Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :) - Netkobiety.pl

Wiem... i brwi zgolić i sobie ładną kreskę zarzucić Sam sobie zabroniłem... ech... ten szklany sufit!

Zaraz grzeszysz... No zwykle staram się żyć bezgrzesznie... Z mądrością również nie przesadzać.

Thank you.

Fajne, ale zapewne efekt końcowy będzie piorunujący.

Kurdę mnie od lat namawiają na zmianę koloru włosów.

Zdaje się, że jesteś tu znany i chyba lubiany przez Dziewczyny, Metyl . To już druga rekomendacja dla Ciebie.

Przy trzeciej to się chyba nie wywinę.

Czytam, co piszecie o tych spotkaniach. Ja tylko dodam od siebie, że spotykając się z kimś nie mam OCZEKIWAŃ. Po prostu spotykam się i maksymalnie staram się po prostu miło spędzić czas. Nie nakładam na siebie presji, że musi "coś" z tego wyjść. A mam na myśli różne relacje, nie tylko damsko- męskie, które są przecież zawsze dynamiczne. Dopuszczam możliwość, że coś może "umrzeć śmiercią naturalną", tak jak i rozwinąć się w coś głębszego i ciekawego.

@Wolf, zauważyłam, że na forum jest takie ciśnienie niektórych facetów na siłownię. OK, jeśli jakiemuś facetowi to daje większe poczucie własnej wartości czy sprawia przyjemność czy może robi to, by być w formie, to niech idzie w tym kierunku. Ale pamiętaj nie każda kobieta gustuje w kaloryferach. Wzięcie sobie do serca rady tamtej koleżanki potraktuj jako bolesną lekcję. I słuchaj dojrzałych kobiet.

Zatem czekam na trzecią opinię. Będzie decydującą.

Ha ha! No to mnie załatwiłaś!

O żesz, że ja tutaj nie przylazłam wcześniej i nie wiedziałam, że tu taki fajny gość jest, co się zowie Metyl

Ale, jak co to zdajcie relację, jak było na spotkaniu, bo to chyba nie randka będzie?

A czemu niby ktokolwiek miałby ją bronić przed spotkaniem ze mną?

Oczywiście, że najlepsze spotkania to spotkania bez napinki, jestem tego najlepszym przykładem.

Tjaaa...

Ja nie swatam.
Raz swatałam i nigdy więcej.

Broń Cię Panie Boże, nikogo w związek nie wkręcam.

Jestem za tym, żeby jednak poznali się choć trochę na forum.

A to jak nie Ty, Krejzi, to będzie wina Pietruszki Ona przesądziła I znowu będzie kolejna story, że Pietruszka ma 2 związki na sumieniu... I to bez pralki!

A to Pietruszka już kogoś z forum zeswatała?

Chłopie od tego masz priva....

A tak wracając odnośnie do tego co napisała Han_Na faktycznie facet dziwnie się zachował, pewnie liczył, że tak jak dla faceta friendzone oznacza koniec znajomości, tak dla kobiety niekoniecznie, szczerze to mógł powiedzieć wprost, że nic z tego nie będzie i nie widzi sensu kontynuowania znajomości, bo on szuka teraz partnerki...

I z tym flirtem też gościu jest dziwny, pewnie chcę sobie poćwiczyć gadkę przed spotkaniem z inną dziewczyną, a może Han_Na w ciągu dnia kogoś poznał, że nagle zmieniło mu się zdanie?

Nie czepiam się, tylko dla mnie to trochę dziwne tak wszystko publicznie na forum pisać... Nie wszyscy tak lubią... To jest moja dobra rada tylko...

I bynajmniej nie jest to odpowiedź, którą chcielibyśmy przeczytać

I żyli długo i szczęśliwie.

A choćby i dlatego, że jest w wieku w którym kobiety (nie tylko takie rzecz jasna ale te mi się bardzo podobają i intrygują często) są już doświadczone życiowo w różnoraki sposób, inteligentne, często mają ciekawe życie osobiste a co za tym idzie spotykanie takich ludzi jest zwyczajnie frapujące i nierzadko można coś z takiej znajomości czy nawet spotkania wynieść.

Ale Ty w ogóle rozmawiałeś pisemnie w jakimś temacie z I_see czy tylko tutaj przyczłapałeś i postanowiłeś zadziałać?

Wydaje mi się że gdzieś tam kiedyś chyba rozmawialiśmy. Ale całkiem możliwe, że nie rozmawialiśmy wcale wcześniej. Zresztą jakie to ma niby znaczenie?

Wiesz co, robisz takie nadinterpretacje pod siebie, że odechciewa mi się jakiejkolwiek rozmowy z Tobą...

Zwyczajnie nie chce mi się tego komentować bo to by było kopanie leżącego.

Eeeee... po co? Będzie fajnie

Sony, nie prowokuj (czy gdzieś już tego nie pisałam? )

Bo szkoda patrzeć, jak dwóch inteligentnych mężczyzn zniża się do takiego poziomu

Dla gości

Nie wtryniaj mi się w kompetencje

A w jakich innych? Ja wiem, że lubisz dopisywać mi różne rzeczy, ale jak chcesz coś dopisać to dopisz mi 6 zer za tym co mam na koncie, w końcu to tylko program, co to dla Ciebie.

Trudno żebym pamiętał wszystkie osoby z którymi rozmawiam...

Tak, umówiłbym się z Beyond z miejsca. Dlaczego? Bo widzę co pisze, jak pisze i o czym pisze. Dla mnie to wystarczające. Wyrosłem już z czasów gdy myślałem, że z propozycją spotkania należy wychodzić po dogłębnym zbadaniu terenu, przeprowadzeniu (wybierz sobie dowolnie) dni/tygodni/miesięcy rozmów via net/tel/sms/gg etc. Tak, napisałem jakie ma to znaczenie bo dla mnie nie ma żadnego. Uzasadnienie? Było wcześniej, jest i tym poście. Jak się ma czuć? Myślę że miło. Ale pozwólmy jej się wypowiedzieć, jak będzie chciała adwokata z pewnością się odezwie.

A jeszcze jedno, miałem to napisać ostatnio ale mi wypadło. rh72, masz plusa za awatara. Ach, pamiętny film to był...

Wilczek, Ty masz problem z odpowiedziami wiarygodnymi Ja nic nie dopisuję, Ty sam piszesz... sorki, Ty sam płyniesz

I_see... kolejna Ciebie swata... Uffff... Kobieto, będziesz teraz działała pod naciskiem społecznym Współczuję