Zdradziłam i nie chce przestac - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdradziłam i nie chce przestac

Strony Poprzednia 1 9 10 11

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 651 do 655 z 655 ]

651 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-01-01 09:54:34)

Odp: Zdradziłam i nie chce przestac

Przeczytałem cały wątek Pani i specjalnie się zarejestrowałem dla napisanie tego krótkiego posta. [treść poniżej poziomu Forum] Do Pani dori3483 niestety świat jest taki że czy Pani chce czy nie historia kołem się toczy i zawsze będzie podwójny standard dla kobiet jak i mężczyzn. A to co napisała Pani Karolcia_38 rozbawiło mnie do łez. [treść poniżej poziomu Forum]

Zobacz podobne tematy :

652

Odp: Zdradziłam i nie chce przestac
Myszencja123 napisał/a:

ja nie zamierzam zostawiać męża dla T. Nie. Nie ma takiej opcji w ogóle.

To dobitnie pokazuje, że kochasz męża i chwilowego zauroczenia kochankiem nigdy nie rozpatrywałaś w kategorii nowego stałego związku. Przyszedł po prostu w twoim życiu taki moment, kiedy w małżeńską rutynę i prozę życia wskoczył ktoś trzeci i poczułaś się jakbyś znów miała naście lat. Kto będąc w długoletnim związku nigdy nie miał takich myśli niech pierwszy rzuci na ciebie kamień. Bądź spokojna - nie ma takich osób. smile
Teraz kiedy kurz już opada przed Tobą i mężem czas na przedsięwzięcie środków zapobiegawczych, żeby podobne wydarzenia w przyszłości nie miały miejsca. Wbrew ocenom nieżyczliwych osób sytuacja nie jest beznadziejna. Kluczem do sukcesu jest ponowne obudzenie w was pożądania. Jak to zrobić, kiedy ma się wrażenie, że zna drugą osobę na wylot i próbowało się już wszystkiego? Na pewno nie wybierając się na romantyczną kolację ani do kina. Kupno nowej bielizny (co zapewne doradzi ci większość kobiet) również da efekt odwrotny do zamierzonego. Żeby pojawił się między wami ogień w łóżku niezbędne jest, byście umieli przyznać się wobec siebie, że nie jesteście jedynymi osobami, o których myśli wywołują w was podniecenie. Niby proste, ale dla wielu nie do przejscia. Seks obok innej pary robiącej to samo. Myślałaś kiedyś o tym?

653

Odp: Zdradziłam i nie chce przestac
maximus84 napisał/a:
Myszencja123 napisał/a:

ja nie zamierzam zostawiać męża dla T. Nie. Nie ma takiej opcji w ogóle.

To dobitnie pokazuje, że kochasz męża i chwilowego zauroczenia kochankiem nigdy nie rozpatrywałaś w kategorii nowego stałego związku. Przyszedł po prostu w twoim życiu taki moment, kiedy w małżeńską rutynę i prozę życia wskoczył ktoś trzeci i poczułaś się jakbyś znów miała naście lat. Kto będąc w długoletnim związku nigdy nie miał takich myśli niech pierwszy rzuci na ciebie kamień. Bądź spokojna - nie ma takich osób. smile
Teraz kiedy kurz już opada przed Tobą i mężem czas na przedsięwzięcie środków zapobiegawczych, żeby podobne wydarzenia w przyszłości nie miały miejsca. Wbrew ocenom nieżyczliwych osób sytuacja nie jest beznadziejna. Kluczem do sukcesu jest ponowne obudzenie w was pożądania. Jak to zrobić, kiedy ma się wrażenie, że zna drugą osobę na wylot i próbowało się już wszystkiego? Na pewno nie wybierając się na romantyczną kolację ani do kina. Kupno nowej bielizny (co zapewne doradzi ci większość kobiet) również da efekt odwrotny do zamierzonego. Żeby pojawił się między wami ogień w łóżku niezbędne jest, byście umieli przyznać się wobec siebie, że nie jesteście jedynymi osobami, o których myśli wywołują w was podniecenie. Niby proste, ale dla wielu nie do przejscia. Seks obok innej pary robiącej to samo. Myślałaś kiedyś o tym?

Maximus, nie, nie myslalam i raczej to nie jest coś czego chce, przynajmniej teraz.
Myslalam ze będzie lepiej po tak długim czasie. Jest lepiej ale nie tak jak się spodziewałam. Długa droga przede mną i czuje ze 2020 przyniesie mi nowa prace.

654

Odp: Zdradziłam i nie chce przestac

Pozwolę sobie odkopać temat. Nie wiem Autorko, czy tu jeszcze zaglądasz, ale chciałbym dowiedzieć się co u Ciebie po prawie dwóch latach. Gdybyś się odezwała,   byłbym wdzięczny i wyjaśniłbym powód swojego zainteresowania. Pozdrawiam.

655

Odp: Zdradziłam i nie chce przestac
Myszencja123 napisał/a:

Moja historia jest banalna, kobieta lekko po 40 stce, dwójka dzieci (10 i 15), mąż od lat ten sam. Spokojnie, stabilnie, przewidywalnie, bezpiecznie. Niejedna kobieta by marzyła o takim mezu i małżeństwie. Jest pare rzeczy które mnie w mężu wkurzają ale to nic takiego przez co ludzie się rozchodzą. Półtora roku temu zmieniałam prace i tam poznałam T. Przez rok bardzo dużo rozkawialismy tylko w pracy, głównie o pracy ale tez o sprawach prywatnych. Z mojego punktu widzenia bardzo dobry kolega. Nagle dowiaduje się ze on się rozwodzi. Dwa miesiące później ladujemy na piwie które kończy się namiętnymi pocałunkami. Do tego całe tygodnie razem w pracy. Z czasem coraz więcej wieczornych rozmow na komunikatorze. Kolejne spotkanie i doszło intymne dotykanie itd itp i po 2,5 miesiącach się przespaliśmy. Było cudownie. On mówi takie rzeczy od których kręci mi się w głowie, mówi ze zakochany był od dawna tylko nie wiedział czy ja, żona matka, się zgodzę na pocałunek. Wkręciłam się. Spaliśmy trzy razy. On twierdzi ze nigdy nie było mu tak dobrze, nie tylko w łóżku ale tez w życiu l, w rozmowach, spędza dużo czasu ze mną w pracy. Ja czuje się jak nastolatka, nie umiem tego skończyć choc powinnam. Moje małżeństwo wydaje mi się jałowe, bez koloru. Wiem ze działają endorfiny i typowe dla zakochania różowe okulary. Ald jeżeli nie? Jesli to z nim powinnam spędzić resztę życia? Jemu taki uklad przestaje pasować, chce stabilizacji i stałego związku. Nie pyta mnie czy odejdę od męża bo jeszcze kiedyś mówiłam ze mi w domu dobrze i ze moj mąż nie zasługuje na zdradę. A jednak to zrobiłam. Nie mam wyrzutów sumienia, jeszcze nie. Rozsądek nakazuje ochłodzić relacje ale zakochałam się bez pamięci. No i codziennie widzimy się w pracy. On cierpi bo mnie kocha a nie moge być jego na stałe....ja nie zaryzykuje rozwalenia małżeństwa i domu dzieciom dla czegoś co może zaraz zniknąć. Z drugiej strony uwielbiamy siebie nawzajem, uwielbiamy rozmawiać, dotykać się i całować.  Nie pytam co robic bo zapewne usłyszę ze mam sobie dać spokój i cieszyć się ze mam super męża. Pytam czy ktoś z Was miał podobna sytuacje ? Jak się potoczyły wasze losy? Dodam jeszcze ze on jest 6 lat młodszy i ma dwoje małych dzieci z pierwszego małżeństwa.


Odejdź od męża i daj mu szanse, żeby też był szczęśliwy.

Posty [ 651 do 655 z 655 ]

Strony Poprzednia 1 9 10 11

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdradziłam i nie chce przestac

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024