W wesolym miasteczku,ktore sa przeznaczone tylko dla osob doroslych bez zadnego strachu np jadac kolejka kilkaset metrow nad ziemia z duza predkoscia? Pytam,bo kumpela mi rano powiedziala "ze chce ze mna jechac do parku rozrywki za tydzien i chce wejsc na takie cos gdzie sie siedzi w srodku kilkaset metrow nad ziemia a nastepnie sie kreci glowa w dol w kolko tak z 15 razy... no ja niewiem skad ona ten pomysl wytrzanela. Nie boje sie wysokosci,natomiast nienawidze jak cos sie kreci w kolko . Wy byscie na to weszli czy nie ?
1 2023-09-17 09:59:30 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-09-17 10:00:21)
Jak ktoś czegoś nie lubi, to niech się tym nie katuje.
Jak ktoś czegoś nie lubi, to niech się tym nie katuje.
Prawda
Ja lubię takie atrakcje
Kiedyś powiedziałabym zdecydowanie tak, teraz tak na 80%, musiałabym to widzieć
Lubię atrakcje wesołego miasteczka, był czas, że jeździliśmy co roku w wakacje na szalone zabawy.
Ostatnio byłam na Praterze, przejechałam się na tej wieży.
Wagoniki są dwuosobowe, a że nikt z rodziny nie miał ochoty na jazdę, to obok usiadła dziewczynka, na oko 19 lat. Na początku bardzo była śmiała, huśtała się, mocno wychylała, wręcz chciała mi pokazać jaka jest odważna w porównaniu ze mną, siedzącą spokojnie. W miarę nabierania wysokości jej entuzjazm słabł, a na szczycie siedziała jak słup soli i była niemal zielona xD. A ja sobie dalej spokojnie z uśmiechem na twarzy ha ha.
Ja lubię takie atrakcje
Kiedyś powiedziałabym zdecydowanie tak, teraz tak na 80%, musiałabym to widzieć
Lubię atrakcje wesołego miasteczka, był czas, że jeździliśmy co roku w wakacje na szalone zabawy.
Ostatnio byłam na Praterze, przejechałam się na tej wieży.Wagoniki są dwuosobowe, a że nikt z rodziny nie miał ochoty na jazdę, to obok usiadła dziewczynka, na oko 19 lat. Na początku bardzo była śmiała, huśtała się, mocno wychylała, wręcz chciała mi pokazać jaka jest odważna w porównaniu ze mną, siedzącą spokojnie. W miarę nabierania wysokości jej entuzjazm słabł, a na szczycie siedziała jak słup soli i była niemal zielona xD. A ja sobie dalej spokojnie z uśmiechem na twarzy ha ha.
Gdyby to sie nie krecilo w kolko to bym tam weszla napewno, bo akurat na kolejki dla doroslych co sa kilkaset metrow nad ziemia to juz wchodzilam-grunt,zeby sie w kolko nie krecilo