Sorriso - > Nie ma dobrego sposobu. Tzw "Dorosłego".
Jest np. sposób prosty.
"Wiem że spotykałeś się z innymi będąc ze mną.Wiem że nadal kochasz ex.Oszukiwałeś mnie. Nie kontaktuj się już ze mną"
Jeśli Ciebie zapyta skąd ,co i jak -> to napisz prawdę "Niechcący wpadłam na Twoje pamiętniki"
Jakieś schładzanie,gierki... tylko Cię wykończą.
Fakty miałaś na papierze.Wiesz że jest kłamcą.Wiesz że nie możesz mu ufać.
Sam też przypadkiem odkryłem prawdę.
Szukając czegoś znalazłem w szafce w łazience bilecik z życzeniami od exa i wyznaniem miłości.Napisany 10 dni wstecz.A zarzekała się że sprawa skończona 2 lata wcześniej.
Jej tego wieczoru nie było.Usiadłem sprawdzić pocztę (swoją),mieliśmy ją na tym samym serwerze.Przeglądarka zapamiętała niewylogowaną sesję. Zanim nacisnąłem 'wyloguj' w oczy rzuciła mi się linijka maila.
"Nie, nie mieszkamy razem i ...nie zamieszkamy.Bo tak jest mi dobrze .Nie mówię mu tego ,zastanawiam się tylko ile jeszcze wytrzyma
"
Mail był datowany na miesiąc wstecz.
Też tak jak Ty popełniłem coś niefajengo. Z tym że błyskawicznie zdałem sobie sprawę że ktoś robi mnie w wała.
Zapytałem ją czy się z exem kontaktuje, a jeżeli on coś podrzuca to ona wyrzuca to do kosza.Potwierdziła.Wtedy wyciagnąłem 'bilecik'.
Oczywiście zebrałem że go znalazłem,ale dostałem także stek bzdur o jej sklerozie na ten temat.O mailu nie powiedziałem.Nie było już potrzeby.
Po czasie wyszło że...nadal o nich i nim myśli.A cały czas zasypywała mnie że mnie kocha etc.
Nie biczuj się za te pamiętniki.Wiesz na czym stoisz.
Decyzja jest Twoja : zostać z kłamcą,czy trwać ze świadomością że z kimś równoczesnie sypiał lub się spotykał.
Dorosły człowiek tak nie postępuje . Przynajmniej taki który druga osobę traktuje poważnie.
A o formie zerwania zdecyduj na podstawie tego co będziesz w stanie znieść.
Rozmowę twarzą w twarz ,czy też tylko sms.
Na nic innego nie zwracaj uwagi.Z całym szacunkiem ale w d...pie miej co on pomysli, co inni powiedzą itp. Tu chodzi o Twój spokój i 'związek' który był zwykłą iluzją.
Cyngli napisał/a:sorriso841219 napisał/a:A zwykły list?
Czy zerwanie przez list, wyjaśnienie dlaczego i przyznanie sie do przeczytania pamiętników tez jest "niedorosle"?
Dla mnie to zwykle tchórzostwo. Miałaś odwagę czytać jego intymne myśli, to teraz miej odwagę powiedzieć mu prosto w twarz, co wiesz i skąd.
Jesteś dorosła czy nie?
Cyngli sorry... Ale skup się może na pogubionym Misiu co?
Jej 'przewinienie' to nic w zestawieniu z jego wyczynami.
Moralizatorstwo o tchórzostwie i bycie nie fair skieruj do niego.
Uczciwie to się gra z uczciwymi...
tak to widzę 