hej dziewczyny,
czy kiedykolwiek sprawdzałyście wierność faceta? chodzi mi o celowe sprowokowanie sytuacji i obserwowanie jego zachowania np. poprzez kontakt niby zainteresowanej nim waszej koleżanki
Żebyś się nie zdziwiła, gdy Twoja koleżanka stanie się byłą koleżanką, a facet byłym facetem.
Moim zdaniem takie intrygi są poniżej krytyki.
czy kiedykolwiek sprawdzałyście wierność faceta? chodzi mi o celowe sprowokowanie sytuacji i obserwowanie jego zachowania np. poprzez kontakt niby zainteresowanej nim waszej koleżanki
Oczywiście, że nie.
Jeśli mu nie ufasz to po prostu odejdź i nie odstawiaj takich dziwnych gierek. Jeśli podejrzewasz zdradę i potrzebujesz dowodów to lepiej poszukaj ich na własną rękę, a nie prowokuj go. Z góry Ci jednak powiem, że skoro jesteś gotowa odstawiać takie akcje to lepiej będzie zakończyć ten związek. Jeśli Twój facet dowiedziałby się, że mu podstawiasz koleżanki lub szperasz w telefonie, a on byłby niewinny to wyjdziesz na zazdrosną, kłamliwą i wścibską zołzę
Bawiłaś się kiedyś w piaskownicy ?
Jeśli tak ,to do niej wróć.
Jaki sens jest być w związku gdzie nie ma zaufania.
Związek to nie więzienie.
Związek to chęć bycia ze sobą,wspieranie się itd.
Żebyś się nie zdziwiła, gdy Twoja koleżanka stanie się byłą koleżanką, a facet byłym facetem.
Moim zdaniem takie intrygi są poniżej krytyki.
Może wtedy odechciałoby się jej kolejnych itryg