Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Hej dziewczyny,

Mam problem natury niecodziennej wink Jakiś czas temu (ok. 3 miesiące) zagadał do mnie facet; podszedł cały zestresowany (widać, że zbierał się od jakieś czasu) i zaprosił mnie na randkę. Zupełnie mnie zaskoczył i nie ukrywam, że zestresował. Przez to nie wiedziałam co powiedzieć (dosłownie zabrakło mi języka w gębie) i powiedziałam tylko "ok", po czym zapytał o maila, podałam imię i nazwisko i generalnie wyszłam na oziębłą sukę (naprawdę nie wiem co we mnie wstąpiło, bo nie pierwszy raz nieznajomy facet zagadał znienacka, ale ten naprawdę mi się spodobał). Był chyba trochę zażenowany moją reakcją (wcale mu się nie dziwię) i oczywiście się nie odezwał.

Sęk w tym, że spotykam go co jakiś czas (generalnie udaje, ze nie widzi) i tak się zastanawiam, czy nie mogłabym jakoś tego odkręcić (podejść, zagadć na luzie i obrócić tamtą sytuację w żart). Z jednej strony myślę "raz się żyje", bo naprawdę żałuję swojego zachowania, a z drugiej, że wyjdę na zdesperowaną.

Co byście mi doradziły w takiej sytuacji? Zaryzykować? Mam wrażenie, że jakkolwiek by to nie wyszło to w pewien sposób by mi ulżyło wink

Będę wdzięczna za wszelkie opinie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

A w końcu podałaś mu jakiś kontakt? Bo nie wiem, czy się skończyło na imieniu i nazwisku, czy jednak dostał realna możliwosć zaproszenia Cię?

3

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Ale zachowałaś się zupełnie normalnie w tej sytuacji, czego Ty od siebie wymagasz? Zaskoczył Cię, powiedziałaś ok, podałaś  swoje dane... To raczej on coś zawalił, rozmyślił się, zapytał dla hecy, założył się? W jakim jesteście wieku? Chyba młodziutcy smile
Skoro się zgodziłaś i dałaś mu telefon albo maila, zainteresowany facet by nie odpuścił.

4

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Ale dziewczyny ja naprawdę byłam niemiła, powiedziałam, że nie wiem kiedy będę miała czas itp.. nie wiem co we mnie wstąpiło, mozna smialo powiedziec, ze wrecz od niechcenia podalam dane. Poprosil o maila a ja podalam imie i nazwisko (wtf?)

Nie jestesmy mlodziutcy, mamy okolo 28 lat wink

5

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

No to faktycznie nie tacy młodziutcy, obstawiałam okolice 18-tki smile
No po imieniu i nazwisku faktycznie ciężko do kogoś zadzwonić czy napisać wink Ale skoro się widujecie, to mógłby Cię zaprosić gdzieś osobiście, prawda? Może zamiast odkręcać coś, co może niekoniecznie jest zakręcone, uśmiechnij się kiedyś do niego, powiedz cześć, zapytaj co słychać. Bo teraz, po czasie, przepraszać go za tamta sytuację?... może nie wypaść naturalnie.

6

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Skoro widzisz go raz na jakiś czas to podejdź i zagadaj smile Tak jak piszesz, bez spiny i na luzie. I nie wyskakuj na początku z tamtą sytuacją bo jak już słusznie zauważyłaś - wyjdziesz na desperatkę wink Ten temat zostaw na 3 randkę wink

7 Ostatnio edytowany przez robingirl (2016-07-25 18:37:21)

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Samo bycie mało miłym wskutek zestresowania nie jest jeszcze dyskwalifikujące smile

Ja bym zaczęła od uśmiechu i może dzień dobry. Korzystniej byłoby gdyby była okazja do "wpadnięcia na siebie" np. w kolejce po kawę i zagadnięcia o pogodzie czy zakupach. Obawiam się, że jak podjedziesz tak jak on wtedy do Ciebie, to może być reakcja analogiczna do Twojej i też kiepsko. Ale to już musisz ocenić sama sytuację big_smile

A swoją drogą to Twój post powinien być ilustracją do pytań "czemu tak trudno poderwać kobietę na ulicy smile"

8

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

To prawda, dla nas tez to jest bardzo stresujaca sytuacja, szczegolnie jak to takie zagadanie z zaskoczenia big_smile Moze wyjsc wlasnie jak wyzej...

Nie wiem czy takie zwykle "czesc" wystarczy wink Moglabym np. zapytac czy to on do mnie zagadal wtedy i czy ti jest aktualne smile (bez zadnych przeprosin!)

Chcialam go pare razy zlapac wzrokiem i sie usmiechnac, ale on od razu udaje, ze nie widzi i jest bardzo speszony...

9

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)
Policze100 napisał/a:

Moglabym np. zapytac czy to on do mnie zagadal wtedy i czy ti jest aktualne smile (bez zadnych przeprosin!)

yyyy nie tongue Kombinuj dalej wink

10

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)
Harvey napisał/a:
Policze100 napisał/a:

Moglabym np. zapytac czy to on do mnie zagadal wtedy i czy ti jest aktualne smile (bez zadnych przeprosin!)

yyyy nie tongue Kombinuj dalej wink

Przynajmniej obyloby sie bez owijania w bawelne tongue A o pogodzie wyjdzie nienaturalnie i wcale nie bedzie znaczyc, ze chcę sie umowic...
Jak to naprawic? :<

11

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Wez ty se odpusc, dziewczyno. Tak, to jest desperacja - facet do ciebie zagadal trzy (trzy!) miesiace temu a ty teraz kombinujesz.

Zainteresowany facet merda ogonem i nie odpuszcza - ten odpuscil po pierwszej (pierwszej!) probie - znaczy sie tak mu wlasnie na tobie zalezy - mozesz kombinowac, mozesz dazyc do spotkania, tylko PO CO ci facet zainteresowany toba w stopniu miernym?

Owszem MOZESZ go poderwac -  tylko za kolejne trzy miesiace zalozysz temat "Ja sie tak staram, a on tego nie docenia!"

12

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)
Iceni napisał/a:

Wez ty se odpusc, dziewczyno. Tak, to jest desperacja - facet do ciebie zagadal trzy (trzy!) miesiace temu a ty teraz kombinujesz.

Zainteresowany facet merda ogonem i nie odpuszcza - ten odpuscil po pierwszej (pierwszej!) probie - znaczy sie tak mu wlasnie na tobie zalezy - mozesz kombinowac, mozesz dazyc do spotkania, tylko PO CO ci facet zainteresowany toba w stopniu miernym?

Owszem MOZESZ go poderwac -  tylko za kolejne trzy miesiace zalozysz temat "Ja sie tak staram, a on tego nie docenia!"

Racje masz, trzeba przyznać ale co JEŚLI tak jak pisze autorka facet jest nieśmiały (no ciapa, no) autorka też jest nieśmiała i do tego chłopak zabrał się do tego jak pies do jeża ? wink Dostał kubeł zimnej wody po głowie i podkulił ogonek. Nie wszyscy są wirtuozami podrywu i nie wszyscy latają merdając ogonkiem jak samiczka skinie łaskawie głową. Zbyt daleko idące wnioski nie znając ich jak dla mnie.

Policze100, gdzie Ty go widujesz? W pracy? W sklepie? Na deskorolce? Coś się wymyśli wink Ale teraz piłka jest po Twojej stronie - Twój ruch smile

13 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2016-07-25 19:41:41)

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Policze100, chodź w koszulce z nadrukowanym mejlem na plecach ;)
Nawet jak z tym więcej nie wyjdzie to może się przydac w przyszłości :D

14

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)
Harvey napisał/a:
Iceni napisał/a:

Wez ty se odpusc, dziewczyno. Tak, to jest desperacja - facet do ciebie zagadal trzy (trzy!) miesiace temu a ty teraz kombinujesz.

Zainteresowany facet merda ogonem i nie odpuszcza - ten odpuscil po pierwszej (pierwszej!) probie - znaczy sie tak mu wlasnie na tobie zalezy - mozesz kombinowac, mozesz dazyc do spotkania, tylko PO CO ci facet zainteresowany toba w stopniu miernym?

Owszem MOZESZ go poderwac -  tylko za kolejne trzy miesiace zalozysz temat "Ja sie tak staram, a on tego nie docenia!"

Racje masz, trzeba przyznać ale co JEŚLI tak jak pisze autorka facet jest nieśmiały (no ciapa, no) autorka też jest nieśmiała i do tego chłopak zabrał się do tego jak pies do jeża ? wink Dostał kubeł zimnej wody po głowie i podkulił ogonek. Nie wszyscy są wirtuozami podrywu i nie wszyscy latają merdając ogonkiem jak samiczka skinie łaskawie głową. Zbyt daleko idące wnioski nie znając ich jak dla mnie.

Policze100, gdzie Ty go widujesz? W pracy? W sklepie? Na deskorolce? Coś się wymyśli wink Ale teraz piłka jest po Twojej stronie - Twój ruch smile

No jak ona jest niesmiala i on jest niesmialy to w ogole niech da spokoj big_smile kiedys trzeba bedzie sie pocalowac po raz pierwszy, kiedys ktos komus musi pierwszy reke w majtki wlozyc - jak oboje niesmiali to jak to ma byc? zapalki beda ciagnac czy czekac az ta druga strona ruch wykona?

Niech sobie znajdzie autorka smialego - znaczy niech da sie znalezc a wtedy smialy szybko rozwiaze jej dylematy big_smile

A pani śmiała zajmie sie tamtym tongue

15 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2016-07-25 20:03:13)

Odp: Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Ja myślę, że on nie tyle jest nieśmiały co udaje, że "jej nie widzi" bo to mu przypomina tamtą wtopę, bo to była jego wtopa- skoro nie potrafił jakoś rozluźnić tamtej sytuacji. Tak czy inaczej moim zdaniem bezsensu to ciągnąć, może jak przerobi tą straszną "traumę" z Policzę to kiedyś jeszcze zagada.
Pewnie będzie wtedy z daleka machał rękami, żeby miała czas na wyjście ze stanu zaskoczenia ;)

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nieudane zagadanie - jak to naprawić? :)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024