Wstydliwy temat. - Netkobiety.pl

Witam, mój obecny narzeczony jakieś dwa lata temu zdradził mnie a później na jakiś miesiąc, dwa (na dodatek w czasie sesji, świąt i sylwestra) zostawił dla tej dziewczyny. Później było wiele komplikacji, rujnowali mi nawzajem życie, On prośbą o wybaczenie, Ona okazała się mało zdrowa na umyśle, wydzwaniała do mnie w nocy z różnych numerów, udawała że piszą inne dziewczyny, że był też z nimi, kazała dzwonić swojej siostrze że przeze mnie miała wypadek... no mówię, dziecinada, cyrk na kółkach. Ja wybaczyłam bo uważam że każdy ma prawo do jednej szansy, nie ominęły mnie po drodze śmieszki typu wyjście do strip klubu z kolegą, rejestracja na portalu randkowym, niby stara ale to było jeszcze całkiem na początku, może uznacie że jestem głupia ale cały czas myślałam że to nie jest istotne, że wydorośleje. Teraz mój problem, w tym roku spędziliśmy nasze pierwsze wakacje za granicą, nadmienię że nie miałam nigdy innego partnera, jestem staroświecka, wierna Miłości. W ostatni dzień wakacji złapała mnie opryszczka narządów płciowych. Nie byłam u ginekologa, ciągle nie mogę się przemóc (proszę nie osądzajcie mnie za to bo nie jest to tematem), leczyłam na własną rękę. ALE skąd się ona wzięła... było mi głupio powiedzieć o tym mojemu tż ale musiałam, powiedziałam że teraz bez prezerwatywy nie będziemy się kochać i dotrzymałam słowa. Mi opryszczka kojarzy się z przenoszeniem drogą płciową więc zapytałam się czy mnie zdradził, zaprzeczył, powiedział że może to z basenu czy coś. Nie wiem, szukałam w internecie informacji czy to możliwe, brzydzę się basenów ale namówił mnie i trochę czasu w nim spędziłam, używałam też hotelowych ręczników. Czy to możliwe, czy raczej takowa nie istnieje i mogłam się tym zarazić tylko od mojego tż? Proszę bardzo o pomoc osoby, które wiedzą coś na ten temat. Jest to na pewno opryszczka, patrzyłam po zdjęciach, męczyłam się z gorączką przez prawie tydzień, zresztą wszystkie symptomy mi się zgadzały...