Witam;)
jestem tegoroczną maturzystką i w ogromnym napięciu oczekuję zbliżających się wyników rekrutacji na studia. Tak jak napisałam w temacie, gospodarka na PW jest moim pierwszym wyborem i na tym kierunku oraz uczelni najbardziej mi zależy. Zastanawiam się jakie mam szanse się dostać.. Ok, mnóstwo jest informacji o progach z zeszłych lat, ale jednak matura w tym roku była naprawdę trudna i na pewno ciężko jest porównać tegoroczne egzaminy do tych wcześniejszych, szczególnie matematyka, ale również fizyka etc.
Ogólnie rzecz biorąc poszukuję informacji od studentów Politechniki a w szczególności tego mojego wymarzonego kierunku - z jaką liczbą punktów się dostaliście, w której turze rekrutacji i tak dalej. Zdaję sobie sprawę, że progi spadną w tym roku, ale nie jestem w stanie oszacować o ile - czy jest to kwestia kilku, kilkunastu, a może kilkudziesięciu punktów.
Moje wyniki: matma roz. 60%, geografia roz. 73% (to te dwa najważniejsze przedmioty, które mają znaczenie w przypadku gospodarki przestrzennej) + z tego co wyliczyłam dodatkowe 15-20 pkt za język obcy.
Jak myślicie, mam szansę się dostać? Mam straszliwy mętlik w głowie, bo punktowo wychodzi mi mniej więcej zeszłoroczny próg, ale jak mówiłam każdy kto miał cokolwiek wspólnego z tegoroczną maturą jest przekonany, że te progi się obniżą. No i jeszcze ten fakt, że jesteśmy jakby z niżu demograficznego, co tam też podobno ma jakieś znaczenie. Btw samej matury nie zdało blisko 30% osób, które do niej podchodziły, więc można powiedzieć, że praktycznie co trzecia, czwarta osoba. No ale też zdaję sobie sprawę, że na Politechnikę raczej nie składały papierów osoby, które nie były pewne, czy w ogóle zdadzą egzaminy, a raczej ci, co dodatkowo brali sobie jakieś rozszerzone przedmioty etc.
Potrzebuję po prostu trzeźwej, obiektywnej opinii kogoś, kto już ma z tym jakieś doświadczenie- jak myślicie, mam szansę się dostać?
