Czy to powód żeby kończyć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy to powód żeby kończyć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Czy to powód żeby kończyć?

Miałam chłopaka, byliśmy razem 2 lata. Było nam cudownie, strasznie go kochałam i widziałam że on też kocha mnie, wspaniale nam się spędzało czas i rozumieliśmy się bez słów, planowaliśmy przyszłość chcieliśmy być na zawsze razem, ale miał jedną wadę bardzo lubił mnie okłamywać.. takich kłamstw było bardzo dużo niby takie drobne ale jednak, kiedyś przyłapałam go na oglądaniu pornosów, wkurzyłam się ale olałam sprawę bo to nic takiego a obiecał mi że nie będzie często tego oglądał. I tak sobie byliśmy razem co chwile kłótnie o jego kłamstwa aż kilka dni temu zauważyłam że wchodzi na stronki z jakimś cyberseksem, ma pozakładane konta na wielu takich stronkach, pisze tam do tych obcych lasek i sam wstawia swoje filmiki i zdjęcia adekwatne do tych stron. Doznałam szoku, zapytałam go czy wchodzi na takie stronki zaprzeczył a kiedy powiedziałam że widziałam te jego zdjęcia i filmiki to zamilkł, zerwałam z nim i powiedziałam że się go brzydzę, on błagał i prosił, przepraszał potem dzwonił a ja dalej byłam nieugięta i mówiłam że to koniec. Teraz wyje, kolejny dzień nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas myślę czy dobrze zrobiłam że z nim skończyłam, strasznie go kocham i nie umiem bez niego żyć, świat mi się zawalił. Chciałabym żebyśmy dalej byli razem i żeby było tak cudownie, ale nie umiem mu już zaufać dałam mu tyle razy szanse prosiłam go żeby mnie nie okłamywał a on dalej to samo.. Zastanawiam się czy nie przesadziłam może to nie jest powód żeby zrywać, chociaż czy to jest normalne? mieć dziewczynę planować z nią przyszłość i jednocześnie prowadzić takie internetowe życie erotyczne? Boję się że sobie nie poradzę z tym że nie jesteśmy razem, w życiu nie było mi aż tak źle jak teraz..
Proszę napiszcie co o tym sądzicie..

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez madoja (2016-05-14 19:27:22)

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

To nie z mówieniem prawdy Twój chłopak ma problem ale z wiernością. Co innego oglądać pornosy a co innego zakładać konta np. na zbiorniku, dawać swoje zdjęcia i pisać do realnych osób. A robił to, żeby - w rezultacie - umówić się na realny seks.
Wybacz mu, jeśli chcesz być zdradzana. Bo moim zdaniem będziesz na pewno.

3

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Może lepiej być oszukiwanym ale chodź trochę szczęśliwym kiedy jestem przy nim niż nie mieć życia tak jak teraz kiedy z nim zerwałam i płakać całymi dniami.. chyba już całkowicie straciłam poczucie własnej wartości jeżeli zaczynam mieć takie podejście

4

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Nie samobiczuj się tak, wiele kobiet tak podchodzi.
Jest to oczywiście mylne podejście, zaślepione przez przyzwyczajenie / przywiązanie do faceta. W tej chwili nie wyobrażasz sobie innego zycia, ale inne życie istnieje. Kiedyś żyłaś bez niego. Byłaś wtedy nieszczęśliwa?

5

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Byłam szczęśliwa ale nie tak jak wtedy kiedy byłam z nim, te wszystkie cudowne chwile z nim , kiedy sobie o nich przypomnę łzy leją się strumieniami, podobno czas leczy rany ale ja nie mam siły czekać, nigdy nikogo tak nie kochałam, ale co to za miłość jeśli on robi takie rzeczy po spotkaniach ze mną.. miłość chyba na tym nie polega..

6

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Kobieto - skoro nie padłaś trupem, jak z nim zerwałaś, to znaczy, że żyć bez niego możesz. I wyjdzie ci to na zdrowie. Bo z tym facetem, wiedząc co wiesz, zadręczałabyś się bezustannie, czy on aby znów na te stronki nie wchodzi, zdjęć nie wstawia, a może i z kimś się spotyka? Dostałabyś szmergla i przestałabyś być jego kobietą a zostałabyś stróżem więziennym, który go wiecznie kontroluje i podejrzewa o najgorsze.

Nie gadaj głupot, że życia bez niego nie masz - bo się tylko utwierdzasz w tym fałszywym przekonani. Nie miałaś to ty związku z nim. Co z tego, że kochasz, skoro on nie kocha. Owszem, teraz błaga, zaklina się, zarzeka i obiecuje. Ale jakby cię kochał i szanował, to by ci takiego świństwa nie zrobił.

7

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Skoro taki klamczuch. ..to skąd pewność, ze nie kłamał gdy mówił"kocham" ?
Nie rozpaczaj za kimś, dla kogo nie byłaś wystarczająco dobra... skoro ujscia szukał z innymi. .wirtualnie bo wirtualnie, ale z innymi
Nie rozpamietuj tych dobrych chwil, bo sama sobie utrudniasz

8

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

tak, to jest powód żeby kończyć związek. to jest kłamca i zawsze będzie kłamcą.

9

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Macie racje, muszę znać swoją wartość i wierzę w to że się szybko pozbieram. Koniec z wątpliwościami niech spada na drzewo jak nie potrafił docenić to co ma.

10

Odp: Czy to powód żeby kończyć?
1Asia12345 napisał/a:

Macie racje, muszę znać swoją wartość i wierzę w to że się szybko pozbieram. Koniec z wątpliwościami niech spada na drzewo jak nie potrafił docenić to co ma.

Racja niech spada ......nic tylko pozazdrościć łatwego rozwiązania problemu. Ludzie czy wy musicie w tak ważnych życiowych sprawach podchodzić do tego jak do zepsutej lodówki ..... szwankuje to na śmietnik i do sklepu po nową . Nie nauczycie się tym sposobem nigdy walczyć o swe szczęście. Będziecie tylko go szukać całe życie bo niestety nie ma ludzi bez wad. Nad powyższym problemem mieli opracować oboje . Nic tak nie zbliża ludzi jak wspólne rozwiązywanie problemów czy walka z swymi lub partnera słabościami .

11

Odp: Czy to powód żeby kończyć?
rumpel napisał/a:
1Asia12345 napisał/a:

Macie racje, muszę znać swoją wartość i wierzę w to że się szybko pozbieram. Koniec z wątpliwościami niech spada na drzewo jak nie potrafił docenić to co ma.

Racja niech spada ......nic tylko pozazdrościć łatwego rozwiązania problemu. Ludzie czy wy musicie w tak ważnych życiowych sprawach podchodzić do tego jak do zepsutej lodówki ..... szwankuje to na śmietnik i do sklepu po nową . Nie nauczycie się tym sposobem nigdy walczyć o swe szczęście. Będziecie tylko go szukać całe życie bo niestety nie ma ludzi bez wad. Nad powyższym problemem mieli opracować oboje . Nic tak nie zbliża ludzi jak wspólne rozwiązywanie problemów czy walka z swymi lub partnera słabościami .

Ale są pewnie rzeczy których nie powinno się wybaczać, jeżeli będzie się tak wszystko wybaczać wtedy partner może to wykorzystywać i na wszystko sobie pozwalać bo i tak ujdzie mu to płazem..

12

Odp: Czy to powód żeby kończyć?
1Asia12345 napisał/a:

.Ale są pewnie rzeczy których nie powinno się wybaczać, jeżeli będzie się tak wszystko wybaczać wtedy partner może to wykorzystywać i na wszystko sobie pozwalać bo i tak ujdzie mu to płazem..

Racja ale uwierz są o wiele gorsze sprawy do wybaczania niż kłamstewka i oglądanie porno za chwilę zerwiesz z facetem bo nie opuści deski w kiblu....

13

Odp: Czy to powód żeby kończyć?
rumpel napisał/a:
1Asia12345 napisał/a:

.Ale są pewnie rzeczy których nie powinno się wybaczać, jeżeli będzie się tak wszystko wybaczać wtedy partner może to wykorzystywać i na wszystko sobie pozwalać bo i tak ujdzie mu to płazem..

Racja ale uwierz są o wiele gorsze sprawy do wybaczania niż kłamstewka i oglądanie porno za chwilę zerwiesz z facetem bo nie opuści deski w kiblu....

Rumpel tylko on nie tylko oglądał porno (co wg mnie jest zupełnie normalne i bym krzyku o to nie podnosiła), ale logował się na stronach z cyberseksem, nagrywał filmiki jak zapewne sobie robi dobrze, przesyłał to innym, oglądał też inne zupełnie realne osoby... to już nie jest zdrowe i sama z całą swoją wyrozumiałością byłabym zraniona do żywego. Nie ma się co dziwić, że po czymś takim Autorka nie chce z nim już być.

14

Odp: Czy to powód żeby kończyć?

Dla mnie to nie jest powód, żeby cokolwiek kończyć. Gość ma po prostu wubujałe marzenia sekualne i nic więcej. Jezeli nie jesteś w stanie tego przełknąć, to Go odpuść albo......spróbuj zaspokoic Jego fantazje smile. Zapewne 99% facetów siedzi na pornostronach i kręci śmigło big_smile. Nie wierz też laskom, które piszą, że ich mężczyźni tego nie robią. Oczywiście, że robią, tylko one o tym nie wiedzą smile. To zupełnie normalne. Faktycznie, wrzucanie swoich prywatnych filmików na takie stronki może trącać zaniepokojeniem, niemniej jednak proponuję puścić wodze fantazji i co by partner nie szukał takich doznań w necie, sama przejmij inicjatywę wink. Parę gadżetów z sexshopu, seksi bielizna i zamiast siedzieć na erotycznych portalach będzie błagał, żeby się dobrać do Twojej szparki big_smile.

15 Ostatnio edytowany przez madoja (2016-05-16 14:01:00)

Odp: Czy to powód żeby kończyć?
imponderabilia napisał/a:

Dla mnie to nie jest powód, żeby cokolwiek kończyć. Gość ma po prostu wubujałe marzenia sekualne i nic więcej. Jezeli nie jesteś w stanie tego przełknąć, to Go odpuść albo......spróbuj zaspokoic Jego fantazje smile. Zapewne 99% facetów siedzi na pornostronach i kręci śmigło big_smile. Nie wierz też laskom, które piszą, że ich mężczyźni tego nie robią. Oczywiście, że robią, tylko one o tym nie wiedzą smile. To zupełnie normalne. .

Ke?
Co to ma do rzeczy? Ja wiem że faceci to robią, wiem że robi to mój mąż, czasami go pytam co ostatnio oglądał gdy nie było mnie w domu.
Znam dokładnie jego preferencje jeśli chodzi o filmy porno.

W tym temacie chodzi o to, że facet chce się umawiać z realnymi laskami na realny seks. Pokazuje swoje zdjęcia i chce się bzykać, a nie tylko sobie walić.

Między umawianiem się na realny seks a poczciwym oglądaniem pornosów jest przepaść.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy to powód żeby kończyć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024