już sobie nie radzę .... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » już sobie nie radzę ....

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: już sobie nie radzę ....

Jestem tu pierwszy raz, szczerze to nie wiem czego oczekuję i po co tu jestem ... objawy ciała ( dreszcze, rozdygotanie, mdłości, wysoki puls, bóle chodzące po całym ciele, nieustające lęki i myśli o chorobach ) nie dają mi żyć !! od miesiąca chodzę na terapię do psychologa, bronie się przed psychotropami, ale chyba dochodzę do wniosku, ze sama tego jednak nie ogarnę ... Co robić ? sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: już sobie nie radzę ....

hm,nie jestem specjalistka ale jakis czas temu tez tak mialam,i znalazlam sposob,rozmowa z osoba ktora cie zrozumie

3

Odp: już sobie nie radzę ....

dlatego udałam się na terapię , mam nadzieję , ze to pomoże , ale ciało niestety robi swoje i objawy ciała właśnie powodują , ze jestem niewolnikiem własnych myśli i lęków sad

4

Odp: już sobie nie radzę ....

dlatego udałam się na terapię , mam nadzieję , ze to pomoże , ale ciało niestety robi swoje i objawy ciała właśnie powodują , ze jestem niewolnikiem własnych myśli i lęków sad

5

Odp: już sobie nie radzę ....

hm a moze skup uwage na czyms innym

6

Odp: już sobie nie radzę ....

Gosiu, może opowiedz jak to się zaczęło. Czy masz powody do obaw o zdrowie? Czy masz za sobą jakieś dramatyczne przeżycia?

7

Odp: już sobie nie radzę ....
gosia_za napisał/a:

dlatego udałam się na terapię , mam nadzieję , ze to pomoże , ale ciało niestety robi swoje i objawy ciała właśnie powodują , ze jestem niewolnikiem własnych myśli i lęków sad

Nie bój się leków, są nowoczesne i naprawdę pomagają. Sama przeszłam farmakoterapię depresji i stanów lękowych, obecnie nie biorę leków i cieszę się życiem, a było już naprawdę kiepsko. Nie poddawaj się i pamiętaj, że rezultatów nie ma od razu - czasem dopiero po miesiącu następuje poprawa.

8 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-04-20 13:47:30)

Odp: już sobie nie radzę ....
gosia_za napisał/a:

Jestem tu pierwszy raz, szczerze to nie wiem czego oczekuję i po co tu jestem ... objawy ciała ( dreszcze, rozdygotanie, mdłości, wysoki puls, bóle chodzące po całym ciele, nieustające lęki i myśli o chorobach ) nie dają mi żyć !! od miesiąca chodzę na terapię do psychologa, bronie się przed psychotropami, ale chyba dochodzę do wniosku, ze sama tego jednak nie ogarnę ... Co robić ? sad

objawy objawami

a co z przyczyną?? przyczynę warto rozwiązać, objawy ustaną, często znikają same

9

Odp: już sobie nie radzę ....

Dramatyczne przeżycie mam nie jedno, mąż ( co prawda 15 lat temu) zostawił mnie dla innej kobiety w 7 miesiącu ciąży, poźniej choroba i śmierć taty, nieudane kolejne związki, stresująca praca, myśle, ze to wszystko kumulowało się przez kolejne lata . Dokładnie poł roku temu zaczeły się pierwsze objawy nerwicy, bezsenność, wysoki puls, ataki paniki, strach przed chorobą, śmiercią, zrobiłam wszystkie badania , wszystko idealnie, wiec pomyślałam sobie - jest ok. Objawy ustały. Miesiąc temu wszystko wróciło z jeszcze większą siłą. teraz badania też wyszły idealnie, ale jakoś nie mogę się uspokoić. Wystarczy, ze ciało daje jakieś niepokojące sygnały , a ja już wymyślam coraz to nowe choroby, zadręczam się, nie potrafię nad tym zapanować ...

10

Odp: już sobie nie radzę ....

Po to jesteś u psychologa, żeby on ci pomógł. Nie rozwiążesz w miesiąc spraw, które - jak mówisz - ciągną się za tobą od 15 lat. No pomyśl o tym logicznie - czy można w miesiąc chociażby omówić te wszystkie sprawy? A rozwiązać je, zrozumieć, przebaczyć sobie, znaleźć nowe rozwiązania?
Daj sobie czas!
Na efekty terapii, tak samo jak na efekty różnych leków, trzeba czasem długo poczekać, co  nie znaczy, że nie są skuteczne. Ale jedna rozmowa, czy nawet 4 nie załatwią sprawy. Ciało reaguje na to, co dzieje się w psychice. Dopóki tam nie poukładasz, objawy będą takie, jakie są. Można się wspomóc lekami, jeśli nie daje ci to żyć - nikt nie mówi, że leki na depresję czy nerwicę bierze się całe życie. Ale też nie pomogą po tygodniu, tylko trochę na ich efekty trzeba czekać.
Życzę ci wytrwałości. A przede wszystkim cierpliwości i wyrozumiałości dla samej siebie.

11

Odp: już sobie nie radzę ....

W teorii ja to wszystko wiem, doskwierają mi najbardziej te wszystkie nasilające się objawy somatyczne.
Dziękuję za odpowiedź i wsparcie. Walczę dalej ... sad

12

Odp: już sobie nie radzę ....
gosia_za napisał/a:

W teorii ja to wszystko wiem, doskwierają mi najbardziej te wszystkie nasilające się objawy somatyczne.
Dziękuję za odpowiedź i wsparcie. Walczę dalej ... sad

Dziwne to być może, poddaj sie temu, nie walcz smile

Pozdr Pogodnie

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » już sobie nie radzę ....

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024