kolejna kobieta po 40 szukająca miłości - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Strony Poprzednia 1 9 10 11

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 651 do 681 z 681 ]

651

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
kobietapo40 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Tak podejrzewałem, że to jakiś taniec latino. No to oznacza, że umiesz się bardzo seksownie poruszać smile Nie rozumiem tych facetów. Ja nie lubię słowa "pasja", bo dla mnie to brzmi jak posiadania pierdolca na jakimś punkcie wink Ale coś takiego jak u Ciebie nie stanowiłoby dla mnie problemu. No chyba, że jesteś światowej sławy tancerką i pół roku spędzasz po świecie na jakimś tourne big_smile To mógłby być pewien problem.

Też nie lubię słowa pasja, dlatego czasami je w cudzysłów wpasowuję smile Nie, nie jestem tancerką zawodową i nigdy nie będę. Taniec sprawia mi ogromną przyjemność, jest moim odreagowaniem od problemów, w tańcu się odnajduję i zapominam o wszystkim.

No ale jakby kobieta na spotkaniu zaczęła Ci opowiadać z wielką pasją o tańcu o tym co robi, to co byś sobie myślał? Bo ja często spotykałam się ze stwierdzeniem "to pewni nie masz czasu"

No jakby mi zaczęła tak opowiadać, to ja bym ją sobie od razu zaczął wyobrażać jak tańczy, jak zmysłowo się porusza smile Chciałbym to zobaczyć. Zaintrygowałoby mnie to. "To pewnie nie masz czasu" brzmi jak jakieś stwierdzenie-wytrych, tylko nie jestem pewien do czego. Tak jakby ktoś się sam chciał wycofać z jakiegoś powodu, ale usiłuje "zwalić winę" na drugą stronę. Przyszło mi do głowy, że może to wynika z tego, że akurat taki facet ma wrażenie, z rozmowy, że jest dla Ciebie mało interesujący. To oczywiście całkowicie jego odczucie, które może też wynikać z jego jakiś kompleksów, albo np. z jakiegoś przyzwyczajenia lub wymagania atencji ze strony kobiet. Nie wiem, gdybam sobie. Ale może jest tak, że Ty w czasie tego spotkania mówisz z dużą pewnością siebie o sobie, o swojej "pasji", o tańcu, zamiast "powzdychać", "zatrzepotać rzęsami", zrobić maślane oczka na widok tego pana. No i część facetów traci wtedy rezon big_smile "Eeee... to pewnie nie masz czasu..." big_smile
To tylko takie moje przemyślenia smile

Zobacz podobne tematy :

652 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-08-12 09:17:56)

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Też myślę,  że wielu mężczyzn raczej zainteresuje to niz odstraszy.

Ale po krótkiej rozmowie to nie masz pewnie czasu może też nie znaczyć nic.
A może Pan wykorzystał te wątek tańca, by faktycznie dowiedzieć się, na ile chcesz zainwestować czas w związek A na ile osobnik  I będzie tylko dodatkiem.
Pewnie ludzie potrzebują wielu rozmów by się pod tym względem  "obwąchać"

653

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Ela210 napisał/a:

Też myślę,  że wielu mężczyzn raczej zainteresuje to niz odstraszy.

Ale po krótkiej rozmowie to nie masz pewnie czasu może też nie znaczyć nic.
A może Pan wykorzystał te wątek tańca, by faktycznie dowiedzieć się, na ile chcesz zainwestować czas w związek A na ile osobnik  I będzie tylko dodatkiem.
Pewnie ludzie potrzebują wielu rozmów by się pod tym względem  "obwąchać"

Albo podświadomie chciał odrzucić się w relacji, jak Misinx pisze, oraz zwalić winę na druga stronę.
Raz, parę lat temu, miałam podobny przypadek na portalu randkowym, po krótkiej wymianie zdań, wysłał wiadomość, że taka osoba jak ja pewnie nie zainteresuje się nim, bo on nie ma wyższego wykształcenia, nie jest przystojny - autentycznie pisał w tym stylu, aż byłam w szoku, przecież go nie znałam, wymieniliśmy raptem parę zdań. Potem nagle zaczął pisać agresywniej, przestałam więc odpisywac, na koniec rzucił, że czym obraził jaśnie panią księżniczkę, że mu nie odpisuje.
Pewnie zasiliłam grono kobiet szukających na portalu atencji i odrzucających mezczyzn z powodu brzydoty i braku wykształcenia.

654

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

ekhmmmm. czy leci z nami pilot? Jak to jest z tymi super pewnymi siebie gwiazdami po 40?

655

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Autorko, napisałaś że zdarzało Ci się zaczynać relacje od seksu. Skoro dajesz dupy na początku znajomości to potem się dziwisz że facet podyma i znika?
Dlaczego kobiety dalej wierzą że jeśli szybko prześpią się z chłopem to go zatrzymają przy sobie..

656

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Mariusz 1984 napisał/a:

Autorko, napisałaś że zdarzało Ci się zaczynać relacje od seksu. Skoro dajesz dupy na początku znajomości to potem się dziwisz że facet podyma i znika?
Dlaczego kobiety dalej wierzą że jeśli szybko prześpią się z chłopem to go zatrzymają przy sobie..

A skąd to przeświadczenie, że odwlekanie seksu cokolwiek zmienia?

657

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Jack Sparrow napisał/a:
Mariusz 1984 napisał/a:

Autorko, napisałaś że zdarzało Ci się zaczynać relacje od seksu. Skoro dajesz dupy na początku znajomości to potem się dziwisz że facet podyma i znika?
Dlaczego kobiety dalej wierzą że jeśli szybko prześpią się z chłopem to go zatrzymają przy sobie..

A skąd to przeświadczenie, że odwlekanie seksu cokolwiek zmienia?

Nie chodzi o odwlekanie w nieskończoność, tylko o nie dawanie dupy na początku znajomości.

658

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Mariusz 1984 napisał/a:

Nie chodzi o odwlekanie w nieskończoność, tylko o nie dawanie dupy na początku znajomości.

I co to twoim zdaniem zmienia? Czy jak dziewczyna chce po prostu się zabawić, to ma udawać związek, czy jak?

659

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Jack Sparrow napisał/a:
Mariusz 1984 napisał/a:

Nie chodzi o odwlekanie w nieskończoność, tylko o nie dawanie dupy na początku znajomości.

I co to twoim zdaniem zmienia? Czy jak dziewczyna chce po prostu się zabawić, to ma udawać związek, czy jak?

Ty naprawdę nic nie rozumiesz czy udajesz głupiego?

660

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Argumentów ci brakuje, czy o co chodzi?

Każdy związek ma swoją dynamikę. Niektórzy zaczynają seks bardzo szybko i w niczym to nie przeszkadza, aby zbudować długoterminowy związek. Inni odwlekają, ale związek i tak szybko się potem rozpada.

Jedynym problemem jest nieszczerość intencji. A nie tempo samo w sobie. Jak ktoś chce tylko podymać, a nie tworzyć związek (w związku z czym kłamie i bajki opowiada miłe dla ucha), to i tak da nogę jak tylko pociupcia. To chyba lepiej stracić kilka dni niż kilka miesięcy na taką relację, nie uważasz?

661

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Nawet Jack nie rozumiesz o co mi chodziło.
Sorry, jestem pracy. Potem odpisze na Twojego posta.

662 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-12-04 20:23:51)

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

No to ja czekam dalszej części od Mariusza, aby dowiedzieć się,  jak to jest że w trakcie tego samego aktu seksualnego tylko  kobieta daje du..y na początku znajomości co ją bruka, a mezczyzna pozostaje w aureoli ?

663

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Ela210 napisał/a:

No to ja czekam dalszej części od Mariusza, aby dowiedzieć się,  jak to jest że w trakcie tego samego aktu seksualnego tylko  kobieta daje du..y na początku znajomości co ją bruka, a mezczyzna pozostaje w aureoli ?

Ela, nie bede pisać w imieniu innych facetów, ale napiszę w swoim. I prawdopodobnie wielu innych mających podobne zdanie. Zawsze gdy poznaje dziewczyne, a jestem na etapie szukania kogoś do związku , każdej daje szansę. Ale jeśli dziewczyna nie ma oporów dać dupy na 1 randce itp, to w moich oczach jest skreślona, ponieważ takie osoby ( które się nie szanują) nie są brane pod uwagę jako materiał do poważnego związku.
A dlaczego jeszcze dziewczyna chce uprawiać seks na 1 randce to przyjmuje ta propozycje? Bo mogę. Bo i tak nic z tego nie będzie. Bo jeśli wskoczyła mi do łóżka tak szybko, to innym też wskakiwala, i będzie wskakiwać. Mentalności kurwy nie zmienisz. Ona zostaje do końca życia. Kobieta jest strażniczka seksu. Facet jest strażnikiem związku.
Prościej nie potrafię.

664

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Ty możesz a ona nie może big_smile
Ona ma mentalność kurwy a Ty kaznodziei?
NIE KOLEGO, mógłbyś krytykować pójście do łóżka na pierwszej randce gdybyś sam tego nie robił
Kobiety robią to z pożądania, mają do tego prawo tak jak Ty.
To Ty masz problem, nie one.
Życzę żony takiej jak Ty .

665

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Ela210 napisał/a:

Ty możesz a ona nie może big_smile
Ona ma mentalność kurwy a Ty kaznodziei?
NIE KOLEGO, mógłbyś krytykować pójście do łóżka na pierwszej randce gdybyś sam tego nie robił
Kobiety robią to z pożądania, mają do tego prawo tak jak Ty.
To Ty masz problem, nie one.
Życzę żony takiej jak Ty .

Oczywiście że mogą robić. To ich sprawa, ich życie. Mają prawo. Ale faceci mają prawo tego NIE akceptowac. I to kobiety mają problem, bo tego nie rozumieją.

666

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Ela210 napisał/a:

Ty możesz a ona nie może big_smile
Ona ma mentalność kurwy a Ty kaznodziei?
NIE KOLEGO, mógłbyś krytykować pójście do łóżka na pierwszej randce gdybyś sam tego nie robił
Kobiety robią to z pożądania, mają do tego prawo tak jak Ty.
To Ty masz problem, nie one.
Życzę żony takiej jak Ty .

Kto powiedział że mam mentalność kaznodzieji? Nawet nie mam zamiaru nikogo umoralniac.  Zapytałaś o mój punkt widzenia więc wyjaśniłem. Chyba dostałaś w czuły punkt...

667 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-12-04 23:49:12)

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Jesteś na tyle sorry Tępy, że uważasz że mozes cos  akceptować u siebie , a u kobiety  nie?
Niebywała głupota, zwłaszcza że wygłaszana na kobiecym forum.
Bye.

668 Ostatnio edytowany przez Mariusz 1984 (2023-12-05 00:02:19)

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Ela210 napisał/a:

Jesteś na tyle sorry Tępy, że uważasz że mozes cos  akceptować u siebie , a u kobiety  nie?
Niebywała głupota, zwłaszcza że wygłaszana na kobiecym forum.
Bye.

Tak, dokładnie tak jest. Mogę spać codziennie z inną, ale wobec kobiety z którą chce stworzyć związek oczekuje żeby nie dawała dupy na  1 randce. Autorka tak robiła, i jest sama.  Bo takim zachowaniem takich gości przyciąga. A Ty jej broń dalej.

669

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Mariusz 1984 napisał/a:

Tak, dokładnie tak jest. Mogę spać codziennie z inną, ale wobec kobiety z którą chce stworzyć związek oczekuje żeby nie dawała dupy na  1 randce. Autorka tak robiła, i jest sama.  Bo takim zachowaniem takich gości przyciąga. A Ty jej broń dalej.

Ale w obecnych czasach to przecież działa w dwie strony.


Ja nie wiążę tempa w jakim pojawia się seks z ewentualną trwałością związku. Bo na własnej skórze przekonałem się, że to nie ma sensu. Może 50 lat temu to miało zastosowanie, ale obecnie się to nie sprawdza. Z jednej strony rozumiem twój punkt widzenia, ale chcąc mu być wiernym sam powinieneś pozostawać wierny ideałom i ulegać wdziękom nie powinieneś. Ze zwykłej uczciwości. Skoro wymagasz od innych, to sam powinieneś temu sprostać, prawda? Inaczej to wygląda mniej więcej tak:

"Jebane narkomany" pomyślał Stefan o heroinistach dających w żyłę w koncie pokoju, po czym pośpiesznie wciągnął kreskę kokainy ze stolika".

670

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Jack Sparrow napisał/a:
Mariusz 1984 napisał/a:

Tak, dokładnie tak jest. Mogę spać codziennie z inną, ale wobec kobiety z którą chce stworzyć związek oczekuje żeby nie dawała dupy na  1 randce. Autorka tak robiła, i jest sama.  Bo takim zachowaniem takich gości przyciąga. A Ty jej broń dalej.

Ale w obecnych czasach to przecież działa w dwie strony.


Ja nie wiążę tempa w jakim pojawia się seks z ewentualną trwałością związku. Bo na własnej skórze przekonałem się, że to nie ma sensu. Może 50 lat temu to miało zastosowanie, ale obecnie się to nie sprawdza. Z jednej strony rozumiem twój punkt widzenia, ale chcąc mu być wiernym sam powinieneś pozostawać wierny ideałom i ulegać wdziękom nie powinieneś. Ze zwykłej uczciwości. Skoro wymagasz od innych, to sam powinieneś temu sprostać, prawda? Inaczej to wygląda mniej więcej tak:

"Jebane narkomany" pomyślał Stefan o heroinistach dających w żyłę w koncie pokoju, po czym pośpiesznie wciągnął kreskę kokainy ze stolika".

Rozumiem. A ja z kolei na wlasnej skorze przekonalem sie ze kobiety ktore szybko ida do lozka nie sa w stanie stworzyc stabilnej relacji. Wiec rozpatruje je tylko jako jednorazowki albo FWB ( chociaz to trudne bo czesto pojawia sie zaangazowanie)

Ale szanuję Twoj punkt widzenia.
Widzisz, Ella z kolei prawdopodobnie sama miała niezliczona ilośc kutasów w ustach skoro sie tak uruchomiła. Ta kobieta nie jest w stanie zrozumiec ze skoro kobiety maja pewnien wachlarz wymagan wobec mezczyzn, mezczyzni rowniez te wymagania posiadaja.

671

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Mariusz 1984 napisał/a:

Rozumiem. A ja z kolei na wlasnej skorze przekonalem sie ze kobiety ktore szybko ida do lozka nie sa w stanie stworzyc stabilnej relacji. Wiec rozpatruje je tylko jako jednorazowki albo FWB ( chociaz to trudne bo czesto pojawia sie zaangazowanie)

Ty też nadajesz się co najwyżej na bycie jednorazówkiem (choć nawet co do tego nie możemy mieć pewności, bo nie wiemy jak ruchasz, z jakiegoś powodu ta Portugalka skakała po innych kutasach w czasie znajomości z tobą). Sam nie nadajesz się do stworzenia stabilnej relacji, więc nie dziw się, że tylko takie panny spotykasz. Przyciągamy ludzi podobnych do nas samych.

672

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Anewe napisał/a:
Mariusz 1984 napisał/a:

Rozumiem. A ja z kolei na wlasnej skorze przekonalem sie ze kobiety ktore szybko ida do lozka nie sa w stanie stworzyc stabilnej relacji. Wiec rozpatruje je tylko jako jednorazowki albo FWB ( chociaz to trudne bo czesto pojawia sie zaangazowanie)

Ty też nadajesz się co najwyżej na bycie jednorazówkiem (choć nawet co do tego nie możemy mieć pewności, bo nie wiemy jak ruchasz, z jakiegoś powodu ta Portugalka skakała po innych kutasach w czasie znajomości z tobą). Sam nie nadajesz się do stworzenia stabilnej relacji, więc nie dziw się, że tylko takie panny spotykasz. Przyciągamy ludzi podobnych do nas samych.

Ała.. zabolało...
big_smile
A tak poważnie..być może, też nie nadaje się do trwałej relacji. Prawdopodobnie te parę kilkuletnich relacji w których byłem prawdopodobnie też były tylko " tymczasowe".

673

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Mariusz 1984

Twoje poglądy opisuje jedno słowo: Hipokryzja

674

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Szeptuch napisał/a:

Mariusz 1984

Twoje poglądy opisuje jedno słowo: Hipokryzja

Spoko. Może być nawet hipokryzja do kwadratu albo sześcianu, jesli to podbuduje Twoje ego.

Ps: Twoje poglądy opisuje słowo: głupota.

675

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
Mariusz 1984 napisał/a:

Ela, nie bede pisać w imieniu innych facetów, ale napiszę w swoim. I prawdopodobnie wielu innych mających podobne zdanie. Zawsze gdy poznaje dziewczyne, a jestem na etapie szukania kogoś do związku , każdej daje szansę. Ale jeśli dziewczyna nie ma oporów dać dupy na 1 randce itp, to w moich oczach jest skreślona, ponieważ takie osoby ( które się nie szanują) nie są brane pod uwagę jako materiał do poważnego związku.
A dlaczego jeszcze dziewczyna chce uprawiać seks na 1 randce to przyjmuje ta propozycje? Bo mogę. Bo i tak nic z tego nie będzie. Bo jeśli wskoczyła mi do łóżka tak szybko, to innym też wskakiwala, i będzie wskakiwać. Mentalności kurwy nie zmienisz. Ona zostaje do końca życia. Kobieta jest strażniczka seksu. Facet jest strażnikiem związku.
Prościej nie potrafię.


Ty tak masz a inni mężczyźni mają inaczej :

"Mam 50 lat i spotykam się z kobietami w wieku zbliżonym lub maks 10 lat młodszymi ode mnie. Nigdy nie usłyszałem od żadnej, że z seksem jej się nie spieszy, bo na samym początku nie to jest tematem naszych rozmów, ale mając jakieś tam doświadczenie raczej potrafię ocenić na ile ta konkretna dziewczyna jest zainteresowana czymś więcej niż tylko spotykaniem się na pogaduszki o dupie maryni. W większości przypadków do pełnej penetracji dochodziło na pierwszym lub drugim maks trzecim spotkaniu, bo po prostu moja zajebistość, czar i urok osobisty nie dają najmniejszych szans na stawianie dłużej oporu big_smile ale oczywiście miałem i takie egzemplarze, może dwa albo trzy razy, że np. trzy tygodnie czekałem na pierwszy pocałunek, w kinie pamiętam jak dziś... a dopiero jakieś dwa tygodnie później popuściła pieroga".
To napisał Klipozor, a on z tego co pisze, nie umawiał się tylko na seks, tylko szukał partnerki na stałe (z resztą z tego co pisze znalazł w końcu i planuja niedługo ślub).
WIęc widzisz, , ze jedno pasuje drugim a tym pierwszym nie.

676

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Cześć Wszystkim, dawno mnie tu nie było, i chyba coś mnie przyciągnęło, wchodząc i widząc, że wątek został odnowiony smile

To chyba jestem "zmuszona" dokończyć moją historię smile chociaż ona tak naprawdę trwa i zobaczymy co się wydarzy.

Około rok temu poznałam kogoś na portalu randkowym i tak to sobie trwa do dnia dzisiejszego smile Moja wytrwałość przyniosła rezultat, z jakim skutkiem na przyszłość to się okaże, ale jak na razie jest bardzo, bardzo dobrze.

677

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

O, super, bardzo się cieszę - a opowiesz nam coś o tym człowieku? Na ile wpisał się w Twoje początkowe kryteria?... wink

678

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
szeptem napisał/a:

O, super, bardzo się cieszę - a opowiesz nam coś o tym człowieku? Na ile wpisał się w Twoje początkowe kryteria?... wink

Bardzo fajny facet smile A tak poważnie odszukałam to co napisałam prawie dwa lata temu i do tego się odniosę:
"- wolny - to podstawa, z zamkniętą przeszłością
zgadza się
- posiadający dzieci i/lub nie chcący ich już mieć (za stara jestem na dzieci, chociaż jeszcze parę lat temu o tym myślałam - mam córkę)
zgadza się
- ogarnięty życiowo, czyli stała praca, posiadanie już pewnych dóbr - poziom zbliżony do mojego (sponsora nie szukam)
zgadza się
- aktywny, czyli żaden kanapowiec, facet któremu jeszcze chce się w życiu parę rzeczy zrobić, lubiący spędzać czas nie tylko przed telewizorem
tu jest różnie, ale na pewno kanapowcem nie jest, robimy wiele rzeczy razem
- szanujący ludzi
tak
- nie pracoholik
zgadza się
- komunikatywny (żeby mrukiem nie był)
jak najbardziej się zgadza
- pewny siebie w zdrowym tego słowa znaczeniu, nie cwaniaczek
zgadza się
- inteligentny
zgadza się
- lubiący sex
chyba tak, i to ze mną smile
- monogamista
po wielu rozmowach stwierdzam, że tak, nie toleruje zdrad tak samo jak ja
- mający coś co lubi robić, nie musi to być jakaś ogromna pasja, ale coś co sprawia mu przyjemność
i tu jest śmiesznie, bo lubi łowić ryby, a ja pisałam, że nie ma opcji, żeby ktoś miał taką pasję smile smile. Tylko on obala stareotyp o panach łowiących ryby (brzuszasty pan, wymykający się z domu od żony, żeby na rybach pobyć sam i wypić piwko)
- lubiący spędzać czas we dwoje (to bardzo ważne dla mnie)
bardzo lubmy spędzać czas ze sobą, mimo, że nie jest to codziennie
- wygląd zewnętrzny jest dla mnie również ważny, Pana otyłego, z nadwagą niestety nie będę w stanie zaakceptować
jak najbardziej się zgadza, dla mnie jest przystojnym facetem
- mający trochę szaleństwa w sobie (ja taka jestem)
ma trochę szaleństwa, tyle ile mi potrzeba, chociaż ja mam go więcej
- no i fajnie by było gdyby lubił tańczyć, nie musi za bardzo umieć, ale gdyby to lubił byłoby fajnie (ja tańczę od paru lat)
z tańcem gorzej, chciałam, żeby chodził ze mną do szkoły tańca, to nie za bardzo chciał, ale potańczyć tak po prostu chodziliśmy.

Ogólnie, mogę powiedzieć, że takiego mężczyzny szukałam i z wyglądu i z charakteru.

679

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

No ideał normalnie. wink Czyli da się. Ale chyba trzeba mieć szczęście...

680

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
szeptem napisał/a:

No ideał normalnie. wink Czyli da się. Ale chyba trzeba mieć szczęście...

Nie nazwałabym tego szczęściem, nie wierzę w szczęśliwe losy smile Bardziej wytrwałość, nie poddawanie się, wiara, że to się w końcu uda i nie obniżanie absolutnie swoich oczekiwań smile

681

Odp: kolejna kobieta po 40 szukająca miłości
kobietapo40 napisał/a:
szeptem napisał/a:

No ideał normalnie. wink Czyli da się. Ale chyba trzeba mieć szczęście...

Nie nazwałabym tego szczęściem, nie wierzę w szczęśliwe losy smile Bardziej wytrwałość, nie poddawanie się, wiara, że to się w końcu uda i nie obniżanie absolutnie swoich oczekiwań smile

To bardzo dobra wiadomość, niech Ci się wiedzie smile
Pamietam, jak przez chwilę, kiedyś tu pisałyśmy i prosze jak sie potoczyło.

Posty [ 651 do 681 z 681 ]

Strony Poprzednia 1 9 10 11

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » kolejna kobieta po 40 szukająca miłości

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024