wiadomości na portalach randkowych - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wiadomości na portalach randkowych

Strony Poprzednia 1 39 40 41 42 43 65 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2,601 do 2,665 z 4,192 ]

2,601

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Ela210 napisał/a:

Co mam  na myśli mówiąc o tym, że kiedyś były mniejsze wymagania? mniejsze nie tyle wobec kandydatów, co wobec związków.
Na przykładzie- załóżmy  czasy przedinternetowe- zdradzana żona, która nie chce przyjąć otwartymi ramionami powracającego męża- przy którym życie byłoby zdecydowanie łatwiejsze finansowo i społecznie- bo na stanowisku, przystojny, nie pije i nie bije-- jest zwyczajną histeryczką.:D
Tak samo 40 latka co odrzuca Marka o podobnych zaletach, ale nie da się z nim paru sensownych zdań zamienić (sensownych dla niej, bo przecież On nie niemowa)- to kręcąca nosem stara panna.
A chłopak, co nie chce ładnej, zdrowej dziewuszki, co nim oko zawiesiła i szuka ideału to jakiś dziwak.
albo taki co ma kobietę awanturnicę, jak go wybranka z domu wy...a to mógłby pod płotem pospać i z kwiatami o otwarcie drzwi prosić..

A wszyscy mogliby nie psuć statystyki .. big_smile
Czasem przypadkowo trafi ktoś na forum by się pocieszyć w kłopotach związkowych, a tu wszyscy złośliwcy na siłę chcą mu oczy otworzyć:)
Próbuje usunąć temat- a tu moderacja nie pozwala big_smile big_smile

Nic z tego nie rozumiem sad

Zobacz podobne tematy :

2,602

Odp: wiadomości na portalach randkowych

A zauważyłaś jak często ludzie chcą wszystko na już? ;-)
JUŻ - wysportowany/wysportowana
JUŻ - po zwiedzeniu połowy świata
JUŻ - doświadczony himalaista/himalaistka
itd itd...

Obserwowałem ludzi z grup z którymi ćwiczyłem.Wiele osób zaczynało od zera.Bez kondycji,bez umiejętności, mając 30+++ lat... a teraz? :-) Sporo już osiągneli, odkryli inne aktywności itd.
Są różni i cały czas cieszą się z każdego kolejnego postępu oraz kibicują kolegom / koleżankom z grupy :-) A 1,5 roku temu żadne z nich nie spełniało "standardów randkowych" . Jest tam kilka par które powstały z czasem, przyjaźni.
Łączy ich jedno - żadne nie patrzyło na drugą osobę żę "JUŻ" ma być ,mięć odpowiednie 'parametry' .
Rozumiesz co chcę powiedzieć? :-)

2,603

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Zgroza, żaden tam himalaista, ogólnie to po doświadczeniach,  uciekam od tzw pasjonatów yikes
Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba od razu wszystko wywalać ze swojego wnętrza, co może być przytłaczające dla drugiej osoby.

2,604

Odp: wiadomości na portalach randkowych

To nie jest szufladkowanie Rossanko. Mój Przyjaciel mógłby sobie przebierać, ale wybrał jednak Tę konkretną kobietę. Nie patrząc na przeciwności ( trójka dzieci to niezłe wyzwanie). UCZUCIA. I widzę , że jest bardzo szczęśliwy smile

2,605

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mallwusia napisał/a:

To nie jest szufladkowanie Rossanko. Mój Przyjaciel mógłby sobie przebierać, ale wybrał jednak Tę konkretną kobietę. Nie patrząc na przeciwności ( trójka dzieci to niezłe wyzwanie). UCZUCIA. I widzę , że jest bardzo szczęśliwy smile

Przecież piszemy o tym samym.  Jakby nie chciał, to by z NIą nie był.

2,606 Ostatnio edytowany przez Edmund Dantes (2019-06-19 12:14:48)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

Zgroza, żaden tam himalaista, ogólnie to po doświadczeniach,  uciekam od tzw pasjonatów yikes
Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba od razu wszystko wywalać ze swojego wnętrza, co może być przytłaczające dla drugiej osoby.


Do tego właśnie dążę . Ta 'ślepota' oparta na braku świadomości lub ignorowaniu tego co jest po drodze i co było zanim piękny/pachnący/oczytany*  spotka się z Tobą (nie mówię o rossance tylko o 'Kowalskiej) :-)

*lub piękna/pachnąca/oczytana ;-)

Wybacz trochę ironii w wypowiedzi big_smile
Też mam pasję którą bywa dla niektórych trudna no ale cóż - nie zrezygnuję.

Nie naśmiewam się z tych osób stale obecnych na portalach - jedynie zmęczony już jestem słuchaniem 'narzekania'.Tak samo komuś może nie odpowiadać i etap i czyjeś towarzystwo w danym momencie.
To jednak nie sprzyja nawiązywaniu dłuższych znajomości.

2,607

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
mallwusia napisał/a:

To nie jest szufladkowanie Rossanko. Mój Przyjaciel mógłby sobie przebierać, ale wybrał jednak Tę konkretną kobietę. Nie patrząc na przeciwności ( trójka dzieci to niezłe wyzwanie). UCZUCIA. I widzę , że jest bardzo szczęśliwy smile

Przecież piszemy o tym samym.  Jakby nie chciał, to by z NIą nie był.

edit:
wybrał by ją nawet, jakby miała jedno dziecko, albo jakby ich nie miała wcale. Bo chciał Ją a nie Baśkę, czy Aśkę:)

2,608

Odp: wiadomości na portalach randkowych

rossanka, ale jakiś margines tolerancji wobec drugiej osoby musi istnieć. Może i wiejesz od tzw.pasjonatów, ale co wtedy kiedy mężczyzna pasjonatem się stanie? I oczywiście to przykład z tym himalaistą był tylko.

2,609

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

Zgroza, żaden tam himalaista, ogólnie to po doświadczeniach,  uciekam od tzw pasjonatów yikes
Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba od razu wszystko wywalać ze swojego wnętrza, co może być przytłaczające dla drugiej osoby.

Wszystko pięknie ładnie ale za dużo w tym analizowania ma być tak masz się czuć tak . Nie lepiej jak byś po prostu próbowała i mogła pisać że było tak albo tak i to Ci odpowiadało a tamto nie ?
Np nie krępowanie się przy kimś są ludzie co się przy nikim nie krępują ale większość musi się wpierw przełamać pracować nad sobą i związkiem aby czuć się we własny  towarzystwie dobrze.
Nic nie ukrywać tak samo trzeba umieć być ze sobą i z partnerem szczerym ale tego też trzeba się nauczyć to wymaga wysiłku .

2,610

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Edmund Dantes napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zgroza, żaden tam himalaista, ogólnie to po doświadczeniach,  uciekam od tzw pasjonatów yikes
Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba od razu wszystko wywalać ze swojego wnętrza, co może być przytłaczające dla drugiej osoby.


Do tego właśnie dążę . Ta 'ślepota' oparta na braku świadomości lub ignorowaniu tego co jest po drodze i co było zanim piękny/pachnący/oczytany*  spotka się z Tobą :-)

*lub piękna/pachnąca/oczytana ;-)

Wybacz trochę ironii w wypowiedzi big_smile
Też mam pasję którą bywa dla niektórych trudna no ale cóż - nie zrezygnuję.

Nie naśmiewam się z tych osób stale obecnych na portalach - jedynie zmęczony już jestem słuchaniem 'narzekania' big_smile

A mnie dlatego już od jakiegoś czasu nie ma na portalach.  Nie wiem, nie czuję już tego.
Ale wiecie co, mimo tego, co tu od lat smęcę o tych związkach i facetach (mam nadzieje, że kiedyś jak forum zamkną to to wszystko przepadnie w odmętach internetu), to jakoś tak obecnie mam czas, gdzie jestem jak na mnie bardzo spokojna, nawet w jakimś stopniu pogodzona i cieszę się z innych rzeczy, które mam.
Albo po prostu się zestarzałam tongue

2,611

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:

rossanka, ale jakiś margines tolerancji wobec drugiej osoby musi istnieć. Może i wiejesz od tzw.pasjonatów, ale co wtedy kiedy mężczyzna pasjonatem się stanie? I oczywiście to przykład z tym himalaistą był tylko.

Nie chodzi o samą pasję. Tylko jak pasja przesłania wszystko inne np jade na urlop  na wspinaczkę w góry z kolegami bo to moja pasja a ty sobie jedz gdzieś sama. Albowiesz co, przez ten tydzień to się nie będziemy spotykać, bo szykujemy się z chłopakami do zawodów więc jak będę miał czas to sie odezwę- to na razie smile
Mi pasja nie przeszkadza, nie zamierzam nikogo trzymać w klatce, bo jakbym miała partnera, to spodziewam się nawet, ze on będzie chodził sam z kolegami na piwo a ja z dziewczynami na herbate z cytryną tongue . Albo nawet nieraz on wyjedzie w te swoje góry czy zawody sam ze swoją ekipą. Bylebym nie czuła się tylko jak dodatek do jego życia, że kiedy ma przerwę w swoich aktywnościach i mu się nudzi, to wtedy sobie o mnie przypomina.
smile

2,612

Odp: wiadomości na portalach randkowych
uleshe napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zgroza, żaden tam himalaista, ogólnie to po doświadczeniach,  uciekam od tzw pasjonatów yikes
Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba od razu wszystko wywalać ze swojego wnętrza, co może być przytłaczające dla drugiej osoby.

Wszystko pięknie ładnie ale za dużo w tym analizowania ma być tak masz się czuć tak . Nie lepiej jak byś po prostu próbowała i mogła pisać że było tak albo tak i to Ci odpowiadało a tamto nie ?
Np nie krępowanie się przy kimś są ludzie co się przy nikim nie krępują ale większość musi się wpierw przełamać pracować nad sobą i związkiem aby czuć się we własny  towarzystwie dobrze.
Nic nie ukrywać tak samo trzeba umieć być ze sobą i z partnerem szczerym ale tego też trzeba się nauczyć to wymaga wysiłku .

Żadne tam analizowanie. Masz się czuć dobrze. Co to za związek, gdzie nie możesz powiedzieć co myślisz, albo masz grypę i ukrywasz się, bo nie wyglądasz atrakcyjnie, albo ukrywasz smutek czy złość, bo nie wypada się tak zachowywac....

2,613

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

rossanka, ale jakiś margines tolerancji wobec drugiej osoby musi istnieć. Może i wiejesz od tzw.pasjonatów, ale co wtedy kiedy mężczyzna pasjonatem się stanie? I oczywiście to przykład z tym himalaistą był tylko.

Nie chodzi o samą pasję. Tylko jak pasja przesłania wszystko inne np jade na urlop  na wspinaczkę w góry z kolegami bo to moja pasja a ty sobie jedz gdzieś sama. Albowiesz co, przez ten tydzień to się nie będziemy spotykać, bo szykujemy się z chłopakami do zawodów więc jak będę miał czas to sie odezwę- to na razie smile

Wybacz ross, ale nie przywiążesz nikogo łańcuchem do np.kaloryfera żeby się z domu na tydzień nie mógł ruszyć. Każdy potrzebuje trochę przestrzeni.

2,614

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
mallwusia napisał/a:

To nie jest szufladkowanie Rossanko. Mój Przyjaciel mógłby sobie przebierać, ale wybrał jednak Tę konkretną kobietę. Nie patrząc na przeciwności ( trójka dzieci to niezłe wyzwanie). UCZUCIA. I widzę , że jest bardzo szczęśliwy smile

Przecież piszemy o tym samym.  Jakby nie chciał, to by z NIą nie był.

Ale sobie nie zakładał, że to ma być ktoś taki czy siaki. Że ma mieć dzieci albo nie ma ich mieć, a już trójka to w ogóle nie przejdzie. Po prostu otworzył się na znajomość, na uczucia.
I szukał bardzo aktywnie.

2,615

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

rossanka, ale jakiś margines tolerancji wobec drugiej osoby musi istnieć. Może i wiejesz od tzw.pasjonatów, ale co wtedy kiedy mężczyzna pasjonatem się stanie? I oczywiście to przykład z tym himalaistą był tylko.

Nie chodzi o samą pasję. Tylko jak pasja przesłania wszystko inne np jade na urlop  na wspinaczkę w góry z kolegami bo to moja pasja a ty sobie jedz gdzieś sama. Albowiesz co, przez ten tydzień to się nie będziemy spotykać, bo szykujemy się z chłopakami do zawodów więc jak będę miał czas to sie odezwę- to na razie smile

Wybacz ross, ale nie przywiążesz nikogo łańcuchem do np.kaloryfera żeby się z domu na tydzień nie mógł ruszyć. Każdy potrzebuje trochę przestrzeni.

Oj nie doczytałaś.
Spodziewam się, że byśmy mieli oboje swoje aktywności i nie łazili wszędzie razem, bo bym się psychicznie wykończyła, przebywając z kimś w domu przez całą dobę.
Ale nie chcę być tylko dodatkiem do czyjejś pasji rozumiesz? Bo to różnica. Że jak ktoś będzie miał czas, to będzie do mnie wpadał, bo ma przerwę w zgrupowaniu, albo kontuzję to i tak nie ma co robić, więc się ze mną spotka.

2,616

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mallwusia napisał/a:
rossanka napisał/a:
mallwusia napisał/a:

To nie jest szufladkowanie Rossanko. Mój Przyjaciel mógłby sobie przebierać, ale wybrał jednak Tę konkretną kobietę. Nie patrząc na przeciwności ( trójka dzieci to niezłe wyzwanie). UCZUCIA. I widzę , że jest bardzo szczęśliwy smile

Przecież piszemy o tym samym.  Jakby nie chciał, to by z NIą nie był.

Ale sobie nie zakładał, że to ma być ktoś taki czy siaki. Że ma mieć dzieci albo nie ma ich mieć, a już trójka to w ogóle nie przejdzie. Po prostu otworzył się na znajomość, na uczucia.
I szukał bardzo aktywnie.

Głowę dam, że coś tam jednak zakładał, że ma np być katoliczką, albo przeciwnie, albo, że ma być inteligentna, miła, czuła itd
Inaczej wszystko by było jedno z kim się zwiąże , byle by to była kobieta płci przeciwnej.
smile

O ale znowu będzie "ale".
Mam wiele zamężnych koleżanek. Swego czasu podpytywałam je, jak to się stało, ze tych mężów sobie znalazły. Każda, ale to każda miała pewne wyobrażenia o swoim przyszłym wybranku i nie chodzi o to, ze miała całą listę wad i zalet ani cech wyglądu. Po prostu dla jednej musiał być obrotny, pracowity i zaradny. Inna z kolei chciała wrażliwego intelektualistę.  A kolejna szczupłego okularnika lubiącego dzieci i chcącego mieć 2kę (to tak z grubsza) i mają za mężów takie osoby.
Wszystkie niezależnie od siebie (bo żadnej nie mówiłam o rozmowie z inną) stwierdzały, Ross, ja wiedziałam jakiej osoby szukam, co lubię w mężczyźnie i takiego sobie znalazłam.
To ich zdanie, tych mężatek, nie moje.

2,617 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-19 12:34:50)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Nie chodzi o samą pasję. Tylko jak pasja przesłania wszystko inne np jade na urlop  na wspinaczkę w góry z kolegami bo to moja pasja a ty sobie jedz gdzieś sama. Albowiesz co, przez ten tydzień to się nie będziemy spotykać, bo szykujemy się z chłopakami do zawodów więc jak będę miał czas to sie odezwę- to na razie smile

Wybacz ross, ale nie przywiążesz nikogo łańcuchem do np.kaloryfera żeby się z domu na tydzień nie mógł ruszyć. Każdy potrzebuje trochę przestrzeni.

Oj nie doczytałaś.
Spodziewam się, że byśmy mieli oboje swoje aktywności i nie łazili wszędzie razem, bo bym się psychicznie wykończyła, przebywając z kimś w domu przez całą dobę.
Ale nie chcę być tylko dodatkiem do czyjejś pasji rozumiesz? Bo to różnica. Że jak ktoś będzie miał czas, to będzie do mnie wpadał, bo ma przerwę w zgrupowaniu, albo kontuzję to i tak nie ma co robić, więc się ze mną spotka.

Tylko tyle że na początku znajomości jesteśmy właśnie takimi "dodatkami". Dzielimy czas pomiędzy swoje dotychczasowe zajęcia a tę nową poznaną osobę. Nie ma niczego bardziej przerażającego jak ktoś to czyni z drugiej osoby swój caly świat w ktorym  nie ma niczego innego.

2,618

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Wybacz ross, ale nie przywiążesz nikogo łańcuchem do np.kaloryfera żeby się z domu na tydzień nie mógł ruszyć. Każdy potrzebuje trochę przestrzeni.

Oj nie doczytałaś.
Spodziewam się, że byśmy mieli oboje swoje aktywności i nie łazili wszędzie razem, bo bym się psychicznie wykończyła, przebywając z kimś w domu przez całą dobę.
Ale nie chcę być tylko dodatkiem do czyjejś pasji rozumiesz? Bo to różnica. Że jak ktoś będzie miał czas, to będzie do mnie wpadał, bo ma przerwę w zgrupowaniu, albo kontuzję to i tak nie ma co robić, więc się ze mną spotka.

Tylko tyle że na początku znajomości jesteśmy właśnie takimi "dodatkami". Dzielimy czas pomiędzy swoje dotychczasowe zajęcia a tę nową poznaną osobę. Nie ma niczego bardziej przerażającego jak ktoś to czyni z drugiej osoby swój caly świat w ktorym  nie ma niczego innego.

Mówiłam o "później". Na początku to i tak każde kreuje się na "lepszą wersję siebie" smile

2,619

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Oj nie doczytałaś.
Spodziewam się, że byśmy mieli oboje swoje aktywności i nie łazili wszędzie razem, bo bym się psychicznie wykończyła, przebywając z kimś w domu przez całą dobę.
Ale nie chcę być tylko dodatkiem do czyjejś pasji rozumiesz? Bo to różnica. Że jak ktoś będzie miał czas, to będzie do mnie wpadał, bo ma przerwę w zgrupowaniu, albo kontuzję to i tak nie ma co robić, więc się ze mną spotka.

Tylko tyle że na początku znajomości jesteśmy właśnie takimi "dodatkami". Dzielimy czas pomiędzy swoje dotychczasowe zajęcia a tę nową poznaną osobę. Nie ma niczego bardziej przerażającego jak ktoś to czyni z drugiej osoby swój caly świat w ktorym  nie ma niczego innego.

Mówiłam o "później". Na początku to i tak każde kreuje się na "lepszą wersję siebie" smile

Później też. Bo to jest nic innego jak toksyczny związek. Nie da sie żyć wyłącznie drugim człowiekiem. Tym bardziej że drugi człowiek tego długo też nie zniesie.

2,620

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
mallwusia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Przecież piszemy o tym samym.  Jakby nie chciał, to by z NIą nie był.

Ale sobie nie zakładał, że to ma być ktoś taki czy siaki. Że ma mieć dzieci albo nie ma ich mieć, a już trójka to w ogóle nie przejdzie. Po prostu otworzył się na znajomość, na uczucia.
I szukał bardzo aktywnie.

Głowę dam, że coś tam jednak zakładał, że ma np być katoliczką, albo przeciwnie, albo, że ma być inteligentna, miła, czuła itd
Inaczej wszystko by było jedno z kim się zwiąże , byle by to była kobieta płci przeciwnej.
smile

O ale znowu będzie "ale".
Mam wiele zamężnych koleżanek. Swego czasu podpytywałam je, jak to się stało, ze tych mężów sobie znalazły. Każda, ale to każda miała pewne wyobrażenia o swoim przyszłym wybranku i nie chodzi o to, ze miała całą listę wad i zalet ani cech wyglądu. Po prostu dla jednej musiał być obrotny, pracowity i zaradny. Inna z kolei chciała wrażliwego intelektualistę.  A kolejna szczupłego okularnika lubiącego dzieci i chcącego mieć 2kę (to tak z grubsza) i mają za mężów takie osoby.
Wszystkie niezależnie od siebie (bo żadnej nie mówiłam o rozmowie z inną) stwierdzały, Ross, ja wiedziałam jakiej osoby szukam, co lubię w mężczyźnie i takiego sobie znalazłam.
To ich zdanie, tych mężatek, nie moje.

Kilka stron wcześniej pisaliśmy o tym Rossanko, co się dzieje z wyobrażeniami, jak ktoś poczuje chemię big_smile

Co do pasji, zgadzam się całkowicie z Sony

2,621 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-19 13:00:22)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
mallwusia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Przecież piszemy o tym samym.  Jakby nie chciał, to by z NIą nie był.

Ale sobie nie zakładał, że to ma być ktoś taki czy siaki. Że ma mieć dzieci albo nie ma ich mieć, a już trójka to w ogóle nie przejdzie. Po prostu otworzył się na znajomość, na uczucia.
I szukał bardzo aktywnie.

Głowę dam, że coś tam jednak zakładał, że ma np być katoliczką, albo przeciwnie, albo, że ma być inteligentna, miła, czuła itd
Inaczej wszystko by było jedno z kim się zwiąże , byle by to była kobieta płci przeciwnej.
smile

O ale znowu będzie "ale".

Najbezpieczniej jest założyć coś na co ma się wpływ. wink A więc w zupełności wystarcza że założę że  mężczyzna będzie mi odpowiadał taki jaki będzie, a czy on bedzie np. katolikiem czy może jednak protestantem, moze niezbyt czułym ale mającym inną cechę która to rekompensuje, to jest do zaakceptowania bądź nie. Nie chodzi o zalożenia typu lista - i do odfajkowania.

2,622 Ostatnio edytowany przez john.doe80 (2019-06-19 14:54:56)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Ja mam wrażenie, że kiedyś bardziej ludzie skupiali się na celu, mniej na sobie. Teraz wszędzie na pierwszym miejscu jest JA, jak się komuś nie podobam to jego problem. Kiedyś szukało się jakiegoś kompromisu, naprawiało a nie ... cóż nie pasujemy do siebie ... muszę znaleźć kogoś kto mnie mnie całkowicie zaakceptuje... i tak mój kolega szuka: kobiety która całkowicie zaakceptuje to że Ona kocha wszystkie napotkane kobiety, koleżanka: faceta który zaakceptuje że ona co weekend musi się w klubie wyszaleć i potem umierać... każdy szuka kogoś kto go zaakceptuje... a na moje pytanie do kolegi - Ty zaakceptujesz laskę co będzie dawała każdemu ? w końcu do tego się to sprowadza ... nie no co Ty po co mi puszczalaska w domu - no właśnie to jak Ona ma Ciebie i twoje "koleżanki" akceptować... podobnie z tą laską ... chciała byś mieć gości co Ci na weekend znika... - przecież ja nie znikam? nie uźwa noc balujesz a resztę leczysz kaca - no super z ciebie kompan...

I tak każdy sobie rzepkę skrobie i każdy jest nie zrozumiany, idealny i taki idealny... ale nikt nie pomyśli żeby się zmienić... świat indywidualistów / egoistów...

P.S.
Poza tym sam widzę, że małolaty oczekują że ich partner za nich wszystko zrobi w końcu marzeniem każdej jest "leżeć i pachnieć"...

2,623 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-06-19 18:07:52)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Nic złego w informowaniu, czego u siebie zmieniać nie chcemy.
Gorzej jak dorosły chłop czy baba stosują filozofię Kalego. Z tego się wyrasta w przedszkolu albo w ogóle.To rodzaj ograniczenia na poziomie poznawczym- z moich obserwacji nie do przeskoczenia, jak ktoś już tak ma.
PS. jakby nie było chętnych na obsypywanie małolat różami za sam fakt istnienia. nie byłoby takich oczekiwań wśród kobiet- w różnym wieku zresztą, na takie 40 też można trafić.

2,624

Odp: wiadomości na portalach randkowych

jasne, ja tez miałam straszne wymagania - pan wolny, niepijący  i nie uzywający przemocy. Ciągle słyszałam o moich strasznych wymaganiach.  No ale co się dziwić, jakis czas temu przeczytałam tu temat o biednek kobiecie, ktora ma kolejne dziecko z panem, który ''bije ale ona taaak go koocha" ..... Wystarczy zresztą dodać w opisie " nie toleruję alkoholu"  - i juz jest się na skreslonej pozycji. A panowie wiecznie z tymi samymi zdjęciami od wieeelu wielu lat, piszący z tymi samymi zagajeniami do tych samych kobiet ( wystarczyło, że zmieniłam zdjęcie na aktualne, miałam ten sam wysyp identycznych zagajeń od panow, którzy już wcześniej, nierzadko  z chamskimi , jednoznacznymi propozycjami wyskakiwali - dwa tygodnie czy kilka miesięcy wczesniej. )  A jak sie jednego z drugim blokowało - to pan pisał pod innym nickiem, jaka to ja bezczelna byłam, bo nie raczyłam odpowiedziec na jego hasło " choc noo siem ruchać'' .... Porażka. 


Owszem, byli i sympatyczni panowie, z którymi nie zagrało.   Ale byli i tacy, którzy pod pozorem sympatycznej rozmowy co chwile wrzucali,że " no ja jestem poliamorystą, bo wieeesz ( i tu wykład)  , potem znow rozmowa o czymś innym i po chwili - no bo wiesz, ty bys nie była jednak zainteresowana( wcześniej już pisałam mu, ze nie i chciałam zakończyć rozmowę) , mogłbym ci dac miłosc , uczucie ( tu gadka jaki on dobry szlachetny i kurwiarz jednocześnie ) ..... Po moich wyjasnieniach, że może i poliamorie to stosował Iwaszkiewicz etc. i wykład mój nt. powyższego , pan zmienił temat, znow gadka szmatka.... i po chwili - no bo ia wieesz ,może byśmy sie jednak spotkali bo wiesz tak nam się fajnie gada , itd. bo to wcale nie znaczy, bo ty nie wiesz czym jest poliamoria itp .... itd, dalsze kilka stron wykładu....W końcu napisałam, że poliamoria to nie jest szukanie darmowych dziwek na portalu randkowym, a jak szuka seksu, niech idzie na portal erotyczny i zablokowałam.  Teraz mysle, że tam sa wyłącznie panowie szukający jednego, albo osoby z wyrażnymi odchyleniami psychicznymi , lub nie radzące sobie w zyciu i szukające " sponsora".

2,625

Odp: wiadomości na portalach randkowych
cataga napisał/a:

jasne, ja tez miałam straszne wymagania - pan wolny, niepijący  i nie uzywający przemocy. Ciągle słyszałam o moich strasznych wymaganiach.  No ale co się dziwić, jakis czas temu przeczytałam tu temat o biednek kobiecie, ktora ma kolejne dziecko z panem, który ''bije ale ona taaak go koocha" ..... Wystarczy zresztą dodać w opisie " nie toleruję alkoholu"  - i juz jest się na skreslonej pozycji. A panowie wiecznie z tymi samymi zdjęciami od wieeelu wielu lat, piszący z tymi samymi zagajeniami do tych samych kobiet ( wystarczyło, że zmieniłam zdjęcie na aktualne, miałam ten sam wysyp identycznych zagajeń od panow, którzy już wcześniej, nierzadko  z chamskimi , jednoznacznymi propozycjami wyskakiwali - dwa tygodnie czy kilka miesięcy wczesniej. )  A jak sie jednego z drugim blokowało - to pan pisał pod innym nickiem, jaka to ja bezczelna byłam, bo nie raczyłam odpowiedziec na jego hasło " choc noo siem ruchać'' .... Porażka. 


Owszem, byli i sympatyczni panowie, z którymi nie zagrało.   Ale byli i tacy, którzy pod pozorem sympatycznej rozmowy co chwile wrzucali,że " no ja jestem poliamorystą, bo wieeesz ( i tu wykład)  , potem znow rozmowa o czymś innym i po chwili - no bo wiesz, ty bys nie była jednak zainteresowana( wcześniej już pisałam mu, ze nie i chciałam zakończyć rozmowę) , mogłbym ci dac miłosc , uczucie ( tu gadka jaki on dobry szlachetny i kurwiarz jednocześnie ) ..... Po moich wyjasnieniach, że może i poliamorie to stosował Iwaszkiewicz etc. i wykład mój nt. powyższego , pan zmienił temat, znow gadka szmatka.... i po chwili - no bo ia wieesz ,może byśmy sie jednak spotkali bo wiesz tak nam się fajnie gada , itd. bo to wcale nie znaczy, bo ty nie wiesz czym jest poliamoria itp .... itd, dalsze kilka stron wykładu....W końcu napisałam, że poliamoria to nie jest szukanie darmowych dziwek na portalu randkowym, a jak szuka seksu, niech idzie na portal erotyczny i zablokowałam.  Teraz mysle, że tam sa wyłącznie panowie szukający jednego, albo osoby z wyrażnymi odchyleniami psychicznymi , lub nie radzące sobie w zyciu i szukające " sponsora".

Cataga  jak Cię dawno nie czytałam.  Co się działo jak Cię nie było?  Widzę jednak,  że po staremu.
Czasem myślę,  że  jak się ma kogoś poznać to się pozna, nawet nie szukając.  A zwłaszcza nie szukając. Bo zobacz ile już jesteś na tamtych portalach  i nadal nic.

2,626

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Gdybym miał serio szukać jakiejś kobiety, to raczej szukałbym na takich forach jak to. Nie na szybko rzecz jasna. W sumie gdybym był wolny, to parę kandydatek bym przez tych kilka lat wytypował, a nie widziałem żadnych zdjęć itp. tongue

2,627

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:

Gdybym miał serio szukać jakiejś kobiety, to raczej szukałbym na takich forach jak to. Nie na szybko rzecz jasna. W sumie gdybym był wolny, to parę kandydatek bym przez tych kilka lat wytypował, a nie widziałem żadnych zdjęć itp. tongue

A nie boisz się, że Żona po przeczytaniu tego zada Ci pytanie o jakich Użytkowniczkach piszesz? big_smile big_smile big_smile

A zdradzisz, jakby wyglądało takie szukanie na takim forum?

2,628 Ostatnio edytowany przez Snake (2019-06-19 20:46:42)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Krejzolka82 napisał/a:

A nie boisz się, że Żona po przeczytaniu tego zada Ci pytanie o jakich Użytkowniczkach piszesz? big_smile big_smile big_smile

Myślę, że bez trudu by podejrzane wytypowała wink

Krejzolka82 napisał/a:

A zdradzisz, jakby wyglądało takie szukanie na takim forum?

Na tym co się zazwyczaj robi na takim forum - na pisaniu z innymi ludźmi tongue To jest najbliższe poznawaniu ludzi w normalnym otoczeniu, kiedy nie chodzi się z transparentem "jestem samotny i szukam kogoś chętnego do związku".
Oczywiście ze względu na specyfikę internetu biorę poprawkę na pewną dozę autokreacji, któż jednak jej nie uprawia? Tylko w realu ludzie też tworzą miraże na swój temat, szczególnie jeśli trwa ruja. Ja przecież też tworzę jakieś fantomy na swój temat, bo to zabawne jak ludzie na nie reagują. To jest ryzyko ale nie większe niż na portalu randkowym.

Ps. Jakby co, to akuratnie mam wolną chatę i 6-pak (nooo. 4 zostały), bo rodzinka wyjechała. Eee, na serio to idę skorzystać, że konsola wolna, to pogram se w Wiedźmina.

2,629 Ostatnio edytowany przez cataga (2019-06-19 20:53:50)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

rossanka, od dawna, od b. dawna nie ma mnie na tych portalach. Odpuściłam. Szkoda moich nerwów i zmarnowanego czasu. Zwlaszcza patrząc na znajomych panów -  niektorzy są fajnymi kolegami , ale niektorzy, mimo, że są fajnymi kolegami, raczej nie są fajnymi meżami dla swoich zon. Połowę ukatrupiłabym z miejsca ( zart)

2,630

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:

Ja przecież też tworzę jakieś fantomy na swój temat, bo to zabawne jak ludzie na nie reagują. To jest ryzyko ale nie większe niż na portalu randkowym.

Tak właśnie podejrzewałam :-D
Ale już się na Tobie poznałam. W ogóle mam niezły fun czasami stosując w odpowiedzi do Ciebie dokładnie te same mechanizmy :-D

2,631 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2019-06-19 22:09:37)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:

Myślę, że bez trudu by podejrzane wytypowała wink

Tak to napisałeś, że sama jestem ciekawa co to za Użytkowniczki. big_smile big_smile big_smile

Snake napisał/a:

Na tym co się zazwyczaj robi na takim forum - na pisaniu z innymi ludźmi tongue To jest najbliższe poznawaniu ludzi w normalnym otoczeniu, kiedy nie chodzi się z transparentem "jestem samotny i szukam kogoś chętnego do związku".
Oczywiście ze względu na specyfikę internetu biorę poprawkę na pewną dozę autokreacji, któż jednak jej nie uprawia? Tylko w realu ludzie też tworzą miraże na swój temat, szczególnie jeśli trwa ruja. Ja przecież też tworzę jakieś fantomy na swój temat, bo to zabawne jak ludzie na nie reagują. To jest ryzyko ale nie większe niż na portalu randkowym.

Ps. Jakby co, to akuratnie mam wolną chatę i 6-pak (nooo. 4 zostały), bo rodzinka wyjechała. Eee, na serio to idę skorzystać, że konsola wolna, to pogram se w Wiedźmina.

No tak tylko, że na takim forum można poznawać różnie ludzi.
Są ludzie którzy nie udzielają się na forum, ale go czytają i potem wysyłają e-mail'e do osób, które je zainteresują.
Są ludzie, którzy udzielają się na forum i potem prywatnie piszą zapoznawczego e-mail;a.
Są ludzie, którzy piszą anonse.
Są ludzie, którzy na forum zaczepiają każdą użytkowniczkę.
Są ludzie, którzy wspólnie sobie gadają w kilku tematach i stwierdzają, że warto się spotkać.

Więc sam "widzisz" dlaczego zadałam to, jakże głupie pytanie, a Ty mi tak ogólnikowo odpowiedziałeś. tongue tongue tongue

Osobiście uważam, że jak ktoś jest na tym forum tylko i wyłącznie, aby poznać swoją drugą połówkę to źle robi.
I nie, nie jestem hipokrytką. big_smile big_smile big_smile

P.S. Ale to mamy Ci współczuć czy cieszyć się razem z Tobą, że masz wolną chatę? big_smile big_smile big_smile

2,632

Odp: wiadomości na portalach randkowych
MagdaLena1111 napisał/a:
Snake napisał/a:

Ja przecież też tworzę jakieś fantomy na swój temat, bo to zabawne jak ludzie na nie reagują. To jest ryzyko ale nie większe niż na portalu randkowym.

Tak właśnie podejrzewałam :-D
Ale już się na Tobie poznałam. W ogóle mam niezły fun czasami stosując w odpowiedzi do Ciebie dokładnie te same mechanizmy :-D

No tak ale cała zabawa z fantomami polega na tym, że nigdy nie wiadomo, który jest prawdziwy, a który fałszywy. Że cytując po sesji gry w Wiedźmina - Dym w oczy, wiedźminie, nic, aby dym w oczy. Straszycie ludzi niby pszczelarz pszczoły dymem i smrodem, tymi waszymi kamiennymi twarzami, tym gadaniem, plotkami, które pewnie sami o sobie rozpuszczacie. A pszczoły uciekają przed dymem, durne one, miast wbić żądło w wiedźmińską rzyć, która spuchnie naonczas jak każda inna. Mówią o was, że nie czujecie jak ludzie. Łeż to. Gdyby którego z was dobrze dźgnąć, poczułby.
Aby dym w oczy, aby...?

Krejzolka82 napisał/a:

Tak to napisałeś, że sama jestem ciekawa co to za Użytkowniczki. big_smile big_smile big_smile

Ho, ho, ho jeszcze czego wink

Krejzolka82 napisał/a:

Więc sam "widzisz" dlaczego zadałam to, jakże głupie pytanie, a Ty mi tak ogólnikowo odpowiedziałeś. tongue tongue tongue

Osobiście uważam, że jak ktoś jest na tym forum tylko i wyłącznie, aby poznać swoją drugą połówkę to źle robi.

Owszem tak. Żyć trzeba, a nie szukać drugiej połówki.

Krejzolka82 napisał/a:

P.S. Ale to mamy Ci współczuć czy cieszyć się razem z Tobą, że masz wolną chatę? big_smile big_smile big_smile

Po cichu liczyłem na wysyp anonsów, bo tu się ponoć jakieś cyberseksy odbywają lol

2,633 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2019-06-20 00:21:58)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Więc sam "widzisz" dlaczego zadałam to, jakże głupie pytanie, a Ty mi tak ogólnikowo odpowiedziałeś. tongue tongue tongue

Osobiście uważam, że jak ktoś jest na tym forum tylko i wyłącznie, aby poznać swoją drugą połówkę to źle robi.

Owszem tak. Żyć trzeba, a nie szukać drugiej połówki.


Myślałem, że druga połówka chłodzi Ci się w lodówce big_smile
Że nie zobaczyłem wcześniej - piwko mam, ale Fifę czy Tekkena fajnie pograć big_smile

2,634

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Druga połówka 6-paka zostaje na jutro, a nie już na dziś ale w dzień. A miałem się odchudzić...

2,635

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:

Druga połówka 6-paka zostaje na jutro, a nie już na dziś ale w dzień. A miałem się odchudzić...

Cytując Ciebie - Przekopiesz ogródek, opaleniznę załapiesz, zaopiekujesz się żoną... Odchudzanie samo przyjdzie big_smile

2,636

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Snake napisał/a:

Ja przecież też tworzę jakieś fantomy na swój temat, bo to zabawne jak ludzie na nie reagują. To jest ryzyko ale nie większe niż na portalu randkowym.

Tak właśnie podejrzewałam :-D
Ale już się na Tobie poznałam. W ogóle mam niezły fun czasami stosując w odpowiedzi do Ciebie dokładnie te same mechanizmy :-D

No tak ale cała zabawa z fantomami polega na tym, że nigdy nie wiadomo, który jest prawdziwy, a który fałszywy. Że cytując po sesji gry w Wiedźmina - Dym w oczy, wiedźminie, nic, aby dym w oczy. Straszycie ludzi niby pszczelarz pszczoły dymem i smrodem, tymi waszymi kamiennymi twarzami, tym gadaniem, plotkami, które pewnie sami o sobie rozpuszczacie. A pszczoły uciekają przed dymem, durne one, miast wbić żądło w wiedźmińską rzyć, która spuchnie naonczas jak każda inna. Mówią o was, że nie czujecie jak ludzie. Łeż to. Gdyby którego z was dobrze dźgnąć, poczułby.
Aby dym w oczy, aby...?

Podejrzewam Snake, że masz na podorędziu całą maszynerię produkująca świece dymne iluzji :-D
Ale spoko, lubię intelektualnych dywersantów propagujących konstruktywny cynizm, dogmatyczny sceptycyzm oraz submisyjny fatalizm, nawet jeśli czasami nacechowani są pompatyczną arogancją, bo to pozwala wyrwać się poza zamknięty horyzont otwartego społeczeństwa i nieco lepiej zrozumieć nasz ludzki świat rodem z baśni o Wiedźminie  ;-)
No boż ile można o związkach i rozwiazkach :-D

PS. Czy Wy też w wolny dzień budzicie się i wstajecie, jakby trzeba było iść do pracy?
Na szczęście mój klub sportowy jest dzisiaj czynny,, więc sobie zrobię niezaplanowany trening od rana.

2,637

Odp: wiadomości na portalach randkowych
MagdaLena1111 napisał/a:

PS. Czy Wy też w wolny dzień budzicie się i wstajecie

Nie, chociaż teraz musiałem wstać żeby nakarmić kota anybiotykiem... ech....

Uwielbiam te reklamy z tego tematu z netkobiet. Zawsze jakieś randkowe przekręty big_smile teraz jest serwis: szukammilionera lol
"Czas na Młodą partnerkę. Piękne kobiety szukają partnera o dochodach 10k+ miesiecznie"

2,638

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

I Nudny gdzieś przepadł.
A z tymi portalami - nie to, że całkiem je neguję, jakiś promil ludzi rzeczywiście sie tam spotkał i żyje w szczęśliwym związku. Ale ogólnie biorąc, to korzystniejsze jest poznawanie na żywo.
Wiecie co mnie na tych portalach z perspektywy lat przerażało? Już nie te watahy żonatych, albo jakiś napaleńców, czy zupełnych nieudaczników, tylko to, że niektóre profile wydawały się normalne, z niektórymi spotkałam się oko woko, a potem po iluś miesiącach albo roku, czy kolejnym roku jak miałam KOLEJNE podejście do portalu, ciągle wisiały profile tych normalnych osób.
Myślałm wtedy -o rany, oni ciągle szukają i nic ( a to byli normalni faceci). Ja też wciąż szukam i nic. Musi być z nami, ze mną coś nie tak. W pokoleniu moich rodziców ludzie koło 40 ki mieli już przynajmniej 10 letnie dzieci a przewaznie to już nastolatków. O portalach randkowych nikt nigdy wtedy nie słyszał. Istniały gdzieś biura matrymonialne, pamiętam też anonse w gazetach, ale z tamtego pokolenia nie obiło mi się jak to się mówi o uszy, że jakaś ciotka, czy wujek, czy znajomi rodziców poznali się przez biuro matrymonialne. Zazwyczasj odbywało się to banalnie. Albo ktoś przyszedł do kogoś do pracy, albo poznali się w podróży, albo  w autobusie, którym dojeżdzali do zakładu pracy. Niektórzy na studiach, albo na spacerze z psem, albo przez znajomych.
Ciotka poznała wujka na wykopkach, kuzyn na wczasach. Jeszcze inny na imieninach siostry, a kolejny na osiedlu po przeprowadzce.
Nie było komputerów, ani internetu. Ale zobaczcie, nie było też tych aktywności, które skupiają teraz ludzi: siłowni, klubów fitness, szkół tańca, szkół językowych. Ludzie nie jezdzili masowo rowerami w celach rekreacyjnych, ani na rolkach, joggingu też nie znali.
Jak tak przypominam sobie moich rodziców i różne ciotki i wujków z tamtego pokolenia, to zwykle po maturze wszyscy szli do pracy, ewentualnie nieliczni na studia. Tak w przedziale 22-28 lat wszyscy zawierali małżeństwa, rodziły im się dzieci. Partnerów też specjalnie nie szukali. Ale też nie były to związki z pierwszą z brzegu osobą.
Często właściwy mąż był kolejnym dopiero, po paru "pierwszych miłościach". Do głowy nikomu nie przychodziło szukać, bo to się po prostu samo działo.
Jakby tamtemu pokoleniu pokazać to forum i te wszystkie dyskusje na temat samotności to za głowę by się złapali. Związek to było coś, co się po prostu trafia i już.
Patrząc po rodzinie i rodzicach też jakoś sobie nie przypominam tabunów starych kawalerów i starych panien (już predzej wdowy). Starą pannę jako młoda dziewczyna, znałam jedną, ale jak wieść niesie, miewała tzw adoratorów, ale nie interesowała jej instytucja małżeństwa, tylko luźne związki.
Moja mama miała wiele koleżanek, nie przypominam sobie teraz żadnej samotnej. Wszystkie miały mężów i zwykle też dzieci.
Jak się kiedyś zapytałam mmy, czy szukała sobie męża, to się tylko zaśmiała i powiedziała, ze nie, ze spotykała się to z tym, to z tamtym, ale tak  na luzie, ciśnienia nie miała. Aż raz na wakacjach poznała przyszłego męza i tyle. Nawet jak mówi, specjalnie się nie starała, to on za nią latał - jak się zawsze śmiała. "Jakoś tak samo wyszło" - pamiętam jej słowa.
Myślę, ze w tym wszystki jest taki bład (mój)że za dużo gadam a za mało robię. To znaczy powinnam nic nie robić, nie szukać, nie zapisywać się na różne przedziwne strony i nie chodzić specjalnie w dane miejsca, gdzie mam możliwosć spotkać wielu mężczyzn (np siłownia). (Oczywiscie ja nie szukam już smile )
Bo to się ma samo stać, tak, samo. A jak się nie stanie, to się nie stanie.
Działać mogę coś w kierunku np zrobienia prawa jazdy, zapisac się na kurs i zdać egzamin, bo to się samo nie zrobi. Albo związek ma wyniknąć sam, ze zwykłego, codziennego życia, codziennych kontaktów z ludźmi i codziennych aktywności. A nie, że specjalnie będzie się robić to czy tamto, aby mieć jeden cel - złapać faceta.

Bardzo dobrze napisane, aczkolwiek mam tylko jedno ,,ale"
To nie jest tak, że w ,,tamtych latach" wszyscy tak się ze sobą super dobierali.
Byli też wieczni starzy kawalerowie jak i wieczne stare panny.
Chociaż jak popatrzę na swoją rodzinę to faktycznie, chyba wszyscy jakoś zawierali związki z większą łatwością niż obecnie (mam na myśli to, że kiedyś nie było internetów, kółek zainteresowań tak jak teraz, grup dla singli itp.)
No ale ludzie poznawali się na imprezach, wakacjach itp. - czyli tak jak teraz tylko z mniejszymi możliwościami.
Ja osobiście z rodziny nie znam ani jednego wiecznego kawalera czy samej panny, z wyjątkiem mnie smile

2,639

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

2,640 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-20 09:02:43)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
anderstud napisał/a:
rossanka napisał/a:

Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

A ja jestem ciekawa, co rossanka rozumie przez "całkowite bycie sobą", "nie ukrywanie niczego" i "nie krępowanie się". Aczkolwiek przyznam szczerze, że boję się o to pytać...

2,641 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-06-20 09:47:53)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Hehe Sony tak to jest, że należy mówić prawdę. Wiemy z poprzednich stron, że to dla Ciebie trudne big_smile.

Tak, to było złośliwe.

2,642 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-20 10:51:36)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Burzowy napisał/a:

Hehe Sony tak to jest, że należy mówić prawdę. Wiemy z poprzednich stron, że to dla Ciebie trudne big_smile.

Tak, to było złośliwe.

Co do prawdy, czymkolwiek by ona nie była, raczej naiwne big_smile Pozostałych kwestii związanych z totalnym wszechogarnianiem drugiego człowieka nie chce mi się poruszać, skoro jak widać, przyjęcie do wiadomości istnienia takich kwestii jak czyjaś prywatność i intymność jest trudna do zaakceptowania dla niektórych. Może to kwestia toksycznej osobowości?

W pozostałym zakresie, moje pytanie do rossanki, pozostaje aktualne.

2,643

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
anderstud napisał/a:
rossanka napisał/a:

Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

A ja jestem ciekawa, co rossanka rozumie przez "całkowite bycie sobą", "nie ukrywanie niczego" i "nie krępowanie się". Aczkolwiek przyznam szczerze, że boję się o to pytać...

Przecież to oczywiste, bycie sobą to bycie sobą.

2,644

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Podobno prawdziwy związek zaczyna się w momencie kiedy można "puścić bąka" przy partnerze bez zażenowania.

2,645 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-20 11:28:28)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
anderstud napisał/a:

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

A ja jestem ciekawa, co rossanka rozumie przez "całkowite bycie sobą", "nie ukrywanie niczego" i "nie krępowanie się". Aczkolwiek przyznam szczerze, że boję się o to pytać...

Przecież to oczywiste, bycie sobą to bycie sobą.

Czyli?
A co z resztą?

john.doe80 napisał/a:

Podobno prawdziwy związek zaczyna się w momencie kiedy można "puścić bąka" przy partnerze bez zażenowania.

No cóż big_smile Czytając wypowiedź rossanki dotyczącą "nie krępowania się" pierwsze o czym pomyślałam to o niedomykaniu drzwi od WC wink
Dlatego też dopytuję o co jej dokładnie chodziło, bo zapewne nie o to.

2,646

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

A ja jestem ciekawa, co rossanka rozumie przez "całkowite bycie sobą", "nie ukrywanie niczego" i "nie krępowanie się". Aczkolwiek przyznam szczerze, że boję się o to pytać...

Przecież to oczywiste, bycie sobą to bycie sobą.

Czyli?
A co z resztą?

john.doe80 napisał/a:

Podobno prawdziwy związek zaczyna się w momencie kiedy można "puścić bąka" przy partnerze bez zażenowania.

No coż big_smile Czytając wypowiedź rossanki dotyczącą "nie krępowania się" pierwsze o czym pomyślałam o to niedomykaniu drzwi od WC wink

Z jaką znowu resztą?Jak jesteś sobą, to jesteś sobą. Więc też nie krępujesz się i nie wstydzisz powiedzieć o swoich problemach.

2,647 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-20 11:32:54)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Przecież to oczywiste, bycie sobą to bycie sobą.

Czyli?
A co z resztą?

john.doe80 napisał/a:

Podobno prawdziwy związek zaczyna się w momencie kiedy można "puścić bąka" przy partnerze bez zażenowania.

No coż big_smile Czytając wypowiedź rossanki dotyczącą "nie krępowania się" pierwsze o czym pomyślałam o to niedomykaniu drzwi od WC wink

Z jaką znowu resztą?Jak jesteś sobą, to jesteś sobą. Więc też nie krępujesz się i nie wstydzisz powiedzieć o swoich problemach.

Co się kryje pod stwierdzeniami "nie ukrywanie niczego" oraz "nie krępowanie się".
Bo jak widzisz, można pomyśleć o rożnych rzeczach big_smile

Co do problemów, to jest chyba oczywiste, że partner powinien być wsparciem. Ale i na tym tle "wsparcie" możne rozumieć bardzo różnie i szeroko. Co człowiek, to pewnie oczekiwanie czym owo wsparcie powinno być.

2,648

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Czyli?
A co z resztą?



No coż big_smile Czytając wypowiedź rossanki dotyczącą "nie krępowania się" pierwsze o czym pomyślałam o to niedomykaniu drzwi od WC wink

Z jaką znowu resztą?Jak jesteś sobą, to jesteś sobą. Więc też nie krępujesz się i nie wstydzisz powiedzieć o swoich problemach.

Co się kryje pod stwierdzeniami "nie ukrywanie niczego" oraz "nie krępowanie się".
Bo jak widzisz, można pomyśleć o rożnych rzeczach big_smile

Przecież jesteśmy zupełnie inni. I każdy jest jednocześnie sobą.

2,649

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Z jaką znowu resztą?Jak jesteś sobą, to jesteś sobą. Więc też nie krępujesz się i nie wstydzisz powiedzieć o swoich problemach.

Co się kryje pod stwierdzeniami "nie ukrywanie niczego" oraz "nie krępowanie się".
Bo jak widzisz, można pomyśleć o rożnych rzeczach big_smile

Przecież jesteśmy zupełnie inni. I każdy jest jednocześnie sobą.

rossanko, zwracam jedynie uwagę na to, że mówisz zazwyczaj bardzo ogólnikowo, posługując się pewnymi utartymi, uniwersalnymi sformułowaniami, a w rzeczywistości ich pojmowanie czy interpretacja dla każdego z nas może być zgoła odmienna.

2,650

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Co się kryje pod stwierdzeniami "nie ukrywanie niczego" oraz "nie krępowanie się".
Bo jak widzisz, można pomyśleć o rożnych rzeczach big_smile

Przecież jesteśmy zupełnie inni. I każdy jest jednocześnie sobą.

rossanko, zwracam jedynie uwagę na to, że mówisz zazwyczaj bardzo ogólnikowo, posługując się pewnymi utartymi, uniwersalnymi sformułowaniami, a w rzeczywistości ich pojmowanie czy interpretacja dla każdego z nas może być zgoła odmienna.

No ale nie mam wpływu na to, co i jak sobie pomyśli.  To już własna interpretacja.

2,651 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-20 11:54:38)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Przecież jesteśmy zupełnie inni. I każdy jest jednocześnie sobą.

rossanko, zwracam jedynie uwagę na to, że mówisz zazwyczaj bardzo ogólnikowo, posługując się pewnymi utartymi, uniwersalnymi sformułowaniami, a w rzeczywistości ich pojmowanie czy interpretacja dla każdego z nas może być zgoła odmienna.

No ale nie mam wpływu na to, co i jak sobie pomyśli.  To już własna interpretacja.

Masz, poprzez sprecyzowanie tego, co Ty rozumiesz pod danym pojęciem a w związku z tym czego oczekujesz.
Prosty przykład. Załóżmy, że oczekujesz wsparcia w problemach. Ale wsparcie może np. polegać na wysłuchaniu o problemie albo na podaniu konkretnej rady albo na podjęciu jakiś konkretnych działań albo nawet na wyręczeniu poprzez przejęcie rozwiązania problemu.
I teraz pytanie czym by dla Ciebie było otrzymania takiego wsparcia a czym danie wsparcia?

2,652

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:
rossanka napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

rossanko, zwracam jedynie uwagę na to, że mówisz zazwyczaj bardzo ogólnikowo, posługując się pewnymi utartymi, uniwersalnymi sformułowaniami, a w rzeczywistości ich pojmowanie czy interpretacja dla każdego z nas może być zgoła odmienna.

No ale nie mam wpływu na to, co i jak sobie pomyśli.  To już własna interpretacja.

Masz, poprzez sprecyzowanie tego, co Ty rozumiesz pod danym pojęciem a w związku z tym czego oczekujesz.
Prosty przykład. Załóżmy, że oczekujesz wsparcia w problemach. Ale wsparcie może np. polegać na wysłuchaniu o problemie albo na podaniu konkretnej rady albo na podjęciu jakiś konkretnych działań albo nawet na wyręczeniu poprzez przejęcie rozwiązania problemu.
I teraz pytanie czym by dla Ciebie było otrzymania takiego wsparcia a czym danie wsparcia?

To zależy czego oczekuje.  Bo mogę powiedzieć,  słuchaj Ziutek,  chce się wyżalić bo stało się to to i to i muszę koniecznie się wygadać  aby sobie ulżyć.. Albo mogę powiedziec: słuchaj Ziutek,  doradz mi co zrobić,  bo mam taki problem,  że. ....

2,653

Odp: wiadomości na portalach randkowych
anderstud napisał/a:
rossanka napisał/a:

Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

Witam. Czytam to forum bardzo często. Też mam problem w tym temacie. Może kiedyś opiszę. Ale dzisiaj do rossanki. Trafilaś w punkt  z powyższym tekstem. Wczoraj  "zacytowałam" twoje słowa przyjacielowI i po trzech latach znajomości, niepewności, zrozumiał o co chodzi z tą miłościa.

2,654

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Melania161 napisał/a:
anderstud napisał/a:
rossanka napisał/a:

Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

Witam. Czytam to forum bardzo często. Też mam problem w tym temacie. Może kiedyś opiszę. Ale dzisiaj do rossanki. Trafilaś w punkt  z powyższym tekstem. Wczoraj  "zacytowałam" twoje słowa przyjacielowI i po trzech latach znajomości, niepewności, zrozumiał o co chodzi z tą miłościa.

O, to mi miło, że pomogłam  (?)

2,655

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
Melania161 napisał/a:
anderstud napisał/a:

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...

Witam. Czytam to forum bardzo często. Też mam problem w tym temacie. Może kiedyś opiszę. Ale dzisiaj do rossanki. Trafilaś w punkt  z powyższym tekstem. Wczoraj  "zacytowałam" twoje słowa przyjacielowI i po trzech latach znajomości, niepewności, zrozumiał o co chodzi z tą miłościa.

O, to mi miło, że pomogłam  (?)

Pomogłaś smile Chociaż jestem troooochę stars za od Was, to problemy takie same. smile
Pozdrawiam. Lubie was wszystkich tutaj na forum.

2,656

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Melania161 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Melania161 napisał/a:

Witam. Czytam to forum bardzo często. Też mam problem w tym temacie. Może kiedyś opiszę. Ale dzisiaj do rossanki. Trafilaś w punkt  z powyższym tekstem. Wczoraj  "zacytowałam" twoje słowa przyjacielowI i po trzech latach znajomości, niepewności, zrozumiał o co chodzi z tą miłościa.

O, to mi miło, że pomogłam  (?)

Pomogłaś smile Chociaż jestem troooochę stars za od Was, to problemy takie same. smile
Pozdrawiam. Lubie was wszystkich tutaj na forum.

To się ciesze smile
Ale dlaczego starsza? Może jesteśmy w zbliżonym wieku?

2,657

Odp: wiadomości na portalach randkowych
anderstud napisał/a:
rossanka napisał/a:

Recepta może być banalna: masz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, ma Cię pociągać fizycznie, oraz masz sobie zdawać sprawę, czy widzisz się z tym człowiekiem na codzień, a nie tylko na randce przez 3 godziny, albo w weekendy gdy obydwoje jesteście wypoczęci  i "zrobieni". I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

W niecałych trzech linijkach tekstu zawiera się właściwie wszystko co miałbym ewentualnie do powiedzenia, więc nie będę się popisywał...




Gary to kiedyś tak opisał:

Gary napisał/a:

Wydaje mi się, że może być udany związek gdzie on lubi rower, a ona czytanie książek -- nie mają wspólnych zainteresowań, ale jest zgodność na poziomie "głowy, serca i cipki" -- czyli pełna zgodność. Na poziomie głowy to znaczy że mogą ze sobą rozmawiać. Serca, czyli są zaangażowani. No i mają super seks. To rzadkość taka zgodność. W tym trio nie ma wspólnych zainteresowań, wspólnego humoru, kultury. Może się tak nie da? Trudne kwestie.

https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php?id=113924

To inny ciekawy wątek o wiadomościach na portalach randkowych.

Znerx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

PS. Czy Wy też w wolny dzień budzicie się i wstajecie

Nie, chociaż teraz musiałem wstać żeby nakarmić kota anybiotykiem... ech....

Zdrowia dla Kotka <3

Mnie budzik obudził jak zwykle o 6.00, zapomniałam wyłączyć, ech.



Melania  - witaj na forum <3

2,658

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

A nie boisz się, że Żona po przeczytaniu tego zada Ci pytanie o jakich Użytkowniczkach piszesz? big_smile big_smile big_smile

Myślę, że bez trudu by podejrzane wytypowała wink

Krejzolka82 napisał/a:

A zdradzisz, jakby wyglądało takie szukanie na takim forum?

Na tym co się zazwyczaj robi na takim forum - na pisaniu z innymi ludźmi tongue To jest najbliższe poznawaniu ludzi w normalnym otoczeniu, kiedy nie chodzi się z transparentem "jestem samotny i szukam kogoś chętnego do związku".
Oczywiście ze względu na specyfikę internetu biorę poprawkę na pewną dozę autokreacji, któż jednak jej nie uprawia? Tylko w realu ludzie też tworzą miraże na swój temat, szczególnie jeśli trwa ruja. Ja przecież też tworzę jakieś fantomy na swój temat, bo to zabawne jak ludzie na nie reagują. To jest ryzyko ale nie większe niż na portalu randkowym.

Ps. Jakby co, to akuratnie mam wolną chatę i 6-pak (nooo. 4 zostały), bo rodzinka wyjechała. Eee, na serio to idę skorzystać, że konsola wolna, to pogram se w Wiedźmina.

Pamiętam dawno temu rodzinne spotkanie z największym forumowym  śmieszkiem i gadułą z forum dla architektów. W RL zupełnie inny człowiek - wycofany, nieśmiały, introwertyk. Ależ to było zaskoczenie!

2,659 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-06-20 13:17:02)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

(...)I najważniejsze - ma to być ktoś, przy kim mozesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się.

Dla mnie powyższe, to wstęp do definicji bliskości emocjonalnej. WSTĘP - dlatego nie dziwię, się, że Sony czuje niedosyt ;-)
Bo co się tak naprawdę pod tym kryje jest mega istotne.

rossanko, byłaś kiedyś w takim związku, w którym mogłaś realizować siebie, tj. „możesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się”? Jeśli tak, to będzie Ci łatwo odpowiedzieć na pytanie: CO JEST POWODEM TEGO, że „możesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się”?
A jeśli nie, to może spróbujesz poteoretyzować, co powoduje, że „możesz być całkowicie sobą, nic nie ukrywasz i nie krępujesz się”?




Znerx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

PS. Czy Wy też w wolny dzień budzicie się i wstajecie

Nie, chociaż teraz musiałem wstać żeby nakarmić kota anybiotykiem... ech....

Na początku pomyślałaś, że masz trening zanim urodzą Ci się dzieci i będziesz musiał po nocach prawie czuwać, ale zaraz mi się przypomniało, że Ty z tych, którzy rozmnażanie zostawiają innym :-D

Zdrówka dla kotka :-)

2,660

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
Melania161 napisał/a:
rossanka napisał/a:

O, to mi miło, że pomogłam  (?)

Pomogłaś smile Chociaż jestem troooochę stars za od Was, to problemy takie same. smile
Pozdrawiam. Lubie was wszystkich tutaj na forum.

To się ciesze smile
Ale dlaczego starsza? Może jesteśmy w zbliżonym wieku?

Co najmniej dekadę starsza smile.
Żeby nie robić off...
~nudny trudny~ myśle, że znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Trzymam kciuki.:)

2,661

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Melania161 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Melania161 napisał/a:

Pomogłaś smile Chociaż jestem troooochę stars za od Was, to problemy takie same. smile
Pozdrawiam. Lubie was wszystkich tutaj na forum.

To się ciesze smile
Ale dlaczego starsza? Może jesteśmy w zbliżonym wieku?

Co najmniej dekadę starsza smile. smile

Pytanie od którego użytkownika starsza? smile Bo tu jest rozpiętość 25 -40 z plusem.

2,662

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mallwusia napisał/a:

Pamiętam dawno temu rodzinne spotkanie z największym forumowym  śmieszkiem i gadułą z forum dla architektów. W RL zupełnie inny człowiek - wycofany, nieśmiały, introwertyk. Ależ to było zaskoczenie!

Ooo, to akurat nie musiało być świadome. Być może łatwiej mu się otwierać na niwie internetowej. Ja jestem patologicznym introwertykiem, a towarzysko w realu bywam bardzo otwarty, nieraz odstawiając "duszę towarzystwa". Włącza mi się jakaś faza i potem już na spokojnie sam do siebie myślę "co to kurna miało być?!" Bywało, że koleżanki się śmiały "no nie poznaję kolegi!" Równie dobrze mogę się dystansować, a potem docierają do mnie wieści żem zarozumiały bufon. To o bufonie zresztą nieraz słyszałem, bo kogoś na ulicy nie poznawałem, a ja zazwyczaj zamyślony jestem.

2,663

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Myślę, że śmiało można wysunąć tezę o tym, że zdecydowana większość stałych uczestników tego forum na kontinuum introwersja-ekstrawersja znajduje się po stronie introwersji :-D

2,664

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:
mallwusia napisał/a:

Pamiętam dawno temu rodzinne spotkanie z największym forumowym  śmieszkiem i gadułą z forum dla architektów. W RL zupełnie inny człowiek - wycofany, nieśmiały, introwertyk. Ależ to było zaskoczenie!

Ooo, to akurat nie musiało być świadome. Być może łatwiej mu się otwierać na niwie internetowej. Ja jestem patologicznym introwertykiem, a towarzysko w realu bywam bardzo otwarty, nieraz odstawiając "duszę towarzystwa". Włącza mi się jakaś faza i potem już na spokojnie sam do siebie myślę "co to kurna miało być?!" Bywało, że koleżanki się śmiały "no nie poznaję kolegi!" Równie dobrze mogę się dystansować, a potem docierają do mnie wieści żem zarozumiały bufon. To o bufonie zresztą nieraz słyszałem, bo kogoś na ulicy nie poznawałem, a ja zazwyczaj zamyślony jestem.


nigdy bym o Tobie nie pomyślała "patologiczny introwertyk", więc coś w tym jest big_smile

2,665

Odp: wiadomości na portalach randkowych
MagdaLena1111 napisał/a:

Myślę, że śmiało można wysunąć tezę o tym, że zdecydowana większość stałych uczestników tego forum na kontinuum introwersja-ekstrawersja znajduje się po stronie introwersji :-D

Czyżbyś była introwertyczką? big_smile

Posty [ 2,601 do 2,665 z 4,192 ]

Strony Poprzednia 1 39 40 41 42 43 65 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wiadomości na portalach randkowych

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024