Parapetówka u Ajsi ;) - Netkobiety.pl

masakra...niektorzy sie pytaja "jak zyc"
ja sie pytam... "JAK SPAC gdy sie spac nie chce?!"

Na czas bezsennych nocy proponuję taką nazwę klubu:

Neon mówi sam za siebie.

Stan "czuję, że nie czaję o co kaman na forum" też znam. Nie jesteście sami.

Gary, czytałam książkę "Co się wydarzyło w Madison County", ale filmu nie widziałam.

Kiedy cierpię na bezsenność zaglądam na forum. Czasem miewałam to szczęście, że ktoś był, a czasem, tak jak teraz, jestem jedynym aktywnym użytkownikiem na forum. Pogadam z Wami jutro.

Mam nadzieję, że nikogo nie obudzi dźwięk przychodzącego powiadomienia ...

Cześć! Czytam historię nocy... Zamiast grzecznie spać jak ludzie, to na forum się bawicie... Hmmm....

Kto śpi? Kto śpi? No co? No co?! Nikt nie śpi!

Małpy, nie zebry... dzizas, jak tak spalić kawał Do konta i na grochu klęczeć! No, chyba, że masz dobrą kawę to ponegocjujemy

lol...:) niewazne....wiadomo o co chodzi, a kawal i tak lekko przysuchawy. Najwazniejsze ze widze ze ty sie smiejesz;p

A jak juz tak serious jestesmy:) Do "konta" zrozumialam ze sie mam na rachunek bankowy zalogowac....(kata?:)) ale tak sobie mysle...po co przed monitorem kleczec.... i skad groch mam w robocie wziac. Ha! CHociaz szef by sie ucieszyl na taki widok:p

Kawa... tak jest dolce gusto i kapsulki. Ale to nie budzi tak jak prawdziwa sypana. Takze nie wiem, czy chcesz, zebym ci postawila. Te kawe.

Łooole babol wyszedł Nietomny kurde jakiś dzień

Sypaną z czubem mocną jak węgiel okruszoną cukrem bo mi kąty w kątowni sie prostują a na koncie w kącie pusto

A mi się przypomniały dzisiaj i wczoraj właśnie 2 kawały, też stare suchelce ale może ktoś nie zna:

Mąż w pracy, żona w międzyczasie szafę kupiła ale tak mieszkali, że co ulicą tramwaj przejedzie to szafa się otwiera. Wezwała montera. Gościu popatrzył i mówi:
- Wie pani co, muszę wejść do szafy, poczekam na tramwaj i zobaczę od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. Oczywiście w tym momencie wraca mąż. Zachwycony szafą otwiera ją i... patrzą sobie z monterem w oczy i ten mówi:
- Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.

Budzi się rano facet po imprezie, skacowany idzie do łazienki... Baaaaaaardzo długo patrzy na swoje odbicie w lustrze i coraz bardziej się konsternuje... Tak długo, że nagle odzywa się głos kobiety:
- Janek! Co Ty tak długo robisz w łazience?!
W oczach faceta pojawia się najpierw nadzieja, zaraz potem uśmiech i szczęście. Uderza się ręką w czoło i z ulgą mówi:
- Kur...! Janek! Janek jestem!

Nikt by tak nawet nie pomyslal:) wszyscy wiedza ze sie kocham w Garym, a z Toba miala byc tylko kawa;p

hahahah ten kawal z tramwajem swietny, nie slyszalam...:) znam jeden taki naprawde dobry kawal ze sygnetem. Co gosciu przychodzi na stacje beznzynowa i prosi o benzyne do sygnetu. Znacie? Nie da sie opisac, bo trzeba pokazywac, aby mial glebie i sens:)

Wyjaśniam korelację czasową tylko I wiem, wiem... Brada Pita musiałbym zapodać a nie tą pedalską czapeczkę

3 kobiety się spotkały i obgadują swoich mężów:
- a mój Stefan uwielbia na pieska
- a mój Karol tylko na misjonarza
- eeee.... mój to też tak tylko standardowo... (mówi trzecia)
Po powrocie do domu, ostatnia z nich, wieczorem inicjuje seks  a mąż mówi:
- Kochanie, spróbujmy dzisiaj inaczej, ja od tyłu, co?
I kobieta odpowiada:
- OK! Stefan też tak lubi!

ale wiesz...to masz bardzo dobry mechanizm obronny, immunologia tak powinna dzialac:) brak snu jest grozny wiec organizm cie zmusza na trzecia dobe do spania. U mnie niestety nie dziala.

koncz wasc wstydu oszczedz:) wez sobie wstaw tego Brada lepiej w koncu;p

Mmmm... no to się kochajmy tam gdzie to taxi pojechało

Na kawę w realu bym pobiegł ... hoho...

Był tu juz taki Awatar, ale chyba się obraził, bo coś nie tak poszło z tematem, znaczy na psy zszedł temat bo go przeciągał.

Ale gdybys zmieniał Awatar na Brada, to zdjęcie ze Sprzymierzonych prosimy..:)

kurcze ELa jak to bylo z tymi zdjeciami:D:D:D jak je wstawic poprawnie? a jak film? zapisze to gdzies na pulpicie

[img]tu wklej linkobrazka- prawym przyciskiem myszy wybierz opcję kopiuj link[/img] nie zrób przerwy bo nie wejdzie

kondycji.... on nie potrzebuje lepszej kondycji:))) Ale zmeczenie maratonem by sie przydalo wtedy mnie, moze by mnie nie zameczyl na smierc...:p Och przepraszam...:D:D  tak mi sie pomyslalo, a wiecie ze co pomysle to zaraz pisze

powietrze tez mamy zdrowsze:)

Ok no to link mi pieknie wszedl. A jak z filmami, teledyskami?

Milego dnia zycze i lece udawac tlumacza przysieglego:D:D hahahah nie no...smiechy musza byc. taka rozmowa:

- Ok to wez papiery zawiez im osobiscie...
- Ale to jest po norwesku.
- No to przetlumacz im.
- Ale ja nie jestem przysieglym!
- No to wez im, tepym ch&om przysiegnij, ze dobrze tlumaczysz...

:D:D pa!

Albo padłby na miejscu 

No tu to wygląda, jakby Wartę pod prąd przepłynął

Mam nadzieję, że Gary się nie obrazi, to dopiero byłoby rozczarowanie... ;/

Przez Wartę? Przez morze niech płynie!

Chyba jednak nie jestem odporny na wyżymanie mózgu... Bo to poczułem

Przecież mówię, że jestem odporny na wyżymanie i się nie obrażam.

Pomyślałem, że jesteś nieempatyczna... no bo spójrz Elu... krzywdzisz (1) i siebie (2) i mężczyzn. Siebie bo tracisz czas na szukanie. Mężczyzn bo nie dajesz im szansy na wykazanie się. Zawsze trzeba facetów wykorzystywać na maksa -- pamiętaj! Jak viki zapytała jak się wstawia obrazki to już chciałem zabłysnąć, a Ty odpowiedziałaś.. .nooooo...

Pod wpływem "dlaczego zaczęło się tak... czemu zgasło też nie wie nikt":

Uffff... Miłość jest jak brzytwa. Można się nieźle poharatać.

Albo odważnicki

No widzisz... jak ciapa (nie skreślać żadnych liter proszę)... jak ten niedźwiedź padnięty...

No i dobrze .

Ciekawe czy ktokolwiek tutaj "w wątku dla dorosłych" wie jak "tata świnka" miał przybić obraz do ściany...

Padłbym gdybym był młody. Dlaczego? To taka zagadka...

Cześć wszystkim!

Z praworządnego forumowicza rh przemienił się w deprawatora niewinnych forumowiczek.

Wpływ internetu, Gary. Netkobiety mnie odmieniły.

Nie znałam. Oprócz forum w problemach z zasypianiem pomagało mi kiedyś oglądanie TV.

vicky, masz rację z kawą. Na obudzenie się albo mocna "sypana" albo z ekspresu.

Harvey, Tobie przypadł ... post numer 3,000. A ja myślałam, że może ze maksymalnie 2-3 strony będą zapisane. Fajnie, że wszyscy wpadacie.
Mój temat nie pędzi tak jak wcześniej wspomniany "Sąsiad", to może ktoś jeszcze dołączy. Jakbym za długo zabalowała w kuchni, to wiem, że zaopiekujecie się gośćmi.

rh, ten kawał o Janku to niedawno słyszałam.

Wilczysko wczoraj miał mieć zabieg. Mam nadzieję, że wszytko dobrze poszło i odezwie się tu za jakiś czas.

I jeszcze zostawię moje ostatnie odkrycie muzyczne:

Na popołudniowy chill out.

Ale że do rozwiązania, czy że Ty taki tajemniczy już zostajesz?

ten z przodu to Gary.
A ci z tylu to zombie??:))) patrzcie jakie miny maja:p

Bo już długo biegają
Powiedziałabym coś o nowym awatarze, ale zostawiam to Tobie  Gary.. empatycznie

tak

Gary, ja Ciebie tylko ZAPOWIEDZIAŁAM ws Awatara.

I na miejscu Vicky nie byłabym usatysfakcjonowana tak lakonicznym komplementem na temat pięknego zdjęcia Zrobiłabym to lepiej.
No teraz to masz powód wyciągnąć nóż

Oooo... no to faktycznie... Widzisz jak zupełnie źle można kobietę wyczuć... Masakra z tymi facetami.

A z komplementowaniem awatara nie mogę przegiąć, bo jeszcze Viki pomyśli, że coś chcę... I co będzie... Chociaż ... z drugiej strony mistrz Neil Strauss diagnozował, że możemy się normalnie zachowywać

No właśnie... albo bym wydawał się wampirem...