Przygoda Krejzi z portalami randkowymi. :) :) :) - Netkobiety.pl

Edytowałem posta Rossanko, bo nic nie napisałem jednak takiego jak mi mówiłaś, a ja głupi prawie się przyznałem.

Z punktu widzenia biologi i gimnazjum 13 latka może urodzić dziecko, trochę patologicznie, ale jednak.

Ale tak mnie już traktują niektórzy.

@Rossanka, ja napisałem taK

Ja nie mam do żadnych uprzedzeń co do wieku kobiet. Chociaż mamuśki bym nie chciał. Zresztą dla mnie 7 lat to już duża różnica wieku, chociaż już kiedyś w pracy startowałem do tyle starszej kobiety i mi to nie przeszkadzało. Ale do takiej co mogłaby by moją mamą jeszcze nie startowałem i nie zamierzam.

Co do dojrzałości i doświadczenia to moim zdaniem nie ma ono nic do wieku, a uważani, że starsi ludzie są mądrzejszy, bo starsi jest głupie... Wszystko zależy od człowieka. Zresztą wiem to z doświadczenia z ludźmi właśnie.

I tak:

Dla mnie mamuśka to kobieta o 13 lat i więcej starsza, taka, która mogłaby mnie urodzić.

Kobieta 30+ to nie mamuśka dla mnie.

No, ale ja sobie furtkę zostawiłem.

AloneWolf90 napisał/a:

Ale tak mnie już traktują niektórzy.

@Rossanka, ja napisałem taK

Ja nie mam do żadnych uprzedzeń co do wieku kobiet. Chociaż mamuśki bym nie chciał. Zresztą dla mnie 7 lat to już duża różnica wieku, chociaż już kiedyś w pracy startowałem do tyle starszej kobiety i mi to nie przeszkadzało. Ale do takiej co mogłaby by moją mamą jeszcze nie startowałem i nie zamierzam.

Co do dojrzałości i doświadczenia to moim zdaniem nie ma ono nic do wieku, a uważani, że starsi ludzie są mądrzejszy, bo starsi jest głupie... Wszystko zależy od człowieka. Zresztą wiem to z doświadczenia z ludźmi właśnie.

I tak:

Dla mnie mamuśka to kobieta o 13 lat i więcej starsza, taka, która mogłaby mnie urodzić.

Kobieta 30+ to nie mamuśka dla mnie.

No, ale ja sobie furtkę zostawiłem.

Ciekawe, co z kobietami, które podrywają 13 lat starsi, czy one tez im odmawiają, bo to tak jakby z własnym ojcem
W sumie ojcem w wieku 13 lat też można zostać.
Tak biologicznie.

rossanka napisał/a:

AloneWolf90 napisał/a:

Ale tak mnie już traktują niektórzy.

@Rossanka, ja napisałem taK

Ja nie mam do żadnych uprzedzeń co do wieku kobiet. Chociaż mamuśki bym nie chciał. Zresztą dla mnie 7 lat to już duża różnica wieku, chociaż już kiedyś w pracy startowałem do tyle starszej kobiety i mi to nie przeszkadzało. Ale do takiej co mogłaby by moją mamą jeszcze nie startowałem i nie zamierzam.

Co do dojrzałości i doświadczenia to moim zdaniem nie ma ono nic do wieku, a uważani, że starsi ludzie są mądrzejszy, bo starsi jest głupie... Wszystko zależy od człowieka. Zresztą wiem to z doświadczenia z ludźmi właśnie.

I tak:

Dla mnie mamuśka to kobieta o 13 lat i więcej starsza, taka, która mogłaby mnie urodzić.

Kobieta 30+ to nie mamuśka dla mnie.

No, ale ja sobie furtkę zostawiłem.

Ciekawe, co z kobietami, które podrywają 13 lat starsi, czy one tez im odmawiają, bo to tak jakby z własnym ojcem
W sumie ojcem w wieku 13 lat też można zostać.
Tak biologicznie.

O tym samym pomyślałam. Czyli moi rodzice to już była prawie patologia (12 lat róznicy) Jestem z patologii

Teorię zawsze można obalić.

U mnie na studiach był jeden profesor legenda co obalił jedynkę trygonometryczną.

AloneWolf90 napisał/a:

Teorię zawsze można obalić.

U mnie na studiach był jeden profesor legenda co obalił jedynkę trygonometryczną.

Nie teorię a stwierdzenie.

Teoria to takie coś nie do końca pewne z tego co pamiętam.

Dwa w jednym? Czy oraz kiedy sie ze mną spotkasz?
Czy sierota nie może być pewna siebie?

Metyl, tak w ciemno? Najpierw muszę przewertować Twoje posty na forum

Ps Metyl , lody są przepyszne. Ostatnio jadłam... piernikowe.

Ło matko Metyl, aż się boję ile tych wymagań i jakie?

Metyl, a jak przyjdzie kolejna kobieta do wątku to potraktujesz lody jak beyond?

Metyl, a jak przyjdzie kolejna kobieta do wątku to potraktujesz lody jak beyond?

Trudno się rozmawia z nieobecnymi.

Szkoda czasu na panów z forum. Wiem coś na ten temat Lepiej wylogować się do życia. Polecam

I_see_beyond napisał/a:

Metyl napisał/a:

Trudno się rozmawia z nieobecnymi.

Zgrabnie wybrnąłeś

Nie było Cię.

Poza tym sama odpuściłaś tymczasowo dając mi dwa miesiące i nazywając opcją.

Nie było Cię.

Poza tym sama odpuściłaś tymczasowo dając mi dwa miesiące i nazywając opcją.

PS A któż to ten naczelny amant? Bo jednak tyle czasu na forum nie spędzam.

I_see_beyond napisał/a:

PS A któż to ten naczelny amant? Bo jednak tyle czasu na forum nie spędzam.

Ten, co się najbardziej plącze w zeznaniach

Han_Na napisał/a:

I_see_beyond napisał/a:

PS A któż to ten naczelny amant? Bo jednak tyle czasu na forum nie spędzam.

Ten, co się najbardziej plącze w zeznaniach

Czy ja wiem, czy to ten "naczelny"... To chyba będzie wojna o berło

I_see_beyond napisał/a:

Oj, Metyl, Metyl. Nie zrozumieliśmy się. To ja się okazałam ... opcją na tym wątku. A przyjmuję wyłącznie ROLE PIERWSZOPLANOWE.
Poza tym, to jest odwracanie kota ogonem. No i mam ... deja vu.

Za 2 miesiące, to ja się przeprowadzam bliżej Twoich stron.

No ale dałeś plamę z Lodami, więc ... Chyba nic z tego nie będzie.

Teraz to Ty odwracasz kota ogonem, co było napisane jest napisane, przeczytaj.

A dokąd dokładnie? Pomorze? Wlkp?

Wiesz, lody są póki co na tym samym etapie co i Ty także...

Ale mówisz 'chyba' więc sama także chciałabyś spróbować...

Metyl napisał/a:

Teraz to Ty odwracasz kota ogonem, co było napisane jest napisane, przeczytaj.
A dokąd dokładnie? Pomorze? Wlkp?
Wiesz, lody są póki co na tym samym etapie co i Ty także...
Ale mówisz 'chyba' więc sama także chciałabyś spróbować...

Ja z kolei starych postów nie wertuję. Jestem mocno zakorzeniona w teraźniejszości. Ta informacja dokąd gdzieś tam się na forum już przewinęła, jednak nie będę Ci ułatwiać zadania. To kwestia kilku miesięcy, gdzie się ostatecznie znajdę.

No nie wiem, nie wiem, waham się.
A z tą rolą pierwszoplanową, to na poważnie. Tak mam, więc ... Tu nie ma miejsca na wątpliwości. To był zły ruch ze wzbudzeniem we mnie zazdrości, niestety ...