytej kamerze" jestem , albo to jakaś ustawka , bo nie wierzę aby takie coś sie mogło wydarzyć rzeczywiście , po tym co mi powiedziała jak mnie znalazła ..

814

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Jak cię znalazła? Tu na forum?

815 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-05 09:56:14)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Jak cię znalazła? Tu na forum?

Nie forum, nie portal randkowy.

Jak napiszę to I tak nikt nie uwierzy, bo to prawie jak w tandetnej komedii romantycznej, tyle że boję Sue że żadnego happy endu nie będzie...

Pani nie szukała ani męża, ani partnera ani faceta a zupełnie coś innego a przypadkowo zobaczyła moje ogłoszenie i niby takie pozytywne wrażenie na niej zrobiła że postanowiła mnie poznać, porozmawiać I wypić kawę. Sama napisała że to szalone i dziwne nawet jak na nią i raczej chciała zrezygnować ale to co jej odpowiedziałem ja przekonało aby się spotkać.

Wiec jak podczas rozmowy na żywo powiedziała o powodach i co tam szukała to raczej zwatpliem że  coś z tego będzie ...

Po spotkaniu napisałem do niej , ona odpowiedziała,  jeszcze trochę popisaliśmy i okazało Sue że jest zainteresowana dalsza znajomością.

Zobaczę z ciekawości co z tego wyniknie. Ale raczej wątpię że coś z tego będzie ...

PS. Być może to twoja zasługa że oni do mnie napisała.  Bo tam też zmodyfikowałem opis i zostawiłem zdjęcie tylko z uśmiechem tak jak radziłaś a ona powiedziała że moje ogłoszenie mocno Sue różniło od innych i je zaciekawiło.

816 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-05 10:26:28)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Ja nie widzę  żadnych czerwonych flag w tych obu spontanicznych kobietach.
Tylko trzeba pamiętać  że z takimi kobietami sprawdzi się tylko mega szczerość  i otwartość,  cokolwiek by to miało być.
Najmniejsze próby kombinowania, mentalnych ucieczek, gierek nic nie dadzą, bo takie kobiety nie grają.
Wiem bo sama tak mam..
To ułatwia i utrudnia życie jednocześnie.
Utrudnia,  bo mogą Cię wziąć za desperatkę albo kogoś kto sprzedaje termomixa, a ułatwia, bo selekcjonuje z góry kombinujących mentalnie Panow..
Jak Pani stwierdzi że to nie to, Kaszpir dowie się od niej wprost.
O spotkaniu z tą drugą też radziłabym powiedzieć big_smile
W zamian za to usłyszysz  szczere informacje o jej randkach.

817

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Dziś wieczorem chwilę rozmawialiśmy i ma wysłać mi adres gdzie mieszka.

Mam nadzieję że to tylko przejęzyczenie i wcale nie chodzi o podanie obcemu gościowi z Tindera adresu swojej chaty...

818 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-05 11:28:47)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Adres mieszkania mam. Na 17.00 się umówimy.

Do mnie 3x na pierwsze spotkanie kobiety do mnie przyjeżdżały, więc chyba dobre wrażenie ns nich musiałem wywrzeć i nic żadnej sie nie stało.
U 2 kobiet byłem często w ich mieszkaniu.

Ja jestem szczery, czasami za szczery i wiem od kobiet że są mocno zdziwione że są tacy faceci i myślę że mój charakter. Moje cechy, wartości są moimi atutami i zaletami.

Na razie nie są to randki. Bo żadnych czułości i itd nie było. Nie popełnię tego błędu co.kiedys gdzie odmówiłem innrk kobiecie spotkanie bo spotykałem się z inną i to już kilku krotnie.  Tyle że potem okazało się że Pani traktowała mnie jako znajomego I tak to czułem.

Ale jak poczuje ze spotkania zamieniają sie w randkę i jest wspólne zaangażowanie to wtedy oczywiście druga znajomość zakończę...

819

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Pierwsze spotkanie u kogoś w domu..?

Nie, nie, nieee... - to już jest jakiś obłęd!

820 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-05 16:05:32)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kaszpir mieszka w spokojnym miejscu, jest duża szansa że go kobieta zna po prostu z widzenia. Nawet jak on jej nie kojarzy.
W sumie to ciekawa jestem co z tego wyniknie, z tej z dzieckiem.

Tamta 32 latka, tak, to jest ból jak się nam wydaje, że komuś  do pięt jie dorastamy a ktoś jest zainteresowany.
Ale skoro już poszło, to po co sobie robić ten walkower w głowie?
I czy w ogóle co do ludzi możemy mieć jakąś pewność? Że jesteśmy dla nich numerem jeden?
Albo ze ktoś jest bezpieczniejszą opcją?
Trudno też zadręczać drugą stronę swoimi wątpliwościami długo.
Kaszpir pewnie by chciał kogoś na zawsze, do wspólnej starości, (kto by nie chciał?)
Ale pewności nie bedziesz miał NIGDY.

821

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Farmer napisał/a:
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:

Czy tylko ja widzę czerwone flagi?

Tylko Ty big_smile
zazdrościsz po prostu smile
Jakie flagi ?

Spójrz jeszcze raz opis sytuacji i zastanów się co się nie zgadza.
M!ri zauważyła jedną główną, ale są inne.

żartowałem big_smile

822

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:
paslawek napisał/a:

Tylko Ty big_smile
zazdrościsz po prostu smile
Jakie flagi ?

Spójrz jeszcze raz opis sytuacji i zastanów się co się nie zgadza.
M!ri zauważyła jedną główną, ale są inne.

żartowałem big_smile

no myślę tongue

823

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Kaszpir, a mówiłes że nie z portalu randkowego, a teraz nagle, że dzięki mojemu opisowi i wywaleniu zdjęcia. Czemu kręcisz?
Z mojego doświadczenia: dokładnie inaczej, niż uważa Ela. Czyli babeczka czegoś z pewnością chce, ale wyartykułuje to po pierwszych pocałunkach, a przed pierwszym seksem. Nie wiem, czy coś sprzedaje, równie dobrze może chcieć pożyczyć. Po prostu uważaj, bo atrakcyjne kobiety w apkach nie muszą do nikogo pierwsze pisać i tym bardziej zapraszać na spotkania. Wiem, że marzysz o tym, żeby to był złoty strzał, jedna na milion piękna, mądra i bogata, zainteresowana tobą. Tego ci życzę, ale za dobrze znam baby i ich modus operandi, żeby w to wierzyć na tym etapie. Po prostu uważaj i jeśli ona wyartykułuje, czego chce, to nie daj się nabrać i nie myśl: "dobra, tyle mogę jej pożyczyć/kupić, skoro to ma być szansa na miłość 4ever". Bo się przejedziesz, jak tysiące innych.

A co do drugiej - serio, pierwsze spotkanie z obcym człowiekiem w domu u siebie/u niego? Mało to w mediach trąbią o świrach wyszukujących ofiar na tinderze? Nawet Sympatiapeel ma w historii jedno morderstwo (o jednym wiem). Gwarantuję Ci, że każdy taki świr na etapie czatowania robi dobre wrażenie, bo to nie jest trudne, jeśli się udaje. Pani to jest jakaś turbo desperatka, dla mnie gigantyczna czerwona flaga.

824 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-05 20:09:52)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Przecież napisał że NIE z portalu.
A ta dzięki Tobie z portalu.
Zresztą  przyjdzie autor to wyjaśni?
Może kobieta po prostu woli sama sobie wybierać  kogoś do życia, a nie czekać na to aż łaskawie ją wybierze jakiś? No chyba ze Kaszpir to jakaś bogata partia w okolicy to można mieć takie podejrzenia.
A może już jego sława jak tak zmienia kobiety obiegła okolicę o kobiety oczekują hmm..

825 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-05 20:08:14)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Ela210 napisał/a:

Przecież napisał że NIE z portalu.
A ta dzięki Tobie z portalu.
Zresztą  przyjdzie autor to wyjaśni?

Co to znaczy "a ta dzięki tobie z portalu"? Jaka ta?
No i czytaj ze zrozumieniem, a nie co trzeci wyraz. Dodał ps do mnie, bo z nim korespondowałam i poprawiałam jego opis na badoo czy tam sympatii: PS. Być może to twoja zasługa że oni do mnie napisała.  Bo tam też zmodyfikowałem opis i zostawiłem zdjęcie tylko z uśmiechem tak jak radziłaś a ona powiedziała że moje ogłoszenie mocno Sue różniło od innych i je zaciekawiło.

Według ciebie gdzie go znalazła, jak nie w apce randkowej? Geniuszu?

826

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Przyjdzie to wyjasni.
No chyba że zginie smile

827

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Ela210 napisał/a:

Przecież napisał że NIE z portalu.
A ta dzięki Tobie z portalu.
Zresztą  przyjdzie autor to wyjaśni?
Może kobieta po prostu woli sama sobie wybierać  kogoś do życia, a nie czekać na to aż łaskawie ją wybierze jakiś? No chyba ze Kaszpir to jakaś bogata partia w okolicy to można mieć takie podejrzenia.
A może już jego sława jak tak zmienia kobiety obiegła okolicę o kobiety oczekują hmm..

Jego dom jaśnieje złota łuną
A na wejściu neon z napisem 'casting na żonę"

828 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-05 21:58:51)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
adela  napisał/a:

Jego dom jaśnieje złota łuną
A na wejściu neon z napisem 'casting na żonę"

big_smile  Nie mów że byś się nie zatrzymała:)

829 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-05 22:12:29)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Ehh. Jak pisałem nie jestem tylko na portalach randkowych i w tym innym miejscu też się ogłaszam.


Wróciłem ze spotkania. Okazało się że ona chciała aby po nią pod klatkę podjechać i abysmy razem pojechsli gdzieś do kawiarni. Nie ukrywam że lekko się zdziwiłem. Bo albo umawiam się w domu albo od razu w ustalonym miejscu a za taksowke nie lubię robić.

Pojechalismy do kawiarni.  Pani zamówiła sobie jakąś wymyślna kawę. Ja zwykła.  Porozmawislismy.
Ja zapłaciłem ślę następnym razem stwierdzam że niech każdy za siebie płaci I chyba będzie najuczciwiej.

Co do spotkania fajnie się rozmawiało. Ale czasami jej wypowiedzi dziwne. Pytam jakie plany wakacyjne a ona że wybiera tylko hotele minimum 4,5 gwiazdki i allinclusive o mówi że z synem to chyba zaplsci 11 tys.

Dla mnie dziwne bo pytanie było o plany . A ile płaci o ile musi być minimum gwiazdek to zupełnie mnie nie interesowało.

Ja wcześniej mówiłem że ja mogę spać w hotelu nawet 2 czy 3 gwiazdki.bo nie mam dużych wymagań.

Kobieta fajnie wygląda. Ale szczerze mówiąc nie podobało mi się to że za taksówkę miałem robić.

I teraz niby fajnie ale ?

830

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Ehh. Jak pisałem nie jestem tylko na portalach randkowych i w tym innym miejscu też się ogłaszam.


Wróciłem ze spotkania. Okazało się że ona chciała aby po nią pod klatkę podjechać i abysmy razem pojechsli gdzieś do kawiarni. Nie ukrywam że lekko się zdziwiłem. Bo albo umawiam się w domu albo od razu w ustalonym miejscu a za taksowke nie lubię robić.

Pojechalismy do kawiarni.  Pani zamówiła sobie jakąś wymyślna kawę. Ja zwykła.  Porozmawislismy.
Ja zapłaciłem ślę następnym razem stwierdzam że niech każdy za siebie płaci I chyba będzie najuczciwiej.

Co do spotkania fajnie się rozmawiało. Ale czasami jej wypowiedzi dziwne. Pytam jakie plany wakacyjne a ona że wybiera tylko hotele minimum 4,5 gwiazdki i allinclusive o mówi że z synem to chyba zaplsci 11 tys.

Dla mnie dziwne bo pytanie było o plany .

Ja wcześniej mówiłem że ja mogę spać w hotelu nawet 2 czy 3 gwiazdki.bo nie mam dużych wymagań.

Kobieta fajnie wygląda. Ale szczerze mówiąc nie podobało mi się to że za taksówkę miałem robić.

I teraz niby fajnie ale ?

Mówiłam, żę po tej pierwszej druga już ci się nie spodoba. A z tym "robieniem za taksówkę" - serio masz takie podejście? Moze kobitkę inni tak właśnie odbierali z domu na randki i przywykła. Powinniście to wcześniej omówić, bo wyszło nieporozumienie - ona chciała, żebyś ją po gentelmeńsku odebrał i odwiózł, a ty chciałeś się u niej gościć za friko, a jak się poszczęści, to i coś więcej. No i zonk, jak zawsze z błędów komunikacyjnych.

A te "inne ogłoszenia" gdzie wklejasz swoje zdjęcie i opis z Badoo to co to za ogłoszenia, jak nie randkowe? Sprzedam opla? lol

831

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Ela210 napisał/a:
adela  napisał/a:

Jego dom jaśnieje złota łuną
A na wejściu neon z napisem 'casting na żonę"

big_smile  Nie mów że byś się nie zatrzymała:)

Ja chętna na hecę, to pewnie, że tak smile

832 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-02-05 22:23:09)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Może chłop nie chce pisać  gdzie, dajta mu spokój.
Myślę że jest do szpiku kości monogamistą i jak ma w głowie  kogoś, to inna to nie kręci.
W sumie jakaś zaleta to jest.

833

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Ela210 napisał/a:

Może chłop nie chce pisać  gdzie, dajta mu spokój.
Myślę że jest do szpiku kości monogamistą i jak ma w głowie  kogoś, to inna to nie kręci.
W sumie jakaś zaleta to jest.

A czy ja mu każę pisać gdzie? Tylko niech nie struga wariata że ktoś go zaczepił poza portalami randkowymi, skoro miał tam fotę i opis z badoo.
A czy monogamista? Niekoniecznie. Pierwszą ocenił na 10/10, a drugą na mniej i wybrał sobie lepsze. I ma prawo, przykre jest tylko to, że o dzisiejszej randce nie napisał ani jednej miłej rzeczy, przeszkadzało mu wszystko i uczepił się nawet planów wakacyjnych babki. Pytasz gościu o plany, to ona ci mówi że ma w planie wyjazd do drogiego hotelu za 11 tys. Pewnie chciała się pochwalić, że ją stać na wakacje dla dziecka i nie oczekuje sponsoringu.

834

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Ehh. Jak pisałem nie jestem tylko na portalach randkowych i w tym innym miejscu też się ogłaszam.


Wróciłem ze spotkania. Okazało się że ona chciała aby po nią pod klatkę podjechać i abysmy razem pojechsli gdzieś do kawiarni. Nie ukrywam że lekko się zdziwiłem. Bo albo umawiam się w domu albo od razu w ustalonym miejscu a za taksowke nie lubię robić.

Pojechalismy do kawiarni.  Pani zamówiła sobie jakąś wymyślna kawę. Ja zwykła.  Porozmawislismy.
Ja zapłaciłem ślę następnym razem stwierdzam że niech każdy za siebie płaci I chyba będzie najuczciwiej.

Co do spotkania fajnie się rozmawiało. Ale czasami jej wypowiedzi dziwne. Pytam jakie plany wakacyjne a ona że wybiera tylko hotele minimum 4,5 gwiazdki i allinclusive o mówi że z synem to chyba zaplsci 11 tys.

Dla mnie dziwne bo pytanie było o plany . A ile płaci o ile musi być minimum gwiazdek to zupełnie mnie nie interesowało.

Ja wcześniej mówiłem że ja mogę spać w hotelu nawet 2 czy 3 gwiazdki.bo nie mam dużych wymagań.

Kobieta fajnie wygląda. Ale szczerze mówiąc nie podobało mi się to że za taksówkę miałem robić.

I teraz niby fajnie ale ?

Niby co fajnego? Może się podciera papierem toaletowym z kryształkami Svarovskiego?
Nie przyszłoby mi być tak bezczelna, żeby kolesiowi kazać podjeżdżać pod klatkę. Na szofera jej nie stać? Czy niepełnosprawna?

835

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
adela 07 napisał/a:

Niby co fajnego? Może się podciera papierem toaletowym z kryształkami Svarovskiego?
Nie przyszłoby mi być tak bezczelna, żeby kolesiowi kazać podjeżdżać pod klatkę. Na szofera jej nie stać? Czy niepełnosprawna?

Tobie by nie przyszło, tamtej przyszło, ludzie są różni. Ja bym np. nie szła na pierwszą randkę do kogoś do domu, a Kaspzir polazł i mówi, ze to u niego norma. Więc nie ma co porównywać do siebie jego sytuacji.

836 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2023-02-05 22:37:16)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
adela 07 napisał/a:

Niby co fajnego? Może się podciera papierem toaletowym z kryształkami Svarovskiego?
Nie przyszłoby mi być tak bezczelna, żeby kolesiowi kazać podjeżdżać pod klatkę. Na szofera jej nie stać? Czy niepełnosprawna?

Tobie by nie przyszło, tamtej przyszło, ludzie są różni. Ja bym np. nie szła na pierwszą randkę do kogoś do domu, a Kaspzir polazł i mówi, ze to u niego norma. Więc nie ma co porównywać do siebie jego sytuacji.

Może inaczej- gdybym miała takie wymagania, powiedziałabym jasno "przyjedź PO mnie". Dla mnie to nieco burackie zachowanie.

837 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-02-05 22:51:28)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
adela 07 napisał/a:
Kasssja napisał/a:
adela 07 napisał/a:

Niby co fajnego? Może się podciera papierem toaletowym z kryształkami Svarovskiego?
Nie przyszłoby mi być tak bezczelna, żeby kolesiowi kazać podjeżdżać pod klatkę. Na szofera jej nie stać? Czy niepełnosprawna?

Tobie by nie przyszło, tamtej przyszło, ludzie są różni. Ja bym np. nie szła na pierwszą randkę do kogoś do domu, a Kaspzir polazł i mówi, ze to u niego norma. Więc nie ma co porównywać do siebie jego sytuacji.

Może inaczej- gdybym miała takie wymagania, powiedziałabym jasno "przyjedź PO mnie". Dla mnie to nieco burackie zachowanie.

A nie widzisz, jak się Kaszpir komunikuje z nami? Mogła powiedzieć, ale on przyzwyczajony do randek domowych zrozumiał po swojemu. Albo oboje tak samo komunikatywni i każde grabiło pod siebie - ona po transport (i tę droooogą kawę w kawiarni lol), on po darmowe przekąski i może seksik. Ona wygrała, dostała co chciała, a on zły i sfrustrowany.

838

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

A nie widzisz, jak się Kaszpir komunikuje z nami? Mogła powiedzieć, ale on przyzwyczajony do randek domowych zrozumiał po swojemu. Albo oboje tak samo komunikatywni i każde grabiło pod siebie - ona po transport (i tę droooogą kawę w kawiarni lol), on po darmowe przekąski i może seksik. Ona wygrała, dostała co chciała, a on zły i sfrustrowany.

Ale powiedz czemu mam tu pisać jakieś laboraty ?

Piszę skrótowo i tyle. Nie widzę powodu aby się tłumaczyć i coś komuś udawadniać.
Jak ktoś nie chce wierzyć, to niech nie wierzy ...

Co do sexu to nawet jakbym do tej pani przyszedł i by się rozebrała to ... bym kazał się jej ubrać.
Nie uprawiam sexu z kimś do kogo nic nie czuję. Musi się u mnie pojawić uczucie , albo zauroczenie ...

Co do pierwszych spotkań to obecnie od dłuższego czasu spotkam się w kawiarni. Nie praktykuje już spotkań u mnie w domu, bo dowiedziałem się że "to nie wypada" smile A że w randkowaniu jestem kiepski i nie mam doświadczenia , bo przez 18 lat nie interesowały mnie inne kobiety poza moją (byłą już żoną) to mocno "wyleciałem z obiegu w tych tematach" wink

Tak mocno się zdziwiłem że podała mi adres zamieszkania. Myślałem że spotkamy się u niej. Bo nie było że mam po nią przyjechać i że razem pojedziemy "gdzieś".
Tak jak ktoś umawia się na spotkanie na daną godzinę i podaje dokładny adres to zakładam że spotkanie odbędzie się u danej osoby.

Ale nie ważne. Pani chce dalej się spotykać. Ja także. Był mały "falstart" ale mam nadzieję że będzie lepiej wink

Inna rzecz że dziś byłem mocno wykończony , bo śniegu od piątku napadało tyle że pod cięzarem śniegu połamało mi sporo drzew i musiałem dziś ciąć i usuwać połamane gałęzie i się namęczyłem wink

839

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:
adela 07 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Tobie by nie przyszło, tamtej przyszło, ludzie są różni. Ja bym np. nie szła na pierwszą randkę do kogoś do domu, a Kaspzir polazł i mówi, ze to u niego norma. Więc nie ma co porównywać do siebie jego sytuacji.

Może inaczej- gdybym miała takie wymagania, powiedziałabym jasno "przyjedź PO mnie". Dla mnie to nieco burackie zachowanie.

A nie widzisz, jak się Kaszpir komunikuje z nami? Mogła powiedzieć, ale on przyzwyczajony do randek domowych zrozumiał po swojemu. Albo oboje tak samo komunikatywni i każde grabiło pod siebie - ona po transport (i tę droooogą kawę w kawiarni lol), on po darmowe przekąski i może seksik. Ona wygrała, dostała co chciała, a on zły i sfrustrowany.

W sumie-zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego. smile

840

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:
Kasssja napisał/a:

A nie widzisz, jak się Kaszpir komunikuje z nami? Mogła powiedzieć, ale on przyzwyczajony do randek domowych zrozumiał po swojemu. Albo oboje tak samo komunikatywni i każde grabiło pod siebie - ona po transport (i tę droooogą kawę w kawiarni lol), on po darmowe przekąski i może seksik. Ona wygrała, dostała co chciała, a on zły i sfrustrowany.

Ale powiedz czemu mam tu pisać jakieś laboraty ?

Piszę skrótowo i tyle. Nie widzę powodu aby się tłumaczyć i coś komuś udawadniać.
Jak ktoś nie chce wierzyć, to niech nie wierzy ...

Co do sexu to nawet jakbym do tej pani przyszedł i by się rozebrała to ... bym kazał się jej ubrać.
Nie uprawiam sexu z kimś do kogo nic nie czuję. Musi się u mnie pojawić uczucie , albo zauroczenie ...

Co do pierwszych spotkań to obecnie od dłuższego czasu spotkam się w kawiarni. Nie praktykuje już spotkań u mnie w domu, bo dowiedziałem się że "to nie wypada" smile A że w randkowaniu jestem kiepski i nie mam doświadczenia , bo przez 18 lat nie interesowały mnie inne kobiety poza moją (byłą już żoną) to mocno "wyleciałem z obiegu w tych tematach" wink

Tak mocno się zdziwiłem że podała mi adres zamieszkania. Myślałem że spotkamy się u niej. Bo nie było że mam po nią przyjechać i że razem pojedziemy "gdzieś".
Tak jak ktoś umawia się na spotkanie na daną godzinę i podaje dokładny adres to zakładam że spotkanie odbędzie się u danej osoby.

Ale nie ważne. Pani chce dalej się spotykać. Ja także. Był mały "falstart" ale mam nadzieję że będzie lepiej wink

Inna rzecz że dziś byłem mocno wykończony , bo śniegu od piątku napadało tyle że pod cięzarem śniegu połamało mi sporo drzew i musiałem dziś ciąć i usuwać połamane gałęzie i się namęczyłem wink

Minęły trzy godziny i już ci nie przeszkadza, że robiłeś wbrew woli za taksówkę, że pani 'naciągnęła' cię na dziwną, drogą kawę i że jest ąę w kwestii olinkluziw? Zmienny człek z ciebie, trudno nadążyć.

841

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet

Serio, Kaszpir całkowicie wykluczasz możliwość seksu z kimś, z kim Ci się przyjemnie rozmawiało cały wieczór i z którym niewątpliwie jest Ci dobrze? Tak dobrze, że czujesz tą chemię między Wami i ona również..? Rozumiem, że jeśli już dochodzi do seksu, to sprawa jest przesądzona, tak?

Tak czy inaczej, naprawdę niezręcznie jest zapraszać(lub dać się zaprosić) do cudzego mieszkania na pierwszy raz..No ja bym nie dał rady..


ps. Widzę, że cały kraj zasypało, okiść daje się we znaki także w ogródkach wink

842

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kasssja napisał/a:

Minęły trzy godziny i już ci nie przeszkadza, że robiłeś wbrew woli za taksówkę, że pani 'naciągnęła' cię na dziwną, drogą kawę i że jest ąę w kwestii olinkluziw? Zmienny człek z ciebie, trudno nadążyć.

Serio ?

Myślisz że takie "powody" są podstawą do zakończenia tej znajomości ?
Tak lekko mnie te rzeczy zdziwiły i tyle.

Po prostu dla mnie dziwne aby prosić OBCĄ zupełnie osobą aby robiła za szofera i taksówkę. Jeszcze bym to zrozumiał jakby Pani mieszkała na jakiejś zabitej dechami wiosce gdzie nie jeżdzą żadne autobusy ale nie w centrum miasta gdzie nie ma problemów z komunikacją.

Inne rzeczy to pierdoły , na pewno nie są powodem aby zakończyć tą znajomość , choć faktycznie tym razem pierwsze spotkanie nie wypadło tak jakbym chciał , bo  byłem lekko wkurzony wink

Ale mimo tej "wpadki" kobieta robi dobre wrażenie, z wyglądu też mi się podoba, z tego co mówiła wcześniej podobnie widzimy słowo "związek" i itd.

Jedynie z tego co wiem 11lat jest po rozwodzie. Miała w tym czasie jakieś krótkie "związki" i trochę zastawiam się czy po takiej długiej przerwie nadaje się jeszcze do "zwiazku".

Ale czas pokaże.

Ale oczywiście pierwsza kobieta zrobiła na mnie większe wrażenie i przyćmiła tą drugą. Po prostu łapie się że ... myślę o tamtej kobiecie. Ale też mam świadomość , że to zapewne tylko marzenie i raczej nie spełni się ..

843 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-02-06 08:26:54)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
bagienni_k napisał/a:

Serio, Kaszpir całkowicie wykluczasz możliwość seksu z kimś, z kim Ci się przyjemnie rozmawiało cały wieczór i z którym niewątpliwie jest Ci dobrze? Tak dobrze, że czujesz tą chemię między Wami i ona również..? Rozumiem, że jeśli już dochodzi do seksu, to sprawa jest przesądzona, tak?

Tak czy inaczej, naprawdę niezręcznie jest zapraszać(lub dać się zaprosić) do cudzego mieszkania na pierwszy raz..No ja bym nie dał rady..


ps. Widzę, że cały kraj zasypało, okiść daje się we znaki także w ogródkach wink

Wiesz 18lat bylem z moją byłą żoną (16 lat żonaty) i w tym czasie inne kobiety dla mnie nie istniały. Po prostu miałem klapki na oczach i inne mnie nie interesowały, bo wiedziałem że fatalnie bym się czuł jakbym żonę zdradził i chyba nie potrafilbym z tym żyć.

Wiesz być może teraz jak nie jestem w związku jakby pojawiło się to "coś". Czyli chociaż mocne podniecenie i zauroczenie to może i by doszło do sexu, ale po ostatniej "wpadce" gdzie przez zbyt szybki sex wyłączyło mi się myślenie wink raczej wolę najpierw poznać drugą osobę aby ponownie nie wejść w coś co potem może się okazać porażką i pomyłką, a są kobiety które "polują" też na mężczyzn aby je zapłodnił a potem płacił alimenty.
Są kobiety które z tego zyją. Kilka dzieci, każdy innego ojca i kasa leci i nie trzeba pracować a kasa sama płynie wink

Inna rzecz że ja szybko się zakochuję i angażuje a sex i namiętność to jeszcze przyśpieszają a człowiek zakochany nie do końca rozsądnie myśli wink

Wiec wolę z sexem poczekać. Ale sex bardzo lubię i mam spore potrzeby , wiec nie tak że jestem aseksulany smile
Z odpowiednią partnerką mogę się kochać kilka razy dziennie smile

PS. Ja mieszkam w takim miejscu gdzie pełno drzew. W piatek aby dojechać do domu musiałem robić slalom gigant pomiędzy pochylonymi od śniegu drzewami. Na działce kilka drzew od obciążenia od śniegu się połamało i w niedzielę usuwałem uszkodzone gałęzie i kawałki drzew.

844

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Ehh. Jak pisałem nie jestem tylko na portalach randkowych i w tym innym miejscu też się ogłaszam.


Wróciłem ze spotkania. Okazało się że ona chciała aby po nią pod klatkę podjechać i abysmy razem pojechsli gdzieś do kawiarni. Nie ukrywam że lekko się zdziwiłem. Bo albo umawiam się w domu albo od razu w ustalonym miejscu a za taksowke nie lubię robić.

Pojechalismy do kawiarni.  Pani zamówiła sobie jakąś wymyślna kawę. Ja zwykła.  Porozmawislismy.
Ja zapłaciłem ślę następnym razem stwierdzam że niech każdy za siebie płaci I chyba będzie najuczciwiej.

Co do spotkania fajnie się rozmawiało. Ale czasami jej wypowiedzi dziwne. Pytam jakie plany wakacyjne a ona że wybiera tylko hotele minimum 4,5 gwiazdki i allinclusive o mówi że z synem to chyba zaplsci 11 tys.

Dla mnie dziwne bo pytanie było o plany . A ile płaci o ile musi być minimum gwiazdek to zupełnie mnie nie interesowało.

Ja wcześniej mówiłem że ja mogę spać w hotelu nawet 2 czy 3 gwiazdki.bo nie mam dużych wymagań.

Kobieta fajnie wygląda. Ale szczerze mówiąc nie podobało mi się to że za taksówkę miałem robić.

I teraz niby fajnie ale ?


To już nie odbierasz na tych samych falach z Panią biznesłumen z wyższej ligi big_smile?

845 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-02-06 11:48:17)

Odp: randkowanie/poznawanie przez internet
Kaszpir007 napisał/a:

Wiec wolę z sexem poczekać.

I co masz z tego wszystkiego poza wydatkami i złudzeniami? smile Panie pokazują ci, że status masz nie ten. Emocji i seksu też nie bardzo, bo wolisz poczekać. Jak to ma mieć jakieś ręce i nogi? O co ci panie kolego chodzi? Nijaki jesteś.

Kaszpir007 napisał/a:

Okazało się że ona chciała aby po nią pod klatkę podjechać i abysmy razem pojechsli gdzieś do kawiarni. Nie ukrywam że lekko się zdziwiłem. Bo albo umawiam się w domu albo od razu w ustalonym miejscu a za taksowke nie lubię robić.

A widzisz. Pani sprawdziła jaka jest fura, byłeś testowany na zamożność. smile

Kaszpir007 napisał/a:

Pani zamówiła sobie jakąś wymyślna kawę. Ja zwykła.

I tu sprawdziła status, do tego służy też wino. Z reguły powinno być odwrotnie. Ty przychodzisz zamawiasz wymyślną, może być drogą kawkę. Pokazujesz w ten sposób, że status jest wysoki. A poniesione koszty nie są wysokie, bo ile taka kawa może kosztować. Dodatkowo całe spotkanie powinno być bardzo krótkie. Robisz dobre wrażenie i wychodzisz. Pozostawiasz niedosyt.

Posty [ 781 do 845 z 2,046 ]

Strony Poprzednia 1 11 12 13 14 15 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024