Witam, mam do Was pytanie czy Wy też uważacie, że jeśli panna młoda ma dziecko to nie może mieć białej sukni? Za pół roku mój ślub, sukienkę chcę odkupić od koleżanki, ponieważ jest śliczna i nie chce za nią dużo...jednak ciągle słyszę, że nie powinnam bo ta suknia jest biała a my przecież mamy dziecko naprawdę taka tragedia jak ma się dziecko i pójdzie się do ślubu w białej sukni?? Proszę o Wasze opinie.
moja kolezanka tez brała ślub jak juz miala dziecko i poszla normalnie w białej sukni, lecz bez welonu... notomiast siostra mojego chłopaka poszla w sukni bialej i z welonem i rownież miala wtedy dziecko. ja nie słyszałam o tym, ze nie mozna isc w bialej sukni majac juz dziecko...
A co to za przeszkoda, zeby nie iść do ślubu w bialej sukni? Biała suknia rzeczywiście oznacza czystość itp., ale która panna młoda jest dziewicą idąc do ślubu? To są jednostki. A ze masz dziecko to jak dla mnie to nie przeszkoda.Możesz jedynie nie mieć welonu, ale to też nie ma problemu.
Linka myślę, że to są jakieś zabobony - że biała suknia nie przystoi kobiecie z dzieckiem. Tak na prawdę to chodziło o to, że biała suknia ma symbolizować czystość, niewinność, tak? Jakbyśmy miały na to patrzeć w ten sposób to większość kobiet musiałaby wybierać inne kolory bo nie czarujmy się, ale czasy gdy kobiety trzymały dziewictwo do nocy poślubnej już dawno minęły.
Zatem nie przejmuj się i wybierz taką suknię, w takim kolorze o jakim marzysz.
5 2010-01-03 14:21:33 Ostatnio edytowany przez PurBlanca <3 (2010-01-03 14:22:05)
Ja nigdy nie słyszałam o takim czymś.mam znajoma ktora na swoj slub ubrala sie normalnie mimo ze urodzila dziecko.tak samo moja ciotka,wychodzac za maż posiadala 8 letniego syna,a miala sliczna biala suknie i welon.
Na twoim miejscu kupilabym od kolezanki ta sukienke.To Twoj dzien reszta niech spada
Strasznie Wam dziękuję Dziewczyny za Wasze opinie, od razu mi się lepiej zrobiło macie racje - kupię sukienkę od koleżanki, w końcu tak bardzo mi się podoba, a na nową mnie nie stać jeszcze raz dziękuję za rady, pomogłyście mi w decyzji, POZDRAWIAM SERDECZNIE
Ja tez jestem bez ślubu i mam dziecko z tego co ja wiem możesz iśc w białej sukni ale powinnaś miec dodatki np.jakieś kwiatuszki na sukience np różowe no i welonu nie powinna panna z dzieckiem miec ale to zalezy od księdza jakiego macie w parafi...
Szczerze mówiąc to nie wiem co księdzu do tego czy panna młoda z dzieckiem ma welon czy nie? To jej sprawa, wyjątkowy dzień w życiu i nikogo nie powinno obchodzić, w co się ubierze.
Gdyby mi zależało na welonie do ślubu a ksiądz by na to nie pozwolił po prostu zmieniłabym parafię, w której biore ślub.
Nie pozwoliłabym, by głupie zabobony zniszczyły mi tak piękny dzień.
Koleżanka co też urodziła dziecko za panne rozmawiajac z naszym księdzem (okropny ) nie pozwolił jej iśc do ślubu w welonie i całej białej sukience musiała miec dodatki ale że jego kadencja sie koczyla czy jak sie to nazywa dziewczyna poczekała rok i wziela sobie slub w welonie nowy ksiądz niczego sie nie czepiał
Ja gdy bede brała ślu tez beda miał białą sukienke i welon i nic mi tego nie popsuje...
Linka to zależy od księdza...moje kolezanki także już dzieciate przed ślubem...jednak brały go w białych sukniach,wszystkie nie miały welonu.Wiesz to zalezy od parafi i podejście duchownego do całej sprawy.Bo upierdliwe kruki(jak nasz proboszcz) naprawde potrafią zepsuć taki dzien..może warto iść i pogadac z księdzem?
nie dajmy się zwariować! nigdzie nie jest napisane jak ma się ubrac kobieta mająca dziecko.
to zabobon tak samo że kobieta w ciazy musi miec niebieską suknie ślubną.
moje koleżanki normalnie miały białą sukienkę i welon.
Teraz to już wszystko kwestia mody i czego chce panna młoda. Ileż moich znajomych szło do ślubu w białych sukniach, welonie i z brzuchem.
Czasem nawet, gdy kobieta chce by było właściwie, czyli bez welonu i w jakimś innym kolorze sukni, to co poniektórzy krzywo patrzą, że jest inaczej niż zwykło się widywać pannę młodą....
Dlatego ja bym się nie przejmowała tym co inni mówią, bo najważniejsze żebyś TY była zadowolona i szczęśliwa w tym dniu
Ludzkie gadanie... jeśli czujesz się dobrze w tej sukni to nie widzę problemu.
W ten szczególny dzien własciwie powinno sie byc ubranym jak sie chce, ale starsze osoby bedace na twoim weselu napewno urazi fakt sniezno białej sukni , przeciez mozesz isc troszke na ustepstwo i np dokupic do tej sukni jakies sztuczne rózyczki czy inne i lekko zmienic piekna suknie w nietuzinkowa a własna. A jest jeszcze ten plus ze miala bys lekko rozniaca sie od tej twojej kolezanki, małym kosztem i zadowoliła bys siebie i starsze pokolenie. Raczej odradzała bym welon moze piekny stroik albo kwiaty we włosach przeciez wtedy bardziej widac misterna fryzure.
15 2010-01-04 14:12:43 Ostatnio edytowany przez Roxana (2010-01-04 14:14:42)
To juz nie te czasy , zabobony odchodzą w siną dal. Ja np. byłam w ciąży , a szłam w białej sukni , podobnie jak wiele innych dziewczyn na ktorych ślubach byłam . Ostatnio zenił się mój szwagier z dziewczyną z którą mają wspaniałą córkę , a która miała 4 miesiące jak bralu ślub .Gosia szła do ślubu w pięknej bialej sukni . Zauważyłam tylko , że żadna z nich welonu nie miała , ja zresztą kiedyś też nie , to by było troszkę głupie mieć wianek z welonem na głowie ,a w rezultacie wianka nie mieć . Więc jeśli masz tylko ochotę na białą suknię to nikt nie ma prawa ci tego zabronić , to twój ślub , więc ci co tak sądzą że nie możesz mieć białej sukni , niech najpierw siebie rozgrzeszą .A we włosy możesz wpiąć piękny biały kwiat , lub też coś innego co tobie się spodoba , teraz welony i welonki to raczej nie w modzie.
a w jakiej jesli nie biales badz ecru?czerwonej? ja byłam w 4 mies ciazy wszyscy o tym wiedzieli miałam suknie ecru ale bez welonu bylo ok
lady.sweet a ja słyszałam że podobno te eciu sa zarezerwowane dla tych panien z dziecmi czy w ciąży..
Zabobony i nic więcej. Kiedy brałam ślub nikt nie miał nic do gadania, to był tylko mój wybór, jaki kolor założę i czy będę miała welon. Ksiądz ( proboszcz parafii ), nawet pytania nie zadał w jaką suknię będę ubrana i z czym na głowie będę. A u mnie na weselu były siostry mojej babci. One tez nie miały problemu, zwłaszcza z welonem. ( Choć samą suknie miałam eciu a w ciąży nie jestem, dziecka też nie mam, po prostu nie lubię bieli ). W sumie to chyba zależy tylko od ludzi i ich wiary.
19 2016-05-01 19:05:49 Ostatnio edytowany przez X77 (2016-05-01 19:08:50)
Zabobony, zabobonami...
Jeśli panna z tego tematu idzie do ślubu, z którym ma dziecko i straciła dziewictwo to co tam... można przymknąć oko na to, że idzie w białej sukni.
Za to z panny mającej dziecko z innym, która idzie z obecnym narzeczonym w śnieżnobiałej sukni i długim białym welonem, miałbym niezły ubaw
Możecie mnie śmiało zrugać, ale bawi mnie zadane przez autorkę postu pytanie.
Bierze ślub kościelny - skoro ma dziecko - nie prowadziła się zgodnie z katolicką ideologią. Skoro już traktuje się wiarę jak worek z prezentami i wybiera się tylko to co się podoba - ślub w białej sukni, wiarę w Boga, nie w kościół, zakaz seksu przedmałżeńskiego i posiadania nieślubnego dziecka nie jest problematyczny - mimo innego zdania kościoła i szumnych 10-przykazań. To czy welon i kolor sukienki jest problemem pierwszego świata?
Jestem niewierząca, żyję inaczej niż przyjęta katolicka norma - idę do urzędu, nakładam na co mam ochotę, nic mnie nie ogranicza - moja decyzja.
Jestem wierząca - chce przyjąć sakramenty - stosuje się do wytycznych kościoła albo jestem hipokrytą.
Sama jestem osobą niewierzącą, ale jak widzę takiego rodzaju zapytania, zastanawiam się, czy przed ołtarzem w dniu ślubu, stoi ktoś kto miał w ręku katechizm kościoła katolickiego i Biblię - a czasem polecam, wypada znać podstawy wiary, skoro się twierdzi, ze się wierzy i życzy sobie splendoru w kościele na własnym ślubie.
Ale jeśli ślub oznacza tylko pokazówkę dla rodziny i znajomych - to tak, kolor sukienki i obecność welonu zdecydowanie stają się dominującą atrakcją.
Nie martwcie sie ze nie możecie mieć białej sukni. mam dla tych kobiet super propozycje pudrowej sukni i wianka na głowie zamiast welonu. prezentuje sie przepięknie. Ale powiem ci ze biała tez możesz z powodzeniem założyć. ja miałam dziecko które nosło mi welon i guzik mnie obchodziło co tam jakieś starsze babcie maja do powiedzenia na ten temat. okazało ze wszystkim sie bardzo podobało. teraz inne czasy i możesz mieć biała suknie z powodzeniem.
wejdz na strone ktoconosi pl a zapoznasz sie z cudownymi propozycjami
22 2016-05-04 23:20:33 Ostatnio edytowany przez yessa (2016-05-04 23:22:22)
Nasza córka miała 6 miesięcy kiedy braliśmy ślub i miałam białą suknię zbrodnia!!
A tak na poważnie, tak, możesz mieć białą suknię idąc do ślubu, jeżeli uprawiałaś sex przed ślubem. 98% społeczeństwa tak robi i wszyscy doskonale zdają sobie z tego sprawę, nawet księża. Czasy ciągle się zmieniają
Spokojnie, załóż białą kieckę, jeśli chcesz Bo wiesz... niby biel jest kolorem niewinności, ale niech rzucą kamieniem pierwsze Młode, które przed ślubem się nie chędożyły
Nie przejmuj się i baw się do białego rana
Moja koleżanka brała ślub mając dziecko z poprzednim partnerem i była w pięknej białej sukni z welonem. Przeważnie starsze pokolenia tak mówią lecz obecnie nie praktykuje się tej przesłanki. Jeżeli marzysz o białej sukni to w niej po prostu idź.
Moja 11- letnia corka szla przede mna rozsypujac kwiatki, i zarowno ona, druhny i inne flower kids szly ubrane na bordowo lub z bordowymi elementami , a moja wlasna suknia byla w kolorze czerwonego wina ze zlota koronka. Troche baroku, Scarlett o'Hara plus hiszpanska swoboda w tancu. Suknia miala wielkie kolo, ktore trzymalo material z dala od nog i dzieku temu moglam hasac swobodnie do trzeciej nad ranem :-). Jak Scarlett O'Hara, gdy pierwszy raz wywowala skandal, tanczac w zalobnej sukni :-).
Kolor sukni niewazny, wazne, zeby sie czuc w sukni komfortowo i bez wysilki tanczyc, a nie meczyc sie w niej. od razu bowiem wychodzi na zdjeciach, czy panna mloda pol wesela sie z czyms meczy, czy nie.