mój chłopak od pewnego czasu spotyka się ze mną coraz rzadziej. rozumiem, pewnie powoli ma już mnie dość, bo jedno spotkanie w tygodniu to dla niego wystarczająco. na razie staramy się spotykać tak często jak się da ( max 3 razy w tygodniu bo on więcej nie chce). wkurzają mnie jednak jego wymówki- a bo nie da rady, a bo pada i w deszcz wychodzić z domu nie można, a bo akurat kolega do niego i woli z nim się przejechać czy spotkać. moim zdaniem jeśli ktoś chce się spotkać to nie będzie się wymawial takimi rzeczami... no bez przesady. co o tym sądzicie? czy opłaca się marnować czas i żebrać o spotkania?
Temat: dziwne wymówki od spotkań- co o tym myśleć?
Zobacz podobne tematy :
Odp: dziwne wymówki od spotkań- co o tym myśleć?
Sama sobie odpowiedziałaś. Nie mecz chłopaka sobą