No i musi rozumieć, że to ja mam zawsze rację. Zwłaszcza wtedy gdy potwierdzam jej słowa
Dziś mi kolega właśnie taki kawał posłał:
Kumpel do kumpla: Jesteś pantoflem?
- Tak.
- To powiedz coś po pantofelsku?
- To była nasza wspólna decyzja...
Żeby było śmieszniej, to ja na kawał odpisałam emotką, zamiast której wyświetlił się znak zapytania i wyszłam na blondynkę, bo kolega usiłował mi wytłumaczyć, że to taki dowcip