Głupia sytuacja. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 12 13 14 15 16 22 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 846 do 910 z 1,405 ]

846

Odp: Głupia sytuacja.
paslawek napisał/a:
Panna z Dworu napisał/a:
Be. napisał/a:

A jaką osobą jest Panna chyba wszyscy użytkownicy dobrze wiedza. Nie bez powodu przestrzegają przed nią nawet na mailach

Żeby było śmieszniej.

Ten ALERT RCB o Pannie to obowiązuje na całą Polskę ? big_smile
Panno jesteś niezłe ziółko jak tak smile,ja nie dostałem ostrzeżenia - pech big_smile 
"Głupia sytuacja" smile

Ja z mężem to na alerty RCB mówimy "Alert BDSM" big_smile przyjełoby się.

Chociaż czasami znajomi na nas dziwnie patrzą jak któreś mówi "o, alert BDSM przyszedł"

Zobacz podobne tematy :

847 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-07-26 12:35:39)

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Roxann - Odklejko droga. Każdy twój post skierowany do mnie zawiera tłumaczenia jak to sukcesem życiowym jest masowy seks a ludzie którzy robią inaczej są smutni. Nawet bycie introwertykiem czy nieśmiałym z tym zestawilas. Wstyd ci za głupotę co? Wiem jaka strategie przybierzesz. Łapania za słówka...bo jak inaczej

Znowu przekręcasz to co pisałam. Ja pisałam, że seks jest fajny i nie ma w nim nic złego jeśli nikt nikogo do niczego nie zmusza ani nie zdradza. Nie widzę również w tym nic zdrożnego, że wolni ludzie umawiają się na randki. Przecież randka to jeszcze nie zwiazek. Sam przecież pisałeś, że sporo się tych kobiet u Ciebie przewinęło. Nikt przecież nie zakłada, że związe się z pierwszy czy pierwszą lepszą.
A że ludzie z udanym życiem seksualnym są szczęśliwsi, pewniejsi siebie i zdrowsi, to dowodzą nawet różne badania. Chyba nie zaprzeczysz, że czytając inceli, pierwsza refleksja jaka się pojawia to że są to bardzo nieszczęśliwi, sfrustrowani ludzie, przynajmniej Ci co byli tu na forum. Bycie introwertykiem czy nieśmiałym utrudnia nawiązywanie kontaktów towarzyskich i raczej nie sprzyja budowaniu relacji, także można sadzić, że większość inceli to właśnie nieśmiali introwertycy.
Poza tym Ty zdaje się widzisz tylko skrajności, które dodatkowo jeszcze przerysowujesz, natmiast w ogóle nie przyjmujesz do wiedomości, że seks jest czymś naturaknym. Dlatego Tobie się zapala czerwona lampka kiedy kobieta miała więcej niż 2 facetów bo według Ciebie na pewno miała ich kilkadziesiat i się k*wiła, ja natomiast bym odrzuciła prawiczka 30+ bo uznałabym, że coś z nim nie tak i że te braki na pewno odbiją, o ile już nie odbiły na psychice.
Ty się oburzasz, jak weźmie się Cię za prawiczka, a jednocześnie zachowujesz się nawet gorzej niż oni i jesteś "idealnym kandydatem" na toksyczny związek, w którym wszędzie węszyłbyś zdradę albo k*restwo. Z tego co kojarzę na szczęście odpuściłeś temat związków czy w ogóle kobiet, czym tylko zrobiłeś "nam" przysługę choć w sumie wątpię by któraś Tobą zainteresowała.

848

Odp: Głupia sytuacja.
Beyondblackie napisał/a:

W ogóle nie widze związku pomiędzy ilością randek i seksu w mlodym wieku, a wiernością. Jak kobieta wolna i facet wolny, to co kogo obchodzi jak spędzaja ze sobą czas? Jako dwudziestokilkulatka bylam bardzo otwarta na znajomości, wielu mężczyzn poznałam, a jakoś nigdy nikogo w stalej relacji nie zdradziłam.

Natomiast, anegdotycznie, mogę przytoczyć kilka przypadków takich osób, które niesamowicie cnotliwe byly za mlodu, a potem im palma odbijała w wieku średnim, bo żalowali, że się nie wyszumieli wcześniej. Tyle, że wtedy już bylo wiele konsekwencji typu dzieci czy rozwód, i dopiero wióry leciały.

Bo w wieku średnim, to już jest ten moment, w którym człowiek ogląda się za siebie, robi pierwsze podsumowania, bilans życia i wtedy widzi, co już minęło i nie wróci a na co jeszcze ma szansę, a czego w życiu nie skosztował, co w życiu przegapił.

849

Odp: Głupia sytuacja.
Lady Loka napisał/a:
paslawek napisał/a:
Panna z Dworu napisał/a:

Żeby było śmieszniej.

Ten ALERT RCB o Pannie to obowiązuje na całą Polskę ? big_smile
Panno jesteś niezłe ziółko jak tak smile,ja nie dostałem ostrzeżenia - pech big_smile 
"Głupia sytuacja" smile

Ja z mężem to na alerty RCB mówimy "Alert BDSM" big_smile przyjełoby się.

Chociaż czasami znajomi na nas dziwnie patrzą jak któreś mówi "o, alert BDSM przyszedł"

Musisz uważać na Pannę grasuje w Twoim rejonie smile

850 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-26 12:39:35)

Odp: Głupia sytuacja.

Zdradziłaś emocjonalnie swojego obecnego faceta co widzi każdy kto przeczyta temat. Jesteś borderka i nigdy w lustro szczerze nie spojrzysz, jak każda tego typu osoba. Korelacja jest i to ogromna co zresztą jest logiczne. Każde badanie to potwierdza i każdy psycholog odradza takie babki jak ty do stałych relacji np Lew-Starowicz. Nie ma sensu ci tego tłumaczyć, bo i tak każdy broni własnej dupy.  Sam fakt, że tego co odjebalas tutaj nie uważasz za zdradę emocjonalną pokazuje, że jesteś na poziomie orzeszka jeżeli idzie o rozumienie takich kwestii czy empatii zwykłej. Przed założeniem tego tematu gdzie indziej zarzekalas się, że ty jesteś święta i nie zrobiłabyś czegoś takiego. A tu proszę...
Co tam BB, seks bez zobowiązań to pewnie też nie jest zdrada i on się nie liczy?

Na terapii takie jak ty jak się spowiadaly to właśnie tak myślały. To z mężem jest problem, a ona sypia z innymi bo się czuła niedoceniona i w ogóle to nie jest nic złego tylko no niech mąż się zmieni big_smile



Panna to ponad 40 letnia kobieta, która wchodzi na forum porobić jaja tam gdzie inni się zwierzają i piszą o ważnych rzeczach dla siebie. Dla niej to zabawa bo hehe nie widać tych ludzi na żywo, więc może robić co chce. A że nie posiada wiedzy na żaden temat to jedyne co może robić to się wydurniac. Ona jest jak komar latem...

Roxann - stop hipokryzji i wymyslom

851 Ostatnio edytowany przez Panna z Dworu (2022-07-26 12:44:48)

Odp: Głupia sytuacja.

On się nie odczepi big_smile Powidz mi na żywo to co piszesz do mnie w mailach wink Widzisz, tylko ja na żywo wcale nie mam Ciebie ochoty oglądać ani kiedy byłam tu przed 40 ani tym bardziej teraz po 40.
Masz odwagę?
Bywam czasami służbowo w Trójmieście. Usiądziemy przy kawie i pojedziesz z koksem big_smile

852 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-07-26 12:53:07)

Odp: Głupia sytuacja.
Panna z Dworu napisał/a:

On się nie odczepi big_smile Powidz mi na żywo to co piszesz do mnie w mailach wink Widzisz, tylko ja na żywo wcale nie mam Ciebie ochoty oglądać ani kiedy byłam tu przed 40 ani tym bardziej teraz po 40.
Masz odwagę?
Bywam czasami służbowo w Trójmieście. Usiądziemy przy kawie i pojedziesz z koksem big_smile

Tym sposobem wpadłaś w pułapkę zastawioną przez Be.Weź ze sobą Psychologa w obstawie dla bezpieczęństwa
Be to taki Tulipan współczesny jest - rybak łowi w sieć i porzuca
uwiedzie Cię
najprawdopodobniej knuł i planował to od początku intrygant big_smile
O nim też są ALERTY "BDSM" w sieci

853

Odp: Głupia sytuacja.
Beyondblackie napisał/a:

W ogóle nie widze związku pomiędzy ilością randek i seksu w mlodym wieku, a wiernością. Jak kobieta wolna i facet wolny, to co kogo obchodzi jak spędzaja ze sobą czas? Jako dwudziestokilkulatka bylam bardzo otwarta na znajomości, wielu mężczyzn poznałam, a jakoś nigdy nikogo w stalej relacji nie zdradziłam.

Wydaje mi się, że Be nie tyle chodzi o wierność stricte, co porównanie. Ma też jakieś dziwne mniemanie o kobietach, które seks lubią i tego seksu oczekują od partnera. No w d*ch się poprzewracało wink
Także facet musi mieć ogromne kompleksy na tym punkcie, nie wiem czy chodzi o wielkość czy sprawność ale z pewnością coś jest na rzeczy.

854

Odp: Głupia sytuacja.
paslawek napisał/a:
Panna z Dworu napisał/a:

On się nie odczepi big_smile Powidz mi na żywo to co piszesz do mnie w mailach wink Widzisz, tylko ja na żywo wcale nie mam Ciebie ochoty oglądać ani kiedy byłam tu przed 40 ani tym bardziej teraz po 40.
Masz odwagę?
Bywam czasami służbowo w Trójmieście. Usiądziemy przy kawie i pojedziesz z koksem big_smile

Tym sposobem wpadłaś w pułapkę zastawioną przez Be.Weź ze sobą Psychologa w obstawie dla bezpieczęństwa
Be to taki Tulipan współczesny jest
uwiedzie Cię
najprawdopodobniej knuł i planował to od początku intrygant big_smile
O nim też są ALERTY "BDSM" w sieci

Odpowiedź dlaczego nie traktuje forum poważnie. Kim w ogóle jest Be.? Ktoś go poznał, coś o nim wie?

855 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-26 12:54:40)

Odp: Głupia sytuacja.
Panna z Dworu napisał/a:

On się nie odczepi big_smile Powidz mi na żywo to co piszesz do mnie w mailach wink Widzisz, tylko ja na żywo wcale nie mam Ciebie ochoty oglądać ani kiedy byłam tu przed 40 ani tym bardziej teraz po 40.
Masz odwagę?
Bywam czasami służbowo w Trójmieście. Usiądziemy przy kawie i pojedziesz z koksem big_smile


Czekam na maila

Nie wiem o co Ci chodzi Roxann, spotykam się głównie z takimi właśnie:) moja last randka to ze 100 chłopów chyba miała. Miłości z tego nie będzie, ale nie narzekam.

856

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:
Panna z Dworu napisał/a:

On się nie odczepi big_smile Powidz mi na żywo to co piszesz do mnie w mailach wink Widzisz, tylko ja na żywo wcale nie mam Ciebie ochoty oglądać ani kiedy byłam tu przed 40 ani tym bardziej teraz po 40.
Masz odwagę?
Bywam czasami służbowo w Trójmieście. Usiądziemy przy kawie i pojedziesz z koksem big_smile


Czekam na maila

Poczekaj jak upadnę na głowę.

857

Odp: Głupia sytuacja.

I tyle z twojej odwagi o której piszesz.

858

Odp: Głupia sytuacja.

Tobie przydałaby się w tych okolicznościach nie tyle odwaga, co chyba niebywały tupet.

859 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-07-26 12:58:52)

Odp: Głupia sytuacja.
Panna z Dworu napisał/a:
Be. napisał/a:
Panna z Dworu napisał/a:

On się nie odczepi big_smile Powidz mi na żywo to co piszesz do mnie w mailach wink Widzisz, tylko ja na żywo wcale nie mam Ciebie ochoty oglądać ani kiedy byłam tu przed 40 ani tym bardziej teraz po 40.
Masz odwagę?
Bywam czasami służbowo w Trójmieście. Usiądziemy przy kawie i pojedziesz z koksem big_smile


Czekam na maila

Poczekaj jak upadnę na głowę.

Jak to szło.....
......."i cały misterny plan też w p***u" smile big_smile
jedna kobieta uratowana przed Be

860

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Nie wiem o co Ci chodzi Roxann, spotykam się głównie z takimi właśnie:) moja last randka to ze 100 chłopów chyba miała. Miłości z tego nie będzie, ale nie narzekam.

Nie wiesz czy udajesz, że nie wiesz?
Ja z kolei odnoszę nieodparte wrażenie, że większość rzeczy sam sobie dopowiadasz by tylko ten stworzony przez Ciebie obraz kobiet nie został zbudzony. I nie to, że bronię kobiet bo są różne, podobnie jak faceci.
Teraz piszesz, że laska miała pewnie ze 100 chłopów, pamiętam jednak jak nie tak dawno pisałeś, że ja miałam kilkudziesięciu. big_smile Twoja wyobraźnia płata Ci chłopie figle.
Nie wiem jakim trzeba być paranoikiem by sobie w głowie takie rzeczy projektować.

861

Odp: Głupia sytuacja.

Ech, widzę, że Be ciagle lubi sie bawić we wróżbitę Macieja. Poza tym, wie lepiej kiedy seks jest prawilny, a kiedy nawet myśl o seksie jest głębokim grzechem. Aż niesamowite, że tak jasnowidzący i doświadczony związkowo facet jest ciągle sam. Noż, to zagwozdka big_smile

862

Odp: Głupia sytuacja.

Roxann ja pierdole. Nie zastanawiałem się ilu miałaś, serio. Jak to nie jest 0-2 to nie ma już znaczenia czy to 5 czy 50. Wiadome jest, że pisałem to żeby Cię wkurwic, bo zwyczajnie na to reagujesz. Jak chcesz to obstawiam, a jestem zwykle w tym niezły 6-7 takich, z którymi Cię coś łączyło. A czy jednorazówki były też czy nie...pewnie były i je wypierasz, ale nieważne. A to 100 Cię dziwi, myślisz że nie ma takich lasek haha? Oczywiście, że są. I nie muszą pracować w agencji.

863

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Jak to nie jest 0-2 to nie ma już znaczenia czy to 5 czy 50. Wiadome jest, że pisałem to żeby Cię wkurwic, bo zwyczajnie na to reagujesz. Jak chcesz to obstawiam, a jestem zwykle w tym niezły 6-7 takich, z którymi Cię coś łączyło.

Zaraz zaraz, smiesz komuś coś wypominać podczas gdy w pierwszym poście swojej spowiedzi wyliczełeś na pewno dużo dużo więcej?
HIPOKRYTA

864 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-26 13:17:36)

Odp: Głupia sytuacja.

O ja pierdole i taka jest dyskusja. Nauka czytania...jakim cudem to ominelas? Nie rozumiem. Roxann ty dosłownie nie rozumiesz 50% tekstu pisanego na forum. Przyznaję, że ja wymiekam i nie mam na to sposobu. Chyba was zostawię.

Wymiekam bo kilka postów wstecz o tym pisałem, ale nie umiesz przeczytać przecież...

865 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-07-26 13:31:29)

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

O ja pierdole i taka jest dyskusja. Nauka czytania...jakim cudem to ominelas? Nie rozumiem. Roxann ty dosłownie nie rozumiesz 50% tekstu pisanego na forum. Przyznaję, że ja wymiekam i nie mam na to sposobu. Chyba was zostawię.

Jesteś hipokrytą. A wymiękasz bo brakuje Ci argumentów. Inaczej zaraz zacząbyś sypać wyzwiskami... Cały Ty wink

EDIT: Widzę, że masz problemy z pamięcią, zatem przytaczam:

Burzowy napisał/a:

14 Najlepsze co mnie spotkało do tej pory;).

Tak, doszedłeś w tej swojej wyliczance do 14! Kilka lat temu.

Burzowy napisał/a:

Poszedłem w przygodny seks...

I Ty masz czelność wymagania od kobiet max 0-2 parnerów, a inne nazywać k*wami?
Naprawdę nie spotkałam większego hipokryty. W sumie to się nie dziwię, skąd ta Twoja paranoja - sądzisz po sobie wink
Chciałbyś być porządny ale nie jesteś.

866 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-07-26 13:52:43)

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

O ja pierdole

Burzowy napisał/a:

14

Be. napisał/a:

Wymiekam .

Burzowy napisał/a:

Poszedłem w przygodny seks

Byczku,ale alimenty płacisz co nie ? big_smile

"belki w oczach swego brata paslawka i sióstr swoich Panny, Roxann,BB etc widzisz a źdźbła w oku swem nie widzisz"
big_smile

867

Odp: Głupia sytuacja.
paslawek napisał/a:
Be. napisał/a:

O ja pierdole

Burzowy napisał/a:

14

Be. napisał/a:

Wymiekam .

Burzowy napisał/a:

Poszedłem w przygodny seks

Byczku,ale alimenty płacisz co nie ? big_smile

"belki w oczach swego brata paslawka i sióstr swoich Panny, Roxann,BB etc widzisz a źdźbła w oku swem nie widzisz"
big_smile

big_smile big_smile big_smile

868

Odp: Głupia sytuacja.

A wracając do części off topu.
Mysle ze to bardzo indywidualna kwestia w sprawie "wyszalenia się"
Sam jestem osoba która wyszalała sie do granic możliwości na studiach i to uświadomiło mi ze takie życie nie jest dla mnie.
znam też ludzi którzy w ogóle sie nie wyszaleli, i kompletnie ich do tego nie ciągnie, w dorosłe życie weszli już z rodziną,i nie maja poczucia że cos ich ominęło.
Choc ja osobiście,ze względów bezpieczeństwa polecał bym sie wyszaleć za młodu, w tedy nie ma tego ryzyka ze po 30 nagle będzie cie cięgło do przygodnego seksu,nie pojawia sie myśli"jak by to było z innym/inną"
Mysle że faceci którzy boją sie doświadczonych kobiet ( bo tak trzeba to nazwać,to po prostu strach) przekuwają te obawy w pogardę do nich.
Seks z kobieta doświadczona jest po prostu lepszy, bo ta kobieta juz wie czego chce,nie lezy jak kłoda.
Nie wiem który facet chce kłody w łóżku.
wiem ze są świry które każdą  kobietę która nie  jest dziewica zaczynają obrażać, bo w ich głowie to z tym dziewictwem powinna czekać na niego...litości.

869

Odp: Głupia sytuacja.

Szeptuch, miałam podobnie. Ile sobie poimprezowalam w mlodości i ile upojnych chwil spedzilam z różnymi panami, uświadomiło mi czego w życiu nie chcę. Bo co jest fajne, przynajmniej dla mnie bylo jako dwudziestokilkulatki, to zaczyna być trochę cringowe po trzydziestce. Nie chcialam się obudzić z ręką w nocniku jako  podstarzała imrezowiczka, bez żadnego sensu i stabilizacji.

Co prawda moje malżeństwo było sporą pomylką i szybko się skończyło, ale finalnie poznalam obecnego partnera z którym jestem już od ponad dekady i super jest.

Choć oczywiście znam też osoby, które nie miały potrzeby się wyszumieć. Mój najlepszy kumpel. się ożenił po skończeniu studiów i o ile wiem, to jego żona byla jego jedyną partnerką. Są udanym malżeństwem do dziś.

Także takie generalizowanie w stylu Be, że tylko cnotliwe dziewice potrafią tworzyć stabilne, długofalowe związki, jest funta klaków warte. Jedni się po prostu muszą wyszaleć, a inni nie.

870

Odp: Głupia sytuacja.
Szeptuch napisał/a:

A wracając do części off topu.
Mysle ze to bardzo indywidualna kwestia w sprawie "wyszalenia się"
Sam jestem osoba która wyszalała sie do granic możliwości na studiach i to uświadomiło mi ze takie życie nie jest dla mnie.
znam też ludzi którzy w ogóle sie nie wyszaleli, i kompletnie ich do tego nie ciągnie, w dorosłe życie weszli już z rodziną,i nie maja poczucia że cos ich ominęło.
Choc ja osobiście,ze względów bezpieczeństwa polecał bym sie wyszaleć za młodu, w tedy nie ma tego ryzyka ze po 30 nagle będzie cie cięgło do przygodnego seksu,nie pojawia sie myśli"jak by to było z innym/inną"
Mysle że faceci którzy boją sie doświadczonych kobiet ( bo tak trzeba to nazwać,to po prostu strach) przekuwają te obawy w pogardę do nich.
Seks z kobieta doświadczona jest po prostu lepszy, bo ta kobieta juz wie czego chce,nie lezy jak kłoda.
.

Że niedoświadczona to nie znaczy, że leży jak kłoda bez przesady.
Jak z resztą można leżeć jak kłoda? Chyba, że to dla tzw swietego spokoju, odbębnić i tak przez 10 lat.

871 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-07-26 16:59:14)

Odp: Głupia sytuacja.
Beyondblackie napisał/a:

Jedni się po prostu muszą wyszaleć, a inni nie.

GOSTY napisał/a:

Trzeba być seksownym.

Jedna woli grzecznych, druga pojebanych.

i to by było na tyle smile

872

Odp: Głupia sytuacja.

Rozbraja mnie jak ludzie typu szeptuch czy roxxan myślą, że od przespania się z 10 osobami wyrabiają się umiejętności, a ktoś kto był z 1 partnerem 10 lat i miał seks regularnie = nic nie umie. Swoją drogą jak wspominam swój 1 raz to ani ja ani ona nie byliśmy kłodami. Widać kto ma jakie pojęcie o seksie. Szeptuch to do olania bo to troll jakiejś podstarzałej osoby, ten dziadkowy styl brrrrr. Roxann taka wyzwolona a traktuje seks sprawnościowo. A chodzi o to by się dopasować i sobie dogadzać wzajemnie, nic więcej. Co mi po umiejętnościach babki skoro przykładowo najbardziej rajcuje mnie masowanie jej? Nie, nie odpowiadajcie, nie jesteście w stanie.

873

Odp: Głupia sytuacja.
rossanka napisał/a:

Że niedoświadczona to nie znaczy, że leży jak kłoda bez przesady.
Jak z resztą można leżeć jak kłoda? Chyba, że to dla tzw świętego spokoju, odbębnić i tak przez 10 lat.

Leżeć jak kłoda to znaczy że cała inicjatywa jest po stronie faceta, to on jest stroną aktywną a kobieta bierną.
I niestety to znaczy: Bez doświadczenia, czyli po prostu uczenia sie swojego ciała nie będziesz w stanie byc aktywna, nie będziesz umiała ani powiedzieć co lubisz ani pokierować partnera ani tez za pomocą partnera "dogodzić sobie"
to jak gra na instrumencie,im większa praktyka tym większe zdolności.
Z tym ze sex to sytuacja gdzie  partnerzy graja na sobie nawzajem.

874

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Rozbraja mnie jak ludzie typu szeptuch czy roxxan myślą, że od przespania się z 10 osobami wyrabiają się umiejętności, a ktoś kto był z 1 partnerem 10 lat i miał seks regularnie = nic nie umie.

Można być z 1 parterem 10 lat i więcej i nie poznać seksu i /lub nie mieć z niego przyjemności.
Sam pisałeś, że Twoja partnerka miała większe potrzeby niż Ty przez co najpewniej seks nie przynosił jej spełnienia. Jaka róznica ile msc czy lat by z Tobą była? Skoro ona czuła się zaniebywana, a Ty uważałeś, że wymaga od Ciebie zbyt wiele, to przez kolejne msc i lata raczej nic by się nie zmieniło, tylko było coraz gorzej.
Staż nie gwarantuje dobrego seksu.

875

Odp: Głupia sytuacja.

Roxann, dokadnie.

Można być z kimś kilka lat i być średnio seksualnie spełnionym, a można trafić, praktycznie losowo, na jakiegoś faceta, który wie co robi i ma wyczucie. Na serio, chyba najlepszy seks jaki mialam był z kolesiem, który przypadkowo spędzał ferie zimowe w moim mieście. Gościu kompletnie nie do związku, ale w łóżku wymiatał.

Czasem to sie dziwię, że niektórzy mężczyźni myślą, że kobiety nie mają żadnych potrzeb. A najlepiej jak są dziewicami, bez żadnego pojecia o swojej seksualności.

876

Odp: Głupia sytuacja.
Szeptuch napisał/a:
rossanka napisał/a:

Że niedoświadczona to nie znaczy, że leży jak kłoda bez przesady.
Jak z resztą można leżeć jak kłoda? Chyba, że to dla tzw świętego spokoju, odbębnić i tak przez 10 lat.

Leżeć jak kłoda to znaczy że cała inicjatywa jest po stronie faceta, to on jest stroną aktywną a kobieta bierną.
I niestety to znaczy: Bez doświadczenia, czyli po prostu uczenia sie swojego ciała nie będziesz w stanie byc aktywna, nie będziesz umiała ani powiedzieć co lubisz ani pokierować partnera ani tez za pomocą partnera "dogodzić sobie"
to jak gra na instrumencie,im większa praktyka tym większe zdolności.
Z tym ze sex to sytuacja gdzie  partnerzy graja na sobie nawzajem.

No to pozamiatane. Z powodu zbyt małego doświadczenia jestem skreślona:(
W zasadzie koniec tematu.
Musiałabym to ponadrabiac z wszystkojedno z jakimi z internetu:( ale to by musiałoby na siłę, więc odpada.
Z tym instrumentem nie trafiłeś akurat, można ćwiczyć latami, ale jak się nie ma do tego drygu, to pozostaniesz na etapie grania gamy i utworów dla młodzieży, ale wirtuozem nie bedziesz, choćbyś ćwiczył do us... śmierci.

877

Odp: Głupia sytuacja.

Nie rossanka.
nikt nie powiedział że jeżeli nie nabyło się doświadczenia to jest sie skreślonym,albo ze nie można go nabyć w starszym wieku,tylko koniecznie gdy sie ma 20 lat.
to tak jak by nauka gry na gitarze zarezerwowana była tylko dla 20 latków bo 50 latek ma zakazane.
tak jak nie jest żadnym wstydem powiedzieć partnerowi ze miało sie x partnerów(można,nie to że trzeba) tak samo można powiedzieć mu ze tych partnerów miało sie mało.
Z resztą skąd wiesz na jakiego faceta trafisz? Moze w podobnej sytuacji do Ciebie.
Moze był w małżeństwie x lat a kobieta nie chciała z nim sexu?
Ja nie skreśliłem żony z powodu małego doświadczenia,ani ona mnie z powodu dużego.
W moim przypadku chodziło o to że żona była zainteresowana nauka, chciało się jej,była aktywna,ciekawa.
Ogólnie widzę ross że ty widzisz świat w jeszcze bardziej ciemnych barwach niz ja.
A to moja zona nazywa mnie ponurakiem.

878 Ostatnio edytowany przez Panna z Dworu (2022-07-26 18:58:31)

Odp: Głupia sytuacja.

A stosując analogię do gry na instrumencie, czy komuś z Państwa przyszło na myśl, że można do tego po prostu mieć talent? 

Czekam na fale hejtu tongue

879

Odp: Głupia sytuacja.
Szeptuch napisał/a:

Nie rossanka.
nikt nie powiedział że jeżeli nie nabyło się doświadczenia to jest sie skreślonym,albo ze nie można go nabyć w starszym wieku,tylko koniecznie gdy sie ma 20 lat.
to tak jak by nauka gry na gitarze zarezerwowana była tylko dla 20 latków bo 50 latek ma zakazane.
tak jak nie jest żadnym wstydem powiedzieć partnerowi ze miało sie x partnerów(można,nie to że trzeba) tak samo można powiedzieć mu ze tych partnerów miało sie mało.
Z resztą skąd wiesz na jakiego faceta trafisz? Moze w podobnej sytuacji do Ciebie.
Moze był w małżeństwie x lat a kobieta nie chciała z nim sexu?
Ja nie skreśliłem żony z powodu małego doświadczenia,ani ona mnie z powodu dużego.
W moim przypadku chodziło o to że żona była zainteresowana nauka, chciało się jej,była aktywna,ciekawa.
Ogólnie widzę ross że ty widzisz świat w jeszcze bardziej ciemnych barwach niz ja.
A to moja zona nazywa mnie ponurakiem.

Nie nie, akurat przez istatni rok zrobiłam się dosyć wesoła i pozytywnie patrząca.  10 lat temu tak nie było. A jakbyś mnie poznał jako 20latkę, to byłam chodzącą  płaczącą depresją. big_smile

Sam pisałeś, że jak brak doświadczenia, to będzie kezaka jak kłoda, więc podchwyciłam myśl.

880 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2022-07-26 19:05:13)

Odp: Głupia sytuacja.

Panna z dworu:
Ale oczywiście że tak.
Tylko gdzieś tak kiedyś słyszałem że umiejętności to w 90% ciężka praca/trening a w 10% talent.
I że beztalencie może pokonać geniusza o ile będzie dużo ćwiczył.

881

Odp: Głupia sytuacja.
Panna z Dworu napisał/a:

A stosując analogię do gry na instrumencie, czy komuś z Państwa przyszło na myśl, że można do tego po prostu mieć talent? 

Czekam na fale hejtu tongue

Gdy brakuje geniuszu, pozostaje zawsze rzemiosło. wink

882 Ostatnio edytowany przez Panna z Dworu (2022-07-26 19:45:32)

Odp: Głupia sytuacja.
Szeptuch napisał/a:

Panna z dworu:
Ale oczywiście że tak.
Tylko gdzieś tak kiedyś słyszałem że umiejętności to w 90% ciężka praca/trening a w 10% talent.
I że beztalencie może pokonać geniusza o ile będzie dużo ćwiczył.

W takim razie jaki jest sens geniuszu czegokolwiek?
Beztalencie i geniusz wykluczają się wink
Geniusz jest umiejętnością samą w sobie a wszelka praktyka jest jego udoskonalaniem, podczas gdy beztalencie jest brakiem umiejętności a wszelka praktyka próbą ich zdobycia.

883

Odp: Głupia sytuacja.
Panna z Dworu napisał/a:

Czekam na fale

meksykańska może być ?

https://i.makeagif.com/media/2-12-2015/-SFL1M.gif

884

Odp: Głupia sytuacja.
paslawek napisał/a:
Panna z Dworu napisał/a:

Czekam na fale

meksykańska może być ?

Szczerze? Nie bardzo. Wolałabym falę namiętności, a jeśli nie ma, to w ostateczności morską tongue

885 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-07-26 19:44:33)

Odp: Głupia sytuacja.
Panna z Dworu napisał/a:

falę namiętności ,w ostateczności morską tongue

git znaczy gif
tylko taka była
https://c.tenor.com/2-lwJz7GN8wAAAAC/here-comes-the-water-waves.gif

a ta pierwsza to taka

886 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2022-07-26 20:50:29)

Odp: Głupia sytuacja.
Beyondblackie napisał/a:

Roxann, dokadnie.

Można być z kimś kilka lat i być średnio seksualnie spełnionym, a można trafić, praktycznie losowo, na jakiegoś faceta, który wie co robi i ma wyczucie. Na serio, chyba najlepszy seks jaki mialam był z kolesiem, który przypadkowo spędzał ferie zimowe w moim mieście. Gościu kompletnie nie do związku, ale w łóżku wymiatał.

Czasem to sie dziwię, że niektórzy mężczyźni myślą, że kobiety nie mają żadnych potrzeb. A najlepiej jak są dziewicami, bez żadnego pojecia o swojej seksualności.

Prawda i jeszcze raz prawda smile Ja byłam męzatką, urodziłam dziecko i i rozwiodlam się nigdy nie mając orgazmu, nawet nie wiedząc co to jest smile Swój pierwszy orgazm przeżyłam w wieku 30 lat z facetem z którym spędziłam kilka dni na wakacjach i nigdy więcej się nie spotkaliśmy.Według teorii niektórych miałam tak żyć do śmierci, bo widmo pójścia do łożka z facetem którego ledwie się zna, to ku..restwo.

887

Odp: Głupia sytuacja.

oraz w oku siostry Salomonki smile byłbym zapomniał

888

Odp: Głupia sytuacja.
paslawek napisał/a:

oraz w oku siostry Salomonki smile byłbym zapomniał

Oby to się więcej nie powtórzyło Pasławek smile Ja o tobie nigdy nie zapominam, nawet ostatnio jak przeklinam to brzmi: Na Pasławka jasnego smile Nawet nie wiesz, ile niektórzy by dali żeby zrozumieć o co w tym chodzi smile

889 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-07-27 07:28:38)

Odp: Głupia sytuacja.

I myślisz Salomonka ze miałaś ten orgazm dzięki jego nadzwyczajnym umiejętnościom ? wink
Ech kobiety..
A ja myślę że po prostu byłaś w stanie wyluzować, po prostu poczuć się mega swobodna i otworzyć się na swoje doświadczenia, a nie przejmować czyjąś oceną.
Do tego nie potrzeba wielu partnerów,  ani umiejętności akrobatycznych, tylko odpowiednich warunków psychicznych głównie. 
Szeptuch, jak możesz odpowiedzieć dla zaspokojenia mojej ciekawosci:
W takim związku jak Twoim: tolerujesz flirty nazwijmy to, żony?
Czy ona może się zachwycić bez podtekstów  inną osobą  ludzką posiadającą penisa czy jesteś zazdrosny?
Czy oczekujesz że tak jak Ty wskaże na obrączkę?
Odpowiedź proszona szczerze  albo wcale.:)
Zniósłbyś takie sytuacje, że żoną chodzi z jakimś kolegą z pracy na kawę po prostu, gdzieś wyjeżdżają służbowo, z kimś rozmawia o książce jadąc pociągiem.,  kolega z pracy zadzwoni po pracy raz na jakiś czas?

890 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-27 07:45:28)

Odp: Głupia sytuacja.

Roxann i BB jesteście siostrami. To wy piszecie jak to od dawania tyłka losowym typom uczycia się skilla, a takich rzeczy uczysz się zawsze z osobami, z którymi robisz to regularnie. Już widzę BB jak stałaś się boginią seksu po tym jak cię losowy typ wyruchał. Poza tym dla kobiet zawsze najlepszy seks jest z losowym typem a nie z mężem. To wynika z waszej podłej natury akurat. Dlatego branie ślubu ze strony faceta to tylko odarcie się z atrakcyjności. Zawsze to co obce, chwilowe i ulotne jest dla was najlepsze. Taka k...natura waszej śmiesznej płci. A co do potrzeb to BB właśnie jest odwrotnie do tego co piszesz. Każdy facet wie że z dwóch płci to kobietom na seksie zależy bardziej. To kobiety po seksie się przywiązują bardziej niż po czymkolwiek innym. I to kobiety same robią z tego temat tabu, bo trzeba udawać porządną przecież. Bo jestem taki wyzwolony narcyz i facetami się nie przejmuje, ale jednak będę udawać że nie byłam szmatką.  W zasadzie jak jest kasa i seks to nagle nie ma znaczenia charakter partnera nawet. Ba, są przecież małżeństwa gdzie kobieta z dumą oznajmia, ze ona za dużo z mężem nie rozmawia i w sumie go nie zna do końca, ale ma resztę;)). Ogólnie wasza postawa mnie nie dziwi, bo jest typowa dla borderek i jak miałem 18 lat miałem okazję przekonać się na własnej skórze jak z takimi jest smile. Tamta też była gotowa przelecieć wszystko co się rusza jak wy.


Salomonka gratulacje czyli uprawiałas seks z mężem mimo że tego nie chciałaś. Nieudana próba pochwalną rozwiązłości;)

891

Odp: Głupia sytuacja.
Ela210 napisał/a:

I myślisz Salomonka ze miałaś ten orgazm dzięki jego nadzwyczajnym umiejętnościom ? wink
Ech kobiety..
A ja myślę że po prostu byłaś w stanie wyluzować, po prostu poczuć się mega swobodna i otworzyć się na swoje doświadczenia, a nie przejmować czyjąś oceną.
Do tego nie potrzeba wielu partnerów,  ani umiejętności akrobatycznych, tylko odpowiednich warunków psychicznych głównie. 
Szeptuch, jak możesz odpowiedzieć dla zaspokojenia mojej ciekawosci:
W takim związku jak Twoim: tolerujesz flirty nazwijmy to, żony?
Czy ona może się zachwycić bez podtekstów  inną osobą  ludzką posiadającą penisa czy jesteś zazdrosny?
Czy oczekujesz że tak jak Ty wskaże na obrączkę?
Odpowiedź proszona szczerze  albo wcale.:)
Zniósłbyś takie sytuacje, że żoną chodzi z jakimś kolegą z pracy na kawę po prostu, gdzieś wyjeżdżają służbowo, z kimś rozmawia o książce jadąc pociągiem.,  kolega z pracy zadzwoni po pracy raz na jakiś czas?

Elu, w ogóle nawet przez moment tak nie pomyślałam, w życiu smile Jednak fakt, że pozwoliłam sobie na jakikolwiek seks właśnie na luzie dla niektórych oznacza tylko jedno; rozwiązlość.

O tym jest ta "przepychanka" i to próbują wmówić kobietom co niektórzy.

892

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Salomonka gratulacje czyli uprawiałas seks z mężem mimo że tego nie chciałaś. Nieudana próba pochwalną rozwiązłości;)

Be. ja czasami czytam twoje komentarze i w glos się śmieję, naprawdę. big_smile Jakbym miała do czynienia z dzieckiem, takim... gdzieś dwunastolatkiem big_smile

893

Odp: Głupia sytuacja.

A mimo to ten 12 latek lepiej się zna na twojej własnej seksualności niż ty ;-).

894

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

A mimo to ten 12 latek lepiej się zna na twojej własnej seksualności niż ty ;-).

Be. ty swojej seksualności nie znasz, więc za cudzą się lepiej nie bierz wink

895

Odp: Głupia sytuacja.

Ostatnio jest skierowana na milfy, więc uważaj.

896

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Ostatnio jest skierowana na milfy, więc uważaj.

Spokojnie, duża już jestem, umiem o siebie zadbać smile Ale dziękuję za ostrzeżenie, to miłe że ostrzegasz smile Zawsze lepiej wiedzieć że ktoś taki jak ty w pobliżu się plącze smile

Be. w sumie to dzięki smile Rozbawiłeś mnie od rana i to przed pracą smile

897

Odp: Głupia sytuacja.

Be, Ty to chyba masz jakąś paranoję i wszędzie borderów widzisz.

Do tego jeszcze zżera Cię frustracja seksualna i na samo wyobrażenie sobie, że kobieta ma w tej sferze udane zycie, od razu wlącza Ci się generator wyzwisk. Bo jak to, że ona mogła, z wlasnej woli, jako singielka, przespać się z facetem, który jej się podobał?! No, niesamowite, nie? Ale tupet. Oczywiście, zupełnie co innego jak Ty miałbyś w ogóle szansę na podbicie do jakiejkolwiek panny i zaliczenie- Ty to byłbys ogier i król podrywu.

Hipokryzja, zawiść, podwójne standardy i mizogynia. Fajny koktajl masz pod czaszką.

898

Odp: Głupia sytuacja.

No niestety mylisz się. Ja jestem zdania, że to dobrze jak kobieta czy ktokolwiek inny jest szczęśliwy. Jeżeli czujesz, że tego potrzebujesz to idź. Potrzebujesz 50 facetów i uważasz, że możesz być ze sobą szczera i swoim partnerem potem - idź. Ja też będę chodził. I co? Rozwiązłość to rozwiązłość, nie zmieniajmy temu nazwy.

899

Odp: Głupia sytuacja.
Ela210 napisał/a:

I myślisz Salomonka ze miałaś ten orgazm dzięki jego nadzwyczajnym umiejętnościom ? wink
Ech kobiety..
A ja myślę że po prostu byłaś w stanie wyluzować, po prostu poczuć się mega swobodna i otworzyć się na swoje doświadczenia, a nie przejmować czyjąś oceną.
Do tego nie potrzeba wielu partnerów,  ani umiejętności akrobatycznych, tylko odpowiednich warunków psychicznych głównie. 
Szeptuch, jak możesz odpowiedzieć dla zaspokojenia mojej ciekawosci:
W takim związku jak Twoim: tolerujesz flirty nazwijmy to, żony?
Czy ona może się zachwycić bez podtekstów  inną osobą  ludzką posiadającą penisa czy jesteś zazdrosny?
Czy oczekujesz że tak jak Ty wskaże na obrączkę?
Odpowiedź proszona szczerze  albo wcale.:)
Zniósłbyś takie sytuacje, że żoną chodzi z jakimś kolegą z pracy na kawę po prostu, gdzieś wyjeżdżają służbowo, z kimś rozmawia o książce jadąc pociągiem.,  kolega z pracy zadzwoni po pracy raz na jakiś czas?

Serio. Ostatni raz to wyjaśniam, bo już nudne.
Dobrze że powoli przyzwyczajam się do ciągłego nadinterpretowania. Mi nie chodzi że nie można rozmawiać z płcią przeciwną wcale. Chodzi o fakt że nie powinno się nawiązywać relacji z osobą która jest tobą zainteresowana. Nie wiem jak ty u mężczyzn ale ja widzę gdy kobieta chce czegoś więcej.

Ale odpowiadając skrupulatnie na twoje pytania. ( Mam nadzieję że ty na moje też tak będziesz w przyszłości odpowiadać)

Nie nie toleruje filtru. Tak jak pisałem dla mnie to zdrada.

Bez podtekstów jak najbardziej może, z podtekstami nie. I nie mam nadziei, tylko mam wiedzę, bo nie raz widziałem np na koncercie jak trochę się odaliłem, że gdy podbijał do niej jakiś typek to zanim zdążyłem podejść to ona wskazywała na pierścionek i kazała spadać.

Co do spotykania się z kolegą z pracy, po pracy na kawę to nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Bo po co facet miałby się spotykać z kobieta z pracy po pracy ? Żeby pogadać o polityce. Po co również miałby dzwonić do niej po pracy od czasu do czasu?  Bez żartów. Mam 3 przyjaciół, wszyscy żonaci. I mimo że na naszych spotkaniach rozmawiamy w 8 o wszystkim, nawet o pozycjach seksualnych które ostatnio testowaliśmy, to nie wyobrażam sobie pójść z żoną któregoś z nich w 2 do kina czy na kawę. Mimo że nikt nie myśli o jakiekolwiek formie zdrady to jest to dla mnie takie dziwne. I wszyscy uważamy tak samo.

Tak jak już tu pisałem. To nie jest prawda objawiona. Piszę tylko jak ja to widzę. I jakie zasady wraz z żoną sobie wypracowaliśmy. Przypomnę że ja prowadziłem dość rozwiązłe życie. To żoną zwróciła mi uwagę na pewne aspekty. I stworzyliśmy sobie ramy w których funkcjonuje nnasz związek. Ale to nie oznacza że są one tymi jedynymi prawidłowymi. Rozumiesz teraz co mam na myśli Ela ?

900

Odp: Głupia sytuacja.

Przepraszam że całkiem na inny temat ale jak dodać nowy post? jestem nowa i nie mam pojęcia jak się tutaj dodaje nowy wątek .

901

Odp: Głupia sytuacja.
Szeptuch napisał/a:

Dobrze że powoli przyzwyczajam się do ciągłego nadinterpretowania. Mi nie chodzi że nie można rozmawiać z płcią przeciwną wcale. Chodzi o fakt że nie powinno się nawiązywać relacji z osobą która jest tobą zainteresowana. Nie wiem jak ty u mężczyzn ale ja widzę gdy kobieta chce czegoś więcej.

Taka "dalekowzroczność" to jest zazwyczaj nadinterpretacja.

Zderzam się z nią bardzo często właśnie tutaj na forum.

902 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2022-07-27 11:13:55)

Odp: Głupia sytuacja.
Szeptuch napisał/a:

[ I mimo że na naszych spotkaniach rozmawiamy w 8 o wszystkim, nawet o pozycjach seksualnych które ostatnio testowaliśmy, to nie wyobrażam sobie pójść z żoną któregoś z nich w 2 do kina czy na kawę. Mimo że nikt nie myśli o jakiekolwiek formie zdrady to jest to dla mnie takie dziwne. I wszyscy uważamy tak samo.

Szeptuch bez obrazy, ale dla mnie zdradą byłoby gdyby mój wieloletni partner omawiał na szerokim forum pozycje seksualne które zaliczyliśmy czy zaliczamy. Dla mnie to nie tylko zdrada, ale kompletny brak wyczucia i taktu.
Co do spotkań kobiet z facetami, to mogę ci tylko powiedzieć że często chodzę na kawę z jakimś kolegą z pracy i naprawdę nie ma w tym niczego, żadnego podtekstu. Wypijamy kawę, pogadamy o pracy, poutyskujemy na szefostwo i warunki pracy i rozchodzimy się do domów. Do jednego nawet wyobraź sobie dzwonię czasami do domu na telefon domowy, odbiera żona, zamienimy kilka slow po czym podaje mi do telefonu swojego męża żebyśmy pogadali na temat jak wyżej. Po prostu oni są mega dobraną parą, a ja nie stwarzam dla nikogo zagrożenia, bo nie latam za facetami z wywieszonym jęzorem i nie mam u nikogo opinii polującej na cudzych mężów. Aha! Nawet raz byliśmy na dwudniowej wycieczce rowerowej, ja, mój kolega z pracy i jego żona smile Pewnie dla ciebie to nie do pojęcia smile

903

Odp: Głupia sytuacja.

Widzisz szeptuch a tak oponować chciałeś. Od zawsze jest to samo. Dla babek blowjob to nie seks, jakiekolwiek granice postawić potrafią sobie tylko mężczyźni. Dlatego każdy facet powinien profilaktycznie zdradzać swoją partnerkę by ta czuła niepewność i to ona ma się starać. Inaczej pójdzie na kawke do kolegi z pracy... oczywiście bez żadnego zamiaru, ale ojej na którejś kawce okaże się, że kolega miał jakiś zamiar, a ona nie umiała odmówić i to jest jego wina.

Po prostu wy kobiety jesteście jak dzieci. Każda jedna bez najmniejszego wyjątku. Nie potraficie przewidzieć żadnych konsekwencji swoich czynów. Nic dziwnego, że od wielu z was mężowie pouciekali skoro musieli znosić te wasze kawki u kolegów po pracy. To jest w ogóle jakąś nowa forma sadyzmu. Zostawić ukochanego w domu i siedzieć u kumpla. Niech debil się tylko domyśla co robimy. Albo niech wierzy mi na słowo, bo przecież w czasach gdzie prawie każdy zdradza takie słowo jest tyle warte. Ja ufałem i pozwalałem łazić wszędzie. Okazało się, że niewinne wizyty nie są niewinnymi wizytami. I na koniec od kobiet słyszałem, że na zbyt wiele pozwoliłem. Psycholog też mi doradzał, że nie postawiłem granic.

Sorry którąkolwiek z was wygłasza opinie o kawkowaniu w mieszkaniu u kumpla, flirtuje z innymi mając kogoś itd = obiektywnie jesteś KURWISZONEM smile

I tyle

904

Odp: Głupia sytuacja.

Szeptuch, no nie mogę.

Jako kobieta, która w zasadzie nigdy nie miała bliskich przyjaciółek, a tylko przyjaciół i kolegów, to musialabym sama jak palec, tylko z mężem, do końca życia być przy Twoich zasadach. Pytasz sie, po co mialabym niby z jakimś facetem rozmawiać? Normalnie, o polityce, o rynku nieruchomości, o filmie który ostatnio obejrzałam, o muzyce- do wyboru, do koloru. Idę na piwo, na kawę i sobie gadamy. Jakoś nic z tego nie wynika sprośnego, a niektórych to znam od jakiś 20 lat, a nawet więcej.

Wydaje mi się, że Twoja nadmierna ostrożność wynika z Twojej przeszłości i tego, że wszystkich mierzysz własną miarą.

905

Odp: Głupia sytuacja.

Kobieta bez koleżanek = liczne zaburzenia i należy wiac. Teraz już wiem czemu zdradzalas swojego z sąsiadem. Bo chciałaś pokazać babie sąsiada, że jesteś lepsza. To ten typ kobietek, znam twoje klony i postępujecie tak samo wink zawsze muszą być w centrum uwagi...zawsze.

906

Odp: Głupia sytuacja.
Beyondblackie napisał/a:

Szeptuch, no nie mogę.

Jako kobieta, która w zasadzie nigdy nie miała bliskich przyjaciółek, a tylko przyjaciół i kolegów, to musialabym sama jak palec, tylko z mężem, do końca życia być przy Twoich zasadach. Pytasz sie, po co mialabym niby z jakimś facetem rozmawiać? Normalnie, o polityce, o rynku nieruchomości, o filmie który ostatnio obejrzałam, o muzyce- do wyboru, do koloru. Idę na piwo, na kawę i sobie gadamy. Jakoś nic z tego nie wynika sprośnego, a niektórych to znam od jakiś 20 lat, a nawet więcej.

Wydaje mi się, że Twoja nadmierna ostrożność wynika z Twojej przeszłości i tego, że wszystkich mierzysz własną miarą.

Przestańmy ich karmić, to sami sobie pójdą wink

907 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-27 11:49:59)

Odp: Głupia sytuacja.

Loka i reszta - życzę Wam aby Wasi mężowie spędzali całe popołudnie dobrze się bawiąc w mieszkaniach koleżanek. Tylko żebyście zazdrosne nie były wink. Postępowe kobiety mogły być kimkolwiek, wybrały bycie szmatami.

908

Odp: Głupia sytuacja.
Lady Loka napisał/a:
Beyondblackie napisał/a:

Szeptuch, no nie mogę.

Jako kobieta, która w zasadzie nigdy nie miała bliskich przyjaciółek, a tylko przyjaciół i kolegów, to musialabym sama jak palec, tylko z mężem, do końca życia być przy Twoich zasadach. Pytasz sie, po co mialabym niby z jakimś facetem rozmawiać? Normalnie, o polityce, o rynku nieruchomości, o filmie który ostatnio obejrzałam, o muzyce- do wyboru, do koloru. Idę na piwo, na kawę i sobie gadamy. Jakoś nic z tego nie wynika sprośnego, a niektórych to znam od jakiś 20 lat, a nawet więcej.

Wydaje mi się, że Twoja nadmierna ostrożność wynika z Twojej przeszłości i tego, że wszystkich mierzysz własną miarą.

Przestańmy ich karmić, to sami sobie pójdą wink

Loka, nie pomogły groźby, prośby ani modły do wszystkich świętych. Oni sobie nie pójdą, bo oni się żywią tym że wreszcie mogą się na kobietach odegrać smile Za swój niefart życiowy, za brak seksu, za to że już nigdy nie uwierzą żadnej kobiecie smile

909 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-07-27 11:58:43)

Odp: Głupia sytuacja.

A dziwisz temu brakowi wiary?

910

Odp: Głupia sytuacja.
Be. napisał/a:

Kobieta bez koleżanek = liczne zaburzenia i należy wiac. Teraz już wiem czemu zdradzalas swojego z sąsiadem. Bo chciałaś pokazać babie sąsiada, że jesteś lepsza. To ten typ kobietek, znam twoje klony i postępujecie tak samo wink zawsze muszą być w centrum uwagi...zawsze.

Nie żadne zaburzenia, a specyficzny typ charakteru i zainteresowań. Nic na to nie poradzę, że koleżanki malo raczej interesowały rozmowy o gitarowych solach czy polityce. Ja się nie narzucam, jak widzę, że kogoś coś nie jara. Nie patologizujmy tego, że kobieta może być atypowa.

Posty [ 846 do 910 z 1,405 ]

Strony Poprzednia 1 12 13 14 15 16 22 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024