Hahahaha kolejna teoria spiskowa, że pokonanie wirusa jest wbrew planom premiera i ministra zdrowia
Kleoma, za każdym razem myślę, że zmądrzałąś i za każdym razam okazuje się, że nie.
Nikt mu się nie pozwoli zarazić i przetestować swojej tabletki, bo to by było zagrożenie zdrowia i życia. Poza tym człowiek zarażony zaraża do 38 dni po tym jak wyzdrowieje.
edit:
Dorniak wytacza też większe działa: - W Polsce są już osoby, które stosowały moją metodę i są już zdrowe. Na Pomorzu też są takie osoby.
- Kto? Ile osób? - dopytuję.
- Lekarze, pielęgniarki.
- Dlaczego o tym nie mówią? - naciskam.
- Gdyby się tym pochwaliły, zostałyby wyrzucone z pracy. Osoby boją się o tym publicznie mówić, bo to niezgodne z systemem.
Nie odpuszczam: - A może pan mi podać kontakt do kogoś z nich? Nawet anonimowo porozmawiam z takim lekarzem.
- Co to panu da? Jeszcze panu zarzucą, że pan sobie wymyślił taką osobę albo że nie jest to lekarz - mówi Dorniak. I na tym kończymy ten wątek.