Tak wiem, pytanie było do Panów, ale nie mogłam się powstrzymać... pytasz w którym miejscu "dajesz"?
nadzieję kochankowi..?
Sorry ale też uważam, że ten wątek to fake.
Jesteś podobno na feriach z mężem i dziećmi i siedzisz cały dzień na forum?
A.. jeszcze wspomniałaś że przez ostatnie dni dużo z nim przegadałaś, pomiędzy postami?
Są ferie i dzieci się chyba nudzą
Może jestem głupia w tej materii ( wychodzi jednak brak doświadczenia ) ale od drugiego spotkania jasno powiedziałam ze mam męża i nie chce od niego odchodzić. Za każdym razem, przy każdym spotkaniu upewniałam się ze mamy taki sam cel tych spotkań, tylko pobyć ze sobą, porozmawiać, miło spędzić czas. T. tez tak mówił, ze może nam być po prostu miło razem. Jak zaczął mówić o zakochaniu to był dla mnie pierwszy sygnał ze poszło dalej niż planowaliśmy. Nadal jednak twierdził ze on nic ode mnie nie chce, ze wie ze mam męża, ze nie odejdę od niego. Ze sprawia mu przyjemność bycie ze mną po prostu. Poza spotkaniami widzieliśmy się codziennie w pracy i czasem na ten temat tez rozmawialiśmy. Byłam dość pewna tego ze on nie chce niczego więcej ale teraz się zaniepokoiłam, ze jednak się myliłam....
Co do ferii, jesteśmy za granica i dzisiaj cały dzień pada:/ Dzieci nie potrzebują opieki mamusi, a z mezem rozmawiam tyle ile trzeba.