Okolo 2 tygodnie temu przez pewien polularny portal randkowy poznałem dziewczynę. Szybko złapalismy wspólny język i tak o to wymienamy się długimi mailami codziennie. Oczywiście ja założyłem to konto,aby przenieść znajomości z internetu do realnego życia. I tak po tygodniu spytałem się jej co mysli o spotkaniu. Dostałem odpowiedz może kiedyś jak będę u niej w mieście. To po 3 dniach podałem konkretny termin i spytałem o spotkanie odpowiedź ,,że nie wiem co będę robiła w ten dzień ale rozważe możliwość spotkania ". No to proszę o sprecyzowanie swoich planów,żebym też mogl sobie czas zaplanować. Odpowiedź brzmi następująco, że następne przez 1.5 tygodnia będzie pracowala po 12h z własnej checi chce przyspieszyc ukończenie praktyk. Rzecz jasna nie podała jakiegos Innego terminu. Jak rozegrać tą sytuację i doprowadzić do spotkania? Proszę o rady
Okolo 2 tygodnie temu przez pewien polularny portal randkowy poznałem dziewczynę. Szybko złapalismy wspólny język i tak o to wymienamy się długimi mailami codziennie. Oczywiście ja założyłem to konto,aby przenieść znajomości z internetu do realnego życia. I tak po tygodniu spytałem się jej co mysli o spotkaniu. Dostałem odpowiedz może kiedyś jak będę u niej w mieście. To po 3 dniach podałem konkretny termin i spytałem o spotkanie odpowiedź ,,że nie wiem co będę robiła w ten dzień ale rozważe możliwość spotkania ". No to proszę o sprecyzowanie swoich planów,żebym też mogl sobie czas zaplanować. Odpowiedź brzmi następująco, że następne przez 1.5 tygodnia będzie pracowala po 12h z własnej checi chce przyspieszyc ukończenie praktyk. Rzecz jasna nie podała jakiegos Innego terminu. Jak rozegrać tą sytuację i doprowadzić do spotkania? Proszę o rady
Zen.
Każdy facet musi niestety przechodzić przez to samo Wysyłasz jej wiadomość, że jesteś chętny i dostępny i jeśli chce to niech Ci sama zaproponuje termin i że czekasz na ruch z jej strony. Klucz do sukcesu polega na tym, że tak na prawdę to nie czekasz tylko ją olewasz i spokojnie zajmujesz się szukaniem innej która będzie miała dla Ciebie czas. A strzał w 10 to opuszczenie portali i szukanie dziewczyny w realu
Może dziewczyna nie jest jeszcze pewna czy na pewno chce się spotkać, 2 tygodnie to nie jest jednak jakiś długi okres czasu. Może czeka na Twoją propozycje jednak tak chciała zobaczyć co napiszesz? Kto to wie, kobiety są różne jak dla mnie powinniście jeszcze popisać, a po jakimś czasie zaproponuj spotkanie, po tym jak zrobi te praktyki. Jeśli powie, że nie i się będzie wykręcać to napisz kiedy może w takim razie. Jak będzie znów się wykręcać to chyba trzeba dać sobie spokój, bo chyba tak te portale randkowe działają? Jak napisał poprzednik, szuka się następnej, która spotka się po tych 2 tyg