Pozwolić mu na seks z inną? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Pozwolić mu na seks z inną?

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 162 z 162 ]

131

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Chyba miłość cię naprawdę zaślepiła i nie zdajesz sobie sprawy na co się narazasz. A jak z obcą kobietą będzie mu dobrze i będzie odlotowo nie tak jak z Tobą to co wtedy? myslisz że zechce z Tobą uprawiać sex? Nie bądź naiwna że inna kpbieta wyleczy go z jego niemocy i ozdrowiony wroci do Ciebie. Jesli go wyleczy to już nie zechce kochać się z Tobą.

Zobacz podobne tematy :

132 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-02-10 22:06:49)

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
lawenda41 napisał/a:
jjbp napisał/a:
Gary napisał/a:

Napisałaś, że on ma erekcję, ale nie dochodzi. Nie ma orgazmu. Czy dobrze rozumiem?

To NIE jest twoja wina. Niektórzy faceci tak mają -- jest erekcja ale nie można skończyć. Wydaje mi się, że problem leży w jego głowie, albo jest przyzwyczajony do określonego rodzaju stymulacji. Dlatego niektórzy wolą sobie na końcu zrobić samemu dobrze i trysnąć na piersi lub twarz -- to taki chyba fetysz.

Tak, dobrze zrozumiałeś.
Tyle że mi nie chodziło konkretnie o wytrysk w trakcie penetracji, ale o wytrysk ogólnie w trakcie aktu seksualnego - czy penetracja, czy stymulacja oralnie, czy ręką itd. Więc nawet sytuacja, którą opisałeś czyli dojście przy partnerce ale poza jej waginą nie ma u nas miejsca.

No to faktycznie ciężka sprawa...dlaczego tak się dzieje,o co chodzi,co On ma w głowie???Powiedz mu może,ze oczekujesz całkowitej prawdy,w czym problem,dlaczego tak się dzieje,niech się otworzy...

No to cóż dziewczyno -- pozostaje uznać, że on tak ma, że nie chce tego zmienić. Masz więc wybór:

-- poświęcić swoje szczęście, zrezygnować z seksu
-- znaleźć nowego chłopaka

Zakładam, że on ma erekcje, ale nie ma orgazmu i nie chce nic z tym zrobić.
Brak seksu Cię uderzy. Mocniej niż się spodziewasz i niż Ty i twoja mama i twój nauczyciel religii sobie wyobrażał.

133

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
Naprędce napisał/a:

Harvey- na marginesie bo chwilę o tym czytałem- owszem może być tak, że ktoś "w ogóle nie dochodzi".
Są zaburzenia, w których facet ma orgazm ale nie ma wytrysku, są takie w których ma wytrysk ale nie ma orgazmu, albo jeszcze inne, bardziej szokujące przypadki- np. wytrysk wsteczny :>

Jednakowoż...

Beyondblackie napisał/a:

A jak sie masturbuje, to dochodzi?

jjbp napisał/a:

Tak, ale z tym też bywa różnie

jjbp napisał/a:

Więc nawet sytuacja, którą opisałeś czyli dojście przy partnerce ale poza jej waginą nie ma u nas miejsca.

Więc jak to w końcu jest autorko? On "dochodzi" czy "nie dochodzi"?

dlaczego uwazasz to za zaburzenia? no chyba, ze mowisz o konkretnych zaburzeniach.
bo orgazm bez wytrysku to dość powszechna praktyka np. w tao, ktorej mozna sie nauczyc smile

134

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
Gary napisał/a:

No to cóż dziewczyno -- pozostaje uznać, że on tak ma, że nie chce tego zmienić. Masz więc wybór:

-- poświęcić swoje szczęście, zrezygnować z seksu
-- znaleźć nowego chłopaka

Zakładam, że on ma erekcje, ale nie ma orgazmu i nie chce nic z tym zrobić.
Brak seksu Cię uderzy. Mocniej niż się spodziewasz i niż Ty i twoja mama i twój nauczyciel religii sobie wyobrażał.

Gary tu nie chodzi o brak seksu, raczej frustrację z braku zakończenia, jakiego oboje byśmy oczekiwali.
Ale zakładam że wiele to w Twoim zdaniu nie zmienia.

135 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2017-02-10 22:10:44)

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

=V=
Tak, mówię o konkretnych jednostkach chorobowych.
Co do Tao, to chyba by tego nie ukrywał, nie sądzisz?

136

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

moze Ty nie, ale tu większość nie ma na ten temat pojecia, wiec jeszcze pomysla, ze orgazm bez wytrysku albo wytrysk bez orgazmu to zawsze choroba

137

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
Naprędce napisał/a:

Zgaduję że Revenowi chodzi o seks tantryczny. Revenn- to nie o to chodzi. Jego to frustruje, trudno żeby miał "zasady" które go frustrują...

JJbp
Ok, rozumiem.
Ale...

"mówiłam że na pewno się masturbuje wtedy raczej musi dochodzić do wytrysku"
-więc nie wiesz tego na pewno? ...
Rozumiem, żeby to był jakiś temat tabu, ale skoro to jest problem który wspólnie staracie się od jakiegoś czasu rozwiązać to jest to dla mnie trochę dziwne... Wydaje mi się, że to powinny być pierwsze pytania jakie powinny paść w takiej sytuacji. Tzn. "Czy TY się masturbujesz? "
+Jeśli tak, to: "czy masz wtedy wytrysk? czy masz orgazm?" Odpowiedzi w tych dwóch ostatnich wydają się oczywiste- jednak jeśli czytałaś o tych zaburzeniach o których wspomniałem w poprzednim swoim poście, już takie oczywiste nie są.
Natomiast pierwsze pytanie powinno paść żeby wykluczyc jego ewentualny aseksualizm...
(osoba aseksualna może mieć erekcję i uprawiać seks, jednak robi to wyłącznie żeby zaspokoić partnera)
Nawiasem mówiąc zastanawiam się, czego on się dowiedział u tego seksuologa? Możesz to nam zdradzić?

Jeśli jak widzę w innym temacie rozpatrujesz ten problem pod kątem jego ewentualnego uzależnienia od masturbacji, to proponuję Tobie przejrzeć ostatnie kilka stron działu "seksualność", ten problem od czasu do czasu był poruszany- byc może znajdziesz jakieś punkt wspólne z doświadczeniami innych kobiet. Ja obstaję nadal przy swojej wersji, ale warto próbować ...
Jednak -to tylko przypuszczenie-  jeśli facet potrafi utrzymać godzinne erekcje to jakoś ciężko połączyć ten fakt z tym, że masturbuje się kilka razy dziennie, a takie z reguły z tego co sie orientuję są główne objawy tego uzależnienia. Są też i inne- które wpływają (negatywnie) na związek, więc o ile ma się pełną świadomość jak to w praktyce wygląda, to uzależnionemu trudno to ukryć-> są testy na ten temat w necie. Może sprawdź ?

Na koniec- pytasz się w tym drugim temacie o "średnią masturbacyjną" w związku. Skoro jednak nie jesteś pewna czy on to faktycznie robi, to po co Ci ta wiedza potrzebna? Z czym to porównasz?
Nie zrozum mnie źle- nie staram się sugerować że tu ściemniasz, nie próbuję Cię łapać za słówka- po prostu jak czegoś nie rozumiem to pytam.

Okej już wyjaśniam
- wiem że na pewno się masturbuje - nie wiem po której wypowiedz uznałeś, że nie wiem czy to robi ale najwidoczniej coś nie tak zrozumiałeś z jakiegoś kontekstu. Od początku pisałam że o tym wiem.
- o średnią ilość w innym wątku pytam - co mówiłam tam z parę razy - aby mieć porównanie gdy spytam go, jak często to robi. Wspominałam już, że poprzednio raczej nie zakładałam żadnego uzależnienia, jakoś po prostu nie było to dla mnie logiczną opcją tak jak teraz. W związku z tym nie pytałam go dokładnie o ilość aktów masturbcji dziennie/tygodniowo, ale mam zamiar. Po to mi ta wiedza.
- dochodzi podczas masturbacji - tu akurat złapałeś mnie za słówko tongue albo ja się źle wyraziłam w każdym razie w wypowiedzi, z której to wyrwałeś dodałam ten fragment że zakładam że dochodzi bo sporo osób sugerowało że może nie być ze mną szczery no ale wtedy natura i tak zrobi swoje - rozumiesz? Z tego co mówi mi w rozmowach to dochodzi sam ze sobą.
-  wątpię w teorię z aseksualnością - nie składa mi się to jakoś do kupy.....
- dziękuję za radę z uzależnieniem od seksu i polecenie wątków, gdzie może znajdę coś przydatnego.

Wyjaśniłam? smile

138

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
_v_ napisał/a:

moze Ty nie, ale tu większość nie ma na ten temat pojecia, wiec jeszcze pomysla, ze orgazm bez wytrysku albo wytrysk bez orgazmu to zawsze choroba

Kochani nie ma an wytrysku, ani orgazmu - tak zakończę temat tao big_smile

139

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
_v_ napisał/a:

...jeszcze pomysla, ze orgazm bez wytrysku albo wytrysk bez orgazmu to zawsze choroba

Mam ten komfort, że wiem że wtedy Ty sie zjawisz i im to wyjaśnisz. Dzięki ;)

140

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Drogie "dzieci" wink

Mnie tu "pornem" wieje na kilometr jak nic. Żadne Tao mao, wtryski wewnętrzne i przeżywanie orgazmów bez wytrysków bądź też jakieś chińskie "choroby". Gość wali gruchę codziennie to i go szpadlem po "małym" można przeorać a konkluzja jest jedna: nie jest tak, jak na porno!

Bo on by chciał tak jak to wodzireje rąbią na porno ale, że partnerka uległa to ona jemu się "prześlizguje" w rekach... i "emocje" opadają. I chęci braknie... bo w sumie na filmie to jakoś tak "lepiej" wyglądało...

Wiesz czemu autorko? Bo jesteś jego "pierwszą". On nie wie, że może być inaczej. On widział na filmie i myśli, że tak powinno być. A nie jest... Jest inaczej. Więc... jak ktoś za młodu się nie wyszaleje, temu na starość d*pa szaleje wink a jak to "naprawić" zapytasz? "Rąsią" i porno w odstawkę i do roboty!

141

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
jjbp napisał/a:

No dobrze, rozumiem Twoją logikę i pewnie w innej sytuacji podobnej rady bym udzielała komuś smile bo to prawda, że im mniej się na czymś spinasz, tym lepiej Ci to wychodzi naturalnie smile Chociaż wspomniałam też, że był okres kiedy podchodziłam do tego jako do normalnego etapu, byłam cierpliwa, nie było z tego tematu a widziałam, że go to stresuje. Ale dobrze, zastanowię się na pewno nad Twoim wyjściem.

Wcale się Tobie nie dziwię. Też bym pewnie z początku podchodziła do tego jak do normalnego etapu w związku.
Na pewno wszystko się ułoży smile

142

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
jjbp napisał/a:
Revenn napisał/a:

Ale skoro ciebie zadawala i nie ma jakiś z tym większych problemów to po co na siłę chcesz żeby "dochodził"? Może ma taką zasadę że nie ma orgazmu przy partnerce. Gdzieś nawet o tym czytałem, że jest pewna teoria na ten temat.

1) jaka zasada? takie motto życiowe? coś w tym stylu? zupełnie nie rozumiem ale zapewniam Cię że nie robi tego w imię jakiejś zasady. Chyba, że źle rozumiem Twoją teorię to mi ją proszę naświetl smile
2) bo widzę że go to frustruje - wyobraź sobie że sobie uprawiasz seks chcesz dojść bardzo chcesz ale nie możesz. Słabe w mojej opinii.
3) to już sprawa trochę marginesowa i poboczna (mogłabym odpuścić, gdyby tylko o to chodziło) - stajesz na rzęsach żeby kogoś zadowolić i raz po raz dostajesz po dupie i się nie udaje w pełni. Jestem przekonana, że gdyby sprawa dotyczyła Twojej partnerki to w końcu by Twoja samoocena sporo spadła, skoro nie spełniasz jednej z podstawowych funkcji w seksie tj. zadowolenia partnera w pełni. I tak się trochę aktualnie czuję.

Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić smile

Jeżeli chce a nie może to wtedy jest to problemem. Poza tym piszesz że się masturbuje, ale czy przy tym ma orgazm? Raczej problem z uzależnieniem to nie jest bo bardzo szybko opadał by mu.

143

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
Revenn napisał/a:

Jeżeli chce a nie może to wtedy jest to problemem. Poza tym piszesz że się masturbuje, ale czy przy tym ma orgazm? Raczej problem z uzależnieniem to nie jest bo bardzo szybko opadał by mu.

Chyba dwa posty wyżej (i nie tylko) pisałam - tak ma orgazm ale miewa z tym problemy
Myślę, że żadne uzależnienie/odchył nie odbija się na każdym organizmie w jeden konkretny sposób. Weźmiesz 100 przypadków uzależnionych to część reakcji i objawów im się pokryje, ale będą też reakcje indywidualne czy ciała czy psychiki. Więc nie wykluczałabym możliwości na podstawie 1 symptomu który jest lub go nie ma.

144

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

A ja z Twoich wypowiedzi odczytuję straszne ciśnienie na seks.. wydaje mi się, że to właśnie może powodować zbyt dużą presję Twojego faceta i zwyczajny strach o to , czy wystarczająco Ciebie zadowoli. Mieliście wiązania, pornosy, udziwnione pozycje, miejsca, gadżety.. teraz kolejna osoba do łóżka. Co będzie następne..? Może Twój mężczyzna chciałby tak po prostu zwykły czuły seks? nie odbierz tego jako atak - nie mam na celu obwinić ciebie, tylko po prostu czasem szukamy, zapętlamy się a wystarczy coś zwyczajnego. I pamiętaj : to co w wyobraźni wydaje się podniecające, seksowne, wyłącznie grą - w realu może być zupełnie inaczej i posunąć się dużo dalej.

145 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-02-11 23:33:25)

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
chomik9911 napisał/a:

A ja z Twoich wypowiedzi odczytuję straszne ciśnienie na seks.. wydaje mi się, że to właśnie może powodować zbyt dużą presję Twojego faceta i zwyczajny strach o to , czy wystarczająco Ciebie zadowoli. Mieliście wiązania, pornosy, udziwnione pozycje, miejsca, gadżety.. teraz kolejna osoba do łóżka. Co będzie następne..? Może Twój mężczyzna chciałby tak po prostu zwykły czuły seks? nie odbierz tego jako atak - nie mam na celu obwinić ciebie, tylko po prostu czasem szukamy, zapętlamy się a wystarczy coś zwyczajnego. I pamiętaj : to co w wyobraźni wydaje się podniecające, seksowne, wyłącznie grą - w realu może być zupełnie inaczej i posunąć się dużo dalej.

Chomik9911 - parę postów wcześniej ktoś sugerował dokładnie to, co Ty. Przeczytaj sobie to, drugi raz tego pisać nie będę.
Jeśli widzę, że partner ewidentnie jest z siebie niezadowolony i sam prosi o pomoc i chce to zmienić to oskarżanie mnie o zbyt duże ciśnienie jest trochę nie fair. Gdyby sprawa była tak prosta jak sugerujesz i starczyłby zwykły czuły seks to już dawno byłoby po problemie smile Trochę nie wczułaś się w istotę problemu odnoszę wrażenie, ale okej nie musisz w końcu nie oczekuję od wszystkich że zrozumieją. Ale dzięki za radę i tak.

146

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Postanowiłam wejśc na to forum w 5tym roku mojej aktywności seksualnej, miałam 4 partnerów, w zasadzie na początku nie rozmawiałam z nimi, czy mają dziewczyny, czy są wolni, ale ja bym pozwoliła w tej sytuacji na sex z inną.

147

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
Korpo napisał/a:

Postanowiłam wejśc na to forum w 5tym roku mojej aktywności seksualnej, miałam 4 partnerów, w zasadzie na początku nie rozmawiałam z nimi, czy mają dziewczyny, czy są wolni, ale ja bym pozwoliła w tej sytuacji na sex z inną.

Po 145 odp jedna popierająca mój pomysł początkowy.
Jestem w mocnym szoku haha

148

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
jjbp napisał/a:

Po 145 odp jedna popierająca mój pomysł początkowy.
Jestem w mocnym szoku haha

Moja odpowiedź jest przemyślana. Wiem, może jestem młoda, jeszcze nie wiadomo ilu partnerów przede mną, ostatnio kilka miesięcy abstynencji w seksie, zaraz zostanę skrytykowana, że seks to nie sport, że seks to miłośc, to połaczenie, to pełna akceptacja drugiej osoby. Ja z każdym z moich 4 partnerów planowałam zycie do smierci, ale cóż, faceci traktują seks dla sportu. Jeśli seks jest prawidłowo zabezpieczony, to droga wolna, jeśli obydwoje tego pragną ze sobą, cóż...
ja bym pozwoliła na seks z inną, ale czy po takiej akcji tak samo bym go traktowała, nie wiem...

149

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Jjbp mam prawo do własnej opinii i już ją znasz. Presji nie trzeba wyrażać słowami, ja się czasem po prostu czuje. Życzę Wam jak najlepiej, bo udane życie seksualne to 50% szczęścia w związku.. odpowiadając na pytanie tytułowe: ja bym nie pozwoliła na seks z inną. Dla mnie seks to intymność, coś magicznego między mną a partnerem, psychicznie nas łączy. W układzie przyjacielskim, gdzie łączy mnie wyłącznie seks - jak najbardziej można zaprosić osobę 3,4 czy 10 tą - wtedy nie bałabym się, że zakocha się w innej. W momencie kiedy kocham partnera - dla mnie to zbyt duże ryzyko, i Ty także masz takie obawy.. nikt Ci tu nie zagwarantuje jak będzie po takim seksie.. a jeśli Twój partner osiągnie wzwód, będzie miał orgazm z tą Panią/prostytutką czy kogo tam zaprosisz, a z Tobą w dalszym ciągu nie..? Wybrałabym wspólną terapię u seksuologa a nie podsuwała panienkę facetowi.

150 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-02-12 10:48:22)

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
chomik9911 napisał/a:

Jjbp mam prawo do własnej opinii i już ją znasz. Presji nie trzeba wyrażać słowami, ja się czasem po prostu czuje. Życzę Wam jak najlepiej, bo udane życie seksualne to 50% szczęścia w związku.. odpowiadając na pytanie tytułowe: ja bym nie pozwoliła na seks z inną. Dla mnie seks to intymność, coś magicznego między mną a partnerem, psychicznie nas łączy. W układzie przyjacielskim, gdzie łączy mnie wyłącznie seks - jak najbardziej można zaprosić osobę 3,4 czy 10 tą - wtedy nie bałabym się, że zakocha się w innej. W momencie kiedy kocham partnera - dla mnie to zbyt duże ryzyko, i Ty także masz takie obawy.. nikt Ci tu nie zagwarantuje jak będzie po takim seksie.. a jeśli Twój partner osiągnie wzwód, będzie miał orgazm z tą Panią/prostytutką czy kogo tam zaprosisz, a z Tobą w dalszym ciągu nie..? Wybrałabym wspólną terapię u seksuologa a nie podsuwała panienkę facetowi.

Nie powiedziałam, że nie możesz mieć swojej opinii. Przecież jej nie neguje ani nie staram Ci się jej wyperswadować. Nie zabraniam/utrudniam Ci też wyrażania jej.
Na Twoje ostatnie pytanie też już odpowiadałam.
Widzę co chcesz przekazać i opinię jaką Ty reprezentujesz podzielało tu już dużo osób (i wcale nie mówię, że mnie to nie przekonało) ale gadanie o presji wywieranej na partnera nie jest adekwatne w moim wypadku. Jeśli takie odniosłaś wrażenie to informuję Cię, że jest ono mylne. Wysnułaś ją bo nie znasz i na logikę też nie masz jak poznać mojej sytuacji w 100%, to w pełni zrozumiałe ale dlatego w tej kwestii zaufam sobie bo wiem, że tego akurat sobie zarzucać nie mogę i nie powinnam.
I tak dzięki za wkład do wątku smile

151

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Jjbp oki , więc w takim razie mój błąd z wnioskiem z presją, przepraszam, ale cieszę się jeśli tak nie jest, bo niestety znam kobiety, które w ten sposób zniszczyły własne związki.. a po całej tej dyskusji, jesteś już bliższa podjęcia jakiejś decyzji? Coś Cię przekonał/ zastanowiło dodatkowo?

152 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-02-12 11:13:45)

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
chomik9911 napisał/a:

Jjbp oki , więc w takim razie mój błąd z wnioskiem z presją, przepraszam, ale cieszę się jeśli tak nie jest, bo niestety znam kobiety, które w ten sposób zniszczyły własne związki.. a po całej tej dyskusji, jesteś już bliższa podjęcia jakiejś decyzji? Coś Cię przekonał/ zastanowiło dodatkowo?

Szczerze mówiąc ani trochę. Myślałam, że pomysł z forum przybliży mnie do jakiegoś rozwiązania i jestem mega wdzięczna wszystkim, którzy podali mi tu sensowne konkrety lub rady (dziękuję raz jeszcze!) ale czuje się totalnie zagubiona i zdemotywowana, nie myślałam że taki będzie efekt i zupełnie nie wiem skąd te uczucia. Może to za dużo rozwiązań na raz, może kwestia tego że zaczęłam zauważać wady naszej relacji łóżkowej, może tego że zaczęłam się bać, że mnie zostawi prędzej czy później bo nie jestem z jakiegoś powodu w stanie dać m tego co dużo osób uważa za >50% związku, nie wiem. Ale bajzel w głowie zupełny haha tongue I wiem, że mimo wielu rad i wsparcia tu decyzje muszę podejmować sama co mnie zdaje się przerasta.....
Tak więc taka sytuacja, skoro chcesz wiedzieć big_smile
Aczkolwiek decyzja, którą na pewno poprzesz to odrzucenie pomysłu seksu z kim innym. Chyba psychicznie na coś takiego nie jestem gotowa (i może nigdy nie będę) więc nie ma co.

153

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
jjbp napisał/a:

Hmm chyba każdemu w związku przez głowę chociaż raz bezwiednie przeszła myśl o seksie z inną osobą, bywa. Różne też ludzie mają fantazje, też bywa. Ale nie bardzo wiem co ma tu wskórać wywlekanie przy Tobie tematu raz po raz po czym odchodzenie od niego tylko po to, żeby za miesiąc znowu go wywlec.  + to całe internetowe szaleństwo ze stronami erotycznymi lub randkowym na Twoich oczach. Jeśli nie chcesz się godzić na seks z innymi, to powiedz mu, żeby raz na zawsze przestał wracać do tematu. Pogadajcie o tym, może spróbujcie znaleźć przyczynę jego fantazji albo jakieś kreatywne jej ujście ale zamęczy Cię jeśli co tydzień będzie podnosił temat z innymi pannami. Mnie by przynajmniej zamęczyły i zdołowały wieczne dyskusje o tym. Pomyśl o swoim zdrowiu psychicznym.

Ja teraz jestem śmielsza, chociaż nadal nieśmiała, wcześniej spędzałam czas tylko w większych grupach znajomych, niewiele się odzywałam, niewiele piłam alkoholu, zresztą wszyscy owszem pili, ale kulturalnie i z umiarem. Chodziłam w kostiumie kapielowym, coś tam sobie myslałam o kolegach z którymi byłam, koledzy robili podemnie podchody, być może podniecałam ich swoją nieśmiałością, bo z tego co tu czytam i wiem, to facetów podniecają takie nieśmiałe myszki jak ja.
Potem ta przygoda z kolegą sam na sam w ubraniach.
Pierwszy seks w delegacji z kolegą z pracy, gdzie po prostu puściły wszystkie hamulce i zdałam się na wszystko co on robił. Widocznie byłam bardzo podniecona, bo wszystko przebiegło bardzo fajnie, bardzo gładko i jestem zadowolona całosciowo, być może dlatego nastąpiła cała seria stosunków.

154

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
Korpo napisał/a:
jjbp napisał/a:

Hmm chyba każdemu w związku przez głowę chociaż raz bezwiednie przeszła myśl o seksie z inną osobą, bywa. Różne też ludzie mają fantazje, też bywa. Ale nie bardzo wiem co ma tu wskórać wywlekanie przy Tobie tematu raz po raz po czym odchodzenie od niego tylko po to, żeby za miesiąc znowu go wywlec.  + to całe internetowe szaleństwo ze stronami erotycznymi lub randkowym na Twoich oczach. Jeśli nie chcesz się godzić na seks z innymi, to powiedz mu, żeby raz na zawsze przestał wracać do tematu. Pogadajcie o tym, może spróbujcie znaleźć przyczynę jego fantazji albo jakieś kreatywne jej ujście ale zamęczy Cię jeśli co tydzień będzie podnosił temat z innymi pannami. Mnie by przynajmniej zamęczyły i zdołowały wieczne dyskusje o tym. Pomyśl o swoim zdrowiu psychicznym.

Ja teraz jestem śmielsza, chociaż nadal nieśmiała, wcześniej spędzałam czas tylko w większych grupach znajomych, niewiele się odzywałam, niewiele piłam alkoholu, zresztą wszyscy owszem pili, ale kulturalnie i z umiarem. Chodziłam w kostiumie kapielowym, coś tam sobie myslałam o kolegach z którymi byłam, koledzy robili podemnie podchody, być może podniecałam ich swoją nieśmiałością, bo z tego co tu czytam i wiem, to facetów podniecają takie nieśmiałe myszki jak ja.
Potem ta przygoda z kolegą sam na sam w ubraniach.
Pierwszy seks w delegacji z kolegą z pracy, gdzie po prostu puściły wszystkie hamulce i zdałam się na wszystko co on robił. Widocznie byłam bardzo podniecona, bo wszystko przebiegło bardzo fajnie, bardzo gładko i jestem zadowolona całosciowo, być może dlatego nastąpiła cała seria stosunków.

Nie bardzo wiem co cała wypowiedź ma tu wspólnego z tematem

155

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Moim zdaniem jak juz wspominaly dziewczyny chlopak albo za duzo sie masturbuje (wiadomo mozna to robic, ale gdy jest to zbyt czeste to mozna sie uzaleznic) i wtedy ciezko o orgazm podczas seksu albo ma jednak inne niezdiagnozowane problemy zdrowotne np gorzej ukrwionego penisa przez jakas chorobe. Nie ma cukrzycy itp? Niech zrobi ogolne badania. Do seksuologa trzeba chodzic wiecej, jedna czy dwie wizyty to malo, wtedy lekarz dopiero poznaje pacjenta, a zmiany nie sa takie latwe i szybkie, trzeba dluzej sie postarac. Wiem, ze probowaliscie wielu rzeczy, ale same wizyty u lekarzy nie pomoga od razu, trzeba dluzej probowac. No i tez by odpowiedzial tak szczerze na pytanie czy za czesto sie nie masturbuje. No i jak wtedy z podnieceniem, erekcja. Seks z inna raczej wiele nie da, a moze zepsuc Wasz zwiazek.

Ja nie wyobrazam sie, by moj facet byl z inna i bym mogla to akceptowac. Niewazne, ze to w ramach "poprawy" zwiazku, dla mnie to nadal niebezpieczne. No i jak ma wiekszy problem to z inna kobieta nie zniknie. Chyba, ze to by byla blokada psychiczna, bo mu na Tobie zalezy i boi sie, ze zrobi cos nie tak, a na niej by mu nie zalezalo, ale wtedy co by dal seks z inna? Jezeli ma blokade to trzeba leczyc psychike, tego nie zrobi seksem z inna. Moze tez mimo trudnej sytuacji sprobujcie sie troche zrelaksowac, napic wina, spelnic razem jakas swoja fantazje, bez patrzenia czy bedzie u niego orgazm. No bo gdy chce sie za bardzo to tez jest tym bardziej ciezko. Moze wtedy jakies blokady tez troche sie oslabia i sie uda. No ale nadal powinien chodzic do seksuologa, odstawic lub ograniczyc masturbacje itp.

156

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
truskaweczka19 napisał/a:

Moze tez mimo trudnej sytuacji sprobujcie sie troche zrelaksowac, napic wina, spelnic razem jakas swoja fantazje, bez patrzenia czy bedzie u niego orgazm.

Oj kochana tego wina to i czasem sporo potrafiło być haha big_smile
Dzięki za opinię smile

157

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
jjbp napisał/a:
farmama napisał/a:

Autorko czego dokładnie spodziewasz się po seksie swojego faceta z inną kobietą? Jak to miało by przynieść efekt, bo nie bardzo rozumiem. Przecież albo z inną dokończy i Twoja samoocena spadnie do zera, albo nie dojdzie i będziecie w puncie wyjścia, a nie wiecie czy Wasz związek przetrwa taką próbę( raczej nie). Jak ma sens taki eksperyment?

Celem było dowiedzenie się, czy problem leży we mnie czy nie. Ciężko nam to określić. Takie było moje myślenie początkowe. A co do samooceny to cierpi mocno na sytuacji już teraz jak się można domyślić sad


Sama siebie krzywdzisz takim mysleniem. Przeciez nawet, gdyby z inna mial orgazm to nie znaczy, ze to jest Twoja wina! To wlasnie prosta droga do obnizenia sobie samooceny. Jezeli z inna byloby mu dobrze w lozku to znaczyloby najwyzej tyle, ze w lozku do siebie nie pasujecie, ze moze go az tak bardzo nie pociagasz, ale nie oznacza to, ze jestes nieatrakcyjna czy cos zle robisz. Innemu facetowi moglabys bardzo sie podobac i byloby Wam obojgu swietnie. Dlatego nie brnij w to myslenie. Zapraszanie do lozka osob trzecich rzadko konczy sie dobrze. Tak jak pisalam leczenie musi potrwac dluzej i nie polega na seksie z inna.

158

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
truskaweczka19 napisał/a:

Sama siebie krzywdzisz takim mysleniem. Przeciez nawet, gdyby z inna mial orgazm to nie znaczy, ze to jest Twoja wina! To wlasnie prosta droga do obnizenia sobie samooceny. Jezeli z inna byloby mu dobrze w lozku to znaczyloby najwyzej tyle, ze w lozku do siebie nie pasujecie, ze moze go az tak bardzo nie pociagasz, ale nie oznacza to, ze jestes nieatrakcyjna czy cos zle robisz. Innemu facetowi moglabys bardzo sie podobac i byloby Wam obojgu swietnie. Dlatego nie brnij w to myslenie. Zapraszanie do lozka osob trzecich rzadko konczy sie dobrze. Tak jak pisalam leczenie musi potrwac dluzej i nie polega na seksie z inna.

Masz rację, oczywiście. Tyle że jak Ci zależy to opcja że nie jesteś dla kogoś wystarczająco atrakcyjna/dobra czy coś jest mocno raniąca i potrafi niekiedy samoocenę zrównać z ziemią.... Nie zawsze jest to tak przerabiane na spokój i logikę jak Ty to opisałaś sad. Stąd chyba te pomysły, żeby koniecznie się dowiedzieć, czy to kwestia mnie, czy jego.
Zdaję sobie nawiasem mówiąc sprawę z tego, że to już przestało chodzić tylko o niego (mimo, że w większej części chodzi dalej o niego/nas), ale i o mnie i moje postrzeganie siebie. Po dłuższym czasie tej sytuacji taki wynik spraw mnie zbytnio nie dziwi nawet. No cóż, ale to mogę zmienić tylko ja, nikt inny dlatego może to będzie kolejna rzecz, nad którą popracuję.

159 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2017-02-12 23:38:58)

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

No tak, ale jezeli chodzi o Wasz seks i jego blokady to zrobic cos moze on juz sam. Ty sie starasz, ale moim zdaniem jesli problem jest w glowie (a moze tak byc) to wizyty u terapeuty (ciezko mi powiedziec czy w tym przypadku seksuolog czy moze byc psychoterapeuta) moga byc potrzebne i to dluzsze. Porozmawiaj z nim o tym. Na dobra sprawe z tego o czytam nie wiesz jak czesto on sie masturbuje, czy sie nie uzaleznil, ale o tym tez powinnas z nim porozmawiac. Nie powinno byc tak, ze on cos ukrywa, a byc moze wystarczyloby odstawienie pornografii i masturbacji i skoncentrowanie sie na Tobie. Nie wyczerpaly sie wszystkie mozliwosci, ale nie moze byc tak, ze Ty kombinujesz jak mozesz w tej kwestii, a on z 2 razy poszedl na wizyte i koniec. To za malo. Ma jakies powazniejsze choroby, cukrzyca lub cos z kregoslupem, wiesz cos o tym?

160

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
truskaweczka19 napisał/a:

Ma jakies powazniejsze choroby, cukrzyca lub cos z krregoslupem, wiesz cos o tym?

Choroby z kręgosłupem? Wybacz zaciekawił mnie temat jakie choroby z kręgosłupem mogą mieć na to wpływ? Powiedz mi proszę co miałaś na myśli.

161

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?
truskaweczka19 napisał/a:

Ma jakies powazniejsze choroby, cukrzyca lub cos z krregoslupem, wiesz cos o tym?

Choroby z kręgosłupem? Wybacz zaciekawił mnie temat jakie choroby z kręgosłupem mogą mieć na to wpływ? Powiedz mi proszę co miałaś na myśli.

162

Odp: Pozwolić mu na seks z inną?

Dokladnie nie wiem, ale cukrzyca czy problemy z kregoslupem moga miec jakis wplyw na seks. Chociaz bardziej chyba na erekcje, ale mozliwe, ze nie tylko. Jezeli nie ma dokladnych badan lekarskich to mimo wszystko powinien je zrobic, ale takze tak jak pisalam dalej chodzic na terapie.

Posty [ 131 do 162 z 162 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Pozwolić mu na seks z inną?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024