Rozkminy na temat seksu oralnego. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Rozkminy na temat seksu oralnego.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 41 ]

Temat: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Mam kilka rozmyśleń co do seksu :

1. Od dłuższego czasu rozmyślam jak zrobić perfekcyjnie loda. Narzeczonego wiele razy się pytałam co lubi to słyszałam tylko "jak bierzesz do buzi". A mi trzeba konkretów. Chciałabym wiedzieć co można zrobić, żeby doprowadzić faceta do totalnej rozkoszy.
Wiadomo, że każdy jest inny, ale może ktoś zna coś takiego co może się bardzo spodobać? Jakieś urozmaicenie?
Ja od siebie dodam, że lubię jeździć języczkiem po główce, oblizywać go całego i namiętnie ssać. A mój luby lubi jak mu to robię szybko i z końcem w buzi. Troszkę się różnimy bo On chce szybko a ja chce się delektować.

2. Zastanawia też mnie od czego zależy to, że kiedyś mój facet dochodził po 15 minutach takiej zabawy a teraz potrafi po godzinie. Czasem się zastanawiam, czy robię coś źle. Gdy pytam to i tak się nigdy nic nie dowiem bo On jak zwykle nic nie wie..
Jeszcze bym zrozumiała gdyby miał takie zabawy codziennie to mógłby się do tego przyzwyczaić i takiej przyjemności by nie było. Sama nie wiem.

Liczę na pomoc i na miłą, luźną rozmowę. Pozdrawiam! smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Instrukcji w necie tekstowych i filmików jest trochę, ja się inspirowałam tymi napisanymi przez mężczyzn. I porno, najlepiej gejowskim. Kto może  lepiej od mężczyzny wiedzieć,  jak to robić smile

3

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
rozowa.mamba napisał/a:

Mam kilka rozmyśleń co do seksu :

1. Od dłuższego czasu rozmyślam jak zrobić perfekcyjnie loda. Narzeczonego wiele razy się pytałam co lubi to słyszałam tylko "jak bierzesz do buzi". A mi trzeba konkretów. Chciałabym wiedzieć co można zrobić, żeby doprowadzić faceta do totalnej rozkoszy.
Wiadomo, że każdy jest inny, ale może ktoś zna coś takiego co może się bardzo spodobać? Jakieś urozmaicenie?
Ja od siebie dodam, że lubię jeździć języczkiem po główce, oblizywać go całego i namiętnie ssać. A mój luby lubi jak mu to robię szybko i z końcem w buzi. Troszkę się różnimy bo On chce szybko a ja chce się delektować.

2. Zastanawia też mnie od czego zależy to, że kiedyś mój facet dochodził po 15 minutach takiej zabawy a teraz potrafi po godzinie. Czasem się zastanawiam, czy robię coś źle. Gdy pytam to i tak się nigdy nic nie dowiem bo On jak zwykle nic nie wie..
Jeszcze bym zrozumiała gdyby miał takie zabawy codziennie to mógłby się do tego przyzwyczaić i takiej przyjemności by nie było. Sama nie wiem.

Liczę na pomoc i na miłą, luźną rozmowę. Pozdrawiam! smile

Spróbuj napić się czegoś gorącego - żeby Twój język i usta były ciepłe, fajne uczucie.
A kiedyś wyczytałem że jak się 'mruczy' przy robieniu loda, to te wibracje są bardzo przyjemne. Ale nie miałem okazji doświadczyć

4

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

gagatka0075, i co facetowi się podobało? big_smile filmików to ja dużo oglądam i zazwyczaj coś tam wyłapię, ale nie ma to jak opisanie czegoś smile
No tak mężczyźni najlepiej wiedzą o tym, ale kobiety też mogą mieć duże doświadczenie w tym, ale dzięki za odzew smile

Sagi, z tym gorącym to mnie zaciekawiłeś smile czytałam gdzieś o ssaniu kostek lodu, żeby buzia była zimna i wtedy, ale o gorącym to pierwszy raz słyszę i na pewno wypróbuję smile dzięki!

A z tym mruczeniem to może ktoś wypróbował?

5

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Czy podobało... Nie wiem. Działało smile raz idzie szybko,  raz wolniej, najbardziej zależy to chyba od tego, kiedy był ostatni. Znaczy, za często też nie za dobrze.
I, niestety, delektowanie się i finezyjne pieszczoty chyba faktycznie nie mają popytu. Według niektórych liczy się rytm, stopniowo zwiększany ucisk, konkretne działania. Jak w posuwaniu. Jeśli ma skończyć. Bo pobawić się w ramach gry wstępnej można już bardziej dowolnie smile

6

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

A szkoda, że delektowanie nie ma popytu bo fajnie jest posmakować, pobawić się męskim przyrodzeniem tongue
W sumie wiadomo, że z samego lizania facet nie dojdzie tylko trzeba konkretnego działania, ale ciekawe czy podnieca ich takie lizanie główki itp. Gdzieś wyczytałam, że facet pisał że to jest super, ale w sumie każdy jest inny.. Głównie też mi chodzi o to co można zrobić, żeby przyśpieszyć to dojście i też o przyjemność.

Fajnie by było poznać też innych opinie i podzielić się informacjami smile

7 Ostatnio edytowany przez idiotka 27 (2016-02-24 22:17:28)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

mam kilka patentów na fajnego loda:
1. Podwójny wytrysk. Bawisz się penisem tak jak lubisz i kiedy czujesz pulsowanie, ze facet będzie dochodził, wyjmujesz z ust i delikatnie masujesz ręka, ale żeby nie trysnął. Dosłownie z 15 sekund. Potem znowu w usta, szybkie ssanie i jak czujesz ze będzie dochodził znowu do ręki powoli i tak kilka razy, aż wytryśnie Ci w ręku. Po prostu będzie miał takie ciśnienie, ze od powolnych ruchów dojdzie. I jak zobaczysz, ze wypływa ostatnia kropelka bierzesz w usta, szybkie Ruchy w gore i w dół i po chwili tryśnie w ustach drugi raz. Ekstra sprawa. Mój maź prawie mdleje od takiego podwójnego orgazmu.
2. Jeżeli chcesz wzmocnić orgazm u faceta, pod koniec zabawy, ściśnij mocniej penisa na dole blokując krew w żyłce. Kiedy poczujesz ze żyłka jest większa puszczasz i tez tak kilka razy, na pewno puść przy wytrysku.
3.jezeli lubisz głęboko, to możesz wBrac do samego końca i jeździć po penisie językiem , a nawet wystawić język jak jest do końca i polizać jajka. Do tego potrzeba już troskę wprawy.
4. Nie wiem czy lubisz ostrzejsze lody, ale w sumie delikatnie to może być. Pozycja jak kładziesz się na łożku, głowa ci zwisa w dół i facet klęka przed tobą i bzyka ci usta. Ma do tego świetny widok Twojego ciała. Może się wtedy bawić piersiami Twoimi i muszelka. Na początku radzę tak z 10 min , bo krew odpływa i może zemdleć.
5. Bardzo fajne jest tez przy lodzie ssanie i bawienie się jajkami na zmianę. Ale spróbuj wziąć całe jajka w usta delikatnie . Oczywiście na początek jedno, potem drugie , a kiedy dojdziesz do wprawy to oba.
6. Robienie loda połączone z jedzeniem tez jest ekstra. Najlepiej przygotować sobie zimny napój i gorący. I oczywiście na zmianę pijesz i obciągasz i zmiana. Do tego oczywiście jedzenie, a tu jest pole do popisu. Sosy smakowe , bita śmietana, a nawet spaggetti wink wystarczy owinąć penisa makaronem i zjadać sobie powoli, delikatne żabki na penisie są przyjemne, tylko bez gryzienia;) w tym temacie naprawdę można poszaleć. No właśnie, jeśli lubisz spermę, możesz naszykować sobie truskawki, ciacho itp, facet spuszcza się na to a Ty delektujesz się  wcinając ze smakiem i co chwila lizać małego, żeby stanął drugi raz do zabawy.
7. Lodzik połączony z seksem ... Ujeździsz faceta, schodzisz i bierzesz w usta i tak na zmianę, rownież ekstra sprawa.
8. Jak lubisz lizakami główkę, to wtedy masuj penisa obiema rekami. Jedna na dole druga miedzy ręka, a ustami i w gore i w dół .
9 wytrysk głęboko w gardle... Kiedy czujesz, ze dochodzi bierzesz głęboko jak potrafisz i tryska w gardło, a Ty dalej spiesz. Dla faceta psychicznie super doznanie.
To chyba tyle co mi przychodzi do głowy z grzecznych zabaw wink zachęcam do przetestowania

8

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Ja robię to tak, że wypróbowuję na nim jakiś ruch i zaraz pytam czy to było fajne. Prawie wszystkiego nauczyłam się z porno, nie sugeruj się raczej tymi głupotami jakie można znaleźć na blogach z pseudo poradami. Tam gówno wiedzą, wszystko jest na jedno kopyto. Jak chcesz mieć naprawdę fajne lody, to oglądaj dużo porno na ten temat, a potem przenoś to do reala ( pozycje, ruchy, gadżety, nawet słowa i zachowanie). Po prostu obserwuj i próbuj.

9

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Ja porna nie oglądam bo mnie to brzydzi. Zawsze patrze na reakcje chłopaka, czy jego oddech przyspiesza, czy wydaje jakieś dzwieki, czasem sam mnie naprowadza, porusza moją głową, mówi wolniej, szybciej. Po seksie czasem rozmawiamy i mówimy jak było co nas zaskoczyło.... to najlepsze czyli rozmowa a nie czytanie lub oglądanie. Każdy facet jest inny i to my musimy wiedzieć co kręci naszego.

10

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Prawdziwy seks ma tyle wspólnego z pornolami że uczenie się czegokolwiek z nich to kiepski pomysł hmm

11

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
Małpa69 napisał/a:

Prawdziwy seks ma tyle wspólnego z pornolami że uczenie się czegokolwiek z nich to kiepski pomysł hmm

To tak jak filmy romantyczne.Kobiety się takich na oglądają i później marzą o wielkiej romantycznej miłości,spacerach po łące, pocalunkach w strugach deszczu,porywach serca i tak dalej .Mężczyźni na oglądają się filmów xxx i Po em myślą,że seks tak właśnie wygląda.
Na szczęście większość z tego wyrasta.:)

12 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-02-25 11:04:44)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

A no właśnie, tyle że jeśli chodzi o filmy xxx problem nie dotyczy tylko facetów, ale i kobiet, zwłaszcza jeśli najpierw były pornole, a potem dopiero seks. Ja na szczęście nie oglądałam, potem już po rozpoczęciu współżycia z ciekawości i dla wyrobienia zdania nieco obejrzałam i... no dla mnie to po prostu śmieszne było wink Nie zauważyłam również aby panie z pornoli miały jakąś świetną technikę robienia lodów, wręcz przeciwnie big_smile

13 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-02-25 11:35:02)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Malpa, bo co moga wiedziec o seksie dzieci neostrady wychowane na porno? :-)

14

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Kłopot w tym że to często są dorośli ludzie, którzy potem mają problem z czerpaniem satysfakcji z seksu " bo nie wygląda jak na porno"...
No bo przecież według porno wciskamy penisa do ust ile wlezie i tarmosimy z uporem psychopaty, a facet po chwili wije się w spazmach z rozkoszy big_smile haha

15

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Czerpać naukę z porno też trzeba umieć, nie na małpowaniu  zachowania aktorów to polega.
I nie jest to zabawa dla wszystkich. Służy tym, którzy mają spore libido,  upodobania do ostrzejszych zabaw,  urozmaicen,  czy po prostu jako wspomagacz do masturbacji.
Kobiety lubiące delikatność,  czułość,  długie gry wstępne, bardziej romantyczne bajery faktycznie mogą być kiepskimi odbiorcami smile i miło,  że wybór filmów jest bogaty, by każdy miał,  co lubi i co do niego pasuje.

16

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
Małpa69 napisał/a:

Kłopot w tym że to często są dorośli ludzie, którzy potem mają problem z czerpaniem satysfakcji z seksu " bo nie wygląda jak na porno"...
No bo przecież według porno wciskamy penisa do ust ile wlezie i tarmosimy z uporem psychopaty, a facet po chwili wije się w spazmach z rozkoszy big_smile haha

Haha...pierwszy raz czytam tak trafne określenie pornosowych lodzików w jednym zdaniu:lol:
Rózowa.mamba mój mężczyzna też przyzwyczaił się już po kilku latach do oralnych zabaw i muszę się teraz napracować żeby doszedł:D U nas sprawdza się zmienne tempo pieszczot, troszkę samymi ustami, trochę ręką i ustami. A gdy jest już mocno podniecony wkładam go prawie całego do ust i lekko potrząsam głową na boki. Chwila takich pieszczot i orgazm gotowy.

17 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-02-25 12:15:08)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Ja akurat lubię ostrzejszy seks, delikatna zdecydowanie nie jestem, a jednak porno mnie śmieszy i to potwornie... to jest sztuczne, wymuszone, komiczne. Nawet specjalnie szukałam różnych rodzajów, ale nie dla mnie to dno dna i wodorosty, prawdziwy seks tak nie wygląda, prawdziwy seks to nie jest automatyczne pchanie i ssanie...

Dadada ale dokładnie tak to wygląda tongue

Ja stawiam na intuicję, a ta nigdy mnie nie zawiodła smile

18

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
Małpa69 napisał/a:

Ja akurat lubię ostrzejszy seks, delikatna zdecydowanie nie jestem, a jednak porno mnie śmieszy i to potwornie... to jest sztuczne, wymuszone, komiczne. Nawet specjalnie szukałam różnych rodzajów, ale nie dla mnie to dno dna i wodorosty, prawdziwy seks tak nie wygląda, prawdziwy seks to nie jest automatyczne pchanie i ssanie...

Dadada ale dokładnie tak to wygląda tongue

Ja stawiam na intuicję, a ta nigdy mnie nie zawiodła smile

Słabo szukałaś. Ale fakt, że zbyt dużo tam głupot.

19

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Sagi może, średnio mi na tym zależało, to była zwykła ciekawość i chęć wyrobienia sobie własnego zdania. Mając odpowiedniego mężczyznę u boku, nie potrzebuję niczego więcej wink w każdym bądź razie swojej wiedzy na temat oralu z filmów nie czerpałam i uważam że na dobre mi to wyszło.

20 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2016-02-25 12:53:15)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

A ja czerpałam i skoro skuteczność jest, znaczy można tongue
Jeden działa podług intuicji,  drugi jest wzrokowcem i lubi obrazki. I git.
I zgodzę się z Sagim,  jest porno- sieczka,  i jest porządne rżniecie. Tego 1:1 i tak wiadomo, że się nie bierze.

21 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-02-25 12:58:56)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Wielu ludzi jak wiadomo tego nie wie tongue Nie mówię że każdy. Żeby nie było ja tu nikogo nie krytykuję za to, że czerpie wiedzę z pornosów, każdy robi tak jak uważa że będzie dobrze i tak jak mu się podoba, mi się nie podoba i tyle.

22

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

No i się chwali, demokrację w końcu niby mamy smile
Na tych, co nie wiedzą i się uzależniają,  i tak nie poradzisz. Niestety, zdrowy rozsądek jest cenną      i nieczęstą cechą.

23

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Dziwię się, że nikt tego nie napisał - szczerość w takich kwestiach jest sprawą FUNDAMENTALNĄ.
Chłopak się krępuje powiedzieć Ci, co go kręci.

Uczenie się z pornoli pomijam wymownym milczeniem.

24

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Co do porno to ja akurat lubię oglądać, ale też zależy jakie i niektóre akcje po prostu śmieszą i to już jest raczej kwestia gustu a o gustach się nie duskutuje.
Rozmowa jest najważniejsza i u nas w łóżku zawsze jest i tak jak Nadzieja89 pisała, że to my musimy wiedzieć co naszego faceta kręci i oczywiście to wiemy, ale chodzi tutaj o coś nowego. Coś czego facet nigdy nie doświadczył i sam nie wie, że to może mu się spodobać.
Ale z porno też można coś wyłapać i zrobić to w łóżku a może akurat facetowi się to spodoba? i nie mówię tutaj o uczeniu się od podstaw tylko o wyłapaniu jednej rzeczy smile

dadada87 to chyba faktycznie zależy od przyzwyczajenia i za każdym razem to dojście jest dłuższe.
Mieścisz prawie całego? ja bym chyba prędzej zwymiotowała niż włożyła całego, ale to już kwestia wyćwiczenia i rozmiaru.

Małpa co do tego, że porno czasem jest śmieszne i wymuszone to przyznam Ci rację. Szczególnie te jęki są komiczne. Dotknie za pierś a ta wije się jakby nie wiem co jej robiono smile

Cyngli szczerość jest. Pytałam to powiedział, że lubi szybko i z dojściem w ustach. A ja chce coś więcej wiedzieć. Coś co go doprowadzi do rozkoszy i chce próbować wszystkiego.

25 Ostatnio edytowany przez kareninka (2016-02-26 01:37:36)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
gagatka0075 napisał/a:

Czerpać naukę z porno też trzeba umieć, nie na małpowaniu  zachowania aktorów to polega.
I nie jest to zabawa dla wszystkich. Służy tym, którzy mają spore libido,  upodobania do ostrzejszych zabaw,  urozmaicen,  czy po prostu jako wspomagacz do masturbacji.
Kobiety lubiące delikatność,  czułość,  długie gry wstępne, bardziej romantyczne bajery faktycznie mogą być kiepskimi odbiorcami smile i miło,  że wybór filmów jest bogaty, by każdy miał,  co lubi i co do niego pasuje.

Trafione w sedno. Jak jakaś kobieta lubi sobie delikatnie pociumciać to raczej porno jej w niczym nie pomoże, no chyba, że sobie bardzo wybiórczo poszuka, bo i takie nudy się trafiają, ale rzadko.
No i faktycznie nie każdy potrafi korzystać z takiej pomocy edukacyjnej, bo niektórzy to zbyt dosłownie biorą i wychodzą z tego cyrki. Przecież nie chodzi o to, by robić z siebie aktorów i jęczeć na przymus, tylko o to, żeby czerpać pomysły na urozmaicenie sobie życia seksualnego. Tylko idiota bez obycia totalnego w łóżku, wyciągałby wszystko ŻYWCEM z pornola.

26

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Witam:-)
zazdroszczę mu takiej narzeczonej;)
Moją żonę na to nie stać więc zostaje sfera marzeń o tym co dla Was jest normalnoscia a do tego zależy Ci na tym żeby to upiększyć....
Każdy człowiek jest inny.... czegoś innego oczekuje.... Ty wolisz delektować się On szybciej... moja rada jest taka żeby często rozmawiac z nim o szczegółach... jak zobaczy ile to dla Ciebie znaczy i jak sie z jego zdaniem liczysz sam fakt powinien byc dla niego docenieniem jego osoby i poczuje sie wyjątkowo..... od siebie dodam żeby spróbować np. pojękiwanie, wpatrywanie sie w jego oczy, mowienie "jaki jest smaczny/ jaki pyszny" spróbuj jeszcze np słówkami typu: " jestem Twoją niewolnicą itp...
Ppwodzenia:-)

27

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

tukm to przykre, że Twoja żona nie interesuje się Twoimi potrzebami.
Właśnie tak też robię, że staram się z nim rozmawiać więcej o szczegółach i mówię mu, że chce wszystko wiedzieć dokładnie co lubi bo chcę dla niego jak najlepiej i faktycznie taka troska jest miła smile
W oczy się patrzę a co do tego, że jest smaczny to co takie słówko daje facetowi? bo wiadome, że skoro to robię i to lubię to mi smakuje smile

28 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-03-03 16:35:18)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Wątpię, że facet powie co lubi -- sam sobie loda nie robi, więc musiałby mieć wiele, wiele partnerek, z których każda byłaby zaangażowana w robienie fellatio, każda inaczej -- wtedy sobie przypomni najlepsze tego typu przygody. Wniosek? Trudno jest rozmawiać o tym co kto lubi... Aby coś lubieć trzeba to przeżyć. Zatem pozostają eksperymenty i wybranie najlepszej drogi dla Was oboje.

Z mojego punktu widzenia... Naturalnie jest, że jak mężczyzna ma erekcję, jest podniecony to chce wejść penisem w cipkę, głęboko, daleko. Samo wchodzenie jest mega przyjemne. Po chwili penis się przyzwyczaja, więc wycofuje się z cipki, ale znowu chce przeżyć tę przyjenność, więc wchodzi. I powstaje taki rytm -- szybko do środka, wolno wychodzimy, potem znowu szybko do środka.

Oczwyiście każdy jest inny i każdy miał inne przygody.

Nie martw się tym, że teraz twojego faceta musisz godzinę do orgazmu pieścić, a wcześniej było szybciej, 15 min. Może wtedy był młodszy, może byłaś dla niego bardziej nowa, może samo robienie loda było dla niego nowością -- czyli oprócz tej fizycznej przyjemności miał przeżycia o wyższej amplitudzie. Wg mnie tutaj nie ma żadnej twojej winy, czy złego działania -- taka jest natura. Możesz ewentualnie znaleźć jakiś "jego rytm", coś co go najbardziej kręci... może to szybko, a może wolno, a może z przerwami, a może właśnie lekko, a może chce samymi ustami, a może lubi jak go mocno ręką trzymasz, pewnie lepiej jak penisa trochę w dół napniesz, może podnieca go jak Ciebie to cieszy, a nie widzi, że robisz to dla niego... W sumie jest milion różnych wskazówek...

A jak w tym dobra dla Ciebie wiadomość? Taka, że masz wieeeeeelkie pole do eksploracji... smile smile Miłej zabawy.

PS. oczywiście wszystkie poradniki i blogi z sieci nt robienia loda znasz....?     spójrz jeszcze na książkę Ian Kerner "Jego orgazm później" -- to książka specjalnie dla kobiet...

29

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Właśnie o to samo mi chodziło Gary, że rozmowa raczej nic nie da bo jak czegoś nie miał to skąd może wiedzieć, że to lubi? i chciałam się dowiedzieć o czymś nowym smile

Jedynie czego On chce to głęboko+szybko+strzał w buzi smile ale głębokiego gardła nie mam więc nie dam rady całego brać.

Na różne poradniki wchodziłam dawno i w sumie zapomniałam co tam pisali. Ale czytam książki o tematyce erotycznej i mam nadzieję, że dowiem się czegoś fajnego- nowego. 
I Twoją książkę też kojarzę i ją przeczytam. Masz jeszcze jakieś?

30

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

KOniecznie sprawdź tę książkę Ian Kerner... może jest do bani, a może jest świetna. Daj znać...

na hasło "seksualnosc-kobiet jego_orgazm_pozniej" znajdziesz jakieś fragmenty.
http://seksualnosc-kobiet.pl/ksiazki/je … zm_pozniej

"Co kobieta wie o seksualności mężczyzny? Zewsząd słyszymy, że mężczyzna zawsze może, że mu się chce o każdej porze dnia i nocy, że nigdy mu dość i że podstawą udanego seksu jest twarda erekcja. Kiedy nasi mężczyźni mówią nam „nie”, otwieramy oczy ze zdumienia. Zdradza? Gej? Zachorował?"

Poniekąd masz podobny problem  -- dawniej 15 min, a teraz godzinę?


Inne książki jak chcesz to na mail...

31

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Wydaje się być ciekawa.

Ok może być i na maila smile

32

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

rozowa.mamba
Ja uwielbiam jak moja żona się delektuje :-) I jak robi to co napisałaś, że sama robisz. Ale nie napisałaś "nic" więcej...
Używasz też ręki? Jednocześnie lub na zmianę? Kilka kobiet tu pisało, że z pornoli się niczego nie nauczysz - ja się z tym nie zgodzę. Nie zawsze, ale często robią tam kobiety loda bardzo dobrze. Ale nie chodzi mi tu o stękanie, czy plucie - mnie to nie jara. To ja zaczynam stekać, jak żona mnie pieści, w trakcie ja chwalę i też mówię co było super. Moja żona robi mi loda perfekcyjnie, za każdym się rozpływam big_smile kilka razy miałem aż zaćmienia w oczach i wirowania w głowie.
Nie wyobrażam sobie żeby nie dojść przez godzinę. Podejrzewam, że twój chłopak sam się zaspokaja (ma puściutkie jądra) jak się za niego zabierasz, albo... nie jest mu "tak" dobrze. Albo jest zestresowany bardzo innymi czynnikami.
Ja osobiście lubię to co sama robisz, plus główka w ustach i masaż ręką, najlepiej działa taki ruch jakbyś wkręcała śrubę, w górę i w dół. Najlepiej działą na mnie lodzik twarzą do penisa, język jeżdżący po wędzidełku (w połączeniu z tym co wyżej) mocno działa. Lasko robiona na leżąco z boku, też jest fajna, ale najlepiej od przodu. Potem żona wyjmuje z ust i wali sama ręką i potem znowu do buzi i tak w kółko, aż do finału. Ja tak wytrzymuję do 5 min może, w zależności od tego kiedy strzelałem ostatnio.
Jasne, lodzik robiony codziennie, podnieca i kręci coraz mniej, ale z ta godzina to jakiś problem. Chociaż robiony samymi ustami, też pewnie długo bym dochodził.

33

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Nie nowicjusz, tak używam też ręki. I też jestem tego zdania, że na pornolach niektóre laski robia dobrze loda.
Wiesz to zależy ale tak 30-60 min mi zajmuje robienie loda. A to czy się sam zaspokaja to nie wiem i ciężko mi powiedzieć, ale zawsze po całym tygodniu ma dużo spermy.
A zmęczenie może mieć coś do tego? bo bardzo dużo pracuje, mało śpi i jest zazwyczaj zmęczony.
Tak jak Ty lubisz to też robiłam, że główka w ustach i ruszanie ręką i do tego jeszcze lizanie główki i wędzidełka.
A co do miejsca to wiesz było i 69, na boku, przodem, na stojącu itd smile i stwierdził, że lubi jak jestem przodem i na stojąco smile
To też tak robię, że wyjmuję z buzi i ręką i później dalej do buzi i ręka i tak w kółko smile
Do 5 min wytrzymujesz? no to szybko.. Po Twojej wypowiedzi zastanawiam się czy ja wszystko dobrze robię skoro to tyle trwa. Bo zaangażowanie z mojej strony jest. Podoba mi się to i to widać bo się uśmiecham, oblizuję całego patrząc prosto w oczy i wogóle..
Samymi ustami dłużej zajmuje dojście? myślałam, że ustami facet szybciej strzeli, ale jak pisałam wyżej używam też ręki.
Ale dzięki za opisanie smile

34 Ostatnio edytowany przez Nie nowicjusz (2016-03-04 17:08:59)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Nie wiem ile dokładnie wytrzymuję, bo nigdy czasu nie mierzyłem ;-) a na przyjemności czas szyyybko leci :-)
Może niech inni faceci szczerze napiszą, ile wytrzymują przy naprawdę dobrym fellatio...
Z opisu wnioskuję, że robisz dobrze.
Czy zmęczenie wpływa? Wydaje mi się że nie, ale silny stres już tak.
A jeśli widzicie się raz w tygodniu, czy tam powiedzmy po 5 dniach, to z taką ilością godziny w życiu bym nie wytrzymał wink Poza tym godzinne, lub nawet pół godzinne robienie laski jest chyba nużące i dla Ciebie i dla niego? Może dla Ciebie jeszcze nie, jeśli zaczęłaś uprawiać seks stosunkowo niedawno. Mnie czasem żona prosi żebym nie przedłużał. Nie że nie lubi tego, bo lubi, ale po prostu - czasem ma się większą ochotę a czasem mniejszą.

Samymi ustami jest przyjemne bardzo, ale jednak żeby dojść potrzebuję silniejszych bodźców - masażu ręką jednocześnie.

35

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Dobrze by było gdyby jeszcze inni się wypowiedzieli ile wytrzymują przy dobrym lodzie.
Też mi się wydaje, że najgorzej to ja nie robię. Jeszcze gdy facet mnie chwali, że mu świetnie zrobiłam więc raczej to prawda.
Wiesz to zależy. Czasem fajnie mi się bawi tą godzinę i mogłabym jeszcze dłużej a czasem mam tak, że 20 min mogę a później tak jak piszesz to zaczyna się robić nużące.
W jaki sposób przedłużasz? bo ja czasem czuję takie napinanie penisa jakby miał wystrzelić, ale zaraz to wraca do normalnego stanu i tak przez kilka razy aż zapytałam czemu tak robi to się nie dowiedziałam. Może to jest właśnie przedłużanie?
Bo kiedyś koleżanka mówiła, że jej facet się zapytał "długo chcesz, czy krótko" i jakoś mnie to zaskoczyło, że tak można.

To ok to już rozumiem. A masz tak, że jak dłuższy czas żona Ci ręką rusza to Cie to piecze? bo ja dawniej tak robiłam to mówił, że go piekło i się zastanawiam czy to normalne.

36

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Takie jakby napinanie penisa to może analogicznie jak przy penetracji, napinanie mięśni kegla aby dłużej wytrzymać? Nigdy czasu nie liczyłem ale przy dobrym dla mnie lodzie to zapewne poniżej 10 minut, niestety smile I raczej nie miałem panny która by nie narzekała na bóle żuchwy, więc każda dążyła aby jak najszybciej robić robote, nie było mowy o delektowaniu się.

Nienawidze ssania, bardzo niemiłe uczucie. No i jak najmniej ręki na penisie - lód to nie handjob.

Post 7 pkt.1 opisuje doskonałą technikę to którą co jakiś czas przypadkowo doświadczam. Najlepsze co może być.

37

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Szkoda, że ani Panie ani Panowie (poza 1 przypadkiem) nie chcą napisać ile wytrzymują...
Długodystansowcem nie jestem, ale w przedbiegach też nie kończę. Wydaje mi się, że jest to przeciętny czas?

A w trakcie stosunku też wytrzymuje godzinę? Jeśli tak, to gratuluję wink Jeśli nie, to może robisz rzeczywiście za wolno, przez to delektowanie i dlatego to zajmuje tyle czasu, a on chce Twoich szybszych ruchów...?

Czy mnie piecze od ręki? Generalnie nie, chyba że jest ostra jazda (od początku i jak jest suchy) to wtedy wędzidełko potrafi zapiec.

Generalnie sposobu na przedłużanie nie ma, gdyby był to by nie było przedwczesnych wytrysków smile Ja próbuję to w psychice trochę bardziej kontrolować, jak chcę dłużej, ale nie zawsze pomaga wink

Takie napinanie penisa, które czujesz to właściwie mnie bardziej przyspiesza, niż opóźnia, dlatego ja tego nie robię. Może Twój facet tak robi, żeby szybciej dojść?

38 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-03-10 18:37:41)

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
nieNowincjusz napisał/a:

Szkoda, że ani Panie ani Panowie (poza 1 przypadkiem) nie chcą napisać ile wytrzymują...

Jakżesz napisać ile się wytrzymuje? Czasem kończę po chwili bzykania tudzież loda, czasem trwa to trochę dłużej... Czasem dziewczyna może długo się bawić i nie ma orgazmu, a czasem po chwili jest po zabawie. Krótko nie znaczy, że było źle. Długo też nie znaczy, że było źle. Liczą się wspomnienia, przeżycia...    To jak z randką -- można gwałtownie wypić drinka i pozostają wspomnienia, można też sączyć cały wieczór wino i też jest co wspominać.   Więc co za sens rozważać kto pije szybko a kto wolno?

Najgorzej jak sa problemy -- np. godzina bzykania i brak orgazmu, albo dziewczyna ledwie dotknęła slipek faceta, a on wtedy dostał orgazm. Jak nie ma problemów to jest fajnie...

39

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
idiotka 27 napisał/a:

mam kilka patentów na fajnego loda:
1. Podwójny wytrysk. Bawisz się penisem tak jak lubisz i kiedy czujesz pulsowanie, ze facet będzie dochodził, wyjmujesz z ust i delikatnie masujesz ręka, ale żeby nie trysnął. Dosłownie z 15 sekund. Potem znowu w usta, szybkie ssanie i jak czujesz ze będzie dochodził znowu do ręki powoli i tak kilka razy, aż wytryśnie Ci w ręku. Po prostu będzie miał takie ciśnienie, ze od powolnych ruchów dojdzie. I jak zobaczysz, ze wypływa ostatnia kropelka bierzesz w usta, szybkie Ruchy w gore i w dół i po chwili tryśnie w ustach drugi raz. Ekstra sprawa. Mój maź prawie mdleje od takiego podwójnego orgazmu.
2. Jeżeli chcesz wzmocnić orgazm u faceta, pod koniec zabawy, ściśnij mocniej penisa na dole blokując krew w żyłce. Kiedy poczujesz ze żyłka jest większa puszczasz i tez tak kilka razy, na pewno puść przy wytrysku.
3.jezeli lubisz głęboko, to możesz wBrac do samego końca i jeździć po penisie językiem , a nawet wystawić język jak jest do końca i polizać jajka. Do tego potrzeba już troskę wprawy.
4. Nie wiem czy lubisz ostrzejsze lody, ale w sumie delikatnie to może być. Pozycja jak kładziesz się na łożku, głowa ci zwisa w dół i facet klęka przed tobą i bzyka ci usta. Ma do tego świetny widok Twojego ciała. Może się wtedy bawić piersiami Twoimi i muszelka. Na początku radzę tak z 10 min , bo krew odpływa i może zemdleć.
5. Bardzo fajne jest tez przy lodzie ssanie i bawienie się jajkami na zmianę. Ale spróbuj wziąć całe jajka w usta delikatnie . Oczywiście na początek jedno, potem drugie , a kiedy dojdziesz do wprawy to oba.
6. Robienie loda połączone z jedzeniem tez jest ekstra. Najlepiej przygotować sobie zimny napój i gorący. I oczywiście na zmianę pijesz i obciągasz i zmiana. Do tego oczywiście jedzenie, a tu jest pole do popisu. Sosy smakowe , bita śmietana, a nawet spaggetti wink wystarczy owinąć penisa makaronem i zjadać sobie powoli, delikatne żabki na penisie są przyjemne, tylko bez gryzienia;) w tym temacie naprawdę można poszaleć. No właśnie, jeśli lubisz spermę, możesz naszykować sobie truskawki, ciacho itp, facet spuszcza się na to a Ty delektujesz się  wcinając ze smakiem i co chwila lizać małego, żeby stanął drugi raz do zabawy.
7. Lodzik połączony z seksem ... Ujeździsz faceta, schodzisz i bierzesz w usta i tak na zmianę, rownież ekstra sprawa.
8. Jak lubisz lizakami główkę, to wtedy masuj penisa obiema rekami. Jedna na dole druga miedzy ręka, a ustami i w gore i w dół .
9 wytrysk głęboko w gardle... Kiedy czujesz, ze dochodzi bierzesz głęboko jak potrafisz i tryska w gardło, a Ty dalej spiesz. Dla faceta psychicznie super doznanie.
To chyba tyle co mi przychodzi do głowy z grzecznych zabaw wink zachęcam do przetestowania

Jako jedyna z całej dyskusji dałaś bardzo fajne wskazówki autorce postu smile

40

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.

Nihilnovu, co do tego napinania to sama nie wiem czemu tak robi bo pisałam, że jak się zapytałam po co tak napina to powiedział "nie wiem".
A co do punktu 7 to czemu to jest takie fajne?

Nie nowicjusz, w trakcie stosunku aż tyle to On nie wytrzymuje. Seks nie jest długi, ale króciutki też nie.
Tak On chce szybszych ruchów i zazwczaj to tak ciągnę (sorry za wyrażenie), że ledwo głowa mi nadąża smile
Co do psychiki to też czasem sama potrafię przedłużyć, ale to nic przyjemnego takie przedłużanie smile czyż nie lepiej szybciej skończyć?
Napinanie powoduje szybsze dojście? to ja własnie słyszałam, ze odwrotnie.

Gary, no tak masz rację, ale czy sączenie cały wieczór lampki wina nie jest nudne? To tak samo jak z piciem piwa. Po dłuższym piciu staje się niedobre i lepiej wypić szybciej i później skoczyć po następne smile
Ale seks od seksu oralnego się różni więc nie ma co porównywać.

41

Odp: Rozkminy na temat seksu oralnego.
rozowa.mamba napisał/a:

A co do punktu 7 to czemu to jest takie fajne?.

Ja odniosłem się do pkt. 1 w poście nr 7. Nie do punktu 7.

Ale jak już jesteśmy przy pkt. 7 z postu nr 7 to potwierdzam, że jest to dobra technika i spodoba się każdemu. Ciekawe czy w drugą stronę też to działa - czy kobiety lubią oral w przerwach w seksie?

Posty [ 41 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Rozkminy na temat seksu oralnego.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024