Ciągły brak seksu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Ciągły brak seksu

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 131 ]

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:

@zuzka.gutkowska, temat wywołuje u Ciebie gniew, bo mężczyźni już nie muszą za Tobą biegać i adorować, a ten co będzie z Tobą w związku nie będzie skazany na Twoją łaskę albo niełaskę.

Ja mam chyba inne standardy społeczne i związkowe niż ty, no nie wiem jak to nawet skomentować za bardzo.

marioosh666 napisał/a:

Obraz klientów prostytutek masz bardzo zniekształcony. Za większością z nich obejrzała byś się na ulicy.

Mam rozumieć, że za tobą? big_smile
Zapewniam Cię, że mam wyższe wymagania.

marioosh666 napisał/a:

Korzystają najczęściej z wygody albo braku czasu na inne relacje.

Dlatego taki mężczyzna jest nieudacznikiem. Ale, ale; zakończmy tu dyskusję, bo przecież ani ja Cię nie przekonam ani ty mnie. To przecież oczywiste, że usprawiedliwisz swoje zachowania. Dla mnie i wielu wielu kobiet jesteś po prostu skreślony.

Dla mnie korzystanie z usług prostytutek to jak robienie kupy... Taka czynność fizjologiczna.

Ciekawa jestem, czy skoro to dla Ciebie takie oczywiste i bezwstydne, czy przyznałbyś się swojej rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom?
To pytanie retoryczne oczywiście.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Ciągły brak seksu
zuzka.gutkowkska napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

@zuzka.gutkowska, temat wywołuje u Ciebie gniew, bo mężczyźni już nie muszą za Tobą biegać i adorować, a ten co będzie z Tobą w związku nie będzie skazany na Twoją łaskę albo niełaskę.

Ja mam chyba inne standardy społeczne i związkowe niż ty, no nie wiem jak to nawet skomentować za bardzo.

marioosh666 napisał/a:

Obraz klientów prostytutek masz bardzo zniekształcony. Za większością z nich obejrzała byś się na ulicy.

Mam rozumieć, że za tobą? big_smile
Zapewniam Cię, że mam wyższe wymagania.

marioosh666 napisał/a:

Korzystają najczęściej z wygody albo braku czasu na inne relacje.

Dlatego taki mężczyzna jest nieudacznikiem. Ale, ale; zakończmy tu dyskusję, bo przecież ani ja Cię nie przekonam ani ty mnie. To przecież oczywiste, że usprawiedliwisz swoje zachowania. Dla mnie i wielu wielu kobiet jesteś po prostu skreślony.

Dla mnie korzystanie z usług prostytutek to jak robienie kupy... Taka czynność fizjologiczna.

Ciekawa jestem, czy skoro to dla Ciebie takie oczywiste i bezwstydne, czy przyznałbyś się swojej rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom?
To pytanie retoryczne oczywiście.

To jest przykład ekstremalnego narcyzmu. On jest tak zakochany w sobie, że nie dopuści do siebie niczego co mogłoby zakłócić ten obraz. Każdego kota obróci ogonem.

68

Odp: Ciągły brak seksu
zuzka.gutkowkska napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

Obraz klientów prostytutek masz bardzo zniekształcony. Za większością z nich obejrzała byś się na ulicy.

Mam rozumieć, że za tobą? big_smile
Zapewniam Cię, że mam wyższe wymagania.

Nie miałem na myśli siebie, bo jeden człowiek to mało reprezentatywny przykład. Nie mam też wypisane na twarzy swojego hobby. Jak mnie spotkasz to nie będziesz wiedziała, że korzystam z usług prostytutek zamiast biegać za tymi darmowymi i przekonywać je kwiatami, kinem, kolacjami itp.

zuzka.gutkowkska napisał/a:

Ciekawa jestem, czy skoro to dla Ciebie takie oczywiste i bezwstydne, czy przyznałbyś się swojej rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom?

Kilka osób wie. Nie widzę w tym żadnego powodu do dumy ani do wstydu. Jak temat sam wypłynie to powiem. Przyjaciołom, którzy mają żony w ciąży potrafię dać sprawdzone namiary. Z przyjaciółką z którą miałem świetny kontakt i nie chciałem go psuć seksem do czego ona dążyła powiedziałem.

69

Odp: Ciągły brak seksu

Jak macie jakieś inny pomysły, to z chęcią posłucham big_smile bo naprawdę, związku mi teraz nie potrzeba, a potrzeba seksu jest cały czas, zresztą Wy byście nie mieli praktycznie go nie uprawiając 24 lata? wink

70

Odp: Ciągły brak seksu
ghots_1229 napisał/a:

J inny pomysły,

Zmień orientacje. Faceta na sex to pewnie znajdziesz w 5 minut.

A tak poza tym to:
- mniej śpij
- zmień dietę na vege i  ogranicz kalorie
- codziennie ćwicz aeroby
- jedz więcej soi (szczególnie chińskiej

POwinienneś sobie wykończyć testosteron. Same zalety. Mniej kobiet, więcej włosów tongue

71

Odp: Ciągły brak seksu

I całe życie żyć bez seksu? No przestań. Ty nie pragniesz chociaż na moment poczuć tę bliskość, gładką skórę kobiety? Nie przesadzaj.

72

Odp: Ciągły brak seksu

@ghots_1229, dostałeś kilka rozwiązań i nic Ci nie pasuje sad

73

Odp: Ciągły brak seksu

Zuzka.gutkowkska ja nie byłem nigdy u prostytutki i pewnie już nie będę, ale kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że gdybym był u takiej pani, to kompletnie by mnie nie interesowało co ona czuje. Tak samo jak nie interesuje mnie gdy jestem u fryzjerki, czy u dentystki. Usługa ma być wykonana i tyle w temacie. Co ona tam potem sobie mówi, dla mnie jest nieważne.

74

Odp: Ciągły brak seksu

Pasuje mi tylko pójście do pani, ale; zjada mnie strach przed jakąś chorobą oraz to, że foty są podstawione. Musisz mi pomóc marioosh! smile

Odp: Ciągły brak seksu
wilczysko napisał/a:
zuzka.gutkowkska napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

@zuzka.gutkowska, temat wywołuje u Ciebie gniew, bo mężczyźni już nie muszą za Tobą biegać i adorować, a ten co będzie z Tobą w związku nie będzie skazany na Twoją łaskę albo niełaskę.

Ja mam chyba inne standardy społeczne i związkowe niż ty, no nie wiem jak to nawet skomentować za bardzo.

marioosh666 napisał/a:

Obraz klientów prostytutek masz bardzo zniekształcony. Za większością z nich obejrzała byś się na ulicy.

Mam rozumieć, że za tobą? big_smile
Zapewniam Cię, że mam wyższe wymagania.

marioosh666 napisał/a:

Korzystają najczęściej z wygody albo braku czasu na inne relacje.

Dlatego taki mężczyzna jest nieudacznikiem. Ale, ale; zakończmy tu dyskusję, bo przecież ani ja Cię nie przekonam ani ty mnie. To przecież oczywiste, że usprawiedliwisz swoje zachowania. Dla mnie i wielu wielu kobiet jesteś po prostu skreślony.

Dla mnie korzystanie z usług prostytutek to jak robienie kupy... Taka czynność fizjologiczna.

Ciekawa jestem, czy skoro to dla Ciebie takie oczywiste i bezwstydne, czy przyznałbyś się swojej rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom?
To pytanie retoryczne oczywiście.

To jest przykład ekstremalnego narcyzmu. On jest tak zakochany w sobie, że nie dopuści do siebie niczego co mogłoby zakłócić ten obraz. Każdego kota obróci ogonem.

Stety lub niestety.

balin napisał/a:

Zuzka.gutkowkska ja nie byłem nigdy u prostytutki i pewnie już nie będę, ale kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że gdybym był u takiej pani, to kompletnie by mnie nie interesowało co ona czuje. Tak samo jak nie interesuje mnie gdy jestem u fryzjerki, czy u dentystki. Usługa ma być wykonana i tyle w temacie. Co ona tam potem sobie mówi, dla mnie jest nieważne.

Tu nie chodzi o to co ona czuje. To jest po prostu żałosne, korzystanie z usług prostytutek kładzie człowieka na tak wielu płaszczyznach, że nie da się tego wytłumaczyć osobie która od razu nie wie co mam na myśli. Po prostu mamy inne umysły, wychowanie. Tak się zdarza.

76

Odp: Ciągły brak seksu
ghots_1229 napisał/a:

Pasuje mi tylko pójście do pani, ale; zjada mnie strach przed jakąś chorobą oraz to, że foty są podstawione. Musisz mi pomóc marioosh! smile

Nie ma ryzyka nie ma zabawy wink

P. S. Trollujesz - gdybyś miał iść to już dawno byś poszedł albo poszukał sprawdzonej na innym forum.

77

Odp: Ciągły brak seksu

Zuza nie, żałosne jest to, że o seks trzeba prosić wręcz, błagać. A tak przynajmniej wiem, że jak zapłacę, to dostanę wszystko co będę chciał.

78

Odp: Ciągły brak seksu

Wyjaśni mi ktoś, tak swoją drogą, jak to jest, że facet może być z kobietą przez kilka lat i tolerować to, jakie ona ma podejście do seksu, a potem jak zrywają, to okazuje się, że ona taka zła, okropna, bo tego nie chciała, tamto było źle itd. To po cholerę się ją tolerowało przez te kilka lat?

Spotykałam się z facetem, który był z dziewczyną 9 lat i tolerował to, że z oralu nici w obie strony. Ona z nim zerwała, on tęskni jak głupi, ale jednocześnie najeżdża na nią, jaka to ona była ograniczona. To po co z nią siedział 9 lat skoro była taka ograniczona?
Ja bym wolała jakby facet mi mówił od razu, co mu nie pasuje w naszym seksie.

Tak jak tutaj. Taka zła z niej kobieta była, tak beznadziejny seks mieli, a Autor w tym seksie trwał przez x czasu.

A druga sprawa to jest taka, że mam wrażenie, że faceci często trwają w takim seksie, bo nie chcą powiedzieć, że fajnie byłoby coś zmienić, albo nad tym pracować.

Ja np. wiem, jak wygląda sytuacja Autora od drugiej strony, bo mnie też szybko zaczyna boleć w czasie penetracji. I też od razu o tym mówię, bo raz nie powiedziałam i potem przez tydzień bolało. Więc, poświęcać się nie zamierzam. A z drugiej strony rozmawiamy o tym na bieżąco i już teraz widzę, że im częściej tym mniej boli, tym dłużej się da i tym lepiej wszystko wychodzi.

79

Odp: Ciągły brak seksu
zuzka.gutkowkska napisał/a:

To jest po prostu żałosne, korzystanie z usług prostytutek kładzie człowieka na tak wielu płaszczyznach, że nie da się tego wytłumaczyć osobie która od razu nie wie co mam na myśli. Po prostu mamy inne umysły, wychowanie. Tak się zdarza.

A kim ja jestem, żeby to oceniać? Ja pisałem, że nie korzystam i dupska mi z tego powodu nie ściska. W Twoim przypadku widzę scenę biblijną i Ty z tych co kamieniem by jednak rzucili.

80

Odp: Ciągły brak seksu

@Lady Loka, luz... Zawsze się znajdzie taka, którą nie będzie bolało wink

Mi zawsze było łatwiej realizować udziwnienia poza stałym związkiem.

A dlaczego niektórzy tolerują latami ograniczenia... Typowy facet to raczej leniwy. Jak ma wróbla w garści to jest OK.

81

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:

@Lady Loka, luz... Zawsze się znajdzie taka, którą nie będzie bolało wink

Mi zawsze było łatwiej realizować udziwnienia poza stałym związkiem.

A dlaczego niektórzy tolerują latami ograniczenia... Typowy facet to raczej leniwy. Jak ma wróbla w garści to jest OK.

No znajdzie się, ale jak ktoś jednak woli realizować się w związku, to przecież o seksie się rozmawia tongue
ja w obecnym związku zaczęłam rozmawiać o seksie zanim zaczęłam go uprawiać i mniej więcej znaliśmy swoje upodobania.

Jak komuś się nie chce i jest leniwy, to niech potem nie jojczy, że partnerka na coś nie pozwalała, albo coś było nie tak.

82 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-03-31 13:33:11)

Odp: Ciągły brak seksu

Wiec tak... nieslawne HPV.
Odmian HPV jest ponad 100, z czego tylko kilka podwyzsza ryzyko raka (nie, nie powodują a jedynie PODWYZSZAJĄ ryzyko). Reszta jest porownywalna do opryszczki (to inny wirus, ale o podobnej szkodliwosci). Logicznie patrzac kazdy, kto kiedykolwiek mial tzw. zimno na ustach powinien przestac uprawiac seks oralny bo jest nosicielem ( i roznosicielem tongue ) wirusa opryszczki. (Są tez odmiany lubiące okolice intymne). Czy ktos to robi?

Kontakt z wirusem mialo w swoim zyciu ok 80% wspolzyjacych kobiet - wirus ten u osob z normalna odpornoscia zazwyczaj ulega samowyleczeniu. (80% odmian jest zupelnie niegroznych dla zdrowej osoby - problem zaczyna sie u osob o obnizonej odpornosci, ale dla takich osob nawet grypa moze byc groźna)

Druga sprawa straszenie grzybica - 80% zakazen u kobiet to są autoinfekcje ( tzn grzyby pochodza z JEJ WLASNEGO ciala tylko albo z innego miejsca (najczesciej z odbytu przy braku odpowiedniej higieny) albo z powodu zaburzen odpornosci pochwa nie utrzymuje nalezytej rownowagi we florze).

Hiv jest tak rzadki, ze trzeba wyjatkowo sie starac by go złapać. 

Problemem są "realne" choroby weneryczne czyli kiła, rzezaczka - bo groźne i coraz czesciej pojawiaja sie  szczepy odporne na antybiotyki. Oraz Chlamydioza i rzesistkowica - obie w zasadzie latwe do wyleczenia, ale czesto dają znikome objawy, zwlaszcza u mezczyzn, natomiast są bardzo niebezpieczne w czasie ciazy (tzn  glownie dla noworodków)


Gdyby rzeczywiscie choroby weneryczne byly tak niebezpieczne to juz dawno gatunek ludzki by wymarł biorac pod uwage, ze antybiotyki znane sa od lat stu, a prostytucja od tysiecy tongue


Zeby ustrzec sie zakazenia hpv wystarczy zastosowac podstawowe bhp seksualne  - nie golic miejsc intymnych przynajmniej 3 dni przed i umyc skore ( badz przetrzec dokladnie chusteczka dezynfekujaca) tuz po. Przed reszta chroni prezerwatywa.

Odp: Ciągły brak seksu
balin napisał/a:
zuzka.gutkowkska napisał/a:

To jest po prostu żałosne, korzystanie z usług prostytutek kładzie człowieka na tak wielu płaszczyznach, że nie da się tego wytłumaczyć osobie która od razu nie wie co mam na myśli. Po prostu mamy inne umysły, wychowanie. Tak się zdarza.

A kim ja jestem, żeby to oceniać? Ja pisałem, że nie korzystam i dupska mi z tego powodu nie ściska. W Twoim przypadku widzę scenę biblijną i Ty z tych co kamieniem by jednak rzucili.

Mnie nie przeszkadza, że ktoś korzysta. Na pewno nikogo bym nie ukamieniowała. Po prostu nie związałabym się z takim facetem, mam o nim kiepskie zdanie, tak jak o tych, którzy używają agresji wobec partnera/partnerki i tym podobne.

84

Odp: Ciągły brak seksu

@zuzka.gutkowkska, pewnie Cię zmartwię, ale korzystanie z agencji towarzyskich nie jest wypisane na twarzy...

85

Odp: Ciągły brak seksu

Iceni, wirus hpv jest prymitywnym wirusem, ale bardzo łatwo można go złapać i uwierz mi u prostytutki uprawiajac seks oralny bez gumy złapie się go na 99%. Trzeba by było mieć mega farta żeby go nie złapać. Hpv nie wychodzi podczas zwykłej cytologii, cytologia może wyjść super, a i ta ma się wirusa. Owszem jest mnóstwo typów hpv, ale wirus opryszczki na ustach to nie wirus hpv tylko hsv. czyli hsv to opryszczka, a hpv to wirus brodawczaka ludzkiego, który ma typy dające kłykciny, czyli narośla, w powaznym stadium kalafiorowate, oraz typy onkogenne co ciekawe w polskiej literaturze medycznej napotkamy okreslenia niskoonkogenne  i wysokoonkogenne, a w zagranicznej te niskoonkogenne są nazwane nieonkogennymi. Prawda jest w tym, ze sam wirus nie powoduje raka, jedynie może uaktywnić, pomóc w rozwoju nowotworu np szyjki macicy, gardła, prostaty, ale także raka w obrebie oczu.Nawet jezeli mamy typ kóry kwalifikuje nam cytologię jako cin 1, to moze on ewoluowac w cin 2 czy 3, kóre śa już nowotworowe.

Ogólnie jest bardzo mało konkretnych danych dotyczacych hpv, co nie zmienia faktu, że można to zlapać uprawiając przygodny seks, a potem to roznieśc na kolejnych partnerów. Nie ma leku na hpv, są szczepionki, ale nie na wszystkie typy, którymi szczepi się dziewczynki przed rozpoczęciem współżycia, jednakże moga one złapać inny typ wirusa, na który nie zostały zaszczepione. Majac już dany typ, szczepionka go nie "zabije". Można miec kilka typów na raz, jednakże jak jeden sami zwalczymy, średnio w ciągu 2 max 3 lat sa na to szanse, to się uodparniamy na ten konkkretny typ.

86

Odp: Ciągły brak seksu

@Nirvanka87, jak złapie to dam radę się pozbyć. Są inne metody. Wiem, że w przypadku chlamydii skuteczne, a o HPV musiałbym zapytać.

87 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-04-01 09:45:04)

Odp: Ciągły brak seksu

Nirvanka, rozrozniam brodawczaka od opryszczki smile nigdzie nie napisalam, ze to jest ten sam wirus, a jedynie je porownalam.
Niemniej samo nosicielstwo wiekszosci typow hpv nie jest ani grozne, ani w wiekszosci przypadkow nie daje zadnych objawow. Coz z tego, ze jestes nosicielem? Wiekszosc ludzi jest tez nosicielami gronkowca zlocistego i E.coli, ktore w sytuacjach obnizonej odpornosci moga grozic autozakazeniem i sepsą. Czyli są rowniez potencjalnie smiertelne. Czy ktos z tego powodu przestaje uprawiac seks? big_smile

Na HPV teraz robi sie nagonkę, bo to kolejne pole gdzie mozna wciskać szczepionki. Groźnych typow jest chyba tak naprawde cztery, a chce sie szczepic podajac dane dotyczace pozostalych 90 typow.

Potencjalnie groznych jest tylko kilka typow. Czyli mozesz byc nosicielem i 30 roznych typow i byc zdrowym, albo trafic na jeden, ktory akurat da objawy, ale nadal bedzie niegroźny, albo miec prawdziwego pecha i zlapac jeden z typow, ktory podniesie ryzyko raka.

88 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2018-04-01 12:40:52)

Odp: Ciągły brak seksu

większość typów daje kłykciny, chociaz fakt nie u wszystkich się objawiają. Poza tym wirusa można przenieśc na dziecko w trakcie ciąży i porodu sn. Dziecko może mieć wtedy brodawczaka gardła, które moze ewoluować w nowotwór. Wiem, ze jest nagonka na hpv, co nie zmienia faktu, ze jest to bardzo niewygodna choroba, która może bardzo skomplikować życie i niesie za sobą kolejne już bardzo poważne zmiany i problemy zdrowotne. Ale fakt można z tym normalnie żyć, z tym że jest strach przed nowymi kontaktami, bo co, przed seksem się przyznać, czy jednak nie? gumka chroni w mniejszym stopniu niż przed hivem.
Poza tym tak jak pisałam wcześniej nawet nieonkogenny wirus (małoonkogenny wg polskiej literatury), może spowodowac raka. PRzykładowo typ 42 najbardziej pospolity mozna się nim zarazić przez seks, jest niskoonkogenny, daje kłykciny. Cytologia może wyjśc w normie, lub dzięki wirusowi może rozwijać się łatwiej infekcja wtedy cytologia wychodzi cin2, jezeli nie zaleczymy infekcji (której się podczas seksu, ani normalnego funkcjonowania nie odczuwa, normalny zapach normalny śluz), wirus będzie ją podbijał i fakt faktem po latach, ale jednak może stać sie jednak onkogenne. Uwierzcie mi przeczytałam wiele publikacji badań itp, po polsku, po angielsku, nie wiem wszystkiego, ale to co pisze jest sprawdzone i stwierdzone. A i po wyleczeniu w/w infekcji cytologia znowu jest w normie, a wirus jednak się czai.

89

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:

@Nirvanka87, jak złapie to dam radę się pozbyć. Są inne metody. Wiem, że w przypadku chlamydii skuteczne, a o HPV musiałbym zapytać.

owszem sa różne sposoby bombardowanie się witaminą a i c, oraz leczenie octem. Znam jednego kretyna, który sobie ocet wstrzykiwał za pomoca strzykawki (bez igły) do środka penisa. A i taki trik, jak chcecie sprawdzić, czy jednak macie jakieś zmiany skórne, które sa niewidoczne gołym okiem, to nalezy polać, zwilżyć okolice wokół penisa właśnie octem. Wtedy powinny się ukazać zmiany, oczywiscie po umyciu się znowu będą niewidoczne. Faceci szybciej dowiadują się, ze mają hpv, o ile mają typ z kłykcinami, ponieważ u nich zmiany pojawiają się na penisie i w jego okolicach, u kobiet pojawiają się zarówno w środku, jak i na zewnątrz, ale zazwyczaj najpierw w środku (różnice pomiędzy płciami sa oczywiste, wiadomo jak się uprawia seks, zatem wiadomo w jakich obszarach u danych płci zachodza zmiany). Mogłabym pisać o tym i pisać, ale nie o tym jest wątek, aczkolwiek, jak ktoś miałby jakies pytania, a ja b będę w stanie odpowiedzieć to chętnie pomogę.

90

Odp: Ciągły brak seksu

@Nirvanka87, większość syfów w organizmie można wykryć i wybić prądem. Ta sama zasada co przy pasożytach, czyli biorezonans. Znam gabinet w Warszawie, który specjalizował się w chlamydii, ale że sam nigdy nic nie złapałem chociaż regularnie się badam w ten sposób to nie testowałem na sobie skuteczności. Trochę drogo, ale dawali gwarancję. Płatność była za efekt, a nie za ilość zabiegów.

91

Odp: Ciągły brak seksu

Z chorobami wenerycznymi jest jak z jazdą autem... włączamy dziennik i  święto 1 listopada zginęło 60 osób. Mimo takiego zagrożenia śmiercią wciąż jeżdzę autem zachowując bezpieczeństwo. Nie uratuje mnie to jednak przed kolizją z wielkim tirem, albo przed moją słabością, że w kogoś wjadę. Mimo to jeżdzę.

92

Odp: Ciągły brak seksu
Gary napisał/a:

Z chorobami wenerycznymi jest jak z jazdą autem... włączamy dziennik i  święto 1 listopada zginęło 60 osób. Mimo takiego zagrożenia śmiercią wciąż jeżdzę autem zachowując bezpieczeństwo. Nie uratuje mnie to jednak przed kolizją z wielkim tirem, albo przed moją słabością, że w kogoś wjadę. Mimo to jeżdzę.

Popieram, możemy zachować maksymalna ostrożność, a i tak możemy się zarazić, bo niestety nie mamy na to sto procentowego wpływu.
Marioosh jak chcesz to przebadaj się na hpv, ale na najwięcej typów czyli test 37 typów roche. JAk Ci wyjdzie, ze coś masz to idź na te elektrowstrząsy, bo jestem ciekawa czy to działa. Jeżeli przeżyjesz to podziel sie informacją co i jak. Ładnie proszę smile

93

Odp: Ciągły brak seksu

@Nirvanka87, na razie badać się nie zamierzam. To nie są żadne elektrowstrząsy. Prąd taki, że w ogóle go nie czuć, a na takie stwory działa.

94

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:

@Nirvanka87, na razie badać się nie zamierzam. To nie są żadne elektrowstrząsy. Prąd taki, że w ogóle go nie czuć, a na takie stwory działa.

wiem, wiem, tak napisałam dla jaj, wiesz w ostateczności jeszcze zostaje lobotomia wink Tak czy siak, jakbyś eksperymentował to prosze ładnie o kontakt i opis czy pomogło, czy nie

95

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

@Nirvanka87, na razie badać się nie zamierzam. To nie są żadne elektrowstrząsy. Prąd taki, że w ogóle go nie czuć, a na takie stwory działa.

wiem, wiem, tak napisałam dla jaj, wiesz w ostateczności jeszcze zostaje lobotomia wink Tak czy siak, jakbyś eksperymentował to prosze ładnie o kontakt i opis czy pomogło, czy nie

Najpierw to się muszę zarazić, a to nie jest takie proste jak Ci się wydaje wink

96

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

@Nirvanka87, na razie badać się nie zamierzam. To nie są żadne elektrowstrząsy. Prąd taki, że w ogóle go nie czuć, a na takie stwory działa.

wiem, wiem, tak napisałam dla jaj, wiesz w ostateczności jeszcze zostaje lobotomia wink Tak czy siak, jakbyś eksperymentował to prosze ładnie o kontakt i opis czy pomogło, czy nie

Najpierw to się muszę zarazić, a to nie jest takie proste jak Ci się wydaje wink

raczej jest prostsze niż sie Tobie wydaje wink oczywiście mówię teraz tylko w kontekście hpv.

97

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

wiem, wiem, tak napisałam dla jaj, wiesz w ostateczności jeszcze zostaje lobotomia wink Tak czy siak, jakbyś eksperymentował to prosze ładnie o kontakt i opis czy pomogło, czy nie

Najpierw to się muszę zarazić, a to nie jest takie proste jak Ci się wydaje wink

raczej jest prostsze niż sie Tobie wydaje wink oczywiście mówię teraz tylko w kontekście hpv.

Wolę iść w kierunku silnego układu immunologicznego niż fobii.

98

Odp: Ciągły brak seksu

Dni mijają, niby zajmuję się sobą, ale nadal ta frustracja, że brakuje mi seksu, chociaż tej bliskości na moment, ale za nic w świecie nie wiem co robić, aby to mieć. Przez to dzieje się ze mną coś dziwnego, jestem zły, w pracy, w domu. Chyba pozostał mi psychiatra...

99

Odp: Ciągły brak seksu
ghots_1229 napisał/a:

Chyba pozostał mi psychiatra...

Lepiej zacząć od masażystki smile Niektóre oferują erotyczne zakończenie. Będzie przyjemniej niż solo, dotyk, bliskość itp.

100

Odp: Ciągły brak seksu
ghots_1229 napisał/a:

Dni mijają, niby zajmuję się sobą, ale nadal ta frustracja, że brakuje mi seksu, chociaż tej bliskości na moment, ale za nic w świecie nie wiem co robić, aby to mieć. Przez to dzieje się ze mną coś dziwnego, jestem zły, w pracy, w domu. Chyba pozostał mi psychiatra...

Hmmmm, czy po przeczytaniu tego wątku (syf, wirusy, choroby, opryszczki ....brrrrrr) jeszcze ci się nie odechciało ???

Ale jeśli nie, to podczas wyprawy na sex nie zapomnij o ubraniu ochronnym, najlepiej typ OP-1 (do znalezienia w internecie) smile smile

101

Odp: Ciągły brak seksu
zwyczajny gość napisał/a:
ghots_1229 napisał/a:

Dni mijają, niby zajmuję się sobą, ale nadal ta frustracja, że brakuje mi seksu, chociaż tej bliskości na moment, ale za nic w świecie nie wiem co robić, aby to mieć. Przez to dzieje się ze mną coś dziwnego, jestem zły, w pracy, w domu. Chyba pozostał mi psychiatra...

Hmmmm, czy po przeczytaniu tego wątku (syf, wirusy, choroby, opryszczki ....brrrrrr) jeszcze ci się nie odechciało ???

Ale jeśli nie, to podczas wyprawy na sex nie zapomnij o ubraniu ochronnym, najlepiej typ OP-1 (do znalezienia w internecie) smile smile

Ubieranie OP-1 może stanowić świetną grę wstępną big_smile

102

Odp: Ciągły brak seksu
zwyczajny gość napisał/a:
ghots_1229 napisał/a:

Dni mijają, niby zajmuję się sobą, ale nadal ta frustracja, że brakuje mi seksu, chociaż tej bliskości na moment, ale za nic w świecie nie wiem co robić, aby to mieć. Przez to dzieje się ze mną coś dziwnego, jestem zły, w pracy, w domu. Chyba pozostał mi psychiatra...

Hmmmm, czy po przeczytaniu tego wątku (syf, wirusy, choroby, opryszczki ....brrrrrr) jeszcze ci się nie odechciało ???

Ale jeśli nie, to podczas wyprawy na sex nie zapomnij o ubraniu ochronnym, najlepiej typ OP-1 (do znalezienia w internecie) smile smile

jak sie przespi z przypadkową laską z klubu/ pubu czy neta (nie prostytutką) to też moze coś złapać. Niestety w dzisiejszych czasach to loteria, a przed całym wenerycznym i nie tylko (ale też takim ktorym można zarazić sie przez seks wszelaki) syfem uchroni jedynie brak seksu (nie mylić z celibatem, który dotyczy nie wstępowania w związek małżeński).

103

Odp: Ciągły brak seksu

Trzeba podrywać przypadkowe laski w stacji krwiodawstwa ;P

104

Odp: Ciągły brak seksu
Iceni napisał/a:

Trzeba podrywać przypadkowe laski w stacji krwiodawstwa ;P

w stacji krwiodawstwa nikt jeszcze nikogo nie zapytał czy ma hpv, czy chalmydię, czy rzeżączkę, a na miejscu tego nie sprawdzą bo to badania nie z krwi, tylko z wymazu z pochwy/ penisa.

105

Odp: Ciągły brak seksu
Iceni napisał/a:

Trzeba podrywać przypadkowe laski w stacji krwiodawstwa ;P

To też nie daje gwarancji, bo jeśli trafi na pannę, która przyszła tam pierwszy raz i jeszcze nie wie, że jest nosicielem czegoś tam big_smile

106

Odp: Ciągły brak seksu

Czyli wstrzemiezliwosc seksualna jest zupelnie pozbawiona sensu tongue

107

Odp: Ciągły brak seksu
Iceni napisał/a:

Czyli wstrzemiezliwosc seksualna jest zupelnie pozbawiona sensu tongue

nie no, albo nie ruchasz i nic nie łapiesz, albo ruchasz i ryzykujesz że złapiesz tongue
ale jak wiadomo jest ryzyko jest zabawa big_smile

108

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:
Iceni napisał/a:

Czyli wstrzemiezliwosc seksualna jest zupelnie pozbawiona sensu tongue

nie no, albo nie ruchasz i nic nie łapiesz, albo ruchasz i ryzykujesz że złapiesz tongue
ale jak wiadomo jest ryzyko jest zabawa big_smile

Ale złapać to można też u dentysty (u dentystki to może nawet bardziej wink )

109 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-04-06 12:01:16)

Odp: Ciągły brak seksu

Szczerze? Nigdy jakos nie przykladalam nadzwyczajnej wagi do zabezpieczen (tzn nic poza zwykla prezerwatywa) i nic nie zlapalam.


A nawet jesli  by mi sie zdarzylo, to co? Nie zyjemy w sredniowieczu, istnieja lekarstwa.

Paranoja tez jest szkodliwa.

"Testy HPV nie powinny być stosowane u kobiet młodych przed 30 rokiem życia, gdyż kobiety w tym wieku są bardzo często nosicielkami krótkotrwałych zakażeń, które samoistnie ustępują. Dodatnie wyniki testów w tym wieku powodują duże obciążenie psychologiczne oraz często wdrażanie niepotrzebnych badań."


Groźne nie są same w sobie choroby (tzn nie bardziej niz inne) tylko ich nie leczenie i powiklania.

Bo teraz to wygladaloby na to, ze na rowerze powinnam tez przestac jezdzic, bo moze zlapie grype (w powiklaniach tez moze byc smiertelna), albo sie wywale i uszkodze kregoslup...

W sumie wolalabym zlapac kile niz spedzic pol roku na wyciagu chirurgicznym...

110

Odp: Ciągły brak seksu

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

111

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

Bańki ?? big_smile

112

Odp: Ciągły brak seksu
wilczysko napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

Bańki ?? big_smile

mydlane? big_smile
znam świra, który naczytał się o zbawiennym wpływie octu i strzykawką (bez igły) wstrzykiwał sobie ocet do środka penisa big_smile no cóż nie współczuje mu, był szują zdradził partnerkę i złapał syfa, dobrze, ze trochę pocierpiał. Szkoda tylko partnerki, która też ma hpv. na serio czytałam wiele artykułów o hpv i nie ma na to leku, jest szczepionka, ale ona chroni tylko przed typami wysokoonkogennymi i tylko wtedy jak jeszcze nie masz żadnego z nich. Powinno się profilaktycznie szczepić dziewczynki (dlaczego nie chłopców? bo to ma przeciwdziałać rakowi szyjki macicy, jakby chłopcy od hpv nie dostawali raka prostaty) zanim rozpoczęły współżycie. Co do leczenia, to wirus może cofnąć się samoistnie w ciągu 2-3 lat od zarażenia, można też eksperymentalnie bombardować się witaminą a i c. Słyszałam też o kobiecie która twierdzi, ze wyleczyła się z hpv i z kłykcin za pomoca jakichś ziół, ale czy to prawda, to nie wiem

113

Odp: Ciągły brak seksu

Wysoka odporność organizmu pozwala go zwalczyć samoistnie.
Zresztą jak wiele innych chorób.  Dla osoby o niskiej odpornosci nie tylko hpv jest groźne.

Fakt, że cos może spowodować raka nie oznacza, że go spowoduje.

114

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:
wilczysko napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

Bańki ?? big_smile

mydlane? big_smile
znam świra, który naczytał się o zbawiennym wpływie octu i strzykawką (bez igły) wstrzykiwał sobie ocet do środka penisa big_smile no cóż nie współczuje mu, był szują zdradził partnerkę i złapał syfa, dobrze, ze trochę pocierpiał. Szkoda tylko partnerki, która też ma hpv. na serio czytałam wiele artykułów o hpv i nie ma na to leku, jest szczepionka, ale ona chroni tylko przed typami wysokoonkogennymi i tylko wtedy jak jeszcze nie masz żadnego z nich. Powinno się profilaktycznie szczepić dziewczynki (dlaczego nie chłopców? bo to ma przeciwdziałać rakowi szyjki macicy, jakby chłopcy od hpv nie dostawali raka prostaty) zanim rozpoczęły współżycie. Co do leczenia, to wirus może cofnąć się samoistnie w ciągu 2-3 lat od zarażenia, można też eksperymentalnie bombardować się witaminą a i c. Słyszałam też o kobiecie która twierdzi, ze wyleczyła się z hpv i z kłykcin za pomoca jakichś ziół, ale czy to prawda, to nie wiem

Ujmę to tak: Facet, który sobie wstrzykuje ocet w "wacka", zasługuje na ten ocet big_smile

115

Odp: Ciągły brak seksu
Iceni napisał/a:

Wysoka odporność organizmu pozwala go zwalczyć samoistnie.
Zresztą jak wiele innych chorób.  Dla osoby o niskiej odpornosci nie tylko hpv jest groźne.

Fakt, że cos może spowodować raka nie oznacza, że go spowoduje.

oczywiście, że nie musi spowodować raka, ale może i trzeba mieć tego świadomość. Poza tym jak pisałam już w kilku wątkach hpv nie powoduje tylko raka szyjki macicy, ale też odbytu, prostaty, raka krtani, a także innych organów np gałek ocznych. Oczywiście sa różne typy, ale nawet te niskoonkogenne/ nieonkogenne wg zagranicznych źródeł finalnie moga spowodować raka.
Zatem jednak pod względem hpv, żyjemy w średniowieczu bo nie ma ten wirus sprawdzonych leków, które leczą, są tylko szczepionki, które są profilaktyką i to raptem przed kilkoma typami. Co do odporności, to tak samo jak w średniowieczu, albo było sie odpornym i zwalczało się choroby, których spora część ludności nie była w stanie zwalczyć, albo sie nie miało odporności i się umierało. Dziękuję, pozamiatane. Oczywiście od hpv sie nie umiera bezpośrednio, natomiast pośrednio przez złapanie go można mieć raka (wiem nie trzeba), albo kłykciny (tez nie zawsze), zatem finalnie w pierwszym przypadku można umrzeć, a w drugim do końca życia chodzić na wypalanie kłykcin.

Tak wiem, nie zawsze człowiek się zarazi, nie ma co się przejmować wszystkimi chorobami bo inaczej niczego byśmy w życiu nie robili. Ja to pisze tylko w kontekście bycia świadomym tego co MOŻE, NIE MUSI nas  spotkać, żeby z pełnymi danymi świadomie podejmować decyzje.

116

Odp: Ciągły brak seksu

A, to owszem.
Z pełną świadomością wraz z uplywem czasu podejmuję coraz wieksze ryzyko - dzieci rodzic juz nie będę, faceci z mojej "puli" tez powoli wychodza z okresu prokreacyjnego, życia do stracenia coraz mniej - spodsumowujac - wole wiecej, ale krocej, niz dluuuuugo, ale nic tongue big_smile

117

Odp: Ciągły brak seksu
Iceni napisał/a:

A, to owszem.
Z pełną świadomością wraz z uplywem czasu podejmuję coraz wieksze ryzyko - dzieci rodzic juz nie będę, faceci z mojej "puli" tez powoli wychodza z okresu prokreacyjnego, życia do stracenia coraz mniej - spodsumowujac - wole wiecej, ale krocej, niz dluuuuugo, ale nic tongue big_smile

dokładnie smile w końcu kiedyś trzeba zacząć żyć dla siebie i sie bawić

118

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

Skoro to wirus to prąd powinien pomóc. Jak jesteś ciekawa to zapytaj. Na chlamydię dawali gwarancję tzn. była płatność za efekt.

119

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

Skoro to wirus to prąd powinien pomóc. Jak jesteś ciekawa to zapytaj. Na chlamydię dawali gwarancję tzn. była płatność za efekt.

a leczyłeś się tak z chlamydi i podziałało? ogólnie to gdzie można poszukać takiego gabinetu, jakoś to się specjalnie nazywa?

Kurde od razu przypominają mi się czasy lobotomii i elektrowstrząsów, jako leczenia nadpobudliwości i homoseksualizmu.

120

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

to powiedzcie mi jaki jest lek na hpv?

Skoro to wirus to prąd powinien pomóc. Jak jesteś ciekawa to zapytaj. Na chlamydię dawali gwarancję tzn. była płatność za efekt.

a leczyłeś się tak z chlamydi i podziałało?

Różne syfy w życiu łapałem, ale żadnego seksualnego, ale podziałało na inne reczy o podobnej strukturze. Podpytałem, bo znam kogoś kto prowadzi taki gabinet. Twierdzi, że skoro HPV to wirus to sprzęt powinien sobie poradzić.

Nirvanka87 napisał/a:

ogólnie to gdzie można poszukać takiego gabinetu, jakoś to się specjalnie nazywa?

Możesz spróbować po test Volla albo biorezonans. Linków nie można podawać, ale wyGooglasz. Jak nie masz przekonania to warto umówić się na efekt, ale wtedy zapewne będzie drożej.

Nirvanka87 napisał/a:

Kurde od razu przypominają mi się czasy lobotomii i elektrowstrząsów, jako leczenia nadpobudliwości i homoseksualizmu.

To nie ma absolutnie nic wspólnego. Prawdopodobnie w ogóle nic nie poczujesz, a już na pewno nie ból. Sprzęt się podłącza do rąk, nóg, a czasem czoła, więc o inne części ciała możesz być spokojna wink

121

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

Skoro to wirus to prąd powinien pomóc. Jak jesteś ciekawa to zapytaj. Na chlamydię dawali gwarancję tzn. była płatność za efekt.

a leczyłeś się tak z chlamydi i podziałało?

Różne syfy w życiu łapałem, ale żadnego seksualnego, ale podziałało na inne reczy o podobnej strukturze. Podpytałem, bo znam kogoś kto prowadzi taki gabinet. Twierdzi, że skoro HPV to wirus to sprzęt powinien sobie poradzić.

Nirvanka87 napisał/a:

ogólnie to gdzie można poszukać takiego gabinetu, jakoś to się specjalnie nazywa?

Możesz spróbować po test Volla albo biorezonans. Linków nie można podawać, ale wyGooglasz. Jak nie masz przekonania to warto umówić się na efekt, ale wtedy zapewne będzie drożej.

Nirvanka87 napisał/a:

Kurde od razu przypominają mi się czasy lobotomii i elektrowstrząsów, jako leczenia nadpobudliwości i homoseksualizmu.

To nie ma absolutnie nic wspólnego. Prawdopodobnie w ogóle nic nie poczujesz, a już na pewno nie ból. Sprzęt się podłącza do rąk, nóg, a czasem czoła, więc o inne części ciała możesz być spokojna wink

Dzięki, podpowiem temu od octu w siurku big_smile

122

Odp: Ciągły brak seksu

@Nirvanka87, ogólnie to warto sobie takie badanie zrobić, bo po wybiciu pasożytów, grzybów, wirusów i toksyn, ale to ostatnie to już inaczej mocno wzrasta odporność organizmu. Przez cały rok złapałem tylko kilkudniowe przeziębienie i nic więcej. Na wirusy witamina C też bardzo pomaga, ale nie ta apteczne, bo dawki muszą być ogromne.

123

Odp: Ciągły brak seksu

Hmmm miałem ochotę......ale mi przeszło......

Wy to wiecie jak człowieka zniechęcić.....lepiej niż wszystkie środki anty smile

124

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:

@Nirvanka87, ogólnie to warto sobie takie badanie zrobić, bo po wybiciu pasożytów, grzybów, wirusów i toksyn, ale to ostatnie to już inaczej mocno wzrasta odporność organizmu. Przez cały rok złapałem tylko kilkudniowe przeziębienie i nic więcej. Na wirusy witamina C też bardzo pomaga, ale nie ta apteczne, bo dawki muszą być ogromne.

ja w ciązy nie mogę się tak bawić, a potem karmienie piersią, nie wiem jak długo, a potem bym chciała kolejne i kolejne. Za jakieś 10 lat może sobie strzelę te "elektrowstrząsy", jak mam zamiar je pieszczotliwie nazywać smile

@Zwyczajny gościu drogi, my piszemy tylko o tym co można złapać, ale nie trzeba, można to złapac zarówno u prostytutki, jak i zwykłej dziewczyny/ zwykłego chłopaka, który/a miał/a choć jednego partnera/ partnerkę. To jest loteria, ale to nie znaczy, że mamy rezygnować z seksu. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja jakbym była facetem poszłabym do prostytutki chociażby z ciekawości, zeby mieć porównanie.

125 Ostatnio edytowany przez marioosh666 (2018-04-06 17:56:57)

Odp: Ciągły brak seksu

Z tymi prostytutkami to różnie bywa. Są takie, że jest nieziemskie przeżycie, a są takie, że się odechciewa na długo. Ja nie sugerowałem się wiekiem czy urodą tylko umiejętnościami, więc przeważnie były starsze. Były też masażystki. Jedna trzymała dystans i za żadne pieniądze nie zgadzała się na nic poza ręcznym zakończeniem, które było w cenie. Ktoś proponował 500 PLN za oral i nic. Pewnie kogoś miała i tyle, a zarabiał kilka średnich krajowych sądząc po ruchu i działa od wielu lat na rynku.

W ciąży to może lepiej nie ryzykować, ale przy karmieniu to nie musi przeszkadzać. Samo badanie na pewno możesz zrobić. W Warszawie to koszt rzędu 150 - 200 PLN.

126

Odp: Ciągły brak seksu
marioosh666 napisał/a:

Z tymi prostytutkami to różnie bywa. Są takie, że jest nieziemskie przeżycie, a są takie, że się odechciewa na długo. Ja nie sugerowałem się wiekiem czy urodą tylko umiejętnościami, więc przeważnie były starsze. Były też masażystki. Jedna trzymała dystans i za żadne pieniądze nie zgadzała się na nic poza ręcznym zakończeniem, które było w cenie. Ktoś proponował 500 PLN za oral i nic. Pewnie kogoś miała i tyle, a zarabiał kilka średnich krajowych sądząc po ruchu i działa od wielu lat na rynku.

W ciąży to może lepiej nie ryzykować, ale przy karmieniu to nie musi przeszkadzać. Samo badanie na pewno możesz zrobić. W Warszawie to koszt rzędu 150 - 200 PLN.

dzięki, poczytam

Co do prostytutek, to już pisałam lepiej  iść do sprawdzonych, czyli znowu wracamy do starej garsoniery

127

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:

@Zwyczajny gościu drogi, my piszemy tylko o tym co można złapać, ale nie trzeba, można to złapac zarówno u prostytutki, jak i zwykłej dziewczyny/ zwykłego chłopaka, który/a miał/a choć jednego partnera/ partnerkę. To jest loteria, ale to nie znaczy, że mamy rezygnować z seksu. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja jakbym była facetem poszłabym do prostytutki chociażby z ciekawości, zeby mieć porównanie.

Ale co tu porównywać? Czy u prostytutki jest jakoś inaczej?
Chyba, że w tej loterii szanse na ......wygraną większe.....
Ech....

128

Odp: Ciągły brak seksu
zwyczajny gość napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

@Zwyczajny gościu drogi, my piszemy tylko o tym co można złapać, ale nie trzeba, można to złapac zarówno u prostytutki, jak i zwykłej dziewczyny/ zwykłego chłopaka, który/a miał/a choć jednego partnera/ partnerkę. To jest loteria, ale to nie znaczy, że mamy rezygnować z seksu. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja jakbym była facetem poszłabym do prostytutki chociażby z ciekawości, zeby mieć porównanie.

Ale co tu porównywać? Czy u prostytutki jest jakoś inaczej?
Chyba, że w tej loterii szanse na ......wygraną większe.....
Ech....

W restauracji tez niby to samo jedzenie co wszedzie... a jednak to fajnie kiedy mozesz sie najeść i cie obsługują, i na dodatek nie wymagają, zebys po sobie pozmywal lol

129

Odp: Ciągły brak seksu
Nirvanka87 napisał/a:

Co do prostytutek, to już pisałam lepiej  iść do sprawdzonych, czyli znowu wracamy do starej garsoniery

To nie takie proste. Zanim staną się sprawdzone to kilka osób musi tam iść i opisać swoją historię. Jak opisze to są dwie możliwości - mają tylu klientów, że nie mogą się opędzić albo podnoszą ceny. Pomijam w swoich rozważaniach drogie, czyli 300 PLN i więcej za godzinę. Ten co dorwie dobrą i tanią często nie dzieli się opinią, bo będzie musiał czekać w kolejce. Jeszcze są amatorki, czyli np.: studentki, które sobie dorabiają. Większość z nich woli dłuższe spotkania, więc drożej. Niby towaru na rynku bardzo dużo, a ceny potrafią być bardzo niskie, ale znaleźć pewną nie jest łatwo. Stąd bywa, że się chodzi do jednej albo dwóch przez kilka lat raz na jakiś czas.

130

Odp: Ciągły brak seksu
Iceni napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

@Zwyczajny gościu drogi, my piszemy tylko o tym co można złapać, ale nie trzeba, można to złapac zarówno u prostytutki, jak i zwykłej dziewczyny/ zwykłego chłopaka, który/a miał/a choć jednego partnera/ partnerkę. To jest loteria, ale to nie znaczy, że mamy rezygnować z seksu. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja jakbym była facetem poszłabym do prostytutki chociażby z ciekawości, zeby mieć porównanie.

Ale co tu porównywać? Czy u prostytutki jest jakoś inaczej?
Chyba, że w tej loterii szanse na ......wygraną większe.....
Ech....

W restauracji tez niby to samo jedzenie co wszedzie... a jednak to fajnie kiedy mozesz sie najeść i cie obsługują, i na dodatek nie wymagają, zebys po sobie pozmywal lol

Restauracja, zaraz restauracja.....zazwyczaj fast food smile
Delektować się nie ma czasu......a jak się zasiedzisz to .....

Posty [ 66 do 130 z 131 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Ciągły brak seksu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024