Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 266 ]

131

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
CatLady napisał/a:
rossanka napisał/a:

[
Daj spokój.Ale u kogo one mają branie?U jakiś ograniczonych prymitywow. Wolę kogos inteligentnego i poukladanego zyciowo:)

One i im podobne majá branie u większości narzekających tu facetów. Wychudzeniu bideusze zastanawiają się, dlaczego takie panny na nich nie lecą. I jeszcze twierdzą, że innych, normalnych dziewczyn w ogóle na ulicy nie widują - np wideletz.

Bo trzeba mierzyć siły na zamiary czy jak to się mówi.
Jak wymagasz, to prezentuj zblizony poziom i to się tyczy nie tylko majątku.
Już tu pisałam,  jak miałam 20 lat, to mój wybranej mógł nawet nie pracować i być na utrzymaniu rodziców, 
Teraz nie wyobrażam sobie mieć meza, który ma 40 lat , mieszka z rodzicami, oni go utrzymują,  a on się do pracy nie kwapi, bo sprzątanie,  czy praca w sklepie jest poniżej jego godności.  A ma skończone tylko liceum bez matury.I zero ambicji i chęci do pracy.
Ale to już skrajny przypadek, ale się zdarza. Wśród kobiet także.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
Makigigi napisał/a:

PS. w ogóle nie da się wyznaczyć granicy, ile to jest "dużo" zarabiać. Przykładowo jeśli dziewczyna jest z wioski, a jej rodzina od pokoleń utrzymywała się z zasiłków i niewielkiego gospodarstwa, to dla niej 2000 netto będzie majątkiem. Więc rada dla tych, którzy mało zarabiają: Lutowiska, Baligród, czy też inne bieszczadzkie i kresowe miejscowości kryją wiele pięknych kobiet, które Wasz dochód uznają za majątek. A, i jeszcze świetnie gotują ;-)

mam rodzine w tamtych rejonach i uwierz, że gro osób z tych małych wiosek dzieli swoje obowiązki małżeńskie tak: kobieta zostaje w domu i rodzi dzieci, a facet jedzie za granicę i tam zarabia, przysyła kase tutaj np. na wybudowanie domu. Więcej i większych materialistek i sępów pośród kobiet nie widziałam  nigdzie indziej niż w bieszczadach.
.

Ten materializm ma dwie strony. Z jednej jest to materializm, bo ona niby nie pracuje i się nie dokłada - choć można się kłócić, że jednak dzieci wychowuje, a z drugiej strony jest to całkowita zależność tych kobiet od mężów. One bez nich nic nie zrobią, mąż przysyłający kasę to jest ich być albo nie być. Co by było, gdyby przestał przysyłać? Klops. Dla tych facetów to pewnie jest satysfakcja, że mają bardzo tradycyjną, patriarchalną rodzinę, w której są władcami. Dziwię sie takim kobietom - ja bym się zwyczajnie bała być na czyjejś łasce.

133

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
CatLady napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
Makigigi napisał/a:

PS. w ogóle nie da się wyznaczyć granicy, ile to jest "dużo" zarabiać. Przykładowo jeśli dziewczyna jest z wioski, a jej rodzina od pokoleń utrzymywała się z zasiłków i niewielkiego gospodarstwa, to dla niej 2000 netto będzie majątkiem. Więc rada dla tych, którzy mało zarabiają: Lutowiska, Baligród, czy też inne bieszczadzkie i kresowe miejscowości kryją wiele pięknych kobiet, które Wasz dochód uznają za majątek. A, i jeszcze świetnie gotują ;-)

mam rodzine w tamtych rejonach i uwierz, że gro osób z tych małych wiosek dzieli swoje obowiązki małżeńskie tak: kobieta zostaje w domu i rodzi dzieci, a facet jedzie za granicę i tam zarabia, przysyła kase tutaj np. na wybudowanie domu. Więcej i większych materialistek i sępów pośród kobiet nie widziałam  nigdzie indziej niż w bieszczadach.
.

Ten materializm ma dwie strony. Z jednej jest to materializm, bo ona niby nie pracuje i się nie dokłada - choć można się kłócić, że jednak dzieci wychowuje, a z drugiej strony jest to całkowita zależność tych kobiet od mężów. One bez nich nic nie zrobią, mąż przysyłający kasę to jest ich być albo nie być. Co by było, gdyby przestał przysyłać? Klops. Dla tych facetów to pewnie jest satysfakcja, że mają bardzo tradycyjną, patriarchalną rodzinę, w której są władcami. Dziwię sie takim kobietom - ja bym się zwyczajnie bała być na czyjejś łasce.

Nie  będzie klopsa. Kasa z konta pół na pół,  dom na pół, plus alimenty-ty myślisz,  że one są takie głupie? Na pewno się zabezpieczyly w razie rozwodu.
Tylko rodzina taka niekompletna, jak ojca nigdy nie ma w domu. Pewnie się to kiedyś odbije na dzieciach.

134 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2018-02-17 15:52:26)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

To ze jakas osoba mniej zarabia nie znaczy ze jest leniwcem, ma dwie lewe rece, albo zamierza na kims zerowac. Kazdy ma prawo wymagac kogo chce (i nie dobrze by bylo zeby z tych wymagan zrezygnowal) ale to nie znaczy ze trzeba przypisywac tym ktorzy tych wymagan nie spelniaja jakichs negatywnych cech. Mozna przeciez uczciwie pracujac nie zarabiac specjalnie wiele, dlatego wrzucanie kazdego slabiej od siebie zarabiajacego (zwlaszcza ze osoby ktore mowia takie rzeczy sa na ogol bardzo bogate, wiec to 'slabiej' i tak moze znaczyc calkiem porzadnie) do worka 'nierob', 'len', albo sugerowanie ze chce kogos finansowo wykorzystywac zdecydowanie nie jest w porzadku.

Ludzie chyba na ogol widza w potencjalnym partnerze kogos z kims zamierzaja w przyszlosci mieszkac (a w takiej sytuacji normalne jest patrzenie na to ile zarabia druga strona, bo chodzi o to zeby placic po rowno za mieszkanie itd.), ale nie kazdy przeciez chce takiej relacji w ktorej mieszka sie razem. Mi zalezy na takiej w ktorej kazde wraca po spotkaniu do innego lokum, dlatego ani nie interesuje sie czyimis zarobkami, ani tez nie chce zeby ktos interesowal sie moimi.

135

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

czasami zdradzają się wpadki, ale fakt zdrady się nie wybacza.

Masz na myśli zdradę po alkoholu?

różnie pod wpływem alkoholu, pod wpływem chwili, jednorazowy wyskok. Są różne sytuacje i każdą trzeba rozpatrywać indywidualnie.

Zdrada pod wpływem chwili ? Jakto jest możliwe? Czyżby ktoś byl przez chwile niepoczytalny czy co  wink ?

136 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-02-17 16:00:52)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
infin napisał/a:

A ja zgodzę się z dziewczynami, że niestety większość problemów w relacjach damsko-męskich wynika z winy nas facetów. Gdyby faceci mieli więcej godności, kobiety tak by się nie zachowywały, bo inaczej nikt by ich nie chciał. Wielu mężczyzn jest gotów sprzedać rodzinę za jakikolwiek seks, mężczyźni zbyt mało wymagają od kobiet jeśli chodzi o charakter i zachowanie, znam niestety wielu chłopaków, którzy pozwalają się upokarzać swoim dziewczynom, fundują im drogie prezenty, otrzymując w zamian roszczenia i fochy, mam nawet znajomą, która na domówce moim koleżankom przyznała się, że uprawia seks ze swoim chłopakiem tylko wtedy, jak sobie zasłuży. Chwaliła się, że to działa i wtedy facet stara się bardziej o kobietę, ma motywację, bo wie, że będzie nagroda. Gdyby koleś sobie na to nie pozwalał i żaden inny - taka dziewczyna musiałaby zmienić zachowanie, bo zostałaby starą panną.

Tutaj pełna zgoda. Sponsoring to nie jest chęć kobiety, a biedny mężczyzna tylko się zgadza - bo co Ona biedna zrobi? To obopólne korzyści. Podobnie jest w innych sferach, szczególnie tzw. wags, czy prostytutek.
Zasada popytu - podaży. Coś czego nie da się sprzedać, samo ulega zamarciu przez brak zainteresowania. Przypomniał mi się fajny żart wink:
"Mężczyzna spytał Boga: Dlaczego wszystkie dziewczyny/kobiety są takie piękne i słodkie, a wszystkie żony są zawsze złe, i zgorzkniałe...
Bóg odpowiedział: Ja stworzyłem dziewczyny... A wy tworzycie żony to już wasz problem!"
Coś w tym jest i nie mówię tutaj tylko o mężczyznach.

infin napisał/a:
Leśny_owoc napisał/a:

Gdyby rzeczywiście zamiast głównie zwracać na wygląd zaczęli dostrzegać te normalne i nieśmiałe to temat nie miałby prawa bytu.

Tylko dlaczego kreuje się zawsze 2 proste i rzadko spotykane obrazy "ekstrawertycznej laseczki" i "nieśmiałej szarej myszki" i wymaga, by wybrać którąś z 2 opcji. Ja nie jestem z tych, które lecą tylko na wygląd, dla mnie liczy się głównie to, jak mi się rozmawia z dziewczyną. I z całym szacunkiem - ale ciągnąć za język przez całe życie wstydliwej cnotki nie mam zamiaru. Miło jest, gdy kobieta też do Ciebie zagada, pośmieje się, pożartuje, podroczy. Miło, kiedy też zainicjuje seks czy jakieś pieszczoty. Jedyne, co funduje taka nieśmiała dziewczyna to frustrację, bo nigdy nie masz pewności, czy ona w ogóle chce z tobą rozmawiać, uprawiać seks, czy może jest z tobą, bo jest nieśmiała i nikt jej nie chciał, a ona bardzo pragnęła mieć jakiegoś chłopaka. Ostatnio miałem z taką koleżanką styczność i to nie jest fajne, kiedy całą imprezę jesteś zmuszony zaczynać jakiś temat, bo inaczej siedzielibyście jak dwa mruki. I weź się zastanawiaj, czy ona rozmawia z tobą tylko wtedy, kiedy zaczniesz temat bo jest nieśmiała i małomówna, czy może dlatego, że nie chce jej się z tobą rozmawiać, ale jest mało asertywna i głupio jej powiedzieć "odczep się ode mnie".
Nie wspominając już o tym, że tak jak kobiety lubią dobry seks, tak i my faceci go pragniemy. A do dobrego seksu nie jest potrzebny świetny tyłek czy duże cycki, tylko pewność siebie i otwartość, której takie nieśmiałe zazwyczaj nie mają. A ja nie mam zamiaru męczyć się pół życia z kimś, komu zacofani rodzice czy koleżanki wyprali mózg i uważa, że jakieś ostrzejsze zabawy w sypialni nie przystoją porządnej dziewczynie.

Dlatego wymalowanym dziuniom i pseudomodelkom mówię nie, ale to nie znaczy, że nieśmiałe są lepsze od nich. Moim zdaniem nieśmiałe szare myszki słusznie mają niewielkie powodzenie, podobnie jak nieśmiali faceci. Sam taki kiedyś byłem i z perspektywy czasu nie dziwię się, że większość kobiet nie przepadaja za nieśmiałymi facetami.

A widzisz jesteś mężczyzną dlatego moją opinię próbowałeś zrozumieć 0-1 wink. Niestety można być nieśmiałą myszką i oprócz tego być super kobietą, atrakcyjną itp. A można być śmiałą kobietą, ale z większymi deficytami w większości sfer od tej pierwszej.
Dlaczego zatem skreślasz kogoś na podstawie jednej cechy? Stosujesz 0-1 podejście? Jak widać nie za dobrze przeanalizowałeś własne podejście do sprawy smile.
Do tego wypowiadasz się na temat cechy o której nic nie wiem oprócz tego jakie sobie stworzyłeś wyobrażenie w głowie. Osoby nieśmiałe są takie względem osób sobie nieznanych. Gdy już kogoś poznają bliżej to zachowują się naprawdę normalnie wink. Co więcej połączyłeś cnotliwość z tą cechą - to tak jakby każda dziewica nie była nią z wyboru tylko, bo miała problemy. Dlaczego znowu 0-1 podejście?
Takie skreślanie ludzi ze względu na jedną cechę jest 0-1. Chyba powinieneś przeanalizować swoje podejście smile.

Ja tam napisałam tylko to co zauważyłam po tematach - średni mężczyźni (szczególnie z charakteru) oczekują kobiet z wyższej półki i nie chcą zejść na ziemię, czyli naprawdę nisko wink. Fakt też nie pomyślałam, że te normalne/zwykłe być może też nie chcą z Nimi być... no ale. Lepiej dostać kosza od tej "super", przecież i tak większość mężczyzn słyszy to "nie". Niż od zwykłej dziewczyny, która powie "no chyba, nie". To drugie bardziej boli. Tutaj chciałam wskazać, że ogólnie relacje międzyludzkie ulegają "spłaszczeniu" i bycie z kimś ma służyć naszej osobistej satysfakcji np. jest ładna (chłopaki będą zazdrościć), jest bogaty (psiapsiółki będą gadały).

lilly25 napisał/a:
Leśny_owoc napisał/a:

No to raczej logiczne, tylko te ego tak boli... bo jak to tak ja tu narzekam na te złe baby, a wynika że ja nie lepszy? Nigdy w życiu wink. Never!
Gdyby rzeczywiście zamiast głównie zwracać na wygląd zaczęli dostrzegać te normalne i nieśmiałe to temat nie miałby prawa bytu. Zatem tak dużo tu roszczeniowości i hipokryzji. oczywiście nie mówię o wszystkich mężczyznach, bo jednak spora ich grupa wybrała kobiety z normalnym podejściem i wyglądem. Tylko dlaczego ta druga grupa ma taki ból 4 liter, że te "dopieszczone" uważają ich za gorszych? Tu tylko pomoże specjalista.

Rzecz w tym ze bycie materialistka nie ma nic wspolnego z tym jak dana kobieta wyglada. Watpie zeby polecenie na gorzej wygladajaca zwiekszylo jakos znacznie (o ile w ogole) szanse na spotkanie takiej dla ktorej pieniadze nie maja znaczenia. Nie znaczy to jednak ze kobiet nie zwracajacych uwagi na stan majatkowy potencjalnego partnera w ogole nie ma (jak najbardziej sa), ale o to ze raczej nie jest to zwiazane z jakims konkretnym wygladem.
Warto tez zawsze zadac sobie pytanie: czy ktos czegos nie wymaga bo wie ze nie za bardzo moze, czy faktycznie co innego jest dla niego priorytetem?

Zacznijmy od tego, że w tym świecie praktycznie każdy jest małym materialistą - pieniądze pozwalają nam przeżyć i gromadzimy niepotrzebne przedmioty.
Mi raczej chodzi o kobiety z podejściem "ja dbam o siebie to ty na mnie łóż". Niestety z mojego doświadczenia kobieta, która musi dużo włożyć w wygląd i uwydatnia swoje kształty to w związku nie chce ponosić kosztów dbania o siebie. Dlaczego? Bo znajdzie masę innych chętnych na miejsce partnera. Na pewno zwykła dziewczyna nawet jeśli jest dużą materialistką to nie będzie chciała być utrzymaną, bo będzie miała aspiracje. Będzie chciała wykorzystać te pieniądze w innym i zapewne mniej powierzchownym/przemijającym celu.
Fakt nie chce nikogo wsadzać do jednego worka. Także nie mówię o kobietach, które przy bliższym poznaniu oprócz porządnej tapety są fajne i normalne smile.

137 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-17 16:57:22)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Leśny_owoc napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Ze względu na "jeszcze" nie zamazane role społeczne? Uważasz, że kiedyś zamażą się do końca? Czy to w ogóle możliwe?

Dlaczego nie? Wiesz jak wyglądały role społeczne choćby sprzed 1000 lat? Jak bardzo się różnią teraz.

Ano dlatego, że role społeczne ulegają zmianom, ale nie zmienia się jedno: to kobiety zachodzą w ciąże i rodzą dzieci.

Role społeczne, owszem, ulegają zmianom, ale nie wszędzie i nie w ten sam sposób. Owszem, w europie zachodniej kobiety "wywalczyły" sobie niezależność finansową i "prawo" do kariery, ale całkiem przypadkiem bogate kraje europy zachodniej wymierają i gdyby nie imigracja ekonomiczna, padłyby na pysk.
Niestety, żeby społeczeństwo utrzymało swoją liczebność, rodziny muszą mieć co najmniej 2 dzieci. W Polsce średnio połowa rodzin ma jedno dziecko. Cały obecny kryzys imigracyjny w europie jest skutkiem zamazywania ról społecznych.
W USA jest podobnie w największych ośrodkach miejskich, ale jest tam liczna klasa średnia oraz prowincja, w której role wciąż są "tradycyjne": mężczyzna utrzymuje dom, kobieta rodzi dzieci. Inaczej po prostu się nie da albo jest zbyt trudno, a ludzie mają wysokie wymagania co do standardu życia.

Podobnie tradycyjny podział ról jest w krajach tzw. 3 świata i biedniejszych. To emigranci z tych krajów szturmują europę i oni kultywują tradycyjny podział ról. Dzietność rodzin muzułmańskich jest kilkakratnie wyższa, niż francuskich. Jeśli zasymilują się, co wątpliwe, i kobiety pójdą masowo do pracy, dzietność znów spadnie i takie społeczeństwo zacznie wymierać.

Dlatego uważam, że tradycyjny podział ról utrzyma się. Bo inaczej po prostu społeczeństwo wymiera, a wbrew pozorom, większość społeczeństw na świecie opiera się na tradycyjnym. Europa zachodnia to wymierający wyjątek.

138

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Przewrotnie - jak tradycyjny podział ról powróci,  to kobiety będą się zajmowały sprawami domu i dzieci, a mężczyźni zarabiali na rodzinę. 
Tylko, że wtedy kobiety będą patrzyły wyłącznie na zarobki Pana młodego. 
Wtedy dopiero kobiety będą materialistkami wink I znowu będzie źle,

139

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Dla niezaradnych źle, dla zaradnych dobrze ;-)

140

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Dla niezaradnych źle, dla zaradnych dobrze ;-)

To tak jak teraz.
Czyli żadna różnica, wink

141

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Zdrada pod wpływem chwili ? Jakto jest możliwe? Czyżby ktoś byl przez chwile niepoczytalny czy co  wink ?

tak pomroczność jasna wink
ale np. o wyszedł gdzies na piwo, albo w pracy był i sie jakas napatoczyła, dupką zakręciła a facetowi odbiło, analogicznie u kobiety, może np. jakiś sexi kurier przywiózł paczkę, albo listonosz polecony przyniósł wink- a propo tematu, że kobita siedzi w domu, a facet łazi gdzie chce tongue

142 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-17 17:08:34)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Tak jesteśmy uwarunkowani biologicznie. Kobieta wciąż chce mieć silnego partnera, a nie płaczkę. Było tak przez setki tysięce lat, dlaczego miałoby to się zmienić w ciągu 50?

To powyżej to do rosanki.

143 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-02-17 17:22:26)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Ano dlatego, że role społeczne ulegają zmianom, ale nie zmienia się jedno: to kobiety zachodzą w ciąże i rodzą dzieci.

Ale zdecydowana większość robót to były ciężkie prace czysto fizyczne - jak w krajach biedniejszych skąd pochodzą "imigranci". Teraz już nie wink i w niedalekiej przyszłości to będzie ulegać zmianom. Przy czym kobiety biedniejszych mężczyzn od zawsze pracowały i aspiracje kobiet np. studia były gorzej widziane u teściów/rodziców panny młodej. Dlatego teraz szczególnie matki z starszego pokolenia tak bardzo cisną na wykształcenie córek.
Także "ciąże" nie przeszkadzałyby w rozwoju zawodowym gdyby mężczyźni po równo uczestniczyli w odchowaniu dzieci.

cwany_gapa napisał/a:

Role społeczne, owszem, ulegają zmianom, ale nie wszędzie i nie w ten sam sposób. Owszem, w europie zachodniej kobiety "wywalczyły" sobie niezależność finansową i "prawo" do kariery, ale całkiem przypadkiem bogate kraje europy zachodniej wymierają i gdyby nie imigracja ekonomiczna, padłyby na pysk.
Niestety, żeby społeczeństwo utrzymało swoją liczebność, rodziny muszą mieć co najmniej 2 dzieci. W Polsce średnio połowa rodzin ma jedno dziecko. Cały obecny kryzys emigracyjny w europie jest skutkiem zamazywania ról społecznych.
W USA jest podobnie w największych ośrodkach miejskich, ale jest tam liczna klasa średnia oraz prowincja, w której role wciąż są "tradycyjne": mężczyzna utrzymuje dom, kobieta rodzi dzieci. Inaczej po prostu się nie da albo jest zbyt trudno, a ludzie mają wysokie wymagania co do standardu życia.

Nieprawda. Tylko dość trafnym spostrzeżeniom kobiet, że mężczyźni nie zamierzają w porównaniu do nich poszerzać swoich obowiązków. Inaczej od kobiet oczekiwano pracy, gdy mężczyzna nie potrafił zarobić ma rodzinę. Ale już obowiązki domowe rzadko w takim podziale ról były dzielone. Gdyby mężczyźni potrafili poświęcić karierę na rzecz ojcostwa to problem nie miałby prawa bytu. Do tego na rzecz zwiększenia populacji być traktowaną jak kobiety na Bliskim Wschodzie, Afryce bądź w Azji? Nie dziękuję.
Wybór kobiet jest oparty na historii oraz obrazach z innych części globu, jak mężczyźni traktują żony. Co więcej żona niepracująca w USA w latach 60-tych, a teraz to dwie różne światy. Teraz kobieta nie będzie zmywała, prała ręcznie. Gotowaniem często zajmuje się catering, a sprzątaniem raz w tygodniu specjalnie wynajmowana sieć sprzątaczek. Zatem w większości przypadków taka kobieta jest skoncentrowana tylko na spotkaniach towarzyskich, dbaniu o siebie oraz dzieciach. Ma siłę na pogłębienie relacji z mężem. W Polsce to nie przejdzie, bo przeciętny mężczyzna musiałby być w stanie zapewnić niezły poziom życia i/lub sprzęt AGD musiałby kosztować gorsze - to nigdy nie nastąpi. Do tego dodaj szerzące się podejście "kobiety to materialistki, bo wymagają aby mężczyzna zarabiał jakieś pieniądze", które w USA jest uznawane za normalne: "chcesz tradycyjny podział ról to weź się za zarabianie pieniędzy, albo zamilcz na wieki". Tam jest się Panią Domu, u nas najczęściej Kurą Domową (nie mającą czas zadbać o siebie) hmm.
Zauważmy, że Polki poza krajem chętnie mają wielodzietne rodziny i pracują.

cwany_gapa napisał/a:

Dlatego uważam, że tradycyjny podział ról utrzyma się. Bo inaczej po prostu społeczeństwo wymiera, a wbrew pozorom, większość społeczeństw na świecie opiera się na tradycyjnym. Europa zachodnia to wymierający wyjątek.

Nie utrzyma się, bo wiele kobiet go nie chce. Zabezpieczenie finansowe to podstawa. Tym bardziej, że teraz bierze się rozwody na lewo i prawo. Do tego tradycyjny podział ról godzi także w prawa mężczyzn, którzy ze względu na lepiej zarabiające żony woleliby bardziej poświęcić się na rzecz wychowania dziecka. Przez koncentrację głównie na pracy mają gorszą relację z dzieckiem i jeszcze obwiniają podczas rozwodów o to kobiety, że dzieci nie chcą z nimi być.
Natomiast utrzyma się w tych mniej wykształconych i mniej naciskających na sukces potomstwa rodzinach. W tych z biedniejszych krajów, gdzie nie mają wykształcenia, zatem nie mają żadnego wyboru. Gdyby mogły podejmować decyzję to dawno wyszłyby z takiego chorego układu. Takie Iranki kiedyś mogły normalnie pracować, teraz już nie. Jest wzrost narodzin, ale kosztem jakości życia tychże kobiet - o to ci chodzi?

Z jakiegoś dla Ciebie niewyjaśnionego powodu, szczególnie w Polsce, kobiety wolą karierę/samodzielność finansową od pozostania w domu. Jakieś wnioski, czy nadal nic? Tak na logikę.
Do tego ludzie dążą do struktur, które im bardziej są na rękę - zatem nie dziwota, że mężczyźni (mniej zaradni) chcą tradycyjnego podziału ról wink. Nawet dając mało patrząc na finanse zawze to będzie więcej, niż niepracująca kobieta w domu.

144 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-17 17:30:35)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
assassin napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Aktualizacja: 180 cm., 6k PLN oraz AJFON.

Źródło: https://kobieta.wp.pl/iphone-i-uprzedze … 585640065a

;-)

Haha coraz lepsze artykuły podsyłasz. Czekam na więcej.

Ciężko będzie przebić te rozkminy telefoniczne, ale zalinkuję, jeśli znajdę coś równie zabawnego ;-)

Kiedyś na innym forum był wątek o skąpstwie facetów i tam dopiero były jazdy. Zapraszanie dziewczyny na randkę do makdonalda z kuponami zniżkowymi to nic. Chodziły teksty o facetach, którzy kazali dokładać się dziewczynie do naprawy samochodu, który uległ awarii w drodze powrotnej od tejże dziewczyny. Uśmiałem się jak norka ;-)

Leśny_owocu, to nie o to chodzi, co ja chcę, co chcesz Ty albo inne kobiety.
Ja mam 2 córki i chcę, żeby było im w życiu jak najlepiej. Więc Ty i ja mamy w sumie zbieżne cele :-)
Ja nie napisałem, jak chcę, żeby było. Napisałem, jak (moim zdaniem) będzie.
Piszesz, że w Iranie dzietność skoczyła kosztem pogorszenia sytuacji kobiet, więc poniekąd potwierdzasz moją tezę.
Tyle, ze Ty uważasz, że model tradycyjny nie utrzyma się, bo kobiety go nie chcą. Nie podzielam Twojej opini, bo w wielu miejscach świata kobiety wcale go nie negują. Feminizm jest głośny, ale to nie głos wszystkich kobiet.

145

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zdrada pod wpływem chwili ? Jakto jest możliwe? Czyżby ktoś byl przez chwile niepoczytalny czy co  wink ?

tak pomroczność jasna wink
ale np. o wyszedł gdzies na piwo, albo w pracy był i sie jakas napatoczyła, dupką zakręciła a facetowi odbiło, analogicznie u kobiety, może np. jakiś sexi kurier przywiózł paczkę, albo listonosz polecony przyniósł wink- a propo tematu, że kobita siedzi w domu, a facet łazi gdzie chce tongue

Są jeszcze kobiety, które w to wierzą?  To trzeba nie być zbyt mądrym smile
Uwielbiam to podsumowanie: bo to się samo stało,  nie wiem jak to się stało,  albo, moje ulubione:zobaczysz jak sama będziesz w takiej sytuacji big_smile

146

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:
assassin napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Aktualizacja: 180 cm., 6k PLN oraz AJFON.

Źródło: https://kobieta.wp.pl/iphone-i-uprzedze … 585640065a

;-)

Haha coraz lepsze artykuły podsyłasz. Czekam na więcej.

Ciężko będzie przebić te rozkminy telefoniczne, ale zalinkuję, jeśli znajdę coś równie zabawnego ;-)

Kiedyś na innym forum był wątek o skąpstwie facetów i tam dopiero były jazdy. Zapraszanie dziewczyny na randkę do makdonalda z kuponami zniżkowymi to nic. Chodziły teksty o facetach, którzy kazali dokładać się dziewczynie do naprawy samochodu, który uległ awarii w drodze powrotnej od tejże dziewczyny. Uśmiałem się jak norka ;-)

Kumpela kiedyś została zaproszona na randkę do drogiej, eleganckiej restauracji. Dżentelmen zaproponował jej ... herbatę roll

147

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Lou71.71 napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:
assassin napisał/a:

Haha coraz lepsze artykuły podsyłasz. Czekam na więcej.

Ciężko będzie przebić te rozkminy telefoniczne, ale zalinkuję, jeśli znajdę coś równie zabawnego ;-)

Kiedyś na innym forum był wątek o skąpstwie facetów i tam dopiero były jazdy. Zapraszanie dziewczyny na randkę do makdonalda z kuponami zniżkowymi to nic. Chodziły teksty o facetach, którzy kazali dokładać się dziewczynie do naprawy samochodu, który uległ awarii w drodze powrotnej od tejże dziewczyny. Uśmiałem się jak norka ;-)

Kumpela kiedyś została zaproszona na randkę do drogiej, eleganckiej restauracji. Dżentelmen zaproponował jej ... herbatę roll

Nie oceniajmy, nie wiemy ile kosztowała.

148

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Może to była jakaś drogocenna herbata? smile

149

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zdrada pod wpływem chwili ? Jakto jest możliwe? Czyżby ktoś byl przez chwile niepoczytalny czy co  wink ?

tak pomroczność jasna wink
ale np. o wyszedł gdzies na piwo, albo w pracy był i sie jakas napatoczyła, dupką zakręciła a facetowi odbiło, analogicznie u kobiety, może np. jakiś sexi kurier przywiózł paczkę, albo listonosz polecony przyniósł wink- a propo tematu, że kobita siedzi w domu, a facet łazi gdzie chce tongue

Są jeszcze kobiety, które w to wierzą?  To trzeba nie być zbyt mądrym smile
Uwielbiam to podsumowanie: bo to się samo stało,  nie wiem jak to się stało,  albo, moje ulubione:zobaczysz jak sama będziesz w takiej sytuacji big_smile

nie że stało się samo, wiadomo winny jest zawsze zdradzający. chodzi tylko o to, że gdyby wtedy nie poszedł to nie spotkałby i by się nie stało, oczywiście mogłoby stać się później itp. Chodxi tylko o chwilę o ochotę i sposobność w danej chwili.

150

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Leśny_owoc napisał/a:
Lou71.71 napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Ciężko będzie przebić te rozkminy telefoniczne, ale zalinkuję, jeśli znajdę coś równie zabawnego ;-)

Kiedyś na innym forum był wątek o skąpstwie facetów i tam dopiero były jazdy. Zapraszanie dziewczyny na randkę do makdonalda z kuponami zniżkowymi to nic. Chodziły teksty o facetach, którzy kazali dokładać się dziewczynie do naprawy samochodu, który uległ awarii w drodze powrotnej od tejże dziewczyny. Uśmiałem się jak norka ;-)

Kumpela kiedyś została zaproszona na randkę do drogiej, eleganckiej restauracji. Dżentelmen zaproponował jej ... herbatę roll

Nie oceniajmy, nie wiemy ile kosztowała.

Haha, na pewno nie przewyższyła kosztów przeciętnego obiadu

151 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-17 17:40:33)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Czepiacie się, a ja nie raz zapraszałem kobiety na randkę do parku, posiedzieć na ławeczce, bo miałem akurat ochotę odpocząć w taki sposób :-) I wcale nie narzekały :-)

152

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Czepiacie się, a ja nie raz zapraszałem kobiety na randkę do parku, posiedzieć na ławeczce, bo miałem akurat ochotę odpocząć w taki sposób :-) I wcale nie narzekały :-)

I super, wiadomo na czym się stoi. Kiedy idzie się do eleganckiej restauracji oczekiwania są inne. Nie po to się idzie, żeby odpocząć, czy posiedzieć na wygodnym fotelu tongue

153

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Oczywiście. Wolałbym iść na wysypisko śmieci z interesującą babką, niż do Sheratona z nudziarą.

154

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Oczywiście. Wolałbym iść na wysypisko śmieci z interesującą babką, niż do Sheratona z nudziarą.

Może nie wysypisko śmieci ...
Ale zawsze mówiłam, że wolę Łebę z kochającym mężczyzną niż Hiszpanię z egoistycznym dupkiem

155

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Łeba droga! ;-)

156

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

OJakich czasach piszesz? Jaki ocet?To był 2011 rok.

Tak ogólnie o różnych "dawnych czasach". W sumie 2011 to też nie było wczoraj. Jakoś mniej było tych lajków, smarphonów i przesuwania ludzi na lewo w appkach... chociaż może mi się tylko tak wydaje. hmm.
Ciekawe, że jak spojrzę na swoje klasowe zdjęcie ze szkoły średniej to wszyscy byli jakoś tak mniej "wylaszczeni" niż dzisiejsze 18 latki. (płci obojga, żeby nie było).

cwany_gapa napisał/a:

że model tradycyjny nie utrzyma się, .

Zgodnie z danymi eurostatu za 2015 roku dzietność wynosiła:
- Polska - 1,32
- Niemcy - 1,50
-  Rumunia - 1,58
- Francja - 1,96
- Turcja - 2,14

Zastępowalność pokoleń jest od 2,1 dziecka.
Przy takiej ilości dzieci w UE to po prostu równia pochyła. Skończymy jak Starożytny Rzym i tyle. Przyjdą młodzi, prężni, płodni barbarzyńcy i zaorają. wink
Chociaż to potrwa jeszcze z 50 lat, więc pewnie nie dożyjemy.

157

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

...przy czym dzietność Francji "napędzają" muzułmanie. Za 50 lat ich partie wygrają demokratyczne wybory i skończy się we Francji feminizm.

158

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Znerx napisał/a:
rossanka napisał/a:

OJakich czasach piszesz? Jaki ocet?To był 2011 rok.

Tak ogólnie o różnych "dawnych czasach". W sumie 2011 to też nie było wczoraj. Jakoś mniej było tych lajków, smarphonów i przesuwania ludzi na lewo w appkach... chociaż może mi się tylko tak wydaje. hmm.
Ciekawe, że jak spojrzę na swoje klasowe zdjęcie ze szkoły średniej to wszyscy byli jakoś tak mniej "wylaszczeni" niż dzisiejsze 18 latki. (emy.

Aha. Jak ogólnie o dawnych czasach, to znaczy, że o żadnych dawnych czasach,
Co nie znaczy,  że czas nie ma w tym przypadku nic do rzeczy.

159

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Lou71.71 napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Oczywiście. Wolałbym iść na wysypisko śmieci z interesującą babką, niż do Sheratona z nudziarą.

Może nie wysypisko śmieci ...
Ale zawsze mówiłam, że wolę Łebę z kochającym mężczyzną niż Hiszpanię z egoistycznym dupkiem

Ja wolę Hiszpanie z kochającym mężczyzna,  wink

160

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Ja wolę Hiszpanie z kochającym mężczyzna, 180 cm.wzrostu i 6 000 EUR i Ajfonem wink

;-)

161

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ja wolę Hiszpanie z kochającym mężczyzna, 180 cm.wzrostu i 6 000 EUR i Ajfonem wink

;-)

To już Ty dopisałes. Ale alfon może być,  przyda się.  A 6000 euro lepiej wygląda niż 6000 zl.
W sumie nie pomyślałam.

162 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-02-17 18:53:22)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

...przy czym dzietność Francji "napędzają" muzułmanie. Za 50 lat ich partie wygrają demokratyczne wybory i skończy się we Francji feminizm.

No właśnie to może Panowie wyświadczcie Europie przysługę i weźcie się za muzułmańskie kobiety wink? Zero wymogów, słucha się, sypniecie kaską ojcu wówczas będzie miał gdzieś Waszą wiarę, no i Europa uratowana. Jeśli tak bardzo zależy Wam na przyszłości Europy. Główkować, główkować smile.
Chyba, że to są wymówki w celu wzbudzenia u kobiet litości/wewnętrznej powinności czy coś? Do tego nasze Państwo, ani trochę nie zachęca do dzietności wink.

163

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Żona się obrazi.

164

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
sosenek napisał/a:

Zgadzam się z Nirvanką. Niech panowie nie zgrywają takich biednych misiów. Sami lecą na wylaszczone kobiety i nie piszę tego bynajmniej z zazdrości, a raczej będąc w roli takiej kobiety na którą lecą. Zanim mnie jeszcze poznają, widzą tylko mój obraz i to jak wyglądam i co sobą reprezentuję i to w zupełności im wystarcza do tego, żeby w 5 min zapomnieć o tym, że żona z obiadem czeka.

Ale chwalisz się teraz czy żalisz??

Leśny_owoc napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Ze względu na "jeszcze" nie zamazane role społeczne? Uważasz, że kiedyś zamażą się do końca? Czy to w ogóle możliwe?

Dlaczego nie? Wiesz jak wyglądały role społeczne choćby sprzed 1000 lat? Jak bardzo się różnią teraz. Kiedy w 70% odejdziemy od pracy fizycznej na rzecz maszynerii to mężczyzna będzie musiał stać się konkurencyjny na rynku pracy - co zresztą jest już zauważalne.
Mniej kobiet na rynku pracy, a w domu = mniej stresu dla mężczyzn, a więcej dla kobiet. Dlatego na pewno kobiety będą walczyły o niezależność wink.

Moim zdaniem to wszystko zmierza w trochę innym kierunku, a mianowicie w indywidualizm, rozpad więzi społecznych i przedmiotowość zamiast podmiotowości we wzajemnym podejściu ludzi do siebie.

165

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Łeba droga! ;-)

A lot samolotem jeszcze bardziej (to był tylko przykład, zamiast łeby może być wąchock )

166

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Lou71.71 napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Oczywiście. Wolałbym iść na wysypisko śmieci z interesującą babką, niż do Sheratona z nudziarą.

Może nie wysypisko śmieci ...
Ale zawsze mówiłam, że wolę Łebę z kochającym mężczyzną niż Hiszpanię z egoistycznym dupkiem

Ja wolę Hiszpanie z kochającym mężczyzna,  wink

Ja też, ale gdyby każdy miał co chce, to nie byłoby tych tematów

167 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-17 19:12:58)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Leśny_owoc napisał/a:

No właśnie to może Panowie wyświadczcie Europie przysługę i weźcie się za muzułmańskie kobiety wink?

Schizofrenia obecnych czasów, rozmawiać ze wszystkimi przedstawicielami danej płci wink

Leśny_owoc napisał/a:

Zero wymogów, słucha się, sypniecie kaską ojcu wówczas będzie miał gdzieś Waszą wiarę, no i Europa uratowana. Jeśli tak bardzo zależy Wam na przyszłości Europy. Główkować, główkować smile.

Czuć się bezpiecznie, żyć wygodnie, czasami poczuć dumę przynależności z jakąś grupę. Europa gówno ludzi obchodzi.

Leśny_owoc napisał/a:

Chyba, że to są wymówki w celu wzbudzenia u kobiet litości/wewnętrznej powinności czy coś? Do tego nasze Państwo, ani trochę nie zachęca do dzietności wink.

Przeciętny mężczyzna, ma gdzieś nieznajomą kobietę. Zapytaj sama wink Dzietność jest zależna od obu płci. Tak przy okazji. W jaki sposób państwo powinno zachęcać? Co robi źle, czego robić nie powinno?

168

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ja wolę Hiszpanie z kochającym mężczyzna, 180 cm.wzrostu i 6 000 EUR i Ajfonem wink

;-)

O Matkoooo,
Ty z mężczyzną?
Myślałam, że ty jesteś mężczyzną ... yikes

169 Ostatnio edytowany przez assassin (2018-02-17 19:17:37)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Leśny_owoc napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

...przy czym dzietność Francji "napędzają" muzułmanie. Za 50 lat ich partie wygrają demokratyczne wybory i skończy się we Francji feminizm.

No właśnie to może Panowie wyświadczcie Europie przysługę i weźcie się za muzułmańskie kobiety wink? Zero wymogów, słucha się, sypniecie kaską ojcu wówczas będzie miał gdzieś Waszą wiarę, no i Europa uratowana. Jeśli tak bardzo zależy Wam na przyszłości Europy. Główkować, główkować smile.
Chyba, że to są wymówki w celu wzbudzenia u kobiet litości/wewnętrznej powinności czy coś? Do tego nasze Państwo, ani trochę nie zachęca do dzietności wink.

Ale ten ich morderczy język... habala haaabaaa hablaa haaabaaalaa saaha.... czy jakoś tak smile


I jeszcze jedno, tydzień czasu, no może dwa w PL bez prądu załatwiłby bez trudu temat przyrostu naturalnego w naszej umiłowanej ojczyźnie wink

170 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-02-17 19:15:13)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Żona się obrazi.

Dla dobra Europy - przecież to jest Twoja powinność smile!? Wcześniej napisałeś, że masz dość wyrozumiałą żonę wink.

assassin napisał/a:
Leśny_owoc napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

...przy czym dzietność Francji "napędzają" muzułmanie. Za 50 lat ich partie wygrają demokratyczne wybory i skończy się we Francji feminizm.

No właśnie to może Panowie wyświadczcie Europie przysługę i weźcie się za muzułmańskie kobiety wink? Zero wymogów, słucha się, sypniecie kaską ojcu wówczas będzie miał gdzieś Waszą wiarę, no i Europa uratowana. Jeśli tak bardzo zależy Wam na przyszłości Europy. Główkować, główkować smile.
Chyba, że to są wymówki w celu wzbudzenia u kobiet litości/wewnętrznej powinności czy coś? Do tego nasze Państwo, ani trochę nie zachęca do dzietności wink.

Ale ten ich morderczy język... habala haaabaaa hablaa haaabaaalaa saaha.... czy jakoś tak smile

To nakażecie nauczyć się ojczystego języka.

171 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-17 20:20:12)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Leśny_owoc napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Żona się obrazi.

Dla dobra Europy - przecież to jest Twoja powinność smile!? Wcześniej napisałeś, że masz dość wyrozumiałą żonę wink.

Żonie to wytłumacz. Ja się nie podejmuję, mimo hektarów wyrozumiałości ;-)

Leśny_owocu, wspominałaś coś o rolach kobiet i mężczyzn 1000 lat temu? 1000 lat to pikuś, popatrzmy, co działo się 8 000 lat temu. A działo się, oj działo...
https://www.wykop.pl/link/4170015/8000- … mezczyzna/

To były czasy!
;-)

O! I nawet w komentarzach wspomniano o 180 i 6k. Słowo daję, że to nie ja! Ten tekst z WP staje się klasykiem. ;-)

172

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

assassin, stwierdzam fakt.

173

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

174

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

No! A weź ty znajdź Chińczyka 180 cm....biedacy!

175

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

to zalezy gdzie, akurat w wielkich miastach jest więcej kobiet niż mężczyzn, bo kobiety uciekają ze wsi pracować, ale też i męża szukać. Tylko, że tam sie nie patyczkują, facet wie, że jak nie ma mieszkania to żony nie znajdzie, tam jest bardzo materialistyczne podejście. Polecam na kanale  Gonciarza na yt  obejrzeć film o targu kawalerów i panien. tam raz w tygodniu spotykają się rodzice niezamężnych dzieci i na parasolkach wystawiają oferty matrymonialne dzieci. Tam nie ma nawet takich kwestii poruszonych jak hobby, za to jest ile zarabia, gdzie pracuje i ile zarabiać powinien mąż/ żona

176 Ostatnio edytowany przez marioosh666 (2018-02-17 20:49:03)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Feminizm jest głośny, ale to nie głos wszystkich kobiet.

Dokładnie tak smile Do zwycięstwa zła wystarczy obojętność ludzi dobrych. Stąd tak cenne są inicjatywy mające na celu pokazanie alternatywy dla współczesnego feminizmu.

cwany_gapa napisał/a:

Dlatego uważam, że tradycyjny podział ról utrzyma się. Bo inaczej po prostu społeczeństwo wymiera, a wbrew pozorom, większość społeczeństw na świecie opiera się na tradycyjnym. Europa zachodnia to wymierający wyjątek.

Uważam, że się utrzyma, ale tylko w wyższych konserwatywnych sferach, które chcą i mogą sobie na niego pozwolić. System jest tak skonstruowany, żeby z jednej pensji było trudno się utrzymać. Dodatkowo ludzie na poziomie są bardziej świadomi korzyści takiego rozwiązania.

Leśny_owoc napisał/a:

Tym bardziej, że teraz bierze się rozwody na lewo i prawo.

Przy rozwodzie sąd zazwyczaj ustala udział niepracującej żony, a raczej pracującej w domu na 50%, więc rozwód nie zamyka sprawy. Dodatkowo alimenty nie tylko na dzieci, ale i na siebie. Ponoć jak mąż namówił na rezygnację z pracy i są świadkowie to można jeszcze wywalczyć odszkodowanie za utracone dochody.

177

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

Chińczyków i tak jest już za dużo.

178

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
sosenek napisał/a:

assassin, stwierdzam fakt.

Rozumiem i gratuluję szerokiego wyboru, z którym niewątpliwie to się wiąże.

Makigigi napisał/a:

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

Mają ponad 2 mln armię, jak zajdzie potrzeba, to sobie te kobiety zdobędą. smile

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Ciekawa teoria. Ja tam obserwuję, że społeczeństwo nieustannie się kurczy (standardowo widzę mnóstwo niskich kobiet - 155-165 cm i wielu niskich facetów - sam mam 186).

180

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

Heh, 6000zl. Chińczyk musi mieć własne mieszkanie aby się ozenic. Inaczej nic z tego.

181

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
assassin napisał/a:

Mają ponad 2 mln armię, jak zajdzie potrzeba, to sobie te kobiety zdobędą. smile

Mają też dużo kasy i są pracowici. Już teraz zdobywają Rosjanki i Ukrainki pokojowymi metodami. Swoją drogą naród do bólu pragmatyczny, bo tam gdzie szukają żon jest najwyższy stosunek kobiet do mężczyzn smile

182

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

Heh, 6000zl. Chińczyk musi mieć własne mieszkanie aby się ozenic. Inaczej nic z tego.

O! i tak powinno być. I samochód, ale nie starszy niż 4letni. big_smile

183

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:
rossanka napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Taka dygresja mi się nasunęła: Chińczycy to mają przekichane. Niedobór młodych kobiet. Nie każdemu dostanie się żona, nawet jakakolwiek. w tym kontekście to Polacy nie mogą narzekać wink

Heh, 6000zl. Chińczyk musi mieć własne mieszkanie aby się ozenic. Inaczej nic z tego.

O! i tak powinno być. I samochód, ale nie starszy niż 4letni. big_smile

I nie chiński... tongue

184

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Dla mnie mąż chińczyk odpada. Jak byśmy się porozumiewali? Na dodatek nie umiem jeść pałeczkami smile

185

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Dla mnie mąż chińczyk odpada. Jak byśmy się porozumiewali? Na dodatek nie umiem jeść pałeczkami smile

A Ty od razu tak, że to kobieta ma się dostosować. Nauczyłabyś Chińczyka jeść łyżką, jak zakochany, to się poświęci.

186

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Dla mnie mąż chińczyk odpada. Jak byśmy się porozumiewali?

Po polsku albo po angielsku. Oni się uczą lokalnego języka. To BARDZO pracowity naród.

rossanka napisał/a:

Na dodatek nie umiem jeść pałeczkami smile

Wszystkiego się można nauczyć smile

Lepiej napisz od razu szczerze, że Ci ich małe sajgonki nie odpowiadają wink

187

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Szkoda, że nigdy nie byłam dziunią. Już bym dawno była " ustawiona z wysokim i bogatym facetem. A tak to zmarnowalam szanse.

a ja nie jestem słit dziunią i nigdy nie byłam i być nie zamierzałam i nie zamierzam. co do partnera, to mi się trafił wysoki tongue 176 cm- bo dla mnie każdy jest wysoki (mam dosłownie 150 cm, ale w kapeluszu), czy jest bogaty? jak go poznałam to zarabiał mniej, niż ja teraz. Obecnie zarabia powyżej 6 000zł. więc wg tego artykułu łapie się jako "bogaty".
Więc rossanko wszystko przed Tobą, w ostateczności zainwestuj w mikro pasek tj, spódniczkę, kabaretki i za ciemny podkład i w trasę smile

No i po co Ci był taki wysoki ?? Zwyrodnienia w szyi w końcu dostaniesz big_smile A np. z kimś takim jak ja to byś bardzo ładnie wyglądała big_smile

188

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
wilczysko napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Szkoda, że nigdy nie byłam dziunią. Już bym dawno była " ustawiona z wysokim i bogatym facetem. A tak to zmarnowalam szanse.

a ja nie jestem słit dziunią i nigdy nie byłam i być nie zamierzałam i nie zamierzam. co do partnera, to mi się trafił wysoki tongue 176 cm- bo dla mnie każdy jest wysoki (mam dosłownie 150 cm, ale w kapeluszu), czy jest bogaty? jak go poznałam to zarabiał mniej, niż ja teraz. Obecnie zarabia powyżej 6 000zł. więc wg tego artykułu łapie się jako "bogaty".
Więc rossanko wszystko przed Tobą, w ostateczności zainwestuj w mikro pasek tj, spódniczkę, kabaretki i za ciemny podkład i w trasę smile

No i po co Ci był taki wysoki ?? Zwyrodnienia w szyi w końcu dostaniesz big_smile A np. z kimś takim jak ja to byś bardzo ładnie wyglądała big_smile

raczej on zwyrodnienia kręgosłupa, to on się schyla tongue, bo ja nawet na palcach i z zadartą glowa nie daję rady tongue

189 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-02-21 18:56:32)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Znerx napisał/a:

Tak ogólnie o różnych "dawnych czasach". W sumie 2011 to też nie było wczoraj. Jakoś mniej było tych lajków, smarphonów i przesuwania ludzi na lewo w appkach... chociaż może mi się tylko tak wydaje. hmm.
Ciekawe, że jak spojrzę na swoje klasowe zdjęcie ze szkoły średniej to wszyscy byli jakoś tak mniej "wylaszczeni" niż dzisiejsze 18 latki. (płci obojga, żeby nie było).

Czy naprawdę ludowi wydaje się, że najłatwiej winę zwalać na Internet? No tak, przecież jakby się przyznał że sam patrzy bardziej na wygląd niż właśnie informatycy, to by musiał sam siebie obarczać winą... tongue Więc bardzo się cieszy, że znalazł kozła ofiarnego i się go sztywno trzyma.

Jakby konkursów piękności nie było już dużo dużo wcześniej. Jakby nie było telewizji, pism, modelek, filmów, mody, kosmetyków, solariów czy tipsów wcześniej. To Internet je dopiero sprowadził!

A to, że teraz bardziej są "wylaszczeni" to skutek dobrobytu. Dobrobytu i stawiania na materialność. Konsumpcjonizmu.

190 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2018-02-21 22:53:07)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Tom94 napisał/a:
gojka102 napisał/a:
Tom94 napisał/a:

Ja mieszkam w Warszawie od urodzenia i nigdy do tej pory nie spotkałem osoby która zarabiała by więcej niż 3tys a wierzcie mi wiele osób w swoim życiu już poznałem.
Nie wątpię oczywiście w to że stomatolodzy i informatycy dużo zarabiają ale na tle 2mln mieszkańców to jednak grupa która jest w mniejszości, większość jednak dziaduje i zarabia marne grosze nawet w stolicy.

Mam znajomych i rodzinę w wawce i jak widzę ich domki w najdroższych dzielnicach to nie sądzę by zarabiali mniej niż 15 tysi.
W moim małym mieście znam sporo ludzi zarabiających powyżej 10 tysięcy.

I to jest dowód na co?
Ok masz znajomych ale to i tak nie zmienia faktu że żyjąc od urodzenia w jednym mieście miałem okazje poznać troszkę więcej osób i na tej podstawie mam wyrobioną opinię.
Uważam że osoby godnie zarabiające to ewenement a reszta żyje za marne grosze.

A Twój dowód,że nie spotkałeś osoby zarabiającej więcej niż3 tysie w Wawie  to na co jest ? smile

191

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
gojka102 napisał/a:
Tom94 napisał/a:
gojka102 napisał/a:

Mam znajomych i rodzinę w wawce i jak widzę ich domki w najdroższych dzielnicach to nie sądzę by zarabiali mniej niż 15 tysi.
W moim małym mieście znam sporo ludzi zarabiających powyżej 10 tysięcy.

I to jest dowód na co?
Ok masz znajomych ale to i tak nie zmienia faktu że żyjąc od urodzenia w jednym mieście miałem okazje poznać troszkę więcej osób i na tej podstawie mam wyrobioną opinię.
Uważam że osoby godnie zarabiające to ewenement a reszta żyje za marne grosze.

A Twój dowód,że nie spotkałeś osoby zarabiającej więcej niż tysie w Wawie na co jest ? smile

Statystyka jest nieubłagana. Mediana to 5300 brutto, czyli około czterech netto. W Warszawie zarabia się ponad trzy, ale do sześciu nadal trochę brakuje.

192

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Wiemy już, że mężczyzna to 180 cm i 6000. A kobieta? Od "ilu" zaczyna się kobieta i czy kryteria wzrost plus zarobki są istotne?
Czy coś innego?
Uroda plus inteligencja
Pracowitość plus uroda
Wykształcenie plus uroda
itd big_smile

193

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Wiemy już, że mężczyzna to 180 cm i 6000. A kobieta? Od "ilu" zaczyna się kobieta i czy kryteria wzrost plus zarobki są istotne?
Czy coś innego?
Uroda plus inteligencja
Pracowitość plus uroda
Wykształcenie plus uroda
itd big_smile

Jak dla mnie kobieta to wszystkiego po trochę. Wygląd- podobają mi się małe "kobietki", musi być inteligentna (moja żona jest ode mnie mądrzejsza), niezbyt pracowita, żebym nie miał wyrzutów sumienia bycząc się w sobotę, a wykształcenie jest jakąś tam pochodną inteligencji. Niezwykle ważne dla mnie jest też aby była czuła. Ciche dni mnie rozwalają na śrubki. No i musi rozumieć, że to ja mam zawsze rację. Zwłaszcza wtedy gdy potwierdzam jej słowa big_smile

194

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
troll napisał/a:
rossanka napisał/a:

Wiemy już, że mężczyzna to 180 cm i 6000. A kobieta? Od "ilu" zaczyna się kobieta i czy kryteria wzrost plus zarobki są istotne?
Czy coś innego?
Uroda plus inteligencja
Pracowitość plus uroda
Wykształcenie plus uroda
itd big_smile

Jak dla mnie kobieta to wszystkiego po trochę. Wygląd- podobają mi się małe "kobietki", musi być inteligentna (moja żona jest ode mnie mądrzejsza), niezbyt pracowita, żebym nie miał wyrzutów sumienia bycząc się w sobotę, a wykształcenie jest jakąś tam pochodną inteligencji. Niezwykle ważne dla mnie jest też aby była czuła. Ciche dni mnie rozwalają na śrubki. No i musi rozumieć, że to ja mam zawsze rację. Zwłaszcza wtedy gdy potwierdzam jej słowa big_smile

Podsumowując:
- drobna, mała
- inteligentna
- trochę leniwa
- wykształcona
- czuła
- i umiejąca rozmawiać
smile

195

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
troll napisał/a:
rossanka napisał/a:

Wiemy już, że mężczyzna to 180 cm i 6000. A kobieta? Od "ilu" zaczyna się kobieta i czy kryteria wzrost plus zarobki są istotne?
Czy coś innego?
Uroda plus inteligencja
Pracowitość plus uroda
Wykształcenie plus uroda
itd big_smile

Jak dla mnie kobieta to wszystkiego po trochę. Wygląd- podobają mi się małe "kobietki", musi być inteligentna (moja żona jest ode mnie mądrzejsza), niezbyt pracowita, żebym nie miał wyrzutów sumienia bycząc się w sobotę, a wykształcenie jest jakąś tam pochodną inteligencji. Niezwykle ważne dla mnie jest też aby była czuła. Ciche dni mnie rozwalają na śrubki. No i musi rozumieć, że to ja mam zawsze rację. Zwłaszcza wtedy gdy potwierdzam jej słowa big_smile

To po prostu miłość

Posty [ 131 do 195 z 266 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024