Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 266 ]

66

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:

W sumie fajna sprawa. Może ja tez zostanę ofiarą losu wink

A że świat jest taki niesprawiedliwy i seksistowski więc.... zaraz znajdzie się milioner i opiekuńczy samiec alfa w jednym. Który, w przypływie swojej męskości, zechce się zaopiekować taką ofiara losu.
Zabierając ją, prywatnym odrzutowcem, do swojej willi na Barbados. big_smile

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Znerx napisał/a:
Makigigi napisał/a:

W sumie fajna sprawa. Może ja tez zostanę ofiarą losu wink

A że świat jest taki niesprawiedliwy i seksistowski więc.... zaraz znajdzie się milioner i opiekuńczy samiec alfa w jednym. Który, w przypływie swojej męskości, zechce się zaopiekować taką ofiara losu.
Zabierając ją, prywatnym odrzutowcem, do swojej willi na Barbados. big_smile

Raczej nie. Będę narzekać całe życie, że przecież jestem taka wartościowa i dlaczego nikt mnie nie chce. Że faceci lecą tylko na wielkie cyce, a ja nie mam takich i nikt nie chce mi zasponsorować operacji :-p

A poważnie to nawet smutne, jak ktoś może sobie sam sabotować ewentualne sukcesy w życiu, uniemożliwiać jakikolwiek rozwój. Byle tylko nie przyznać przed sobą, że wcale nie jest się takim wspaniałym i wartościowym, jakby się chciało.

68

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
santapietruszka napisał/a:

normalny człowiek, chcąc zarabiać więcej, szuka innej pracy, dokształca się, przeprowadza, znajduje niszę na rynku i otwiera własną działalność, tysiące sposobów są na to, żeby mieć tej kasy więcej. Samo narzekanie, że mało płacą za to, że się istnieje, z reguły skutku nie przynosi.
asce.

Kobiety też takie się zdarzają,  siedzi narzeka, ale zupełnie palcem nie kinie,  aby to zmienić,  Kiedyś rozmawiałam , pocieszalam,  a teraz bez sentymentu odcinam się od takich ludzi bo oni cie bardzo zciagają w dół,

69

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

normalny człowiek, chcąc zarabiać więcej, szuka innej pracy, dokształca się, przeprowadza, znajduje niszę na rynku i otwiera własną działalność, tysiące sposobów są na to, żeby mieć tej kasy więcej. Samo narzekanie, że mało płacą za to, że się istnieje, z reguły skutku nie przynosi.
asce.

Kobiety też takie się zdarzają,  siedzi narzeka, ale zupełnie palcem nie kinie,  aby to zmienić,  Kiedyś rozmawiałam , pocieszalam,  a teraz bez sentymentu odcinam się od takich ludzi bo oni cie bardzo zciagają w dół,

Ja nie twierdzę, że wśród kobiet nie ma takich egzemplarzy, bo jak najbardziej są, ale że temat jest o facetach, to akurat o facetach napisałam big_smile
A opisane przeze mnie postawy jak najbardziej zdarzają się u obu płci. I masz rację, okropnie dołująca jest znajomość z takimi ludźmi.

70

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:

Ten artykuł z wp to chyba wideltz pisał. Albo inny troll. Przecież wszystkie kobiety wiedzą, że prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 20cm w spodniach. ;-)

boska riposta big_smile

71

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
santapietruszka napisał/a:
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

normalny człowiek, chcąc zarabiać więcej, szuka innej pracy, dokształca się, przeprowadza, znajduje niszę na rynku i otwiera własną działalność, tysiące sposobów są na to, żeby mieć tej kasy więcej. Samo narzekanie, że mało płacą za to, że się istnieje, z reguły skutku nie przynosi.
asce.

Kobiety też takie się zdarzają,  siedzi narzeka, ale zupełnie palcem nie kinie,  aby to zmienić,  Kiedyś rozmawiałam , pocieszalam,  a teraz bez sentymentu odcinam się od takich ludzi bo oni cie bardzo zciagają w dół,

Ja nie twierdzę, że wśród kobiet nie ma takich egzemplarzy, bo jak najbardziej są, ale że temat jest o facetach, to akurat o facetach napisałam big_smile
A opisane przeze mnie postawy jak najbardziej zdarzają się u obu płci. I masz rację, okropnie dołująca jest znajomość z takimi ludźmi.

Dokładnie: dajesz takiej osobie gotowe i łatwe rozwiązanie jej problemu, i słyszysz "tak, ale..." albo, "dobrze"-tyle że kolejnym razem słyszysz to samo stękanie. Nie ma co marnować własnej energii. W kontekście tematu prawdziwy facet zaczyna się tam gdzie kończy się jojczenie, jaki to on poszkodowany przez los, a zaczyna podwijanie rękawów i kucie swojego losu smile

72

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigiuote napisał/a:

prawdziwy facet zaczyna się tam gdzie kończy się jojczenie, jaki to on poszkodowany przez los, a zaczyna podwijanie rękawów i kucie swojego losu smile

Do wydrukowania i powieszenia nad łóżkiem dla męskich męczybuł z forum. Tyle w temacie.

73 Ostatnio edytowany przez Pirx (2018-02-13 11:52:13)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
adiaphora napisał/a:
Makigigi napisał/a:

Ten artykuł z wp to chyba wideltz pisał. Albo inny troll. Przecież wszystkie kobiety wiedzą, że prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 20cm w spodniach. ;-)

boska riposta big_smile

Potnę się! Mam 183 cm i brakuje mi tych 10% w spodniach z wymaganych 20cm big_smile No i chwilowo mam trochę więcej niż te 6k na rękę big_smile
A jak zrecenzowałem Happy End Hannekego mówiąc że film realizacją doskonale oddaje sterylność i bezduszność rodziny którą pokazuje i tacy ludzie nie powinni mieć dzieci - to nagle rozmowa się urwała. Coś ewidetnie ze mną nie tak big_smile

A nie, nie potnę się.Wczoraj córka wypaliła do mnie "Tato, uwielbiam cię.Kochasz mnie i jestem dla ciebie ważna"
Więc zamiast prawdziwym mężczyzną wolę być singlem-tatą roku big_smile
Skończyć drugi kierunek studiów do 40tki i kupić za jakiś czas mieszkanie w krajach południowych.Na wakacje, dla siebie i małej big_smile

74

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
santapietruszka napisał/a:
Makigigiuote napisał/a:

prawdziwy facet zaczyna się tam gdzie kończy się jojczenie, jaki to on poszkodowany przez los, a zaczyna podwijanie rękawów i kucie swojego losu smile

Do wydrukowania i powieszenia nad łóżkiem dla męskich męczybuł z forum. Tyle w temacie.

Nic dodać, nic ująć.

75

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
summerka88 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
Makigigiuote napisał/a:

prawdziwy facet zaczyna się tam gdzie kończy się jojczenie, jaki to on poszkodowany przez los, a zaczyna podwijanie rękawów i kucie swojego losu smile

Do wydrukowania i powieszenia nad łóżkiem dla męskich męczybuł z forum. Tyle w temacie.

Nic dodać, nic ująć.

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że kuciem swojego losu przez prawdziwych facetów, najbardziej przejęte są akurat kobiety big_smile

Scenka której byłem naocznym świadkiem w ogródku piwnym po koncercie Braci w moim mieście.
Ja siedziałem z kolegą, a dwa stoliki dalej siedziała moja znajoma z jakąś koleżanką.
Zobaczyła mnie, cześć cześć, gadka szmatka, po chwili obie się przysiadły i ta jej koleżanka do tego mojego mojego kolegi:

- Ja ciebie chyba skądś znam... Gdzie mieszkasz?
- Niedawno się przeprowadziłem do domku na (tutaj pada nazwa ulicy w modnej dzielnicy)
- Uuuu, do domku, no proszę...
- Spokojnie, wynajmuję.
- Pffff, serio? Mhm... No to słabo trochę... A co robisz tak ogólnie? Robisz coś?
- No robię. W budowlance robię.
- Jezuuuu... Na budowie? Ale co konkretnie, taczką jeździsz i cegły nosisz? Czy co?
- Konkretnie to mam firmę budowlaną w Berlinie, jeżdżę półrocznym Jeepem Grand Cherokee i noszę teczkę z dokumentacją techniczną.
- Łał... Sorka, nie wiedziałam.
- No. Dlatego w Polsce wynajmuję, bo więcej siedzę tam niż tu. Dobra dziewczyny, było miło, ale na nas już czas.
- Ej no czekajcie, gdzie wam się śpieszy?
- Musimy jechać na budowę cegły nosić. Trzymajcie się.

Mina dziewczyn bezcenna big_smile

76 Ostatnio edytowany przez Snake (2018-02-13 13:55:24)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Choroba mam poniżej 180 cm... Na szczęście dla równowagi nie spojrzę na laskę, która nie ma 170 cm+90/60/90.
Anderstud, dobre wink
Pirx, dobre wink

77

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Nie żebym się czepiała, ale najlepiej podać jeden przykład i wyciągnąć na jego podstawie wnioski na temat ogółu.
BTW ja bym uciekała od takiego chwalipięty gdzie pieprz rośnie.

78

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
anderstud napisał/a:
summerka88 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Do wydrukowania i powieszenia nad łóżkiem dla męskich męczybuł z forum. Tyle w temacie.

Nic dodać, nic ująć.

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że kuciem swojego losu przez prawdziwych facetów, najbardziej przejęte są akurat kobiety big_smile

Scenka której byłem naocznym świadkiem w ogródku piwnym po koncercie Braci w moim mieście.
Ja siedziałem z kolegą, a dwa stoliki dalej siedziała moja znajoma z jakąś koleżanką.
Zobaczyła mnie, cześć cześć, gadka szmatka, po chwili obie się przysiadły i ta jej koleżanka do tego mojego mojego kolegi:

- Ja ciebie chyba skądś znam... Gdzie mieszkasz?
- Niedawno się przeprowadziłem do domku na (tutaj pada nazwa ulicy w modnej dzielnicy)
- Uuuu, do domku, no proszę...
- Spokojnie, wynajmuję.
- Pffff, serio? Mhm... No to słabo trochę... A co robisz tak ogólnie? Robisz coś?
- No robię. W budowlance robię.
- Jezuuuu... Na budowie? Ale co konkretnie, taczką jeździsz i cegły nosisz? Czy co?
- Konkretnie to mam firmę budowlaną w Berlinie, jeżdżę półrocznym Jeepem Grand Cherokee i noszę teczkę z dokumentacją techniczną.
- Łał... Sorka, nie wiedziałam.
- No. Dlatego w Polsce wynajmuję, bo więcej siedzę tam niż tu. Dobra dziewczyny, było miło, ale na nas już czas.
- Ej no czekajcie, gdzie wam się śpieszy?
- Musimy jechać na budowę cegły nosić. Trzymajcie się.

Mina dziewczyn bezcenna big_smile

Anderstud, nie twierdzę, że nie dzieje się tak, jak opisujesz. Mam wokół siebie bliższych i dalszych znajomych i zdaję sobie sprawę, że bywa różnie. Czasami tak jak to opisujesz, nie jest to jednak regułą, którą forsujesz i szczerze mówiąc przeszkadza mi, że wrzucasz wszystkie kobiety do jednego wora, bo jako kobiecie jest mi w nim ciasno. Sama od ukończenia liceum, kiedy to wyjechałam z rodzinnego domu - wbrew „życzeniom” mojej rodziny - utrzymuję się sama. Zdążyłam w tym czasie skończyć 2 kierunki studiów i w mojej pracy oba je wykorzystuję; zarabiam sporo więcej niż min pułap, który przewidziano tu dla mężczyzny i - o zgrozo yikes - nawet więcej niż mój mąż, który też przekracza próg wink . Może pewnym wyjaśnieniem będzie to, że nie zawsze tak było, bo jak się poznaliśmy on miał już ułożoną sytuację zawodową a ja dopiero zaczynałam, ale żeby wykluczyć znajomości itp. to dodam, że pracujemy w zupełnie różnych branżach i to ja włóczę się czasami po budowach big_smile tongue
Okazuje się, że kobiety jakoś dają radę, bo znam naprawdę sporo takich jak ja, które nie dybią na kasę faceta i wybierają takich, dla których ważne też są inne walory, oprócz ładnej buzi i figury.

79 Ostatnio edytowany przez anderstud (2018-02-13 14:50:59)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
summerka88 napisał/a:


Okazuje się, że kobiety jakoś dają radę, bo znam naprawdę sporo takich jak ja, które nie dybią na kasę faceta i wybierają takich, dla których ważne też są inne walory, oprócz ładnej buzi i figury.

Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak me serce się raduje, gdy czytam takie historie smile
Co w niczym nie zmienia zasady ani nie podważa teorii mówiącej o ty, że ludzie dobierają się w pary ze względu na zasoby potencjalnego partnera*
i nasze ewentualne korzyści**, a dopiero później jest cała litania cech charakteru, na które też zwracamy uwagę, tyle że w dalszej kolejności.

* - zasoby to nie tylko cyferki na koncie, ale właśnie wygląd między innymi, wiedza, wykształcenie, przebojowość, poczucie humoru itp.
** - korzyści to nie tylko wygodne życie, ale właśnie wygląd między innymi, bo przecież fajnie mieć atrakcyjnego partnera, a jeszcze fajniej,
kiedy jest o czym z nim porozmawiać, pośmiać się czy gdziekolwiek z nim się pokazać. W galerii, na przyjęciu u znajomych, na obiedzie u rodziców.

Chcemy takich partnerów nie dlatego, że to wszystko samo w sobie ma jakąś wartość, tylko dlatego że dla nas to ma wartość. To są nasze korzyści.
Dlatego mówienie o tym, że kocham mojego partnera za nic, za to że ot tak po prostu sobie jest, to czystej wody hipokryzja i zwykłe bujdy smile
Podobnie jak wmawianie wszystkim dookoła i sobie na dokładkę, że wybrałem/wybrałam akurat tą osobę na partnera, bo lubi zwierzęta i dzieci,
a to świadczy o dobrych cechach charakteru i już nie zwracałem/zwracałam uwagi ani na wygląd, ani na to ile zarabia, ani na nic w sumie. Jasne...

80

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
santapietruszka napisał/a:

Ja wiem, że Tom się zaraz do mnie przyczepi, że tylko u mnie jest taka jedyna w Polsce świetna firma, która dobrze płaci, ale mam to w nosie big_smile.

O przepraszam, ja się nie czepiam ja tylko dyskutuje tongue

81

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
anderstud napisał/a:
summerka88 napisał/a:


Okazuje się, że kobiety jakoś dają radę, bo znam naprawdę sporo takich jak ja, które nie dybią na kasę faceta i wybierają takich, dla których ważne też są inne walory, oprócz ładnej buzi i figury.

Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak me serce się raduje, gdy czytam takie historie smile
Co w niczym nie zmienia zasady ani nie podważa teorii mówiącej o ty, że ludzie dobierają się w pary ze względu na zasoby potencjalnego partnera*
i nasze ewentualne korzyści**, a dopiero później jest cała litania cech charakteru, na które też zwracamy uwagę, tyle że w dalszej kolejności.

* - zasoby to nie tylko cyferki na koncie, ale właśnie wygląd między innymi, wiedza, wykształcenie, przebojowość, poczucie humoru itp.
** - korzyści to nie tylko wygodne życie, ale właśnie wygląd między innymi, bo przecież fajnie mieć atrakcyjnego partnera, a jeszcze fajniej,
kiedy jest o czym z nim porozmawiać, pośmiać się czy gdziekolwiek z nim się pokazać. W galerii, na przyjęciu u znajomych, na obiedzie u rodziców.

Chcemy takich partnerów nie dlatego, że to wszystko samo w sobie ma jakąś wartość, tylko dlatego że dla nas to ma wartość. To są nasze korzyści.
Dlatego mówienie o tym, że kocham mojego partnera za nic, za to że ot tak po prostu sobie jest, to czystej wody hipokryzja i zwykłe bujdy smile
Podobnie jak wmawianie wszystkim dookoła i sobie na dokładkę, że wybrałem/wybrałam akurat tą osobę na partnera, bo lubi zwierzęta i dzieci,
a to świadczy o dobrych cechach charakteru i już nie zwracałem/zwracałam uwagi ani na wygląd, ani na to ile zarabia, ani na nic w sumie. Jasne...

Ok, ja się zgadzam w pełni z tym, że wybieramy KONKRETNEGO partnera z KONKRETNYCH powodów, których często możemy sobie nie uświadamiać, stąd to pitu pitu o miłości do piesków itp. To bez dwóch zdań.
Z tym, że wcześniej przedstawiałeś temat, że kobiety lecą tylko na kasę a faceci tylko na ładną „powłokę”, bo seks wówczas jest przyjemniejszy.
Jakby się ludzie tylko UŻYWALI nawzajem do swoich celów. Strasznie uproszczony był ten obrazek.
Pewnie, że i kasa, i seks są ważne, jedno z powodów pragmatycznych, drugie bardziej hedonistycznych, ale mam wrażenie, że za bardzo skupiasz się na tym, co dzieje się wokół człowieka zamiast w nim. Nie lepiej sfokusować się na tym, co ja przeżywam w kontakcie z daną osobą niż na tym, czy spełnia określoną liczbę wymagań?
W praktyce chyba jednak warto rozważyć każdą sytuację indywidualnie, bo bywa różnie.

82

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Nie uważacie, że za dużo tu porównań, statysty i odniesień do biologii?
Albo chcesz z kimś być albo nie. Albo godzisz się na coś albo nie.
Facet który widzi, ze kobieta jest z nim tylko dla majątku - albo kobieta, która widzi, że jej partner jest z nią tylko dla
jej wyglądu - przecież obydwoje mają wybór, czy chcą dalej ciągnąć taką znajomość czy nie.
Nie lubię ponadto taki uogólnień: biologoa determinuje, że dla mężczyzn dajwazniejsza jest uroda a dla kobiet status materialny.
A potem są takie pary, gdzie ona - mówiąc w prost - brzydka, brzydka twarz, figura daleka od modelki, albo utyka na jedną nogę,
ma blizny na twarzy po trądziku i wąsik pod nosem - a jednak znajdzie się taki, co się w niej zakocha. Albo on, obecnie bez kasy, ale widać, ze ambitny i pracowity,
więc nie ma problemu ze znalezieniem partnerki. Teorie teoriami a zycie życiem.

83 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-02-15 13:05:50)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

zgadzam się z Summerką. Andrestud strasznie splycil temat. 
Sprostowac w ogole należy, ze mężczyźni kochają tylko piękne kobiety, co rowniez gdzieś tam wczesniej dowodził... ze lecą na wyglad i  wybieraja piękne kobiety i ze to jest prawda stara jak swiat a my dla rownowagi lecimy na kase. Bzdura. Nie wybierają pięknych kobiet, tylko takie, które im się podobają, czyli piękne są dla nich.  A to zasadnicza różnica. Znam wielu, którzy uważają, ze maja ósmy cud swiata, podczas, gdy to zupełnie przeciętne kobiety. I o to chodzi właśnie. Ze dla kogoś ktoś jest najpiękniejszy.
Także dziewczynki nie słuchajcie tych opowieści, ze faceci tylko leca i kochaja tylko te sliczne  i posągowe Wenuski z Milo smile Wielu naprawdę atrakcyjnych i zaradnych zyciowo facetow ma zupełnie przeciętnej urody i figury kobiety, które ich kręcą i które uwielbiaja.  Wbrew pozorom, ludzi kręcą w innych udziach całkiem  różne rzeczy. I najważniejsza jest chemia miedzy nimi a ta nie zależy od tego, czy ona cudna jak poranek  a on seksowny jak pezes Orlenu wink

84 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-16 20:11:30)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Aktualizacja: 180 cm., 6k PLN oraz AJFON.

Źródło: https://kobieta.wp.pl/iphone-i-uprzedze … 585640065a

;-)

85

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Aktualizacja: 180 cm., 6k PLN oraz AJFON.

Źródło: https://kobieta.wp.pl/iphone-i-uprzedze … 585640065a

;-)

Ale to są "kobiety" - nastolatki, albo jakieś pustaki, które nie ważne czy mają 20 czy 50 lat. Pustak nie zna wieku.
Panowie, skupcie się na normalnych kobietach, a nie na dziuniach z wystrzałowym wyglądem.
Spotykałam się kiedyś z kimś, kto jezdził 12 letnim  Cinquecento. I zarabiał mniej ode mnie.
I jak to się ma do "Waszych" teorii?

86 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-02-16 20:34:28)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Po pierwsze, zgadzam się z Tobą.
Po drugie, to nie "nasze" teorie, tylko kobiety z WP o innych kobietach.
Po trzecie, ten emotikon na końcu sugeruje, że nie traktuję tego wszystkiego zbyt poważnie. Raczej jako ciekawostkę przyrodniczą ze świata ludzi ;-)

Mnie po prostu bawią takie artykuły, aczkolwiek jest w nich ziarno prawdy, z tym, że każdy myślący głową a nie ptakiem facet bardzo szybko pozna, na czym naprawdę zależy kobiecie. No, ale jeśli do myślenia nie używa się głowy, to potem głowa boli ;-)

87

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Po pierwsze zgadzam się z Tobą.
Po drugie to nie "nasze" teorie, tylko kobiety z WP o innych kobietach.
Po trzecie ten emotikon na końcu sugeruje, że nie traktuję tego wszystkiego zbyt poważnie. Raczej jako ciekawostkę przyrodniczą ze świata ludzi ;-)

Mnie po prostu bawią takie artykuły, aczkolwiek jest w nich ziarno prawdy, z tym, że każdy myślący głową a nie ptakiem facet bardzo szybko pozna, na czym naprawdę zależy kobiecie. No, ale jeśli do myślenia nie używa się głowy, to potem głowa boli ;-)

No właśnie właśeni, wiem, jakie bywają niektóre kobiety, ale wtedy co za problem zerwać znajomość z taką?
A zamiast tego wylewa się żale na wszystkie kobiety na forum. Przyznam, że mnie to już drażni.

88

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Serio, wylewano w tym wątku żale na wszystkie kobiety z forum? Dla mnie to forum jest ostoją normalności i zdrowego rozsądku.
Akurat ten artykuł mnie zaskoczył, bo z damsko-męską wojną na systemy operacyjne jeszcze się w realnym świecie nie spotkałem.

89

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

A zamiast tego wylewa się żale na wszystkie kobiety na forum. Przyznam, że mnie to już drażni.

A mnie już to bawi. smile

Pamiętam swoje początki na forum, jakie było moje oburzenie w takich tematach, a teraz tylko śmiech połączony z żalem do tych Osób. smile

90

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

A zamiast tego wylewa się żale na wszystkie kobiety na forum. Przyznam, że mnie to już drażni.

A mnie już to bawi. smile

Pamiętam swoje początki na forum, jakie było moje oburzenie w takich tematach, a teraz tylko śmiech połączony z żalem do tych Osób. smile

Może i masz rację. Ale co za dużo to nie zdrowo.

91

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Rossanko, naprawdę tak dużo jest podobnych treści na forum? Poza tym wątkiem, niezbyt zresztą obleganym, jakoś nie widzę takich przepychanek. Nie jesteś aby troszkę zbyt wrażliwa?

92

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Rossanko, naprawdę tak dużo jest podobnych treści na forum? Poza tym wątkiem, niezbyt zresztą obleganym, jakoś nie widzę takich przepychanek. Nie jesteś aby troszkę zbyt wrażliwa?

Nie. Tu co chwila jest taki wątek,  albo z innego wątku robi się dyskusja na taki temat, aż Autor zostaje zbanowany a watek zamknięty. O niektórych rzeczach doeidzialam się z forum, bo do glowy by mi nieprzyszły niektóre pomysły.

93

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Po pierwsze zgadzam się z Tobą.
Po drugie to nie "nasze" teorie, tylko kobiety z WP o innych kobietach.
Po trzecie ten emotikon na końcu sugeruje, że nie traktuję tego wszystkiego zbyt poważnie. Raczej jako ciekawostkę przyrodniczą ze świata ludzi ;-)

Mnie po prostu bawią takie artykuły, aczkolwiek jest w nich ziarno prawdy, z tym, że każdy myślący głową a nie ptakiem facet bardzo szybko pozna, na czym naprawdę zależy kobiecie. No, ale jeśli do myślenia nie używa się głowy, to potem głowa boli ;-)

No właśnie właśeni, wiem, jakie bywają niektóre kobiety, ale wtedy co za problem zerwać znajomość z taką?
A zamiast tego wylewa się żale na wszystkie kobiety na forum. Przyznam, że mnie to już drażni.

Panowie sie wielce żalą, że kobiety takie materialistki, ale zazwyczaj to właśnie na te materialistki lecą. A dlaczego? bo te "pustaki", "materialistki", "plastik lale" dupką zakręcą, cycka pokażą, bez problemu pozwolą zamoczyć bez gumeczki i facet ugotowany na miękko. Ludzie, to jest czysty deal. Pustaki wam fikuśny seks i połechtanie męskiego ego jaka to lasencja na mnie poleciała, a wy im te srajfony, wakacje w ciepłych krajach i fatałaszki.

No tak, ale to wszystkie kobiety złe i niedobre bo materialistki, a panowie takie biedne misie co są wykorzystywani tongue

I żeby nie było piszę to totalnie na luzie, bo mnie w żaden sposób to nie dotyczy. Co ciekawe takie "męskie" podejście można zauważyć już we wczesnej młodości- przykład:
jechałam kiedyś tramwajem, a ze mną uczniowie hmmm 13-14 lat, czyli jakieś wtedy gimnazjum, na początku jechał chłopak i dziewczyna, taka normalna, żaden wymalowany plastik, wyglądająca sympatycznie, ani chuda, ani gruba, normalna ładna dziewczyna, ale bardzie typ zwykłe dżinsy jakieś trampki, czy glany takie rockowe klimaty. rozmawiało im się świetnie, żartowali, gadali też na poważniejsze tematy, no sielanka, widać że się lubią. Tak było przez kilka przystanków, dopóki nie wsiadła słit dziunia w mikro spódniczce, solarze, i tapecie nakładanej szpachlą. Chłopak totalnie zapomniał o swojej dotychczasowej rozmówczyni i całą uwagę poświęcał dziuni, która kwitowała jego wypowiedzi słowami : aha, mhm, no co ty? serio? no tak, cały czas z ryjkiem w telefonie. Smutne, ale panowie sobie sami zgotowali ten los. Gdyby nie było popytu na takie puste lale to i by nie było pustych lal (alb  byłyby, ale byłyby samotne)

94 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-02-16 21:04:57)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Rossanko, naprawdę tak dużo jest podobnych treści na forum? Poza tym wątkiem, niezbyt zresztą obleganym, jakoś nie widzę takich przepychanek. Nie jesteś aby troszkę zbyt wrażliwa?

Raczej zmęczona jak ja.
Jeśli chodzi o pieniądze to nie żadne odkrycie, że liczby same nic nie mówią. Takie 6000 netto w Warszawie to mało. Natomiast w mniejszym mieście, gdzie "ceny życia" są porównywalnie mniejsze to już coś oraz umiejętności wyszukiwania "perełek" za niskie ceny smile. Ja z 3000 netto za młodu więcej odkładałam, niż przy naszej wspólnej obecnej pensji. Nie byłam mniej ambitna, niż teraz. Także wysokość wynagrodzenia, ani trochę w tych czasach nie odzwierciedla umiejętności. Często Ci bardziej ogarnięci, ale wycofani/zbyt mili dają sobie odbierać stołki na rzecz tych "krzyczących", "głośnych", czy potrafiących się rozpychać łokciami. Nie mówiąc o znajomościach jak za PRL i oborach widmach, bo od początku wystawienia oferty pracy już ktoś jest na tym stanowisku tylko "nieoficjalnie". Profesjonalizm coraz bardziej nie jest w cenie tylko "gadane" oraz niskie koszty pracownicze.

Po prostu człowiek powinien być w stanie zarobić tyle, aby przeżyć + rozwijać się + zapewnić sobie odstresowanie. Jeśli kto żyje pieniądzem to trudno. Przecież do trumny wszystkich nie pomieści wink.

Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:
cwany_gapa napisał/a:

Po pierwsze zgadzam się z Tobą.
Po drugie to nie "nasze" teorie, tylko kobiety z WP o innych kobietach.
Po trzecie ten emotikon na końcu sugeruje, że nie traktuję tego wszystkiego zbyt poważnie. Raczej jako ciekawostkę przyrodniczą ze świata ludzi ;-)

Mnie po prostu bawią takie artykuły, aczkolwiek jest w nich ziarno prawdy, z tym, że każdy myślący głową a nie ptakiem facet bardzo szybko pozna, na czym naprawdę zależy kobiecie. No, ale jeśli do myślenia nie używa się głowy, to potem głowa boli ;-)

No właśnie właśeni, wiem, jakie bywają niektóre kobiety, ale wtedy co za problem zerwać znajomość z taką?
A zamiast tego wylewa się żale na wszystkie kobiety na forum. Przyznam, że mnie to już drażni.

Panowie sie wielce żalą, że kobiety takie materialistki, ale zazwyczaj to właśnie na te materialistki lecą. A dlaczego? bo te "pustaki", "materialistki", "plastik lale" dupką zakręcą, cycka pokażą, bez problemu pozwolą zamoczyć bez gumeczki i facet ugotowany na miękko. Ludzie, to jest czysty deal. Pustaki wam fikuśny seks i połechtanie męskiego ego jaka to lasencja na mnie poleciała, a wy im te srajfony, wakacje w ciepłych krajach i fatałaszki.

No tak, ale to wszystkie kobiety złe i niedobre bo materialistki, a panowie takie biedne misie co są wykorzystywani tongue

Moim zdaniem to właśnie mężczyźni z reguły mają o wiele bardziej materialistyczne podejście do życia - ze względu na jeszcze nie zamazane role społeczne. Tutaj odznacza się podejście: "kobieta powinna wyznawać odmienne podejście, niż mężczyzna". Czyli nie interesować się pieniędzmi. Zaczyna się interesować, angażować w ich zdobywanie to robi się wybredna.

95

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Ze względu na "jeszcze" nie zamazane role społeczne? Uważasz, że kiedyś zamażą się do końca? Czy to w ogóle możliwe?

96

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Skąd ja to znam? A nie, ja nie znam. Moja żona zrobiła świetną karierę zawodową. Zarabia całkiem dobrze. W sumie to przez naście lat nie pamiętam abyśmy rozmawiali kiedykolwiek o jakichkolwiek pieniądzach. A już tym bardziej w takiej formie. Sorry, ale rozbrajają mnie wpisy Pani Moderator. Jak dla mnie to taka wyrośnięta dziewczynka. Brakuje jej lizaka i dwóch warkoczy.
Ogólnie uważam że w związku, normalnym związku, najmniej liczą się oczekiwania, a najwięcej to ile chcę włożyć w ten związek. Mogę ocenić ile druga strona daje i jeszcze się nie zdarzyło abyśmy rozmawiali o finansach. Owszem, kiedy podejmowaliśmy decyzję o tym że będziemy wynajmować ( dzięki temu mieliśmy okazję pomieszkać w górach, nad morzem a teraz planujemy Mazury) wiedzieliśmy czy nas na to stać czy też nie. I tak, stać nas.
Sorry, ale jak czytam o takim podejściu to się tylko śmieję. A potem można znaleźć na sympatiach czy innych forach - samotna z dzieckiem pozna.... tongue

97

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
przemo_polo napisał/a:

Skąd ja to znam? A nie, ja nie znam. Moja żona zrobiła świetną karierę zawodową. Zarabia całkiem dobrze. W sumie to przez naście lat nie pamiętam abyśmy rozmawiali kiedykolwiek o jakichkolwiek pieniądzach. A już tym bardziej w takiej formie. Sorry, ale rozbrajają mnie wpisy Pani Moderator. Jak dla mnie to taka wyrośnięta dziewczynka. Brakuje jej lizaka i dwóch warkoczy.
Ogólnie uważam że w związku, normalnym związku, najmniej liczą się oczekiwania, a najwięcej to ile chcę włożyć w ten związek. Mogę ocenić ile druga strona daje i jeszcze się nie zdarzyło abyśmy rozmawiali o finansach. Owszem, kiedy podejmowaliśmy decyzję o tym że będziemy wynajmować ( dzięki temu mieliśmy okazję pomieszkać w górach, nad morzem a teraz planujemy Mazury) wiedzieliśmy czy nas na to stać czy też nie. I tak, stać nas.
Sorry, ale jak czytam o takim podejściu to się tylko śmieję. A potem można znaleźć na sympatiach czy innych forach - samotna z dzieckiem pozna.... tongue

A z tym dzieckiem z gwałtu na żonie to jak tam? Urodziło się już czy tylko przyszedłeś sobie pogdakać?

98 Ostatnio edytowany przez przemo_polo (2018-02-16 23:39:37)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
santapietruszka napisał/a:
przemo_polo napisał/a:

Skąd ja to znam? A nie, ja nie znam. Moja żona zrobiła świetną karierę zawodową. Zarabia całkiem dobrze. W sumie to przez naście lat nie pamiętam abyśmy rozmawiali kiedykolwiek o jakichkolwiek pieniądzach. A już tym bardziej w takiej formie. Sorry, ale rozbrajają mnie wpisy Pani Moderator. Jak dla mnie to taka wyrośnięta dziewczynka. Brakuje jej lizaka i dwóch warkoczy.
Ogólnie uważam że w związku, normalnym związku, najmniej liczą się oczekiwania, a najwięcej to ile chcę włożyć w ten związek. Mogę ocenić ile druga strona daje i jeszcze się nie zdarzyło abyśmy rozmawiali o finansach. Owszem, kiedy podejmowaliśmy decyzję o tym że będziemy wynajmować ( dzięki temu mieliśmy okazję pomieszkać w górach, nad morzem a teraz planujemy Mazury) wiedzieliśmy czy nas na to stać czy też nie. I tak, stać nas.
Sorry, ale jak czytam o takim podejściu to się tylko śmieję. A potem można znaleźć na sympatiach czy innych forach - samotna z dzieckiem pozna.... tongue

A z tym dzieckiem z gwałtu na żonie to jak tam? Urodziło się już czy tylko przyszedłeś sobie pogdakać?

Policz miesiące, ile minęło i się dowiesz sama. To co dla mnie najważniejsze z tamtego wątku to lekcja. Nie traktować jakiegokolwie forum zbyt poważnie. Teraz pozostaje się pośmiać z materialistek udających kogoś innego. Tyle fałszu ile drogie Panie tutaj wypisałyście... Mistrzostwo świata.

99 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2018-02-17 10:12:17)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:

Panowie sie wielce żalą, że kobiety takie materialistki, ale zazwyczaj to właśnie na te materialistki lecą. A dlaczego? bo te "pustaki", "materialistki", "plastik lale" dupką zakręcą, cycka pokażą, bez problemu pozwolą zamoczyć bez gumeczki i facet ugotowany na miękko. Ludzie, to jest czysty deal. Pustaki wam fikuśny seks i połechtanie męskiego ego jaka to lasencja na mnie poleciała, a wy im te srajfony, wakacje w ciepłych krajach i fatałaszki.

No tak, ale to wszystkie kobiety złe i niedobre bo materialistki, a panowie takie biedne misie co są wykorzystywani tongue

I żeby nie było piszę to totalnie na luzie, bo mnie w żaden sposób to nie dotyczy. Co ciekawe takie "męskie" podejście można zauważyć już we wczesnej młodości- przykład:
jechałam kiedyś tramwajem, a ze mną uczniowie hmmm 13-14 lat, czyli jakieś wtedy gimnazjum, na początku jechał chłopak i dziewczyna, taka normalna, żaden wymalowany plastik, wyglądająca sympatycznie, ani chuda, ani gruba, normalna ładna dziewczyna, ale bardzie typ zwykłe dżinsy jakieś trampki, czy glany takie rockowe klimaty. rozmawiało im się świetnie, żartowali, gadali też na poważniejsze tematy, no sielanka, widać że się lubią. Tak było przez kilka przystanków, dopóki nie wsiadła słit dziunia w mikro spódniczce, solarze, i tapecie nakładanej szpachlą. Chłopak totalnie zapomniał o swojej dotychczasowej rozmówczyni i całą uwagę poświęcał dziuni, która kwitowała jego wypowiedzi słowami : aha, mhm, no co ty? serio? no tak, cały czas z ryjkiem w telefonie. Smutne, ale panowie sobie sami zgotowali ten los. Gdyby nie było popytu na takie puste lale to i by nie było pustych lal (alb  byłyby, ale byłyby samotne)

Tylko co ma taki (tj. blond wlosy, szpachla, spodniczka) wyglad do bycia materialistka?

100

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Aktualizacja: 180 cm., 6k PLN oraz AJFON.

Źródło: https://kobieta.wp.pl/iphone-i-uprzedze … 585640065a

;-)

Haha coraz lepsze artykuły podsyłasz. Czekam na więcej.

101

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Szczerze to wzrost był dla mnie zawsze jednym końcowych kryteriów, na zarobki też jakoś specjalnie nie patrzyłam ,oby tylko nie był na utrzymaniu rodziców i nie był leniem.
Ale po tym co tu czytam to może to bylblad
Następny,z którym będę będzie miał więc ponad 180 co wzrostu i zarabiał 6 tyś. I wtedy wszyscy będą zadowoleni.
smile

102

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Szczerze to wzrost był dla mnie zawsze jednym końcowych kryteriów, na zarobki też jakoś specjalnie nie patrzyłam ,oby tylko nie był na utrzymaniu rodziców i nie był leniem.
Ale po tym co tu czytam to może to bylblad
Następny,z którym będę będzie miał więc ponad 180 co wzrostu i zarabiał 6 tyś. I wtedy wszyscy będą zadowoleni.
smile

musisz też się zdecydować na wersję telefonu wybranka smile

103

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
assassin napisał/a:
rossanka napisał/a:

Szczerze to wzrost był dla mnie zawsze jednym końcowych kryteriów, na zarobki też jakoś specjalnie nie patrzyłam ,oby tylko nie był na utrzymaniu rodziców i nie był leniem.
Ale po tym co tu czytam to może to bylblad
Następny,z którym będę będzie miał więc ponad 180 co wzrostu i zarabiał 6 tyś. I wtedy wszyscy będą zadowoleni.
smile

musisz też się zdecydować na wersję telefonu wybranka smile

Rzeczywiście zupełnie zapomniałam o telefonie.
Musi być jakiś Ajfon. Najnowszy model.
Taki komplet chyba wystarczy.

104

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Spotykałam się kiedyś z kimś, kto jezdził 12 letnim  Cinquecento. I zarabiał mniej ode mnie.
I jak to się ma do "Waszych" teorii?

W tamtych czasach, co to na pólkach był tylko ocet, to pewnie i facetów nie było. wink
Przecież w starych dowodach (tych papierowych) to 170 cm u faceta to był wzrost SREDNI. A teraz to co? Patrząc na fejsbunia/tindera to raczej karakan. Dawniej wszystko było tańsze, mniejsze i prostsze.

cwany_gapa napisał/a:

Aktualizacja: 180 cm., 6k PLN oraz AJFON.

Źródło: https://kobieta.wp.pl/iphone-i-uprzedze … 585640065a

;-)

Art napisany jako cilkbajt i "żeby się prole podniecały".
To jak życiorysy lasek z rozkładówek Playboya.

105

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Znerx napisał/a:
rossanka napisał/a:

Spotykałam się kiedyś z kimś, kto jezdził 12 letnim  Cinquecento. I zarabiał mniej ode mnie.
I jak to się ma do "Waszych" teorii?

W tamtych czasach, co to na pólkach był tylko ocet, to pewnie i facetów nie było. wink
Przecież w starych dowodach (tych papierowych) to 170 cm u faceta to był wzrost SREDNI. A teraz to co? Patrząc na fejsbunia/tindera to raczej karakan. Dawniej wszystko było tańsze, mniejsze i prostsze.
.

OJakich czasach piszesz? Jaki ocet?To był 2011 rok.

106

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Rzeczywiście zupełnie zapomniałam o telefonie.
Musi być jakiś Ajfon. Najnowszy model.

Lepiej Samsung Galaxy, bo jak ktoś korzysta z iPhone' a to raczej już ma chłopaka.

107

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
lilly25 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

Panowie sie wielce żalą, że kobiety takie materialistki, ale zazwyczaj to właśnie na te materialistki lecą. A dlaczego? bo te "pustaki", "materialistki", "plastik lale" dupką zakręcą, cycka pokażą, bez problemu pozwolą zamoczyć bez gumeczki i facet ugotowany na miękko. Ludzie, to jest czysty deal. Pustaki wam fikuśny seks i połechtanie męskiego ego jaka to lasencja na mnie poleciała, a wy im te srajfony, wakacje w ciepłych krajach i fatałaszki.

No tak, ale to wszystkie kobiety złe i niedobre bo materialistki, a panowie takie biedne misie co są wykorzystywani tongue

I żeby nie było piszę to totalnie na luzie, bo mnie w żaden sposób to nie dotyczy. Co ciekawe takie "męskie" podejście można zauważyć już we wczesnej młodości- przykład:
jechałam kiedyś tramwajem, a ze mną uczniowie hmmm 13-14 lat, czyli jakieś wtedy gimnazjum, na początku jechał chłopak i dziewczyna, taka normalna, żaden wymalowany plastik, wyglądająca sympatycznie, ani chuda, ani gruba, normalna ładna dziewczyna, ale bardzie typ zwykłe dżinsy jakieś trampki, czy glany takie rockowe klimaty. rozmawiało im się świetnie, żartowali, gadali też na poważniejsze tematy, no sielanka, widać że się lubią. Tak było przez kilka przystanków, dopóki nie wsiadła słit dziunia w mikro spódniczce, solarze, i tapecie nakładanej szpachlą. Chłopak totalnie zapomniał o swojej dotychczasowej rozmówczyni i całą uwagę poświęcał dziuni, która kwitowała jego wypowiedzi słowami : aha, mhm, no co ty? serio? no tak, cały czas z ryjkiem w telefonie. Smutne, ale panowie sobie sami zgotowali ten los. Gdyby nie było popytu na takie puste lale to i by nie było pustych lal (alb  byłyby, ale byłyby samotne)

Tylko co ma taki (tj. blond wlosy, szpachla, spodniczka) wyglad do bycia materialistka?

chodziło mi o błedne wybory facetów, którzy się potem żalą, ale lecą na  wygląd, olewając charakter i wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle. Widać na przedstawionej historii, że niektórzy  zaczynają mieć takie podejście od najmłodszych lat. poza tym nie oszukujmy się w większości własnie materialistki siedzą w domciu i piłują pazurki, ewentualnie latają po solariach, kosmetyczkach i fryzjerach na przemian ze sklepami z ciuchami, bo przecież muszą ładnie wyglądać dla misia, a im więcej ciałka pokażą tym bardziej więcej kasy zobaczą, im bardziej szparkę rozchylą, tym szerzej facet portfel otworzy. ot takie analogie.

108

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Zgadzam się z Nirvanką. Niech panowie nie zgrywają takich biednych misiów. Sami lecą na wylaszczone kobiety i nie piszę tego bynajmniej z zazdrości, a raczej będąc w roli takiej kobiety na którą lecą. Zanim mnie jeszcze poznają, widzą tylko mój obraz i to jak wyglądam i co sobą reprezentuję i to w zupełności im wystarcza do tego, żeby w 5 min zapomnieć o tym, że żona z obiadem czeka.

109

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
sosenek napisał/a:

Zgadzam się z Nirvanką. Niech panowie nie zgrywają takich biednych misiów. Sami lecą na wylaszczone kobiety i nie piszę tego bynajmniej z zazdrości, a raczej będąc w roli takiej kobiety na którą lecą. Zanim mnie jeszcze poznają, widzą tylko mój obraz i to jak wyglądam i co sobą reprezentuję i to w zupełności im wystarcza do tego, żeby w 5 min zapomnieć o tym, że żona z obiadem czeka.

dokładnie, bo zobaczcie na logikę, gdzie jest przyczyna, a gdzie skutek. Gdyby faceci chętnie nie płacili i nie sponsorowali takich dziuń, to by one nie miały za co żyć i by do normalnej pracy poszły. A nie na zasadzie, ja jestem taka słit to ty musisz mi kupić to to i tamto, no sorry, to od faceta zależy na co i kiedy wydaje SWOJE pieniądze.
Laski wyczuły, że faceci chcą płacić za "taki towar" to tym towarem się stają. Jeżeli któryś Pan nie chce się wiązać z taką kobietą, niech da szanse tej skromniejszej, może troche za niskiej, może za wysokiej, może z krzywym nosem, albo jakimś innym "defektem", ale z normalnym charakterem. a między Bogiem, a prawdą,  to znałam w okresie studiów, wiele normalnych, ładnych (bez jakichkolwiek cech mogących być przez Panów uznanych za defekty), ale nieśmiałych dziewczyn, które nie miały facetów.

110

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Szkoda, że nigdy nie byłam dziunią. Już bym dawno była " ustawiona z wysokim i bogatym facetem. A tak to zmarnowalam szanse.

111

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

Szkoda, że nigdy nie byłam dziunią. Już bym dawno była " ustawiona z wysokim i bogatym facetem. A tak to zmarnowalam szanse.

a ja nie jestem słit dziunią i nigdy nie byłam i być nie zamierzałam i nie zamierzam. co do partnera, to mi się trafił wysoki tongue 176 cm- bo dla mnie każdy jest wysoki (mam dosłownie 150 cm, ale w kapeluszu), czy jest bogaty? jak go poznałam to zarabiał mniej, niż ja teraz. Obecnie zarabia powyżej 6 000zł. więc wg tego artykułu łapie się jako "bogaty".
Więc rossanko wszystko przed Tobą, w ostateczności zainwestuj w mikro pasek tj, spódniczkę, kabaretki i za ciemny podkład i w trasę smile

112

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Szkoda, że nigdy nie byłam dziunią. Już bym dawno była " ustawiona z wysokim i bogatym facetem. A tak to zmarnowalam szanse.

a ja nie jestem słit dziunią i nigdy nie byłam i być nie zamierzałam i nie zamierzam. co do partnera, to mi się trafił wysoki tongue 176 cm- bo dla mnie każdy jest wysoki (mam dosłownie 150 cm, ale w kapeluszu), czy jest bogaty? jak go poznałam to zarabiał mniej, niż ja teraz. Obecnie zarabia powyżej 6 000zł. więc wg tego artykułu łapie się jako "bogaty".
Więc rossanko wszystko przed Tobą, w ostateczności zainwestuj w mikro pasek tj, spódniczkę, kabaretki i za ciemny podkład i w trasę smile

Za ciemny podkład odpada. Zazwyczaj jestem blada  . Także nie pasuje do karnacji.
smile

113 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-02-17 13:32:09)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
cwany_gapa napisał/a:

Ze względu na "jeszcze" nie zamazane role społeczne? Uważasz, że kiedyś zamażą się do końca? Czy to w ogóle możliwe?

Dlaczego nie? Wiesz jak wyglądały role społeczne choćby sprzed 1000 lat? Jak bardzo się różnią teraz. Kiedy w 70% odejdziemy od pracy fizycznej na rzecz maszynerii to mężczyzna będzie musiał stać się konkurencyjny na rynku pracy - co zresztą jest już zauważalne.
Mniej kobiet na rynku pracy, a w domu = mniej stresu dla mężczyzn, a więcej dla kobiet. Dlatego na pewno kobiety będą walczyły o niezależność wink.

Przemo_polo taki apel jak się jakieś forum nie podoba to każdy inteligentny i ogarnięty homosapiens wie czym jest usunięcie konta wink. Zatem mniej mentalności nastolatka, więcej bycia dojrzałym ok? Do tego naprawdę mężczyźni są materialistami, a na pewno powierzchowni (bardzo szybko ulegają "pierwszemu wrażeniu" jeśli dziewczyna jest ładna) i nie wiem dlaczego zabraniają tego kobietom - jesteś jakiś szczególny czy co? Natomiast Twoje podejście w związku to typowa zaniżona samoocena tj. boisz się wymagać, bo jak widać jesteś "niepewną" firmą wink. Twoja żona na pewno miała jakieś kryteria gdy w ogóle brała Ciebie pod uwagę, zatem najciemniej pod latarnią.

Nirvanka87 napisał/a:
sosenek napisał/a:

Zgadzam się z Nirvanką. Niech panowie nie zgrywają takich biednych misiów. Sami lecą na wylaszczone kobiety i nie piszę tego bynajmniej z zazdrości, a raczej będąc w roli takiej kobiety na którą lecą. Zanim mnie jeszcze poznają, widzą tylko mój obraz i to jak wyglądam i co sobą reprezentuję i to w zupełności im wystarcza do tego, żeby w 5 min zapomnieć o tym, że żona z obiadem czeka.

dokładnie, bo zobaczcie na logikę, gdzie jest przyczyna, a gdzie skutek. Gdyby faceci chętnie nie płacili i nie sponsorowali takich dziuń, to by one nie miały za co żyć i by do normalnej pracy poszły. A nie na zasadzie, ja jestem taka słit to ty musisz mi kupić to to i tamto, no sorry, to od faceta zależy na co i kiedy wydaje SWOJE pieniądze.
Laski wyczuły, że faceci chcą płacić za "taki towar" to tym towarem się stają. Jeżeli któryś Pan nie chce się wiązać z taką kobietą, niech da szanse tej skromniejszej, może troche za niskiej, może za wysokiej, może z krzywym nosem, albo jakimś innym "defektem", ale z normalnym charakterem. a między Bogiem, a prawdą,  to znałam w okresie studiów, wiele normalnych, ładnych (bez jakichkolwiek cech mogących być przez Panów uznanych za defekty), ale nieśmiałych dziewczyn, które nie miały facetów.

No to raczej logiczne, tylko te ego tak boli... bo jak to tak ja tu narzekam na te złe baby, a wynika że ja nie lepszy? Nigdy w życiu wink. Never!
Gdyby rzeczywiście zamiast głównie zwracać na wygląd zaczęli dostrzegać te normalne i nieśmiałe to temat nie miałby prawa bytu. Zatem tak dużo tu roszczeniowości i hipokryzji. oczywiście nie mówię o wszystkich mężczyznach, bo jednak spora ich grupa wybrała kobiety z normalnym podejściem i wyglądem. Tylko dlaczego ta druga grupa ma taki ból 4 liter, że te "dopieszczone" uważają ich za gorszych? Tu tylko pomoże specjalista.

114

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Szkoda, że nigdy nie byłam dziunią. Już bym dawno była " ustawiona z wysokim i bogatym facetem. A tak to zmarnowalam szanse.

a ja nie jestem słit dziunią i nigdy nie byłam i być nie zamierzałam i nie zamierzam. co do partnera, to mi się trafił wysoki tongue 176 cm- bo dla mnie każdy jest wysoki (mam dosłownie 150 cm, ale w kapeluszu), czy jest bogaty? jak go poznałam to zarabiał mniej, niż ja teraz. Obecnie zarabia powyżej 6 000zł. więc wg tego artykułu łapie się jako "bogaty".
Więc rossanko wszystko przed Tobą, w ostateczności zainwestuj w mikro pasek tj, spódniczkę, kabaretki i za ciemny podkład i w trasę smile

Za ciemny podkład odpada. Zazwyczaj jestem blada  . Także nie pasuje do karnacji.
smile

i własnie o to chodzi, takie mają brania, chociazby teraz najmodniejszymi piosenkarkami (chociaż wielu nazywa je inaczej) sa siostry godlewskie sam miód, sztuczny wink

115

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

a ja nie jestem słit dziunią i nigdy nie byłam i być nie zamierzałam i nie zamierzam. co do partnera, to mi się trafił wysoki tongue 176 cm- bo dla mnie każdy jest wysoki (mam dosłownie 150 cm, ale w kapeluszu), czy jest bogaty? jak go poznałam to zarabiał mniej, niż ja teraz. Obecnie zarabia powyżej 6 000zł. więc wg tego artykułu łapie się jako "bogaty".
Więc rossanko wszystko przed Tobą, w ostateczności zainwestuj w mikro pasek tj, spódniczkę, kabaretki i za ciemny podkład i w trasę smile

Za ciemny podkład odpada. Zazwyczaj jestem blada  . Także nie pasuje do karnacji.
smile

i własnie o to chodzi, takie mają brania, chociazby teraz najmodniejszymi piosenkarkami (chociaż wielu nazywa je inaczej) sa siostry godlewskie sam miód, sztuczny wink

Daj spokój.Ale u kogo one mają branie?U jakiś ograniczonych prymitywow. Wolę kogos inteligentnego i poukladanego zyciowo:)

116

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Za ciemny podkład odpada. Zazwyczaj jestem blada  . Także nie pasuje do karnacji.
smile

i własnie o to chodzi, takie mają brania, chociazby teraz najmodniejszymi piosenkarkami (chociaż wielu nazywa je inaczej) sa siostry godlewskie sam miód, sztuczny wink

Daj spokój.Ale u kogo one mają branie?U jakiś ograniczonych prymitywow. Wolę kogos inteligentnego i poukladanego zyciowo:)

mają branie u takich co mają żonki, dziewczyny, z którymi układają sobie życie, ale jednocześnie chcą podupczyć coś nowego na boku. Coś, bo nawet nie mogę tego nazwać kimś. Nie twierdzę, że każdy zdradza, ale niestety zdradzają też ci, których by  sie o to nie podejrzewało, kochający mężowie, wspaniali ojcowie, maki polki i żony idealne. Jak coś odbije to lecą łbem w przepaść.

117

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

A ja zgodzę się z dziewczynami, że niestety większość problemów w relacjach damsko-męskich wynika z winy nas facetów. Gdyby faceci mieli więcej godności, kobiety tak by się nie zachowywały, bo inaczej nikt by ich nie chciał. Wielu mężczyzn jest gotów sprzedać rodzinę za jakikolwiek seks, mężczyźni zbyt mało wymagają od kobiet jeśli chodzi o charakter i zachowanie, znam niestety wielu chłopaków, którzy pozwalają się upokarzać swoim dziewczynom, fundują im drogie prezenty, otrzymując w zamian roszczenia i fochy, mam nawet znajomą, która na domówce moim koleżankom przyznała się, że uprawia seks ze swoim chłopakiem tylko wtedy, jak sobie zasłuży. Chwaliła się, że to działa i wtedy facet stara się bardziej o kobietę, ma motywację, bo wie, że będzie nagroda. Gdyby koleś sobie na to nie pozwalał i żaden inny - taka dziewczyna musiałaby zmienić zachowanie, bo zostałaby starą panną.

Leśny_owoc napisał/a:

Gdyby rzeczywiście zamiast głównie zwracać na wygląd zaczęli dostrzegać te normalne i nieśmiałe to temat nie miałby prawa bytu.

Tylko dlaczego kreuje się zawsze 2 proste i rzadko spotykane obrazy "ekstrawertycznej laseczki" i "nieśmiałej szarej myszki" i wymaga, by wybrać którąś z 2 opcji. Ja nie jestem z tych, które lecą tylko na wygląd, dla mnie liczy się głównie to, jak mi się rozmawia z dziewczyną. I z całym szacunkiem - ale ciągnąć za język przez całe życie wstydliwej cnotki nie mam zamiaru. Miło jest, gdy kobieta też do Ciebie zagada, pośmieje się, pożartuje, podroczy. Miło, kiedy też zainicjuje seks czy jakieś pieszczoty. Jedyne, co funduje taka nieśmiała dziewczyna to frustrację, bo nigdy nie masz pewności, czy ona w ogóle chce z tobą rozmawiać, uprawiać seks, czy może jest z tobą, bo jest nieśmiała i nikt jej nie chciał, a ona bardzo pragnęła mieć jakiegoś chłopaka. Ostatnio miałem z taką koleżanką styczność i to nie jest fajne, kiedy całą imprezę jesteś zmuszony zaczynać jakiś temat, bo inaczej siedzielibyście jak dwa mruki. I weź się zastanawiaj, czy ona rozmawia z tobą tylko wtedy, kiedy zaczniesz temat bo jest nieśmiała i małomówna, czy może dlatego, że nie chce jej się z tobą rozmawiać, ale jest mało asertywna i głupio jej powiedzieć "odczep się ode mnie".
Nie wspominając już o tym, że tak jak kobiety lubią dobry seks, tak i my faceci go pragniemy. A do dobrego seksu nie jest potrzebny świetny tyłek czy duże cycki, tylko pewność siebie i otwartość, której takie nieśmiałe zazwyczaj nie mają. A ja nie mam zamiaru męczyć się pół życia z kimś, komu zacofani rodzice czy koleżanki wyprali mózg i uważa, że jakieś ostrzejsze zabawy w sypialni nie przystoją porządnej dziewczynie.

Dlatego wymalowanym dziuniom i pseudomodelkom mówię nie, ale to nie znaczy, że nieśmiałe są lepsze od nich. Moim zdaniem nieśmiałe szare myszki słusznie mają niewielkie powodzenie, podobnie jak nieśmiali faceci. Sam taki kiedyś byłem i z perspektywy czasu nie dziwię się, że większość kobiet nie przepadaja za nieśmiałymi facetami.

118

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:

mają branie u takich co mają żonki, dziewczyny, z którymi układają sobie życie, ale jednocześnie chcą podupczyć coś nowego na boku. Coś, bo nawet nie mogę tego nazwać kimś. Nie twierdzę, że każdy zdradza, ale niestety zdradzają też ci, których by  sie o to nie podejrzewało, kochający mężowie, wspaniali ojcowie, maki polki i żony idealne. Jak coś odbije to lecą łbem w przepaść.

Jak zdradzają,  to tacy wspaniali nie są,  ani kochający. A jak
ktos zdradza,  to nie rokuje na partnera czy partnerkę.

119

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
infin napisał/a:

Dlatego wymalowanym dziuniom i pseudomodelkom mówię nie, ale to nie znaczy, że nieśmiałe są lepsze od nich. Moim zdaniem nieśmiałe szare myszki słusznie mają niewielkie powodzenie, podobnie jak nieśmiali faceci. Sam taki kiedyś byłem i z perspektywy czasu nie dziwię się, że większość kobiet nie przepadaja za nieśmiałymi facetami.

ja pisząc o nieśmiałych miałam bardziej na mysli takie, które pierwsze nie zagadają do nieznanego faceta, bo się boją odrzucenia. Jest sporo dziewczyn, które nie zrobią pierwszego kroku, ale jak facet wykaże zainteresowanie to normalnie rozmawiają.
no i są też kobiety niemieszczace się w obecnie pojmowanym kanonie piękna i dlatego są odrzucane przez wielu facetów. Albo np facet chce sobie spróbować z grubą/ niską/ wysoką z 6 palcami u stóp tongue one są często miłe, normalne i nawet nie nieśmiałe, po prostu w jakiś spoób inne i dlatego tylko do zabawy, jako egzotyczny okaz do łóżka.

120

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

mają branie u takich co mają żonki, dziewczyny, z którymi układają sobie życie, ale jednocześnie chcą podupczyć coś nowego na boku. Coś, bo nawet nie mogę tego nazwać kimś. Nie twierdzę, że każdy zdradza, ale niestety zdradzają też ci, których by  sie o to nie podejrzewało, kochający mężowie, wspaniali ojcowie, maki polki i żony idealne. Jak coś odbije to lecą łbem w przepaść.

Jak zdradzają,  to tacy wspaniali nie są,  ani kochający. A jak
ktos zdradza,  to nie rokuje na partnera czy partnerkę.

czasami zdradzają się wpadki, ale fakt zdrady się nie wybacza.

121

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

mają branie u takich co mają żonki, dziewczyny, z którymi układają sobie życie, ale jednocześnie chcą podupczyć coś nowego na boku. Coś, bo nawet nie mogę tego nazwać kimś. Nie twierdzę, że każdy zdradza, ale niestety zdradzają też ci, których by  sie o to nie podejrzewało, kochający mężowie, wspaniali ojcowie, maki polki i żony idealne. Jak coś odbije to lecą łbem w przepaść.

Jak zdradzają,  to tacy wspaniali nie są,  ani kochający. A jak
ktos zdradza,  to nie rokuje na partnera czy partnerkę.

czasami zdradzają się wpadki, ale fakt zdrady się nie wybacza.

Masz na myśli zdradę po alkoholu?

122

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Leśny_owoc napisał/a:

No to raczej logiczne, tylko te ego tak boli... bo jak to tak ja tu narzekam na te złe baby, a wynika że ja nie lepszy? Nigdy w życiu wink. Never!
Gdyby rzeczywiście zamiast głównie zwracać na wygląd zaczęli dostrzegać te normalne i nieśmiałe to temat nie miałby prawa bytu. Zatem tak dużo tu roszczeniowości i hipokryzji. oczywiście nie mówię o wszystkich mężczyznach, bo jednak spora ich grupa wybrała kobiety z normalnym podejściem i wyglądem. Tylko dlaczego ta druga grupa ma taki ból 4 liter, że te "dopieszczone" uważają ich za gorszych? Tu tylko pomoże specjalista.

Rzecz w tym ze bycie materialistka nie ma nic wspolnego z tym jak dana kobieta wyglada. Watpie zeby polecenie na gorzej wygladajaca zwiekszylo jakos znacznie (o ile w ogole) szanse na spotkanie takiej dla ktorej pieniadze nie maja znaczenia. Nie znaczy to jednak ze kobiet nie zwracajacych uwagi na stan majatkowy potencjalnego partnera w ogole nie ma (jak najbardziej sa), ale o to ze raczej nie jest to zwiazane z jakims konkretnym wygladem.
Warto tez zawsze zadac sobie pytanie: czy ktos czegos nie wymaga bo wie ze nie za bardzo moze, czy faktycznie co innego jest dla niego priorytetem?

123

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

A ja poniekąd zgadzam się z tą tezą. Sama mam 174 cm i facet poniżej 180 nie jest dla mnie atrakcyjny. Z góry odpada.
Druga sprawa - stan portfela to stan umysłu. Sorry, ale jeśli ktoś zarabia nawet 6 k, a kosztów ma 7 to gdzie tu luksus?  Luksusem już jest dla mnie włożenie 4 k, a wyciągnięcie 7 k.
Myślę, że zamożni ludzie (dzięki SWOJEJ aktywności) nie zadają się z plastikami czy casanovami. Oni wiedzą ile kosztowało osiągnięcie majątku i raczej nie zwiążą się z naciągaczkami/naciągaczami.

124

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak zdradzają,  to tacy wspaniali nie są,  ani kochający. A jak
ktos zdradza,  to nie rokuje na partnera czy partnerkę.

czasami zdradzają się wpadki, ale fakt zdrady się nie wybacza.

Masz na myśli zdradę po alkoholu?

różnie pod wpływem alkoholu, pod wpływem chwili, jednorazowy wyskok. Są różne sytuacje i każdą trzeba rozpatrywać indywidualnie. Ja wiem jedno , można sobie gdybać dopóki nas samych nie dosięgnie zdrada. Wiem też, że ja nigdy nie wybaczę zdrady i przemocy. i o ile przy zdradzie można zostać z tym człowiekiem który zdradził w związku, ale to zależy od mocnej psychiki i tego czego się od tego związku oczekuje. (wystarczy poczytać wpisy kobiet na tym forum, jedna z netkobiet jest ze swoim mężem już 8 lat po zdradzie i jak do tej pory nie wyskoczyła żadna nowa zdrada), to z przemocowcem nigdy nie powinno sie zostawać.

Oczywiście to sa moje poglądy wypracowane na podstawie doświadczeń.

125

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Co innego też mężczyzna,  który zarabia 20 tys tylko figurując  na liście plac u taty w firmie,  a co innego mężczyzna, który zarabia 5 tys ale sam sobie to zawdzięcza.
Z resztą myślę,  że mezczyzni też nie byliby szczęśliwi gdyby na przykład zwiazaliby się z  kobieta, która nie pracuje, bo oczekuje utrzymania, albo zarabia bardzo mało i też oczekuje utrzymywania, zaraz były by wyzwiska, że pasozytuje na mężu smile

126

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
rossanka napisał/a:

[
Daj spokój.Ale u kogo one mają branie?U jakiś ograniczonych prymitywow. Wolę kogos inteligentnego i poukladanego zyciowo:)

One i im podobne majá branie u większości narzekających tu facetów. Wychudzeniu bideusze zastanawiają się, dlaczego takie panny na nich nie lecą. I jeszcze twierdzą, że innych, normalnych dziewczyn w ogóle na ulicy nie widują - np wideletz.

127

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Mam wrażenie, że lwia część ludzi bierze pod uwagę to, czy druga osoba im się podoba, czy znajdują nić porozumienia, czy dana osoba przybliża się do ich ideału partnera (spełnia oczekiwania) i czy mają u niej szansę - dotyczy to obu płci. A my tu na forum rozważamy przypadki skrajne - bo i skrajne przypadki sprowadzają dyskusję na tory obwiniania kobiet za swój brak powodzenia ;-)
Kobiet, dla których liczy się wyłącznie kasa, jak i mężczyzn patrzących wyłącznie na wygląd jest, moim zdaniem, znikomy procent. Owszem, dla wielu osób ktoś długotrwale bezrobotny lub zaniedbany będzie z miejsca skreślony, ale to nie ma nic wspólnego z materializmem i patrzeniem na wygląd.
Natomiast są osoby obu płci, które pozostają permanentnie niezadowolone ze swojego życia uczuciowo-erotycznego i zamiast zmienić coś w sobie obwiniają drugą płeć, czego liczne wyrazy znajdujemy w wątkach podobnych do obecnego :-)

PS. w ogóle nie da się wyznaczyć granicy, ile to jest "dużo" zarabiać. Przykładowo jeśli dziewczyna jest z wioski, a jej rodzina od pokoleń utrzymywała się z zasiłków i niewielkiego gospodarstwa, to dla niej 2000 netto będzie majątkiem. Więc rada dla tych, którzy mało zarabiają: Lutowiska, Baligród, czy też inne bieszczadzkie i kresowe miejscowości kryją wiele pięknych kobiet, które Wasz dochód uznają za majątek. A, i jeszcze świetnie gotują ;-)

128 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2018-02-17 15:25:23)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Ja przyznam ze mi sie jakos drobniejsi bardziej podobaja, tak idealnie to 168-174 cm wzrostu. Najlepiej tez jak mezczyzna jest specyficznie chudy (niestety nie u kazdego wyglada to dobrze), ew. troche umiesniony. Sama mam 168cm. Nie wiem skad mi sie to wzielo, ale bylam bardzo zdziwiona kiedy zaczelam czytac to forum i wiekszosc pisala ze ladny facet to m.in. bardzo wysoki (czyli przynajmniej 178cm).
Nie podoba mi sie tez pisanie nizszym ze jesli jakas kobieta zechce z nimi byc to to bedzie na zasadzie akceptacji, a nie np. ze takich woli, bo po sobie widze ze moze istniec cos takiego jak preferencja do bardziej drobnych (ale nie bardzo, bo np. 162 i ponizej to byloby juz za malo).

129

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

A ja jestem podobnego zdania jak santapietruszka. Moja partnerka musi zarabiać podobnie do mnie, nie zamierzać żyć z leniwcem lewymi rękoma, który na mnie żeruje.

130 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2018-02-17 15:33:15)

Odp: Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.
Makigigi napisał/a:

PS. w ogóle nie da się wyznaczyć granicy, ile to jest "dużo" zarabiać. Przykładowo jeśli dziewczyna jest z wioski, a jej rodzina od pokoleń utrzymywała się z zasiłków i niewielkiego gospodarstwa, to dla niej 2000 netto będzie majątkiem. Więc rada dla tych, którzy mało zarabiają: Lutowiska, Baligród, czy też inne bieszczadzkie i kresowe miejscowości kryją wiele pięknych kobiet, które Wasz dochód uznają za majątek. A, i jeszcze świetnie gotują ;-)

mam rodzine w tamtych rejonach i uwierz, że gro osób z tych małych wiosek dzieli swoje obowiązki małżeńskie tak: kobieta zostaje w domu i rodzi dzieci, a facet jedzie za granicę i tam zarabia, przysyła kase tutaj np. na wybudowanie domu. Więcej i większych materialistek i sępów pośród kobiet nie widziałam  nigdzie indziej niż w bieszczadach.

*************żeby być uczciwą dodam, ze dopiero to pokolenie 35-20 lat tak funkcjonuje, o dziwo pokolenie moich rodziców miało podział, że oboje pracują i oboje zajmują się domem i gospodarką.

Posty [ 66 do 130 z 266 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mężczyzna zaczyna się od 180 cm i 6 tysięcy miesięcznie.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024