Zastanawiam się jak może być powód zachowania osoby z którą się rok temu było. Dlatego, że dziś patrzę, a ta osoba mnie zablokowała na FB i to równoznaczne jest z tym, że wywala mnie. Kontakt mamy od świąt do świąt, więc człowiek nie jest natrętem itp. A zawsze było ok. Lubię bardzo tą osobę i dlatego mnie dziwi takie zachowanie oraz przyczyna tego... Czy ktoś miał podobnie? Bo teraz nie wiem co o tym myśleć
Oj kochana parę lat temu chłopak zerwał że mną przez SMS po 3 latach nawet bez słowa wyjaśnienia więc.. Mnie akurat już nic w zachowaniu facetów nie zdziwi.Moge ci jedynie napisać że nie.kazdy jest taki zły i że tego kwiatu to pół światu.. więc nie łam się trafisz na kogoś kto będzie ciebie wart.
Oj kochana parę lat temu chłopak zerwał że mną przez SMS po 3 latach nawet bez słowa wyjaśnienia więc.. Mnie akurat już nic w zachowaniu facetów nie zdziwi.Moge ci jedynie napisać że nie.kazdy jest taki zły i że tego kwiatu to pół światu.. więc nie łam się trafisz na kogoś kto będzie ciebie wart.
Ale kto powiedził, że jestem kobietą:)
4 2016-01-30 14:03:47 Ostatnio edytowany przez pop_corn (2016-01-30 14:06:31)
Ja regularnie robię "czystki" wśród "znajomych" na FB i nie czuję, żebym popełniała jakąkolwiek zbrodnię. Mam dodaną garstkę osób, z którymi mam realny kontakt, a pozostali mają mój numer telefonu, więc "od świąt do świąt" mogą mi wysłać esemesa z życzeniami (najczęściej jakiegoś bezosobowego i wysłanego hurtem do wszystkich). Nie interesuje mnie oglądanie zdjęć z wakacji ludzi, z którymi jestem raptem na "cześć" i z którymi obecnie nic mnie nie łączy. Nie przyjmuję też zaproszeń od ciotek, dalekich kuzynów, których nie widziałam na oczy, ludzi, z którymi zamieniłam trzy słowa na ulicy, ludzi, którzy nie mają ani jednego zdjęcia i zamiast nazwiska jakieś dziwne pseudonimy i "dawnych znajomych", którzy myślą, że jestem sentymentalna i ciągle ich pamiętam, bo raz do roku napiszą mi na tablicy "sto lat" jak Facebook im o tym przypomni
Może Twoja "osoba" doszła do podobnych wniosków i wasz kontakt był tak znikomy, że uznała, że bez sensu Cię obserwować.
Ja regularnie robię "czystki" wśród "znajomych" na FB i nie czuję, żebym popełniała jakąkolwiek zbrodnię. Mam dodaną garstkę osób, z którymi mam realny kontakt, a pozostali mają mój numer telefonu, więc "od świąt do świąt" mogą mi wysłać esemesa z życzeniami (najczęściej jakiegoś bezosobowego i wysłanego hurtem do wszystkich). Nie interesuje mnie oglądanie zdjęć z wakacji ludzi, z którymi jestem raptem na "cześć" i z którymi obecnie nic mnie nie łączy. Nie przyjmuję też zaproszeń od ciotek, dalekich kuzynów, których nie widziałam na oczy, ludzi, z którymi zamieniłam trzy słowa na ulicy, ludzi, którzy nie mają ani jednego zdjęcia i zamiast nazwiska jakieś dziwne pseudonimy i "dawnych znajomych", którzy myślą, że jestem sentymentalna i ciągle ich pamiętam, bo raz do roku napiszą mi na tablicy "sto lat" jak Facebook im o tym przypomni
Może Twoja "osoba" doszła do podobnych wniosków i wasz kontakt był tak znikomy, że uznała, że bez sensu Cię obserwować.
No rozumiem " czystki" nie rozumiem blokowania.... Bo zastanawiam się czy to nie specjalnie skoro nic sie nie wydarzyło, a nagle taka postawa...
To może się zapytaj wprost? Ale serio, jak z kimś utrzymujesz kontakt od świąt do świąt, to ja nie rozumiem z kolei, czemu Cię w ogóle rusza, czy jesteś u tej osoby na FB? FB to nie życie To jest strona w Internecie.
A może zaczęła być z kimś, kto nie życzył sobie by miała kontakt z byłymi?
Bądź ona oczekiwała tego od niego, rewanżując się tym samym...
A może. ...Cię przestala lubić ?;)
Odpowiedzi może być multum
A może zaczęła być z kimś, kto nie życzył sobie by miała kontakt z byłymi?
Bądź ona oczekiwała tego od niego, rewanżując się tym samym...
A może. ...Cię przestala lubić ?;)
Odpowiedzi może być multum
Fakt wszystko możliwe... Ale jest osobą, która raczej musi mieć dobrego powód mocny.. Bo dlatego się nie kontaktuje ze względu, że kocoś może mieć i dlatego to jest dziwne, że nic nie pisałem, ani nie kontaktowałem się, bo rozumiem tam zwykle znajomości czy nienawiść... A tutaj taki numer... Dziecinada a jeżeli ciś zrobiłem to chce wiedzieć.... Ale tego się nie dowiem.
Jeżeli bys cos zrobił, to na pewno byś wiedział to jako pierwszy
A tak szczerze-czemu, aż tak bardzo Cię to nurtuje?
Jeżeli bys cos zrobił, to na pewno byś wiedział to jako pierwszy
A tak szczerze-czemu, aż tak bardzo Cię to nurtuje?
Już był taki przypadek po rozstaniu, że zostałem tak zablokowany, ale wtedy domyślałem się czemu, ale się wyjaśniło i wróciło wszystko do powrotu na FB i w relacjach... Mi nadal po tak długi czasie zależy to widzę...odezwałem się dopiero na święta itp. I zero kontaktu... Bo nie lubię się narzucać... Ale coś musiało się stać... Bo jak ktoś mnie wrzuca z FB to raczej nie ukrywa i blokuje przed inną osobą... A chciałem zrobić i się przyjacielsko umówić... Rozumiem jakbym codziennie pisał, dzeonił i inne dziwne natręctwa...
Autorze...a mogę wiedzieć z jakiego powodu się rozstaliscie?
Autorze...a mogę wiedzieć z jakiego powodu się rozstaliscie?
A możemy na priv? Może mi coś doradzisz , bo za dużo faktów..
jaMajkaa napisał/a:Autorze...a mogę wiedzieć z jakiego powodu się rozstaliscie?
A możemy na priv? Może mi coś doradzisz , bo za dużo faktów..
ok.Pisz śmiało