Erodate i jego fenomen - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Erodate i jego fenomen

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 109 z 109 ]

66

Odp: Erodate i jego fenomen
Nirvanka87 napisał/a:

sorry, ale jak ktoś szuka przygodnego seksu to i tak się naraża na zarażenie (nomen omen). Ba nawet jak nie szukamy przygodnego seksu, tylko zaczynamy być z kimś w związku to też się narażamy na złapanie czegoś. Nie ma reguły czy prostytutka, cichodajka, sąsiadka, koleżanka z pracy. Możesz skoczyć w bok  z koleżanką, która miała jednego partnera, ale ów partner zaliczył pół miasta. W kontaktach seksualnych nie ma sensu kierować się logiką w kwestii doboru partnera, natomiast należy kierować się rozsądkiem i zabezpieczyć się żeby czegoś nie złapać.

Jednak nie o tym wątek, wątek jest o FENOMENIE, zatem powtórzę ani erodate, ani żadna inna strona o zabarwieniu poszukiwawczoseksualnym nie jest FENOMENEM. Ludzie chcą seksu z różnych pobudek, z różnymi osobami i dlatego logują się na takie strony, nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, zatem nie ma sensu gloryfikowania tej czy innej strony, tak w ogóle zastanawiam się dlaczego ten temat w ogóle istnieje, bo czy nie jest on pewnego rodzaju reklamą?

A i najważniejsze, ja nie jestem ani przeciwko portalom erotycznym, ani przeciwko porno, ani przeciwko przygodnemu seksowi, czy prostytutkom. Wychodzę z założenia, że niech każdy robi to na co ma ochotę byle nie krzywdził innych.

Jak człowiek ręki dobrze nie umyje to się może nawet sam czymś zarazić i dopiero jest dramat tongue

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Erodate i jego fenomen
vicky85 napisał/a:
wilczysko napisał/a:

O to będę pożyczał cukier tylko u nowych lokatorek big_smile

tylko pamietaj badz przynajmniej wiarygodny i wez puszke od cukru, nie od np. soli:D Jak moj sasiad-mistrz podrywu, przyszedl po kawe \bo sie skonczyla\ z puszka z francuskim napisem The, otwieram chcac nasypac a z puszki czuc bylo won po herbacie;p

No ja bym poszedł ze szklanką big_smile Pamiętam, że tak się dawniej chodziło. Cholera, a jak V nie słodzi ??

68

Odp: Erodate i jego fenomen
wilczysko napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

sorry, ale jak ktoś szuka przygodnego seksu to i tak się naraża na zarażenie (nomen omen). Ba nawet jak nie szukamy przygodnego seksu, tylko zaczynamy być z kimś w związku to też się narażamy na złapanie czegoś. Nie ma reguły czy prostytutka, cichodajka, sąsiadka, koleżanka z pracy. Możesz skoczyć w bok  z koleżanką, która miała jednego partnera, ale ów partner zaliczył pół miasta. W kontaktach seksualnych nie ma sensu kierować się logiką w kwestii doboru partnera, natomiast należy kierować się rozsądkiem i zabezpieczyć się żeby czegoś nie złapać.

Jednak nie o tym wątek, wątek jest o FENOMENIE, zatem powtórzę ani erodate, ani żadna inna strona o zabarwieniu poszukiwawczoseksualnym nie jest FENOMENEM. Ludzie chcą seksu z różnych pobudek, z różnymi osobami i dlatego logują się na takie strony, nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, zatem nie ma sensu gloryfikowania tej czy innej strony, tak w ogóle zastanawiam się dlaczego ten temat w ogóle istnieje, bo czy nie jest on pewnego rodzaju reklamą?

A i najważniejsze, ja nie jestem ani przeciwko portalom erotycznym, ani przeciwko porno, ani przeciwko przygodnemu seksowi, czy prostytutkom. Wychodzę z założenia, że niech każdy robi to na co ma ochotę byle nie krzywdził innych.

Jak człowiek ręki dobrze nie umyje to się może nawet sam czymś zarazić i dopiero jest dramat tongue

Możesz sobie bagatelizować ile nomen omen wlezie, zobaczymy, jak będziesz wył, jak coś złapiesz wink

A tak serio to raczej normalne, ze zawsze się ryzykuje uprawiając seks z kimś nowym, albo nienowym, kto robi nas na boki. Nie znasz Panie dnia, ani godziny. Co nie zmienia faktu, że seks jest przyjemny i raczej wizja jakichś tak chorób ludzi do owego seksu nie zniechęci i w sumie bardzo dobrze, bo przecież i tak kiedyś na coś umrzemy tongue

69

Odp: Erodate i jego fenomen
wilczysko napisał/a:
vicky85 napisał/a:
wilczysko napisał/a:

O to będę pożyczał cukier tylko u nowych lokatorek big_smile

tylko pamietaj badz przynajmniej wiarygodny i wez puszke od cukru, nie od np. soli:D Jak moj sasiad-mistrz podrywu, przyszedl po kawe \bo sie skonczyla\ z puszka z francuskim napisem The, otwieram chcac nasypac a z puszki czuc bylo won po herbacie;p

No ja bym poszedł ze szklanką big_smile Pamiętam, że tak się dawniej chodziło. Cholera, a jak V nie słodzi ??


nie slodzę wink

ale solę tongue

70

Odp: Erodate i jego fenomen
_v_ napisał/a:
wilczysko napisał/a:
vicky85 napisał/a:

tylko pamietaj badz przynajmniej wiarygodny i wez puszke od cukru, nie od np. soli:D Jak moj sasiad-mistrz podrywu, przyszedl po kawe \bo sie skonczyla\ z puszka z francuskim napisem The, otwieram chcac nasypac a z puszki czuc bylo won po herbacie;p

No ja bym poszedł ze szklanką big_smile Pamiętam, że tak się dawniej chodziło. Cholera, a jak V nie słodzi ??


nie slodzę wink

ale solę tongue

O !! Bardzo lubię sól tongue

71

Odp: Erodate i jego fenomen

Są takie prostytutki, które regularnie oddają krew i nawet loda bez gumki nie zrobią. Niektórzy się na to burzą. Mimo wszystko jakoś funkcjonują i budżet im się spina.

72

Odp: Erodate i jego fenomen
wilczysko napisał/a:
_v_ napisał/a:
wilczysko napisał/a:

No ja bym poszedł ze szklanką big_smile Pamiętam, że tak się dawniej chodziło. Cholera, a jak V nie słodzi ??


nie slodzę wink

ale solę tongue

O !! Bardzo lubię sól tongue

Bez solenia wiekszosc potraw nie mialaby smaku, ale pieprzenie jest czesto rownie wazne.

wiem, troche suchar, ale my z Wilkiem lubimy suchary;p

73

Odp: Erodate i jego fenomen
marioosh666 napisał/a:

1. Możliwość trafienia niedoświadczonej i seksu jak z własną dziewczyną albo kochanką.
2. Niektórzy chcą bez gumki, taka z Erodate może się zgodzić i będzie bezpieczniej.
3. Z czasem można liczyć na dodatkowe atrakcje np.: dłuższe spotkanie, weekendowy wyjazd, przyjaźń.
4. Prostytutki w agencji oddają połowę zarobionych pieniędzy, a freelancerki płacą kilkaset złotych za ochronę i niektórzy nie chcą przykładać do tego ręki tak jak do korzystania z usług prostytutki, która jest do tego zmuszana.
5. Dziewczyna z Erodate nie ma kilku penisów w ustach dziennie co też ma znaczenie.


a tak w ogole dzieki za ten wpis.

Co do loda w gumie... nie wiem jakos tak ciezko mi sobie wyobrazic, czy dla faceta moze byc to rzeczywiscie przyjemne?:)

74

Odp: Erodate i jego fenomen
vicky85 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

1. Możliwość trafienia niedoświadczonej i seksu jak z własną dziewczyną albo kochanką.
2. Niektórzy chcą bez gumki, taka z Erodate może się zgodzić i będzie bezpieczniej.
3. Z czasem można liczyć na dodatkowe atrakcje np.: dłuższe spotkanie, weekendowy wyjazd, przyjaźń.
4. Prostytutki w agencji oddają połowę zarobionych pieniędzy, a freelancerki płacą kilkaset złotych za ochronę i niektórzy nie chcą przykładać do tego ręki tak jak do korzystania z usług prostytutki, która jest do tego zmuszana.
5. Dziewczyna z Erodate nie ma kilku penisów w ustach dziennie co też ma znaczenie.


a tak w ogole dzieki za ten wpis.

Co do loda w gumie... nie wiem jakos tak ciezko mi sobie wyobrazic, czy dla faceta moze byc to rzeczywiscie przyjemne?:)


ja tam w wiekszosci wypadkow robię loda w gumce wink
generalnie nikt nie protestuje
smak gumy jest srednio przyjemny, ale moje zdrowie jest dla mnie przyjemniejsze

ps. sa juz prezerwatywy o smaku drinków np. pinacolada, tylko jeszcze ich nie wypróbowałam tongue

75

Odp: Erodate i jego fenomen
_v_ napisał/a:
vicky85 napisał/a:
marioosh666 napisał/a:

1. Możliwość trafienia niedoświadczonej i seksu jak z własną dziewczyną albo kochanką.
2. Niektórzy chcą bez gumki, taka z Erodate może się zgodzić i będzie bezpieczniej.
3. Z czasem można liczyć na dodatkowe atrakcje np.: dłuższe spotkanie, weekendowy wyjazd, przyjaźń.
4. Prostytutki w agencji oddają połowę zarobionych pieniędzy, a freelancerki płacą kilkaset złotych za ochronę i niektórzy nie chcą przykładać do tego ręki tak jak do korzystania z usług prostytutki, która jest do tego zmuszana.
5. Dziewczyna z Erodate nie ma kilku penisów w ustach dziennie co też ma znaczenie.


a tak w ogole dzieki za ten wpis.

Co do loda w gumie... nie wiem jakos tak ciezko mi sobie wyobrazic, czy dla faceta moze byc to rzeczywiscie przyjemne?:)


ja tam w wiekszosci wypadkow robię loda w gumce wink
generalnie nikt nie protestuje
smak gumy jest srednio przyjemny, ale moje zdrowie jest dla mnie przyjemniejsze

ps. sa juz prezerwatywy o smaku drinków np. pinacolada, tylko jeszcze ich nie wypróbowałam tongue

no dobra, sprobuje;p namowilas mnie

76

Odp: Erodate i jego fenomen
vicky85 napisał/a:
wilczysko napisał/a:
_v_ napisał/a:

nie slodzę wink

ale solę tongue

O !! Bardzo lubię sól tongue

Bez solenia wiekszosc potraw nie mialaby smaku, ale pieprzenie jest czesto rownie wazne.

wiem, troche suchar, ale my z Wilkiem lubimy suchary;p

No jakbym chodził za pieprzem to byłoby to zbyt aluzyjne wink 

"Dzień dobry sąsiadko. Popieprzyłbym, ale nie mam czym (!!). Wspomoże Pani ?" big_smile

77

Odp: Erodate i jego fenomen

big_smile przybijmy pione

http://www.secnews.pl/wp-content/uploads/2015/01/suchary.jpg

78

Odp: Erodate i jego fenomen
vicky85 napisał/a:

big_smile przybijmy pione

http://www.secnews.pl/wp-content/uploads/2015/01/suchary.jpg

big_smile Przybijmy

79

Odp: Erodate i jego fenomen
vicky85 napisał/a:

big_smile przybijmy pione

http://www.secnews.pl/wp-content/uploads/2015/01/suchary.jpg

jadłabym big_smile

80

Odp: Erodate i jego fenomen
_v_ napisał/a:
vicky85 napisał/a:

big_smile przybijmy pione

http://www.secnews.pl/wp-content/uploads/2015/01/suchary.jpg

jadłabym big_smile

Z solą wink ?

81 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-26 13:51:32)

Odp: Erodate i jego fenomen

Ja podejrzewam, że z tych kobiet, które niby chcą seksu za darmo bardzo nikły promil, ułameczek ułamka to realne. A prawie wszystkie to pewnie troll'e.
A gadałem z różnymi, chociaż nie na akurat na tej stronie, ale np. na czacie.

82

Odp: Erodate i jego fenomen
hehheh napisał/a:

Ja podejrzewam, że z tych kobiet, które niby chcą seksu za darmo bardzo nikły promil, ułameczek ułamka to realne. A prawie wszystkie to pewnie troll'e.
A gadałem z różnymi.

To ciekawe, że obracasz się w takich kręgach big_smile
Ciągnie Cię w te klimaty, oj ciągnie...

83 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-26 14:15:26)

Odp: Erodate i jego fenomen

Omg. Ja napisałem, że ciągnęło mnie!
Gadałem, ale teraz nie gadam od dłuższego czasu już nawet.

Dziwisz się, że nie łapię Twojego poczucia "humoru". Ale jak jest oparte na znalezieniu "dziury" w tym, co piszę, której nie ma, to jest dla mnie jawnie totalnie nieśmieszne, w ogóle bezsensowne.

I ten, jak tak Cię ciekawi moja osoba, to no dobra, jeszcze może powinienem sprecyzować coś. Bo pisałem, że mam powodzenie, ciągle jestem prawiczkiem a kiedyś (nie teraz) ciągnęło mnie do seks-przygód.
Po pierwsze, to ciągnęło mnie, ale do seks-przygód z sensownymi kobietami. Tymczasem oczywiście bardziej idą na to desperatki.
Po drugie i tak miałem ideały jak np. nierobienie tego z totalnie pijaną, nie za pieniądze itd.
Po trzecie kiedyś powodzenie miałem mniejsze. W końcu kobiety nie tylko na wygląd patrzą.

Unreal napisał/a:

https://pbs.twimg.com/media/BczFGrAIgAA46WH.jpg

To są rzeczy, którym się łatwo ulega. Jednak niektórzy nie ulegają nawet im. Takimi mogą rządzić już tylko prawa przyrody: fizyka, metematyka, bilogia - bo im podlega każdy.
I dodałbym do tego jeszcze reguły społeczne jak zaufanie.

84

Odp: Erodate i jego fenomen
hehheh napisał/a:

Omg. Ja napisałem, że ciągnęło mnie!
Gadałem, ale teraz nie gadam od dłuższego czasu już nawet.

Dziwisz się, że nie łapię Twojego poczucia "humoru". Ale jak jest oparte na znalezieniu "dziury" w tym, co piszę, której nie ma, to jest dla mnie jawnie totalnie nieśmieszne, w ogóle bezsensowne.

I ten, jak tak Cię ciekawi moja osoba, to no dobra, jeszcze może powinienem sprecyzować coś. Bo pisałem, że mam powodzenie, ciągle jestem prawiczkiem a kiedyś (nie teraz) ciągnęło mnie do seks-przygód.
Po pierwsze, to ciągnęło mnie, ale do seks-przygód z sensownymi kobietami. Tymczasem oczywiście bardziej idą na to desperatki.
Po drugie i tak miałem ideały jak np. nierobienie tego z totalnie pijaną, nie za pieniądze itd.
Po trzecie kiedyś powodzenie miałem mniejsze. W końcu kobiety nie tylko na wygląd patrzą.

Unreal napisał/a:

https://pbs.twimg.com/media/BczFGrAIgAA46WH.jpg

To są rzeczy, którym się łatwo ulega. Jednak niektórzy nie ulegają nawet im. Takimi mogą rządzić już tylko prawa przyrody: fizyka, metematyka, bilogia - bo im podlega każdy.
I dodałbym do tego jeszcze reguły społeczne jak zaufanie.

Ja po prostu czytam i analizuję dokładnie co piszesz smile
Ja np. osobiście nie znam żadnej prostytutki, więc nigdy z żadną nie rozmawiałem.
No może raz znałem jedną pannę, która jakiś czas bawiła się w sponsoring. Ale to była krótka znajomość.

85 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-26 15:13:33)

Odp: Erodate i jego fenomen

Nie tak znów bardzo mocno dokładnie - aż tak się chyba o to nie starasz. tongue

86

Odp: Erodate i jego fenomen
_v_ napisał/a:

ja tam w wiekszosci wypadkow robię loda w gumce wink
generalnie nikt nie protestuje
smak gumy jest srednio przyjemny, ale moje zdrowie jest dla mnie przyjemniejsze

ps. sa juz prezerwatywy o smaku drinków np. pinacolada, tylko jeszcze ich nie wypróbowałam tongue

Ponoć prostytutki w Ameryce Południowej robią z kostkami lodu. Nie doświadczyłem, ale przeżycie musi być nieziemskie. Tak podrzucam jako inspirację smile

87

Odp: Erodate i jego fenomen

Dużo większe ryzyko że złapiesz paskudztwo od Pani nie będącej prostytutką, a jednorazowej podrywki. Jakby klient złapał syfa, to Pani jest spalona w środowisku, to po pierwsze. Po drugie zawsze możesz zrobić prosty test - zadzwoń i powiedz, że dopłacisz x zł za bez gumy. Jak się zgodzi, wiej jak najdalej. I tyle smile

88

Odp: Erodate i jego fenomen
wilczysko napisał/a:
_v_ napisał/a:
vicky85 napisał/a:

big_smile przybijmy pione

http://www.secnews.pl/wp-content/uploads/2015/01/suchary.jpg

jadłabym big_smile

Z solą wink ?

z solą i... pieprzem  tongue

89

Odp: Erodate i jego fenomen
vicky85 napisał/a:

Co do loda w gumie... nie wiem jakos tak ciezko mi sobie wyobrazic, czy dla faceta moze byc to rzeczywiscie przyjemne?:)

_v_ napisał/a:

ja tam w wiekszosci wypadkow robię loda w gumce wink
generalnie nikt nie protestuje

vicky napisał/a:

no dobra, sprobuje;p namowilas mnie

smile smile Daj viki znać jak było smile smile
Miałem loda w gumie, nie było źle, ale wtedy za dużo myślałem jak ona się musi czuć, po chwili zrobiło się przyjemnie. Guma musi być dobrze, bez naprężeń założona. Więc jak się zapomni o gumce, to jest normalnie.


marioosh666 napisał/a:

Ponoć prostytutki w Ameryce Południowej robią z kostkami lodu. Nie doświadczyłem, ale przeżycie musi być nieziemskie. Tak podrzucam jako inspirację smile

Miałem takiego "loda z lodem" oraz "loda z gorącą kawą" -- dziewczyna wzięła łyka kawy, a potem oral z tą kawą w buzi. Hmm.. jakie wnioski? To takie ciekawostki na marginesie seksu. Dziwne, że piszesz że prostytutki w Ameryce Południowej... toż to normalna polska fajna dziewczyna też tak zrobi.

90

Odp: Erodate i jego fenomen

Robienie loda w gumie jest jak lizanie cipki przez gumowa rekawiczke, niby cos sie dzieje ale szalu nie ma.

91

Odp: Erodate i jego fenomen

no a potem hpv murowane smile i będziemy na netkobietach oglądać coraz więcej brodawkowych fiutków i rozklapioszek z pytaniami, a co to jest.

92

Odp: Erodate i jego fenomen

nieznane cipki powinno sie lizac przez maseczki oralne.

poza tym obserwuję coraz wiecej panów,ktorzy ze względów bezpieczeństwa nie lizą obcych cipek.

93

Odp: Erodate i jego fenomen

Ja wiem, że moje posty może wyglądają jak posty jakiejś dewoty, ale serio, ja wcześniej nawet nie myślałam o takich sprawach. Owszem zabezpieczać się bo hiv, ale przecież mało osób ma hiv więc po co siać panikę (tak się myśli), dopóki nie zaczęłam czytać o tym cholernym hpv i tutaj sorry, ale miałam takie podejście jak większość tutaj piszących, nie myślałam o tym wirusie i się bawiłam a co. Mój partner też, miał ryzykowne kontakty zanim mnie poznał też oralne, nie że on komuś, tylko ktoś jemu i kółko się zamyka i tak wirus jest. Niech każdy robi to na co ma ochotę, tylko potem żeby nie płakał z powodu niestety tylko swojej głupoty i chęci kilku chwil rozkoszy. Ale spoko nie tylko szaraczki z erodate i innych tego typu portali mają takie syfy, Michael Douglas też złapał hpv, który rozwinął się u niego w raka krtani, no cóż tak to jest jak lubi się wylizywać po kimś talerzyki wielokrotnego użytku.

94 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-26 21:09:48)

Odp: Erodate i jego fenomen

Jeszcze może sprecyzuję. Bo napisałem, że na seks-przygody idą bardziej desperatki a wcześniej pisałem, że bardziej atrakcyjne. smile No najbardziej idą na to atrakcyjne desperatki. tongue Znaczy atrakcyjne z wyglądu, ale z psychiką, w której mają niepewność, jakieś problemy czy może nawet kompleksy mimo fizycznie posiadanej urody, jakieś rozgoryczenie związkiem wcześniejszym np.
Bardziej jednak moim zdaniem na zgodę do seks-przygód wpływa bycie desperatką niż atrakcyjną z wyglądu.
Po prostu określiłbym, że najmniej na seks-przygody mają ochotę kobiety w ogóle niezdesperowane a jednocześnie nieatrakcyjne fizycznie.
Trochę więcej ochoty mają w ogóle niezdesperowane atrakcyjne fizycznie.
Jeszcze więcej zdesperowane fizycznie nieatrakcyjne a najwięcej właśnie atrakcyjne zdesperowane. Oczywiście dwie skrajne grupy są rzadkie, bo atrakcyjność fizyczna nie idzie w parze z desperacją.
O ile w ogóle można uogólniać, bo oczywiście jest dużo wyjątków. Tyle napisałem tego generalizowania, bo chciałem wytłumaczyć tamto wcześniej napisane.
A ja jednak patrzę na wnętrze bardziej niż zazwyczaj mężczyźni.

95

Odp: Erodate i jego fenomen
hehheh napisał/a:

A ja jednak patrzę na wnętrze.

ta w to nie wątpię, w końcu lepsza ciasna niż rozklapiocha

96

Odp: Erodate i jego fenomen
Nirvanka87 napisał/a:
hehheh napisał/a:

A ja jednak patrzę na wnętrze.

ta w to nie wątpię, w końcu lepsza ciasna niż rozklapiocha

hahahaa, cudna pointa smile)

97

Odp: Erodate i jego fenomen
_v_ napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:
hehheh napisał/a:

A ja jednak patrzę na wnętrze.

ta w to nie wątpię, w końcu lepsza ciasna niż rozklapiocha

hahahaa, cudna pointa smile)


Ciasna == często używana.
smile smile

Czyli na odwrót niż obiegowe opinie. Za Sopporno pytam -- czy jeśli chodzisz na siłownię i ćwiczysz bicepsy, to one stają się bardziej zwiotczałe?

98

Odp: Erodate i jego fenomen
Gary napisał/a:

Ciasna == często używana.
smile smile

Po czym wnosisz? jeżeli się uprawia seks typowo prostytucyjny, że nic się nie odczuwa, to to żadne ćwiczenia, tylko rozpychanie. Ja wielu partnerów nie miałam (3) seks od 5 lat 1-2 w tygodniu, więc nie jest to często, a podczas badań musze mieć aplikowany wziernik dla dziewic. Częste uprawianie seksu to nie są ćwiczenia, jezeli nie napina się mięśni. A prostytutki po prostu pozwalają sobie włożyć, pojęczą trochę jak im to wielce dobrze, żeby faceta nakręcić i heja, kaska zainkasowana.

99

Odp: Erodate i jego fenomen

a skąd wiesz, ze nic sie nie odczuwa? smile

100

Odp: Erodate i jego fenomen

bo zazwyczaj nie, znam z opowieści samych zainteresowanych. czysta praca

101

Odp: Erodate i jego fenomen
Nirvanka87 napisał/a:

bo zazwyczaj nie, znam z opowieści samych zainteresowanych. czysta praca

Ale tu chyba chodzi bardziej o nastawienie w głowie, a nie o anatomię.

102

Odp: Erodate i jego fenomen

Ja się nie znam, to się wypowiem. smile Zapewne chodzi o zwykłe lenistwo. Do prostytutki czy cichodajki trzeba podjechać, a tu siedzi sie przy kompie, na wygodnym foteliku i w ciepłym pokoiku.

103

Odp: Erodate i jego fenomen
wilczysko napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

bo zazwyczaj nie, znam z opowieści samych zainteresowanych. czysta praca

Ale tu chyba chodzi bardziej o nastawienie w głowie, a nie o anatomię.

Bycie ciasnym czy nie zależy od anatomii w ogóle, takiej od urodzenia, od tego czy jesteśmy aktywni czy nie, ale  prostytutki mimo, ze sa aktywne to nie mają orgazmów z kazdym klientem, dla nich to jest praca, czasami mają, ale w większości przypadków nie, bo to nawet fizycznie mało realne. Żeby być ciasną trzeba ćwiczyć mięśnie, ale nie poprzez jakikolwiek seks, trzeba zaciskać mięśnie nawet i bez seksu, po coś wymyślono przecież tzw. kulki gejszy. A niektóre mają takie szczęście w nieszczęściu, jak ja że są ciasne same z siebie przez budowę anatomiczną. Oczywiście z wiekiem to się zmienia, zmienia się także po porodach siłami natury. Jednakże faceci, którzy chodzą na dziwki czy na cichodajki i myślą, że im jest tak dobrze i oni są tak dobrzy są po prostu durni/ naiwni. Aczkolwiek niech sobie żyją marzeniami o swojej seksualnej zajebistości i majestatycznym penisie tongue

104

Odp: Erodate i jego fenomen
wilczysko napisał/a:

Inna też sprawa na ile takie badanie się jest miarodajne. Nie wiem czy coś się w kwestii procedur zmieniło, ale kiedyś było tak, że też na HIV dawał wynik dopiero po 3 miesiącach. Więc czy możemy się spodziewać, że prostytutka przez ten czas wypada z obiegu ? Wątpię. Poza tym jak często sobie robią takie testy ? Po każdym kliencie bez gumki ? Też jakoś wątpię.

Jeśli nie wymaga badań od klienta to raczej jej to nie pomoże. A jak już coś złapie to może już parę osób obdarować, zanim sama się zbada. Jest też ryzyko, że przy dużych zarobkach, nie będzie chciała wcale przestać.

105

Odp: Erodate i jego fenomen
Gary napisał/a:

Miałem takiego "loda z lodem" oraz "loda z gorącą kawą" -- dziewczyna wzięła łyka kawy, a potem oral z tą kawą w buzi. Hmm.. jakie wnioski? To takie ciekawostki na marginesie seksu. Dziwne, że piszesz że prostytutki w Ameryce Południowej... toż to normalna polska fajna dziewczyna też tak zrobi.

Jasne, że normalna też zrobi, ale ja nie spotkałem się z tym nawet jako z pomysłem na urozmaicenie tradycyjnego loda. Przywołuje prostytutki, bo oglądałem film dokumentalny o prostytutkach z Indii, Tajlandii i Meksyku o ile dobrze pamiętam. Latynoskie o tym opowiadały.

P. S. Wiem, że Meksyk to nie Ameryka Południowa smile

106

Odp: Erodate i jego fenomen
marioosh666 napisał/a:
Gary napisał/a:

Miałem takiego "loda z lodem" oraz "loda z gorącą kawą" -- dziewczyna wzięła łyka kawy, a potem oral z tą kawą w buzi. Hmm.. jakie wnioski? To takie ciekawostki na marginesie seksu. Dziwne, że piszesz że prostytutki w Ameryce Południowej... toż to normalna polska fajna dziewczyna też tak zrobi.

Jasne, że normalna też zrobi, ale ja nie spotkałem się z tym nawet jako z pomysłem na urozmaicenie tradycyjnego loda. Przywołuje prostytutki, bo oglądałem film dokumentalny o prostytutkach z Indii, Tajlandii i Meksyku o ile dobrze pamiętam. Latynoskie o tym opowiadały.

P. S. Wiem, że Meksyk to nie Ameryka Południowa smile

Trzeba myśleć kreatywnie smile
Mam ochotę tak spróbować, ale zawsze żal mi tego czasu poświęconego na zrobienie sobie herbaty big_smile

107

Odp: Erodate i jego fenomen
Lady Loka napisał/a:

Trzeba myśleć kreatywnie smile
Mam ochotę tak spróbować, ale zawsze żal mi tego czasu poświęconego na zrobienie sobie herbaty big_smile

Powtarzanie tego co ktoś zrobił, to nie kreatywność - tylko naśladownictwo. smile

108

Odp: Erodate i jego fenomen

Ciężko mi się odnieść w 100% do tematu, ale może moja odpowiedź komuś pomoże;) Osobiście nie polecam chodzenia na tzw. "roksy", dużo lepiej poszukać partnerki chętnej za samą przyjemność.. W przypadku tinderów etc może to wyjść drożej niż prostytutka, dlatego sam korzystam z trochę mniej znanej stronki ;> randki.date/online Chodzę na spotkania 5-8 razy w miesiącu, zależnie od potrzeb

109

Odp: Erodate i jego fenomen

Czytając opinie na pewnej stronie i regulamin portalu „krzak” sexfocia opartą na tym samym silniku co erodate wnioskuję, że oceny negatywne tu nie są bezpodstawne, już nawet nie mówiąc że na
moje niewygodne pytania administracja erodate próbowała kombinować lub też kłamać na różne sposoby.
Sam kiedyś byłem na tym portalu, lecz dość krótko i wrażenia były raczej negatywne, użytkownicy blokujący innych bez powodu, złośliwe komentarze/wiadomości alias hejty i ludzie piszący bajki /kłamstwa a nawet mężczyzn szukających w desperacji także facetów, więc się nie dziwię takiej reakcji na ten portal,
wszak właściciel tego portalu jest kapitalistą i z tego co wyszukałem startował w tzw. startupach w kwestii inwestycji.
Zastanawiam się czy nie LEPIEJ zaproponować Panu zamknąć tego serwisu i podsunąć inną wersję inwestycji
np. założenie sieci sklepów prężnie rozwijających się, ew. nie zamykać tego serwisu i zainwestować w nowego moderatora i posłuchać użytkowników ot tak! (chyba, że Pan Erodate nie ma sumienia wtedy niech portal gnije… bez urazy)
Na razie proszę Was wszystkich, również do Ewy o zamykanie swoich kont (jeśli macie) z dopiskiem o wymazaniu wszystkich danych trwale, również tych z kopii bezpieczeństwa poprzez e-mail, taka moja rada, trzymajcie się!

Posty [ 66 do 109 z 109 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Erodate i jego fenomen

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024