Spotykalam sie z pewnym Hiszpanem,jednak miałam wrażenie że jestem jedną z wielu. Nasza znajomość sie urwala na okolo 2 miesiące lecz on znów sie do mnie odezwał ze chce sie spotkać pisząc rzeczy typu: Kocham Cie, tęsknię, spotkajmy sie w hotelu itp.
Co najlepsze napisala do mnie dziewczyna do której ten sam faacet pisze te rzeczy i chce sie spotkać. Dodatkowo ona zna jeszcze jedna taka dziewczynę jak my. Miałyśmy plan żeby spotkać sie z nim we trzy ale one sie boja. Co zrobić żeby nie robił z Polek dziwek i nie oszukiwal kobiet, bo mogę się założyć ze takich jak my on może mieć nawet okolo setki!
Normalnie scena jak z filmu... Chce skończyć jego zabawy, bo jest [wulgaryzm]! Jak mam je namówić? Umówiłam sie z nim w hotelu (zgodnie z planem) ale one sie wycofaly, wiec ja tam nie pójdę. Co robic??!!!
1 2016-03-07 10:58:42 Ostatnio edytowany przez cslady (2016-03-08 17:43:11)
Dziewczyno,
Szanuj się trochę, tym bardziej jeśli wiesz, że jesteś jedną z wielu.
Przeczytaj sobie to:
polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/208444,1,sekretne-zycie-simona-mola.read
Wnioski wyciągnij sama.
Przecież to nic nowego, że obcokrajowcy o egzotycznej urodzie uwodzą ile tylko mogą przysięgając miłość aż po grób. A trzeba niestety sobie jasno powiedzieć, że Polki lecą na takich.
Olej i tyle. Nie skończysz jego zabaw, bo nawet gdybyście się na niego zasadziły to wątpię, że by się tym przejął.