Nie wiem czemu w Polsce wycofali globulki antykoncepcyjne ?
Ja współżyję z partnerem od ponad roku w różnych dniach, czasem płodnych częściej bezpłodnych używam globulek dopochwowych antykoncepcyjnych kupionych bezproblemowo w aptece w Ostravie (Czechy) i bardzo sobie chwalę i mój facet także bardzo sobie chwali.
W Polsce wycofują powoli każda antykoncepcje bez recepty. Jeszcze tylko gumki zostały xD Ale wszystko co dla kobiet zostało wycofane. A farmaceuci i ginekolodzy mają prawo klauzuli sumienia. Nasz kraj taki piękny
Nie wiem czemu w Polsce wycofali globulki antykoncepcyjne ?
Ja współżyję z partnerem od ponad roku w różnych dniach, czasem płodnych częściej bezpłodnych używam globulek dopochwowych antykoncepcyjnych kupionych bezproblemowo w aptece w Ostravie (Czechy) i bardzo sobie chwalę i mój facet także bardzo sobie chwali.
Zapytaj rządzących tym krajem. Tak samo zapytaj dlaczego wprowadzono receptry na pigułki po. Czechy a Polska to przepaść. Niestety na nie korzyść Polski.
W Polsce wycofują powoli każda antykoncepcje bez recepty. Jeszcze tylko gumki zostały xD Ale wszystko co dla kobiet zostało wycofane. A farmaceuci i ginekolodzy mają prawo klauzuli sumienia. Nasz kraj taki piękny
Jest!
Jest wspólna płaszczyzna porozumienia między nami nie_samico :-D
Dramat się tu robi, bo każda forma kontroli płodności urasta niemal do rangi zamachu na życie nienarodzonego. Sprawy kobiet obecna władza ma gdzieś i mam nadzieję, że ją zmienimy, bo że oni się trochę nagną nie wierzę ani ciut ciut.
Nie_samica napisał/a:W Polsce wycofują powoli każda antykoncepcje bez recepty. Jeszcze tylko gumki zostały xD Ale wszystko co dla kobiet zostało wycofane. A farmaceuci i ginekolodzy mają prawo klauzuli sumienia. Nasz kraj taki piękny
Jest!
Jest wspólna płaszczyzna porozumienia między nami nie_samico :-DDramat się tu robi, bo każda forma kontroli płodności urasta niemal do rangi zamachu na życie nienarodzonego. Sprawy kobiet obecna władza ma gdzieś i mam nadzieję, że ją zmienimy, bo że oni się trochę nagną nie wierzę ani ciut ciut.
Pis wygra na drugą kandencję.
6 2019-03-17 15:24:39 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-03-17 15:25:24)
MagdaLena1111 napisał/a:Nie_samica napisał/a:W Polsce wycofują powoli każda antykoncepcje bez recepty. Jeszcze tylko gumki zostały xD Ale wszystko co dla kobiet zostało wycofane. A farmaceuci i ginekolodzy mają prawo klauzuli sumienia. Nasz kraj taki piękny
Jest!
Jest wspólna płaszczyzna porozumienia między nami nie_samico :-DDramat się tu robi, bo każda forma kontroli płodności urasta niemal do rangi zamachu na życie nienarodzonego. Sprawy kobiet obecna władza ma gdzieś i mam nadzieję, że ją zmienimy, bo że oni się trochę nagną nie wierzę ani ciut ciut.
Pis wygra na drugą kandencję.
No niestety. Musimy poczekać aż mohery wymrą ;-)
7 2019-03-17 15:27:22 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-03-17 15:27:52)
Mordimer napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Jest!
Jest wspólna płaszczyzna porozumienia między nami nie_samico :-DDramat się tu robi, bo każda forma kontroli płodności urasta niemal do rangi zamachu na życie nienarodzonego. Sprawy kobiet obecna władza ma gdzieś i mam nadzieję, że ją zmienimy, bo że oni się trochę nagną nie wierzę ani ciut ciut.
Pis wygra na drugą kandencję.
No niestety. Musimy poczekać aż mohery wymrą ;-)
Szczęśliwi Ci,którzy mają w miarę blisko do południowej granicy PL ;p
8 2019-03-17 15:30:50 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-03-17 15:31:14)
MagdaLena1111 napisał/a:Mordimer napisał/a:Pis wygra na drugą kandencję.
No niestety. Musimy poczekać aż mohery wymrą ;-)
Szczęśliwi Ci,którzy mają w miarę blisko do południowej granicy PL ;p
Szkoda, że tak musimy do tematu podchodzić, ale dobrze, że są cywilizowane kraje wokół, gdzie szanuje się kobiety.
9 2019-03-17 15:31:30 Ostatnio edytowany przez Nie_samica (2019-03-17 15:32:11)
Fakt, sama pochodzę z Cieszyna xD Ale fakt, że pigułkę można łatwo załatwić nie zmienia wku*wu, że nie możesz tego zrobić jak w cywilizowanym kraju, u siebie. Nie jestem patriotką, ale jakoś mnie to mierzi.
Ja tam jestem optymistką i wierzę w Wiosnę i Biedronia <3
A z drugiej strony Jarkowi wiele już nie zostało, a PiS bez niego padnie.
10 2019-03-17 15:32:46 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-03-17 15:36:10)
SonyXperia napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:No niestety. Musimy poczekać aż mohery wymrą ;-)
Szczęśliwi Ci,którzy mają w miarę blisko do południowej granicy PL ;p
Szkoda, że tak musimy do tematu podchodzić, ale dobrze, że są cywilizowane kraje wokół, gdzie szanuje się kobiety.
Żartuje oczywiście. Wydaje mi się, że PiS nie ma szans w kolejnych wyborach na samodzielne sprawowanie władzy. Z pewnością wygra także jakaś siłą, która ustanowi przeciwwagę do propagowanych przez PiS ideii w kwestiach obyczajowości.
11 2019-03-17 15:35:57 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-03-17 15:36:15)
MagdaLena1111 napisał/a:SonyXperia napisał/a:Szczęśliwi Ci,którzy mają w miarę blisko do południowej granicy PL ;p
Szkoda, że tak musimy do tematu podchodzić, ale dobrze, że są cywilizowane kraje wokół, gdzie szanuje się kobiety.
Żartuje oczywiście. Wydaje mi się, że PiS nie ma szans w kolejnych wyborach na samodzielne sprawowanie władzy.
Też tak sądzę, ale wprowadzam w błąd nawet sondażownię, która ostatnio do mnie zadzwoniła, a niech czują się niezagrożeni i bagatelizują zagrożenie :-))
12 2019-03-17 15:40:35 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-17 15:43:03)
SonyXperia napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:No niestety. Musimy poczekać aż mohery wymrą ;-)
Szczęśliwi Ci,którzy mają w miarę blisko do południowej granicy PL ;p
Szkoda, że tak musimy do tematu podchodzić, ale dobrze, że są cywilizowane kraje wokół, gdzie szanuje się kobiety.
W Polsce szanuje się kobiety tak jak w każdym innym europejskim kraju. To nie moja wina, że ludzie wybrali PIS. Parę lat temu jakoś były globulki i pigułki po bez recepty. Ja na tych populistów i socjalistów nie głosowałem. Mam wolnościowe poglądy dlatego każdy zakaz sprzedaży czegokolwiek jest już dla mnie skreśleniem danej partii. Jestem za wolnością. Dlatego to nie zależy od kraju a raczej od poszczególnych partii.
A co do Biedronia to tak się składa, że mam kumpla, który był w parti Ruch Palikota w sejmie. I doskonale wiem jaki jest ten człowiek. Polityk jak każdy inny. Bez rewelacji. Typowy populista.
Pis będzie rządzić w koalicji z Kukiz15.
13 2019-03-17 15:42:30 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-03-17 15:44:05)
Nie mi ktoś wskaże w polityce nie-populistów? Poza tym zdaję sobie sprawę z tego że czym innym jest krzyczenie haseł, a czym innym faktycznie rządzenie. Jak wiadomo to pierwsze przychodzi bez trudu, to drugie może, i z pewnością zmienia, punkt widzenia.
Nie mi ktoś wskaże w polityce nie-populistów?
Teraz Robert Gwiazdowski.
A co do Biedronia to tak się składa, że mam kumpla, który był w parti Ruch Palikota w sejmie. I doskonale wiem jaki jest ten człowiek. Polityk jak każdy inny. Bez rewelacji. Typowy populista.
Nie jest jak każdy inny. Też go trochę poznałam, bywał na Kongresach Kobiet. Angażował sie w pomoc WOSP, zwierzętom, dzieciom. Wspiera środowisko, prawa kobiet wraz z aborcją na życzenie, powstał wywiad - rzeka z nim "Pod prąd" gdzie mowił genialne rzeczy, o szacunku do kobiet, o tym, że świat został stworzony przez mężczyzn i dla mężczyzn. Mężczyzna, który potrafi mówić prawdę o swojej płci i naprawdę szanuje kobiety.
Kibicuję mu z całego serca.
16 2019-03-17 15:45:10 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-03-17 15:45:49)
MagdaLena1111 napisał/a:SonyXperia napisał/a:Szczęśliwi Ci,którzy mają w miarę blisko do południowej granicy PL ;p
Szkoda, że tak musimy do tematu podchodzić, ale dobrze, że są cywilizowane kraje wokół, gdzie szanuje się kobiety.
W Polsce szanuje się kobiety tak jak w każdym innym europejskim kraju. To nie moja wina, że ludzie wybrali PIS. Parę lat temu jakoś były globulki i pigułki po bez recepty. Ja na tych populistów i socjalistów nie głosowałem. Mam wolnościowe poglądy dlatego każdy zakaz sprzedaży czegokolwiek jest już dla mnie skreśleniem danej partii. Jestem za wolnością.
A co do Biedronia to tak się składa, że mam kumpla, który był w parti Ruch Palikota w sejmie. I doskonale wiem jaki jest ten człowiek. Polityk jak każdy inny. Bez rewelacji. Typowy populista.
Nieprawda, że w Polsce szanuje się kobiety.
Chyba, że dla Ciebie wyrazem szacunku dla kobiet jest ograniczanie ich praw, ograniczanie dostępu do środków antykoncepcyjnych, właściwie rezygnacja z programu in-vitro, zredukowanie standardów okołoporodowych. Można tak jeszcze wymieniać.
17 2019-03-17 15:46:17 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-03-17 15:48:02)
SonyXperia napisał/a:Nie mi ktoś wskaże w polityce nie-populistów?
Teraz Robert Gwiazdowski.
Bo? Na jakiej podstawie?
Adwokat.
Z założenia nie ma mojego zaufania Przykro mi że tak tendencyjnie z mojej strony
18 2019-03-17 15:47:43 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-17 15:54:38)
Mordimer napisał/a:A co do Biedronia to tak się składa, że mam kumpla, który był w parti Ruch Palikota w sejmie. I doskonale wiem jaki jest ten człowiek. Polityk jak każdy inny. Bez rewelacji. Typowy populista.
Nie jest jak każdy inny. Też go trochę poznałam, bywał na Kongresach Kobiet. Angażował sie w pomoc WOSP, zwierzętom, dzieciom. Wspiera środowisko, prawa kobiet wraz z aborcją na życzenie, powstał wywiad - rzeka z nim "Pod prąd" gdzie mowił genialne rzeczy, o szacunku do kobiet, o tym, że świat został stworzony przez mężczyzn i dla mężczyzn. Mężczyzna, który potrafi mówić prawdę o swojej płci i naprawdę szanuje kobiety.
Kibicuję mu z całego serca.
Ale jesteś naiwna. To jest polityka a tam nie ma światłych ludzi. Polityka to biznes. Mówi kobietom to co chcą usłyszeć na daną chwilę. Pis też tak robił i Po. Wszystkie partie.
Poczynach i owocach ich poznacie. Nie po słowach. A w Słupsku robił niezłe wałki.
Ale to miej pretensje do Pisu a nie do całego kraju. Jakie Pis ma realne poparcie w kraju ? Góra 20 % wliczając tych co nie chodzą głosować.
Wiem, że tendencyjne bo teraz będziesz wszystkie moje wpisy torpedować.
Nieprawda, że w Polsce szanuje się kobiety.
Chyba, że dla Ciebie wyrazem szacunku dla kobiet jest ograniczanie ich praw, ograniczanie dostępu do środków antykoncepcyjnych, właściwie rezygnacja z programu in-vitro, zredukowanie standardów okołoporodowych. Można tak jeszcze wymieniać.
W Polsce szanuje się męczennice. Jeśli jesteś taką kobietą jak chcą konserwy poświęcasz się, rodzisz, na nic nie narzekasz jesteś spoko.
Standardy to jest masakra, niedawno dowiedziałam się, że kobieta w większości szpitali jest zmuszana do rodzenia w najgorszej pozycji czyli na leżąco, W ostatniej fazie porodu, a to praktycznie zawsze oznacza nacinanie krocza, a tego bardzo często można uniknąć, często jest też odmawiane znieczulenie, bo nie ma anastezjologa czy coś tam, niedawno była głośna sprawa, że kobieta rodziła martwy płod na podłodze...
Ocenia się seksualne i rozrodcze decyzje kobiet. Co by nie zrobiła to jest źle. Jak się ubiera, z kim śpi jakie podejmuje decyzje. W kraju gdzie kluczowe zdanie w kwestiach obyczajowych ma kościół nie ma mowy o szacunku do kobiet.
20 2019-03-17 15:54:05 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-17 16:16:33)
MagdaLena1111 napisał/a:Nieprawda, że w Polsce szanuje się kobiety.
Chyba, że dla Ciebie wyrazem szacunku dla kobiet jest ograniczanie ich praw, ograniczanie dostępu do środków antykoncepcyjnych, właściwie rezygnacja z programu in-vitro, zredukowanie standardów okołoporodowych. Można tak jeszcze wymieniać.W Polsce szanuje się męczennice. Jeśli jesteś taką kobietą jak chcą konserwy poświęcasz się, rodzisz, na nic nie narzekasz jesteś spoko.
Standardy to jest masakra, niedawno dowiedziałam się, że kobieta w większości szpitali jest zmuszana do rodzenia w najgorszej pozycji czyli na leżąco, W ostatniej fazie porodu, a to praktycznie zawsze oznacza nacinanie krocza, a tego bardzo często można uniknąć, często jest też odmawiane znieczulenie, bo nie ma anastezjologa czy coś tam, niedawno była głośna sprawa, że kobieta rodziła martwy płod na podłodze...
Ocenia się seksualne i rozrodcze decyzje kobiet. Co by nie zrobiła to jest źle. Jak się ubiera, z kim śpi jakie podejmuje decyzje. W kraju gdzie kluczowe zdanie w kwestiach obyczajowych ma kościół nie ma mowy o szacunku do kobiet.
I znowu demagogia w twoim stylu. Ściana szybciej by zrozumiała. NO jak ty tak czytałaś te książki o seksualności mężczyzn to ja nie mam więcej pytań. Pora się leczyć. Robisz bardzą złą reklamę feministkom. Tylko czekać aż takie feministki jak ty zaczną zamykać w obozach mężczyzn albo ich zabijać.
I co ma do tego kraj ? Jak masz dowody na takie traktowanie kobiet w szpitalach no to zgłoś do telewizji czy do odpowiednich służb.
Takie rodzenie było kilka lat temu.
Obecnie coraz więcej się od tego odchodzi w kierunku właśnie różnych pozycji itd.
Co ciekawe, są kobiety, które same wybierają leżenie na plecach i nawet głośno o tym czasami mówią
dokształć się zanim zaczniesz coś pisać. Standardy sprzed 5 lat to nie są obecne standardy.
Takie rodzenie było kilka lat temu.
Obecnie coraz więcej się od tego odchodzi w kierunku właśnie różnych pozycji itd.
Co ciekawe, są kobiety, które same wybierają leżenie na plecach i nawet głośno o tym czasami mówią
dokształć się zanim zaczniesz coś pisać. Standardy sprzed 5 lat to nie są obecne standardy.
Haha, właśnie standardy są zmieniane na minus. I wiem to od położnej, a dokładnie wywiadu z nią sprzed kilku miesięcy. Więc kto się musi dokształcić ten musi. Mówimy cały czas o fazie partej. Wcześniej owszem są możliwe inne, ale ta jest kluczowa, by uniknąć nacięcia krocza.
Lady Loka napisał/a:Takie rodzenie było kilka lat temu.
Obecnie coraz więcej się od tego odchodzi w kierunku właśnie różnych pozycji itd.
Co ciekawe, są kobiety, które same wybierają leżenie na plecach i nawet głośno o tym czasami mówią
dokształć się zanim zaczniesz coś pisać. Standardy sprzed 5 lat to nie są obecne standardy.Haha, właśnie standardy są zmieniane na minus. I wiem to od położnej, a dokładnie wywiadu z nią sprzed kilku miesięcy. Więc kto się musi dokształcić ten musi. Mówimy cały czas o fazie partej. Wcześniej owszem są możliwe inne, ale ta jest kluczowa, by uniknąć nacięcia krocza.
No ale ja to wiem. Że tak zapytam, rodziłaś, że masz potwierdzone info?
bo ja wiem, że szpital do rodzenia można sobie wybrać. Można też zapłacić położnej, żeby była obecna przez cały poród. Można zażyczyć sobie, żeby krocze było nacinane tylko w ostateczności. Można zażyczyć sobie żeby Ci nie robili lewatywy, żeby Cię nie golili. Możesz mieć obok partnera, którego jedynym zadaniem będzie pilnowanie tego, co sobie zażyczyłaś.
Można mieć dokładnie taki poród, jaki chcesz mieć. Przecież nikt Cię pasami do łóżka nie przypnie jak powiesz, że chcesz inaczej. To już naprawdę nie te czasy. Może ta Twoja położna od wywiadu po prostu zmieni miejsce pracy? Ewentualnie może czytałaś wywiad, w którym mówiła, jak było? bo to, że są szpitale, w których jest tak jak piszę, to wiem.
No ale ja to wiem. Że tak zapytam, rodziłaś, że masz potwierdzone info?
Uznam to za pytanie retoryczne
bo ja wiem, że szpital do rodzenia można sobie wybrać. Można też zapłacić położnej, żeby była obecna przez cały poród. Można zażyczyć sobie, żeby krocze było nacinane tylko w ostateczności. Można zażyczyć sobie żeby Ci nie robili lewatywy, żeby Cię nie golili. Możesz mieć obok partnera, którego jedynym zadaniem będzie pilnowanie tego, co sobie zażyczyłaś.
Można mieć dokładnie taki poród, jaki chcesz mieć. Przecież nikt Cię pasami do łóżka nie przypnie jak powiesz, że chcesz inaczej. To już naprawdę nie te czasy. Może ta Twoja położna od wywiadu po prostu zmieni miejsce pracy? Ewentualnie może czytałaś wywiad, w którym mówiła, jak było?bo to, że są szpitale, w których jest tak jak piszę, to wiem.
Szpital można wybrać jak ma się możliwość i mieszka w dużym mieście. Po drugie nigdy nie wiesz na jaką położną trafisz. Kobieta rodząca jest bezbronną każą jej się kłaśc, bo im jest tak po prostu wygodniej. A facetów, którzy nie tylko są przy porodzie, ale też są na tyle ogarnięci i zachowują zimną krew, by o cokolwiek zadbać niestety jest niewielu.
Nie można tu chyba linków, na yt jest kanał mamy - lamy, tam niedawno był wywiad z położną o standardach porodowych.
Często plan porodu nie jest przestrzegany. I personel robi wszystko tak by, im było najwygodniej. A Ty rodziłaś już?
Osobiście już dawno sobie postanowiłam, że jeśli kiedykolwiek odbija mi palma ( czyt. właczy mi się instynkt macierzymski do tego stopnia, że się na to zdecyduje) to jedynie prywatna klinika albo poród domowy, to co się dzieje na publicznych porodówkach jeży włos na głowie.
Mordimer napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Szkoda, że tak musimy do tematu podchodzić, ale dobrze, że są cywilizowane kraje wokół, gdzie szanuje się kobiety.
W Polsce szanuje się kobiety tak jak w każdym innym europejskim kraju. To nie moja wina, że ludzie wybrali PIS. Parę lat temu jakoś były globulki i pigułki po bez recepty. Ja na tych populistów i socjalistów nie głosowałem. Mam wolnościowe poglądy dlatego każdy zakaz sprzedaży czegokolwiek jest już dla mnie skreśleniem danej partii. Jestem za wolnością.
A co do Biedronia to tak się składa, że mam kumpla, który był w parti Ruch Palikota w sejmie. I doskonale wiem jaki jest ten człowiek. Polityk jak każdy inny. Bez rewelacji. Typowy populista.
Nieprawda, że w Polsce szanuje się kobiety.
Chyba, że dla Ciebie wyrazem szacunku dla kobiet jest ograniczanie ich praw, ograniczanie dostępu do środków antykoncepcyjnych, właściwie rezygnacja z programu in-vitro, zredukowanie standardów okołoporodowych. Można tak jeszcze wymieniać.
No to w takim razie nikogo się nie szanuje, bo mężczyźni mają jeszcze więcej ograniczeń. I w zasadzie nigdzie nie szanuje się zatem ludzi, bo akurat w przypadku kobiet Polska jest w światowej topce jeżeli chodzi o warunki do życia dla nich .
26 2019-03-17 20:06:02 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-03-17 20:11:28)
nie_samico, nie jest aż tak źle z podejściem do kobiet w szpitalu. Tu raczej chodzi o przedmiotowe traktowanie pacjenta w ogóle. Zapomina się o tym, że każdy człowiek to odrębną jednostka że swoim własnym światem wewnętrznym. Ostatnio trafiłam na wzruszający film na yt:
Takie rodzenie było kilka lat temu.
Obecnie coraz więcej się od tego odchodzi w kierunku właśnie różnych pozycji itd.
Co ciekawe, są kobiety, które same wybierają leżenie na plecach i nawet głośno o tym czasami mówią
dokształć się zanim zaczniesz coś pisać. Standardy sprzed 5 lat to nie są obecne standardy.
Lady_Loka, wrzuć sobie w przeglądarkę „standardy okołoporodowe” i zapoznaj się z tematem, jak zostały one zmienione po dojściu PIS do władzy, bo po tym, co piszesz wnoszę, że wypowiadasz się w temacie nie mając o nim bladego pojęcia.
Co prawda nowy minister zdrowia, trochę błędów swojego zideologizowanego poprzednika naprawił, ale wciąż mamy gap.
Burzowy, złota klatka to wciąż klatka.
Gdy się kogoś szanuje, to mu się daje prawo wyboru.
Lady Loka napisał/a:Takie rodzenie było kilka lat temu.
Obecnie coraz więcej się od tego odchodzi w kierunku właśnie różnych pozycji itd.
Co ciekawe, są kobiety, które same wybierają leżenie na plecach i nawet głośno o tym czasami mówią
dokształć się zanim zaczniesz coś pisać. Standardy sprzed 5 lat to nie są obecne standardy.Lady_Loka, wrzuć sobie w przeglądarkę „standardy okołoporodowe” i zapoznaj się z tematem, jak zostały one zmienione po dojściu PIS do władzy, bo po tym, co piszesz wnoszę, że wypowiadasz się w temacie nie mając o nim bladego pojęcia.
Co prawda nowy minister zdrowia, trochę błędów swojego zideologizowanego poprzednika naprawił, ale wciąż mamy gap.
Standardy standardami a szpital czasami szpitalem.
Jeżeli szpital chce wyjść do pacjenta to wyjdzie pomimo tych wszystkich standardów.
W dalszym ciągu w szpitalu w tym czasie może być dodatkowa położna, której się prywatnie płaci. Na sali może być mąż. Kobieta ma prawo nie wyrażać zgody na nacinanie krocza w momencie, kiedy nie jest ono konieczne.
Nasze postrzeganie wynika z tego, że wybijają się bardzo te negatywne przykłady (i dobrze, bo takie rzeczy trzeba prostować), natomiast nie widać tego, że na 1 negatyw przypada 1000 pozytywów, porodów bez przymuszania do czegokolwiek.
Jestem akurat w takim wieku, że sporo moich koleżanek ma małe dzieci i żadna z nich nigdy nie skarżyła się na to, że z ich porodem było coś nie tak jak byś powinno.
Standardy standardami a szpital czasami szpitalem.
Jeżeli szpital chce wyjść do pacjenta to wyjdzie pomimo tych wszystkich standardów.
W dalszym ciągu w szpitalu w tym czasie może być dodatkowa położna, której się prywatnie płaci. Na sali może być mąż. Kobieta ma prawo nie wyrażać zgody na nacinanie krocza w momencie, kiedy nie jest ono konieczne.Nasze postrzeganie wynika z tego, że wybijają się bardzo te negatywne przykłady (i dobrze, bo takie rzeczy trzeba prostować), natomiast nie widać tego, że na 1 negatyw przypada 1000 pozytywów, porodów bez przymuszania do czegokolwiek.
Jestem akurat w takim wieku, że sporo moich koleżanek ma małe dzieci i żadna z nich nigdy nie skarżyła się na to, że z ich porodem było coś nie tak jak byś powinno.
Kobiety czasem nawet nie znają swoich praw i myślą, że muszą się godzić na rzeczy, na które nie muszą. Jak podawanie oksytocyny, która wydłuża poród czy masaż szyjki macicy czy naciskanie na brzuch. Skąd kobieta rodząca ma wiedzieć przypominam w stanie takich, że naprawdę trzeźwe myślenie i wykłócanie się temu nie sprzyja, że nie trzeba nacinać? Dla personelu to wygodne.
Właśnie o to chodzi w standardach, że bez względu na szpital, oni mają obowiązek trzymać się określonych reguł, a kobiety ze wsi czy małych miast nie mają takiego wyboru szpitali. Czemu mają być narażone na cierpienie z tego względu?
Magdalena - To też, dlatego ja jestem za zlikwidowaniem NFZ. Bo to co się tam wyrabia to jakaś masakra. Ja płacę podatki, a praktycznie z niej nie korzystam, 100 razy bardziej wolę zapłacić niż czekać miesiącami czy być źle traktowana, jakby mi ktoś łaskę robił.
Ale rodzenie to jeszcze bardziej specyficzna sytuacja, gdzie potrzebna jest empatia, wszystko się powinno kręcić wokół rodzącej, a nie personelu i jego wygody, by jak najszybciej mogli iść do domu. Co też wynika z niskich zarobków. To tez kolejny argument za prywatyzacja.
[Ja płacę podatki, a praktycznie z niej nie korzystam
Wiela tych podatków zapłaciłaś?
30 2019-03-18 10:00:15 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2019-03-18 10:00:43)
Na NFZ nie płaci się podatku, a składkę na ubezpieczenie zdrowotne. A tego akurat studenci nie płacą. Dziadek płaci (mężczyzna!) albo uczelnia (czyli de facto my wszyscy płacący podatki), ale przecież każdy powód jest dobry, żeby sobie gębę niesprawiedliwością powycierać
Nie_samica napisał/a:[Ja płacę podatki, a praktycznie z niej nie korzystam
Wiela tych podatków zapłaciłaś?
Ej, bo znów ostrzeżenie za off top dostanę xD Mam rentę po ojcu, ona też jest opadatkowana
Kupujesz cokolwiek tam też jest podatek.
I nie ważne czy ja czy ktoś inny, każdy powinien płacić za to czego używa. Wyjątkiem sa ludzie schorowani, którzy praciwać nie moga i starzy oraz kobiety ( lub ojcowie), którzy urodziły i wychowuja czyli macierzyński.
A co antykoncepcji uważam, że powinna być bez recepty albo recepta odnawialna co 10 lat i na pewno dla nastolatek bez zgody rodziców. Bo to jeden z najbardziej niedorzecznych przepisów.
32 2019-03-18 10:14:18 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2019-03-18 10:20:22)
Mam rentę po ojcu, ona też jest opadatkowana
Ale to Twój ojciec (mężczyzna!) na tą rentę zarobił, nie Ty. I z renty rodzinnej też nie płacisz ubezpieczenia zdrowotnego, jedynie wtedy, kiedy nie masz innego tytułu do niego - a Ty masz. Ekonomię studiujesz, a takich prostych rzeczy nie wiesz?
33 2019-03-18 10:18:14 Ostatnio edytowany przez Snake (2019-03-18 10:21:47)
Santa ale to się tak fajnie krzyczy "ja płacę, ja wymagam!" Niechby nawet i płaciła, niechby nawet tą składkę na NFZ ale...
Ja płacę podatki, a praktycznie z niej nie korzystam, 100 razy bardziej wolę zapłacić niż czekać miesiącami
… takich cfaniaków, to na pęczki, gdy zapłacą sobie za prywatną wizytę stomatologiczną, czy prywatnie pójdą na konsultację za 100-200 zł. Gdy przychodzi zapłacić za głupią operację z hospitalizacją 30-50 tysięcy złotych, to nagle by wybałuszyli oczy. Koleżanka oczywiście może skorzystać z porodu w prywatnej służbie zdrowia, ceny zaczynają się od kilku tysięcy w górę. Jak będzie miała szczęście i nie będzie komplikacji, to na takiej kwocie się skończy. Jak nie będzie miała szczęścia i coś się posypie, to cena wzrośnie lawinowo albo ją po prostu wysiudają ciupasem do szpitala publicznego...
Mam rentę po ojcu, ona też jest opadatkowana
![]()
Kupujesz cokolwiek tam też jest podatek.
Facepalm...
… takich cfaniaków, to na pęczki, gdy zapłacą sobie za prywatną wizytę stomatologiczną, czy prywatnie pójdą na konsultację za 100-200 zł. Gdy przychodzi zapłacić za głupią operację z hospitalizacją 30-50 tysięcy złotych, to nagle by wybałuszyli oczy. Koleżanka oczywiście może skorzystać z porodu w prywatnej służbie zdrowia, ceny zaczynają się od kilku tysięcy w górę. Jak będzie miała szczęście i nie będzie komplikacji, to na takiej kwocie się skończy. Jak nie będzie miała szczęścia i coś się posypie, to cena wzrośnie lawinowo albo ją po prostu wysiudają ciupasem do szpitala publicznego...
Czytałam kiedyś z ciekawości ceny, optymalna opcja w Warszawie to 15 tys i jest wliczona w to koszty, gdyby coś poszło nie tak. I na pewno jak mnie nie będzie stać na szpital to nie zdecyduje się rodzić xD
Jak nie będzie NFZ to się wykupuje ubezpieczenie I wtedy też nie trzeba płacić za każdy zabieg.
Ale działają prawa rynku, jest konkurencja, czyli lepsze traktowanie pacjenta.
Ale działają prawa rynku, jest konkurencja, czyli lepsze traktowanie pacjenta.
To sobie z ciekawości poczytaj, że na rynku jest konkurencja. Możesz sobie wykupić prywatnie pakiety opieki medycznej, możesz sobie zrobić prywatnie praktycznie dowolną operację. Jak masz pieniądze. Jak nie masz pieniędzy, to tak jak na całym świecie żresz tanie mięso. Możesz za to znaleźć dzianego faceta, on ci wszystko sfinansuje
A co antykoncepcji uważam, że powinna być bez recepty albo recepta odnawialna co 10 lat i na pewno dla nastolatek bez zgody rodziców. Bo to jeden z najbardziej niedorzecznych przepisów.
Nastolatek za siebie nie odpowiada. Odpowiada za niego rodzic. Moze kupic gumki.
Nastolatek za siebie nie odpowiada. Odpowiada za niego rodzic. Moze kupic gumki.
Jasne, lepiej, żeby nastolatka rodziła niż mogła się zabezpieczyć. Super!
Lady Loka napisał/a:Nastolatek za siebie nie odpowiada. Odpowiada za niego rodzic. Moze kupic gumki.
Jasne, lepiej, żeby nastolatka rodziła niż mogła się zabezpieczyć. Super!
What?
A gumki?
Najlepiej faszerowac nastolatki hormonami?
Nastolatek do zadnego lekarza nie moze wejsc sam. Wg prawa. Jak jest inaczej to lekarz w razie kontroli oberwie.
Przy diagnostyce do tabletek robi sie badania krwi na ktore nastolatek tez powinien isc z rodzicem. Ze juz nie wspomne ze o braniu hormonow trzeba informowac potem innych lekarzy przy wizytach.
Serio trzeba byc glupim zeby myslec zevrodzic sie nie zorientuje.
Seks jest dla odpowiedzialnych.
Nie_samica napisał/a:Lady Loka napisał/a:Nastolatek za siebie nie odpowiada. Odpowiada za niego rodzic. Moze kupic gumki.
Jasne, lepiej, żeby nastolatka rodziła niż mogła się zabezpieczyć. Super!
What?
A gumki?
Najlepiej faszerowac nastolatki hormonami?
Nastolatek do zadnego lekarza nie moze wejsc sam. Wg prawa. Jak jest inaczej to lekarz w razie kontroli oberwie.
Przy diagnostyce do tabletek robi sie badania krwi na ktore nastolatek tez powinien isc z rodzicem. Ze juz nie wspomne ze o braniu hormonow trzeba informowac potem innych lekarzy przy wizytach.Serio trzeba byc glupim zeby myslec zevrodzic sie nie zorientuje.
Seks jest dla odpowiedzialnych.
Ale rozumiesz, że to prawo przyczynia się do nieletnich ciąż. Prawo, które zezwala 15 latkom na seks, ale na antykoncepcje już nie to jest nielogiczne prawo. Nie mówiąc o tym, że jak gumka pęknie taka nastolatka nawet nie może kupić pigułki po.
Oczywiście, że rodzic się nie zorientuje jak dobrze ukryjesz i każda nastolatka leci do mamusi informować, że współżyje.
I kolejna kwestia gdzie się dyskryminuje kobiety, bo chłopak o niczym nie musi myśleć, a przed nią szereg utrudnień, z zagrożeniem ciążą włącznie.
I kolejna kwestia gdzie się dyskryminuje kobiety, bo chłopak o niczym nie musi myśleć, a przed nią szereg utrudnień, z zagrożeniem ciążą włącznie.
No. To faszeruj jeszcze taką nastolatkę hormonami, to super zdrowe dla niej.
To niech nie uprawia seksu. To nie dla dzieci.
Jak sie uprawia seks to moze z tego byc ciaza zawsze.
Rodzic musi byc z dzieckiem u kazdego lekarza zanim dziecko skoncxy 18 lat.
42 2019-03-18 11:16:12 Ostatnio edytowany przez Nie_samica (2019-03-18 11:17:41)
To niech nie uprawia seksu. To nie dla dzieci.
Jak sie uprawia seks to moze z tego byc ciaza zawsze.Rodzic musi byc z dzieckiem u kazdego lekarza zanim dziecko skoncxy 18 lat.
Więc albo to się powinno zmienić albo wrócić takie rzeczy jak globulki i pigulka po bez recepty.
Nie zabronisz im tego, od tego jest edukacja seksualna by edukować, uczyć odpowiedzialności, ale często to wybór między pigułkami, a ciążą i młodych dziewczyn.
Santa - no nie lepiej, żeby rodziła i zmarnowala sobie życie albo dokonałą aborcji w wieku 15 czy 16 lat.
Ale ja jestem za tym zeby pigulka po byla bez recepty.
Chociaz patrzac czasami na to ze przychodza tu dziewczyny ktore boja sie ciazy od seksu oralnego albo od ocierania się o siebie w ubraniach to bałabym się że te tabletki będą brać i będą sobie robić burzę hormonalną na własne życzenie.
To wszystko powinno iść z edukacją.
Btw feministki powinny wspierac badania nad antykoncepcja dla mezczyzn zamiast fundowac nastolatkok hormony.
Ale ja jestem za tym zeby pigulka po byla bez recepty.
Chociaz patrzac czasami na to ze przychodza tu dziewczyny ktore boja sie ciazy od seksu oralnego albo od ocierania się o siebie w ubraniach to bałabym się że te tabletki będą brać i będą sobie robić burzę hormonalną na własne życzenie.To wszystko powinno iść z edukacją.
Btw feministki powinny wspierac badania nad antykoncepcja dla mezczyzn zamiast fundowac nastolatkok hormony.
Wspierają Problemem jest nieufność wobec mężczyzn ( nie moja opinia, ale wynik badań), że kobiety boją się, że będą oszukiwać, że biorą. Bo dużo mniej na tym tracą. Wyjściem byłaby spirala czy implant dla facetów, ale byłoby pewnoe jak z wazektomią. Niby mogą, ale żaden się nie pali.
To o czym mówisz jest przerażające i świadczy o poziomi edukacji, a raczej jej braku.
Edukacja + ogólnie dostępna antykoncepcja to najlepsze wyjście.
Skoro można obowiązkowo uczyć o matematyce to tak samo powinno być o antykoncepcji.
No powinno sie.
Dopoki nie bedzie edukacji to taka tabletka na recepte tez chroni mlode kobiety przed braniem jej niepotrzebnie.
Moze na tym sie skup a nie na makijazach i i stynkcie macierzynskim mowilam Ci ze sa inne miejsca dla feministek do walki i to jest ciezka walka.
46 2019-03-18 12:43:02 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 12:46:08)
Spirala i implant dla mężczyzn? Jakim cudem ?
Najlepszą antykoncepcją jest wazektomia. Daje ona 100% pewności ale dopiero po kilku miesiącach po zabiegu. Zabieg trwa 15 minut pod miejscowym znieczuleniem. Polega ona na nacięciu i podwiązaniu naniesiowodow. Pacjent może odczuwać potem bóle w jadrach ale to mija. Jak to po każdym zabiegu gdy puszcza znieczulenie. Jedynym skutkiem ubocznym ale bardzo rzadkim jest nagromadzenie się płynów w mosznie. Wtedy ściąga się jak przypadku wodniaka. Musi zająć trochę czasu aż organizm pozbędzie się resztek plemników dlatego zaleca się seks bez zabezpieczenia dopiero po min. kwartale. Koszt to 2 tys.
Pigułki, plastry hormonalne dla mężczyzn nie są tak skuteczne jak dla kobiet a także mają znacznie więcej skutków ubocznych niż takie dla kobiet.
Myślę że komputer cyklu plus globulki i guma to wystarczające metody. W awaryjnych sytuacjach pigułka po. Ewentualnie jak partnerzy nie chcą mieć dzieci to mężczyzna decyduje się na wazektomię aby odciążyć finansowo i zdrowotnie partnerkę.
Są ponoć w testach jakieś zastrzyki i żele dla mężczyzn ale to chyba jeszcze gorsze niż pigułki dla mężczyzn.
U kobiet żadna metoda nie jest w 100% pewna
Nawet podwiązanie.
47 2019-03-18 12:54:13 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-03-18 12:55:00)
Btw feministki powinny wspierac badania nad antykoncepcja dla mezczyzn zamiast fundowac nastolatkok hormony.
Oj tak oj tak
Lady Loka napisał/a:Btw feministki powinny wspierac badania nad antykoncepcja dla mezczyzn zamiast fundowac nastolatkok hormony.
Oj tak oj tak
A potem będzie płacz...
"mój facet potajemnie bierze tabletki i nie mogę zaciążyć. netkobietki ratujcie".
Ale skoro zachód i tak wymrze w 50 lat, to bawmy się. W końcu orkiestra na Titanicu grała do samego końca.
jjbp napisał/a:Lady Loka napisał/a:Btw feministki powinny wspierac badania nad antykoncepcja dla mezczyzn zamiast fundowac nastolatkok hormony.
Oj tak oj tak
A potem będzie płacz...
"mój facet potajemnie bierze tabletki i nie mogę zaciążyć. netkobietki ratujcie".![]()
Ale skoro zachód i tak wymrze w 50 lat, to bawmy się. W końcu orkiestra na Titanicu grała do samego końca.
No jak on nie chce dziecka to lepiej, że bierze niż miałby zostawić z dzieckiem. Lepiej tak niż w drugą stronę, że mówi, że bierze, a nie brał.
Ty widzę postrzegasz kobiety jak macice do walki z islamem. Brawo.
I w ten sposób z każdego tematu można zrobić wojnę płci...
Ja bym szukała jakiegoś sposobu na antykoncepcję ogólnie. Gumki na dłuższą metę są niewygodne w użytkowaniu, a znowu jedyna alternatywa to hormony co jest mega słabe. Wazektomia nie jest w 100% odwracalna. Podwiązanie jajowodów nie jest w 100% skuteczne (zdarzają się ciąże z jajnika, od którego jajowód był wycięty więc skąd pewność że nie będzie przy podwiązaniu... A z drugiej strony kobiety laparoskopowo udrażniają jajowody jak są niedrożne więc na dwoje babka wróżyła).
Ale w takim kierunku bym szła ogólnie.
Co do globulek to one też nie wydają się jakieś super komfortowe w używaniu. Tak samo jak wszystkie żele plemnikobójcze.
Z tego co czytałam dla kobiet najlepszy jest implant, najmniej skutków ubocznych i bardzo wysoka skuteczność - niski wskaźńik Pearla. No, ale swoje kosztuje.
Wazektomia zazwyczaj jest odwracalna i jest również bardzo skuteczna.
Gumki mnie się zawsze wydawały opcją nie dla stałych związków, bo chronią nie tylko przed ciążą, ale też przed chorobami.
Pigułki są dobre dla tych co mają dobrą pamięć, choć plamienie bywa uciążliwe. Ale dobre są te co dają okres raz na 3 miechy. Ale plamienie i tak było, no tylko, że bólu nie.
Nie ma idealnego środka.
Ale globulki chociaż były bez recepty.
52 2019-03-18 20:59:45 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-03-18 21:33:32)
jjbp napisał/a:Lady Loka napisał/a:Btw feministki powinny wspierac badania nad antykoncepcja dla mezczyzn zamiast fundowac nastolatkok hormony.
Oj tak oj tak
A potem będzie płacz...
"mój facet potajemnie bierze tabletki i nie mogę zaciążyć. netkobietki ratujcie".![]()
Ale skoro zachód i tak wymrze w 50 lat, to bawmy się. W końcu orkiestra na Titanicu grała do samego końca.
Tak, świat się skończy jak wynajda antykoncepcje dla mężczyzn. Można się od razu już do grobu kłaść.
53 2019-03-18 21:00:36 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 21:02:32)
I w ten sposób z każdego tematu można zrobić wojnę płci...
Ja bym szukała jakiegoś sposobu na antykoncepcję ogólnie. Gumki na dłuższą metę są niewygodne w użytkowaniu, a znowu jedyna alternatywa to hormony co jest mega słabe. Wazektomia nie jest w 100% odwracalna. Podwiązanie jajowodów nie jest w 100% skuteczne (zdarzają się ciąże z jajnika, od którego jajowód był wycięty więc skąd pewność że nie będzie przy podwiązaniu... A z drugiej strony kobiety laparoskopowo udrażniają jajowody jak są niedrożne więc na dwoje babka wróżyła).
Ale w takim kierunku bym szła ogólnie.Co do globulek to one też nie wydają się jakieś super komfortowe w używaniu. Tak samo jak wszystkie żele plemnikobójcze.
Zabieg wazowazostomii jest droższy. Kosztuje ok. 10 tys. a skuteczność zabiegu to ok. 30-60%.
Zawsze przed wazektomią można poddać nasienie witryfikacji. Pierwszy rok zamrożenia kosztuje 400 zł a potem rocznie 300 zł.
Wtedy wrazie zmiany optyki można wykorzystać zdrowe nasienie do zapłodnienia.
Mordimer droższy od czego?
55 2019-03-18 21:03:06 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 21:04:03)
Mordimer droższy od czego?
Od wazektomii. Proces odwrócenia zabiegu wazektomii jest droższy niż sama wazektomia.
Pewnie ze względu na skomplikowanie i znieczulenie ogólne.
jjbp napisał/a:Mordimer droższy od czego?
Od wazektomii. Proces odwrócenia zabiegu wazektomii jest droższy niż sama wazektomia.
A ok nie skumalam dzięki
57 2019-03-18 22:43:34 Ostatnio edytowany przez Znerx (2019-03-18 22:43:46)
Ty widzę postrzegasz kobiety jak macice do walki z islamem. Brawo.
Raczej problem "starzenia się społeczeństwa" jako "mysią utopie Calhouna".
Z czego jesteśmy, my jako wysokorozwinięte kraje Europy/Azji/USA, gdzieś pod koniec okresu stagnacji/na początku okresu wymierania.
Tak, świat się skończy jak wynajda antykoncepcje dla mężczyzn. Można się od razu już do grobu kłaść.
Przecież już jest antykoncepcja dla mężczyzn -> prezerwatywa. Do tego chroni przed chorobami.
Do grobu kłaść się nie warto.
Nie_samica napisał/a:Ty widzę postrzegasz kobiety jak macice do walki z islamem. Brawo.
Raczej problem "starzenia się społeczeństwa" jako "mysią utopie Calhouna".
Z czego jesteśmy, my jako wysokorozwinięte kraje Europy/Azji/USA, gdzieś pod koniec okresu stagnacji/na początku okresu wymierania.jjbp napisał/a:Tak, świat się skończy jak wynajda antykoncepcje dla mężczyzn. Można się od razu już do grobu kłaść.
Przecież już jest antykoncepcja dla mężczyzn -> prezerwatywa. Do tego chroni przed chorobami.![]()
Do grobu kłaść się nie warto.
Jasne, więc w imię walki z wymieraniem ograniczmy dostęp do antykoncepcji i róbmy z kobiet klacze rozpłodowe.
59 2019-03-18 22:52:22 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-03-18 22:52:31)
jjbp napisał/a:Tak, świat się skończy jak wynajda antykoncepcje dla mężczyzn. Można się od razu już do grobu kłaść.
Przecież już jest antykoncepcja dla mężczyzn -> prezerwatywa. Do tego chroni przed chorobami.![]()
Do grobu kłaść się nie warto.
To niech się jeszcze faceci przestaną od niej migać bo "niewygodna", "za mała" (oczywiście na każdego ), "to nie to samo" to będę zadowolona
róbmy z kobiet klacze rozpłodowe.
Mówiłem, podziękuj Darwinowi. Na tym polega rozmnażanie płciowe i ewolucja. Samice wybrzydzają (bo ciąża jest kosztowana biologicznie), samce konkurują (bo idą w ilość) co w efekcie pozwala "wygrać" najlepiej przystosowanym.
Wiesz, że według badań znaczący % mężczyzn nie dochował się potomków? Badania DNA wskazują, że ludzkość pochodzi od większej ilości kobiet niż mężczyzn. Pomimo, że wskaźniki urodzeń są, prawie na całym świecie, i pewnie zawsze były na korzyść chłopców. Globalnie jest to 107:100 iirc.
61 2019-03-18 23:00:17 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-03-18 23:01:05)
Nie_samica napisał/a:róbmy z kobiet klacze rozpłodowe.
Mówiłem, podziękuj Darwinowi. Na tym polega rozmnażanie płciowe i ewolucja. Samice wybrzydzają (bo ciąża jest kosztowana biologicznie), samce konkurują (bo idą w ilość) co w efekcie pozwala "wygrać" najlepiej przystosowanym.
Wiesz, że według badań znaczący % mężczyzn nie dochował się potomków? Badania DNA wskazują, że ludzkość pochodzi od większej ilości kobiet niż mężczyzn. Pomimo, że wskaźniki urodzeń są, prawie na całym świecie, i pewnie zawsze były na korzyść chłopców. Globalnie jest to 107:100 iirc.
A czemu Darwinowi ma dziękować? Brzmi to jakby Darwin poprzydzielał role i ustalił że tak ma być
Z tego co czytałam dla kobiet najlepszy jest implant, najmniej skutków ubocznych i bardzo wysoka skuteczność - niski wskaźńik Pearla. No, ale swoje kosztuje.
Implant to średnia opcja bo nie wiadomo jak organizm zareaguje na hormony. Byly juz tu takie co po pol roku wyjmowaly i placily.
Wazektomia zazwyczaj jest odwracalna i jest również bardzo skuteczna.
Nie zawsze jest odwracalna. Jest ryzyko, ze sie nie uda odwrocic. To jest metoda ubezplodnienia a nie antykoncepcji.
Gumki mnie się zawsze wydawały opcją nie dla stałych związków, bo chronią nie tylko przed ciążą, ale też przed chorobami.
I znowu nie do konca bo lateks niektore wirusy przepuszcza. Ostatnio na szkoleniu slyszalam ze wirus HIV przechodzi przez lateks po 20min. Gumki nie chronia tez przed wirusem HPV.
Pomijajac juz fakt ze trzeba przerywac akcje na zalozenie.
Pigułki są dobre dla tych co mają dobrą pamięć, choć plamienie bywa uciążliwe. Ale dobre są te co dają okres raz na 3 miechy. Ale plamienie i tak było, no tylko, że bólu nie.
Nie mialam zadnego plamienia przy tabletkach. Musialam je odstawic bo nasilily mi migreny. Poza tym nie wierze w sens dlugotrwalego brania hormonow.
I znowu nie do konca bo lateks niektore wirusy przepuszcza. Ostatnio na szkoleniu slyszalam ze wirus HIV przechodzi przez lateks po 20min. Gumki nie chronia tez przed wirusem HPV.
Pomijajac juz fakt ze trzeba przerywac akcje na zalozenie.
Jak HIV przenika przez lateks? To by wychodziło że nie ma najmniejszego sensu zabezpieczać się jeśli stosunek trwa ponad 20 min bo i tak się zarazisz.
Chyba że ja coś na opak zrozumiałam.
Mówiłem, podziękuj Darwinowi. Na tym polega rozmnażanie płciowe i ewolucja. Samice wybrzydzają (bo ciąża jest kosztowana biologicznie), samce konkurują (bo idą w ilość) co w efekcie pozwala "wygrać" najlepiej przystosowanym.
Ale nie wszystko kręci się wokół rozmnażania się. Jak się nie rozmnożę nie będę odczuwała tego jako osobistej tragedii xd I nie pozwolę nikomu zmuszać kobiet do rodzenia w imię czegokolwiek. Wystarczy, że instynkt je zmusza.
Lady Locka to co wg Ciebie mają zrobić kobiety, które nie chcą dziecka? Jednak abstynencja?
65 2019-03-18 23:29:38 Ostatnio edytowany przez Znerx (2019-03-18 23:30:02)
Nie wiem czemu w Polsce wycofali globulki antykoncepcyjne ?
Ja współżyję z partnerem od ponad roku w różnych dniach, czasem płodnych częściej bezpłodnych używam globulek dopochwowych antykoncepcyjnych kupionych bezproblemowo w aptece w Ostravie (Czechy) i bardzo sobie chwalę i mój facet także bardzo sobie chwali.
Żeby było na temat artykuł z 16 wrz 2016
Z aptek zniknął Patentex oval, chemiczny środek antykoncepcyjny. Na profilu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych pojawiły się informacje, że to decyzja urzędników. Główny Inspektorat Farmaceutyczny zaprzecza.(...) decyzja producenta
Producent wycofał się z Polski 3 lata temu + nie podejrzewałbym wyborczej o bycie proPISowską.
A czemu Darwinowi ma dziękować? Brzmi to jakby Darwin poprzydzielał role i ustalił że tak ma być
Jako personifikacji ewolucji .
Jak HIV przenika przez lateks?
W lateksie są pory, dlatego jest rozciągliwy. W sumie to ciekawe np.: jakie jest prawdopodobieństwo. Nawet sobie wyguglam. No i proszę:
Art z 1992. czyli żadna nowość. Jako, że nie można tu wkleić linków, to zrobię copypastę abstraktu, dla zainteresowanych zdrowiem.
Abstract
Condoms were tested in an in vitro system simulating key physical conditions that can influence viral particle leakage through condoms during actual coitus. The system quantitatively addresses pressure, pH, temperature, surfactant properties, and anatomical geometry. A suspension of fluorescence-labeled, 110-nm polystyrene microspheres models free human immunodeficiency virus (HIV) in semen, and condom leakage is detected spectrofluorometrically. Leakage of HIV-sized particles through latex condoms was detectable (P less than 0.03) for as many as 29 of the 89 condoms tested. Worst-case condom barrier effectiveness (fluid transfer prevention), however, is shown to be at least 10(4) times better than not using a condom at all, suggesting that condom use substantially reduces but does not eliminate the risk of HIV transmission.
PIP:Physical science researchers tested the ability of 89 undamaged latex condoms manufactured in the US to prevent passage of HIV=size particles under simulated physiologic conditions at their Food and Drug Administration laboratory in Rockville, Maryland. The design of the test system considered particle size, pH, surface tension, and time. A suspension of polystyrene 110 nm microspheres labeled with fluorescent dye served as the HIV-sized particle model in semen. They challenged each condom with this suspension for 30 minutes. The test did not include motion since stretching over the penis accounts for most pore stretching. Leakage of fluorescent dye occurred in 29 condoms (p .03). 21 condoms leaked at minimum leak rates 1 nl/s, 7 at 1-6 nl/s, and 1 at around 10 nl/s. Assuming the leakage occurred through the only pore in each condom, the pore diameters ranged from 2 to 7 mcm. Also assuming an even more conservative criterion, the qualitative results were the same: 11 condoms with leak rates were nl/s vs. 6 condoms with leak rates 1-9 nl/s (p .002). The widely used 300 ml water test did not indicate any pores in any of the condoms. In the extreme and highly unlikely scenario of all the fluid being pumped out of the condom, the transfer rate would be about 0.1 mcl after 10 minutes of thrusting after ejaculation filled the condom with semen (i.e., 0.01% of a typical 3 ml ejaculate). Thus proper use of latex condoms would result in exposure reduction from HIV of at least 4 orders of magnitude. These findings demonstrated that use of latex condoms can significantly reduce the risk of HIV transmission, but it does not eliminate that risk.