Witam dziewczyny!
Dlugo zastanawialam sie czy napisac to ale stwierdzilam ze warto... bo niektorzy faceci sa po prostu okropni!
Nie zdarzyla mi sie jeszcze taka sytuacja ale spotkalam sie ostatnio z pewnym facetem we Wroclawiu przez Tindera przedstawil mi sie jako Lukasz W. (oczywiscie nigdzie nic o nim nie pisze - zero portali spolecznosciowych itp tylko Tinder ). Pierwsza randka byla super czarujaca, facet zrobil na mnie wielkie wrazenie, byl bardzo uczuciowy i sympatyczny dodatkowo rok starszy ode mnie - Super! ... To spowodowalo ze bardzo sie do niego otworzylam i oczywiscie powiedzialam mu o rzeczach o ktorych nie powinnam mowic na pierwszej randce <glupia ja>. Oczywiscie on umiejetnie wykorzystal te informacje kolorujac i opowiadajac o sobie w takiej formie w jakiej ja widze wymarzonego meszczyzne
Opowiedzial mi o swojej ciezkiej histori w poprzednim zwiazku z kobieta z ktora mia dziecko (bo bardzo chcial tego dziecka ale kobieta miala za duzo na glowie i sie dzieckiem nie zajmowala - w skrocie to byl powod ich rozwodu badz rozstania juz sama nie pamietam). Pokazywal mi zdjecia dziecka, mowil o tym jaki to jest uczuciowy i ile rzeczy robi sam w domu... Zamydlil mi oczy opowiadal jakie to sukcesy odnosi i jak dobrze sobie radzi w swoich firmach. Oczywiscie zrobil na mnie takie wrazenie ze glupia stwierdzilam ze spotkam sie z nim jeszcze raz
Ten drugi raz mial miejsce w zeszly weekend (ostatni weekend Marca). Nie wiem jak to zrobil ale tak zawirowal mi w glowie ze poszlam z nim do lozka... sex byl przecietny (mialam wielu partnerow i bylam troche zawiedziona ale przeciez to "nasz pierwszy raz"). Po 20 minutach facet wstal ubral sie i powiedzial "Naprawde fajna z Ciebie dziewczyna ale nic z tego nie bedzie, przykro mi" i wyszedl !!! Czuje sie tak okropnie ze facet potrafil mi zamydlic oczy... To nie byla moja pierwsza randka na tinderze ale pierwsza w takim stylu dlatego kobietki ktore szukaja milosci na tinderze (czytaj - Ja) uwazajcie bo czai sie tam duzo facetow ktorzy nie sa szczerzy i obiecuja zlote gory a tak naprawde chca tylko sexu.
Pozdrawiam,
Martyna