Kobiety wybrzydzają? - Netkobiety.pl

Jak takiś mądry to sam coś doradź zamiast hejtować.
Prawda jest taka że jak ktoś nie ma powodzenia to jedynie co może zrobić to zdobyć laskę poprzez swoją dobrą pozycję a nie zdobędziesz jej jak będziesz tracić czas i energię na życie towarzyskie, aby osiągnąć sukces trzeba się poświęcić.

Cudem to jest, że W KOŃCU poznałam inteligentnego, uroczego i miłego faceta (szkoda, że już zajętego, ale czemu się dziwić skoro jest taki fajny...). Odnoszę wrażenie, że problemem z facetami jest taki, że większość z nich jest po prostu nijaka, niczym się nie interesują, niewiele wiedzą o świecie, są zwyczajnie nudni. A na co mi wysoki i nudny?

Hmmm... Na pocieszenie powiem Ci, że nawet inteligentny, uroczy i miły facet też może się znudzić Zresztą może tamten miał po prostu dobry PR a wcale taki super nie był.

Różni są ludzie.
Tylko pomyśl Tom, czy chciałbyś kobietę, która leciałam tylko na „twoje zasoby”? Chciałbyś się związać z „pijawka”, która będzie żerowała na twojej „krwawicy”.
Zasoby są ważne, bo pokazują, że ktoś jest zaradny, potrafi się zatroszczyć o siebie, więc w przyszłości o rodzinę. Ale gdyby kobiety gustowała tylko w zasobnych, to musiałyby już jako 20+ celować w 40+, a jak wiesz takich par nie ma zbyt wiele. Wiesz dlaczego? Bo kobiety wybierają mężczyzn w swoim wieku, ale rokujących, czyli ambitnych, z pasjami, którzy JESZCZE niczego nie mają, ale wiele znaków na niebie i ziemi wskazuje, że mieć będą.

Wydaje się, że kompatybilność w rozmowie jest niezbędna, no bo jak taka dana para miałaby się nawzajem poznać. A jednak zdarzało mi się w życiu znać takie pary, gdzie naprawdę zastanawiałem się czasem "O czym oni ze sobą rozmawiają ? ". Może jednak nie musieli rozmawiać ?

Wideletz przestan sie uzalac w koncu nad soba tylko odkurz swoje jaja i zrób coś w końcu z sobą.Zeby poznawać kobiety nie trzeba być nie wiadomo jak przystojnym,mieć gruby portfel czy jeździć BMW.Wystarczy się odważyć i pamiętać o kilku podstawowych rzeczach ciągle marudzisz o tym wiec dam Ci parę porad:
Niezależnie czy jesteś na imprezie, w szkole czy gdziekolwiek indziej, jednym z najważniejszych narzędzi, które prezentują Cię jako interesującego faceta są Twoje oczy. Oczy wiele mówią o człowieku. Jeśli ktoś zawsze spuszcza wzrok, unika kontaktu wzrokowego, to instynktownie kojarzymy, że nie jest pewny siebie. Właśnie na podstawie takich małych detali jak utrzymanie kontaktu wzrokowego, kobieta decyduje czy masz u niej szanse czy nie.Dlatego jeśli kobieta patrzy na Ciebie zawsze utrzymuj kontakt wzrokowy i nigdy go nie zrywaj przed nią. Dopiero kiedy ona spojrzy gdzie indziej ty też możesz. Jest bardzo ważne, aby zachować kolejność i przerwać kontakt zaraz po niej, żeby nie wyjść na dziwaka, który gapi się jak psychopata na ofiary.Utrzymując kontakt wzrokowy pokazujesz pewność siebie. Patrzeniem prosto w oczy komunikujesz, że nie boisz się jej, jej urody i że ma przed sobą faceta, który ma poczucie własnej wartości. A to właśnie jest bardzo atrakcyjne dla kobiety w mężczyźnie.Zrób sobie przysługę i nie oszukuj się. Nikt za Ciebie nie zdobędzie wymarzonej dziewczyny. Jeśli Ty tego nie zrobisz, to o ile nie jesteś Leonardo Di Caprio albo jakis Pitt czy inny aktor to żadna dziewczyna nie będzie się o Ciebie starała.Na tobie spoczywa ciężar zagadania i podtrzymania rozmowy. Jej na tym nie zależy. Ma 10 innych adoratorów, więc czemu miała by poświęcać czas i energię na szukanie czegoś wyjątkowego w kolejnym facecie.Nie wiem, jak bardzo zaangażowany jesteś w politykę. Większość kobiet niebyt sie nią interesuje i jest to dla nich nudny temat. Więc już powinieneś go unikać, aby jej nie zanudzić. Mało tego,musisz pamiętać, że ona może mieć odmienne zdanie od Twojego i może to doprowadzić do swojego rodzaju konfliktu, który jest zupełnie niepotrzebny.Niezależnie jaka beznadziejna jest Twoja praca,niezależenie jak głupi jest Twój szef nie mów tego kobiecie. Narzekając i robiąc z siebie ofiarę tylko i wyłącznie sobie szkodzisz. Może i poczujesz się lepiej, kiedy ona zacznie Cię pocieszać albo przyzna rację, ale w gruncie rzeczy to wyjdziesz na przegrańca i łajzę.Niezależnie czy się wcześniej znaliście i macie wspólnych, nigdy nikogo przy niej nie obgaduj.Nawet jeśli to dziewczyna zacznie prowokować tego typu rozmowy, szybko zmień temat. Po prostu nie daj się w to wciągnąć.Pamiętaj też, że to może być zwykły test od niej, aby sprawdzić czy przypadkiem nie jesteś jedną z tych fałszywych osób, które uśmiechają się do innych, a potem obgadują ich za plecami.Nigdy nie daj się wciągnąć w sesję obgadywania czy wyśmiania innych. Wiem, że to przyjemne podbudować swoje ego opowieściami, jakimi debilami są inni ludzie, ale to źle świadczy o Tobie. Dowidzi niskiego poczucia własnej wartości i niskiego poziomu.Zauważ, że kobiety to przeważnie większe „czyściochy” niż mężczyźni i oczekują od nich również takiego samego podejścia. Podstawa higieny osobistej, to umycie się, dokładne ogolenie (zero zarostu) i co bardzo ważne świeży oddech oraz zadbane zęby.Każda kobieta bardzo doba oto jak wygląda i co ma na sobie ubrane. To zadziwiające, ale dziewczyny potrafią spędzić całe dni na zakupach i przymierzaniu kolejnych sweterków, tylko dlatego, że mają fajne buty, do których chcą mieć ubranie pod kolor. Jaki z tego wniosek?Ty również powinieneś zadbać oto jak wyglądasz i co ubierasz. I tutaj mam dobrą nowinę. Nie nie musisz wykosztować się na nie wiadomo jak żeby podobać się kobiecie.Wystarczy, że znajdziesz ciuchy, które wyróżnia Cię z tłumu i pasują do Ciebie.Mówiąc: „pasują do Cb” mam na myśli znalezienie typu ubrań, w którym wyglądasz najlepiej. Tak to już jest, że w jednych ciuchach, kolorach ktoś wygląda dobrze a w innych beznadziejnie.Jeśli znajdziesz wygląd pasujący do ciebie, to możesz natychmiast stać się o wiele bardziej atrakcyjjny.Ważne jest również to w jakiej jakości jest to, co nosisz. Czy twoje ciuchy są czyste i wyprasowane, czy nosisz ciuchy, które są dopasowane do twojej sylwetki no i czy są w odpowiednim rozmiarze (bardzo częsty błąd).Kobiety mają obsesję na punkcie butów i również zwracają uwagę na buty u mężczyzn. Jeśli zajrzysz do szafki każdej dziewczyny, to znajdziesz tam kilka par butów. W jakiś dziwny sposób one przykuwają do nich bardzo dużą uwagę zarówno u siebie, jak i u Ciebie.Absolutnym minimum jest to, żebyś miał czyste i nierozwalające się buty. Utrzymuj je w schludnym wyglądzie, i to już będzie dobrze o tobie świadczyć.No i tak na koniec coś o czym najbardziej marudzisz,prawda jest taka, że kobiety często patrzą na to, jak facet wygląda fizycznie i tego nie zmienisz. Owszem, jeśli masz zabójcza osobowość, to wygląd schodzi na dalszy plan, ale jeśli ta osobowość nie jest taka zabójcza, to powinieneś nadrabiać chociaż trochę wyglądem.Nie musisz mieć kraty na brzuchu i wyglądać jak młody bóg, ale dobrze jest, jeśli pozostajesz w formie. Najlepiej po prostu ćwiczyć albo uprawiać jakiś sport. To automatycznie sprawi, że będziesz w dobrej kondycji i będziesz dobrze wyglądać przez co staniesz sie bardziej atrakcyjny ;D

A mrugać można ??? A jeśli już zaczną oczy łzawić ? A co jeśli kobieta będzie miała duży dekolt ?

Wideletz, nawet jeżeli jakaś kobieta w końcu da Ci szansę to i tak długo z Tobą nie wytrzyma bo jak jej zaczniesz jęczeć to momentalnie jej się wszystkiego odechce.
Mam szczerą nadzieję, że jesteś trollem bo jeżeli inżynierowie w tym kraju są faktycznie tacy "yntelygentni" to ja dziękuję.
Wbij sobie do głowy, że tak samo kobiety jak i mężczyźni mają prawo mieć swoje wymagania. Nawet jeżeli kobieta jest 2/10 ma prawo wzdychać do faceta 10/10, czy będzie z nim czy nie, to inna sprawa, ale ma takie prawo.
A Ty byś chciał, żeby było jak w matematyce, przyporządkować element ze zbioru A do elementu ze zbioru B i zadowolony. A w życiu to tak nie działa, relacje między ludźmi są dużo bardziej skomplikowane.
Chociaż wiem, że i tak się do tego odniesiesz to Twój problem wcale nie leży w Twoim wyglądzie tylko w Twoim roszczeniowym podejściu do ludzi i do życia, w nieciekawej osobowości. Kobieta nie należy Ci się z urzędu, żeby być z kimś musisz się trochę postarać.

To wcale nie jest trudne i skomplikowane wystarczy dbać o siebie w każdym aspekcie przez co daje sie wyraźny sygnał otoczeniu ze jesli dbam o siebie to tak samo zadbam o Ciebie ;D

Ja bym nie mógł być w takiej relacji ponieważ dla mnie liczy się uczucie ale są tacy ludzie którzy mają wybór albo samotnego życia i śmierci której nikt nie zauważy bądź też przyciągnięcie do siebie osoby za pomocą innych środków, miłości z tego nie będzie ale mogą być dzieci i w jakiś tam minimalny sposób taka osoba się spełni.
Mi takie coś nie odpowiada więc wybrałem pierwszą opcję ale autorowi zaleciłem drugie rozwiązanie, teraz tylko niech podejmie decyzje czy woli być z kimś aby tylko być czy też zrezygnować i emocjonalnie się odciąć od kobiet.

A ktoś mógłby doprecyzować co oznacza wg niego właściwie to określenie "moja półka"? Bo mnie się wydawało, że chodzi w nim o to, że ludzi łączy przede wszystkim intelekt, zainteresowania, priorytety, poglądy, podejście do życia. A nie tylko np. zbliżone zarobki i to, że oboje są szczupli i zadbani albo przeciętni i misiowaci.

Jak będę miała słaby humor to będę się pocieszać i motywować myślą "jak dobrze, że nie jestem takim widelcem"

Wierzę! Tylko, że w tym przypadku w grę wejdzie coś więcej niz wygląd. Tu już zaczyna liczyć się osobowość faceta, inteligencja itd. Na urodę to można złapać tylko pierwszy kontakt, zwrócić uwagę, ale dalej liczą się inne rzeczy. Pewnie niejeden brzydal potrafiłby tak zagadać, ze aż się w głowie zakręci.

Nya, półka to wszystko to, co wymieniłaś. Jednak skupiłam się na wyglądzie, bo autor skupia się na wyglądzie i nie przyjmuje do wiadomości, że wygląd to nie wszystko.

CatLady to zależy co rozumiesz pod pojęciem "brzydal",można być brzydalem pod względem fizycznym i można tez być pod względem osobowości ;D

W tym przypadku użyłam słowa brzydal w sensie fizyczności. Brzydal w sensie charakteru nikogo nie przyciągnie, od ludzi z brzydkim charakterem staram się trzymać jak najdalej.

Anderstud które to babki? które? Powiedz!

Wymalowane lafiryndy są na wyższej półce niż miłe, normalnie wyglądające dziewczyny? No co kto woli...

Bo brzydkie są tak wymalowane, że on nie widzi ich brzydoty pod całą tą szpachlą. I te wymalowane brzydule chcą przystojniaka! Bo jak są wymalowane, to myślą, ze są ładne.

Widelec się pogubił - on już brzydkich od ładnych nie odróżnia przez te wszystkie makijaże

Chlopie, przestań się użalać :-)))
Niestety świat nie jest sprawiedliwy.....są bogaci i biedni, przystojni i mniej przystojni, atrakcyjni i nudni.....
Jeśli jesteś z tych mniej atrakcyjnych to weź się za siebie i nadrób innymi przymiotami.....ładne ubranie, ciekawa praca, hobby, zainteresowania......wszystko w twoich rękach.

I nie miej pretensji do dziewczyn, za swoje niepowodzenia.

Kobieta to nie tylko przyjemność, ale i obowiązki, różne problemy itp. Chyba wiadomo. Nawet Adama wygoniła kobieta z raju, więc wcale nie jest taki niesprawiedliwy jak się wydaje naiwnym rozrywkowo nastawionym osobnikom.
Moim zdaniem jest dość sprawiedliwy.
A że dla wideletz'a jest niesprawiedliwy? Przecież on na siłę wręcz chce być nieudacznikiem.

Nie przepadam za mocnym makijażem u Pań, ale dlaczego określasz te Panie tak nieładnym określeniem?

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Kobiety są obłudne

Najpierw pisałyście, że przeciętny wygląd w niczym nie przeszkadza że zyskuje się na wnętrzu

Teraz piszecie, że macie wymagania i facet musi podobać się z wyglądu i wnętrza

Wychodzi na moje

To o czym pisałem na początku

A co do siłowni - mężczyzna żeby zbudować masę mięśniową to trzeba sporo - i od razu to i tak nie powstanie, a u kobiet trening lżejszy i mniej kosztowna dieta.

Poza tym efekty szybciej przychodzą

Kobieta usunie boczki + zyska zgrabne nogi znacznie szybciej od mężczyzny, który masę nabiera ........

To chyba nie do mnie pytanie? Bo ja powtarzam tylko za użytkownikiem anderstud.

Gościu, skoro wychodzi na twoje i kobiety są takie okropne to albo przerzuć się na facetów, albo skacz z tego mostu.

Albo może być singlem przecież jeszcze. Ale rozumiem, że zabawniejsze wybrałaś.

Ale zabawny. Nie jęczy...

Ta cała dyskusja zdecydowanie prowadzi donikąd,wideltz widać za nic w świecie nie przyjmie żadnych rad i dalej uparcie tkwi przy swoim,wiec proponuje zostawić go tak z tym i niech sobie sam radzi.Po cholerę zakładał ten watek skoro i tak ma wszystko gdzieś,dalej jak katarynka powtarza wbite w głowę irracjonalne frazesy

Wy mi wmawiacie popraucj nad sobą, na pewno laski to zauważą. A laski w temacie napisały, że zwracają uwaglę na wygląd i że i tak wybiora tych ze swojej ligi.

Najgorsze że na wysoką lige laski łatwo wskakują - makijaż i ewentualnie siłownia

Bardzo przeciętna laska w makijażu sporo zyskuje

a co średni facet ma zrobić ? NIC

W dodatku jestem niski - 170 równo i co, szczudła mam jakieś sprawić?

Wkurza mnie to że laska malo atrakcyjna umakluje sie, pojdzie na silownie i w kilka tyg zrobi fajne cialo, a mi cm nie przybedzie, twarzy nie umaluje i skoku nie bedzie, a zeby silownia mi cos przyniosla to musze mnostwo trenowac, an pewno szybko masy nie nie zrobi

poza tym nawet jesli przypakuje to co to da?

Laski i tak beda celowaly w mezczyznach ze swojej ligi - to pisala kobieta, no i czy zwroci na mnie uwage, nie bo sa inni atrakcyjniesi, a nawet jesli nie to w jej mniemaniu nie jestem z jej ligi

Niby wykształcony, a nie umie czytać ze zrozumieniem... Gdzie tak kształcą?
Zupełnie olałeś wszystkie moje posty, np. o tym, że spławiłam przystojnego, ale nieciekawego faceta, że zauroczyłam się niskim chłopakiem, który niesetety ma dziewczynę, wrzuciłam nawet zdjęcie gościa, w którym byłam długo zakochana (jego zdjęcia są ogólnie dostępne w internecie; żeby nie było, że robię takie rzeczy bez czyjejś zgody), a który zupełnie odbiega od obiektywnych kryteriów atrakcyjności. Czemu w ogóle się do tego nie odniosłeś?

A no to, że to równanie kończy się mnożeniem 0

Wyjaśnię:

Jesteś powiedzmy w skali 1-10 kolesiem 5

zainicjujmy zmienną o nazwie Q i przypiszmy jej wartość 5 //czyli tej średniej kolesia //

inna zmienna V wyznacza atrakcyjność zewnętrzną kobiety, przypiszmy jej 5

Jednak makijaż doda do wartości kilka punktów, a zatem V wyniesie 8

Dziewczyny zwracają uwagę na facetów, którzy są w jej lidze i więcej, a zatem rozglądają  się za V i V++ //wartości równe z wartością kobiety i wyższe

A zatem kobiety zwracają uwagę na mężczyzn o takiej  samej lidze co one i wyższej

I teraz koleś co jest 5 teoretycznie mógłby umówić się z 4, ale 4 umaluje się i jest 7

Przez to koleś 5 nie ma szans u 4 (wymalowanej 8)

No i nawet jeśli koleś 5 popracuje na siłowni, zrobi fryzurę to i tak będzie góra 6

Czyli nawet 5+siłownia otworzy wynik = 0

Bo (5+1)*0=0

Więc czy z siłownią czy bez to 5*0=0

Efekt końcowy identyczny

Laski chcą kogoś z podobnego pułapu fizycznego, nie mam szans, bo czy będę miał pasję, czy będę podróżował, to nie ma znaczenia bo będę * 0

No i ostatnia sprawa, skoro mam 170 to już na starcie będę odrzucany i lasek nie będzie interesowało to czy mam pasję, czy nie, po prostu już na początku jestem zdyskwalifikowany, nie przechodzę 1 etapu

To jaki sens uczyć się na 2 etap, skoro w 1 odpadasz

Hmmm z takim podejściem, to chyba juz tylko zakon........braci mniejszych.....

''No i ostatnia sprawa, skoro mam 170 to już na starcie będę odrzucany i lasek nie będzie interesowało to czy mam pasję, czy nie, po prostu już na początku jestem zdyskwalifikowany, nie przechodzę 1 etapu

To jaki sens uczyć się na 2 etap, skoro w 1 odpadasz''   

Masz całkowitą rację  - swoim postem przekonales mnie, że udowodnileś sobie, że do niczego sie nie nadajesz. Też tak można. A można być jak np. Kojak czy inny
H. Bogart ( musiał stawac na stołku podczas kręcenia scen z kobietami) , ale po co, przeciez łatwiej narzekac i smędzić. Pozostają ci więc tylko filmiki na redtube  i zagadywanie głupawymi tekstami do pań na portalach randkowych... mam wrażenie, że spotkalam Ciebie w niezliczonych odsłonach na portalach...

Nya, przecież on czyta wybiórczo, widzi to, co chce zobaczyć. W koło to samo: a bo jak laska zrobi makijaż, a bo lasce na siłowni łatwiej, a bo jak ma makijaż... A to jak mu napisałam, że makijaż sięczasem zmywa i byłoby to kłamstwo na krótkich nogach, to zignorował i się nie odniósł to tego. On czyta tylko to, co przystaje do jego wizji świata. I faktycznie ciekawe, jak on niby te studia skończył bez umiejętności czytania ze zrozumieniem - rzadko to komuś zarzucam, ale on już kilkakrotnie udowodnił, że nie potrafi czytać, albo że nie rozumie.

Taki jesteś biedny, Wideletz, bez szans. Idź, skacz.

Jest sens, bo nie wszystkie odrzucają kurdupli. Ja nie zwracam uwagi na niskich, ale są kobiety, które takich lubią.