trudny związek... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: trudny związek...

Witam

Właściwie nie wiem od czego mam zacząć. Od ponad roku jestem ze starszym o 10 lat facetem.  Od kilku miesięcy mieszkamy ze sobą, ja, mój syn i jego syn. Przestałam się spotykać ze znajomymi, pokasowałam portale społecznościowe bo ciągle i tak słyszę że z kimś piszę, że szukam że chcę kogoś poznać, nie rozumie że naprawdę mi na nim zależy. Na początku jak to zwykle bywa było wspaniale, dużo czułości, miłości, zainteresowania itd. Niestety teraz są zwykle tylko kłótnie i ciche dni. Mój partner po każdej kłótni przestaje się odzywać, trwa to nawet tydzień, jest to bardzo męczące bo nie wiem co wtedy myśli. Zwykle to ja wyciągam rękę, nawet jeśli to on zawinił, zazwyczaj wszystko to moja wina. Dodam że jest trochę znerwicowany, wiele rzeczy załatwia krzykiem zamiast powiedzieć normalnie. Wcześniej bardziej mnie zauważał, bardziej zabiegał... Teraz mam wrażenie jakbym była na ostatnim miejscu razem z moim dzieckiem. Wydaje mi się że inne kobiety postrzega lepiej ode mnie, że już mu się nie podobam, czuję się przez to strasznie. Zmieniłam dla Niego miejsce zamieszkania, dziecku szkołę a teraz mam sporo wątpliwości i nie wiem czy to dalej ma sens. Mam też problem z zazdrością, może dlatego że wcześniej był inny. Często siedzi na telefonie czy laptopie. Jak wychodzi zastanawiam się gdzie i co robi, bo czuję się niedostatecznie dobra dla Niego. Cięzko jest mi zaufać bo już się wcześniej zawiodłam. Zależy mi na nim ale czuję się już bezsilna, niepotrzebna jak piąte koło u wozu. Nasze dzieci też nie za dobrze się dogadują. Wiem że spory problem jest we mnie, tylko nie wiem jak mam to zmienić, żeby było jak wcześniej... Staram się dbać o dom, o nasze dzieci. Wczesniej zawsze to doceniał, chwalił a teraz nawet nie zauważa. Najgorzej czuję się gdy mnie odtrąca kiedy chcę się pogodzić, przytulić, kiedy go przepraszam. Wcześniej wiele rzeczy robiliśmy razem i zawsze był zadowolony, teraz żyjemy jakby obok... Naprawdę mam już dość takiej atmosfery. Nie wiem co mam dalej robić. Może ktoś był w podobnej sytuacji ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: trudny związek...

No cóż, jest to przykra sytuacja.
Wydaje mi się, że on zdobył Ciebie i resztę ma w doopie.
Zależało mu na Tobie dotąd dopóki nie zamieszkaliście razem.
Teraz osiągnął to co chciał.
Czyli ma kobietę do bzykania, do prowadzenia gospodarstwa etc..
Ty zrobisz to co będziesz uważała za stosowne, bo to Twoje życie.
Ja będąc na Twoim miejscu natychmiast rozstałbym się z nim.
Zapamiętaj, że bardzo czesto jest tak, że gdy facet zabiega o kiebietę to jest cacy, ale jak ją zdobędzie to zmienia się o 180 stopni.
Ponadto miej szacunek dla siebie, bo z tego co piszesz to on Ciebie nie szanuje.

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024