Warszawska integracja:) - Netkobiety.pl

Wchodzę w to w ciemno :-)

na 90% będę :-)

ja też się piszę

Tia, a potem zalew postów pod hasłem "ojej, przegapiłam/przegapiłem"

No na pierwszy ogień pójdzie dział "poznajmy się", a następnie taki, którego niestety tu nie ma, czyli "rozmowy wszelakie bez ograniczeń".
Swoją drogą powoli zaczyna mnie męczyć, że 95% topików krąży wokół związków męsko-damskich. Serio polubiłam osoby, które się tu udzielają i naprawdę chciałabym z wami zawrzeć takie zwykłe znajomości.
Akurat mi o to by chodziło, ale jeżeli wpadnie więcej osób, to ich motywacje mogą być różne, więc kto wie, jakie interakcje zajdą;)
w każdym razie ja osobiście po prostu mam potrzebę jakiejś świeżości w kwestii znajomości.
A że naprawdę darzę sympatią wypowiadające się tu osoby, to mam nadzieję, że spotkanie dojdzie do skutku.
Cóż, w razie czego wezmę laptopa i sobie popracuję popijając piwko

A to bardzo się cieszę i mam nadzieję, że nie wykręcisz się w ostatnim momencie tak jak ostatnim razem;)

no niby jest "niesamowita historia", ale to wymaga pierwotnego monologu, a ja jednak oczekuję dialektyki:P

Prognoza na niedzielę nie zapowiada się tak źle, tak więc do zobaczenia:P

Aj, sorry sorry, ja mam spaczone poczucie czasu

Szkoda, miałem nadzieję że wreszcie uda nam się poznać :-)  starr, tynavy, pirx, mamidełko będziecie? Czy jeszcze ktoś poza tą czwórką wpadnie?

ja będę, ale mam prośbę. Czy ktoś z Was mógłby napisać do mnie i podać swój nr telefonu? Nie bardzo ogarniam gdzie to jest dokładnie

To jest blisko metra Politechnika, wysłałem Ci na maila moj nr telefonu :-)

Wysłałem Ci mój nr tel mailem.

Skoro było zaproszenie niejako w ciemno, to stwierdziłem, że czemu nie...
A poza tym, spotkania z forumowiczami, w moim przypadku, to już tradycja. Tyle, że osoby z którymi się spotykałem, w większości już nie piszą...

Poszedł mailem drugi raz.

Brak dominującego wieku zapraszamy do Małej Ziemiańskiej ul. Oleandrów 2/4

Melduje dotarcie do domu. Dziękuje starrowi i tynavy za te miłe wspólnie spędzone 2 godziny i liczę na kolejne spotkanie w szerszym gronie.

Pokorne przeprosiny z mojej strony.
Mała się rozgorączkowała i wybrałem opiekę nad nią :-)
Nastepnym razem nie zawiodę :-)

?
temat umarł śmiercią naturalną, czy jest będzie reaktywacja integracji?

To ja z wielką chęcią się do was dołączę, o ile nie macie żadnych obiekcji, oczywiście.

Proponuje najbliższą sobotę godzinę 19, nad miejscem pomyślę jeśli macie jakieś propozycje to śmiało.
Otwieram listę obecności:
1. Jacenty89

3. Averyl.

Jacenty89 jako "weteran" spotkań integracyjnym ze stażem 1 (słownie: jeden), (dobrze liczę?) zaproponuj miejsce i znaki rozpoznawcze, a ci co chcą się wykruszyć z listy lub dopisać, to niech się przyznają szybko do swych odważnych myśli.

AdLib - wygląda na to, że chętni się wykruszyli, albo zapomnieli... na pierwsze spotkanie było też wielu chętnych, a niewielu pozostało.
Integracja dwuosobowa to brzmi jakoś tak specyficznie, trochę dziwnie... no ale jak spotkam na ulicy netfaceta wygolonego na łyso, rudobrodego, ubranego w buty... to na pewno zawadiacko uśmiechnę się (to będzie mój znak rozpoznawczy )

Ja niestety prxyznaje się bez bicia, że wypadł mi nagle event rodzinny poza Warszawą, ale chęć spotkania w innym terminie podtrzymuje.

ja niestety tez nie dotre

AdLib przeczytałam twoją wypowiedź o spędzaniu Walentynek Ja na pewno nie będę twoją Walentynką, ot chociażby dlatego, że prawie od 20 lat jestem już z M.

ale z zaproszenia na wypicie kawy w sympatycznym towarzystwie z przyjemnością skorzystam, więc mam nadzieję, że następne spotkanie integracyjne dojdzie do skutku

Naprędce - nie przesadzaj, tak po prostu spotkać się face-to-face, w realu.... przecież to za proste - miejsce, godzina... i już? przecież my jesteśmy wirtualni, a do spotkania trzeba byłoby się zmaterializować, ucieleśnić

Więc jak w tym tygodniu ?
Dzisiaj jestem zajęty, ale jak szybko zaczniemy planować, to na dany moment mam czysty grafik na popołudnia wtorek-piątek.

Myślę, że długa historia umawiania się... chyba nie będzie miała happy endu

Skoro zostało powiedziane - piątek 24.03, godz. 18... to tylko przypominam, jeśli ktoś jeszcze chce się integrować

Ja jestem bardzo chętny na jakąś integrację, ale najbliższe 9 dni mam raczej zawalone więc trudno będzie się wstrzelić, po 30 już będę miał przez 2-3 tygodnie dużo więcej czasu.