Krosty na PENISIE... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Krosty na PENISIE...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Krosty na PENISIE...

Witam !
     Wiem, że to forum dla kobiet itp.. Proszę z góry o wyrozumiałość.  Mam 25 lat... Od roku mam jakieś dziwne chrosty na penisie.  Wcześniej miałem parę sztuk, ale od miesiąca widzę, że pojawiły się nowe chrosty, czy tam pryszcze, skórki. Myślałem, że to przez GOLENIE, ale chyba jednak nie....Jakoś przez rok czasu mi to nie przeszkadzało, ale jednak coś jest nie tak... Co to może być ?  Znajduję się one tylko na PENISIE, na Jądrach nic nie ma... jak to leczyć ?  Gdzie się udać ? Do Dermatologa czy do Urologa ?  POMOŻE KTOŚ ?



wgrajo.pl/img/20180119165720.jpg
wgrajo.pl/img/20180120173458.jpg
wgrajo.pl/img/20180120173645.jpg

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Krosty na PENISIE...

to może najpierw do rodzinnego po skierowanie?

3

Odp: Krosty na PENISIE...

Stać mnie by iść prywatnie. Tylko co to za paskudztwo.... Nie piecze ani nic, podczas stosunku z narzeczoną, zero jakiegoś odczucia. Ogólnie estetyka i ta świadomość i ewentualnie " zacięcia" przy goleniu

4

Odp: Krosty na PENISIE...

To co masz z wierzchu to dla mnie wrastające w skórę włoski. Każda kobieta Ci coś takiego powie, podpytaj narzeczonej wink
a to co na dole to nie wiem. Zaczęłabym od dermatologa.

5

Odp: Krosty na PENISIE...

Pewnie HPV -- to brodawczak, wirus, czyli robi brodawki.

6

Odp: Krosty na PENISIE...

Jak Cię stać iść prywatnie to umów się do dermatologa i niech Ci to obejrzy. Raczej nie wygląda to jakoś szczególnie niepokojąco, ale lekarz powinien to zobaczyć.

7

Odp: Krosty na PENISIE...

Zdjęcia nr 1 i 2 to zwykle skutki golenia włosków.

Zdjęcie nr 3 wygląda niepokojąco. Poszłabym do urologa, bo mi to wygląda na brodawkę od HPV.

8

Odp: Krosty na PENISIE...

To na pewno wirusowe, pewnie HPV jak pisali wyżej. Radziłabym iść do lekarza, możesz zarazić partnerkę.

9 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2018-01-24 15:04:09)

Odp: Krosty na PENISIE...

Ostatnio dużo czytam o HPV i jest to bardzo prawdopodobne, że to złapałeś. Większość typów przenosi się tylko przez seks, są teorie, że część przez deskę klozetową, że część przez mokre ręczniki, ale to jest bardzo rzadko, na serio głównie poprzez seks można się zarazić, także seks oralny. U facetów leczy sie wirusa objawowo, czyli w Twoim przypadku dermatolog się kłania, albo wenerolog. Zrób sobie także test Roche na 37 typów wirusa HPV, nieprzyjemne bo w cewkę wkładają szczoteczkę i pobierają wymaz (u faceta w cewkę, u kobiet normalnie jak cytologia). Typy są wysokoonkogenne i niskoonkogenne, są też takie, które dają kłykciny czyli właśnie brodawki i takie które nie dają. Rozwój wirusa może trwać od kilku tygodni do kilku a nawet kilkunastu lat. Do czasu uzyskania wyników nie radziłabym spać z narzeczoną. No i teraz pojawia się odwieczne pytanie, czy ona Ciebie zaraziła, czy Ty ją i kiedy. Chyba, że to dla Ciebie nieistotne. Co ciekawe niektóre organizmy zwalczają wirusa w ciągu 2 lat od zarażenia. Leczenie jest w fazie testów, są teorie, że bombardowanie się końskimi dawkami witaminy A pomaga zwalczyć wirusa. Co do samych kłykcin potem moga ewoluować w takie kalafiorowate twory u kobiet także mogą wystęować w środku, w sensie w wewnątrz narządów rodnych. I jeszcze jedno, Drogie Panie jeżeli wyjdzie wam zła cytologia, zła czyli nawet taka, gdzie są tylko zmiany w nabłonkach C1 to mimo wszystko zróbcie sobie dla świętego spokoju test na HPV. U facetów szybciej widać zmiany na zewnątrz u kobiet najpierw pojawiają się zmiany w środku wychodzą złe cytologie, wirus HPV powoduje raka szyjki macicy (oczywiście te typy onkogenne), ale tak jak pisałam wcześniej, lepiej się przebadać. Każdy kto spał z kimś bez gumki, albo jego partner kiedykolwiek uprawiał seks bez gumki z kimś innym (także oralny) jest narażony na tego wirusa. JA obecnie czekam na wyniki długie 11 dni roboczych, u partnera wyszedł typ 42, dający kłykciny (on nie ma, ale możliwe, ze miał tylko zaleczył niestety u lekarza który nie powiedział czy to kłykciny), ale niskoonkogenny, na stronach zagranicznych jest w ogóle podział na onkogenne i nieonkogenne i tam 42 jest w nieonkogennych.

***********************************************************
co do cytologii  to np typ 42 może spowodować zmiany w nabłonkach  i C1, ale potem to C1 może przejść w C2 i C3 jezeli jest nieleczone czyli staje się zmianą rakową.

10 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-01-24 15:08:20)

Odp: Krosty na PENISIE...

Nie ogarniam tego, no prostu nie ogarniam.
Od roku masz syfy na najważniejszym męskim organie, współżyjesz z kobietą (zarażając ją ch..j wie czym - dosłownie) a jedyne na co wpadłeś to puścić zdjęcie fiuta na damskie forum? Chyba bardzo chcesz, żeby obce babki obejrzały Twojego wacka, bo nie wierzę, że jesteś zbyt głupi, żeby wiedzieć, że:
Wizyta refundowana z NFZ - najpierw lekarz POZ (internista), który kieruje do specjalisty.
Wizyta prywatna - płacisz i idziesz od razu do specjalisty. W Twoim przypadku chyba seksuolog, bo potrzeba świecenia obcym ludziom zdjęciami fiuta to zaburzenie dla seksuologa.

11

Odp: Krosty na PENISIE...
cwany_gapa napisał/a:

Nie ogarniam tego, no prostu nie ogarniam.
Od roku masz syfy na najważniejszym męskim organie, współżyjesz z kobietą (zarażając ją ch..j wie czym - dosłownie) a jedyne na co wpadłeś to puścić zdjęcie fiuta na damskie forum? Chyba bardzo chcesz, żeby obce babki obejrzały Twojego wacka, bo nie wierzę, że jesteś zbyt głupi, żeby wiedzieć, że:
Wizyta refundowana z NFZ - najpierw lekarz POZ (internista), który kieruje do specjalisty.
Wizyta prywatna - płacisz i idziesz od razu do specjalisty. W Twoim przypadku chyba seksuolog, bo potrzeba świecenia obcym ludziom zdjęciami fiuta to zaburzenie dla seksuologa.

a mysiałam, ze tym organem jest mózg big_smile

Ale racja, Czeresniak trąci ekshibicjonizmem. Albo to jakas nowa metoda diagnostyczna - pokaz innym na forum co ci dolega, a oni ci powiedza na co  jestes chory  wink

12

Odp: Krosty na PENISIE...
adiaphora napisał/a:

a mysiałam, ze tym organem jest mózg big_smile

Ale racja, Czeresniak trąci ekshibicjonizmem. Albo to jakas nowa metoda diagnostyczna - pokaz innym na forum co ci dolega, a oni ci powiedza na co  jestes chory  wink

Nie nie nie! Mózg jest najważniejszym organem człowieka, ale od faceta kobiety wymagają czegoś więcej, a to coś dynda sobie podwieszone pod wackiem ;-)

Ciekawe, dlaczego nigdy nie spotkałem na męskim forum fotki krostki na kobiecej piersi ?
Pewnie dlatego, że autor wątku (w przeciwieństwie do kobiet) do myślenia użył właśnie tego najważniejszego męskiego organu, który akurat nie do myślenia służy, a do działania ;-)

13

Odp: Krosty na PENISIE...

Mniejsza o to czy on jest ekshibicjonistą, czy nie. Temat HPV jest ważny, bo ludzie sobie nie zdają sprawy, że to jest większa plaga niż HIV, która na dodatek jest przez lekarzy bagatelizowana. Jak mój poszedł z jedną małą krostką to lekarz do niego "Panie, to jest nic, Pan nie wie z czym ludzie przychodzą". Żałosne. Na dodatek bardzo mało osób się bada, a HPV to wirus bardzo prymitywny, ale też bardzo łatwo czepiający się organizmu.

14

Odp: Krosty na PENISIE...

Zgoda, problemu HPV nie należy lekceważyć, ale żeby pożytek z moich wpisów był istotniejszy merytorycznie, dodam, że po wpisaniu w gugle frazy "forum porady lekarzy" na pierwszym miejscu wyskakuje http://medyczka.pl a nie netkobiety.
Są również fora dedykowane ekshibicjonistom, a krzewienie logicznego myślenia jest (powinno być?) równie ważne, co wiedzy o HPV.

15

Odp: Krosty na PENISIE...
cwany_gapa napisał/a:

Zgoda, problemu HPV nie należy lekceważyć, ale żeby pożytek z moich wpisów był istotniejszy merytorycznie, dodam, że po wpisaniu w gugle frazy "forum porady lekarzy" na pierwszym miejscu wyskakuje http://medyczka.pl a nie netkobiety.
Są również fora dedykowane ekshibicjonistom, a krzewienie logicznego myślenia jest (powinno być?) równie ważne, co wiedzy o HPV.

Owszem zgadzam się, jako i Ty się ze mną zgadzasz smile

16

Odp: Krosty na PENISIE...
cwany_gapa napisał/a:
adiaphora napisał/a:

a mysiałam, ze tym organem jest mózg big_smile

Ale racja, Czeresniak trąci ekshibicjonizmem. Albo to jakas nowa metoda diagnostyczna - pokaz innym na forum co ci dolega, a oni ci powiedza na co  jestes chory  wink

Nie nie nie! Mózg jest najważniejszym organem człowieka, ale od faceta kobiety wymagają czegoś więcej, a to coś dynda sobie podwieszone pod wackiem ;-)

Ciekawe, dlaczego nigdy nie spotkałem na męskim forum fotki krostki na kobiecej piersi ?
Pewnie dlatego, że autor wątku (w przeciwieństwie do kobiet) do myślenia użył właśnie tego najważniejszego męskiego organu, który akurat nie do myślenia służy, a do działania ;-)

poczatek zabrzmial, jakby facet nie był czlowiekiem wink

Nie spotkales, bo kobiety to prozne istoty i wola pokazywac  idealne piersi a nie z krostami wink

17 Ostatnio edytowany przez cwany_gapa (2018-01-25 15:52:52)

Odp: Krosty na PENISIE...

Tych idealnych też na męskie fora nie wrzucają :-(
Trzeba się logować na tych dla zboczuchów. Tyle z tym fatygi...:-(

A meżczyzna...no cóż. Brakujące ogniwo ewolucji pomiędzy małpami a kobietami ;-)

18

Odp: Krosty na PENISIE...

Co za hejt poszedł.... masakra. Znajcie jedynie mój pseudonim na forum, a nie moją historię. Jestem marynarzem mimo młodego wieku, wiecznie płynę. Nie mam mnie wiecznie  w domu. Jak się uda to wrócę na weekend raz na jakiś czas do swojej kobiety. ALE HEJT MIMO TO MUSIAŁ IŚĆ,  jak bym siedział na bezrobociu i nie miał czasu co zrobić,. U mnie rządko idzie lekarza nawet prywatnie w sobotę czy niedziele złapać. ALE HEJT SIĘ MUSIAŁ TRAFIĆ. DOBRA ZAMYKAM BO TO NIE MA SENSU.

19

Odp: Krosty na PENISIE...
czeresniak7 napisał/a:

Co za hejt poszedł.... masakra. Znajcie jedynie mój pseudonim na forum, a nie moją historię. Jestem marynarzem mimo młodego wieku, wiecznie płynę. Nie mam mnie wiecznie  w domu. Jak się uda to wrócę na weekend raz na jakiś czas do swojej kobiety. ALE HEJT MIMO TO MUSIAŁ IŚĆ,  jak bym siedział na bezrobociu i nie miał czasu co zrobić,. U mnie rządko idzie lekarza nawet prywatnie w sobotę czy niedziele złapać. ALE HEJT SIĘ MUSIAŁ TRAFIĆ. DOBRA ZAMYKAM BO TO NIE MA SENSU.

Ty chyba hejtu na oczy wcześniej nie widziałeś.

20 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-01-26 15:51:55)

Odp: Krosty na PENISIE...
wilczysko napisał/a:
czeresniak7 napisał/a:

Co za hejt poszedł.... masakra. Znajcie jedynie mój pseudonim na forum, a nie moją historię. Jestem marynarzem mimo młodego wieku, wiecznie płynę. Nie mam mnie wiecznie  w domu. Jak się uda to wrócę na weekend raz na jakiś czas do swojej kobiety. ALE HEJT MIMO TO MUSIAŁ IŚĆ,  jak bym siedział na bezrobociu i nie miał czasu co zrobić,. U mnie rządko idzie lekarza nawet prywatnie w sobotę czy niedziele złapać. ALE HEJT SIĘ MUSIAŁ TRAFIĆ. DOBRA ZAMYKAM BO TO NIE MA SENSU.

Ty chyba hejtu na oczy wcześniej nie widziałeś.

może na oczach tez ma krosty.

21

Odp: Krosty na PENISIE...

Czuję się shejtowany Twoim oskarżeniem o hejt.
Musiałeś to zrobić, Ty hejterze???

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Krosty na PENISIE...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024