Dziś ma 3 pary na Tinderze. Sądzę że jakbym mieszkał w Warszawie ilość par była by większa.
Gdybyś miał premium, mógłbyś sobie na próbę ustawić Warszawę i zobaczyć, czy lajków jest więcej. Ja sobie teraz dla funu ustawiłam stolicę Wietnamu
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet
Strony Poprzednia 1 … 10 11 12 13 14 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dziś ma 3 pary na Tinderze. Sądzę że jakbym mieszkał w Warszawie ilość par była by większa.
Gdybyś miał premium, mógłbyś sobie na próbę ustawić Warszawę i zobaczyć, czy lajków jest więcej. Ja sobie teraz dla funu ustawiłam stolicę Wietnamu
Agnes76 napisał/a:Nad tym powinieneś pracować a nie nad wyglądem czy swoimi cechami, bo z tym jest wszystko w porządku.
Agnes, ale skoro chłop nie ma lajków, to wyciąga prosty wniosek: nie podoba się oglądającym jego profil kobietom. Co innego, gdyby miał te pary jak Kaszpir, ale po kolei wszystkie "wyciszał" jak on to mówi, bo mu źle odpisują, za mało albo inne tam wymysły. Kaszpir ma przede wszystkim problem z responsywnością, co doskonale widać na tym forum: gość cytuje czyjąś wypowiedź, żeby się odnieść, ale się nie donosi tylko plecie trzy po trzy na swój temat, kompletnie od czapy są te jego odpowiedzi. Daję rękę, że robi to samo z kobietami w apkach.
Chciałabym zobaczyć profile naszych panów, chętnie bym coś doradziła na podstawie tego, co sama na Tinderze widzę, lajkuję albo dislajkuję. Oraz co lajkują moje koleżanki, bo mam dwie młodsze znajome aktywnie umawiające się na tej platformie.
Ja też myślałam, że z jego wyglądem jest coś nie tak, dopóki nie zobaczyłam zdjęcia. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Biega w maratonach a to też o czymś świadczy.
On siedzi na tych portalach to z czasem wyczerpuje możliwości par. Wcale też nie jest tak, że nie ma par, bo je ma. Nie jest ich nadmiar, ale to może też wynikać z jego wymagań, do których jak każdy ma prawo.
Zgadzam się z Tobą, że błąd tkwi w rozmowie. Jak mu się włącza biadolenie podobne do tego na forum to dziewczyny tracą zainteresowanie.
On siedzi na tych portalach to z czasem wyczerpuje możliwości par. Wcale też nie jest tak, że nie ma par, bo je ma. Nie jest ich nadmiar, ale to może też wynikać z jego wymagań, do których jak każdy ma prawo.
W okolicy mam tysiące dziewczyn na Tinderze. Z czego 50 par może w rok. Tu nie chodzi o moje wymagania. Bo w tym czasie polajkowałem pewnie z 3 tysiące dziewczyn. Po prostu tak jak mówi Kasssja, nie jestem atrakcyjny dla dziewczyn w danym zakresie wiekowym. Tu się liczą emocje, wyjazdy na zagraniczne wakacje, jakieś modne ciuchy i fryzura, itp. Zwyczajność nie jest w cenie.
Np. pochwalenie się zdjęciem na tle piramid jest dużo bardziej cenione niż uprawianie sportu.
Plus oczywiście trzeba brać pod uwagę też algorytmy Tindera, że profil ma swoją jakąś widoczność.
Ach ten Tinder..
Jak ktoś się chce babrać w g**nie, to będzie brudny i śmierdzący...
Widzę, że poza T. to chyba nie istnieje żaden inny portal czy apka, gdzie można choćby poszukać kogokolwiek.
Widzę, że poza T. to chyba nie istnieje żaden inny portal czy apka, gdzie można choćby poszukać kogokolwiek.
No bo Tinder jest najbardziej popularny i najwięcej osób z niego korzysta? Taka Sympatia to tam jest parę profili na krzyż i cały czas te same
W okolicy mam tysiące dziewczyn na Tinderze. Z czego 50 par może w rok. Tu nie chodzi o moje wymagania. Bo w tym czasie polajkowałem pewnie z 3 tysiące dziewczyn. Po prostu tak jak mówi Kasssja, nie jestem atrakcyjny dla dziewczyn w danym zakresie wiekowym. Tu się liczą emocje, wyjazdy na zagraniczne wakacje, jakieś modne ciuchy i fryzura, itp.
Plus oczywiście trzeba brać pod uwagę też algorytmy Tindera, że profil ma swoją jakąś widoczność.
A po co Ci tysiąc par w roku??
Nigdy nie miałam możliwości spotkania 50 osób w rok które by chciały relacji ze mną.
Wystarczy kilka konkretnych osób jak się szuka, i można coś z tego wybrać.
W okolicy mam tysiące dziewczyn na Tinderze. Z czego 50 par może w rok. Tu nie chodzi o moje wymagania. Bo w tym czasie polajkowałem pewnie z 3 tysiące dziewczyn. Po prostu tak jak mówi Kasssja, nie jestem atrakcyjny dla dziewczyn w danym zakresie wiekowym. Tu się liczą emocje, wyjazdy na zagraniczne wakacje, jakieś modne ciuchy i fryzura, itp. Zwyczajność nie jest w cenie.
Np. pochwalenie się zdjęciem na tle piramid jest dużo bardziej cenione niż uprawianie sportu.
Plus oczywiście trzeba brać pod uwagę też algorytmy Tindera, że profil ma swoją jakąś widoczność.
JC, ile masz lat, a ile mają mieć kobiety, które lajkujesz? Tez jak Kaszpi szukasz młodszych o 10 lat? Jeśli chcesz, wyślij mi na priv swój profil, ale nie tylko foto ale tez opis. Mogę coś doradzić.
A po co Ci tysiąc par w roku??
Nigdy nie miałam możliwości spotkania 50 osób w rok które by chciały relacji ze mną.
Wystarczy kilka konkretnych osób jak się szuka, i można coś z tego wybrać.
Konwersja
Jak masz 100 par, to ponad połowa nie odpisze. Z pozostałych połowa przestanie pisać po 2-3 zdaniach. Takich, z którymi normalnie popiszesz może będzie z 10. A spotkasz się może z 3.
JC, ile masz lat, a ile mają mieć kobiety, które lajkujesz? Tez jak Kaszpi szukasz młodszych o 10 lat? Jeśli chcesz, wyślij mi na priv swój profil, ale nie tylko foto ale tez opis. Mogę coś doradzić.
32 lata. Szukam w zakresie jakoś 25-30.
A dobra, raz się żyje, poszło na maila.
A co masz do zaoferowania?
No i skoro widzisz, że ta metoda, którą stosujesz od dawna, po prostu nie działa, to pora zmienić i metodę, i wymagania. Widocznie nie jesteś targetem dla swojego targetu i to cały sekret.
Mam pewne wymagania , które naprawdę nie są wyśrubowane i czasami potrafię je nagiąć , ale są takie rzeczy które u mnie od razu dyskwalifikują kobietę i kończę znajomość.
Co do wieku to spotykałem się z kobietami w tym wieku , czasami nawet kilku krotnie ..
Wiesz ja mam świadomość że w moim wieku raczej bardzo ciężko kogoś sensownego znaleźć.
Dziecko nie przekreśla dla mnie danej osoby , ale zajmować się gromadką nieswoich dzieci nie chce ..
Wiesz mi nie zależy zbytnio już. Byłem w długim związku , mam dwie córki.
Chce poznać kogoś z kim dobrze będzie mi się spędzało czas i fajnie nam się żyło.
Ale za wszelką cenę mi nie zależy.
32 lata. Szukam w zakresie jakoś 25-30.
A dobra, raz się żyje, poszło na maila.
JC, ty jesteś niezła dupa Agnes miała rację, absolutnie nie zaniżasz średniej tinderowej. Jak wrócę z pracy do domu to Ci napiszę na priv, co na pewno jest w opisie do zmiany. I możemy popracować nad nowym. Chłopie, jest dobrze. Gdybym była młodsza, to bym polajkowała przy dobrym opisie
)
Agnes76 napisał/a:On siedzi na tych portalach to z czasem wyczerpuje możliwości par. Wcale też nie jest tak, że nie ma par, bo je ma. Nie jest ich nadmiar, ale to może też wynikać z jego wymagań, do których jak każdy ma prawo.
W okolicy mam tysiące dziewczyn na Tinderze. Z czego 50 par może w rok. Tu nie chodzi o moje wymagania. Bo w tym czasie polajkowałem pewnie z 3 tysiące dziewczyn. Po prostu tak jak mówi Kasssja, nie jestem atrakcyjny dla dziewczyn w danym zakresie wiekowym. Tu się liczą emocje, wyjazdy na zagraniczne wakacje, jakieś modne ciuchy i fryzura, itp. Zwyczajność nie jest w cenie.
Np. pochwalenie się zdjęciem na tle piramid jest dużo bardziej cenione niż uprawianie sportu.
Plus oczywiście trzeba brać pod uwagę też algorytmy Tindera, że profil ma swoją jakąś widoczność.
To szczęściach jesteś
To u mnie nędza (kujawsko-pomorskie). Z ustawionym limitem 35-42 lata i do 20km od miasta udało mi się wczoraj "zalajkować" wszystkie kobiety które szukały związku lub coś podobnego i te co nic nie miały .
A jak ma się bezpłatną wersje to jest ograniczony limit lajków ...
Wygląda że bardzo mało kobiet w Tinder jest w moich okolicach
A starczyła by mi tylko jedna ...
riv swój profil, ale nie tylko foto ale tez opis. Mogę coś doradzić.
Też Ci wysłałem
jakis_czlowiek napisał/a:32 lata. Szukam w zakresie jakoś 25-30.
A dobra, raz się żyje, poszło na maila.
JC, ty jesteś niezła dupa
Agnes miała rację, absolutnie nie zaniżasz średniej tinderowej. Jak wrócę z pracy do domu to Ci napiszę na priv, co na pewno jest w opisie do zmiany. I możemy popracować nad nowym. Chłopie, jest dobrze. Gdybym była młodsza, to bym polajkowała przy dobrym opisie
)
A to tylko potwierdza to co napisałem - u starszych kobiet miałbym jakieś szanse, a u rówieśniczek/młodszych żadne
Kaszpir - nie zobaczę, bo nie mam profilu na sympatii, każe mi zakładać konto, żeby cię pokazało.
JC - nie wydaje mi się, żeby wiek miał aż tak duże znaczenie w odbiorze wyglądu. Ja młodych generalnie w ogóle nie biorę pod uwagę, mam suwaczek od 40, choć lajkują mnie nawet 26-latki, o losie Ale na tych fotkach nie wyglądasz jakoś ultra młodo, spokojnie uwierzyłabym, że możesz mieć 40. Faceci też bywają zadbani, czasem mi takiego 50-latka pokazuje że hoho. No ale fakt, rzadko jest to Polak, najczęściej Włoch albo inny południowy typ.
JC - nie wydaje mi się, żeby wiek miał aż tak duże znaczenie w odbiorze wyglądu. Ja młodych generalnie w ogóle nie biorę pod uwagę, mam suwaczek od 40, choć lajkują mnie nawet 26-latki, o losie
Ale na tych fotkach nie wyglądasz jakoś ultra młodo, spokojnie uwierzyłabym, że możesz mieć 40. Faceci też bywają zadbani, czasem mi takiego 50-latka pokazuje że hoho. No ale fakt, rzadko jest to Polak, najczęściej Włoch albo inny południowy typ.
No właśnie, może wyglądam za staro
W każdym razie fakt jest taki, że dziewczyny w interesującym mnie wieku nie patrzą na mnie zbyt przychylnie.
Należałoby sie zastanowić, ile lat, dzielących ludzi stanowi dużą różnicę. Czy np te 2-3 lata ot już dużo, szczegónie, kiedy mowa o osobach 30+ czy nawet te 25 +? Dlatego trochę dziwnie brzmią te twarde progi, których się ludzie trzymają, gdzie nawet o rok mniej czy więcej to już przeszkoda nie do pokonania..
JC, ty jesteś niezła dupa
Agnes miała rację, absolutnie nie zaniżasz średniej tinderowej. Jak wrócę z pracy do domu to Ci napiszę na priv, co na pewno jest w opisie do zmiany. I możemy popracować nad nowym. Chłopie, jest dobrze. Gdybym była młodsza, to bym polajkowała przy dobrym opisie
)
Ooo... to życzę JC sukcesu przy takim wsparciu
JC - nie wydaje mi się, żeby wiek miał aż tak duże znaczenie w odbiorze wyglądu. Ja młodych generalnie w ogóle nie biorę pod uwagę, mam suwaczek od 40, choć lajkują mnie nawet 26-latki, o losie
Ale na tych fotkach nie wyglądasz jakoś ultra młodo, spokojnie uwierzyłabym, że możesz mieć 40. Faceci też bywają zadbani, czasem mi takiego 50-latka pokazuje że hoho. No ale fakt, rzadko jest to Polak, najczęściej Włoch albo inny południowy typ.
Może trzeba pisać taki wiek na jaki się wygląda?
Może trzeba pisać taki wiek na jaki się wygląda?
![]()
Sporo jest takich cwaniaków którzy podają wiek na jaki się czują (bo nawet niekoniecznie wyglądają) aby złapać się w widełki młodszych dziewczyn.
Gary napisał/a:Może trzeba pisać taki wiek na jaki się wygląda?
![]()
Sporo jest takich cwaniaków którzy podają wiek na jaki się czują (bo nawet niekoniecznie wyglądają) aby złapać się w widełki młodszych dziewczyn.
Już o tym wspominałem. Podobno najgorzej mają faceci np. lekko po 30stce. A dlaczego? Bo dziewczyny mające po 20+ lat ustawiają maksymalne widełki na 30 xD Więc ktoś kto ma 31 czy 32 już się nie łapie.
M!ri napisał/a:Gary napisał/a:Może trzeba pisać taki wiek na jaki się wygląda?
![]()
Sporo jest takich cwaniaków którzy podają wiek na jaki się czują (bo nawet niekoniecznie wyglądają) aby złapać się w widełki młodszych dziewczyn.
Już o tym wspominałem. Podobno najgorzej mają faceci np. lekko po 30stce. A dlaczego? Bo dziewczyny mające po 20+ lat ustawiają maksymalne widełki na 30 xD Więc ktoś kto ma 31 czy 32 już się nie łapie.
I dobrze że się nie łapie bo między 31 a 21 jest przepaść mentalna. Na stały związek to one może będą gotowe po 25 r.ż. A do pociupciania starych nie chcą
I dobrze że się nie łapie bo między 31 a 21 jest przepaść mentalna. Na stały związek to one może będą gotowe po 25 r.ż. A do pociupciania starych nie chcą
No tak. Ale ja mam na myśli też te co mają 25, 26 czy 27 lat.
Mnie naprawdę bardzo, bardzo śmieszą profile panów grubo po 40 lub nawet młodszych, ale mocno zaniedbanych (brzuszysko!) którzy w profilu mają zaznaczone, że szukają ładnej, zgrabnej dziewczyny tylko na szybki numerek. No z czym do ludzi? Jeśli kobieta jest atrakcyjna (w ich targecie) i jakimś cudem też szuka kogoś tylko na jednorazowy seks, to przecież ma do wyboru całe stado młodziaków nawet poniżej 30, a już na pewno gości 30+. I to niekoniecznie Polaków, w moim mieście mamy tabuny expatów, np. Włochów czy Brazylijczyków pracujących tu w korpo. Namówić ich na seks raczej nie jest trudno W czym od nich lepszy zapuszczony pan w wieku 45 lat? Co oni mają w głowie, co to za nierealne postrzeganie własnej osoby?
Mnie naprawdę bardzo, bardzo śmieszą profile panów grubo po 40 lub nawet młodszych, ale mocno zaniedbanych (brzuszysko!) którzy w profilu mają zaznaczone, że szukają ładnej, zgrabnej dziewczyny tylko na szybki numerek. No z czym do ludzi? Jeśli kobieta jest atrakcyjna (w ich targecie) i jakimś cudem też szuka kogoś tylko na jednorazowy seks, to przecież ma do wyboru całe stado młodziaków nawet poniżej 30, a już na pewno gości 30+. I to niekoniecznie Polaków, w moim mieście mamy tabuny expatów, np. Włochów czy Brazylijczyków pracujących tu w korpo. Namówić ich na seks raczej nie jest trudno
W czym od nich lepszy zapuszczony pan w wieku 45 lat? Co oni mają w głowie, co to za nierealne postrzeganie własnej osoby?
Hehe, ale napisać w opisie to sobie mogą Marzyć im nikt nie zabroni. Seks facetowi znaleźć na Tinderze jest chyba ciężej niż kogoś do związku. Bo dziewczyna ma masę wysportowanych chętnych pewnie i może przebierać. Ja nie jestem w stanie poznać kogoś do normalnej relacji, a o seksie nie wspominając (chociaż też próbuję na różnych portalach, szukam i tego, i tego).
M!ri napisał/a:I dobrze że się nie łapie bo między 31 a 21 jest przepaść mentalna. Na stały związek to one może będą gotowe po 25 r.ż. A do pociupciania starych nie chcą
No tak. Ale ja mam na myśli też te co mają 25, 26 czy 27 lat.
Kobiety zazwyczaj dopuszczają do 5 lat różnicy w górę i 1-2 w dół, więc dla 27-latki częściej się łapiesz niż nie łapiesz ze swoim 32. Dla młodszych już nie, ale to normalne, w realu pary z tak dużą różnicą też są rzadsze niż rówieśnicze. Zgaduję, że zależy ci nawet na te 7-10 lat młodszej, żeby jeszcze nie miała dzieci? Teraz granica wieku dla pierwszego dziecka mocno skoczyła, więc wiele kobiet po 30 nie ma dzieci, a chce mieć.
Zgaduję, że zależy ci nawet na te 7-10 lat młodszej, żeby jeszcze nie miała dzieci? Teraz granica wieku dla pierwszego dziecka mocno skoczyła, więc wiele kobiet po 30 nie ma dzieci, a chce mieć.
Nom, nie wiem, czy chcę mieć dzieci kiedyś, ale nie chcę się pozbawiać tej możliwości. 10 lat mniej może nie, ale 7 to już prędzej. Zresztą, o czym tu gadać, skoro i tak poznać nikogo nie mogę^^
Kasssja napisał/a:Zgaduję, że zależy ci nawet na te 7-10 lat młodszej, żeby jeszcze nie miała dzieci? Teraz granica wieku dla pierwszego dziecka mocno skoczyła, więc wiele kobiet po 30 nie ma dzieci, a chce mieć.
Nom, nie wiem, czy chcę mieć dzieci kiedyś, ale nie chcę się pozbawiać tej możliwości. 10 lat mniej może nie, ale 7 to już prędzej. Zresztą, o czym tu gadać, skoro i tak poznać nikogo nie mogę^^
Nie możesz, bo wykluczasz rówieśniczki, zupełnie niepotrzebnie. Najważniejsze, żebyś par nałapał, a potem będziesz sobie je przepytywał, czy mają bąbelki i jeśli mają, to wykluczał.
Nie możesz, bo wykluczasz rówieśniczki, zupełnie niepotrzebnie. Najważniejsze, żebyś par nałapał, a potem będziesz sobie je przepytywał, czy mają bąbelki i jeśli mają, to wykluczał.
Ale ja nie mam z czego tych par mieć xD Miałem 15 par od października i to głównie dzięki premium. Wiekowo od 24 do 32 lat. Nic z tego nie wynikło, nawet 1 dłuższa rozmowa. Polubień miałem może z 40. Nie ma z czego tych par mieć.
Kasssja napisał/a:Nie możesz, bo wykluczasz rówieśniczki, zupełnie niepotrzebnie. Najważniejsze, żebyś par nałapał, a potem będziesz sobie je przepytywał, czy mają bąbelki i jeśli mają, to wykluczał.
Ale ja nie mam z czego tych par mieć xD Miałem 15 par od października i to głównie dzięki premium. Wiekowo od 24 do 32 lat. Nic z tego nie wynikło, nawet 1 dłuższa rozmowa. Polubień miałem może z 40. Nie ma z czego tych par mieć.
Wysłałam Ci maila.
Kaszpir - nie zobaczę, bo nie mam profilu na sympatii, każe mi zakładać konto, żeby cię pokazało.
.
Przesłałem jeszcze raz linka ale z baddo z pelnym dostępem , powinno być ok
Kasssja napisał/a:Kaszpir - nie zobaczę, bo nie mam profilu na sympatii, każe mi zakładać konto, żeby cię pokazało.
.Przesłałem jeszcze raz linka ale z baddo z pelnym dostępem , powinno być ok
Odpisałam.
Miałem dziś 3 pary na Tinderze.
Jedna 41lat , druga 42lata , trzecia 35 lat.
Kobieta 35 i 42lat po trójkę dzieci mają , więc niestety odpada ..
Jedno dziecko jestem w stanie zaakceptować , ale powyżej odpada ...
A kobieta 41 lat jakaś dziwna. Jak zacząłem zadawać pytania to zdziwienie że zadaje pytania i chce się o niej coś dowiedzieć , bo ... inni nie pytali.
To co ona szuka ? Bo raczej nie związku jak ma napisane ..
Inna rzecz że ma takie dziwne hobby że zacząłem pytać jak spedza czas wolny to napisała tak że aż nie chce się komentować.
Ale 2 pytania pięknie napisane , jakby przepisane z książki (poradnika) dla psychologa , czy terapeuty ...
Pytania może i dobre jakbyśmy byli parą i znali się kilka miesięcy i wiedzieli dużo o sobie i chcieli zamieszkać razem ...
Normalnie szok. Aż zastanawiam sie czy faktycznie jest to ta osoba za jaką się podaje ..
Więc miałem 3 pary i ... nie mam ..
Kaszpir, ty tak piszesz, że ja nic nie kumam, więc i te babki mogą nie kumać. Jakie dwa pytania piękne z podręcznika (?). Czyje? Do kogo? O co? A jesli kogoś zraziły twoje pytania, to raczej chodziło o formę, może zbyt bezpośredni jesteś? Nie pyta się o dzieci w pierwszym zdaniu. Kobiety tez nie pytają facetów w pierwszym zdaniu o pracę, bo tamci się jeżą, że chodzi o $$$. Wyczucia Ci trzeba, dystansu, lekkości a nie desperacji. Traktuj to jako rozrywkę, zabawę, a nie ostatnią życiową szansę na seks i miłość.
Kaszpir, ty tak piszesz, że ja nic nie kumam, więc i te babki mogą nie kumać. Jakie dwa pytania piękne z podręcznika (?). Czyje? Do kogo? O co? A jesli kogoś zraziły twoje pytania, to raczej chodziło o formę, może zbyt bezpośredni jesteś? Nie pyta się o dzieci w pierwszym zdaniu. Kobiety tez nie pytają facetów w pierwszym zdaniu o pracę, bo tamci się jeżą, że chodzi o $$$. Wyczucia Ci trzeba, dystansu, lekkości a nie desperacji. Traktuj to jako rozrywkę, zabawę, a nie ostatnią życiową szansę na seks i miłość.
Proszę pytania Pani ...
Od razu mówię że przed tymi pytaniami pytała się jedynie ile mam wzrostu , ile ważę i czy faktycznie mam 47 lat ..
Napisz z czego mógłbyś zrezygnować w imię dobrej relacji z kobietą?
11:42Jakie ustępstwa byłyby realne z Twojej strony?
To pytania kobiety którą zapytałem jak spędza wolny czas to odpowiedziała tak ..
Leżę jak zwierzę
13:57Mam urlop i
13:57Mogę
Kasssja napisał/a:Kaszpir, ty tak piszesz, że ja nic nie kumam, więc i te babki mogą nie kumać. Jakie dwa pytania piękne z podręcznika (?). Czyje? Do kogo? O co? A jesli kogoś zraziły twoje pytania, to raczej chodziło o formę, może zbyt bezpośredni jesteś? Nie pyta się o dzieci w pierwszym zdaniu. Kobiety tez nie pytają facetów w pierwszym zdaniu o pracę, bo tamci się jeżą, że chodzi o $$$. Wyczucia Ci trzeba, dystansu, lekkości a nie desperacji. Traktuj to jako rozrywkę, zabawę, a nie ostatnią życiową szansę na seks i miłość.
Proszę pytania Pani ...
Od razu mówię że przed tymi pytaniami pytała się jedynie ile mam wzrostu , ile ważę i czy faktycznie mam 47 lat ..
Napisz z czego mógłbyś zrezygnować w imię dobrej relacji z kobietą?
11:42Jakie ustępstwa byłyby realne z Twojej strony?To pytania kobiety którą zapytałem jak spędza wolny czas to odpowiedziała tak ..
Leżę jak zwierzę
13:57Mam urlop i
13:57Mogę
kurde, one raczej ,troche malo kumate ;d
Proszę pytania Pani ...
Od razu mówię że przed tymi pytaniami pytała się jedynie ile mam wzrostu , ile ważę i czy faktycznie mam 47 lat ..
Napisz z czego mógłbyś zrezygnować w imię dobrej relacji z kobietą?
11:42Jakie ustępstwa byłyby realne z Twojej strony?To pytania kobiety którą zapytałem jak spędza wolny czas to odpowiedziała tak ..
Leżę jak zwierzę
13:57Mam urlop i
13:57Mogę
Pytania przepisała z poradnika dla bab, ale kiepskiego. Wystarczy takiej odpisać, że z piwa z kolegami i będzie happy.
A jej odpowiedź o wolny czas pokazuje, ze pani jakoś szczególnie lotna nie jest. No cóż, nie każdy musi być.
jakis_czlowiek napisał/a:Kasssja napisał/a:Ja jestem w dużym mieście i moje pary też. I nie tylko wierzę, ale wiem, bo z nimi o tym rozmawiam. Tak, mają dużo par. Choć są 40+ i nie wyglądają jak Cloooney, ale wciąż atrakcyjnie (na fotkach, moim zdaniem).
Mieszkam w centrum Śląska. Mam 32 lata. Zdjęcie od fotografa jako profilowe, zdjęcie jak biegam półmaraton i zdjęcie z gór. Wynik: jakieś 15 par od października. A licząc 3 miesiące przerwy wcześniej, to przez rok może z 50 par.
No ale co z tego, że od fotografa, jeśli jesteś nieatrakcyjny? Na profesjonalnej fotce jeszcze lepiej to widać. A maratony to biega cały tinder, co drugi gość ma fotkę w błocie z runmageddonu. Spróbuj dać foto, na którym nie jesteś dobrze widoczny, jakieś takie tajemnicze półcienie, może ktoś polajkuje na zasadzie ryzyk-fizyk, a nuż niebrzydki, tylko się czai. Albo jeżeli masz dobre ciało, to żeby była widoczna szeroka klata w obcisłej koszulce, to się dobrze sprzedaje. A twarz wtedy mniej widoczna. No i opis, jaki masz opis? Dla mnie to podstawa, na podstawie opisu częściej lajkuję niż dla zdjeć.
edit: nie kieruj się redditowymi czy wykopowymi statystykami, bo w takich miejscach kumuluja się incele, nieatrakcyjni jak sam diabeł (nie tylko fizycznie). Faceci, którzy mają pary, siedzą na tinderze i tam prowadzą rozmowy.
Widziałem jego zdjęcia. On nie jest nieatrakcyjny. Jego problemem jest to, że na tych zdjęciach jest śmiertelnie poważny. I taki jest zdaje się w obyciu. Jak mu napisałem, żeby się chociaż trochę uśmiechnął na tym zdjęciu, to odpisał, że nie potrafi. Noż ja pierrrr.... On potrzebuje najnormalniej chyba poluzowania "pośladów". Traktuje siebie i innych nazbyt serio. Brak dystansu do samego siebie.
Widziałem jego zdjęcia. On nie jest nieatrakcyjny. Jego problemem jest to, że na tych zdjęciach jest śmiertelnie poważny. I taki jest zdaje się w obyciu. Jak mu napisałem, żeby się chociaż trochę uśmiechnął na tym zdjęciu, to odpisał, że nie potrafi. Noż ja pierrrr.... On potrzebuje najnormalniej chyba poluzowania "pośladów". Traktuje siebie i innych nazbyt serio. Brak dystansu do samego siebie.
Mam zdjęcia jakie mam. Lepszych nie zrobię na ten moment. A z uśmiechem mówię serio, nie umiem się bardziej uśmiechnąć, jeśli to jest wymuszone. To musi być zrobione w naturalnym środowisku, gdy się nie spodziewam, że ktoś robi mi zdjęcie. Jak coś jest sztuczne, narzucone z góry (np. fotograf), to nie da rady, co najwyżej bardzo lekko się uśmiechnę, co jest w sumie niewidoczne.
Misinx napisał/a:Widziałem jego zdjęcia. On nie jest nieatrakcyjny. Jego problemem jest to, że na tych zdjęciach jest śmiertelnie poważny. I taki jest zdaje się w obyciu. Jak mu napisałem, żeby się chociaż trochę uśmiechnął na tym zdjęciu, to odpisał, że nie potrafi. Noż ja pierrrr.... On potrzebuje najnormalniej chyba poluzowania "pośladów". Traktuje siebie i innych nazbyt serio. Brak dystansu do samego siebie.
Mam zdjęcia jakie mam. Lepszych nie zrobię na ten moment. A z uśmiechem mówię serio, nie umiem się bardziej uśmiechnąć, jeśli to jest wymuszone. To musi być zrobione w naturalnym środowisku, gdy się nie spodziewam, że ktoś robi mi zdjęcie. Jak coś jest sztuczne, narzucone z góry (np. fotograf), to nie da rady, co najwyżej bardzo lekko się uśmiechnę, co jest w sumie niewidoczne.
Osłabiasz mnie....
jakis_czlowiek napisał/a:Misinx napisał/a:Widziałem jego zdjęcia. On nie jest nieatrakcyjny. Jego problemem jest to, że na tych zdjęciach jest śmiertelnie poważny. I taki jest zdaje się w obyciu. Jak mu napisałem, żeby się chociaż trochę uśmiechnął na tym zdjęciu, to odpisał, że nie potrafi. Noż ja pierrrr.... On potrzebuje najnormalniej chyba poluzowania "pośladów". Traktuje siebie i innych nazbyt serio. Brak dystansu do samego siebie.
Mam zdjęcia jakie mam. Lepszych nie zrobię na ten moment. A z uśmiechem mówię serio, nie umiem się bardziej uśmiechnąć, jeśli to jest wymuszone. To musi być zrobione w naturalnym środowisku, gdy się nie spodziewam, że ktoś robi mi zdjęcie. Jak coś jest sztuczne, narzucone z góry (np. fotograf), to nie da rady, co najwyżej bardzo lekko się uśmiechnę, co jest w sumie niewidoczne.
Osłabiasz mnie....
zeby tylko oslabial.. ; pp
Misinx napisał/a:jakis_czlowiek napisał/a:Mam zdjęcia jakie mam. Lepszych nie zrobię na ten moment. A z uśmiechem mówię serio, nie umiem się bardziej uśmiechnąć, jeśli to jest wymuszone. To musi być zrobione w naturalnym środowisku, gdy się nie spodziewam, że ktoś robi mi zdjęcie. Jak coś jest sztuczne, narzucone z góry (np. fotograf), to nie da rady, co najwyżej bardzo lekko się uśmiechnę, co jest w sumie niewidoczne.
Osłabiasz mnie....
zeby tylko oslabial.. ; pp
Oj netowa Ty coś jednak wiesz ważnego i nie chesz nam powiedzieć . Czemy?
Masz jakiś plan?
zwodzil że odbedzie się spotkanie, potem przestal sie odzywac tj wogole chyba usunąl konto z portalu,, spoza Ttindera, nie wiem moze wiekszosc typow teraz tak robi tego nie wiem
...
zwodzil że odbedzie się spotkanie, potem przestal sie odzywac tj wogole chyba usunąl konto z portalu,, spoza Ttindera, nie wiem moze wiekszosc typow teraz tak robi tego nie wiem
...
Poważnie?
Dawno to było?
zwodzil że odbedzie się spotkanie, potem przestal sie odzywac tj wogole chyba usunąl konto z portalu,, spoza Ttindera, nie wiem moze wiekszosc typow teraz tak robi tego nie wiem
...
Nie wiem ktoś Ty, czemu się mnie uczepiłaś. Albo uczepiłeś, bo widocznie jakiś troll jesteś.
Ale po pierwsze, nigdy na żadnym portalu nikogo nie zwodziłem, a jak było spotkanie umówione, to się zawsze odbywało. Chyba, że dziewczyna je anulowała.
Po drugie, miło mi, Mateusz jestem
netowa1 napisał/a:zwodzil że odbedzie się spotkanie, potem przestal sie odzywac tj wogole chyba usunąl konto z portalu,, spoza Ttindera, nie wiem moze wiekszosc typow teraz tak robi tego nie wiem
...
Poważnie?
Dawno to było?
w grudniu
w grudniu
A coś więcej napiszesz? Jesteśmy ciekawi.
No patrz Włoduś. Ty się tutaj zapierasz, że żadna Cie nie chce, a my się ciekawych rzeczy dowiadujemy.
Netowa1 skąd jesteś, z jakiego miasta?
priv
priv
ja też chcę
Ok, masz mojego maila w profilu
Się porobiło xD
sie to nic sie nie robi, tylko niektóre dziwadła nie wiedzą co czynia
Oho, jakiś ci chyba za skórę mocno zalazł, co?
sie to nic sie nie robi, tylko niektóre dziwadła nie wiedzą co czynia
To w sumie wiele nie straciłaś, no nie?:)
No no no, ale nowinki ...
Na razie zadne nowinki, odpowiedzi na moje proste pytanie nie otrzymałam, Ty, Agnes76 dostałaś jakiegoś maila od netowej?
Ale w sensie, że jakiś-człowiek wystawił na tinderze forumkę netova? Skąd ona wie, ze to on?
Cześć Miętus
Ale afera co nie?
Pościgi,strzelaniny,złamane serca
Zemsta nietoperza normalnie
Na razie zadne nowinki, odpowiedzi na moje proste pytanie nie otrzymałam, Ty, Agnes76 dostałaś jakiegoś maila od netowej?
Też nie. A tak liczyłam na sensację.
dziwne, dziwne, przedziwne heh
Witam paslawku
Jak się powiedziało A to niech się dokończy, a nie rzuca słówkami, coś sugeruje, a później wypina.
Witam paslawku
Jak się powiedziało A to niech się dokończy, a nie rzuca słówkami, coś sugeruje, a później wypina.
Może ma taki styl rozmowy?
To ja bym się nie dziwiła, gdy z takich rozmów nic nie wychodzi.
Cześć Miętus
Ale afera co nie?
Pościgi,strzelaniny,złamane sercaZemsta nietoperza
normalnie
Kuuuurcze... a mógłbyś mi paslawek opowiedzieć o co kaman?
Netova umówiła się z forumowym panem i on ją wystawił?
paslawek napisał/a:Cześć Miętus
Ale afera co nie?
Pościgi,strzelaniny,złamane sercaZemsta nietoperza
normalnie
Kuuuurcze... a mógłbyś mi paslawek opowiedzieć o co kaman?
Netova umówiła się z forumowym panem i on ją wystawił?
Chyba coś w ten deseń
Albo wyszło z tego kontaktu jakieś nieporozuminie z niezrozumienia się
Tak to może wyglądać
Reasumując ze strzępów dostępnych informacj.
Netova umówiła się z forumowym panem i on ją wystawił?
Z nikim nigdy się nie umawiałem na spotkanie, żeby kogoś wystawić. Więc nadal nie wiem o co chodzi.
Zdarzyło się parę razy, że zakończyłem rozmowę bez dalszego odzywania się i tyle.
Gary napisał/a:Netova umówiła się z forumowym panem i on ją wystawił?
Z nikim nigdy się nie umawiałem na spotkanie, żeby kogoś wystawić. Więc nadal nie wiem o co chodzi.
Zdarzyło się parę razy, że zakończyłem rozmowę bez dalszego odzywania się i tyle.
Uuuuuuu! Ghosting
No Włodek, nauka nie idzie w las
Strony Poprzednia 1 … 10 11 12 13 14 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » randkowanie/poznawanie przez internet
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024