16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 292 z 292 ]

261

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Bylam z mezem 10 lat a ty mi mowisz ze nie potrafie stworzyc stabilnej relacji no prosze Cie..

Te zwiazki o ktorych pisze tez nie trwaly krotko. 2-3 lata, ale to w przedziale 18-25 lat sorki kto sie wtedy bawi w dlugotrwale 5 letnie relacje chyba tylko desperaci. Ja sobie szukalam powoli, tej milosci jedynej. I pojawil sie moj maz. Gdyby nie kilka rzeczy ktorych nie potrafil zmienic bylibysmy razem do konca zycia...

Zobacz podobne tematy :

262

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Ale się złościsz, Autorko. A może jakaś refleksja zamiast się sobą samą brandzlować, tak dla odmiany? Moim zdaniem uczestnicy forum chcą Cię tylko do tych refleksji sprowokować. Może faktycznie przeżywasz rozwód bardziej niż chcesz to świadomie sama przed sobą nawet przyznać? Taka sugestia tylko. Żadna złośliwość. Coś te Twoje struny porusza, że się tak złościsz. I faktycznie Twoje osiągnięcia i powodzenie nie ma tu nic do rzeczy. Emocje to emocje.

263

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Ja po prostu tez nigdy nie balam sie byc sama jak wiekszosc moich kolezanek, one daly sobie dzieci zrobic beznadziejnym facetom i teraz sa same. Jedna brala leki bo ja facet zostawil, inna ma dwojke dzieci z roznymi facetami i sypia z trzecim bojac sie ze zas zajdzie w ciaze.

Ja na szczescie nigdy takich problemow nie mialam. Znalalam swoja wartosc i wiedzialam ze milosc sama przychodzi. Nie trzeba jej szukac. Z tym gosciem moze troche odlecialam ale jak widzisz sporo facetow w moim zyciu bylo i zadnego nie wspominalam tak jak tamtego. Dlaczego? Bo ten byl zawsze niedostepny i nie dla mnie i dlatego ze to on pierwszy pokazal mi wszystko to co kobieta robi z mezczyzna. I zostal mi w glowie na lata.

264 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-02 22:35:15)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Ale ja nie z tych co sie rozwiodly i panikuja co teraz matko zostane sama nikt mnie nie bedzie chcial nikogo juz nie poznam itd eee nie. Ten koles jest sola w oku i dlatego tak wybucham! Za duzo sentymentow. Nastoletnia pierwsza milosc. Czy nikt tego tutaj nie potrafi zrozumiec?

265 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-01-02 22:35:21)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
Katarzyna8877 napisał/a:

Bylam z mezem 10 lat a ty mi mowisz ze nie potrafie stworzyc stabilnej relacji no prosze Cie..

Te zwiazki o ktorych pisze tez nie trwaly krotko. 2-3 lata, ale to w przedziale 18-25 lat sorki kto sie wtedy bawi w dlugotrwale 5 letnie relacje chyba tylko desperaci. Ja sobie szukalam powoli, tej milosci jedynej. I pojawil sie moj maz. Gdyby nie kilka rzeczy ktorych nie potrafil zmienic bylibysmy razem do konca zycia...

no i stabilność polegała na tym że odeszłaś od niego, wcześniej go zdradzając z cytuje psychopatą potem wróciłaś z litości
no to jest stabilna relacja w tak zwaną pytę i z kochankiem i z mężem, który prawdopodobnie ma problem z uzależnieniem , ciekawe według jakiego wzorca stabilności tworzysz większość relacji i przywiązania ?
no weź 
ja tam święty nie byłem i  nie teoretyzuje Ty natomiast klasycznie zaprzeczasz teraz i wypierasz się tego co wcześniej stwierdzałaś
pomieszanie z poplątaniem - tak zwany konflikt

266 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-02 22:43:20)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Ale ja odrazu po zdradzie odeszlam od meza. Ty pisales ze to nie byl psychopata haha. Ale no wlasnie ze byl, ostatnio pisala mi znajoma ze kolejna mezatke sobie znalazl hihi

A z mezem wtedy rostalismy sie na pol roku ale nie doszlo do rozwodu. Przyszedl tez covid zmarla jego mama zblizylismy sie znowu do siebie. Bylismy sami za granica tylko ja i on. Wspieralismy sie wzajemnie. On niestety dalej palil trawe (ja tez kiedys palilam potem to rzucilam). I tak powoli powoli chylilo sie ku upadkowi az w koncu upadlo. Ale to dobry czlowiek i szanujemy sie wzajemnie.

I prosze Cie nie oceniaj tak z gory i latwo mojego malzenstwa, to bylo az 10 lat i duzo razem przeszlismy. Nawet nie mielismy gdzie mieszkac i mieszkalismy w namiocie w norwegii a on nam lowil rybki na obiad smile Nie wrocilismy do siebie z litosci. Nadal sie kochalismy mozesz to zrozumiec? Ze nadal mozna kochac? Ze nie da sie bez siebie zyc? Ze bylismy tak blisko ze soba ze az to zepsulo nasze malzenstwo? Bo jak przebywasz z mezem 10 lat 24h na dobe to w koncu nie jest dobre. My mielismy kwarantanne 10 lat, a ludzie pol roku nie potrafili wytrzymac haha!

267 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-01-02 22:50:38)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Katarzyno nie jesteś mimo swoich zalet z innej gliny tak po prostu ,to kompletnie bez znaczenia kim był kochanek ty go sobie wybrałaś po coś 
ruszają i dotyczą ciebie rzeczy, które wielu innych też ruszają dotyczą spotykają na własne życzenia i dlatego że nikt nie jest bogiem .
pewnie jesteś świetna dziewczyną ,ale wyjątkowa nie jesteś nadzwyczaj .jest mnóstwo kobiet jak ty i z takimi problemami historiami jak ty.
nie wiem skąd teraz tyle złości w tobie
Powodzenia i trzymaj się

268

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Pozatym tak na prawde to nie ta trawa byla tak duzym problemem. W koncu obecna w naszym zyciu byla zawsze. On nie chcial zamieszkac w Polsce a ja nie chcialam wracac do jego kraju. Po 12 latach za granica tesknilam za swoim krajem. I tak jakos naturalnie nasze drogi sie rozeszly...po rozwodzie ktory trwal 10 minut zalatwiony w jeden dzien (bo na szczescie nie w Polsce) plakalismy razem dniami i nocami. No szkoda bardzo. Bylismy dla siebie wszystkim.  A teraz musimy nauczyc sie zyc samemu. To nie jest latwe. Jak rozwodzisz sie w zlosci i nienawisci jest latwiej. Odcinasz to kreska i idziesz dalej. Ale jesli twoj maz nawet w czasie rozwodu jest twoim najlepszym ziomkiem to ciezko odciac to jedna kreska.

Tak nasza relacja byla stabilna. Nigdy nie zwracalam uwagi na facetow przez caly ten okres (oprocz tego kolesia...) nigdy sie nie rozstawalismy i wracalismy i tak w kolko. Nie bylo duzo klotni. Ja sie czulam bezpiecznie. Zawsze miglam na niego liczyc. To nie bylo tak ze on jakis wyluzowany gostek zjarany caly czas..no Brakowalo mi seksu mialam inny temperament. On spokojny introwertyk z potrzebami raz na tydzien, ja szalona ekstrawertyczka z potrzebami raz dziennie. Ciezko tu znalezc kompromisy. Po latach zauwazylam ze duzo rzeczy bylo tak jak on chcial a nie jak ja chcialam. Mimo ze byl osoba ulegla to jednak siedzielismy duzo w domu kiedy ja chcialam wychodzic. Itp itd. No ale to nie watek o nim.

269

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
paslawek napisał/a:

Katarzyno nie jesteś mimo swoich zalet z innej gliny tak po prostu ,to kompletnie bez znaczenia kim był kochanek ty go sobie wybrałaś po coś 
ruszają i dotyczą ciebie rzeczy, które wielu innych też ruszają dotyczą spotykają na własne życzenia i dlatego że nikt nie jest bogiem .
pewnie jesteś świetna dziewczyną ,ale wyjątkowa nie jesteś nadzwyczaj .jest mnóstwo kobiet jak ty i z takimi problemami historiami jak ty.
nie wiem skąd teraz tyle złości w tobie
Powodzenia i trzymaj się

Dzieki! Do uslyszenia

270

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Trawa jednak robi ludziom wodę z mózgu.
Chociaż wydaje im się że są wtedy tak logiczni i mają wszystko poukładane.
Jak nadal palisz zaczęlabym od terapii jednak.

271 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-03 20:28:12)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

..

272 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-03 20:28:03)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

..

273 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-03 20:27:52)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

.papa

274

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Ok to juz taki EOT. Dzieki za wszystkie opinie!

275

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Dobrze się wygadać. Nie trzeba na terapii ale… sama widzisz. Nie jest tak wspaniale u Ciebie jak to próbujesz nam tu sprzedać hmm Nie wiem czy na kimkolwiek tu zrobisz wrażenie, bo każdy ma swoją równie ciekawą historię, może mniej pretensjonalną niż Twoja…
Czujesz się lepsza od znajomych i koleżanek, które hmmm… żyją w mniej lukrowanym światku? Nie jesteś lepsza. I jak sobie to uświadomisz to może Ci się lepiej zrobi. Powodzenia.

276 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-01-03 13:33:03)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Dawno nikt tak się nie plątał  w sprzecznościach jak ty  Katarzyno szybko ci się percepcja zmienia tak jakby teraz pisała to inna osoba
cóż wszystko się zmienia ,a taki mętlik i kocioł w głowie po rozwodzie to w sumie nic niezwykłego
Mężowi zabrakło motywacji a taki pan z niego ładny był ,to wreszcie miał czy nie miał problem z tym uzależnieniem ?
mącisz coś błąkasz w zeznaniach,zaprzeczasz temu co pisałaś wcześniej ,pogrążasz się i brniesz w absurdy
Na potrzebę chwili ?
Taka małpia przekora, złośliwość , dziecinada .
Panna,KoloroweSny,Wieka ,Ela  nie napisały Ci  przecież nic znowu takiego szokującego ,a Ty się straszliwie obruszasz i burzysz .
Robisz z czegoś zwyczajnego coś niesamowitego ,przyjmij do siebie może że dla nas z boku to inaczej wygląda niż dla ciebie .
Kiedy Ty zdążyłaś być w tylu super udanych szczęśliwych związkach,
skutkiem takiego sukcesu te świetne związki nie przetrwały niby dlaczego ?
Czegoś za mało było czy za dużo ?
możesz sobie dalej pielęgnować te złudzenia i życzenia opowiadając bajki,to też nic nadzwyczajnego i niezwykłego w twojej sytuacji
wolno Ci młoda jesteś jeszcze .

Strasznie cię tąpnęło to odrzucenie przez pana starszego ,tyle mrzonek ,oczekiwań i cała para w gwizdek ,zdarza się takie życie ,nie każdy ma ochotę być plastrem dla zarozumiałej ,rozwydrzonej, głupiutkiej, rozwódki.
Na temat uzależnień  przestań pisać te głupoty bo zdaję się że masz słabe pojęcie czym jest ta choroba.
Twoje teorie to taki ignoranckie bełkot pitolenie pełne zarozumialstwa ,ale ja nie mam ochoty się licytować i chandryczyć z tobą ,nie mam misji uszczęśliwiani kogoś na siłę .
Ty wiesz co to jest detoks ? Wypocić to se możesz toksyny jak za dużo kapusty się najesz smile
Tak samo o terapiach wypisujesz durnoty piszesz tak jak mówią ćpuny na temat terapii o której nic nie wiedzą ,bo nie byli nie mają motywacji i chcą dalej ćpać lub pić powtarzasz głupstwa zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz na ten temat.
mało oryginalne te twoje racjonalizacje,to takie "mundrości" dzieciaka co wykiwał wszystkich i zwiał z odwyku i teraz jest supr silny bo już  trzy dni nie ćpa, już nie jest ćpunem" intelygencjom i siłom woly" pokonał nałóg a  inni to słabeusze bo siedzą na odwyku smile.
Teorie i opinie bez ładu i składu same jakiś uprzedzenia i mity bzdurne stereotypy powtarzane bezmyślnie i bezkrytycznie
,anegdot to ja Ci mogę naopowiadać ile tylko chcesz .Inteligentni ludzie to sięgają po wiedzę między innymi rzetelną a nie po jakieś  pierdoły
wielu inteligentnych to już nie żyje, bo byli inteligentni tylko że mądrości zabrakło ,nie sięgnęli po wsparcie i pomoc we właściwym czasie,byli silni nad wyraz ,pycha i duma nie pozwoliły się przyznać do słabości . 
Resztę pozostawię bez komentarza bo znowu będzie zadyma kompletnie niepotrzebna nikomu .
Chyba że to jakaś prowokacja
Proponuje w następnym odcinku wrócić do męża zabrać go z psami nad Pacyfik
Nie ma rzeczy niemożliwych.

277

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

"HiHI", "LOL", "SORKI"... i ty komuś zarzucasz, że jest niedojrzały? P.S. Napisałem ci wtedy, że może się odezwać, ale tylko po to, żeby nawinąć ci makaron na uszy. Pomyliłem się - sama sobie nawijasz. Zachowujesz się jak podstarzała desperatka czekająca na tego jedynego, który ma to absolutnie, niezaprzeczalnie i bez dwóch zdań GDZIEŚ. P.S. On tobie nie wskoczy do łóżka - jak już to ty jemu.

278

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Katarzyna, bierzesz? Bo po Twoich postach można odnieść takie wrażenie, że odleciałaś i to daaaaleko!

279 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-03 20:27:32)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

.

280 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-03 20:27:15)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

.

281 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-01-03 20:47:44)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
Katarzyna8877 napisał/a:

(...)
Ty rozumiem ze sam cpales latami i wiesz co sie dzieje w organizmie czlowieka kiedy odstawia prochy. Jestes terapeuta moze w osrodku odwykowym? Byles tam? Widziales tych ludzi? Rozmawiales z nimi? Leczyles ich? Trzymales na rekach kogos po heroinie? Widziales jak wstrzykuja sobie ludzie amfe? Taki jestes wszechwiedzacy....(...)

No widzisz ze mną jeżeli piszesz do mnie to akurat jest tak że ja jestem prawdziwym zdiagnozowanym alkoholikiem i ćpunem piłem,paliłem i brałem amfę oraz inne atrakcje   
z tym że od prawie 30 lat jestem  trzeźwym, siedzę w tym temacie bardzo długo znam wielu terapeutów i takich kórzy kiedyś sami ćpali pili i takich którzy nigdy nie byli uzależnieni,  leczyłem się również od 25 roku życia przez parę lat ,znam  też takich podobnych  ancymonów jak ja w różnym wieku i z różnym stażem całe setki z różnymi historiami i przeżyciami po przejściach czasem bardzo drastycznych ,tak ktoś umarł mi na rękach ale możesz w to wszystko przecież nie wierzyć jakiemuś obcemu randomowemu facetowi z internetów smile 
takie uproszczenia które stosujesz w stosunku do ludzi uzależnionych i nieuzależnionych nie są jak dla mnie żadnym zaskoczeniem
nie nie mam się za wszechwiedzącego, dlatego nie mam zamiaru licytować się z Tobą, ponieważ trywializujesz, dyskredytujesz problem generalizujesz i manipulujesz
klasycznie jak osoba związana z kimś kto ma problem, raz wyolbrzymiasz a raz minimalizujesz co jest starą sztuczką i mechanizmem niby obronnym.Tak samo Twoje sprzeczności i zaprzeczenia nie są wyjątkowe .
A to nie są łatwe sprawy są obiektywnie bardzo skomplikowane ,sprowadzanie choroby tylko do słabości czy siły  woli charakteru jest moim zdaniem albo z niewiedzy albo jest jakimś nadużyciem z jakąś dziwną intencją albo jedno i drugie.

Tylko że to wszystko jest nie na temat tak po prawdzie chociaż w sumie trochę na temat .

282

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

O a teraz troll pousuwał swoje wypowiedzi big_smile

283

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
KoloroweSny napisał/a:

O a teraz troll pousuwał swoje wypowiedzi big_smile

Coś Ty to alfabetem morsa smile

284 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-01-03 22:01:06)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
paslawek napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:

O a teraz troll pousuwał swoje wypowiedzi big_smile

Coś Ty to alfabetem morsa smile

Czyżby w marynarce się służyło? tongue

Za mundurem panny sznurem i takie tam big_smile tongue

285

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Myślę że autorka nie jest trollem tylko się pogubiła mocno.
Zawsze radziła sobie sama ale potrzebuje emocjonalnego wsparcia jak każdy.
Może tamten Pan jest w stanie to jej dać, a może nie.
Najpierw trzeba byłoby go spokojnie, od nowa poznać.

286

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
paslawek napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:

O a teraz troll pousuwał swoje wypowiedzi big_smile

Coś Ty to alfabetem morsa smile

Czyżby w marynarce się służyło? tongue

Za mundurem panny sznurem i takie tam big_smile tongue

" ten nie zna życia kto nie służył w marynarce"
z tym że moje przygody morskiego" ludszturmisty" big_smile to na inną okazję big_smile
która niechybnie kiedyś nadejdzie smile
jak sobie przypomnę big_smile bo to zamierzchłe czasy a pamięć już nie ta smile
dziadek to był radiotelegrafistą w ułanach przed wojną, też niezłe ziółko było z niego
z urlopu na wracał cały miesiąc
urlop spędził u babci aż żandarmeria przyszła po niego

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
paslawek napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
paslawek napisał/a:

Coś Ty to alfabetem morsa smile

Czyżby w marynarce się służyło? tongue

Za mundurem panny sznurem i takie tam big_smile tongue

" ten nie zna życia kto nie służył w marynarce"
z tym że moje przygody morskiego" ludszturmisty" big_smile to na inną okazję big_smile
która niechybnie kiedyś nadejdzie smile

A co Ty nagle miętę poczułeś? big_smile

Podejrzane... tongue

288 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-01-03 22:26:46)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A co Ty nagle miętę poczułeś? big_smile

Podejrzane... tongue

Cały czas podejrzane nie ma letko smile

tak miętę z pokrzywą i melisą oraz z nagietkiem,szałwią i dziurawcem plus pyłki pszczele i sok z czarnego bzu tongue
zdrowie przede wszystkim
starość nie radość ,ale czasem wesołe jest życie staruszka big_smile

289 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-01-08 16:47:47)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Kaśka a na dywan jeżeli Ci trochę przeszło i ochłonęłaś
albo na ten wątek zajrzyj jeżeli nie jesteś sztywniarą obrażalską
https://www.netkobiety.pl/t127224.html

290 Ostatnio edytowany przez Katarzyna8877 (2022-01-10 00:41:46)

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Dzięki Ela.
Tego Pana nie da sie poznac. W sumie zawsze bylo tak jak teraz, kiedys tez identycznie zachowywal sie. Nigdy nie umialam go rozgryzc i nie bede umiala tez teraz. Zawsze jakies podchody i gierki. Teraz tez nigdy publicznie postow nie wstawial odkad ma fb wszystko dla znajomych jego tablica jest pusta. A tu nagle tydzien temu post publiczny jak sie dobrze bawi na koncercie. Wiem ze zaraz tu ludzie zaczna pisac dopowiadam sobie. Ale czyz to nie zenujace...mi sie juz w gierki odechcialo bawic. Zas napisze za miesiac jedno zdanie i potem zniknie. No tak sie kobiet nie traktuje..

Pousuwalam posty bo juz nie chcialo mi sie wszystkiego rozdrabiac na czynniki pierwsze. Odpuscilam i nie wchodzilam juz w ten watek. Najlepiej jakby zniknal ale no tak sie nie da.

Czuje sie troche oszukana i jakby ktos sie mna zabawil tak po trochu. Czuje ze ten gosc to nawet nie lubi kobiet i ma niezla radoche z tych gierek. Coz.. nie trafilam dobrze.

Sorry Slawek nie wiedzialam ze masz taka przeszlosc. Szacun..zajrze do tematu. Przeszla mi obraza tongue

O nie to biuro matrymonialne!!

291

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach
Katarzyna8877 napisał/a:

O nie to biuro matrymonialne!!

trochę się zmieniło smile już wyrzucili mnie stamtąd smile
ale myślałem że się wyluzujesz trochę ,bo się strasznie poważnie zrobiło
spoko nie ma sprawy też Cię przepraszam trochę przesadziłem w tych ocenach.

292

Odp: 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Od początku się wyczuwało, że to facet nie dla Ciebie, ale musiałaś się przekonać na własnej skórze.
Powodzenia.

Posty [ 261 do 292 z 292 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » 16 lat roznicy w zwiazku spotkanie po latach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024