Zakochuje się w mojej współlokatorce ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

1

Temat: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Sytuacja wygląda tak że jestem z facetem od 8 msc wiec względnie niedługi okres czasu. Początki oczywiście cudowne on zakochany, ja zakochana... od jakiegoś czasu jednak zaczęło się trochę psuć.. on klamal w drobnostkach ja tracilam humor po każdym takim kłamstewku, ķłótnie, dlugie rozmowy o naszym zwiazku itp. Staramy się wszystko naprawiac ale to jest trudne. Ostatnio zauważyłam że on bardzo często pyta o moja współlokatorkę z którą mieszkam razem na pokoju, zaznacze że X czesto u mnie spi kiedy ona jest tez w pokoju. Jak zaczelismy sie spotykać to nie widziałam w tym nic złego, ją znam już 5 lat, przyjaźnimy się, mówimy sobie wszystko a wgl przez pierwsze parę msc traktował mnie jak kobiete na cale zycie.. a ze ja mloda i glupia to myslalam ze w życiu nie spojrzy na inną tak samo.. ale widze że jednak się to zmieniło... kiedy jesteśmy gdzies razem w trójke a on mówi to tak jakby mówił tylko do niej. Patrzy na jej uśmiech. Mowi jej ze ladnie wyglada. Ostatnio zapytal mnie nawet o to czy spala juz z nowym facetem.. ja powiedzialam tylko ze to chyba nie jego interes bo juz mnie to denerwowalo. Bo co chwile coś.. jakies pytania czy wypila za duzo(studenci). Jak studia, czy uklada jej sie z nowym facetem.. Nje wiem co mam zrobic w tej sytuacji bo u niego spotykac sie nie mozemy (ma ciezka syt w domu) a kiedy spotykamy sie u mnie to ona ciagle jest w poblizu. To moja przyjaciółka i nie mam jej za złe tymbardziej że widze że od niej nic nie wychodzi... Tylko on sie ciagle nią interesuje.. ona jest bardzo radosna osoba, bardzo spontaniczna, przyciaga uwage... ja jestem jednak taka domatorka troche.. on jest dla mnie bardzo ważny.. co zrobić żeby to nie zaszlo za daleko ?

Dodam ze pierwszy raz pisze na takim forum i nie mam pojecia w jaka grupe, czy przedzial tematow to trafi..

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Miałam podobną sytuację, tyle że ja byłam tą "współlokatorką". Przyjaciółka z którą mieszkam miała faceta kompletnego babiarza, który nie przepuścił okazji żeby mnie nie zaczepić. Co prawda oni byli w dość luźnym układzie, ale mimo wszystko ja nie miałam ochoty do niego dołączyć i czułam się z jego zachowaniem źle. Ale starałam się nie reagować, żeby nie wyszło, że coś sobie ubzdurałam i tak naprawdę to ja na niego lecę. W końcu sama zagadałam do koleżanki, na luzie sobie wyjaśniłyśmy sprawę - żeby nam dupek relacji nie zepsuł. A przy następnej jego zaczepce w oczy mu powiedziałam, że jedną dziewczynę już ma pod tym adresem i drugiej się nie dorobi. Na ten dzień mnie zostawił, przy następnym spotkaniu znów wróciły jego nawyki. Trochę się od niego poopędzałam i wreszcie zrozumiał i zostawił w spokoju. Radzę ci podobnie rozegrać sprawę ze swoją współlokatorką.

A z facetem co zrobić nie mam pojęcia, bo jak on się zaczyna interesować twoją koleżanką to słabo widzę ratowanie takiego związku.

3

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Skoro masz dobre kontakty z tą dziewczyną to porozmawiaj z nią szczerze i wyjaśnij swoje wątpliwości smile Jeśli to dobra koleżanka, to na pewno stanie po Twojej stronie.

4

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Wiem że rozmowa z przyjaciółką mogłaby być dobrym rozwiązaniem, tylko zastanawiam się z drugiej strony czy to nie jest coś co sobie wymyśliłam, w sensie że może on chce zachaczyć o jakiś temat i palnie taką głupote.... Ogólnie on nie jest babiarzem jedyne co mnie martwi to to czy przez takie spędzanie z nią czasu nie zakocha się w niej.. a widzę ostatnio że to jest możliwe... szczególnie że on lubi takie ''swojskie'' dziewczyny, roześmiane, spontaniczne i w takiej mnie się zakochał.. tylko przez te wszystkie kłotnie ja też się stałam trochę oziębła czasami i nie ukrywam tegp,  staram się nie podłamywac tym wszystkim... Nie wiem czy odsunięcie go trochę może by coś pomogło... w sensie spanie u mnie kiedy w łóżku obok jest moja współlokatorka... eghhh nie sądziłam że mnie to kiedyś spotka...

5

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Niestety, problem masz z facetem, a nie z koleżanką. Oczywiście, zawsze można porozmawiać, ale co właściwie miałabyś jej powiedzieć?
Poprosić, żeby nie reagowała, zignorowała go ? To trochę upokarzające, zwłaszcza, że ona i tak trzyma dystans.
W tej sytuacji potrzebna jest rozmowa z nim, widzisz co się dzieje, więc dlaczego z nim nie porozmawiasz.
Twój facet nie ukrywa zainteresowania koleżanką, co gorsze, ignoruje Cię gdy jesteście we trójkę, poświęca uwagę jej, Ciebie zaniedbując, krótko mówiąc, leci na nią.
Co zrobisz, będziesz walczyć? Będziesz mu schlebiać, nadskakiwać, będziesz się stroić dla niego....bo chyba nie będziesz prosić o uwagę i miłość?

anna95 napisał/a:

on jest dla mnie bardzo ważny.. co zrobić żeby to nie zaszlo za daleko ?

Czy gdybyś Ty była dla niego ważna, zachowywałby się w taki sposób?
Do niczego nie jesteś w stanie go zmusić, chyba nie masz zamiaru przepędzać sprzed jego oczu wszystkich potencjalnych rywalek?
Tutaj rozmowa powinna być krótka, albo jest z Tobą, albo nie.
Nawet, jeśli postawiony pod ścianą będzie zapewniał, że tylko Ty, to rzeczywistość szybko zweryfikuje prawdę.
Przy kolejnej, przykrej dla Ciebie sytuacji, należałoby pana puścić wolno.

6

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?
anna95 napisał/a:

Nie wiem czy odsunięcie go trochę może by coś pomogło... w sensie spanie u mnie kiedy w łóżku obok jest moja współlokatorka... eghhh nie sądziłam że mnie to kiedyś spotka...

Piszesz, że on nie ma warunków w domu do spotkań z Tobą, ale Ty też nie masz warunków, szkoda, że tego nie zauważyłaś. Dziwię się, że Twoja koleżanka godzi się na taki układ.
Poniekąd sama stworzyłaś tę chorą sytuację, co zresztą go nie usprawiedliwia.

7

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Fakt, rozmowa nie miałaby celu bo od niej nic nie wychodzi... ja to wiem...  Zastanawiam się nad zdystansowaniem się trochę.. Chcę robić więcej rzeczy tylko dla siebie, bo kiedy zaczęłam mu nadskakiwać i dbać o niego bardzo (kiedy się zakochałam to tak przyszło że nawet nie widziałam ile rzeczy dla niego poświecam mimo że przedtem o takich dziewczynach które więcej uwagi poświecaja żeby zadowolić faceta niż siebie miałam złe zdanie). Kiedyś podchodziłam do tego związku z większym dystansem, dbałam o swoje bardzo i wtedy bardzo go interesowałam.. Dopiero kiedy się zakochałam na maksa przyszło rozczarowanie..

8

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Racja że jestem sobie winna... To jest mój pierwszy związek.. przedtem nie miałam wgl pojęcia o miłości o facetach.. o błędach które można popełnić w taki sposób.. no u niego spanie razem odpada bo spi w pokoju z bratem (za którym nie przepadam) w dodatku ten pokoik jest malutki.

9

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?
anna95 napisał/a:

Racja że jestem sobie winna... To jest mój pierwszy związek.. przedtem nie miałam wgl pojęcia o miłości o facetach.. o błędach które można popełnić w taki sposób.. no u niego spanie razem odpada bo spi w pokoju z bratem (za którym nie przepadam) w dodatku ten pokoik jest malutki.

...a Ty śpisz w pokoju z koleżanką, na jedno wychodzi, uprawiacie seks w jej obecności?
Nie pomyślałaś, że on kochając się z Tobą, zerka na łóżko obok - chore.

10

Odp: Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Skąd pomysł że uprawiamy seks przy mojej współlokatorce ? Piszac spi u mnie mialam na mysli SPANIE. Powstrzymujemy sie tez od nadmiernych czulosci czy pocalunków.. nie jestem jedna z osob ktora na lewo i prawo kazdemu pokazuje jak bardzo jest zakochana.. takie rzeczy zachowujemy na to kiedy jestesmy sami..  co do tematu to po prostu martwi mnie to ze ostatnio poswieca jej uwage i patrzy na nia takim jakby mydlanym spojrzeniem czasami takim wiecie jakby cos zaczynal do niej czuc... Jest tu moze jakas osoba ktora miala podobny przYpadek ?

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Zakochuje się w mojej współlokatorce ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024