Niestety taka jest prawda.
Mam 21 lat i ostatnio Poznałem się ze wspaniałą dziewczyną.
Od początku widać było ze do siebie pakujemy. Fajnie się nam rozmawiało, kilka razy wyszliśmy gdzieś razem coś zjeść lub na jakiś spacer.
Przełomowy moment nastąpił jak pokazałem jej zdjęcia mojemu koledze. Stwierdził że ona jest cytuje 'pasztetem '.
Cóż ta jego opinia tak bardzo utkwiła mi w głowie ze teraz tak jakby przestało mi na niej zależeć. Kumpel jest dwa lata ode mnie młodszy ale znamy się od dziecka bo jest moim sąsiadem.
Wiem ze ta cała sytuacja jest chora i wielu pomyśli ze to nieprawda. Ale to jest fakt....
Proszę o rady czy jest coś ze mną nie tak. Bo ona teraz często nawiązuje do tego żeby się znowu spotkać i w ogóle. A ja wymyślam coraz to inne wymówki. ...
Proszę mnie nie oszczędzać bo wiem ze wina leży po mojej stronie.
Ale czy widzicie w tej sytuacji jakiej rozsądne rozwiązane?
Mile widziane sugestie na prywatnej wiadomości bo może jakaś dziewczyna miała podobnego chłopaka a boi się o tym napisać publicznie na forum