ŚDM - Wasze odczucia - Netkobiety.pl

Ja odbieram obchody bardzo pozytywnie..niestety mam możliwośc oglądac transmisję w telewizji..gdybym nie miała dzieci na pewno bym była w Krakowie. Uważam , że to zaszczyt dla Polski być organizatorem ŚDM. Tym bardziej że w ciągu ostatnich miesięcy Polska wbrew pozorom naprawdę zyskała w oczach świata pod względem wizerunkowym. Mamy naprawdę mądrego i prezentującego się dobrze prezydenta. Coś w naszym kraju się dzieje...oprócz tych którzy ciągle plują(nie będę wkraczać w politykę)widać u ludzi jakąś pozytywną energię a święto katolickie potęguje to uczucie, widać u młodych chęć do życia, radość...moja sąsiadka miała dwie osoby z Gwatemali..naprawdę tak pozytywni ludzie, dosłownie zarażają optymizmem:)
Na szczęście nie było żadnego zamachu...Polska jest bezpieczna dzięki temu , ze nie mamy u siebie muzułmanów..
Jedynie co mi się nie podoba to to iż papież naciska żeby przyjmować uchodźców...
my i tak przyjmujemy-rosjan, ukraińców..wystarczy...muzułmanie są niebezpieczni co widać  np. w iemczech..Polski naród pomoże ale tam w ich krajach...ale tutaj mieszkają Polacy i Polska ma być Polską a nie krajem wielokulturowym

Nie podoba mi się, że temat ŚDM zmonopolizował wszystkie informacje we wszystkich mediach publicznych.
A sama idea takiej imprezy wydaje mi się całkiem fajna. Z tego co widać ludzie są pozytywnie nastawieni, radośni, przyjaźni itp.

W zasadzie to nie mam zdania. Nie dotyczy mnie to.
Każdy niech sobie organizuje taką szopkę jaką lubi.
Akurat w tej głównym sponsorem nie jest firma sprzedająca piwo, w zasadzie to jest dobre.

Może i faktycznie nie ma innych tematów w mediach niż SDM.
Też to czy media mają inne ciekawe tematy to kwestia dyskusyjna.

Nie jest prawdą, że papieża ludzie ignorują..tak naprawdę nie ma takich badań które by wykazały jak jest naprawdę, ale ja wierze w to , że wizyta papieża wielu ludziom odmieniła życie w sensie postrzegania świata , stosunku do innych ludzi, jest masa nawróceń niewierzących, ostatnio było nawet w internecie że facet się ochrzcił w czasie wizyty papieża...choćby nawet jeden cud, jedno nawrócenie się wydarzyło to i tak dużo...
a księża??cóż..nie każdy powinien być księdzem..nie wiem czym się kierują Ci ludzie idąc w posługę Boża a potem krzywdzą np. dzieci , albo zakładają pokątnie rodziny, lub Ci którzy idą żeby mieć dochód przez całe życie nie odmawiając sobie przyjemnosci...niestety nie da się zrobić selekcji aby wykluczyć takie osoby....chyba że ktoś genialny wpadnie na taki pomysł...

zaś politycy...ciężko powiedzieć..każda partia ma swoje minusy ale i plusy....choć obecnie rządząca ma moim zdaniem najwięcej plusów  i jest mi najbliższa poglądowo....czy politycy posłuchają papieża??ale w czym mają go posłuchać??w przyjmowaniu uchodzców??
ja popieram pomoc tam w ich krajach ale nie przyjmowanie ich do nas...widac skutki w Niemczech Austri Angli itp.