Jak w temacie. Dwa lata temu zaczęłam się ciąć ( miałam wtedy 21lat, wcześniej żadnych epizodów tego typu) byłam w głębokim dołku psychicznym, myśli samobójcze, poczucie że nie jestem nikomu potrzebna i te sprawy. Trwało to kilka miesięcy, w końcu jakoś sama sobie z tym poradziłam, przemówiłam sobie że to co robię jest złe, wyniszczające, że nie mogę siebie tak traktować. Dwa lata był spokój, zaczęłam czytać różne poradniki jak się rozwijać, jak być szczęśliwym, mieć poczucie własnej wartości itd. Od kilku tygodni znowu mam myśli żeby się pociąć, mam poczucie że to mi przyniesie ulgę, walczę ze sobą bo wiem że to głupie i złe i że do niczego dobrego mnie to nie doprowadzi. Nie wydarzyło się nic strasznego czy dołującego w ostatnim czasie co mogłoby się przyczynić do takich myśli, po prostu pewnego dnia przyszła myśl żeby to znowu zrobić i ta myśl we mnie narasta, najchętniej teraz chwyciłabym żyletkę i się pocięła, ale tłumaczę sobie że tak nie można. Możliwe że pomimo tego że chce to zrobić to nigdy już nie zrobię bo moja silna wola wygra, ale chciałabym wiedzieć czy macie jakieś pomysły na to żeby myśli tego typu się nie pojawiały, żebym nie musiała ze sobą walczyć, bo wgl nie będzie mi przychodziło do głowy żeby się ciąć. Męczy mnie to strasznie, chciałabym być szczęśliwa i wolna od tego typu myśli, nie wiem czemu one znowu się pojawiają. Nie mogę nikomu powiedzieć o tym że to wraca, bo tylko 2 osoby wiedzą że się cięłam i obiecałam im że już nigdy tego nie zrobię, jak się dowiedzą że chce się ciąć to wielka afera się z tego zrobi a ja jeszcze nawet nic nie zrobiłam i naprawdę walczę ze wszystkich sił żeby znowu nie zacząć
Ilonko, za co chcesz siebie ukarać? Czy miałaś trudne dzieciństwo, nie czułaś się kochana? Czy nie potrafisz wybaczyć sobie życiowych niepowodzeń? Spróbuj zająć się własnym rozwojem, czymś co da Ci jakąś satysfakcję. Może na przykład jakieś zajęcia typu fitness, które pomogą Ci odreagować złe emocje?
Twoja walka powinna się zacząć, na wizycie u specjalisty.Im szybciej, tym lepiej.
Idz do psyschologa jak najszybciej.. On Ci na pewno pomoze!