W czerwcu stracilam fasolke, ciaza pozamaciczna jajowodowa, usuneli mi 1 jajowod.
Lekarz jeden mowil by nie czekac jak sie tak staramy o dziecko, inny ze 2..3 miesiace czekac.
mialam okres w czerewcu 24.06 do poczatku lipca nie wspolzyłam, bo zabieg bo szwy i nie chcialam.
Pozniej wyliczylam dni płodne i w sumie kazdego dnia ...
w piatek sie dzowiedzialam ze jestem w ciazy. wg OM to 6 tydz wg mnie okolo 3...4 tc
lekarze wciaz wpieraja mi,że to ciaza pozamaciczna bo taka byla poprzednia, bo na usg nic nie ma
beta hcg rosnie
na usg nic nie widac
oprocz ;" cialko żółte w lewym jajniku" co to znaczy??
to dobrze?
ktoras mialała tak?
w piatek mialam usg i beta hcg 218...
dzis beta hcg 519,70 ....