Przyznam się, że oglądałam ostatnio na YT filmiki nagrane przez tzw blogerki o makijażu, kosmetykach itp. Jestem dziewczyną i też lubię pójść do drogerii, czasem coś kupuję czasem tylko oglądam.
Natomiast, nie chcę oceniać, bo każdy ma prawo żyć po swojemu. Ja nie wydałabym kilkaset złotych na torebkę ani nie kupiłabym 10 fluidu po to, żeby nagrać później filmik porównawczy..
Dla mnie trochę to taka zabawa, z tym, że kosztowna. Pewnie dziewczyny (ogólnie mówię) dbają o siebie dla dobrego samopoczucia, ale też pewnie po to, żeby wam się mężczyźni podobać (która będąc w domu sama, i nie nagrywając w tym czasie filmiku! jest umalowana?? Więc, czy dla Was rzeczywiście jest to takie ważne aby zawsze wasza dziewczyna miała pomalowane paznokcie, zakryte korektorem cienie pod oczami etc? Bo prawda jest taka, że bez korektora to my mamy sińce pod oczami i czerwone żyłki na powiekach..a owłosioną mamy nie tylko skórę głowy..
Mnie trochę dobija jak kolejny facet mówi mi, że podobają mu się czerwone paznokcie. Owszem, byłabym skłonna do takiego poświęcenia, ale na specjalną okazję i dla tego jedynego
Na co dzień to ja muszę posprzątać, pozmywać (zmywarka wszystkiego nie załatwi:), i na paznokciach lakier szybko odpryskuje, więc mój spryt (albo lenistwo) podpowiada, aby pomalować paznokcie na wygodniejszy kolor tudzież wcale..
Podzielcie się swoimi opiniami na ten temat;)
Jesli blyskotki i swiecidelka są jedyną albo wiodącą pasja kobiety to baaaardzo słabo. A same kanaly/blogi temu poświęcone - cóż my też oglądamy rankingi i testy branży motoryzacyjnej w TVN Turbo
Faceci nie rozumieją babskiego świata... i vice versa. Dla mnie obwieszona laska jak choinka to niepoważne zjawisko.
Po co nosić bransolety, zegarki, kolczyki i 100 innych rzeczy?!
one nie robia tego dla zabawy, one chca na tym zarabiac i niektorym to sie udaje bardzo dobrze :-) ale na poczatku zawsze trzeba zainwestowac, jak w kazdy biznes...
5 2016-01-29 13:46:34 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-01-29 13:47:00)
Facet, który ostatnio wpadł mi w oko nosi z 5 razy więcej ozdób niż ja ma obwieszone oba nadgarstki, szyję i jedno ucho
Ja przy takim, że swoją jedna bransoletka, wyglądałaby jak uboga sierotka ;D
Na szczęście facet jest żonaty, więc rozwiązanie problemu kto ma więcej biżuterii i komu to przeszkadza - to już nie moja broszka (nomen omen )
Oczywiście celem jest podobanie się facetom,przyciągnięcie ich uwagi i wykoszenie konkurencji
Także ja to rozumiem ;)Jednak stawiam na naturalność,fajnie jak się kobieta zrobi na bóstwo na jakąś okazje,ale nie musi zawsze i wszędzie świetnie wyglądać .Najważniejsze,żeby podobała sie bez makijażu,to i spodoba się z nim